Witam,
wiem że nie przepadacie za takimi pytaniami... ale poprostu łeb mi pęka.. załóżmy że daje wam 50tys złoty do ręki i każe kupić samochód, żeby było smerfniej macie do wyboru nowego Leona II (1.4, el.szyby, czarny golasek, 2 lata gwarancji) i Vectre C (1.8, pełna opcja z półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks. serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy używany? :D

Vectra jest niestety z komisu... i kosztuje 44. a Leon nowy 51tys. ;]

Antonio wrote:

Vectra jest niestety z komisu... i kosztuje 44. a Leon nowy 51tys. ;]

Kuba (aka cita) pisze:

Vectre GTS z NAVI , telefonem i silnikiem 1,9CDTI z 2005 roku mam za 47900PLN

Vectre kombi, jasny srodek, NAVI silnik 1,9CDTI 150KM amm za tą samą kwote, też z 2005 roku.

Astry z 2005 roku mam trzy każda po 42900.

Mondeo czarne 2005 rok GHIA 2,0TDCI 136KM 42000PLN

Jest naprawde w czym wybierać.

Nie kupuj nowego - szkoda tracić siana na utracie wartości.
Powyżej podałem Ci przykłądy tylko z mojego placu, a ile aut jest w Polsce do kupienia za takie pieniądze, z zLepszym wyposażeniem, silnikiem i już tuż po głownej utracie wartości, ktora często wynosi w ciągu dwóch lat ok. 40-50% wartości początkowej)

Antonio pisze:

Wiem że jest tego masa, ale strasznie łatwo się naciąć... boje sie że
dostane jakiegoś sprzęta w którego non stop będe inwestował :). Poza tym
strasznie mnie zastanawia jedna rzecz: kto rozsądny sprzedaje auto za
~100tys. złoty po 3-4 latach często diesla?

Podjade może jak blisko, podaj mi namiary :)

Dnia Thu, 7 Feb 2008 16:34:58 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

Vectra jest niestety z komisu... i kosztuje 44. a Leon nowy 51tys. ;]

nie chce przemycać autorelklamy, ale chyba mi sie to nie uda.
Tak czy inaczej nie sądze, zebyś do mnie przyjechal - wiec potraktuj to jako
rade.

Borys Pogoreło pisze:

Dnia Thu, 7 Feb 2008 16:34:58 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

Vectra jest niestety z komisu... i kosztuje 44. a Leon nowy 51tys. ;]

nie chce przemycać autorelklamy, ale chyba mi sie to nie uda.
Tak czy inaczej nie sądze, zebyś do mnie przyjechal - wiec potraktuj to jako rade.

 No proszę, mam grupowicza niedaleko Leszna i do dzisiaj o tym nie
wiedziałem..

 A dlaczego tylko 9 aut w ofercie ma dopisek 'bezwypadkowe'? ;)

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 7 Feb 2008 16:34:58 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

Vectra jest niestety z komisu... i kosztuje 44. a Leon nowy 51tys.
;]

nie chce przemycać autorelklamy, ale chyba mi sie to nie uda.
Tak czy inaczej nie sądze, zebyś do mnie przyjechal - wiec potraktuj
to jako rade.

No proszę, mam grupowicza niedaleko Leszna i do dzisiaj o tym nie
wiedziałem..

A dlaczego tylko 9 aut w ofercie ma dopisek 'bezwypadkowe'? ;)

"Antonio"  wrote in message

Vectra jest niestety z komisu... i kosztuje 44. a Leon nowy 51tys. ;]

nowy140 pisze:

skoro juz spamujemy.
przyjedz do mnie a wyjedziesz takim czyms:
Honda Accord, stan bardzo dobry, bezwypadkowy, kupiony w Polsce, kupiony w

Antonio wygenerował/a w  taki oto
ciąg znaków:

A czy wiadomo dlaczego właściciel sprzedaje to Auto ? :) Zawsze mnie to interesuje czemu takie dość nowe i bezawaryjne w miare auta są sprzedawane :)

A czy wiadomo dlaczego właściciel sprzedaje to Auto ? :) Zawsze mnie to interesuje czemu takie dość nowe i bezawaryjne w miare auta są sprzedawane :)

A czy wiadomo dlaczego właściciel sprzedaje to Auto ? :) Zawsze mnie to
interesuje czemu takie dość nowe i bezawaryjne w miare auta są
sprzedawane :)

wiem że nie przepadacie za takimi pytaniami... ale poprostu łeb mi
pęka.. załóżmy że daje wam 50tys złoty do ręki i każe kupić samochód, żeby
było smerfniej macie do wyboru nowego Leona II (1.4, el.szyby, czarny
golasek, 2 lata gwarancji) i Vectre C (1.8, pełna opcja z półskórą,
przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks. serwisowa, mozna
sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy używany? :D

Scyzoryk pisze:

Nowy Leon :) Po 80tys to juz taka nowka sztuka nie jest ;) Fajnie jakby dalo rade chociaz 1,6, no chyba ze dynamika nie jest dla ciebie wazna i jezdzisz spokojnie.

Antonio pisze:

Scyzoryk pisze:

Nowy Leon :) Po 80tys to juz taka nowka sztuka nie jest ;) Fajnie jakby
dalo rade chociaz 1,6, no chyba ze dynamika nie jest dla ciebie wazna i
jezdzisz spokojnie.

No właśnie jakby to było 1.6... a szczytem marzeń jest diesel... no ale
jest jak jest niestety ;/ Brak klimatyzacji moge przeżyć, ale mułowatoć
cieżko mi znieć (jeszcze coprawda nie jeździłem)

Nie żartuj, chcesz wydać 50 tys. na auto które nie doć, ze nie jeździ to nawet nie ma klimatyzacji? Nie doć, że 1.4 to jeszcze jakieś słabowite, tylko 85 KM.

Antonio pisze:

wiem że nie przepadacie za takimi pytaniami... ale poprostu łeb mi
pęka.. załóżmy że daje wam 50tys złoty do ręki i każe kupić samochód,
żeby było smerfniej macie do wyboru nowego Leona II (1.4, el.szyby,
czarny golasek, 2 lata gwarancji) i Vectre C (1.8, pełna opcja z
półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks.
serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy
używany? :D

półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks.
serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy
używany? :D

MAJA-BIURO pisze:

Za malo danych podales, napisz jakie roczne przebiegi,  ile czasu masz zamiar autem pojezdzic, czy te 50 tys. to ostateczna kwota czy mozna jeszcze wesprzec sie malym kredytem. Od tego sporo zalezy.

Aha i jak uzywane to poszukaj lepiej od prywatnej osoby albo prosto od firmy. Nie kupuj z komisu.

Ale to jest baaaardzo trudne :), wszystko mają komisy, a właściciele
niechętnie sprzedają DOBRE auta...

Scyzoryk pisze:

komisy tez nie tylko handlarze maja lepsza gadke i wiedza co jak ukryc zeby klient kupil. Pewnie sa uczciwi handlarze i wlasciciele komisow ale jeszcze takiego nie spotkalem. Zawsze jak wchodzisz na plac to panie nowka sztuka nie smigana. No ideał. Jak cos zauwazysz to gadka sie zmienia, no moze i zahaczony ale ktory nie jest w takim wieku. Moze i mial przycierke ale prosto jedzie, panie ideał. Ja w zyciu nie zdecyduje sie na zakup w komisie, chyba ze bede mial auto po pierwszym włascicielu i z ksiazka serwisowa prowadzona do konca. Wtedy tez niechetnie bo komis dolicza ladnych kilka tys. Najlepiej znalezc od prywatnej osoby ale nie jest to latwe.

Jesli nie potrzebujesz bardzo duzego samochodu to moze poszukaj wyprzedazy 2007r w roznych salonach. Skoro c5 mozna kupic teraz za 60tys to pewnie za te 50 kupisz c4 z dobrym silnikiem i wyposazeniem.

widzisz problem w tym że byłem we wszystkich salonach jakie chyba
istnieją, i tak stać by mnie było na same "golasy" (Linea, Bravo, AstraII,
AstraIII*,

ja bym brał leona w tej cenie ale dizla - na allegro poogladaj roczne, czy
dwu-letnie:-)

guseva pisze:

ja bym brał leona w tej cenie ale dizla - na allegro poogladaj roczne, czy dwu-letnie:-)

czy diesle w Leonie sa
wystarczajace jak na t? mase [1.9 TDI 105KM]?

Seba pisze:

Ale pod jakim wzgledem? Przeciez Ty sie zastanawiasz nad jakims benzynowym 1.4 - ten diesel przy tym 1.4 to bedzie okaz mocy i momentu.

Antonio pisze:

Zapytałem, ponieważ kolega radzi kupić używanego Leona w TDI (roczny)...

i zapytałem czy to bedzie właśnie przepać pomiędzy 1.4 a 1.9 w dieslu
:)... widze że tak....

 czy diesle w Leonie są wystarczające jak na tą mase [1.9 TDI 105KM]? no i
czy się psują... (to zdaje się są silnik VW) i jak im szkodzą stłuczki??

Użytkownik "Antonio"  napisał w wiadomości

Witam,
wiem że nie przepadacie za takimi pytaniami... ale poprostu łeb mi pęka..
załóżmy że daje wam 50tys złoty do ręki i każe kupić samochód,

Bartek pisze:

jak dla mnie uzywka. tylko  znalesc pewne auto. nowe jest fajne bo nowe, ale utrata wartosci jest gigantyczna.

"Antonio"  wrote in message

Bartek pisze:
> jak dla mnie uzywka. tylko  znalesc pewne auto. nowe jest fajne bo nowe,

> utrata wartosci jest gigantyczna.
>
Też tak uważam i myślałem że pierwsze twoje zdanie "..znaleść pewne
auto" jest łatwe... dopóki nie zacząłem szukać... i jeździć ;D nie mam
pojęcia co zrobić.....

"Antonio"  wrote in message

Witam,
wiem że nie przepadacie za takimi pytaniami... ale poprostu łeb mi
pęka.. załóżmy że daje wam 50tys złoty do ręki i każe kupić samochód,
żeby było smerfniej macie do wyboru nowego Leona II (1.4, el.szyby,
czarny golasek, 2 lata gwarancji) i Vectre C (1.8, pełna opcja z
półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks.
serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy
używany? :D

Jurand pisze:

Dokładam dychę w kredycie i kupuję nową C5-kę ;)

Wygląd to rzecz gustu ale mnie sie poprostu nie podoba :), nie mam
pojęci czemu ale nie podoba mi się żaden Citroen i żaden Peugot poza 406
:). Taki gust mam poprostu ;]

Scyzoryk pisze:

pobiegaj po salonach. Moze Octavia, Astra, 307, golf, auris lub cos innego z kompaktow w tej cenie dostaniesz z 2007r.

-cos innego (Segment B: Corsa,GPunto: za małe); Linea:Golas; Naprawde
dlatego napisałem o seacie bo jest poprostu relatywnie dobrym wyborem
wśród nowych aut w tej cenie.... i designie który mi odpowiada...

RadXcell replies to Antonio

czarny golasek, 2 lata gwarancji) i Vectre C (1.8, pełna opcja z
półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks.
serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy
używany? :D

In article   says...

wybralbym Leona, zeby nie miec Opla.
Ople podobaja sie ludziom bez gustu i smaku.

RadXcell answers to Alex81, who wrote in

In article   says...

wybralbym Leona, zeby nie miec Opla.
Ople podobaja sie ludziom bez gustu i smaku.

Powiedział wieloletni użytkownik przerażająco ciasnej Fiesty :P

radxcell pisze:

wybralbym Leona, zeby nie miec Opla.
Ople podobaja sie ludziom bez gustu i smaku.

Hautameki pisze:

Ich taniość się ludziom podoba, a o gustach się nie dyskutuje. A smaka

Antonio pisze:

Hautameki pisze:

Ich taniość się ludziom podoba, a o gustach się nie dyskutuje. A smaka

Taniość? :D no nie sądze :)... nowe sztuki kosztują tyle co konkurencji w tym samym segmencie lub bardzo podobnie..., używane również... (porównaj sobie Ceny Vectry, Mondeo czy nawet Accord)

Co do gustów... mało znam ludzi którym nie podoba się: Corsa, Astra3 albo VectraC(lift), naprawde mało...

Hautameki pisze:

Nie do końca, nie szukając długo podstawowa wersja Hondy Accord z
silnikiem benzynowym 2.0 kosztuje 90 900zł, vectra w najuboższej wersji
oferowana jest z silnikiem 1.6 TwinPort (brzmi prawie jak twinSport)
kosztuje 79 300zł.
Jak widzisz opel zawsze będzie tańszy, a to, że ktoś kocha ople i
wybierze wersję bogatą to już jego brocha.

T pisze:

Ale jaki ma sens Vectra z silnikiem 1.6 i jak porównać taką wersję z Accordem 2.0?

Nadszyszkownik Hautameki donosi co następuje:

T pisze:

Ale jaki ma sens Vectra z silnikiem 1.6 i jak porównać taką wersję z Accordem 2.0?

To już nie jest ważne, podałem tylko ceny najuboższych wersji

Hautameki pisze:

To już nie jest ważne, podałem tylko ceny najuboższych wersji

T pisze:

Hautameki pisze:

To już nie jest ważne, podałem tylko ceny najuboższych wersji

To równie dobrze mógłbyś porównać Accorda z Astrą. Nie udowodniłeś, ze Vectra jest tańsza, a jedynie że Opel oferuje bazową wersję z dużo gorszym silnikiem, a więc tańszą.

Dnia 2008-02-07 19:15,  *radxcell* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ople podobaja sie ludziom bez gustu i smaku.

RadXcell answers to Mirek Ptak, who wrote in

Dnia 2008-02-07 19:15,  *radxcell* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ople podobaja sie ludziom bez gustu i smaku.

Bredzisz
Pozdrawiam - Mirek

Dnia 2008-02-08 14:43, *radxcell* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ople podobaja sie ludziom bez gustu i smaku.

Bredzisz
Pozdrawiam - Mirek

I don't blame you. I saw yer sig. ;)

RadXcell answers to Mirek Ptak, who wrote in

Widzę tu krytyka sztuki użytkowej (bo nie anglistę zaprawdy ;) ).

Mi też się Vectra niespecjalnie podoba - takie "zwykłe" auto, ale Astra III (zwłaszcza GTC) i Corsa są po prostu ładne.

Dnia 2008-02-08 23:46,  *radxcell* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Mi też się Vectra niespecjalnie podoba - takie "zwykłe" auto, ale Astra III (zwłaszcza GTC) i Corsa są po prostu ładne.

nie czepiam sie. po prostu lubie czasem grupe podkrecic. na hasla o BMW budzi sie jedynie Alti lub SP, za to Ople, swiatla i opony zimowe sa niezawodne :)

Antonio pisze:

Witam,
wiem że nie przepadacie za takimi pytaniami... ale poprostu łeb mi pęka.. załóżmy że daje wam 50tys złoty do ręki i każe kupić samochód, żeby było smerfniej macie do wyboru nowego Leona II (1.4, el.szyby, czarny golasek, 2 lata gwarancji) i Vectre C (1.8, pełna opcja z półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks. serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy używany? :D

Hautameki pisze:

Decydując się na Leona po paru miesiącach użytkowania zaryczysz, że nie
możesz wyprzedzić traktora, a latem, że nie masz klimy. Nawet nie wiem
nad czym ty się zastanawiasz ;-)

"T"  wrote in message

Hautameki pisze:

> Decydując się na Leona po paru miesiącach użytkowania zaryczysz, że nie
> możesz wyprzedzić traktora, a latem, że nie masz klimy. Nawet nie wiem
> nad czym ty się zastanawiasz ;-)

W dodatku nikt od niego tego nie odkupi jak będzie chciał sprzedać. ;)

Antonio pisze:

Witam,
wiem że nie przepadacie za takimi pytaniami... ale poprostu łeb mi pęka.. załóżmy że daje wam 50tys złoty do ręki i każe kupić samochód, żeby było smerfniej macie do wyboru nowego Leona II (1.4, el.szyby, czarny golasek, 2 lata gwarancji) i Vectre C (1.8, pełna opcja z półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04, pierwszy właściciel, ks. serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście wybrali.... nowy czy używany? :D

LEPEK pisze:

Kup używane - nawet starsze, niż zakładasz teraz, ale z pewnego źródła (nie handlarz, który jest znajomym kolegi, tylko może kuzyn, kolega, teść, brat kolegi kuzyna teścia :) wujka brata psa kolega :D byle się zawodowo (nawet półzawodowo) nie zajmował handlem (u)żyw(an)ym towarem.

Hautameki pisze:

Dokładnie, nie wiem co on się tak uparł na te dwa modele. Co z tego, że nowy jak goły? jeśli opel rzeczywiście pochodzi z jakiegoś komisu to należy to starannie olać, nikt prezentów nie robi w tych czasach, chyba że Era.
Uciułał sporo kasy, bagatela 50 tys. zł, jest to kupa szmalu i w zasadzie można mieć dowolną markę z dowolnym silnikiem i wyposażeniem - mowa o używkach oczywiście. Gdyby chciał mógłby nawet kupić 3 albo 4 samochody, z których jednym jeździłby do pracy, drugi podarował synowi, trzeci żonie, a czwartym by startował w KJS.

Antonio pisze:

No i dylemat: nowy Seat *co nie jeździ*

.... nowego Leona II (1.4, el.szyby, czarny golasek, 2 lata gwarancji) i
Vectre C (1.8, pełna opcja z półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04,
pierwszy właściciel, ks. serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co byście
wybrali.... nowy czy używany?

Hi!

"KB"  wrote in message

.... nowego Leona II (1.4, el.szyby, czarny golasek, 2 lata gwarancji) i
Vectre C (1.8, pełna opcja z półskórą, przebieg ~80tys rocznik. 03-04,
pierwszy właściciel, ks. serwisowa, mozna sprawdzic w salonie),. Co
byście wybrali.... nowy czy używany?

Czy nowy czy używany to musisz podjąć decyzje całkowicie sam.
Jeżeli zastanawiasz się nad nowym to przeanalizuj jeszcze oferte Citroena
C4 1,6 /110KM/ SX (el. szyby + el. i ogrz. lusterka, światła p. mgłowe, c
zamek, komputer, tempomat, klimatyzacja manualna) cena z tego co na
stronie www widze 48800 więc jeszcze starczy na wyposażenie dodatkowe:
/klimatyzacja automat - 1300, lakier metalik 1800/. Do tego jest szansa u
dealera coś wynegocjować, np radio.
Jeżeli zdecydujesz że nowe to jest to dobra alternatywa do gołego Leon,
zwłaszcza że C4 wielu osobom sie podoba (oczywiście gusta są różne)