na ** p.m.s ** olek pisze tak:
posiadam audi s4 2005 rok, gosc wymusil i zarysował mi błotnik i
lampe
z ubezpieczalni mi teraz przyszla wycena:
robocizna blacharsko-mechaniczna, prace dodatkowe - 210 zl (
polerka lampy choć w±tpie że to się spoleruje )
robocizna lakiernicza - 154 zl
materiał lakierniczy - 213 zl
Jak wam się wydaje ? ( mi się wydaję za mało )
oni teraz tak ludzi próbuj±
Kiedy¶ się chwytało co dali w gar¶ć zadowolonym że ekstra kasa wpadła.
Teraz ludzie z byle duperelk± naprawiaj± bezgotówkowo.
Miałe¶ samochód prosty to ma być prosty a nie pognieciony.
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
3 |
Data: Sierpien 16 2015 19:35:28 |
Temat: Re: wycena szkody |
Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Sun, 16 Aug 2015 15:24:39 +0200, olek napisał(a):
witam
posiadam audi s4 2005 rok, gosc wymusil i zarysował mi błotnik i lampe
z ubezpieczalni mi teraz przyszla wycena:
robocizna blacharsko-mechaniczna, prace dodatkowe - 210 zl ( polerka
lampy choć w±tpie że to się spoleruje )
robocizna lakiernicza - 154 zl
materiał lakierniczy - 213 zl
Jak wam się wydaje ? ( mi się wydaję za mało )
Pierwsza wycena obliczona jest na kogo¶ kto weĽmie te 600zł, wyda na co¶
innego, a samochodu nie będzie naprawiał.
Zadzwoń do ASO i zapytaj czy producent przewiduje polerowanie lamp i czy
lampa po takim polerowaniu będzie tak samo dobra i trwała jak lampa nowa.
Je¶li to faktycznie rysa nie wymagaj±ca szpachlowania, to reszta cen chyba
nawet się zgadza.
4 |
Data: Sierpien 16 2015 21:41:37 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Tom N |
olek w
witam
posiadam audi s4 2005 rok, gosc wymusil i zarysował mi błotnik i lampe
z ubezpieczalni mi teraz przyszla wycena:
robocizna blacharsko-mechaniczna, prace dodatkowe - 210 zl ( polerka
lampy choć w±tpie że to się spoleruje )
robocizna lakiernicza - 154 zl
materiał lakierniczy - 213 zl
Jak wam się wydaje ? ( mi się wydaję za mało )
2227,35 zł (netto) to z pierwszego pisma
3264,94 zł (netto) to z przedostatniego pisma
645,00 (netto) tyle za samochód zastępczy (ostatnie pismo)
Szkoda: Volvo XC80 delikatnie oparło sie na tylnym nadkolu -- do
lakierowania i prostowania: zderzak, nadkole (tyle z pierwszej wstępnej
wyceny TU), cieniowanie na drzwiach i folie zabezpieczaj±ce (druga wycena po
uwagach technologicznych ASO), samochód zastępczy na 7 dni (Boże Ciało
wpadło)
--
'Tom N'
5 |
Data: Sierpien 17 2015 09:53:54 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: olek |
Dzisiaj mi przyszły już pieni±dze, więc jak się teraz odwołać ?
6 |
Data: Sierpien 17 2015 01:03:52 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: |
Podpisales zgode na taka wycene? Przyslali Ci kase zebys sie odwalil.
Nie odpuszczaj i napisz odwolanie podpierajac sie solidna wycena.
7 |
Data: Sierpien 17 2015 10:15:17 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: olek |
Nic nie podpisywałem, w tym piĹ›mie co mi przyszła wycena było napisane ze "Niniejsze pism stanowi jedynie informacjÄ™ o wysokoĹ›ci ustalonej szkody ..."
8 |
Data: Sierpien 17 2015 10:38:14 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello olek,
Monday, August 17, 2015, 10:15:17 AM, you wrote:
Nic nie podpisywałem, w tym pi¶mie co mi przyszła wycena było napisane
ze "Niniejsze pism stanowi jedynie informację o wysoko¶ci ustalonej
szkody ..."
Przyjmujesz jako czę¶ć bezsporn± i nie kończy to Twoich roszczeń.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
9 |
Data: Sierpien 17 2015 16:55:25 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: PiteR |
na ** p.m.s ** olek pisze tak:
Dzisiaj mi przyszły już pieni±dze, więc jak się teraz odwołać ?
Idziesz do lakiernika mówisz, że chcesz bezgotówkowo. Lakiernik bierze
sprawę w swoje pazury. O¶wiadczasz, że kwote mu przekazałe¶ i
przekazujesz a on już załatwia różnicę wg jego wyceny z towarzystwem.
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
10 |
Data: Sierpien 17 2015 12:54:57 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Robson |
Jak wam się wydaje ? ( mi się wydaję za mało )
Jeste¶ blacharzem/lakiernikiem?
11 |
Data: Sierpien 17 2015 14:19:56 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: olek |
W dniu 2015-08-17 o 12:54, Robson pisze:
Jak wam się wydaje ? ( mi się wydaję za mało )
Jeste¶ blacharzem/lakiernikiem?
nie, a co to ma za znaczenie
12 |
Data: Sierpien 18 2015 10:06:54 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Robson |
W dniu 15-08-17 o 14:19, olek pisze:
W dniu 2015-08-17 o 12:54, Robson pisze:
Jak wam się wydaje ? ( mi się wydaję za mało )
Jeste¶ blacharzem/lakiernikiem?
nie, a co to ma za znaczenie
Wycena na podstawie "wydaje mi się" nie jest podstaw± dalszych roszczeń z ubezpieczenia. Musisz się podeprzeć konkretn± wycen±.
13 |
Data: Sierpien 18 2015 10:22:03 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Liwiusz |
W dniu 2015-08-18 o 10:06, Robson pisze:
W dniu 15-08-17 o 14:19, olek pisze:
W dniu 2015-08-17 o 12:54, Robson pisze:
Jak wam siÄ™ wydaje ? ( mi siÄ™ wydajÄ™ za mało )
JesteĹ› blacharzem/lakiernikiem?
nie, a co to ma za znaczenie
Wycena na podstawie "wydaje mi się" nie jest podstawą dalszych roszczeń
z ubezpieczenia. Musisz się podeprzeć konkretną wyceną.
Dlaczego piszesz nie na temat?
--
Liwiusz
14 |
Data: Sierpien 19 2015 09:05:59 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Robson |
W dniu 15-08-18 o 10:22, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-08-18 o 10:06, Robson pisze:
W dniu 15-08-17 o 14:19, olek pisze:
W dniu 2015-08-17 o 12:54, Robson pisze:
Jak wam się wydaje ? ( mi się wydaję za mało )
Jeste¶ blacharzem/lakiernikiem?
nie, a co to ma za znaczenie
Wycena na podstawie "wydaje mi się" nie jest podstaw± dalszych roszczeń
z ubezpieczenia. Musisz się podeprzeć konkretn± wycen±.
Dlaczego piszesz nie na temat?
Masz problem ze zrozumieniem prostego zdania?
15 |
Data: Sierpien 19 2015 09:24:24 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Liwiusz |
W dniu 2015-08-19 o 09:05, Robson pisze:
W dniu 15-08-18 o 10:22, Liwiusz pisze:
W dniu 2015-08-18 o 10:06, Robson pisze:
W dniu 15-08-17 o 14:19, olek pisze:
W dniu 2015-08-17 o 12:54, Robson pisze:
Jak wam siÄ™ wydaje ? ( mi siÄ™ wydajÄ™ za mało )
JesteĹ› blacharzem/lakiernikiem?
nie, a co to ma za znaczenie
Wycena na podstawie "wydaje mi się" nie jest podstawą dalszych roszczeń
z ubezpieczenia. Musisz się podeprzeć konkretną wyceną.
Dlaczego piszesz nie na temat?
Masz problem ze zrozumieniem prostego zdania?
Nie mam, dlatego pytam siÄ™ o sens. Przecież dyskusja nie jest o tym jak
udowodnić ubezpieczycielowi zaniżenie odszkodowania i czym siÄ™ wówczas
trzeba podpierać.
--
Liwiusz
16 |
Data: Sierpien 20 2015 08:34:04 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Robson |
Nie mam, dlatego pytam się o sens. Przecież dyskusja nie jest o tym jak
udowodnić ubezpieczycielowi zaniżenie odszkodowania i czym się wówczas
trzeba podpierać.
A o czym? Jeste¶ taki geniusz, że bez zobaczenia szkód ocenisz, czy 473 zł to za mało?
17 |
Data: Sierpien 20 2015 08:45:33 | Temat: Re: wycena szkody | Autor: Liwiusz |
W dniu 2015-08-20 o 08:34, Robson pisze:
Nie mam, dlatego pytam siÄ™ o sens. Przecież dyskusja nie jest o tym jak
udowodnić ubezpieczycielowi zaniżenie odszkodowania i czym siÄ™ wówczas
trzeba podpierać.
A o czym? JesteĹ› taki geniusz, że bez zobaczenia szkód ocenisz, czy 473
zł to za mało?
O tym, jaka jest wartoć szkody i czy warto brać fachowÄ… wycenÄ™, co
kosztuje. Przecież od tego jest grupa dyskusyjna, aby o tym podyskutować.
Na pl.soc.prawo też trollujesz każde pytanie, że zamiast je ktoĹ›
zadawać, powinien udać się do adwokata?
A jak chcesz pomóc, ale nie widzisz, to możesz poprosić o zdjÄ™cie.
--
Liwiusz
| | | | | | | | | | | | | | |