wydaje mi się, ze nie istnieje al e jakoś mentalnie sobie z tym nie r adzę:)
1 | Data: Pa?dziernik 22 2009 20:04:17 |
Temat: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | |
Autor: marek augustyński | Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy 2 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 20:27:42 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: KILu | marek augustyński wrote: Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą Wielokrotna ekspozycja - rzecz w przypadku cyfry w zasadzie niespotykana (choc kojarze, ze jakis aparat mial taka funkcje...). k, 3 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 20:40:17 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jakub Roguski | KILu pisze: Wielokrotna ekspozycja - rzecz w przypadku cyfry w zasadzie niespotykana No, to akurat robi sie w Photoshopie :-) A do tego niektóre aparaty cyfrowe mają funkcję wielokrotnej ekspozycji, jak choćby Nikony D700, D300, D200 (wszystkie do 10 ekspozycji) czy D90 (do 3 ekspozycji). -- Pozdrawiam Jakub Roguski http://www.roguski.eu 4 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 20:45:19 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Jakub Roguski" napisał w wiadomości No, to akurat robi sie w Photoshopie :-) A k10d do 9. -- Yogi(n) 5 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 21:25:42 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: KILu | Jakub Roguski wrote: No, to akurat robi sie w Photoshopie :-) Mam wrazenie, ze autor w swej miejscami niezbyt jasnej wypowiedzi zasugerowal, iz nie bierze PS pod uwage. :) ekspozycji,A do tego niektóre aparaty cyfrowe mają funkcję wielokrotnej jak choćby Nikony D700, D300, D200 (wszystkie do 10 ekspozycji) czy D90A k10d do 9. Fiu, calkiem sporo tego. k, 6 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:45:00 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski | Jakub Roguski wrote: biorę. sorry za niejasności:) marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 00:10:32 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: zly | Dnia Thu, 22 Oct 2009 21:25:42 +0200, KILu napisał(a): A k10d do 9.Fiu, calkiem sporo tego. Dołóż jeszcze D80 -- marcin 8 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:43:55 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Thomas |
KILu pisze: Olek E-30 tez ma cos takiego (nakladanie kilku zdjec na siebie - o to chodzi?) Thomas 9 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:42:46 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: mirek | Użytkownik "KILu" napisał w wiadomości marek augustyński wrote: Fuji 602 -- buy and sell your photos http://photobank.net-poland.com 10 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:58:02 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Paweł W. | mirek pisze: Użytkownik "KILu" napisał w wiadomości Hehe, też chciałem go dodać, bo miałem i wiem, że miał, ale jakoś nie znalazłem dla tego trybu przydatności, bo strasznie zaniebieszczał zdjęcia. Ale jak Fuji S602Z (Pro), to i S7000 i S20Pro i pewnie cała nowsza linia, czyli S9000(S9500) i S9100(S9600) też. A może nawet i te ostatnie hybrydy Fuji. :D Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 11 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:51:16 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: JD |
marek augustyński wrote: Mój Samsung GX-10 i GX-20 ma -- Pozdrawiam JD 12 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 21:46:01 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Marek Wyszomirski | "KILu" napisał: Pentaxy K10D i K20D na 100% mają multiekspozycję, wydaje mi się, że sędziwy *istD też miał. Inna sprawa, że przez ponad 5 lat używania lustrzanek cyfrowych Pentaxa ani razu tej funkcji nie użyłem.Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 13 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 20:29:20 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jakub Roguski | marek augustyński pisze: Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy jest coś, pytam o fotografię, co można zrobić tylko aparatem cyfrowym a nie da się zrobić analogowym. I drugie podobne pytanie tylko na odwrót. Moim zdaniem stosując zapis na filmie, możesz rozciągnąć zakres tonalny sceny zachowując ciągłość histogramu (wywołanie typu push, czy też wywołanie N+ileśtam). W zapisie cyfrowym rozciągnięcie zakresu tonalnego powoduje utratę ciągłości histogramu i przejście na histogram szpilkowy. Na obrazie końcowym owocuje to skokowymi zmianami tonów zamiast płynnych przejść tonalnych. Pozdrawiam Jakub Roguski http://www.roguski.eu 14 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:27:19 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski |
Moim zdaniem stosując zapis na filmie, możesz rozciągnąć zakres tonalny Też o tym myślałem. To ma ogromne znacznie dla estetyki a nawet więcej, ale raczej jeśl chodzi o materiał analogowy w ogóle i jeśli jest on ostatecznym medium. Np. gdy weżmiesz samą kliszę lub jeszcze lepiej papier światoczuły i naświetlisz go bezpśrednio bez użycia aparatu... np fotogram polegający na płynym gradiencie od bieli do czerni. Żaden wydruk tego nie da. Efekt jest tak charakterystyczny, że staje się środkiem wyrazu bardziej niż estetycznym. Jednak gdy używasz negatywu, a potem odbijasz, rzeczywiście masz płynnie ale nie aż tak żeby przebiło to samą estetykę. Masz o prostu super obraz, np styk. pozdrawiam marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 15 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 02:01:48 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 22 Oct 2009, Jakub Roguski wrote: Moim zdaniem stosując zapis na filmie, możesz rozciągnąć zakres tonalny sceny zachowując ciągłość histogramu (wywołanie typu push, czy też wywołanie N+ileśtam). W zapisie cyfrowym rozciągnięcie zakresu tonalnego powoduje utratę ciągłości histogramu i przejście na histogram szpilkowy. Ale zastosowanie resize ("w dół") *po* rozciąganiu zakresu spowoduje przynajmniej częściowe przywrócenie stanu oczekiwanego. W przypadkach złośliwych może być wskazane "rozmycie" przed resize (statystycznie IMVHO nie ma takiej potrzeby, ale zaraz ktoś wyciągnie zza pazuchy super ostre zdjęcie druta umieszczonego w kadrze wzdłuż linii pikseli). "zapas" informacji mamy wtedy zawarty w nadmiarowej ilości próbek (de facto tak samo jak przy filmie) pzdr, Gotfryd 16 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 19:50:44 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jakub Roguski | Gotfryd Smolik news pisze: Ale zastosowanie resize ("w dół") *po* rozciąganiu zakresu spowoduje Mam tu dwie wątpliwości: Po pierwsze - dlaczego zmiana wielkości obrazka miałaby zmienić wzajemne relacje tonów? W mikroskali - może, ale w makroskali - wątpię. Po drugie zakładam, że chcę mieć pewną stałą wielkość obrazka. Dla mnie standardową wielkością jest A3+. Jeżeli zrobię resize w dół, to już nie będzie to A3+, tylko np. A4. Dobrze kombinuję, czy coś pomyliłem? Jest piątkowy wieczór po bardzo ciężkim tygodniu, więc mogę nie kontaktować. -- Pozdrawiam Jakub Roguski http://www.roguski.eu 17 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 20:34:15 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Andrzej Libiszewski | marek augustyński pisze: Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy jest coś, pytam o fotografię, co można zrobić tylko aparatem cyfrowym a nie da się zrobić analogowym. I drugie podobne pytanie tylko na odwrót. Wielokrotne wywoływanie cyfrowego RAWa z różnymi ustawieniami balansu bieli i/lub z różną ekspozycją? -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was". 18 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 20:49:41 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze marek augustyński: Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą nie Ekspozycja trwająca kilka godzin - żadna matryca tego nie wytrzyma. i na Dowolny wybór balansu bieli. HDRI. Filtry artystyczne :>>> -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 19 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:38:35 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski |
> Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą nie fakt. Totalna nisza ale bywa, że o sporym znaczeniu. > i na pomijalne jeśli używam różnych filmów i filtrów HDRI. Filtry artystyczne :>>> założyłem skan i użycie photoshopa. pozdrawiam marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 20 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:05:35 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Witek Kaszkin | Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą nie ooo, a to dlaczego ? Witek 21 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 13:21:19 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Czornyj | Wszystko są to rozważania na bezsensownie wysokim poziomie abstrakcji 22 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:19:45 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Lukasz Kozicki | Czornyj pisze: Wszystko są to rozważania na bezsensownie wysokim poziomie abstrakcji Nie każdy chce zejść na ziemię... np. Autor tego: http://www.digart.pl/zoom/2446707/Mglawica_Pelikan_IC5070.html Pozdr, -- ŁK 23 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:27:33 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Lukasz Kozicki | Lukasz Kozicki pisze: Nie każdy chce zejść na ziemię... np. Autor tego: A tu jeszcze podał opis sprzętu: http://www.digart.pl/zoom/3657634/Gwiezdna_katastrofa.html Pozdr, -- ŁK 24 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 01:23:12 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Krzychu |
Lukasz Kozicki pisze:Kawał porządnej nikomu niepotrzebnej roboty ;-) A ogólnie to facet lubi fotografować gwiazdy http://www.digart.pl/zoom/2293437/WisniewskiPokercom.html ;-) pzdra Krzychu 25 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:27:49 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Thu, 22 Oct 2009 23:19:45 +0200, Lukasz Kozicki napisał(a): Czornyj pisze: Taka ekspozycja spokojnie może byÄ zrobiona cyfrowo - w koĹcu Hubble sobie jakoĹ radzi z nawet dłuższym naĹwietlaniem ;) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Krocz naprzód, mÄżny ĹwiatłoĹci synu A te sedesy w kolorze jaĹminu SkÄ panego w bladej poĹwiacie miesiÄ ca Znajdziesz tam, kÄdy wiedzie strzała gorejÄ ca!" 26 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 08:16:56 | Temat: Re: wydaje mi siÄ, ze nie istnieje ale jako Ĺ mentalnie sobie z tym nie radzÄ:) | Autor: Lukasz Kozicki | Andrzej Libiszewski napisał/wrote dnia/on 2009-10-22 23:27: Taka ekspozycja spokojnie może byÄ zrobiona cyfrowo - w koĹcu Może byÄ zrobiona cyfrowo, ale sprzÄt do tego nie jest "z półki w sklepie"... Pozdr, -- ĹK 27 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 10:59:19 | Temat: Re: wydaje mi siÄ, ze nie istnieje ale jako Ĺ mentalnie sobie z tym nie radzÄ:) | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Fri, 23 Oct 2009 08:16:56 +0200, Lukasz Kozicki napisał(a): Andrzej Libiszewski napisał/wrote dnia/on 2009-10-22 23:27: Jeszcze nie ;) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Krocz naprzód, mÄżny ĹwiatłoĹci synu A te sedesy w kolorze jaĹminu SkÄ panego w bladej poĹwiacie miesiÄ ca Znajdziesz tam, kÄdy wiedzie strzała gorejÄ ca!" 28 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 14:35:40 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: StaM | On 22 Paź, 23:19, Lukasz Kozicki wrote: Czornyj pisze: ....a do tego nikt tym razem nie wykazuje jakiejs przewagi jednego, nad drugim, a przejzalem wszystkie posty. Stwierdzam ze jest to ciekawy watek. StaM 29 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 19:54:57 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jakub Roguski | Lukasz Kozicki pisze: Nie każdy chce zejść na ziemię... np. Autor tego: O ja nie mogę! Ale odjazd! -- Pozdrawiam Jakub Roguski http://www.roguski.eu 30 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 10:59:23 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: XX YY | On 23 Okt., 19:54, Jakub Roguski wrote: Lukasz Kozicki pisze: przeoczylem niesamowite respekt dla autora- kapelusze z glow 31 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:14:34 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Mateusz Ludwin | Rzecze Witek Kaszkin: Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą nie Matryca się nagrzewa i szumi. Aparaty mają zwykle limit bulba (1h albo trochę więcej). Nie zrobisz łatwo zdjęcia z okręgami gwiazd, musisz łączyć ekspozycje. -- Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com 32 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 02:10:51 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 22 Oct 2009, Mateusz Ludwin wrote: Rzecze Witek Kaszkin: CMOS? Od czego? To zegarki i podobne pobierające prądy mierzone w mikroamperach nie mają prawa istnieć. Ale chyba o tym nie wiedzą ;) pzdr, Gotfryd 33 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 10:57:14 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Marcin [3M] |
On Thu, 22 Oct 2009, Mateusz Ludwin wrote:Poza tym kiedyś lepili przetwoeniki na płytkach peltiera... 34 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 14:32:47 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: dagon0@vp.pl | On 22 Paź, 20:49, Mateusz Ludwin wrote: Filtry konwersyjne HDRI. Wymyślono w czasach Leiki I Filtry artystyczne :>>>Tego choć w innej postaci Sowieci wozili na worki ! Pozdro Marcin PS to jest dobry pomysł coby zrobić zdjęcia nocne i poskładać po zeskanowaniu ! 35 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 02:08:12 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 22 Oct 2009, Mateusz Ludwin wrote: Rzecze marek augustyński: CMOSy "zniknęli"? (znaczy "ktosie je zniknęli", to nie błąd w odmianie "CMOSy zniknęły" ;)) O ile pamiętam, opisy testów długotrwałych ekspozycji są w archiwach niniejszej grupy (czy linki do zdjęć - niekoniecznie), pamiętam że ktoś weryfikował doświadczalnie tezę, że oświetlenie Księżycem (w nocy) nie różni się istotnie od oświetlenia Słońcem (w dzień), poza oczywiście drobną różnicą 20 wielkości gwiazdowych czy jakoś tak (a tym samym - co oczywiste - czasów ekspozycji). To, że matryca CCD ma kłopot z czasami kilku/kilkunastu/...dziesięciu minut (a minimatryca kompakta odpowiednio *...sekund) nie świadczy, że na CCD świat się skończył ;) pzdr, Gotfryd 36 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 11:51:23 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Czornyj | Mz. nie ma - można ew. wymyślać jakieś ekstrema z dupy wyjęte, typu że 37 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 21:33:29 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: m0w | Obraz z cyfry zbliżył się jakością do analoga, a w niektórych aspektach przekroczył jego jakość. W fotografii czaro białej, mam wrażenie, dalej przeważa analog (ale już coraz mniej). Matryce dają lepsze obrazy przy mniejszej ilości światła niż film. Film barwny ma wciąż większą użyteczną skalę naświetleń, na cyfrze cały czas trzeba walczyć (uważać) z przepałami. Na cyfrze nie da się robić ekstremalnie długich naświetleń, chyba, że dedykowanym do tego sprzętem. Cyfra daje niesamowitą wygodę i szybkość efektu i dlatego jest tak lubiana i wypiera metodę analogową. No i chyba jest tańsza przy dużej ilości robionych zdjęć. 38 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 14:02:09 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Michal Tyrala | On Thu, 22 Oct 2009 21:33:29 +0200, m0w wrote: Na cyfrze nie da się robić ekstremalnie długich naświetleń, chyba, że Nie wiem czym sa ,,ekstremalnie dlugie'' naswietlania, kiedys w ramach testow zrobilem chyba pol godziny EOSem 300D. W cyfrze nie ma Schwarzschilda, pewnie pomiarowe pol godziny trzebaby swiecic cala albo pol nocy na filmie. pozdrawiam, -- Michał http://kbns.digart.pl/ wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns 39 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 21:46:15 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Andrzej Lawa | marek augustyński pisze: Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy Uzyskiwanie szybkich wyników zdjęcia (pomijam polaroida). Możliwość szybkiego przekazania zdjęcia "w świat". Możliwość uzyskania idealnych kopii. I drugie podobne pytanie tylko na odwrót. Hmmm... Slajdy. Możliwość prostej "wymiany matrycy" ;) (przynajmniej póki nie pojawią się powszechnie dostępne aparaty z wymiennymi matrycami w sensownej cenie) Chcesz mieć slajd? Masz. Chcesz mieć monochromatyczne? Masz. Chcesz mieć czułe na podczerwień? Masz. Z cyfrą trzeba się bardziej nakombinować. Archiwizacja negatywów i odbitek - zawsze da się je odczytać, nawet jeśli dojdzie do zagłady cywilizacji i wrócimy do epoki kamienia łupanego ;) Przynajmniej póki sam materiał fizycznie nie ulegnie zniszczeniu. To tak na początek ;) 40 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 22:06:31 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: bofh@nano.pl | marek augustyński pisze: Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą nie Robienie zdjęć bez baterii, zasilania. Zastosowanie materiałów czułych na różne długości fali. Wykorzystanie całej gamy efektów związanych z właściwościami emulsji światłoczułych, przychodzi mi do głowy solaryzacja. i na odwrót? Zmiana ISO przy każdej klatce. (można wymieniać filmy, ale konia z rzędem temu kto będzie miał przy sobie filmy 100,200,400,800,1600 ISO i naświetlał jedną klatkę i zmieniał. Natychmiastowe pokazanie wyników (chociaż podobno polaroid znów wraca) Precyzyjne ostrzenie manualne za pomocą LV. Samo LV niby można przez dołączenie kamery do wizjera, nasadki kątowe, ale jednak to nie to samo. Stwierdzenie, że coś jest zrypane (film może być uszkodzony, ale to dopiero się okazuje w ciemni). Wysłanie zdjęcia z aparatu na drugi koniec świata. Długie serie fotografii bez przerw. (nie mówię o specjalistycznym sprzęcie). Karta 16GB i można pstrykać i pstrykać, film kończy się po 36 klatkach i tracimy 30 sekund na zmianę (wprawne osoby). Dla reporterów to ma znaczenie. Wymiana karty trwa krócej. W sumie pytanie komplikuje to, że nie ma bardzo nowoczesnych aparatów na film w segmencie popularnym. Tylko średni format, z lustrzanek to tylko Nikon F6 z 2004 roku, czyli konstrukcja sprzed 5 lat. Łatwiej zresztą pokazać rzeczy, które robi się łatwiej w określonej technologii. Np zanudzanie rodziny i znajomych zdjęciami z wakacji, aparaty cyfrowe pozwalają szybko zanudzić olbrzymie audytorium, raz, że zdjęć się robi więcej, bo nic nie kosztuje, a poza tym można je rozesłać wszystkim ze swojej listy adresowej. wer 41 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 09:33:50 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Kokos | W sumie pytanie komplikuje to, że nie ma bardzo nowoczesnych aparatów na po co zmieniać coś co jest juz bardzo dobre? widzisz ktoś kto robi analogiem kupił aparat w 2004 roku i ma go do tej pory i uzywa... ktoś kto kupił w 2004 cyfre, zmienił już aprat ze 3 razy... 42 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 15:11:01 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Paweł W. | Kokos pisze: W sumie pytanie komplikuje to, że nie ma bardzo nowoczesnych aparatów na film w segmencie popularnym. Tylko średni format, z lustrzanek to tylko Nikon F6 z 2004 roku, czyli konstrukcja sprzed 5 lat. Bo cyfra w 2004 to zaczynała raczkować. Mi z kolei z cech stricte fotograficznych w moim starym Pentaksie, to brakuje - dużo mniej szumiącej matrycy, trochę większej DR, bezprzewodowego sterowania lampami wbudowanym flashem, SR. Z bajerów - LV. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 43 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 13:40:07 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jacek_P | "Paweł W." napisal: Bo cyfra w 2004 to zaczynała raczkować. Naprawde? Cholera, to chyba mialem przywidzenia, ze w roku 2000 mialem w rekach kompakt HP C200, a w roku 2003 gonilem z kompaktem HP 735 i lustrzanka D100, a na jesieni z hybryda HP 945. I sporo ludzi wokol mnie tez od paru lat gonilo z cyfrowkami. Ech, jakies zwidy pamieciowe chyba mam ;) BTW: przed toba tez swiat istnial :) -- Pozdrawiam, Jacek 44 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 16:35:31 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Paweł W. | Jacek_P pisze: "Paweł W." napisal: Nie miałeś. Współczesne lustrzanki przecież nie są w niczym lepsze od starych analogowych, tylko matryce są coraz lepsze. Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 45 |
Data: Pa?dziernik 29 2009 10:51:08 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Kokos |
Kokos pisze: w 2004 wyszedł nikon d2x i d70 46 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:04:50 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Tomasz Pyra | marek augustyński pisze: Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy jest coś, pytam o fotografię, co można zrobić tylko aparatem cyfrowym a nie da się zrobić analogowym. Zależy o co pytasz. Są np. różne "gadżety" cyfrówek typu wykrywanie twarzy, uśmiechu, mrugnięcia oczami które w cyfrze da się zaimplementować, a w analogu już nie bardzo. I drugie podobne pytanie tylko na odwrót. Przychodzi mi do głowy wymiana kliszy na jakąś specjalną np. IR. W cyfrze się nie da bez rozebrania aparatu i chyba nieodwracalnego popsucia go (pomijając jakieś niezbyt popularne modele Sony z podnoszonym filtrem). 47 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:30:44 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski | marek augustyński pisze:czy > jest coś, pytam o fotografię, co można zrobić tylko aparatem cyfrowym anie da > się zrobić analogowym. :) Dzięki. To jes dobre. Wiesz jak działa coś takiego? Np. to wykrywanie uśmiechu. Pytam o efekty. marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 48 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 08:23:17 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Wojtekk |
:) Dzięki. To jes dobre. Wiesz jak działa coś takiego? Np. to wykrywanieMożna to używać zamiast samowyzwalacza. Stajesz przed aparatem, uśmiech, i pstryk. Niestety często uśmiechy użyte do "naciśnięcia spustu" wychodzą dosyć nienaturalnie. Lepiej jest zaczaić się na jakiś spontaniczny uśmieszek. Pozdrawiam Wojtek 49 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 08:56:32 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski |
> :) Dzięki. To jes dobre. Wiesz jak działa coś takiego? Np. to wykrywaniedosyć nienaturalnie. Lepiej jest zaczaić się na jakiś spontaniczny uśmieszek. Tak podejrzewam. Myślę sobie jednak, że mogłoby być to użyte w jakimś celu. A czy uśmiechy zbiorowe też wykrywa? Czy fotografując grupę osób aparat uruchomi się tylko wtedy gdy wszyscy będą mieli uśmiech? Było jeszcze wspomniane o wykrywaniu twarzy. Czy może to służyć jako wyszukiwacz podobnych osób? Np zapisuję kogoś tam do banku twarzy... robię jakby profil. A potem stawiam kolejno przed aparatem 100 innych osób. Czy jeśli znajdzie się osoba wystarczająco podobna aparat uzna ją za moją twarz wzorcową? pozdrawiam marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 50 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 09:12:31 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: ps | marek augustynski pisze: Tak podejrzewam. Myślę sobie jednak, że mogłoby być to użyte w jakimś celu. Niektóre modele ponoć tak mają. Było jeszcze wspomniane o wykrywaniu twarzy. Czy może to służyć jako wyszukiwacz podobnych osób? Nie, aparat na razie rozpoznaje czy z kadrze jest twarz, a nie czy jest to twarz Kowalskiego :) 51 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 09:22:02 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski | marek augustynski pisze: oo > Było jeszcze wspomniane o wykrywaniu twarzy. Czy może to służyć jako No to inaczej:) Czy aparat wie co to jest twarz? Jeśli w kadrze pojawi się "twarz" zwierzęca wystarczająco podobna do ludzkiej aparat zrobi zdjęcię? Może twarz według aparatu to po prostu oczy, nos i usta... hmmm Jeśli ktos ma taki aparat pod ręką i psa albo kota prosiłbym o sprawdzenie na szybko tego problemu:) marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 52 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 10:50:17 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: bofh@nano.pl | ps wrote: marek augustynski pisze: Rozpoznają już to. I podpisują odpowiednio. Jakieś kompakty Samsunga czy LG tak mają. wer 53 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 15:20:33 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Wojtekk |
Rozpoznają już to. I podpisują odpowiednio. Jakieś kompakty Samsunga czyPanasoniki rozpoznają twarze, podpisują, a nawet potrafią wyostrzyć i ustawić expozycje na zapamiętaną twarz. Pozdrawiam Wojtek 54 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 09:49:23 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: John Smith | marek augustynski napisał(a): dosyć:) Dzięki. To jes dobre. Wiesz jak działa coś takiego? Np. to wykrywanieMożna to używać zamiast samowyzwalacza. Stajesz przed aparatem, uśmiech, i Ponoć Picasa od gugla tak potrafi, ale nie testowałem. -- Mirek 55 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 13:39:16 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jester | John Smith pisze: Ponoć Picasa od gugla tak potrafi, ale nie testowałem. Ma. I iPhoto makowskie. Mi wykryło twarz w zdjęciu dwóch herbatników leżących na talerzu, poza tym nawet działa. Ale działa też na zeskanowanych 40 letnich zdjęciach, więc nie jest to jakieś tylko-i-wyłącznie-cyfrowy gadżet. J 56 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 20:14:00 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jakub Roguski | Tomasz Pyra pisze: Przychodzi mi do głowy wymiana kliszy na jakąś specjalną np. IR. Coolpix 5400 przerobiłem własnymi rękami na IR, wymieniając w nim filtr z takiego, co blokuje IR na taki, co przepuszcza IR, blokując światło widzialne. I wcale go nie popsułem - w każdej chwili mogę zamienić filtry e dtugą stronę. Oczywiście wymaga to rozkręcenia aparatu, ale da się. -- Pozdrawiam Jakub Roguski http://www.roguski.eu 57 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 11:33:27 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: XX YY | On 23 Okt., 20:14, Jakub Roguski wrote: Tomasz Pyra pisze: jeszcze raz najglebszy respekt tym zdjeciem wygrywasz spoko europejska edycje konkursu national geohraphic. zawartosc odkrywczo - tresciowa niesamowita. zdumiewajace. 58 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 16:16:05 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Les | jeszcze raz najglebszy respekt Witam, wydaje mi się, że kilka zdjęć chmur (cyfrą oczywiście) + 2-3 godziny "zabawy" w PS i byłoby takie same zdjęcie. Pozdrawiam Les 59 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 08:49:59 | Temat: Re: wydaje mi siÄ, ze nie istnieje ale jakoĹ mentalnie sobie z tym nie radzÄ:) | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Fri, 23 Oct 2009 16:16:05 -0700 (PDT), Les napisał(a): jeszcze raz najglebszy respekt To nie lepiej od razu zatrudniÄ grafika z Painterem? -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "I must rule with eye and claw â as the hawk among lesser birds." 60 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 10:31:13 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Jakub Roguski | XX YY pisze: On 23 Okt., 20:14, Jakub Roguski wrote: Coolpix 5400 przerobiłem własnymi rękami na IR, wymieniając w nim filtr Czy na pewno pod moim listem odpowiedziałeś na mój list? Bo jakoś odpowiedź nie bardzo pasuje mi do mojego tekstu...tym bardziej, że ja akurat nie pokazywałem żadnego zdjęcia :-) -- Pozdrawiam Jakub Roguski http://www.roguski.eu 61 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:26:13 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: JD |
Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy Cyfrą od razu na papier nie rzucisz: http://plfoto.com/41/autor.html solarisy -- Pozdrawiam JD 62 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 23:34:42 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: J.F. | On Thu, 22 Oct 2009 20:04:17 +0200, marek augustyński wrote: Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy Analogiem nie sprawdzisz czy ci pilot od TV dziala. No moze i sprawdzisz, ale za dlugo bedzie trwalo :-) Czy istnieje choćby jedna rzecz, którą mogę zrobić analogiem, a cyfrą nie i na Ciekawe jak wygladaja zdjecia w nadfiolecie :-) J. 63 |
Data: Pa?dziernik 22 2009 15:07:50 | Temat: Re: wydaje mi sie, ze nie istnieje ale jakos mentalnie sobie z tym nie radze:) | Autor: mg | Czy istnieje chocby jedna rzecz, ktora moge zrobic analogiem, W przypadku cyfry wciskasz guzik i już. W przypadku analoga wciskasz guzik i ktoś musi zrobić resztę. Tak poważniej to ostatnio sporo zastanawiałem się na modą ostatnich lat czyli holgi/lomo, otworki. W przypadku prymitywnych aparatów na pierwszy plan wychodzi fotografia jako medium. Niedoskonałość przestaje być przeszkodą a staje się tematem głównym. Wkład własny fotografa zostaje przytłumiony przez niedoskonałość techniki, która jest przypadkowa. Efekt końcowy jest wypadkową inteligencji/wrażliwości/spostrzegawczości człowieka i technicznych artefaktów. Na drugim końcu jest fotografia cyfrowa z jej perfekcją i powtarzalnością. Co ciekawe również w tym przypadku technika odciska wyraźne piętno na efekcie końcowym. Tyle, że teraz inteligencja/ wrażliwość/spostrzegawczość człowieka zostaje przytłumiona przez szczegółowość i realizm wyniku końcowego. Ja staram się uciekać od techniki. Staram się ukryć fotografię jako medium poprzez jej techniczną przeciętność. Na pierwszym planie ma być zdjęcie jako wyraz inteligencji/wrażliwości/spostrzegawczości człowieka. Moim ideałem jest fotografia jaką uprawiał Bresson. Materiał naświetlony i wywołany w sposób szkolny tak samo sporządzone odbitki. Ani zbyt rozwiane ani za ostre, ani za kontrastowe ani za miękkie. W takim przypadku nie ma znaczenia czy użyjemy przeciętnego filmu czy przeciętnej cyfry. Obraz z technicznego punktu widzenia nie będzie rzucał się w oczy. Nikon D50 http://mgpl.deviantart.com/art/226-129147700 Canon A590is http://mgpl.deviantart.com/art/086-115267644 Canon T50 + Fomapan 400 + R09 http://mgpl.deviantart.com/art/355-138539867 64 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 13:47:13 | Temat: Re: wydaje mi sie, ze nie istnieje ale jakos mentalnie sobie z tym nie radze:) | Autor: Jester | mg pisze: Moim ideałem jest fotografia jaką uprawiał Bresson. Materiał W takim formacie (na moim monitorze mniej więcej pół kartki pocztowej) to już się można spokojnie przesiąść na komórkę - też nie zobaczymy różnicy... J 65 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 03:16:24 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Rob | marek augustyński pisze: Czy orientujecie się czy jest coś, pytam o fotografię, co można zrobić tylko aparatem cyfrowym a nie da się zrobić analogowym. możesz film nakręcić cyfrówą :> 66 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 05:54:04 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: nb | at Thu 22 of Oct 2009 20:04, marek augustyński wrote: Pewnie temat sie gdzieĹ przewinÄ ł ale nie pamiÄtam. Czy orientujecie Mora w cyfrze wychodzi a w analogu nie. Aha. Pytam wyłÄ cznie o zdjÄcia, obraz zatrzymany. -- nb 67 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 09:24:55 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Kokos |
Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie siękur... ale ludzie mają problemy... za dużo wolnego czasu chyba.... 68 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 11:04:11 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski |
No widzisz, dobrze że sobie to uświadomiłeś. Dla nie których ludzi żaden inny problem nie istnieje. marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 69 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 09:54:45 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: John Smith | Czy da się rentgena zrobić cyfrowo? 70 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 10:07:55 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: matys | John Smith pisze: Czy da się rentgena zrobić cyfrowo?Da się, Większość gabinetów dentystycznych ma taki bajer http://radiografia.sigmed.pl/ Pozdrawiam matys80 71 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 21:53:53 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Marek Wyszomirski | "John Smith" napisał Czy da się rentgena zrobić cyfrowo?Oczywiście. Ale - tanie to nie jest - przy panelu o rozmiarach ok. 35x35cm (porównywalnych z analogaową kliszą rtg) musisz się liczyć z ceną aparatu rzędu 1Mzł. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 72 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 13:50:04 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: elm |
Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czyHmmm Podgląd "obrazu zatrzymanego" po jego zatrzymaniu:)))) elm 73 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 07:54:01 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: XX YY | a jak sobie mentalnie poradziles z teoria wzglednosci ? 74 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 17:45:29 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: Andrzej Lawa | XX YY pisze: a jak sobie mentalnie poradziles z teoria wzglednosci ? Pozornie tak to właśnie wygląda, ale rzeczywistość jest nieco inna. 75 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 18:32:31 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski | a jak sobie mentalnie poradziles z teoria wzglednosci ? Jestem na to za głupi więc w ogóle nie próbowałem sobie z nią poradzić. marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 76 |
Data: Pa?dziernik 23 2009 10:15:16 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: XX YY | On 23 Okt., 18:32, "marek augustynski" > a jak sobie mentalnie poradziles z teoria wzglednosci ? powinienes sie z tym zmierzyc. nie chodzi o to bys doszedl do wyniku prawidlowego , ale bys doszedl do wyniku wlasnego. to sie przydaje w dzialaniach artystycznych. po prezentacji "zydowskiej malpy" przed rokiem nie mam watpliwosci ze zmierzasz w tym kierunku. 77 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 11:07:39 | Temat: Re: wydaje mi się, ze nie istnieje ale jakoś mentalnie sobie z tym nie radzę:) | Autor: marek augustynski |
> > a jak sobie mentalnie poradziles z teoria wzglednosci ? Dlaczego powinienem kiedy mnie to nie interesuje? nie chodzi o to bys doszedl do wyniku prawidlowego , ale bys doszedl niezła myś. Twoja? to sie przydaje w dzialaniach artystycznych. z pewnością po prezentacji "zydowskiej malpy" przed rokiem nie mam watpliwosci ze :) Ale co to ma wspólnego z ogólną teorią względności? pozdrawiam marek -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 78 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 01:30:24 | Temat: Re: wydaje mi sie, ze nie istnieje ale jakos mentalnie sobie z tym nie radze:) | Autor: adam | Uzytkownik "XX YY" napisal a jak sobie mentalnie poradziles z teoria wzglednosci ? Gorzej bedzie jak sie okaze, ze jest jeszcze inaczej. Facet, który zapieprzal w rakiecie, dotrze na miejsce zanim wyruszy w podróz. Z tym to bedzie problem... http://kopalniawiedzy.pl/swiatlo-predkosc-Gunter-Nimtz-Alfons-Stahlhofen-3198.html Z tym sobie poradz. adam 79 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 12:04:23 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marcin Debowski | On 2009-10-22, marek augusty?ski wrote: Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czy Ciekawe, ale chyba nikt nie wymienił jeszcze głównego przedmiotu cyfrowej masturbacji czyli rozdzielczości - byc może bo to paradoks. Stosując dostępne w handlu materiały analogowe nawet w warunkach amatorskich możemy otrzymać obraz o rozdzielczości, której nie osiągnie dowolne masowo produkowane obecnie urządzenie cyfrowe. I pewnie będzie tak przez parę następnych dziesięcioleci. -- Marcin 80 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 09:08:00 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Bartosz Mierzwiak | On Sat, 24 Oct 2009 12:04:23 +0800, Marcin Debowski wrote(a): Pewnie temat sie gdzieś przewinął ale nie pamiętam. Czy orientujecie się czyCiekawe, ale chyba nikt nie wymienił jeszcze głównego przedmiotu Wątpie. Szacuje się że najlepszej jakości filmy 35mm osiągają rozdzielczości trochę ponad 3000x4000 punktów. W najbardziej sprzyjających warunkach (niskie ISO, bardzo drobne ziarno, super szkło, ekspozycja ze statywu itd) można by osiągać może ze 20Mpix. Współczesne pełnoklatkowe DSLR'y mają już większe rozdzielczości. pozdrawiam, B. 81 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 18:29:26 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marcin Debowski | On 2009-10-24, Bartosz Mierzwiak wrote: Wątpie. Szacuje się że najlepszej jakości filmy 35mm osiągają Nie wiem jak Ci to powiedzieć.... masowo dostępne materiały analogowe raczej zaczynają się na formacie 135 a nie na nim kończą. -- Marcin 82 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 10:40:08 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Bartosz Mierzwiak | On Sat, 24 Oct 2009 18:29:26 +0800, Marcin Debowski wrote(a): Wątpie. Szacuje się że najlepszej jakości filmy 35mm osiągająNie wiem jak Ci to powiedzieć.... masowo dostępne materiały analogowe To nie ma znaczenia. Porównywałem przecież elementy światłoczułe tych samych rozmiarów. Większe cyfrowe formaty mają oczywiście jeszcze wiecej Mpix. pozdrawiam, B. 83 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 19:01:57 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marcin Debowski | On 2009-10-24, Bartosz Mierzwiak wrote: On Sat, 24 Oct 2009 18:29:26 +0800, Marcin Debowski wrote(a): Dobrze. Ujmę więc to co wcześniej napisałem inaczej: nie ma w masowej produkcji matrycy cyfrowej, który pozowliłby oddać porównywalną liczbę szczegółów co masowo produkowane materiały analogowe. O cenie nie wspomnę. -- Marcin 84 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 01:37:57 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: p47 |
On 2009-10-24, Bartosz Mierzwiak wrote: Dobrze, ze nie wspominasz;-), bo oczywiście cena ZDJĘCIA (tj, ścislej amortyzacji/zdjęcie kosztu matrycy) zrobionego w technice cyfrowej i cena zdjecia (koszt zużytego na niego negatywu) jest istotnie nieporównywalna na korzyść cyfry . p47 85 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 08:53:13 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marcin Debowski | On 2009-10-24, p47 wrote: Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości Jasne, szczególnie jeśli w ogóle taka cyfra nie istnieje. Policz i podziel się tu wynikami jaki wyjdzie koszt (niech będzie 10000tyś) zdjęć cyfrowych z aparatu o jakości odpowiadającej np. 4x5" ektachrom (iso100). Aparatu, a nie z n-sklejonych w fotoszopie zdjeć z jakiegoś Benq. Dolicz koszty użycia skanera - jest takich sporo w masowej produkcji co umożliwiają zeskanowanie ww negatywu z rozdzielczością odpowiadającą jego maksymalnej. -- Marcin 86 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 15:36:43 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marek Wyszomirski | "Marcin Debowski" napisał: [...] Jeśli ograniczymy się do formatu małoobrazkjowego - to może być różnie. W przypadku materiałów analogowych o wyższych czułościach ziarno bardzo mocno ograniczy rozdzielczość. W przypadku materiałów niskoczułych ziarno będzie mniejsze, ale... tym co pogodzi analog i cyfrę może być rozdzielczość amatorskiej optyki. Obecnie zakładajac stałoogniskowy standard 50mm spodziewam się z niskoczułego negatywu nadal lepszej rozdzielczości niż z nawet niezłej puszki cyfrowej, ale twierdzenia, że nadal tak będzie np. za 5 lat bym nie ryzykował. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 87 |
Data: Pa?dziernik 24 2009 15:09:09 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: dagon0@vp.pl | On 24 Paź, 15:36, "Marek Wyszomirski" wrote: spodziewam się z niskoczułego negatywu nadal lepszej rozdzielczości niż z Jeżeli wywalą Bayera i filtr AA/IR - być może. Niemniej 10 lat temu "zaryzykowałem twierdzenie ze pod tym względem cyfra w ciągu 5 lat nie zbliży się do analoga , i wygrałem niezły zakład :))) Pozdro Marcin 88 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 08:29:24 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marcin Debowski | On 2009-10-24, Marek Wyszomirski wrote: "Marcin Debowski" napisał: Ale nie ograniczajmy się do małego obrazka :) Takich ograniczeń nie wprowadził inicjator wątku, a np. format 4x5" to standard. Pomijając co bardziej egzotyczne zastosowania (mogę w końcu zrobić stykówkę lub rejestrować efekty cząstek elementarnych) to obketywy do takich formatów też przecież są. -- Marcin 89 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 22:58:44 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Andrzej Popowski | Sun, 25 Oct 2009 08:29:24 +0800, Marcin Debowski Ale nie ograniczajmy się do małego obrazka :) Mogą być też takie: http://www.roundshot.ch/xml_1/internet/de/application/d438/d925/f934.cfm http://www.betterlight.com/products4X5.html -- Pozdrawiam, Andrzej Popowski 90 |
Data: Pa?dziernik 25 2009 23:17:04 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marek Wyszomirski | "Andrzej Popowski" napisał: [...] Ale trzeba uczciwie przyznać, ze nie jest to sprzęt na kieszeń amatora. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 91 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 07:51:17 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marcin Debowski | On 2009-10-25, Andrzej Popowski wrote: Sun, 25 Oct 2009 08:29:24 +0800, Marcin Debowskipisze:
To jest mniej więcej stan produkcji masowej na dzisiaj, czyli system cyfrowy odpowiadający filmowi 120 i pochodnym. http://www.betterlight.com/products4X5.html Ten zaś nie ustępuje za bardzo rozdzielczością dobremu negatywowi 4x5 ale to jest w sumie przecież skaner ze wszystkimi wynikającymi z tego ograniczeniami. Mimo wszystko podejrzewam, że trochę potrwa aż na rynku pojawią się matryce oferujące podobną liczbę detali co materiały analogowe. Nie wiem, czy nie będzie do tego potrzebny jakiś spektakularny przełom technologiczny bo powiększanie rozmiaru matryc jest tu zbyt kosztowne a dalsze zwiększanie ich rozdzielczości (stopnia upakowania sensorów) może być przy obecnym stanie technologii niewykonalne. -- Marcin 92 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 11:00:43 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Andrzej Popowski | Mon, 26 Oct 2009 07:51:17 +0800, Marcin Debowski Mimo wszystko podejrzewam, że trochę potrwa aż na rynku pojawią się To chyba także kwestia potrzeb i presji rynku. Wojsko sobie zamawia aparaty 1.8Gpixeli: http://www.wired.com/dangerroom/2009/02/gigapixel-flyin/ ale ilu fotografów zawodowych rzeczywiście potrzebuje maksumum detali? W sieci znajdziesz porównania cyfrowego średniego formatu z 4x5, które sugerują, że mogą to być formaty porównywalne użytkowo, nawet jeżeli ilość przenoszonych detali nieco się różni: http://www.luminous-landscape.com/essays/Cramer.shtml -- Pozdrawiam, Andrzej Popowski 93 |
Data: Pa?dziernik 27 2009 13:58:42 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marcin Debowski | On 2009-10-26, Andrzej Popowski wrote: Mon, 26 Oct 2009 07:51:17 +0800, Marcin Debowskipisze:
Zgadza się. Ogólnie to nacisk kładłem na dostępność (produkt masowy) bo z grubsza wiadomo, że sa to wszystko rozważania raczej akademickie - chciałem udowodnić pewną, niekoniecznie praktyczną tezę. Tak jak nie ma rzeczywistej potrzeby aby masowo produkować materiały analogowo o wyższej niz obecnie rozdzielczości, tak samo jest z materiałami cyfrowymi. To nie jest niekończący się wyścig nawet przy założeniu, że marketing uczynił z liczby pikseli świętego grala dla przeciętnego amatora. Dalsze zwiększanie l. pikseli w typowych zastosowaniach amatorskich pozbawione jest sensu i w końcu przestanie być to kiedyś eksploatowane. Juz się powoli tak zresztą dzieje. -- Marcin 94 |
Data: Pa?dziernik 26 2009 12:24:04 | Temat: Re: wydaje mi si?, ze nie istnieje ale jako? mentalnie sobie z tym nie radz?:) | Autor: Marek Wyszomirski | "Marcin Debowski" napisał: [...] Jeśli masz na myśli materiały analogowe w dużych formatach i matryce do aparatów cyfrowych tańszych od dobrej klasy samochodu - jestem skłonny przyznać Ci rację. Nie Zwiększanie stopnia upakowania sensorów nawet jeśli wykonalne byłoby mało sensowne - bo co nam daje rozdzielczośc matrycy jeśli nie mamy do niej odpowiedniej optyki, aby tę rozdzielczość wykorzystać? Co do zwiększania rozmiarów matryc - problemem jest wielkość potencjalnego rynku dla tych matryc. Aparat wielkoformatowy na materiały analogowe jest wyrobem stosunkowo prostym - i koszt jego opracowania jest stosunkowo niewielki, co oznacza, że powyżej pewnej, stosunkowo niewielkiej, liczby wyprodukowanych egzemplarzy koszt wyprodukowania pojedyńczego egzemplarza nieznacznie tylko zależy od skali produkcji. W przypadku wielkoformatowego aparatu cyfrowego koszty projektowania, opracowania i wdrożenia są ogromne - i trzeba naparwdę dużego zapotrzebowania rynkowego aby cena mogła zejść do w miarę rozsądnego poziomu. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski |