Grupy dyskusyjne   »   Regulacja sprzęgła hydraulicznego

Regulacja sprzęgła hydraulicznego



1 Data: Kwiecien 21 2009 05:26:00
Temat: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

Witam,

pisałem ostatnio o ślizgającym się sprzęgle w ZZR 1200, ale
pokojarzyło mi się wczoraj że było to powiązane z mieszaniem
ustawienia klamki sprzęgła ze względu na to że wczoraj też mieszałem i
doświadczyłem tego samego.

W Service Manualu stoi:
#v+
Cluch Lever Adjustment
The adjuster has 4 positions so that the clutch lever position can be
adjusted to suit the operator's hand.
#v-

Czyli generalnie jak mi tylko leży mam sobie ustawić. Wczoraj
ustawiłem sobie na maksymalny skok i po ruszeniu zauważyłem podobne
objawy jak wtedy.

Pytanie: Jak to naprawdę jest z regulacją dźwigni sprzęgła? Ja to
tłumaczę sobie tylko tak że przy większym skoku jest pchane w układ
więcej płynu hamulcowego i później sprzęgło jest minimalnie wyciśnięte
(nie wraca wszystko?).

Dzięki za odpowiedzi.
--
Artur



2 Data: Kwiecien 21 2009 06:16:46
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor: doktorski 

On 21 Kwi, 14:26,  wrote:

W Service Manualu stoi:
#v+
adjusted to suit the operator's hand.
#v-
Tyle i tylko tyle.

Pytanie: Jak to naprawdę jest z regulacją dźwigni sprzęgła?
Przy poprawnie dzialajacym ukladzie dzwignia-pompa-przewod-
wysprzeglnik-sprzeglo polozenie dzwigni nie ma znaczenia dla pracy
sprzegla.

Ja to
tłumaczę sobie tylko tak że przy większym skoku jest pchane w układ
więcej płynu hamulcowego i później sprzęgło jest minimalnie wyciśnięte
(nie wraca wszystko?).
A jak sprzeglo zachowuje sie przy ustawieniu klamki
jak_najblizej_manetki?

pzdr, dr
FJR/525

3 Data: Kwiecien 21 2009 06:37:24
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

On 21 Kwi, 15:16, doktorski  wrote:


Przy poprawnie dzialajacym ukladzie dzwignia-pompa-przewod-
wysprzeglnik-sprzeglo polozenie dzwigni nie ma znaczenia dla pracy
sprzegla.

A jakie mogą być nieprawidłowości w układzie? Zmieniałem ostatnio płyn
hamulcowy w sprzęgle ale nie wiem czy można zrobić tu coś źle? Przy
zapowietrzeniu np. to raczej by nie wysprzęglał dobrze, chyba że się
mylę?

A jak sprzeglo zachowuje sie przy ustawieniu klamki
jak_najblizej_manetki?

A to będe musiał dzisiaj sprawdzić :-)

--
Artur

4 Data: Kwiecien 21 2009 07:07:42
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor: doktorski 

On 21 Kwi, 15:37,  wrote:

A jakie mogą być nieprawidłowości w układzie?
Mnostwo. Od blokujacej sie pompy przez zalamanie przewodu po blokujacy
sie wysprzeglnik.

Zmieniałem ostatnio płyn
hamulcowy w sprzęgle ale nie wiem czy można zrobić tu coś źle? Przy
zapowietrzeniu np. to raczej by nie wysprzęglał dobrze, chyba że się
mylę?
Nie, nie mylisz sie.

Przyczyn slizgania sie sprzegla moze byc wiele. Pacjent w sumie mlody
ale moze masz pecha i po prostu sprezyny/tarcze/przekladki sie
skonczyly? W koncu to Kawasaki :-P. W PanEuro sprzeglo zaczelo sie
slizgac przy 150 kkm.

A tak na powaznie: masz go od nowosci? Wiesz kto i jak nim jezdzil
poprzednio?

O olej nie pytam, zakladam ze wlales motocyklowy*,

pzdr, dr
FJR/525

* - tak, jestem ofiara marketingu i do motocykli wlewam olej
motocyklowy.

5 Data: Kwiecien 21 2009 07:26:32
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

On 21 Kwi, 16:07, doktorski  wrote:


Mnostwo. Od blokujacej sie pompy przez zalamanie przewodu po blokujacy
sie wysprzeglnik.

A jaka jest ścieżka diagnostyki tych nieprawidłowości? Czy po prostu
trzeba wybebeszyć wszystko i obejrzeć? Czy przy zmianie ustawień
klamki zmienia się coś w pracy wysprzęglnika?

Przyczyn slizgania sie sprzegla moze byc wiele. Pacjent w sumie mlody
ale moze masz pecha i po prostu sprezyny/tarcze/przekladki sie
skonczyly? W koncu to Kawasaki :-P. W PanEuro sprzeglo zaczelo sie
slizgac przy 150 kkm.

No bo to przecież Honda ;-) Ale nie obserwuje innych problemów ze
sprzęgłem oprócz tych uślizgów po zabawie z klamką. Jeżeli byłby
problem ze sprzęgłem to raczej problem występowałby permanentnie?
A tak na powaznie: masz go od nowosci? Wiesz kto i jak nim jezdzil
poprzednio?

Nówka sztuka kupiona miesiąc temu ;-) Nie wiem kto nim jeździł i jak
niestety, ja zrobiłem dopiero ponad 2,5kkm.
O olej nie pytam, zakladam ze wlales motocyklowy*,

Tak, wlałem ponad 2kkm temu pełen syntetyk Castrol Power1 Racing
10W50.

--
Artur

6 Data: Kwiecien 22 2009 00:09:17
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor: doktorski 

On 21 Kwi, 16:26,  wrote:

A jaka jest ścieżka diagnostyki tych nieprawidłowości? Czy po prostu
trzeba wybebeszyć wszystko i obejrzeć?
Ja bym zdemontowal wysprzeglnik i posprawdzal jak to wszystko pracuje.
Sprawdz poziom plynu - czy nie za duzo.

Czy przy zmianie ustawień
klamki zmienia się coś w pracy wysprzęglnika?
Logika podpowiada, ze tak ale IMO nie powinno to skutkowac w zadnym
przypadku slizganiem sie sprzegla.

No bo to przecież Honda ;-) Ale nie obserwuje innych problemów ze
sprzęgłem oprócz tych uślizgów po zabawie z klamką.
Tyno, masz drynde, ktora ma cos kolo 160 Nm. Naprawde nietrudno o
uslizg sprzegla jesli cos z nim jest niecacy.

Jeżeli byłby
problem ze sprzęgłem to raczej problem występowałby permanentnie?
No ale przeciez masz problem i wystepuje permanentnie, tak? Slizga sie
za kazdym odwinieciem, tak?

Nówka sztuka kupiona miesiąc temu ;-) Nie wiem kto nim jeździł i jak
niestety, ja zrobiłem dopiero ponad 2,5kkm.
Tak, wlałem ponad 2kkm temu pełen syntetyk Castrol Power1 Racing
10W50.
Pierwsza rzecz: na jakim oleju jezdzil wczesniej? Niewiadoma. Ale tego
bym sie az tak mocno nie trzymal.

Jesli stwierdzisz, ze uklad pompa-wysprzeglnik dziala na oko
prawidlowo to ja bym dalej bral sie za samo sprzeglo. Tarcze i
sprezyny. Moze sprzeglo bylo kilka razy przypalone i teraz sa tego
skutki?

pzdr, dr
FJR/525

7 Data: Kwiecien 22 2009 01:01:33
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

On 22 Kwi, 09:09, doktorski  wrote:


Ja bym zdemontowal wysprzeglnik i posprawdzal jak to wszystko pracuje.
Sprawdz poziom plynu - czy nie za duzo.

Tzn. że co? Płyn powracający do zbiorniczka nie ma gdzie się zmieścić?
Przy zmianie nalałem na max i zakręciłem, także chyba to nie to.

Logika podpowiada, ze tak ale IMO nie powinno to skutkowac w zadnym
przypadku slizganiem sie sprzegla.

A jakby jakimś cudem wysprzęglnik się zacinał wtedy gdy dochodzi
dalej?

Tyno, masz drynde, ktora ma cos kolo 160 Nm. Naprawde nietrudno o
uslizg sprzegla jesli cos z nim jest niecacy.

Domyślam się, ale jednak wolałbym rozwiązać problem bez wybebeszania i
oglądania sprzęgła :-( Pompa-wysprzęglnik sprawdzę sam, gorzej ze
sprzęgłem.

No ale przeciez masz problem i wystepuje permanentnie, tak? Slizga sie
za kazdym odwinieciem, tak?

No właśnie nie. Jak się pobawie klamką, tzn. ustawie jak najdalej
manetki, wycisnę pare razy i przy jeździe zaczynają się uślizgi.
Dodatkowo przy zrzucaniu biegów bez przygazówek po puszczeniu sprzęgła
czuć lekki uślizg zanim złapie dobrze - na mniejszych ustawieniach
takie coś nie występuje (tak jak ślizganie przy odkręcaniu).

Pierwsza rzecz: na jakim oleju jezdzil wczesniej? Niewiadoma. Ale tego
bym sie az tak mocno nie trzymal.

Niewiadoma niestety, ponoć pół-syntetyk ale jaki to już niewiadoma.
Jesli stwierdzisz, ze uklad pompa-wysprzeglnik dziala na oko
prawidlowo to ja bym dalej bral sie za samo sprzeglo. Tarcze i
sprezyny. Moze sprzeglo bylo kilka razy przypalone i teraz sa tego
skutki?

No nic, będe w weekend grzebał może coś znajdę. Dziwi mnie tylko fakt
że zależne jest to od ustawień klamki sprzęgła. Aktualnie jeżdzę na 3,
po ustawieniu na 1 są takie jazdy.

Dzięki za pomoc.
--
Artur

8 Data: Kwiecien 22 2009 06:29:55
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor: doktorski 

On 22 Kwi, 10:01,  wrote:

Przy zmianie nalałem na max i zakręciłem, także chyba to nie to.
Wyciagnij troche ze zbiorniczka, w celach testowych. Niech bedzie w
polowie miedzy min i max.

A jakby jakimś cudem wysprzęglnik się zacinał wtedy gdy dochodzi
dalej?
Jak się pobawie klamką, tzn. ustawie jak najdalej
manetki, wycisnę pare razy i przy jeździe zaczynają się uślizgi..
Dodatkowo przy zrzucaniu biegów bez przygazówek po puszczeniu sprzęgła
czuć lekki uślizg zanim złapie dobrze - na mniejszych ustawieniach
takie coś nie występuje (tak jak ślizganie przy odkręcaniu).
A widzisz. Nie wyczytalem tego wczesniej. W takim razie ja bym
obstawial uklad pompa-wysprzeglnik. Nie wiem jaka konstrukcje ma
wysprzeglnik w zygzaku ale powinno sie dac go zbadac bez wielkiej
roboty.

że zależne jest to od ustawień klamki sprzęgła. Aktualnie jeżdzę na 3,
po ustawieniu na 1 są takie jazdy.
Logika: jezeli ustawiasz dzwignie dalej od kiery i wciskasz ja do
palcow/manetki to tloczysko w pompie tudziez wysprzeglnik wsunie sie
glebiej niz jak te sama operacje wykonasz dzwignia w poz. 3. Cos mi
podpowiada, ze ujecie plynu powinno pomoc.

pzdr, dr
FJR/525

9 Data: Kwiecien 22 2009 06:55:01
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

On 22 Kwi, 15:29, doktorski  wrote:

On 22 Kwi, 10:01,  wrote:

> Przy zmianie nalałem na max i zakręciłem, także chyba to nie to..

Wyciagnij troche ze zbiorniczka, w celach testowych. Niech bedzie w
polowie miedzy min i max.

[...]

Logika: jezeli ustawiasz dzwignie dalej od kiery i wciskasz ja do
palcow/manetki to tloczysko w pompie tudziez wysprzeglnik wsunie sie
glebiej niz jak te sama operacje wykonasz dzwignia w poz. 3. Cos mi
podpowiada, ze ujecie plynu powinno pomoc.

Spróbuję jeszcze dzisiaj, nie wpadłem na to :-) Więc wniosek jest taki
że najlepiej nie zalewać na max?

--
Artur

10 Data: Kwiecien 22 2009 10:22:53
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

On 22 Kwi, 15:55,  wrote:

> Logika: jezeli ustawiasz dzwignie dalej od kiery i wciskasz ja do
> palcow/manetki to tloczysko w pompie tudziez wysprzeglnik wsunie sie
> glebiej niz jak te sama operacje wykonasz dzwignia w poz. 3. Cos mi
> podpowiada, ze ujecie plynu powinno pomoc.

Spróbuję jeszcze dzisiaj, nie wpadłem na to :-) Więc wniosek jest taki
że najlepiej nie zalewać na max?

A więc tak, ujęcie płynu pomogło. Przy jeździe na ustawieniu 1 (klamka
najdalej od kiery) nie ma już uślizgów przy odkręcaniu ani zrzucaniu
biegów bez przegazówki.

Ująłem 5ml, chyba było za dużo bo płyn był nawet na tym plastykowym
czymś nad membraną.

No i jeszcze jedno, czy to normalne że z płynu hamulcowego w sprzęgle
robi się szybko czarny gnój? Zmieniałem ponad tydzień temu płyn (był
czarny), dzisiaj patrze i znów to samo - normalka czy coś jest nie
tak?

--
Artur

11 Data: Kwiecien 22 2009 11:08:16
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor: doktorski 

On 22 Kwi, 19:22,  wrote:

A więc tak, ujęcie płynu pomogło.
Znaczy klasycznie: cieszesiezemoglempomoc. :)

No i jeszcze jedno, czy to normalne że z płynu hamulcowego w sprzęgle
robi się szybko czarny gnój? Zmieniałem ponad tydzień temu płyn (był
czarny), dzisiaj patrze i znów to samo - normalka czy coś jest nie
tak?
IMO to nie jest normalne. Plyn to nie olej zeby sie mogl raz-dwa
wymieszac z pozostalosciami. U mnie nigdy plyn w ukladzie hamulcowym/
sprzeglowym nie byl czarny. Nawet taki, ktory mial kilka lat. Czarny
syf to moze byc pozostalosc starego jezeli to guma barwila (niepelna
wymiana w ukladzie) lub mieszanie sie z olejem silnikowym (?). Sprawdz
uszczelniacze na wysprzeglniku. Nic innego mi do glowy nie
przychodzi.

pzdr, dr
FJR/525

12 Data: Kwiecien 22 2009 11:46:27
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

On 22 Kwi, 20:08, doktorski  wrote:


Znaczy klasycznie: cieszesiezemoglempomoc. :)

Dzięki :-)

IMO to nie jest normalne. Plyn to nie olej zeby sie mogl raz-dwa
wymieszac z pozostalosciami. U mnie nigdy plyn w ukladzie hamulcowym/
sprzeglowym nie byl czarny. Nawet taki, ktory mial kilka lat. Czarny
syf to moze byc pozostalosc starego jezeli to guma barwila (niepelna
wymiana w ukladzie) lub mieszanie sie z olejem silnikowym (?). Sprawdz
uszczelniacze na wysprzeglniku. Nic innego mi do glowy nie
przychodzi.

Hmm... Przy wymianie zrobiłem błąd, pośpieszyłem się i ten syf ze
zbiorniczka pchnąłem w układ ale przepompowałem tam z 250ml płynu.. Na
dnie zbiorniczka był taki syf który opadł na dno w zakamarki
zbiorniczka. Płyn jest mętny, ciemniejszy co przy większej ilości
wygląda jak czarny. Chyba jednak będe musiał to wszystko rozebrać i
zbadać.

--
Artur

13 Data: Kwiecien 22 2009 21:15:47
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor: Don Pedro 

 pisze:

Witam,

pisałem ostatnio o ślizgającym się sprzęgle w ZZR 1200, ale
pokojarzyło mi się wczoraj że było to powiązane z mieszaniem
ustawienia klamki sprzęgła ze względu na to że wczoraj też mieszałem i
doświadczyłem tego samego.

Wiesz, generalnie sprzęgła hydrauliczne są nieregulowalne. Natomiast to, o czym piszesz to ustawienie klamki. IMVHO jedno nie ma żadnego wpływu na drugie. Jedyna opcja, jaką potrafię sobie wyobrazić to to, że klamka Ci o coś haczy w pewnym położeniu.

pozdr
DP
TL-S

14 Data: Kwiecien 22 2009 13:26:20
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor:

On 22 Kwi, 21:15, Don Pedro  wrote:


Wiesz, generalnie sprzęgła hydrauliczne są nieregulowalne. Natomiast to,
o czym piszesz to ustawienie klamki. IMVHO jedno nie ma żadnego wpływu
na drugie. Jedyna opcja, jaką potrafię sobie wyobrazić to to, że klamka
Ci o coś haczy w pewnym położeniu.

Tak to wiem dlatego moj problem bardzo mnie dziwil i nie bardzo
wiedzialem gdzie szukac przyczyny. Na szczescie rozwiazalo sie chociaz
nie do konca rozumiem co bylo powodem ale nie wazne ;-) Nie wiem czy
kojarzysz jak zbudowana jest klamka w zygzaku ale ustawienie raczej
nie ma mozliwosci powodowac haczenia.

http://www.allegro.pl/item589750952_dzwignia_dzwignie_hamulca_kawasaki_zxr_ex_zx.html#gallery
tak to wyglada.

--
Artur

15 Data: Kwiecien 23 2009 00:56:28
Temat: Re: Regulacja sprzęgła hydraulicznego
Autor: doktorski 

On 22 Kwi, 22:26,  wrote:

nie do konca rozumiem co bylo powodem ale nie wazne ;-)

IMO moze byc tak: syf w plynie to starta guma tloczyska/oringow w
pompie. Tloczysko moze juz nie trzymac szczelnosci i wtedy:
- przy ustawieniu klamki na 3 do ukladu wprowadzasz mniej plynu =
mniejsze cisnienie, mniej plynu przedostaje sie w strone zbiorniczka w
trakcie wysprzeglania
- przy ustawieniu klamki na 1 do ukladu pwrowadzasz wiecej plynu =
wieksze cisnienie, wiecej plynu przedostaje sie w strone zbiorniczka w
trakcie wysprzeglania.

W przypadku drugim, w sytuacji gdy w zbiorniczku bylo pelno, plyn nie
mial gdzie wrocic i utrzymywalo sie cisnienie w ukladzie = lekko
rozlaczone sprzeglo. Z tego co piszesz co ujeciu pluny jest ok co dla
mnie poniekad potwierdza te teorie.

Wniosek: zbadaj pompe, guma w pompie ma 6 lat wiec moze juz nie jest
idealna.

pzdr, dr
FJR/525

Regulacja sprzęgła hydraulicznego



Grupy dyskusyjne