Audi czy subaru?
Bo inne to takie raczej "prawie 4x4" czy nie?
kwota w okolicach 35-38 tys
z audi łatwiej z serwisem, bo co drugi kowal robi niemieckie w garażu,
ale subaru ma boxera i jednak jest fuji.
pojawia sie zgryz zasadniczo :(

maryjan pisze:

Audi czy subaru?
Bo inne to takie raczej "prawie 4x4" czy nie?
kwota w okolicach 35-38 tys
z audi łatwiej z serwisem, bo co drugi kowal robi niemieckie w garażu,
ale subaru ma boxera i jednak jest fuji.
pojawia sie zgryz zasadniczo :(

A Jeep Cherokee to pies?
Automat - jest
4x4 - jak najbardziej
:)--
Qlfon, Lublin - w końcu:)

Dnia 19.01.2010 maryjan  napisał/a:

Audi czy subaru?
Bo inne to takie raczej "prawie 4x4" czy nie?
kwota w okolicach 35-38 tys
z audi łatwiej z serwisem, bo co drugi kowal robi niemieckie w garażu,
ale subaru ma boxera i jednak jest fuji.
pojawia sie zgryz zasadniczo :(

Dostepnosc do ogarnietego serwisu Subaru zalezy od tego skad jestes.
Ale nie ma tez co przesadzac, to zadna kosmiczna technologia, czasem
wystarczy po prostu rozgarniety, sensowny mechanik.

Natomiast odnosze wrazenie, ze automatyczne skrzynie Subaru to nie jest cos
na widok czego i pod wplywem dzialania czego uzytkownik powiedzialby "WOW!" :)

--
Jacek "AMI" Rudowski

Jacek Rudowski napisał(a):

Dostepnosc do ogarnietego serwisu Subaru zalezy od tego skad jestes.
Ale nie ma tez co przesadzac, to zadna kosmiczna technologia, czasem
wystarczy po prostu rozgarniety, sensowny mechanik.

Natomiast odnosze wrazenie, ze automatyczne skrzynie Subaru to nie jest cos
na widok czego i pod wplywem dzialania czego uzytkownik powiedzialby "WOW!" :)

łał! nie musi być. bardziej chodzi o trakcję, wygodę i zapas mocy.
nie ukrywam, że do przemyśleń przyczyniły się również obecne warunki
pogodowe :)

łał! nie musi być. bardziej chodzi o trakcję, wygodę i zapas mocy.
nie ukrywam, że do przemyśleń przyczyniły się również obecne warunki
pogodowe :)

to jak o to chodzi to masz jedyny dobry folkswagen :)
4motion, super trakcja z aktywnym zawieszeniem i odporność na dowolną
pogode przy dowolnej prędkości ;)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik " Michał"  napisał

to jak o to chodzi to masz jedyny dobry folkswagen :)
4motion, super trakcja z aktywnym zawieszeniem i odporność na dowolną
pogode przy dowolnej prędkości ;)

A możesz uzasadnić te zachwyty, bo w niektórych 4Motion'ach siedzi zwykły Haldex i jakoś trudno uwierzyć w tę "super trakcje' i 'odporność na dowolną
pogode przy dowolnej prędkości'. A aktywne zawieszenie, w którym modelu? Pheaton, może jakieś Touareg'i?

Zbigniew Kordan

Wojtek napisał(a):

Mi się by bardziej wydawało, że jest to wybór raczej pomiędzy dieslem
audi, a benzyną subaru.

niekoniecznie. benzynowe audi z literką T tez byłoby ok.

Użytkownik "maryjan" <> napisał w wiadomości ...

Audi czy subaru?
Bo inne to takie raczej "prawie 4x4" czy nie?

przecież subaru to też prawie 4x4,
tam nie ma np. czysto mechanicznego torsena
tylko sprzęgło - jeszcze z manualem to masz 50:50
rozdział mocy na osie ale z automatem to masz
w subarynce bodajże 90:10 przód:tył...

W dniu 2010-01-19 19:43, Tadeusz pisze:

tylko sprzęgło - jeszcze z manualem to masz 50:50
rozdział mocy na osie ale z automatem to masz
w subarynce bodajże 90:10 przód:tył...

Przy jeździe ze stałą prędkością na wprost rzeczywiście jest
podział momentu 90:10 w 4-biegowym automacie i 55:45 w 5-biegowym (były
podobno też inne proporcje), ale na pierwszym biegu, przy
przyspieszaniu albo w razie wykrycia poślizgu/uślizgu centralne
sprzęgło jest błykawicznie zaciskane i na tylną oś trafia 50% mocy.
Na angielskojęzycznych forach dyskusyjnych można znaleźć opis sposobu
podłączenie ręcznego włącznika sterującego tym sprzęgłem, który ustawia
podział 50:50 na żądanie kierowcy.

T.

Tomasz Finke pisze:

Przy jeździe ze stałą prędkością na wprost rzeczywiście jest
podział momentu 90:10 w 4-biegowym automacie i 55:45 w 5-biegowym (były
podobno też inne proporcje), ale na pierwszym biegu, przy
przyspieszaniu albo w razie wykrycia poślizgu/uślizgu centralne
sprzęgło jest błykawicznie zaciskane i na tylną oś trafia 50% mocy.
Na angielskojęzycznych forach dyskusyjnych można znaleźć opis sposobu
podłączenie ręcznego włącznika sterującego tym sprzęgłem, który ustawia
podział 50:50 na żądanie kierowcy.

Fantastycznie, to prawie stale 4x4, prawie tak jak Rav4.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Maciej Browarczyk pisze:

Fantastycznie, to prawie stale 4x4, prawie tak jak Rav4.

Niektórzy uważają, że prawdziwe 4x4 to są dopiero sztywne mosty,
blokady wszystkich dyfrów i snorkel ;-)  W Subaru możesz sobie
wybrać stałe 4x4 plus reduktor przy ręcznej skrzyni albo płynny
rozdział mocy przy automacie, ale w każdej wersji tylne koła są
zawsze napędzane.  Zresztą Rav4 też były produkowane w wersji z
centralnym mechanizmem różnicowym i stałym napędem na 4 koła.

T.

On Wed, 20 Jan 2010 11:19:45 +0100,  Tomasz Finke wrote:

Maciej Browarczyk pisze:

Fantastycznie, to prawie stale 4x4, prawie tak jak Rav4.

Niektórzy uważają, że prawdziwe 4x4 to są dopiero sztywne mosty,
blokady wszystkich dyfrów i snorkel ;-)  W Subaru możesz sobie
wybrać stałe 4x4 plus reduktor przy ręcznej skrzyni albo płynny
rozdział mocy przy automacie, ale w każdej wersji tylne koła są
zawsze napędzane. 

Czy ten "plynny rozdzial mocy" to taki marketingowy eufemizm na
zablokowany dyfer ?

Nie bardzo sobie wyobrazam zmienne sterowanie rozdzialem momentu, tzn
owszem - jest pare pomyslow, ale wszystkie raczej dosc kosztowne i w
produkcji i w eksploatacji ..

Zresztą Rav4 też były produkowane w wersji z
centralnym mechanizmem różnicowym i stałym napędem na 4 koła.

Ale blokowanym czy nie ?  Zeby sie nie skonczylo "jak jedno kolo jest
do d*, to caly naped jest ..."

Co prawda dzis ASR/TCS potrafi to naprawic.


J.

W dniu 2010-01-21 03:51, J.F. pisze:

Nie bardzo sobie wyobrazam zmienne sterowanie rozdzialem momentu, tzn
owszem - jest pare pomyslow, ale wszystkie raczej dosc kosztowne i w
produkcji i w eksploatacji ..

w Subaru jest sterowane hydraulicznie mokre sprzęgło wielopłytkowe.
W stanie otwartym tylne koła napędzane są tylko dzięki lepkości oleju,
a zmieniając odstęp/docisk płytek można płynnie zwiększać moment
przenoszony na tył.  Nie słyszałem o problemach z tym sprzęgłem albo
konieczności wymiany po jakimś przebiegu, rośnie tylko spalanie o
~1,5 l/100 km w porównaniu z autem z napędem na przód.

Zresztą Rav4 też były produkowane w wersji z
centralnym mechanizmem różnicowym i stałym napędem na 4 koła.

Ale blokowanym czy nie ?  Zeby sie nie skonczylo "jak jedno kolo jest
do d*, to caly naped jest ..."

Tu ktoś zrobił porządne zestawienie rozwiązań napędów 4x4:

http://www.awd.ee/cars.html

T.

Tomasz Finke napisał(a):

Przy jeździe ze stałą prędkością na wprost rzeczywiście jest
podział momentu 90:10 w 4-biegowym automacie i 55:45 w 5-biegowym (były
podobno też inne proporcje), ale na pierwszym biegu, przy
przyspieszaniu albo w razie wykrycia poślizgu/uślizgu centralne
sprzęgło jest błykawicznie zaciskane i na tylną oś trafia 50% mocy.
Na angielskojęzycznych forach dyskusyjnych można znaleźć opis sposobu
podłączenie ręcznego włącznika sterującego tym sprzęgłem, który ustawia
podział 50:50 na żądanie kierowcy.

no to muszę iść na jakiś kompromis.
uparłem się, że MUSI mieć AT.

Użytkownik "maryjan" <> napisał w wiadomości ...

no to muszę iść na jakiś kompromis.
uparłem się, że MUSI mieć AT.

w tej sytuacji uważam że masz wybór między Audi a Volvo :)

W dniu 2010-01-19 15:09, maryjan pisze:

Audi czy subaru?
Bo inne to takie raczej "prawie 4x4" czy nie?
kwota w okolicach 35-38 tys
z audi łatwiej z serwisem, bo co drugi kowal robi niemieckie w garażu,
ale subaru ma boxera i jednak jest fuji.
pojawia sie zgryz zasadniczo :(

Jeszcze dochodzi ci do tego Volvo XV70 i V70R, aczkolwiek tylko pobieżnie oglądałem temat

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

BartekK pisze:

Jeszcze dochodzi ci do tego Volvo XV70 i V70R, aczkolwiek tylko pobieżnie oglądałem temat

A skad tam wytrzasnales staly 4x4?

--
Pozdrawiam,
Maciek

Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał

Jeszcze dochodzi ci do tego Volvo XV70 i V70R, aczkolwiek tylko pobieżnie oglądałem temat

A skad tam wytrzasnales staly 4x4?

Pewnie z ulotki reklamowej albo z grupy dyskusyjnej.

ZK

Użytkownik "Maciej Browarczyk" <> napisał w wiadomości ...

BartekK pisze:

Jeszcze dochodzi ci do tego Volvo XV70 i V70R, aczkolwiek tylko pobieżnie oglądałem temat

A skad tam wytrzasnales staly 4x4?

volvowskie AWD jest równie stałe jak 4x4 w Subaru z automatem
ma 95:5 przód:tył przy pełnej przyczepności z bardzo szybkim
przeniesiem momentu przy uślizgu którejś osi - czas
reakcji systemu to 1/6 obrotu wału napędowego...

ja osobiście polecam Volvo AWD :)
i to na podstawie własnych doświadczeń praktycznych :)

Tadeusz pisze:

volvowskie AWD jest równie stałe jak 4x4 w Subaru z automatem
ma 95:5 przód:tył przy pełnej przyczepności z bardzo szybkim
przeniesiem momentu przy uślizgu którejś osi - czas
reakcji systemu to 1/6 obrotu wału napędowego...

Tak? Rownie stale? No co Ty nie powiesz.
http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

--
Pozdrawiam,
Maciek

On Thu, 21 Jan 2010 01:17:58 +0100,  Maciej Browarczyk wrote:

Tadeusz pisze:

volvowskie AWD jest równie stałe jak 4x4 w Subaru z automatem
ma 95:5 przód:tył przy pełnej przyczepności z bardzo szybkim
przeniesiem momentu przy uślizgu którejś osi - czas
reakcji systemu to 1/6 obrotu wału napędowego...

Tak? Rownie stale? No co Ty nie powiesz.
http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

Brak kamery z drugiej strony - ale czy tu brak jakiegokolwiek LSD czy
jest zepsute razem ASR/TCS ?

J.

Użytkownik "Maciej Browarczyk" <> napisał w wiadomości ...

Tadeusz pisze:

volvowskie AWD jest równie stałe jak 4x4 w Subaru z automatem
ma 95:5 przód:tył przy pełnej przyczepności z bardzo szybkim
przeniesiem momentu przy uślizgu którejś osi - czas
reakcji systemu to 1/6 obrotu wału napędowego...

Tak? Rownie stale? No co Ty nie powiesz.
http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

powiem że to XC70 ma zepsuty napęd... ewidentnie...

Maciej Browarczyk pisze:

Tadeusz pisze:

volvowskie AWD jest równie stałe jak 4x4 w Subaru z automatem
ma 95:5 przód:tył przy pełnej przyczepności z bardzo szybkim
przeniesiem momentu przy uślizgu którejś osi - czas
reakcji systemu to 1/6 obrotu wału napędowego...

Tak? Rownie stale? No co Ty nie powiesz.
http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

Sam sie kiedys powolywalem na ten film, ale uslyszalem ze to XC ma uszkodzony 4x4.. i patrzac po pozostalych filmach na YT chyba to jest mozliwe, takze jest to fake.
Co do VOlvo to podczas tej zimy widzialem jak xc90 paruje obok najnowszego xc70.
XC90 wjechalo w snieg, ale tylny naped zaskoczyl powiedzmy po 0,5 sekundy - po prostu widac bylo opoznienie w zadzialaniu mechaniznu.. i to faktycznie mozna nazwac marketingowym eufemizmem.
Natomiast w XC70 III nie bylo zadnego opoznienia w kreceniu tylnymi kolami... taki "prawdziwy" 4x4.. tyle, ze w w 70-tce jest chyba haldex3.. no i przypuszczam, ze bylo mniej ztyrane niz to xc70, bo wyglada na prawie nowke

On 22 Sty, 08:08, Jacek  wrote:

Maciej Browarczyk pisze:

> Tadeusz pisze:

>> volvowskie AWD jest równie stałe jak 4x4 w Subaru z automatem
>> ma 95:5 przód:tył przy pełnej przyczepności z bardzo szybkim
>> przeniesiem momentu przy uślizgu którejś osi - czas
>> reakcji systemu to 1/6 obrotu wału napędowego...

> Tak? Rownie stale? No co Ty nie powiesz.
>http://www.youtube.com/watch?v=XyLgYskj-oc

Sam sie kiedys powolywalem na ten film, ale uslyszalem ze to XC ma
uszkodzony 4x4.. i patrzac po pozostalych filmach na YT chyba to jest
mozliwe, takze jest to fake.
Co do VOlvo to podczas tej zimy widzialem jak xc90 paruje obok
najnowszego xc70.
XC90 wjechalo w snieg, ale tylny naped zaskoczyl powiedzmy po 0,5
sekundy - po prostu widac bylo opoznienie w zadzialaniu mechaniznu.. i
to faktycznie mozna nazwac marketingowym eufemizmem.
Natomiast w XC70 III nie bylo zadnego opoznienia w kreceniu tylnymi
kolami... taki "prawdziwy" 4x4.. tyle, ze w w 70-tce jest chyba
haldex3.. no i przypuszczam, ze bylo mniej ztyrane niz to xc70, bo
wyglada na prawie nowke

Jak dla mnie to na tą górkę można by spróbować się wspiąć
przednionapędówką - chyba mój stary golfik III by wlazł :)
Żenujące są takie wyzwania dla 4x4 :)

Jacek