Spytałem na forum Corolli ale odpowiedzi nie uzyskałem. Może tutaj będzie jakiś
fachowiec i nie odeśle mnie spowrotem do blacharza.

Do rzeczy: Dotyczy Corolli E11 LiftBack 97
Niedawno, przez moją nieuwagę uszkodziłem sobie (wgniotłem) drzwi przednie lewe
i przednie nadkole tylko po stronie zawiasów na wysokości czarnej listwy.
Wczoraj odebrałem samochód od blacharza i w tym miejscu śladu już nie ma, ale
został ślad przy środkowym słupku.
Po wgnieceniu dolny róg drzwi mocno chował się do środka, przez co nie licowały
się z tylnymi drzwiami.
Blacharz znacznie to poprawił, ale widać jeszcze, że ten dolny róg jest
zapadnięty, a górny róg drzwi przeciwnie - lekko wystaje. Na dole jest to
raptem 3-4 mm, ale strasznie rzuca się jednak w oczy.

Czy jest szansa popuszczając zawiasy, ustawić drzwi tak, by od strony nadkola
nadal było dobrze, a od strony środkowego słupka się poprawiło?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

 napisał(a):

Czy jest szansa popuszczając zawiasy, ustawić drzwi tak, by od strony nadkola nadal było dobrze, a od strony środkowego słupka się poprawiło?

nie, i proponuje tak długo łazić do blacharza az ci to zrobi

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

nie, i proponuje tak długo łazić do blacharza az ci to zrobi

No to żeś mnie załamał. Nie uśmiecha mi się wracać do niego. Pewnie będę szukał
jakiegoś innego blacharza.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

No to żeś mnie załamał. Nie uśmiecha mi się wracać do niego. Pewnie będę
szukał
jakiegoś innego blacharza.

ale u starego blacharza mozesz domagac sie poprawienia w ramach gwarancji a
u innego zaplacisz
a jak mu sie nie uda to tez zaplacisz i jeszcze powie ze to wina
poprzednika.
gdyby w przyszlosci wylazla zbyt szybko rdza w miejscach gdzie bylo robione
tez wiadomo
kto zawinil a jak pojdziesz teraz do innego to beda zwalac jeden na
drugiego.

pozdrawiam

 wrote:

Spytałem na forum Corolli ale odpowiedzi nie uzyskałem. Może tutaj będzie jakiś fachowiec i nie odeśle mnie spowrotem do blacharza.

Do rzeczy: Dotyczy Corolli E11 LiftBack 97
Niedawno, przez moją nieuwagę uszkodziłem sobie (wgniotłem) drzwi przednie lewe i przednie nadkole tylko po stronie zawiasów na wysokości czarnej listwy. Wczoraj odebrałem samochód od blacharza i w tym miejscu śladu już nie ma, ale został ślad przy środkowym słupku. Po wgnieceniu dolny róg drzwi mocno chował się do środka, przez co nie licowały się z tylnymi drzwiami. Blacharz znacznie to poprawił, ale widać jeszcze, że ten dolny róg jest zapadnięty, a górny róg drzwi przeciwnie - lekko wystaje. Na dole jest to raptem 3-4 mm, ale strasznie rzuca się jednak w oczy. Czy jest szansa popuszczając zawiasy, ustawić drzwi tak, by od strony nadkola nadal było dobrze, a od strony środkowego słupka się poprawiło?

Sprawa wydaje sie byc prosta,  (eh, ustawienie zawiasow!?.....) ale jezeli twoj blacharz nie jest zaznajomiony z z technologia produkcji danego pojazdu (jego karoserji, moze miec powazny klopot wlasnie w ustawieniu (spasowaniu) drzwi do otworu.

A oto glowna przyczyna... i przy okazji nieco historii..
Okolo 10-12 lat temu (twoj samochod jest w tym przedziale wiekowym), niemal wszyscy producenci samochodow wyeliminowali proces "pasowania- ustawiania" wszelkich drzwi, maski silnika, bagaznika, pewnych elementow zawieszenia, lokalizacji swiatel (w sensie rownych odstepy i szczelin) a konczac na blotnikach i zderzakach. Korporacje zaoszczedzily w ten sposob ogromne pieniadze z tytulu czasu porodukcji jak tez wyeliminowaniu pewnych operacji (czyt. stanowisk pracy - tzw fitterow czyli ludzi ktorzy wlasnie wykonywali te prace).
Owszem, pewne granice regulacji tych elementow pozostaly te same, lecz jednoczesnie w pewnym sensie zostaly ograniczone poprzez wprowadzenie dodatkowych otworow pod zawiasami i elementow lokalizacyjnych na zawiasach wykonywanych indywidualnie podczas optymalizacji wszelkich otworow w calej karoserii.
Byc moze dla niektorych to brzmi nieco zagmatwane, ale caly oproces jest dosc skomplikowany,a ta grupa nie jest miejcem na jego objasnianie.

Wyjsciem z tej sytuacji jest koniecznosc zdemontowania nie pasujacych drzwi.
Dokladnie porzyjrzec sie zawiasom, bedzie tam albo kolek ustalajacy albo wgiecenie ("NAB") pasujacy do specjalnie wykonanego otworu podczas optymalizacji wymiarow i ksztaltu. Inny dla gornych zawiasow, inna konfiguracja dla dolnych.
Nalezy usunac lub zeszlifowac te elementy ustalajace a nastepnie po zamontowaniu ustawic/pasowac drzwi w dawny sposob.
Luz na srubach mocujacych jest dostatecznie duzy (ok +/- 5mm) pozwalajacy na ustawienie rownych szczelin oraz na zrownanie plaszczyzn z blotnikiem lub pozostala czescia karoserii.

Powodzwnia

Lady Patryshia napisał(a):

Wyjsciem z tej sytuacji jest koniecznosc zdemontowania nie pasujacych drzwi.
Dokladnie porzyjrzec sie zawiasom, bedzie tam albo kolek ustalajacy albo wgiecenie ("NAB") pasujacy do specjalnie wykonanego otworu podczas optymalizacji wymiarow i ksztaltu. Inny dla gornych zawiasow, inna konfiguracja dla dolnych.
Nalezy usunac lub zeszlifowac te elementy ustalajace a nastepnie po zamontowaniu ustawic/pasowac drzwi w dawny sposob.
Luz na srubach mocujacych jest dostatecznie duzy (ok +/- 5mm) pozwalajacy na ustawienie rownych szczelin oraz na zrownanie plaszczyzn z blotnikiem lub pozostala czescia karoserii.

zaraz, zaraz, coś mi to nie pasuje, rozumiem ze na zawiasach można ustawić wysokość drzwi, oraz głębokość przy błotniku, ale za chiny nie mogę zrozumieć jak na tych zawiasach mozna ustawić głębokość drzwi przy słupku w/g mnie to jeżeli drzwi sa poprawnie wytłoczone, naprawione to taką regulację mozna przeprowadzić tylko na zamku, no ale jeżeli ramka drzwi jest dociśnięta aż z uszczelki soki puściły, a dół drzwi odchodzi na zewnątrz to chyba cos jest nie tak z tymi drzwiami no nie?

--
Pozdr.Richat - Katowice
Toyota avensis D-4D + CB Radio (tylko podkładki PMS)
oklejony Author czerwień meksykańska 7-mio biegowy ;-)

UWAGA !!! Jak chcesz do mnie napisać to w adresie zostaw tylko ksywkę

On Wed, 31 Jan 2007 22:52:23 -0500, Lady Patryshia wrote:

...
Wyjsciem z tej sytuacji jest koniecznosc zdemontowania nie pasujacych drzwi.
Dokladnie porzyjrzec sie zawiasom, bedzie tam albo kolek ustalajacy albo
wgiecenie ("NAB") pasujacy do specjalnie wykonanego otworu podczas
optymalizacji wymiarow i ksztaltu. Inny dla gornych zawiasow, inna
konfiguracja dla dolnych.
Nalezy usunac lub zeszlifowac te elementy ustalajace a nastepnie po
zamontowaniu ustawic/pasowac drzwi w dawny sposob.
Luz na srubach mocujacych jest dostatecznie duzy (ok +/- 5mm)
pozwalajacy na ustawienie rownych szczelin oraz na zrownanie plaszczyzn
z blotnikiem lub pozostala czescia karoserii.

Powodzwnia

Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź(przyznaję, że faktycznie
troszkę zagnatwane ale po powtórnym przeczytaniu wydaje się logiczne).

Jakimś zrządzeniem losu właśnie przed chwilą zadzwonił do mnie
blacharz,(znalazł na warsztacie coś co przy pracy musiał wyjąć z mojego
samochodu i zapomniał włożyć spowrotem).
Powiedziałem mu o problemie, bardzo przeprosił, przypomniał, że chciał
skończyć samochód jak najszybciej (kończył w Niedziele) i żebym przyjechał
to się drzwi doreguluje.

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~      Pozdrawiam    Aphi
~~~~   aphimałpkapoczta.onet.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~