Witam

Ktoś orientuje się gdzie we Wrocławiu lub okolicach potrafią fachowo zregenerować lampy przednie?
Chodzi o rozklejenie, czyszczenie, napylenie nowego odbłyśnika i sklejenie tak by wilgoć nie właziła..

We wnętrzu lampy soczewka i odbłyśnik były jak by zamglone. Po płukaniu sama wodą bez jego dotykania odbłyśnik zszedł częściowo :(
--
Krzysiek

On 2011-12-18 14:18:15 +0000, Krzysztof 45  said:

Witam

Ktoś orientuje się gdzie we Wrocławiu

Bydlę napisał(a):

<http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=137482&c=31&f=9>

Ale wiele firm przyjmuje wysyłkowo wymontowane lampy...

Krzysztof 45 wrote:

Bydlę napisał(a):

<http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=137482&c=31&f=9>

Kurna Dzięki za namiar. :)
Jutro wpadam do nich.

Papkin napisał(a):

Krzysztof 45 wrote:

Bydlę napisał(a):

<http://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=137482&c=31&f=9>

Kurna Dzięki za namiar. :)
Jutro wpadam do nich.

napisz ile biora za komplet

Papkin napisał(a):

napisz ile biora za komplet

Więc tak. Znalazłem gościa we wrocku. Od lat tym sie zajmuje. Jestem
w szoku jak mogą teraz lampy świecić no i wyglądać. Chyba tylko w
tedy jak auto z salonu wyjeżdża. Nowe odbłyśniki, lekka polerka szkła bo nie było zryte, czyszczenie
optyki. Po prostu teraz jest kryształ i rewelacja.
Koszt 150,- od lampy.

Papkin napisał(a):

czyli on sam rozbiera cala lampe w tej cenie, u mnie chyba jest na zatrzaski to rozbiore sam :)

Podaj wiec adres pro publico bono. Tez by mi sie przydala regeneracja...

On 2011-12-18 17:10:02 +0000, Krzysztof 45  said:

Orientujesz sie może czy oni lampy rozklejają ?

Czy trzeba tylko odbłyśnik dostarczyć?

Że mnie cos tknęło by za lampy sie teraz zabierać, a nie było jeszcze tak źle :/

Bydlę napisał(a):
  > Ciesz się, że nie wali śniegiem - tzn. na Śląsku (Górnym) nie wali.

Samo zimno to pikuś, więc przy samochodzie popracować można.

W dniu 2011-12-18 21:31, Krzysztof 45 pisze:

Bydlę napisał(a):
 > Ciesz się, że nie wali śniegiem - tzn. na Śląsku (Górnym) nie wali.

Samo zimno to pikuś, więc przy samochodzie popracować można.

To nie o prace przy aucie chodzi, bo wyciągniecie lamp i wsadzenie to
15-20 min roboty.
Święta za pasem i nie wiem czy zdążę z tą regeneracją.

Wojciech Smagowicz [ZIWK] napisał(a):

Wariant bezstresowy:
1 - kupujesz najtańsze używki (szrot/allegro) i je montujesz
2 - wysyłasz swoje do regeneracji
3 - jeździsz i czekasz ( bezstresowo :) )
4 - jeśli jesteś zadowolony z regeneracji to je montujesz, jeśli nie to pkt. 2
5 - używki wystawiasz na allegro

Zalety: masz ciągle sprawny samochód :)
Wady: chwilowo masz słabe światła oraz zamrażasz gotówkę w używanych lampach :(

On 2011-12-18 15:18, Krzysztof 45 wrote:

We wnętrzu lampy soczewka i odbłyśnik były jak by zamglone. Po płukaniu
sama wodą bez jego dotykania odbłyśnik zszedł częściowo :(

dominik napisał(a):

A do czego to to w ogóle? Bo prawdopodobnie tańsze będzie kupno nowych
kloszy z jakiegoś rozbitka. W zależności od auta na alle ceny wahają się
od stówy w górę (bez silniczków itd., ale to sobie przełożysz).

On 2011-12-18 18:17, Krzysztof 45 wrote:

A do czego to to w ogóle? Bo prawdopodobnie tańsze będzie kupno nowych
kloszy z jakiegoś rozbitka. W zależności od auta na alle ceny wahają się
od stówy w górę (bez silniczków itd., ale to sobie przełożysz).

Omega B FL z ksenonami z 2003r.
Przerabiałem temat. Fachowa regeneracja jest lepsza od nowych zamienników.
Zamienniki maja do dupy optykę i szybko pada regulacja.
A zakup używek nie rozwiąże problemu. Po tych latach jest w środku mglisty
nalot, a sreberko na odbłyśniku trzyma się na słowo honoru i jest bez
połysku przegrzane. Więc i tak nadają się do regeneracji.

Użytkownik "dominik"  napisał w wiadomości

Zupełnie nie z pupy pytałem do czego to, bo może i masz rację, ale w
innych autach to nie jest zasadą.

Generalnie jeżeli lampy przednie to tylko oryginał... bałbym się kupować chińskie zabawki, które zaczną parować po dwóch dniach.