http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

--
Ascona GT 2.0 NE `86 - hachback

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

On 2006-12-30 08:16:57 +0100, "Merlin"  said:

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

Pismaki umieją wypaczyć wszystko, przecież mogli wybrac BMW 760Li za 590kPLN plus extra dopłacic za pakiet pancerny.

> Pismaki umieją wypaczyć wszystko, przecież mogli wybrac BMW 760Li za
> 590kPLN plus extra dopłacic za pakiet pancerny.

Icek powiada w dniu 2006-12-30 09:40:

Pismaki umieją wypaczyć wszystko, przecież mogli wybrac BMW 760Li za
590kPLN plus extra dopłacic za pakiet pancerny.

"Poza tym lepiej jest kupic nowe auta niż wydawac krocie na remonty wrakow"

to mowa o prawie 3 letnim oplu

"Tomasz Nowicki"  schrieb im Newsbeitrag

Icek powiada w dniu 2006-12-30 09:40:

Pismaki umieją wypaczyć wszystko, przecież mogli wybrac BMW 760Li za
590kPLN plus extra dopłacic za pakiet pancerny.

"Poza tym lepiej jest kupic nowe auta niż wydawac krocie na remonty
wrakow"

to mowa o prawie 3 letnim oplu

 Demokracja to za trudny ustrój dla słabo cywilizowanego

narodu. Najlepiej Polakom było za cara i kopiują tamte zwyczaje ile
wlezie.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Lubię takie pierdolenie. Weź chłopie rusz dupę w świat i zobacz jak to jest w innych krajach, a nie najeżdżaj na Polaków.

a co do ruszania dupu w stwiat, moze ty rusz i pogadaj z innostroncami
ktorzy maja kontakt z polonia, jasno powiedza co mysla o naszej nacji,
jestesmy pod wzgledem kopania samych siebie w dupe mistrzami

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Byłem w jakiś 40 krajach i co roku wyjeżdżam do kilku innych i mam odpowiednia perspektywę.

nie chodzi o odwiedzanie innych krajow tylko o kontakty z polonia i
tubylcami z nia majacymi kontakt

zreszta jak napisalem poprzednio, historia jasno pokazuje ze nie umiemy
sie rzadzic samodzielnie niezaleznie czy to demokracja czy monarchia z
liberum veto ;)

Boombastic napisał(a):
(...)

Generalnie należy unikać Polonii przy wyjazdach do pewnych krajów. Czasem nie powinno używać się również języka polskiego.

misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

Użytkownik PepedB napisał:

misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

Ehhh, nie ma to jak pismacka papka. Za niecałe 100kzł największy silnik- nawet przy 30% zniżce nie starczy, a raczej takiej nie dostali. Do tego samochody posiadają "nawet" klimę, która w przypadku Superba jest w standardzie w najgorszej wersji... Nie mówię, że nie dało się kupić nic tańszego, albo że trzyletni park samochodowy urzędu już musiał być koniecznie wymieniony, ale nie ma to jak wciskanie przesadnego kitu rodem z TVN'owskiej "Uwagi".

Nie mówię, że nie dało się kupić nic tańszego, albo że trzyletni park
samochodowy urzędu już musiał być koniecznie wymieniony

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

A ja uderza cie po oczach fakt, ze 3 letnie auto uwazaja za wrak? Auto o ktorym wielu Polakow moze pomarzyc, bo jezdzi zapyzialym 15 letnim golfem?

szerszen napisał(a):

daleki jestem od obrony pisuarow, ale faktem jest ze artykul jest z lekka tendencyjny, 3 letni opel jezdzacy jako sluzbowy, naprawde moze byc skarbonka bez dna, zreszta nie tylko opel

Użytkownik "krzyss"  napisał w wiadomości

To ja przyjme w ramach podarka tego 3 letniego zloma :)

Użytkownik "PepedB"  napisał w wiadomości

samochody posiadają "nawet" klimę,

"misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

kamil d powiada w dniu 2006-12-30 11:01:

"misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

Może to jest artykuł sponsorowany? To przecież brzmi jak reklama: "luksusowe skody superb", "największe dostępne silniki i pełne wyposażenie", "samochody z tak wysokiej półki" i to wszystko za jedyne 96,900pln ;-]

Użytkownik "Tomasz Nowicki"  napisał w wiadomości

kamil d powiada w dniu 2006-12-30 11:01:
> "misiek napisał(a):
>> http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html
>
> Może to jest artykuł sponsorowany? To przecież brzmi jak reklama:
> "luksusowe skody superb", "największe dostępne silniki i pełne
> wyposażenie", "samochody z tak wysokiej półki" i to wszystko za jedyne
> 96,900pln ;-]
>


Moim zdaniem urzędników należy oskrażyć o nadmierne sprzyjanie Niemcom i
Kulczykowi. Za te same pieniądze mógłby kupić np. nieźle wyposażoną
Avensis (produkcja też unijna jakby co).

A dla tych mądrych, krytykujących wojewodę za zakup auta za niecałe 100
paczek - w końcu wojewoda to nie byle ziutek, żeby jeździć rozklekotanym
złomiszczem jak większość jego ziomków - pełni też funkcje
reprezentacyjne i nie może robić z nas dziadów podjeżdżając np. na
oficjalne spotkania polonezem. IMO auto za 100 paczek jest w sam raz i

misiek powiada w dniu 2006-12-30 15:15:

ale nie w kraju gdzie 80% ludzi dostaje 1200 PLN na reke.

Proszę bardzo - jakim samochodem powinien twoim zdaniem poruszać się
wojewoda? Konkretnie - model, cena

On Sat, 30 Dec 2006 18:25:21 +0100,  Dysiek wrote:

Proszę bardzo - jakim samochodem powinien twoim zdaniem poruszać się
wojewoda? Konkretnie - model, cena

Samochod jest ok, tu chodzi o wymiane go co trzy lata. Niech pojezdzi
chociaz 5.

Sami popatrzcie co *J.F* napisał:

No i jeszcze drobiazg, choc tu niby nie ma miejsca - co bedzie jak
pracownik sie rozbije i oskarzy pracodawce ze to w wyniku kiepskiego
stanu pojazdu ?

Sami popatrzcie co *Tomasz Nowicki* napisał:

ale nie w kraju gdzie 80% ludzi dostaje 1200 PLN na reke.

Chyba jednak nie aż tyle.

Proszę bardzo - jakim samochodem powinien twoim zdaniem poruszać się
wojewoda? Konkretnie - model, cena

Proszę bardzo - jakim samochodem powinien twoim zdaniem poruszać się
wojewoda? Konkretnie - model, cena

Jakim chce. Ale prywatnym.

Sami popatrzcie co *Boombastic* napisał:

Proszę bardzo - jakim samochodem powinien twoim zdaniem poruszać się
wojewoda? Konkretnie - model, cena

Jakim chce. Ale prywatnym.

A ty w sprawach swojego pracodawcy tez jeździsz swoim autem? Fajny z ciebie
pracownik, altruista.

On Sat, 30 Dec 2006 22:14:52 +0100,  Boombastic wrote:

Proszę bardzo - jakim samochodem powinien twoim zdaniem poruszać się
wojewoda? Konkretnie - model, cena

Jakim chce. Ale prywatnym.

A ty w sprawach swojego pracodawcy tez jeździsz swoim autem? Fajny z ciebie
pracownik, altruista.

misiek napisał(a):

(...)

ale nie w kraju gdzie 80% ludzi dostaje 1200 PLN na reke.

Wtedy bedzie

po rowno. :)))

i zabrac urzedasom komputery bo 80% ludzi dostaje 1200 PLN na reke. Dla
zaspokojenia kompleksow nieudacznikow proponuje rowniez zabronic zakupu

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

> i zabrac urzedasom komputery bo 80% ludzi dostaje 1200 PLN na reke. Dla
> zaspokojenia kompleksow nieudacznikow proponuje rowniez zabronic zakupu

nie nazywaj prosze ludzi ktorzy tyle zarabiaja nieudacznikami - w tym
chorym kraju wielu ludzi po studiach tyle ma bo kazdy (a na pewno ty)
ma w dupie ich prace...

axial napisał(a):

W tym kraju jest tak, że każdy chce zarabiać
po 10000Euro ale nic nie potrafi,
a w szczególności po studiach...

Miałem z "takimi" przyjemność
bo szukałem ostatnio współpracownika.

Użytkownik "P11"  napisał w wiadomości

axial napisał(a):
> W tym kraju jest tak, że każdy chce zarabiać
> po 10000Euro ale nic nie potrafi,
> a w szczególności po studiach...
>
> Miałem z "takimi" przyjemność
> bo szukałem ostatnio współpracownika.
W takim razie proponuje poszukać współpracownika za 1000EUR w DE, FR,

axial napisał(a):
  > 1000EUR????

Na waciki???
:)

ax

"P11"  wrote in message

axial napisał(a):

W tym kraju jest tak, że każdy chce zarabiać
po 10000Euro ale nic nie potrafi,
a w szczególności po studiach...
Miałem z "takimi" przyjemność
bo szukałem ostatnio współpracownika.

W takim razie proponuje poszukać współpracownika za 1000EUR w DE, FR,
UK.... tylko obawiam sie ze tam możesz jeszcze dłużej szukać.

Jurand napisał(a):

Kolejny "zajebisty" kandydat na pracownika, który 10000 od 1000 nie
odróżnia...

"P11"  wrote in message

Jurand napisał(a):

Kolejny "zajebisty" kandydat na pracownika, który 10000 od 1000 nie
odróżnia...

Dobrze, zatem szukajmy fachowca za 10 000EUR w jakieś tam dziedzinie.
Nadal uważam ze szybciej znajdzie sie taki w PL niz w DE czy UK.

Jurand napisał(a):

Nadal uważam ze szybciej znajdzie sie taki w PL niz w DE czy UK.

Hmm. Dobrze - szukamy w PL specjalisty od połowu pereł.

On Mon, 01 Jan 2007 23:15:00 +0100,  P11 wrote:

Jurand napisał(a):

Nadal uważam ze szybciej znajdzie sie taki w PL niz w DE czy UK.

Hmm. Dobrze - szukamy w PL specjalisty od połowu pereł.

Hihihi erystyczny akrobata z Kolegi. OK nadal myse ze pod względem

fachowej  siły roboczej w branży poławianai pereł PL nie wypada gorzej
niż wspomniane DE ;-)

Użytkownik "axial"  napisał

> i zabrac urzedasom komputery bo 80% ludzi dostaje 1200 PLN na reke. Dla
> zaspokojenia kompleksow nieudacznikow proponuje rowniez zabronic zakupu
nie nazywaj prosze ludzi ktorzy tyle zarabiaja nieudacznikami - w tym
chorym kraju wielu ludzi po studiach tyle ma bo kazdy (a na pewno ty)
ma w dupie ich prace...

W tym kraju jest tak, że każdy chce zarabiać
po 10000Euro ale nic nie potrafi,
a w szczególności po studiach...

Miałem z "takimi" przyjemność
bo szukałem ostatnio współpracownika.

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

(...)

> Miałem z "takimi" przyjemność
> bo szukałem ostatnio współpracownika.

Racja, najlepsi pracownicy to tacy, ktorzy skonczyli podstawowke, albo i
nie... Sa najbardziej przebojowi, doswiadczeni i wykwalifikowani, oni wiedza
ze wyksztalcenie to towar przereklamowany szczegolnie jesli nie dostali sie
tam gdzie chcieli. Ci po studiach to musza jeszcze zdobyc doswiadczenie
zawodowe, i tu maja nawet 10 lat w plecy wzgledem tych "lepszych".
Znam pare osob majacych swira na punkcie wyksztalcenia i do nich bez mgr
inz. nawet nie masz co podchodzic. Wydaje mi sie jednak, ze przesadzajacy w
druga strone sa jeszcze bardziej ograniczeni.

W tym kraju jest tak, że każdy chce zarabiać
po 10000Euro ale nic nie potrafi,

a w szczególności po studiach...

Miałem z "takimi" przyjemność
bo szukałem ostatnio współpracownika.

On 1 Jan 2007 15:51:22 -0800,  hamberg wrote:

W tym kraju jest tak, że każdy chce zarabiać
po 10000Euro ale nic nie potrafi,

nie pisz ze kazdy nic nie potrafi bo tym samym sobie wystawiasz taka
opinie poza tym jestem po studiach, pracuje w miedzynarodowej firmie i mam
porownanie co u nas wiesz po studiach a co wiesz w innym kraju -
przyjmijmy ze poziom wiedzy jest podobny - dlaczego w takim razie w DE
zarobisz 4x tyle co u nas?

No bo u nas nie potrafisz :-)

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

> No bo u nas nie potrafisz :-)

taa, bo pozniej jakis zakompleksiony facet co szuka niewolnika za
600zl/mc stwierdzi ze nic nie umiesz po studiach

On Sat, 30 Dec 2006 12:30:38 +0100,  Tomasz Nowicki wrote:

kamil d powiada w dniu 2006-12-30 11:01:

"misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

Może to jest artykuł sponsorowany? To przecież brzmi jak reklama:
"luksusowe skody superb",

Moim zdaniem urzędników należy oskrażyć o nadmierne sprzyjanie Niemcom i
Kulczykowi. Za te same pieniądze mógłby kupić np. nieźle wyposażoną
Avensis (produkcja też unijna jakby co).

misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

 Tam, w świecie, dobry mer czy

burmistrz zasługuje na BMW, bo rzeczywiście - jeździ, rządzi, dysponuje,
działa na dobro regionu, nasi  - też jeżdżą, też dysponują i szukają,
gddzie by tu jeszcez wsadzić łapę albo pociotka. I ci nie powinni mieć
nawet Skód, tylko Daewoo!..

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

Tam, w świecie, dobry mer czy
> burmistrz zasługuje na BMW, bo rzeczywiście - jeździ, rządzi, dysponuje,
> działa na dobro regionu, nasi  - też jeżdżą, też dysponują i szukają,
> gddzie by tu jeszcez wsadzić łapę albo pociotka. I ci nie powinni mieć
> nawet Skód, tylko Daewoo!..

Kolejny mitoman. Tak, masz rację, wszędzie na świecie władza jest wzorem

mieszkańców, pracują dla dobra społeczeństwa, które kocha ich za to. Tylko

Polsce jest inaczej. Śnij dalej.

Użytkownik "misiek" napisał
[...]

mylisz pojecia - w innych krajach ludzie po prostu godnie zyja - a tu
wegetuja ....

w cywilizowanych krajach wladza ma kase , ale stwarza warunki innym - Uk sa
w stanie wchlonac miliony emigrantow ... a tutaj premierek sie cieszy ze
ludzie emigruja za chlebem bo im nie starcza do pierwszego...

"adam"  wrote in message

Użytkownik "misiek" napisał

I gwoli ścisłości żeby się ktoś o liberalnych poglądach gospodarczych nie
obraził - uważam, że platfusy mają tyle wspólnego z liberalizmem co

elektryczne z krzesłem.

mylisz pojecia - w innych krajach ludzie po prostu godnie zyja - a tu
wegetuja ....

w cywilizowanych krajach wladza ma kase , ale stwarza warunki innym - Uk
sa
w stanie wchlonac miliony emigrantow ... a tutaj premierek sie cieszy ze
ludzie emigruja za chlebem bo im nie starcza do pierwszego...

On 2006-12-30 13:26:51 +0100, "Boombastic"  said:

 Tam, w świecie, dobry mer czy

burmistrz zasługuje na BMW, bo rzeczywiście - jeździ, rządzi, dysponuje, działa na dobro regionu, nasi  - też jeżdżą, też dysponują i szukają, gddzie by tu jeszcez wsadzić łapę albo pociotka. I ci nie powinni mieć nawet Skód, tylko Daewoo!..

Kolejny mitoman. Tak, masz rację, wszędzie na świecie władza jest wzorem dla mieszkańców, pracują dla dobra społeczeństwa, które kocha ich za to. Tylko w Polsce jest inaczej. Śnij dalej.

Póki gdziekolwiek na świecie władza odstaje od ideału, póty nasi władcy
mają wolną rękę? Twierdzisz, ty globtrotterze jeden, że we wszystkich
okolicznych państwach jest równie głupio i szkodliwie?

widać... i nie wyjeżdżaj tu z jakimś Czadem czy inną Somalią. Staramy się
równać do najlepszych. Społeczeństwo zapatrzone jest w bogate państwa
zachodu - władza zaś w Iran.

On 2006-12-30 16:35:07 +0100, "Boombastic"  said:

Póki gdziekolwiek na świecie władza odstaje od ideału, póty nasi władcy mają wolną rękę? Twierdzisz, ty globtrotterze jeden, że we wszystkich okolicznych państwach jest równie głupio i szkodliwie?

A to już zawęziłeś geograficznie do sąsiednich państw?

Widać, ze jednak brakuje ci dystansu do rzeczywistości. Ja bym zaryzykował stwierdzenie, że w większości państw świata władza znacznie odstaje od naszych wyobrażeń, a tylko w nielicznych krajach jest znośnie.

A odnośnie głupio i szkodliwie to zwróć uwage na np. Węgry, skrajny nacjonalizm w Niemczech, ruchy separatystyczne w Hiszpanii, etc. Nie myśl sobie, ze jak wyjeżdżasz za zachodnią granicę to juz jesteś w raju. Tam jest jeszcze lepiej rozwinięta biurokracja, jeszcze durniejsze przepisy niż w Poslce (Niemcy i Francja to potega biurokratyczna).

A chcesz jeszcze bliższych sąsiadów? Prosze bardzo - Białoruś to bardzo ciekawy kraj, podobnie jak Uraina. Jakoś nie widać, by Polacy masowo tam emigrowali.

Jakoś tego nie

widać... i nie wyjeżdżaj tu z jakimś Czadem czy inną Somalią. Staramy się równać do najlepszych. Społeczeństwo zapatrzone jest w bogate państwa zachodu - władza zaś w Iran.

A jakie są te najlepsze? Najlepsze w czym?

"camel"  wrote in message

On 2006-12-30 16:35:07 +0100, "Boombastic"
 said:

>> Póki gdziekolwiek na świecie władza odstaje od ideału, póty nasi władcy
>> mają wolną rękę? Twierdzisz, ty globtrotterze jeden, że we wszystkich
>> okolicznych państwach jest równie głupio i szkodliwie?
>
> A to już zawęziłeś geograficznie do sąsiednich państw?

Nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumieć, byś to ty miał rację? Pisałem o
równaniu do najlepszych

Nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumieć, byś to ty miał rację? Pisałem o
równaniu do najlepszych, jako porządanej strategii a nie usprawiedliwianiu
się istnieniem gorszych.

"Boombastic"  wrote in message

Nie rozumiesz czy nie chcesz zrozumieć, byś to ty miał rację? Pisałem o
równaniu do najlepszych, jako porządanej strategii a nie
usprawiedliwianiu  się istnieniem gorszych.

[cut]
Śmieszny jesteś. Piszesz tak byś tylko ty zrozumiał o co ci chodzi.
Jeszcze  raz pytam się: kim są ci najlepsi. I przedstaw ich historię na
tle historii  świata i Polsi dla uwypuklenia róznic i podobieństw.

To Ty jesteś śmieszny.

Podam jako przykład Anglię, bardzo modną jeśli chodzi o emigrację
zarobkową.
Dlaczego ludzie wyjeżdżają do tego wstrętnego kraju?

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

[cut]
Tak myślałem, że nie napiszesz niczego odkrywczego i jesteś wciśnięty tylko
w najbliższe otoczenie Polski.
Podana przez ciebie Anglia przez jakieś 1000 lat nie była zdobyta przez
najeźdźców, wiec uwarunkowania historyczne są zupełnie inne na tle historii
Polski. Chcesz by po 17 latach transformacji działały u nas mechanizmy
demokratyczne na które pewne państwa pracowały przez setki lat?
Tak plujesz na Polskę, a ja ci powiem, że na tle świata to mamy bardzo
przyzwoite warunki życia. Bardzo. Jakbyś zdjął klapki na oczach i nie
porównywał Polski do tych kilku krajów starej Unii czy też kilku krajów
Ameryk to byś zobaczył, że prawda jest inna. Masz gdzie mieszkać? Jesteś
głodny? Twoje dzieci żyją na ulicy? Nie masz opieki zdrowotnej? Nie
chodziłeś do szkoły i twoje dzieci nie mają tej możliwości? Nie, wydaje mi
się, że całkiem nieźle ci się powodzi, więc jednak wykorzystałeś swoją
szansę. W innych krajach nie miałbyś jej w ogóle, doceń to.
I nie mów mi o ludziach co zarabiają 1200 zł. Po prostu większości nie chce
się pracować, bo są przyzwyczajeni do państwa socjalistycznego. Niby
dlaczego do Polski przyjeżdżają obcokrajowcy do pracy? Ze sprzątania też
można mieć niezłą pensję, ale trzeba chcieć.

No... jeszcze parę lat i Chińczycy nas przegonią :)
O ile już tego nie zrobili....

"Boombastic"  wrote in message

> To Ty jesteś śmieszny.

To miłe, że cie rozbawiłem.

> Podam jako przykład Anglię, bardzo modną jeśli chodzi o emigrację
> zarobkową.
> Dlaczego ludzie wyjeżdżają do tego wstrętnego kraju?

[cut]
Tak myślałem, że nie napiszesz niczego odkrywczego i jesteś wciśnięty

w najbliższe otoczenie Polski.
Podana przez ciebie Anglia przez jakieś 1000 lat nie była zdobyta przez
najeźdźców, wiec uwarunkowania historyczne są zupełnie inne na tle

Polski. Chcesz by po 17 latach transformacji działały u nas mechanizmy
demokratyczne na które pewne państwa pracowały przez setki lat?

Tak plujesz na Polskę, a ja ci powiem, że na tle świata to mamy bardzo
przyzwoite warunki życia. Bardzo. Jakbyś zdjął klapki na oczach i nie
porównywał Polski do tych kilku krajów starej Unii czy też kilku krajów
Ameryk to byś zobaczył, że prawda jest inna. Masz gdzie mieszkać? Jesteś
głodny? Twoje dzieci żyją na ulicy? Nie masz opieki zdrowotnej? Nie
chodziłeś do szkoły i twoje dzieci nie mają tej możliwości? Nie, wydaje mi
się, że całkiem nieźle ci się powodzi, więc jednak wykorzystałeś swoją
szansę. W innych krajach nie miałbyś jej w ogóle, doceń to.
I nie mów mi o ludziach co zarabiają 1200 zł. Po prostu większości nie

się pracować, bo są przyzwyczajeni do państwa socjalistycznego.

Niby
dlaczego do Polski przyjeżdżają obcokrajowcy do pracy? Ze sprzątania też
można mieć niezłą pensję, ale trzeba chcieć.

Niby
dlaczego do Polski przyjeżdżają obcokrajowcy do pracy? Ze sprzątania też
można mieć niezłą pensję, ale trzeba chcieć.

Jakoś prawie w ogóle nie przyjeżdżają do Polski. W Irlandii z połowa
mieszkańców to pracujacy u nich obcy. Jakoś nie słysze na ulicach polskich
miast obcych języków.

"Boombastic"  wrote in message

>> Niby
>> dlaczego do Polski przyjeżdżają obcokrajowcy do pracy? Ze sprzątania

>> można mieć niezłą pensję, ale trzeba chcieć.
>
> Jakoś prawie w ogóle nie przyjeżdżają do Polski. W Irlandii z połowa
> mieszkańców to pracujacy u nich obcy. Jakoś nie słysze na ulicach

> miast obcych języków.

Przyjeżdżają, przyjeżdżają. Polska dla Wschodu jest coraz bardziej
atrakcyjna. To, że miałes z nimi styczności wcale nie oznacza, że oni nie
żyją i pracują w Polsce.
A na pewnych ulicach Warszawy ja nie słyszę polskiego. I tak niczego to

dowodzi. Liczba obcokrajówców stale rośnie, to jest normalne.

"Boombastic"  wrote in message

To Ty jesteś śmieszny.

To miłe, że cie rozbawiłem.

Podam jako przykład Anglię, bardzo modną jeśli chodzi o emigrację
zarobkową.
Dlaczego ludzie wyjeżdżają do tego wstrętnego kraju?

[cut]
Tak myślałem, że nie napiszesz niczego odkrywczego i jesteś wciśnięty
tylko  w najbliższe otoczenie Polski.
Podana przez ciebie Anglia przez jakieś 1000 lat nie była zdobyta przez
najeźdźców, wiec uwarunkowania historyczne są zupełnie inne na tle
historii  Polski.

Chcesz by po 17 latach transformacji działały u nas
mechanizmy  demokratyczne na które pewne państwa pracowały przez setki
lat?

Tak plujesz na Polskę, a ja ci powiem, że na tle świata to mamy
bardzo  przyzwoite warunki życia.

Bardzo. Jakbyś zdjął klapki na oczach
i nie  porównywał Polski do tych kilku krajów starej Unii czy też kilku
krajów  Ameryk to byś zobaczył, że prawda jest inna. Masz gdzie
mieszkać? Jesteś  głodny? Twoje dzieci żyją na ulicy? Nie masz opieki
zdrowotnej? Nie  chodziłeś do szkoły i twoje dzieci nie mają tej
możliwości?

Nie, wydaje mi  się, że całkiem nieźle ci się powodzi, więc
jednak wykorzystałeś swoją  szansę. W innych krajach nie miałbyś jej w
ogóle, doceń to.

I nie mów mi o ludziach co zarabiają 1200 zł. Po prostu
większości nie chce  się pracować, bo są przyzwyczajeni do państwa
socjalistycznego. Niby  dlaczego do Polski przyjeżdżają obcokrajowcy do
pracy? Ze sprzątania też  można mieć niezłą pensję, ale trzeba chcieć.

Aha - zwalmy więc wszystko na Niemców, którzy nas napadli oraz Związek
Radziecki, który wjechał do nas ze swoim super ustrojem. Na pewno to, że
ludzie teraz potrafią iść i oddać głos na prezydenta na osobnika, który
nie
nadaje się do niczego bardziej skomplikowanego niż wydojenie krowy, to
właśnie wina tych dwóch krajów.

Chcesz by po 17 latach transformacji działały u nas
mechanizmy  demokratyczne na które pewne państwa pracowały przez setki
lat?

Nie, ja bym np. chciał, żeby tutaj normalnie funkcjonowało prawo. Tak na
początek.

Tak plujesz na Polskę, a ja ci powiem, że na tle świata to mamy
bardzo  przyzwoite warunki życia.

Zawsze można wybrać do porównania takie kraje, w których warunki życia
będą
gorsze.

Bardzo. Jakbyś zdjął klapki na oczach
i nie  porównywał Polski do tych kilku krajów starej Unii czy też kilku
krajów  Ameryk to byś zobaczył, że prawda jest inna. Masz gdzie
mieszkać? Jesteś  głodny? Twoje dzieci żyją na ulicy? Nie masz opieki
zdrowotnej? Nie  chodziłeś do szkoły i twoje dzieci nie mają tej
możliwości?

Prawda jest taka, że gdyby nie wrodzona zdolność Polaków do kombinowania i
zdobywania pieniędzy na czarno, to tak właśnie by było, jak napisałeś
powyżej.

Się dziwisz, że tutaj się nie chce nikomu pracować za 1000-1200 PLN i że
takie osoby wolą wyjechać za granicę? Dawno odwiedzałeś takie regiony
kraju,
jak np. wschodnie kresy? Widziałeś, jakie tam są w ogóle warunki jeśli
chodzi o pracę i ile ludzie zarabiają? Wszystko jest piękne patrząc przez
pryzmat dużych aglomeracji.

"Boombastic"  wrote in message

Aha - zwalmy więc wszystko na Niemców, którzy nas napadli oraz Związek
Radziecki, który wjechał do nas ze swoim super ustrojem. Na pewno to, że
ludzie teraz potrafią iść i oddać głos na prezydenta na osobnika, który
nie
nadaje się do niczego bardziej skomplikowanego niż wydojenie krowy, to
właśnie wina tych dwóch krajów.

To jest urok demokracji i równości. Głos profesora ma taka sama wage jak
głos idioty. Których ludzi jest więcej?

Chcesz by po 17 latach transformacji działały u nas
mechanizmy  demokratyczne na które pewne państwa pracowały przez setki
lat?

Nie, ja bym np. chciał, żeby tutaj normalnie funkcjonowało prawo. Tak na
początek.

Prawo funckjonuje normalnie. Jest określone i pilnowane jego
przestrzeganie.  Chyba chodzi ci o jakośc tego prawa.

Tak plujesz na Polskę, a ja ci powiem, że na tle świata to mamy
bardzo  przyzwoite warunki życia.

Zawsze można wybrać do porównania takie kraje, w których warunki życia
będą
gorsze.

Weź atlas świata do reki i zobacz których krajów jest wiecej - bogatych
dbajacych o własne społeczestwo czy biednych i wykańczających lokalna
ludność.

Prawda jest taka, że gdyby nie wrodzona zdolność Polaków do
kombinowania i zdobywania pieniędzy na czarno, to tak właśnie by było,
jak napisałeś powyżej.

Myslisz, że Polska i Polacy to naród wybrany i tylko oni maja takie
zdolności? Gratuluje samozadowolenia.

Się dziwisz, że tutaj się nie chce nikomu pracować za 1000-1200 PLN i że
takie osoby wolą wyjechać za granicę? Dawno odwiedzałeś takie regiony
kraju,
jak np. wschodnie kresy? Widziałeś, jakie tam są w ogóle warunki jeśli
chodzi o pracę i ile ludzie zarabiają? Wszystko jest piękne patrząc przez
pryzmat dużych aglomeracji.

Skoro ktoś woli siedzieć w domu na dupie i czekać aż praca zapuka w drzwi
chałupy to tylko jego problem. Ludzie, którzy chcą pracować jakoś
potrafią  wyjechać za pracą i to niekoniecznie za granice. Myślisz, że
niby kto  pracuje na budowach w dużych aglomeracjach? Miejscowi? Nie,
ściana  wschodnia.

Jakoś developerzy stale szukają rąk do pracy.

To
dlatego na  budowach pojawia się coraz więcej Ukraińców i Białorusinów,
bo ci potrafią  pracować jak kiedyś Polacy na budowach w Niemczech.

Niby jest takie bezrobocie, a ja nie mogę znaleźć żadnej kobiety do
sprzątania w mieszkaniu.

Tak samo moi rodzice nie mogą znaleźć nikogo do
pracy w ogrodzie i też w domu. Owszem, żebrać to przychodzą, a jak moja
mam  mówi, że dostanie pieniądze i jedzenie, ale ma umyć np. okna,
skosić trawę  etc. to już spieprza gdzie pieprz rośnie. Po prostu u nas
w Polsce tzw.  bezrobocie naturalne jest bardzo wysokie, duża część
społeczeństwa po prostu  albo na zbyt wygórowane ambicje, albo jest
leniem i w ogóle nie chce  pracować i żyć z socjalu czy też
renty/emerytury innych członków rodziny.

Jurand napisał(a):

Idiotów. Tylko że w większości krajów tymi idiotami dość dobrze się steruje.
A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że do
akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju dawno
zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za kratami) - to
przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...

"Ziemianin_PL"  wrote in message

Jurand napisał(a):

Michnikowszczyzna juz dzis dostaje baty, ale kolegę wciąż
programują.Powtarzasz komunaly prezentowane wlasnie przez Światło
światłosci, geniusza karpat, jasnie oswieconego Adama Michnika i jego
towarzyszy w sporej masie pochodzacych z rodzin które przed II wojną
zwalczały Polskę Niepodległą.

Koledze również nie przeszkadza zapewne to ze takie "wolne" medium jak
TVN to firma załozona przez zaufanego człowieka Urbana-Kiszczaka? że
zatrudnia tam wszystkie gwiazdy z przeszłoscią WSIową czy ubecką jak
Monika Olejnik czy Milan Subotić? Polecam szczerze, zapoznaj się np z
kwitami w IPN, które mówią jak to Urban, ówczesny rzecznik rządu,
cyniczna kanalia, pisał do Kiszczaka ministra MSW odpowiedzialnego za
system zamordyzmu w Polsce, aby Kiszczak powołal komórke pracującą "w
mediach" nad poprawą wizerunku SB, ORMO i MO.
Na szefa tej komórki proponował m.in. towarzysza Waltera, załozyciela
TVN.

O tym że tow. Walter dostał forsę z FOZZ ukradziną na założenie tej
TV,

to tez zapewne Gazeta najobiektywniejsza nie napisała przez
przeoczenie? Pluj na Polskę tak jak ci każą twoi idole medialni, z
trudniejszych opresji sie Polska podnosiła, wiec przezyjemy tez
Walterów, Michników i Kiszczaków.

Sanctum Officium napisał(a):

Wszystko prawda. Dodajmy jeszcze, że założyciele TVN Walter i Wejchert
założycli w 1984 firme ITI dzięki otrzymanej od władz PRL koncesji (byle
komu by koncesji nie dali). Prowadzili handel zagraniczny, a handel
zagraniczny był wtedy pod niemal całkowitą kontrolą II Zarządu Sztabu
Generalnego LWP (poźniejsze WSI, a w czasach PRL była to praktycznie filia
GRU - przez lata na czele II Zarządu stali sowieccy generałowie i w
dowództwie mówiło się na codzień po rosyjsku).

"Sanctum Officium"  wrote in message

"Ziemianin_PL"  wrote in message

Jurand napisał(a):

(...)

Michnikowszczyzna juz dzis dostaje baty, ale kolegę wciąż
programują.Powtarzasz komunaly prezentowane wlasnie przez Światło
światłosci, geniusza karpat, jasnie oswieconego Adama Michnika i jego
towarzyszy w sporej masie pochodzacych z rodzin które przed II wojną
zwalczały Polskę Niepodległą.

Dla przykładu Ozjasz Szechter przedwojenny działacz komunistyczny, ojciec
Arona Szechtera znanego lepiej pod przybranym nazwiskiem "Adam Michnik".
Mamusia "Adama Michnika" też nie lepsza - pisała podręczniki do historii
na potrzeby komunitycznej propaganda. A braciszek "Adama Michnika" to
staliniwski sędzia, który skazał na karę smierci kilkunastu polskich
patriotów. Sam "Adam Michnik" to stary trockistowski komunista.

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

"Boombastic"  wrote in message

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

No nie rzucałbym od razu takich oskarżeń. Wystarczy poczytać opracowania
historyków takich jak np. Waldemara Łysiaka. W paru pozycjach literackich
opisuje czerwony i różowy salon, a Michnik to jego "ulubieniec". Można
się  dowiedzieć ciekawych faktów i to o osobach powszechnie mylnie
uwazanych za  bojowników o wolność, jak np. Kuroń, który był skrajnym
trockistą. A sam  Michnik wyszedł z transformacji z milionami dolarów na
rozpoczęcie biznesu  medialnego. Z niby represjonowanego wyskoczył na
magnata prasowego i to w  czasach oficjalnych lub mniej oficjalnych
rządów lewicy z UB. Ciekawe, nie?

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

Jurand.

"Jurand"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

> "Ziemianin_PL"  wrote in message
>
>> Jurand napisał(a):
> (...)
>> Michnikowszczyzna juz dzis dostaje baty, ale kolegę wciąż
>> programują.Powtarzasz komunaly prezentowane wlasnie przez Światło
>> światłosci, geniusza karpat, jasnie oswieconego Adama Michnika i jego
>> towarzyszy w sporej masie pochodzacych z rodzin które przed II wojną
>> zwalczały Polskę Niepodległą.
> Dla przykładu Ozjasz Szechter przedwojenny działacz komunistyczny,

> Arona Szechtera znanego lepiej pod przybranym nazwiskiem "Adam Michnik".
> Mamusia "Adama Michnika" też nie lepsza - pisała podręczniki do historii
> na potrzeby komunitycznej propaganda. A braciszek "Adama Michnika" to
> staliniwski sędzia, który skazał na karę smierci kilkunastu polskich
> patriotów. Sam "Adam Michnik" to stary trockistowski komunista.

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

Hello Krzysztof,

Monday, January 1, 2007, 11:40:36 PM, you wrote:

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

Ale on niestety napisal szczera prawde....

"Krzysztof Pujdak"  wrote in message

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

Ale on niestety napisal szczera prawde....

Jurand  napisał(a):
estety napisal szczera prawde....

Jasne. Ze Radio Maryja jest wrecz etalonem medialnej prawdy, bo nie jest
prowadzone przez bylego komuniste....

Jurand.

"Jurand"  schrieb im Newsbeitrag

"Krzysztof Pujdak"  wrote in message

Tak podejrzewałem, że jesteś debilem, ale żeby aż takim....

Ale on niestety napisal szczera prawde....

Jasne. Ze Radio Maryja jest wrecz etalonem medialnej prawdy, bo nie jest
prowadzone przez bylego komuniste....

"Ziemianin_PL"  wrote in message

Koledze również nie przeszkadza zapewne to ze takie "wolne" medium jak
TVN to firma załozona przez zaufanego człowieka Urbana-Kiszczaka? że
zatrudnia tam wszystkie gwiazdy z przeszłoscią WSIową czy ubecką jak
Monika Olejnik czy Milan Subotić? Polecam szczerze, zapoznaj się np z
kwitami w IPN, które mówią jak to Urban, ówczesny rzecznik rządu,
cyniczna kanalia, pisał do Kiszczaka ministra MSW odpowiedzialnego za
system zamordyzmu w Polsce, aby Kiszczak powołal komórke pracującą "w
mediach" nad poprawą wizerunku SB, ORMO i MO.

"Jurand"  wrote in message

"Boombastic"  wrote in message

>> Aha - zwalmy więc wszystko na Niemców, którzy nas napadli oraz Związek
>> Radziecki, który wjechał do nas ze swoim super ustrojem. Na pewno to,

>> ludzie teraz potrafią iść i oddać głos na prezydenta na osobnika, który
>> nie
>> nadaje się do niczego bardziej skomplikowanego niż wydojenie krowy, to
>> właśnie wina tych dwóch krajów.
> To jest urok demokracji i równości. Głos profesora ma taka sama wage jak
> głos idioty. Których ludzi jest więcej?

Idiotów. Tylko że w większości krajów tymi idiotami dość dobrze się

A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że do
akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju dawno
zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za kratami) -

przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...

"Sanctum Officium"  wrote in message

A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że do
akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju dawno
zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za kratami) -

to

przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...

A niby za co? Dużo szybciej do zamknięcia kwalifikuje się GW i TVN!
(...)
MK

Jurand napisał(a):

"Sanctum Officium"  wrote in message

A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że do
akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju dawno
zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za kratami) -

to

przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...

A niby za co? Dużo szybciej do zamknięcia kwalifikuje się GW i TVN!
(...)
MK

Za to, że np. zdefraudowano pieniądze przeznaczone dla Stoczni Gdańskiej...
Za to, że obraża się mniejszości narodowe... I za wiele innych rzeczy...

Jurand.

"Ziemianin_PL"  wrote in message

Jurand napisał(a):

"Sanctum Officium"  wrote in message

A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że do
akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju dawno
zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za
kratami) -

to

przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...

A niby za co? Dużo szybciej do zamknięcia kwalifikuje się GW i TVN!
(...)
MK

Za to, że np. zdefraudowano pieniądze przeznaczone dla Stoczni
Gdańskiej... Za to, że obraża się mniejszości narodowe... I za wiele
innych rzeczy... Jurand.

No i znowu udowadniasz ze myslisz gazeta wyborcza. Znasz sprawe z jednej
strony.

Jurand napisał(a):

"Ziemianin_PL"  wrote in message

Jurand napisał(a):

"Sanctum Officium"  wrote in message

A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że do
akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju dawno
zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za
kratami) -

to

przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...

A niby za co? Dużo szybciej do zamknięcia kwalifikuje się GW i TVN!
(...)
MK

Za to, że np. zdefraudowano pieniądze przeznaczone dla Stoczni
Gdańskiej... Za to, że obraża się mniejszości narodowe... I za wiele
innych rzeczy... Jurand.

No i znowu udowadniasz ze myslisz gazeta wyborcza. Znasz sprawe z jednej
strony.

Z której? Nie brano od ludzi pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej? Czy
te pieniądze zostały Stoczni przekazane?

Jurand.

"Jurand"  wrote in message

"Ziemianin_PL"  wrote in message

> Jurand napisał(a):
>> "Sanctum Officium"  wrote in message
>>
>>>> A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że

>>>> akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju

>>>> zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za
>>>> kratami) -
>>> to
>>>> przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...
>>> A niby za co? Dużo szybciej do zamknięcia kwalifikuje się GW i TVN!
>>> (...)
>>> MK
>> Za to, że np. zdefraudowano pieniądze przeznaczone dla Stoczni
>> Gdańskiej... Za to, że obraża się mniejszości narodowe... I za wiele
>> innych rzeczy... Jurand.
> No i znowu udowadniasz ze myslisz gazeta wyborcza. Znasz sprawe z jednej
> strony.

Z której? Nie brano od ludzi pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej? Czy
te pieniądze zostały Stoczni przekazane?

"Sanctum Officium"  wrote in message

Z której? Nie brano od ludzi pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej?
Czy te pieniądze zostały Stoczni przekazane?

Z Wikipedii:
"Krytycy zarzucają mu także defraudację pieniędzy zebranych na ratowanie
Stoczni Gdańskiej. Możliwy scenariusz tej sprawy opisała Gazeta Wyborcza z
18 lutego 2006; prokurator jednak nie dopatrzył się tu naruszenia prawa.
Według deklaracji organizatorów zbiórki, pieniądze zostały oddane tym
ofiarodawcom, którzy o to się upomnieli, a pozostałe zostały przeznaczone,
zgodnie z deklaracjami ofiarodawców-słuchaczy, na Radio Maryja."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ojciec_Rydzyk

Hello Jurand,

Tuesday, January 2, 2007, 12:53:14 AM, you wrote:

[...........]

Dlaczego dajesz się wciągać w trolowatą dyskusję? Oszołomów nie
przekonasz. Reszta swoje wie i przekonywania nie potrzebuje.

--
Best regards,
 RoMan                           

"Jurand"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message


>> Z której? Nie brano od ludzi pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej?
>> Czy te pieniądze zostały Stoczni przekazane?
> Z Wikipedii:
> "Krytycy zarzucają mu także defraudację pieniędzy zebranych na ratowanie
> Stoczni Gdańskiej. Możliwy scenariusz tej sprawy opisała Gazeta Wyborcza

> 18 lutego 2006; prokurator jednak nie dopatrzył się tu naruszenia prawa.
> Według deklaracji organizatorów zbiórki, pieniądze zostały oddane tym
> ofiarodawcom, którzy o to się upomnieli, a pozostałe zostały

> zgodnie z deklaracjami ofiarodawców-słuchaczy, na Radio Maryja."
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Ojciec_Rydzyk

Ty, to zajebista zbiórka była. Zbierasz pieniądze na Stocznię Gdańską. Jak
się nikt o nie nie upomni - no to masz sprawę z głowy. Jak się ktoś upomni
(a była to zbiórka bez żadnych potwierdzeń, kto ile dał, ot po prostu taka
akcja ogólnopolska - przy czym nigdzie wcześniej nie zgłoszona, a są
odpowiednie procedury dot. takich zbiórek pieniędzy), to mówisz, ze oddasz
tym, co będą chcieli. Oczywiście 100% wpłacających nigdy się nie zgłosi,
więc zawsze część pieniędzy Ci zostaje. Prokurator niczego się nie

bo dostanie z tego działkę (i to zapewne niemałą). Nic, tylko organizować
takie akcje.

"Sanctum Officium"  wrote in message

Ta zbiórka to była wewnętrzna sprawa słuchaczy RM. To nie są publiczne
pieniądze, to ich pieniądze i ich sprawa, jak ktoś chciał, to dostał
spowrotem. Myślę, że słuchacze RM od poczatku wiedzieli, na co pojdą
pieniądze, gdy z ratowania SG nic nie wyjdzie.
MK

Hello Jurand,

Tuesday, January 2, 2007, 11:51:19 PM, you wrote:

[...]

Wtedy Ojciec Dyrektor wycofał się raczkiem obiecując zwrot tym osobom, które
się o pieniądze upomną. Dlaczego nie wszystkim, bez wyjątku? A dlatego, żeby
coś dla Ojca Dyrektora zostało.

A jak na razie nikt nie ma na tyle jaj w tym kraju, żeby gościa
wsadzić do więzienia i to jest naprawdę poważny problem.

"Jurand"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message


> Ta zbiórka to była wewnętrzna sprawa słuchaczy RM. To nie są publiczne
> pieniądze, to ich pieniądze i ich sprawa, jak ktoś chciał, to dostał
> spowrotem. Myślę, że słuchacze RM od poczatku wiedzieli, na co pojdą
> pieniądze, gdy z ratowania SG nic nie wyjdzie.
> MK

Ta zbiórka, mój drogi obrońco RM, była zorganizowana niezgodnie z prawem
obowiązującym w Polsce. Przeczytaj sobie np. to:

i zobaczysz, kto ma prawo do organizowania publicznych zbiórek pieniędzy.
Bajki o tym, że była to wewnętrzna sprawa słuchaczy RM, możesz sobie

w buty - zbiórka była publiczna, bo radio podało taką informację do
publicznej wiadomości.
Myślę, że słuchacze RM dający pieniądze na SG nie mieli pojęcia, że
pieniądze do Stoczni nie dotarły, dopóki sprawy nie rozdmuchały inne

Wtedy Ojciec Dyrektor wycofał się raczkiem obiecując zwrot tym osobom,

się o pieniądze upomną. Dlaczego nie wszystkim, bez wyjątku? A dlatego,

coś dla Ojca Dyrektora zostało. A jak na razie nikt nie ma na tyle jaj w

kraju, żeby gościa wsadzić do więzienia i to jest naprawdę poważny

"Sanctum Officium"  wrote in message

w buty - zbiórka była publiczna, bo radio podało taką informację do
publicznej wiadomości.
Myślę, że słuchacze RM dający pieniądze na SG nie mieli pojęcia, że
pieniądze do Stoczni nie dotarły, dopóki sprawy nie rozdmuchały inne

media.

Wtedy Ojciec Dyrektor wycofał się raczkiem obiecując zwrot tym osobom,

które

się o pieniądze upomną. Dlaczego nie wszystkim, bez wyjątku? A dlatego,

żeby

coś dla Ojca Dyrektora zostało. A jak na razie nikt nie ma na tyle jaj w

tym

kraju, żeby gościa wsadzić do więzienia i to jest naprawdę poważny

problem.

Prokuratura badała sprawę chyba jeszcze za rządów SLD i niczego się nei
dopatrzyła.

"Jurand"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message

>> w buty - zbiórka była publiczna, bo radio podało taką informację do
>> publicznej wiadomości.
>> Myślę, że słuchacze RM dający pieniądze na SG nie mieli pojęcia, że
>> pieniądze do Stoczni nie dotarły, dopóki sprawy nie rozdmuchały inne
> media.
>> Wtedy Ojciec Dyrektor wycofał się raczkiem obiecując zwrot tym osobom,
> które
>> się o pieniądze upomną. Dlaczego nie wszystkim, bez wyjątku? A dlatego,
> żeby
>> coś dla Ojca Dyrektora zostało. A jak na razie nikt nie ma na tyle jaj

> tym
>> kraju, żeby gościa wsadzić do więzienia i to jest naprawdę poważny
> problem.

> Prokuratura badała sprawę chyba jeszcze za rządów SLD i niczego się nei
> dopatrzyła.

Dziwiłbym się, gdyby się dopatrzyła...

"Jurand"  wrote in message

"Sanctum Officium"  wrote in message


>> A u nas dochodzi taki niefajny schemat, że jeśli nagle się okaże, że do
>> akcji wyborczej włączy się Radio Maryja (które w normalnym kraju dawno
>> zostałoby wyłączone, obciążone karami, a Rydzyk siedziałby za

> to
>> przegląd możliwości mieliśmy w tym roku...

> A niby za co? Dużo szybciej do zamknięcia kwalifikuje się GW i TVN!
> (...)
> MK

Za to, że np. zdefraudowano pieniądze przeznaczone dla Stoczni

Za to, że obraża się mniejszości narodowe... I za wiele innych rzeczy...

On Sun, 31 Dec 2006 12:03:46 +0100,  Boombastic wrote:

Podana przez ciebie Anglia przez jakieś 1000 lat nie była zdobyta przez
najeźdźców, wiec uwarunkowania historyczne są zupełnie inne na tle historii
Polski.

Jurand napisał(a):

Podam jako przykład Anglię, bardzo modną jeśli chodzi o emigrację zarobkową.
Dlaczego ludzie wyjeżdżają do tego wstrętnego kraju? Bo tam, zarabiając
_najniższą_ pensję, można normalnie żyć - nie przejmować się, że nie będzie
co włożyć do gara, mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu nie tnąc sobie żył pod
koniec miesiąca, wychodzić do knajp, żeby napić się paru piw, a nie
popatrzeć na wodę mineralną. Co więcej - z tej minimalnej pensji, po
wykorzystaniu części pensji na _normalne_ życie, zostaje praktycznie drugie
tyle do odłożenia. I to jest _normalny_ kraj, może bez żadnych strasznych
zachwytów, ale z pewnością bliżej mu do normalności niż Polsce.

U nas pojawia się np. taki Kononowicz, który jest po prostu bardzo
ograniczonym facetem, a media robią z niego prawie bohatera narodowego - bo
on do wypowiedzi użył prostych słów, takich, jak używa większość
społeczeństwa. Ale czy to znaczy, że większość jest zawsze lepsza?

ostatnio osobnik pokroju Kononowicza pojawił się np. w Niemczech, Francji
czy w podobnym kraju?

Nagranie propozycji korupcyjnych powoduje atak przeciwko nagrywającemu, że
to jest karygodne tak ludzi podsłuchiwać. A bohaterka tego, która zasłynęła
już niejedną głupotą, w rządzie jest dzięki podrobieniu list wyborczych -
stawiana jest na piedestale jako osoba, dzięki której wykryto straszną
aferę. A powinna dawno siedzieć w domu i zastanawiać się, jak spłacić
pieniądze otrzymane od państwa w ramach diet poselskich, z komornikiem,
który będzie pilnował, żeby przypadkiem coś jej nie umknęło. W jakim kraju
masz takie osoby, które niezgodnie z prawem dostały się do rządu,
udowodniono to, że dostały się tam niezgodnie z prawem i nadal w tym rządzie
są?

U nas brakuje pewnego rodzaju świadomości społecznej i to jest największa
wada tego kraju. Ludzie wierzą w cuda, obietnice bez pokrycia (i to na
pierwszy rzut oka bez pokrycia) oraz do tego - we własną "wspaniałość" i
nieomylność.

Oczywiście, że na całym świecie w ustroju, który nazywamy kapitalizmem, jest
jasny podział na warstwy społeczne - na bogatych, klasę średnią, klasę
robotniczą oraz po prostu ludzi ubogich. Niech nikt nie mówi, że chcąc u nas
dobrze zarabiać, to nie da się tego osiągnąć - to kwestia tylko wytrwałości.
Znam faceta, który spokojnie może powiedzieć, że _nikt_ z życiu mu nie
pomógł. Prosty chłop, pochodzi ze wsi, własną, ciężką pracą przez parę lat,
realizując bardzo prosty w założeniach pomysł, doszedł do takich pieniędzy,
że Ty w życiu takich na oczy nie zobaczysz - uwierz mi. Znam też drugą
stronę medalu - ludzi, którzy otrzymali w spadku również bardzo duże
pieniądze i po kilku latach pracują za 1500 pln/miesiąc, a ze spadku zostały
tylko długi... Prawda jest taka - kto do jakiej klasy społecznej ma trafić -
to tego nie zmienisz praktycznie niczym. Docelowo i tak w tej warstwie się
znajdzie. Wszystko to jest zależne od indywidualnych predyspozycji oraz
możliwości, jakie daje Ci kraj. A że u nas nadal panuje kumoterstwo,
łapówkarstwo na potęgę i ludziom wali w dekiel, jak tylko otrzymają odrobinę
władzy w ręce...

Znam pewną osobe która uczyła kiedyś w PL a obecnie na uniwerku w Kanadzie
wiec ma porównanie. Z relacji wynika że takich "głąbow" jacy studiują tam,
w PL nie było nigdy. Studenci maja problemy z działaniami na zwykłych
ułamkach. A osoba z polska maturą mogła by spokojnie znaleźć sie na 2
ichniej matmy.

"Boombastic"  wrote in message

Znam pewną osobe która uczyła kiedyś w PL a obecnie na uniwerku w
Kanadzie  wiec ma porównanie. Z relacji wynika że takich "głąbow" jacy
studiują tam,  w PL nie było nigdy. Studenci maja problemy z
działaniami na zwykłych  ułamkach. A osoba z polska maturą mogła by
spokojnie znaleźć sie na 2  ichniej matmy.

[cut]
Dobry tekst. Młodzież z krajów rozwiniętych jest tak odmóżdżona, że
przechodzi to ludzkie pojecie. Mój przewodnik opowiadał taką historię:
podczas zwiedzania kopalni w Ameryce Południowej dotarli pod ziemią do
młodego chłopaka, który pracował w takich warunkach, ze polskie kopalnie
to  sanatorium. Pomijając fakt, że był stale naćpany kokainą z liści
koki, bo  bez torby tych liści to tam w ogóle nie wchodzą do kopalni, to
trochę  opowiadał o swoim życiu poprzez tłumacza. Oczywiście ciągły
zapieprz w  niebezpiecznych warunkach by wyżywić rodzinę. Na to głupia
Norweżka palnęła,  że jak mu tak ciężko pracować w kopalni, to dlaczego
nie pójdzie na studia.  Przecież to takie normalne. Ręce grupie opadły.

"P11"  wrote in message

Jurand napisał(a):

Wszystko bardzo pięknie, ale chyba znasz powiedzenie że "za pieniądze to
kazdy potrafi" ? Myślisz ze może istnieć bogate państwo bez
indywidualnego bogactwa obywateli? Porównaj uwarunkowania historyczne,
polityczne i geograficzne. UK nie musiała pracować przez 50 lat na
utrzymanie sowieckiego programu militarnego. Podobnie Francja czy
Holandia które miały szczęście znaleźć sie w tej lepszej strefie wpływów
po II w.

U nas pojawia się np. taki Kononowicz, który jest po prostu bardzo
ograniczonym facetem, a media robią z niego prawie bohatera narodowego
- bo on do wypowiedzi użył prostych słów, takich, jak używa większość
społeczeństwa. Ale czy to znaczy, że większość jest zawsze lepsza?

Serio odebrałeś te medialne doniesienia o Ikonowiczu jako aplauz??
Kiedy

ostatnio osobnik pokroju Kononowicza pojawił się np. w Niemczech, Francji
czy w podobnym kraju?

Nie wiem, pewnie by sie paru znalazło, nie śledze ichniej sceny
politycznej. Ale jakoś prezydenci tychże państw nie wydają mi sie ani
troche bardziej światli i inteligentni niż "Kaczor", "Kwas" czy Wałęsa .
A kogoś pokroju Hitlera puki co jeszcze u nas nigdy nie wybrano a w
wychwalanych przez Ciebie Niemczech owszem.

Nagranie propozycji korupcyjnych powoduje atak przeciwko
nagrywającemu, że to jest karygodne tak ludzi podsłuchiwać. A
bohaterka tego, która zasłynęła już niejedną głupotą, w rządzie jest
dzięki podrobieniu list wyborczych - stawiana jest na piedestale jako
osoba, dzięki której wykryto straszną aferę. A powinna dawno siedzieć
w domu i zastanawiać się, jak spłacić pieniądze otrzymane od państwa w
ramach diet poselskich, z komornikiem, który będzie pilnował, żeby
przypadkiem coś jej nie umknęło. W jakim kraju masz takie osoby, które
niezgodnie z prawem dostały się do rządu, udowodniono to, że dostały
się tam niezgodnie z prawem i nadal w tym rządzie są?

O aferze z Monika Levinksy' oczywiście nie słyszałeś? O aferze w UK ze
spreparowaniem dowodów na istnienie broni masowego rażenia w Iraku też
nie. Przekręty sa wszędzie.

U nas brakuje pewnego rodzaju świadomości społecznej i to jest największa
wada tego kraju. Ludzie wierzą w cuda, obietnice bez pokrycia (i to na
pierwszy rzut oka bez pokrycia) oraz do tego - we własną "wspaniałość" i
nieomylność.

No nie, a przeciętny Anglik, Niemiec czy Amerykanin to ludzie światli,
wspaniali i nieomylni....

No i co w tym odkrywczego? Na pewien kapitał ogólnopaństwowy trzeba
trzeba pracować pokoleniami. W PL został on zrabowany przez Sowietów a
wcześniej przez wychwalanych przez Ciebie Niemców. To chyba nie dziwne
ze ten który ukradł ma więcej kasy niż ten kogo okradli?
W latach 30 w PL zwykły robotnik mógł sobie kupić Fiata 508 za 16
pensji. No to ile lat dzisiejszy robotnik by zarabiał gdyby 2 wojny nie
było?

On Sun, 31 Dec 2006 10:29:49 +0100,  Jurand wrote:

Podam jako przykład Anglię, bardzo modną jeśli chodzi o emigrację zarobkową.
Dlaczego ludzie wyjeżdżają do tego wstrętnego kraju? Bo tam, zarabiając
_najniższą_ pensję, można normalnie żyć - nie przejmować się, że nie będzie
co włożyć do gara, mieszkać w wynajmowanym mieszkaniu nie tnąc sobie żył pod
koniec miesiąca, wychodzić do knajp, żeby napić się paru piw, a nie
popatrzeć na wodę mineralną. Co więcej - z tej minimalnej pensji, po
wykorzystaniu części pensji na _normalne_ życie

zostaje praktycznie drugie
tyle do odłożenia. I to jest _normalny_ kraj, może bez żadnych strasznych
zachwytów, ale z pewnością bliżej mu do normalności niż Polsce.

U nas pojawia się np. taki Kononowicz, który jest po prostu bardzo
ograniczonym facetem, a media robią z niego prawie bohatera narodowego

Nagranie propozycji korupcyjnych powoduje atak przeciwko nagrywającemu, że
to jest karygodne tak ludzi podsłuchiwać.

A bohaterka tego, która zasłynęła
już niejedną głupotą, w rządzie jest dzięki podrobieniu list wyborczych -

W jakim kraju masz takie osoby, które niezgodnie z prawem dostały się do rządu,
udowodniono to, że dostały się tam niezgodnie z prawem i nadal w tym rządzie
są?

U nas brakuje pewnego rodzaju świadomości społecznej i to jest największa
wada tego kraju. Ludzie wierzą w cuda, obietnice bez pokrycia (i to na
pierwszy rzut oka bez pokrycia) oraz do tego - we własną "wspaniałość" i
nieomylność.

Znam faceta, który spokojnie może powiedzieć, że _nikt_ z życiu mu nie
pomógł. Prosty chłop, pochodzi ze wsi, własną, ciężką pracą przez parę lat,
realizując bardzo prosty w założeniach pomysł, doszedł do takich pieniędzy,
że Ty w życiu takich na oczy nie zobaczysz - uwierz mi.

Jestes Jurandzie pewien ze "normalne" ? Tzn pracujesz w McDonaldzie i
wynajmujesz cale mieszkanie a nie pol pokoju ?

Krzysztof Pujdak napisał(a):
(...)

Taa, a praca w McDonaldzie jest "normalna"?

To robota albo dla studentow i uczniow ktorzy sobie chca dorobic albo dla takich, ktorzy nic nie umieja a  nie chca sprzatac.

Taa, a praca w McDonaldzie jest "normalna"?

A czemu miałaby być nienormalna?

To robota albo dla studentow i uczniow ktorzy sobie chca dorobic albo dla
takich, ktorzy nic nie umieja a  nie chca sprzatac.

Może nie oceniaj tak prymitywnie?

On Tue, 2 Jan 2007 18:47:25 +0100,  Krzysztof Pujdak wrote:

Jestes Jurandzie pewien ze "normalne" ? Tzn pracujesz w McDonaldzie i
wynajmujesz cale mieszkanie a nie pol pokoju ?

Taa, a praca w McDonaldzie jest "normalna"? To robota albo dla studentow i
uczniow ktorzy sobie chca dorobic

albo dla takich, ktorzy nic nie umieja a nie chca sprzatac.

"J.F."  wrote in message

On Tue, 2 Jan 2007 18:47:25 +0100,  Krzysztof Pujdak wrote:

Jestes Jurandzie pewien ze "normalne" ? Tzn pracujesz w McDonaldzie i
wynajmujesz cale mieszkanie a nie pol pokoju ?

>Taa, a praca w McDonaldzie jest "normalna"? To robota albo dla
studentow i  uczniow ktorzy sobie chca dorobic
Bo takich McDonald promuje. Zreszta nie zawsze, bo widzialem i starsze
panie.
>albo dla takich, ktorzy nic nie umieja a nie chca sprzatac.
Sprzatac McD akurat trzeba czesto.
Ale mialo byc nie o McD tylko o najnizszej pensji.
McD oczywiscie taka placi. Podobnie jak pewnie
sprzataczka, kasjerka w markecie itp ..
J.

Jurand napisa?(a):
  U nas

jeszcze duzo wody uplynie, nim minimalna pensja zapewni Ci jako taki byt. Bo
na dzien dzisiejszy to minimum to powinno byc na poziomie 1800 PLN/mc

Jurand.

On Tue, 02 Jan 2007 20:51:06 +0100, Ziemianin_PL
 wrote:

otwierac'. Otóz o to w?asnie chodzi ze paniskom "wyzyskiwaczom" sie we

Adam Płaszczyca  napisał(a):

On Tue, 02 Jan 2007 20:51:06 +0100, Ziemianin_PL
 wrote:

>otwierac'. Otóz o to w?asnie chodzi ze paniskom "wyzyskiwaczom" sie we

Załóż jakąś firmę, jak zapłacisz wyzyskiwaczom z rządu daninę, to
zrozumiesz, dlaczgo nie starcza na pensje.

On Wed, 3 Jan 2007 14:08:57 +0000 (UTC), "Jacek Ziemianin"
 wrote:

Bzdura,
Mam firmę, na razie jednoosobową, to fakt wiec to jeszcze nie bycie
pracodawcą.

Użytkownik "Jacek Ziemianin"  napisał w wiadomości

Mam firmę, na razie jednoosobową, to fakt wiec to jeszcze nie bycie
pracodawcą. Mysle ze w momencie kiedy placisz licho ludziom nie powinieneś
jezdzic audi "A16". Kwestia umiaru, którego często nie widać. Jak to ktoś
kiedys mądry powiedział " Wstydem jest być bogatym w biednym kraju ".

"Ziemianin_PL"  wrote in message

Jurand napisa?(a):
U nas

jeszcze duzo wody uplynie, nim minimalna pensja zapewni Ci jako taki
byt. Bo na dzien dzisiejszy to minimum to powinno byc na poziomie 1800
PLN/mc Jurand.

O, mowisz jak Samoobrona :)

I masz racje, ale jak moze pamietasz gdy rzad proponowal podwyzke placy
minimalnej o 30 zeta,

to sie wszyscy "Pracodawcy" od BCC przez KPP i
inne takie Loz.e do gard?a chcieli rzucic', ze to wykonczy gospodarke; i
ze  wszyscy pojda z torbami i ze trzeba granice dla Bialorusinow i
Ukraincow  otwierac'. Otóz o to w?asnie chodzi ze paniskom
"wyzyskiwaczom" sie we  ?bach poprzewracalo i mysla ze zawsze beda mieli
nowe Audi A16 i  wyrobników za 900 z?. Na szczescie weszlismy do UE i
pomiatani przez  "pracodawców" ludzie moga; im pokazac plecy w bramce na
lotnisku.

Hello Jurand,

Wednesday, January 3, 2007, 10:50:51 PM, you wrote:

[...]

I masz racje, ale jak moze pamietasz gdy rzad proponowal podwyzke placy
minimalnej o 30 zeta,

A skad te 30 zeta wezmiesz, skoro w budzecie dziura?

On Thu, 4 Jan 2007 00:04:24 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Jurand,

I masz racje, ale jak moze pamietasz gdy rzad proponowal podwyzke placy
minimalnej o 30 zeta,

A skad te 30 zeta wezmiesz, skoro w budzecie dziura?

A co ma piernik do wiatraka? Wzrost płacy minimalnej to wzrost
dochodów budżetu.

Sfera budżetowa nie zatrudnia na płacy minimalnej a wskaźniki oparte o
płacę minimalną zostały zamrożone, gdy wynosiła ona 760 PLN.

J.F. napisał(a):

On Thu, 4 Jan 2007 00:04:24 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Jurand,

I masz racje, ale jak moze pamietasz gdy rzad proponowal podwyzke placy
minimalnej o 30 zeta,

A skad te 30 zeta wezmiesz, skoro w budzecie dziura?

A co ma piernik do wiatraka? Wzrost płacy minimalnej to wzrost
dochodów budżetu.

Albo spadek jesli pracodawcy zaczna kombinowac - np zwolnia,
i zatrudnia na czarno :-)
Albo co gorsza zatrudnia Rumunow :-)

On Thu, 04 Jan 2007 00:54:02 +0100,  Ziemianin_PL wrote:

J.F. napisał(a):

A co ma piernik do wiatraka? Wzrost płacy minimalnej to wzrost
dochodów budżetu.

Albo spadek jesli pracodawcy zaczna kombinowac - np zwolnia,
i zatrudnia na czarno :-)
Albo co gorsza zatrudnia Rumunow :-)

Zaden Rumun nie przyjedzie pracowac za 900, nie ma co liczyc na to.
Obawiam sie ze nawet Bialorusin za takie pieniadze nie kiwnie palcem.

On Sat, 30 Dec 2006 12:13:04 +0100,  Jacek Ostaszewski wrote:

Tak generalnie, to wygląd władzy świadczy trochę i o ludzie. Wszędzie
ludzie na takich stanowiskach jeżdżą dobrymi furami i tak  dalej. Inna
sprawa, że u nas to się czasem na tym końCzy: na wyjadaniu konfitur bez
żadnego oddania ze swojej strony. Tam, w świecie, dobry mer czy
burmistrz zasługuje na BMW, bo rzeczywiście - jeździ, rządzi, dysponuje,
działa na dobro regionu, nasi  - też jeżdżą, też dysponują i szukają,
gddzie by tu jeszcez wsadzić łapę albo pociotka.

I ci nie powinni mieć nawet Skód, tylko Daewoo!.. Howgh!

misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

On Sat, 30 Dec 2006 16:12:06 +0100, Leukocyt  wrote:

misiek napisał(a):

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

dobry przyklad koszernej papy dla odmozdzonych. 3-4 lata to idealna pora
na wymiane auta. To jedno. Poza tym 96tys za to auto to nieduzo. Pozwala
to na zakup jednej z ubozszych wersji z przecietnym silnikiem. No ale
koszerni juz wciskaja kit, ze najwieksze silniki, ze pelne wyposazenie i
ze "nawet" klima jest... Doprawdy zalosnie koszerne :( Lepiej by bylo
gdyby kupili uzywane seicento z gazem. Wtedy wybiorcza szczekala by ze
wyrzucaja pieniadze podatnikow na byle-co, zamiast kupic cos
przyzwoitego, a wogole ze to przedwyborcza papka i tani chwyt
socjotechniczny.

Użytkownik "misiek"  napisał w wiadomości

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

"misiek"  wrote in message

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

Sanctum Officium napisał(a):

"misiek"  wrote in message

http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,3820676.html

dobre :)

Skoda - "luksus" po polsku...

On Sun, 31 Dec 2006 13:23:13 +0100, V-Tec  wrote:

a siedziałeś kiedyś w superbie? Dla wojewody _w_zupełności_ wystarczy.
Beemką 7 za 300 koła ma jeździć?

"jerzu"  wrote in message

On Sun, 31 Dec 2006 13:23:13 +0100, V-Tec  wrote:

>a siedziałeś kiedyś w superbie? Dla wojewody _w_zupełności_ wystarczy.
>Beemką 7 za 300 koła ma jeździć?

Niektórzy to by i Maybacha kupili takiemu wojewodzie. A pomyśleć że
kiedyś jeździli Warszawami, a jak któryś miał Wołgę to był dopiero
luksus :-))

V-Tec napisał(a):

a siedziałeś kiedyś w superbie? Dla wojewody _w_zupełności_ wystarczy. Beemką 7 za 300 koła ma jeździć?

"Prone" <""prone\"@niechce spamu.kurde.pl"> wrote in message

V-Tec napisał(a):
> a siedziałeś kiedyś w superbie? Dla wojewody _w_zupełności_ wystarczy.
> Beemką 7 za 300 koła ma jeździć?
-
powinni jezdzic najbardziej luksusowym samochodem wyprodukowanym w
POLSCE!... czyli? ;)

Hello Prone,

Wednesday, January 3, 2007, 9:09:28 PM, you wrote:

a siedziałeś kiedyś w superbie? Dla wojewody _w_zupełności_ wystarczy.
Beemką 7 za 300 koła ma jeździć?

powinni jezdzic najbardziej luksusowym samochodem wyprodukowanym w
POLSCE!... czyli? ;)

Daewoo Chairman może być?

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Daewoo Chairman może być?

Stara S klasa? Moze być :-)