Grupy dyskusyjne   »   Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie

Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie



1 Data: Maj 05 2010 17:58:04
Temat: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Adam Kowalski 

Wyszło na to, że kupujemy Renault Grand Scenic, rocznik w okolicach 2004-2005, budżet do 25kzł.

Braliśmy pod uwagę Zafirę, ale Scenic wygrywa ze względu na szerokość z tyłu (3 foteliki dziecięce mają się tam zmieścić) i ogólny komfort jazdy, szczególnie na długich dystansach. Inne modele, np. VW Touran, Toyota Verso raczej nie biorę pod uwagę, bo przekraczają budżet (a żona uparła się, aby auto nie było starsze niż z 2004). Ważne, aby to była wersja 7-osobowa (z dwóch dodatkowych siedzeń będziemy korzystać okazjonalnie). Autem chciałbym pojeździć co najmniej 5-8 lat, przewidywane roczne przebiegi to 15-20kkm.

Jaki silnik? Skłaniam się aby to był diesel, ale nie wykluczam benzyny, bo diesla trochę się boję (może bezpodstawnie). Czy diesel 1500cm3 101 KM jest udanym silnikiem?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12912052
Czy nie za słaby na to auto? Ewentualnie jaki inny?

Na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie? Oczytałem się na forach o Scenicu i jedni chwalą, inni psy wieszają... Tak więc wiem, że na razie niewiele wiem. Opinie o tym aucie jak najbardziej wskazane.



2 Data: Maj 05 2010 17:02:55
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Waldek Godel 

Dnia Wed, 5 May 2010 17:58:04 +0200, Adam Kowalski napisał(a):

szczególnie na długich dystansach. Inne modele, np. VW Touran, Toyota Verso
raczej nie biorę pod uwagę, bo przekraczają budżet (a żona uparła się, aby
auto nie było starsze niż z 2004). Ważne, aby to była wersja 7-osobowa (z
dwóch dodatkowych siedzeń będziemy korzystać okazjonalnie). Autem chciałbym
pojeździć co najmniej 5-8 lat, przewidywane roczne przebiegi to 15-20kkm.

Jaki silnik? Skłaniam się aby to był diesel, ale nie wykluczam benzyny, bo
diesla trochę się boję (może bezpodstawnie). Czy diesel 1500cm3 101 KM jest
udanym silnikiem?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12912052
Czy nie za słaby na to auto? Ewentualnie jaki inny?

Na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie? Oczytałem się na forach o
Scenicu i jedni chwalą, inni psy wieszają... Tak więc wiem, że na razie
niewiele wiem. Opinie o tym aucie jak najbardziej wskazane.

Piękny scenariusz na piękną katastrofę. Będzie kolejna legenda o autach na
f


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info  | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"

3 Data: Maj 05 2010 19:06:23
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Tomasz Gorbaczuk 


Użytkownik "Adam Kowalski"  napisał w wiadomości

Wyszło na to, że kupujemy Renault Grand Scenic, rocznik w okolicach 2004-2005, budżet do 25kzł.

Braliśmy pod uwagę Zafirę, ale Scenic wygrywa ze względu na szerokość z tyłu (3 foteliki dziecięce mają się tam zmieścić) i ogólny komfort jazdy, szczególnie na długich dystansach. Inne modele, np. VW Touran, Toyota Verso raczej nie biorę pod uwagę, bo przekraczają budżet (a żona uparła się, aby auto nie było starsze niż z 2004). Ważne, aby to była wersja 7-osobowa (z dwóch dodatkowych siedzeń będziemy korzystać okazjonalnie). Autem chciałbym pojeździć co najmniej 5-8 lat, przewidywane roczne przebiegi to 15-20kkm.

Jaki silnik? Skłaniam się aby to był diesel, ale nie wykluczam benzyny, bo diesla trochę się boję (może bezpodstawnie). Czy diesel 1500cm3 101 KM jest udanym silnikiem?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12912052
Czy nie za słaby na to auto? Ewentualnie jaki inny?

Jak ja kupowałem dwu letniego Grand Scenica (rocznik 2005) - to kupiłem go z przebiegiem 146k km.
Wtedy zauważyłem pewną prawidłowość: wszystkie (90%)  2 latki miały przebiegi 120k - 150k km i  co ciekawe 4 latki również miały podobne przebiegi. Absolutnie nie wierzę w to, że Grand Scenic z 2004 (taki jak w linku) ma 146k km (raczej 250 - 300k km).

Generalnie auto OK. mam  teraz na liczniku przebieg 250k km. Wymieniłem sprzęgło i koło dwumasowe (przy 220k km), końcówki drążka, gumy w tylnym wachaczu, klocki z tyłu i przodu, presostat klimatyzacji. Tarcze od momentu zakupu (zrobiłem około 100k km) nie były jeszcze wymieniane.
Amortyzatory, turbinę, wtryski mam jeszcze orginalne.
Ja mam 1.9 dCi 125 KM i wg mnie silnik 1.5 100KM to nieporozumienie w tym samochodzie.
Z tyłu wchodza trzy foteliki ale na "wcisk" - ciężko je pozapinać. Fotelik syna mam jakiś "amerykański" z podłokietnikami, uchwytami na picie itp. - takich foteli z tyłu wejdzie 2. W Grand Scenicu, w drugim rzędzie środkowy fotel nie jest pełnowymiarowy.
Zaleta tego auta to dużo schowków, wygodna pozycja za kierownicą - można nim naprawdę długo jechać bez odpoczynku, łatwo się "wkłada/wyjmuje dziciaki", wielki bagażnik (nie trzeba podpinac przyczepki aby się wybrać na 2 tygodniowe wczasy :-) ).


Pzdr
TG

4 Data: Maj 05 2010 19:34:20
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Olek 

On 2010-05-05 19:06, Tomasz Gorbaczuk wrote:

Jak ja kupowałem dwu letniego Grand Scenica (rocznik 2005) - to kupiłem
go z przebiegiem 146k km.
Wtedy zauważyłem pewną prawidłowość: wszystkie (90%) 2 latki miały
przebiegi 120k - 150k km i co ciekawe 4 latki również miały podobne
przebiegi. Absolutnie nie wierzę w to, że Grand Scenic z 2004 (taki jak
w linku) ma 146k km (raczej 250 - 300k km).

Nie rozumiem tej bojaźni do przebiegu.
146.000 przez 6 lat to jest ponad 20.000 rocznie co absolutnie się zgadza ze średnią krajową, pod warunkiem , że gość nie woził kurczaków po kraju, albo nie robił na taksówce lub przewozie osób.

5 Data: Maj 05 2010 19:46:50
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2010-05-05, Olek  wrote:

Wtedy zauważyłem pewną prawidłowość: wszystkie (90%) 2 latki miały
przebiegi 120k - 150k km i co ciekawe 4 latki również miały podobne
przebiegi. Absolutnie nie wierzę w to, że Grand Scenic z 2004 (taki jak
w linku) ma 146k km (raczej 250 - 300k km).

Nie rozumiem tej bojaźni do przebiegu.
146.000 przez 6 lat to jest ponad 20.000 rocznie co absolutnie się
zgadza ze średnią krajową, pod warunkiem , że gość nie woził kurczaków
po kraju, albo nie robił na taksówce lub przewozie osób.

20'000 rocznie to jest średnia. W zdecydowanej większości samochody z
silnikiem benzynowym zaniżają średnią, a z dieslami zawyżają.

Krzysiek Kiełczewski

6 Data: Maj 05 2010 13:06:22
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: badzio 

On 5 Maj, 19:34, Olek  wrote:

On 2010-05-05 19:06, Tomasz Gorbaczuk wrote:

> Jak ja kupowałem dwu letniego Grand Scenica (rocznik 2005) - to kupiłem
> go z przebiegiem 146k km.
> Wtedy zauważyłem pewną prawidłowość: wszystkie (90%) 2 latki miały
> przebiegi 120k - 150k km i co ciekawe 4 latki również miały podobne
> przebiegi. Absolutnie nie wierzę w to, że Grand Scenic z 2004 (taki jak
> w linku) ma 146k km (raczej 250 - 300k km).

Nie rozumiem tej bojaźni do przebiegu.
146.000 przez 6 lat to jest ponad 20.000 rocznie co absolutnie się
zgadza ze średnią krajową,

Chyba nie przeczytales zbyt uwaznie poprzedniego postu :) 146kkm mialy
2latki a nie 6latki

7 Data: Maj 05 2010 23:13:32
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Tomasz Gorbaczuk 


Użytkownik "Olek"  napisał w wiadomości

On 2010-05-05 19:06, Tomasz Gorbaczuk wrote:

Jak ja kupowałem dwu letniego Grand Scenica (rocznik 2005) - to kupiłem
go z przebiegiem 146k km.
Wtedy zauważyłem pewną prawidłowość: wszystkie (90%) 2 latki miały
przebiegi 120k - 150k km i co ciekawe 4 latki również miały podobne
przebiegi. Absolutnie nie wierzę w to, że Grand Scenic z 2004 (taki jak
w linku) ma 146k km (raczej 250 - 300k km).

Nie rozumiem tej bojaźni do przebiegu.
146.000 przez 6 lat to jest ponad 20.000 rocznie co absolutnie się zgadza ze średnią krajową, pod warunkiem , że gość nie woził kurczaków po kraju, albo nie robił na taksówce lub przewozie osób.


Tak z ciekawości sprawdziłem sobie na otomoto jakie przebiegi mają aktualnie 2 letnie Grand Sceniki (paliwo ON, rok produkcji 2007). Mało jest takich z przebiegiem poniżej 100k km. Większość ma 120 - 160k km. Zdarzają się "rodzynki" z przebiegami w okolicach 220k km.
Samochody 4 letnie mają bardzo podobne przebiegi - prawie ten sam zakres 100 -160k km.
Przez pierwsze 2 lata średnia roczna wychodzi 60 - 80k km, przez następne 2 lata samochody te nie jeżdżą - pewnie czekają we francuskich komisach na handlarza z polski.
Jak ja kupowałem swojego - była identyczna zależność - dlatego wolałem kupić 2 latka z przebiegiem w okolicach 150k km niż tańszego 4 latka z "przebiegiem 121 000 km."

Pzdr
TG

8 Data: Maj 06 2010 09:05:46
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: J.F. 

On Wed, 5 May 2010 23:13:32 +0200,  Tomasz Gorbaczuk wrote:

Użytkownik "Olek"  napisał w wiadomości
Nie rozumiem tej bojaźni do przebiegu.
146.000 przez 6 lat to jest ponad 20.000 rocznie co absolutnie się zgadza
ze średnią krajową, pod warunkiem , że gość nie woził kurczaków po kraju,
albo nie robił na taksówce lub przewozie osób.

Tak z ciekawości sprawdziłem sobie na otomoto jakie przebiegi mają aktualnie
2 letnie Grand Sceniki (paliwo ON, rok produkcji 2007). Mało jest takich z
przebiegiem poniżej 100k km.

Bo rodak nie sprzedaje dwuletniego samochodu, chyba ze to firmowka, na
ktorej nabil juz prawie 200k ?

Czy wy naprawde uwazacie ze kazdy posiadacz samochodu nic innego nie
robi, tylko jezdzi nim 50kkm rocznie. 150km dzien w dzien, bez przerwy
na swieta itp ..

J.

9 Data: Maj 06 2010 10:24:13
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Tomasz Gorbaczuk 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Wed, 5 May 2010 23:13:32 +0200,  Tomasz Gorbaczuk wrote:
Użytkownik "Olek"  napisał w wiadomości
Nie rozumiem tej bojaźni do przebiegu.
146.000 przez 6 lat to jest ponad 20.000 rocznie co absolutnie się zgadza
ze średnią krajową, pod warunkiem , że gość nie woził kurczaków po kraju,
albo nie robił na taksówce lub przewozie osób.

Tak z ciekawości sprawdziłem sobie na otomoto jakie przebiegi mają aktualnie
2 letnie Grand Sceniki (paliwo ON, rok produkcji 2007). Mało jest takich z
przebiegiem poniżej 100k km.

Bo rodak nie sprzedaje dwuletniego samochodu, chyba ze to firmowka, na
ktorej nabil juz prawie 200k ?

Czy wy naprawde uwazacie ze kazdy posiadacz samochodu nic innego nie
robi, tylko jezdzi nim 50kkm rocznie. 150km dzien w dzien, bez przerwy
na swieta itp ..

Pełna zgoda, jednak fakty są takie, że większość 2 -4 letnich Grand Sceniców na otomoto czy innym alledrogo jest nie od "rodaka" ale właśnie od tego Francuza czy Belga który tłucze te 60 - 70k km rocznie.
Ja zauważyłem tylko fakt, że kierowanie sie przebiegiem przy kupnie 4 - 5 latka ("od pierwszego właściciela w polsce") jest mocno ryzykowne.

Pzdr
TG

10 Data: Maj 05 2010 17:29:01
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Iglo 

Dnia Wed, 05 May 2010 17:58:04 +0200, Adam Kowalski napisał(a):

Wyszło na to, że kupujemy Renault Grand Scenic, rocznik w okolicach
2004-2005, budżet do 25kzł.


Mało kasy na _porządnego_ Scenica z tych lat IMO. Choć przyznam się ,ze
rozglądałem się za scenikami jakieś 10 miesięcy temu. Trzymam kciuki żeby
się udało. Koniecznie trzep auto w ASO.

11 Data: Maj 06 2010 12:57:41
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "Iglo"  napisał w wiadomości

Mało kasy na _porządnego_ Scenica z tych lat IMO. Choć przyznam się ,ze
rozglądałem się za scenikami jakieś 10 miesięcy temu. Trzymam kciuki żeby
się udało. Koniecznie trzep auto w ASO.

Ile kosztuje sprawdzenie historii auta w ASO?

12 Data: Maj 06 2010 13:20:42
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Jacek 

Adam Kowalski pisze:


Ile kosztuje sprawdzenie historii auta w ASO?

NIe wiem jak w Aso, ale tzw. przegląd przedzakupowy w warsztacie z sieci q-service kosztuje 200 zł, tzw. pełna opcja, od historii pojazdu przez lakier, mechanikę i podpięcie pod komputer.

--
Jacek

13 Data: Maj 05 2010 13:15:38
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: AwD 

On 5 Maj, 17:58, "Adam Kowalski"  wrote:

Wyszło na to, że kupujemy Renault Grand Scenic, rocznik w okolicach
2004-2005, budżet do 25kzł.

Raczej mało realne, przy 25k masz szansę ew. na 2003r.
No chyba, że chcesz "nówkę sztukę" z Niemiec...


Braliśmy pod uwagę Zafirę, ale Scenic wygrywa ze względu na szerokość z tyłu
(3 foteliki dziecięce mają się tam zmieścić) i ogólny komfort jazdy,
????
Akurat pod tym kątem, to Zafira wypada lepiej od Grand Scenica...
Ale jest też droższa.

Wszystkie pozostałe wymienione przez Ciebie będą lepiej wykonane i
solidniej zrobione, co w perspektywie używania przez kolejne kilka lat
nie jest bez znaczenia (przecież za 8 lat to będą samochody 14-sto
letnie). Scenic jest strasznie tandetny w środku i szybciej się
zużywa. Na plus za to przemawia generalnie lepsze wyposażenie.

szczególnie na długich dystansach. Inne modele, np. VW Touran, Toyota Verso
raczej nie biorę pod uwagę, bo przekraczają budżet (a żona uparła się, aby
auto nie było starsze niż z 2004). Ważne, aby to była wersja 7-osobowa (z
dwóch dodatkowych siedzeń będziemy korzystać okazjonalnie). Autem chciałbym
pojeździć co najmniej 5-8 lat, przewidywane roczne przebiegi to 15-20kkm.

Jaki silnik? Skłaniam się aby to był diesel, ale nie wykluczam benzyny, bo
diesla trochę się boję (może bezpodstawnie). Czy diesel 1500cm3 101 KM jest
udanym silnikiem?http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12912052
Czy nie za słaby na to auto? Ewentualnie jaki inny?

Ja jeździłem trochę 1.9 130KM i to chyba minimum do tego auta. Nie
wyobrażam sobie dieselka 1.5, zwłaszcza jak zapakujesz 7 osób albo
5+bagaże....


Na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie? Oczytałem się na forach o
Scenicu i jedni chwalą, inni psy wieszają... Tak więc wiem, że na razie
niewiele wiem. Opinie o tym aucie jak najbardziej wskazane.

Spróbuj zapakować 3 foteliki w tyle - możesz mieć z tym problem. A
napewno nie bedzie to łatwe i przyjemne.

14 Data: Maj 06 2010 13:00:08
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "AwD"  napisał w wiadomości

Raczej mało realne, przy 25k masz szansę ew. na 2003r.
No chyba, że chcesz "nówkę sztukę" z Niemiec...

W ostateczności dołożę ze 2kzł. Sądzisz aby nie kupować auta sprowadzonego z Niemiec? Dlaczego?

15 Data: Maj 06 2010 05:43:11
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: AwD 

On 6 Maj, 13:00, "Adam Kowalski"  wrote:

Użytkownik "AwD"  napisał w

>Raczej mało realne, przy 25k masz szansę ew. na 2003r.
>No chyba, że chcesz "nówkę sztukę" z Niemiec...

W ostateczności dołożę ze 2kzł. Sądzisz aby nie kupować auta sprowadzonego z
Niemiec? Dlaczego?

Bo z Niemiec na handel przywozi się złom. No, chyba że Ci się chce
samemu pojechac, to ok.

Zobacz ile kosztują takie auta w Niemczech - oczywiście od pierwszego
właściciela, a nie handlarza - 2004r. to od 6.5 - 7 tyś. euro. Dolicz
koszty sprowadzenia, opłaty, rejestrację, zarobek handlarza itd -
realnie wyjdzie Ci ponad 8k za dobry egzemplarz. Czyli ponad 32 tyś.
pln, a Ty masz 25....

16 Data: Maj 06 2010 10:33:44
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Marcin Jan 

Adam Kowalski pisze:

Wyszło na to, że kupujemy Renault Grand Scenic, rocznik w okolicach 2004-2005, budżet do 25kzł.

Braliśmy pod uwagę Zafirę, ale Scenic wygrywa ze względu na szerokość z tyłu (3 foteliki dziecięce mają się tam zmieścić) i ogólny komfort jazdy, szczególnie na długich dystansach. Inne modele, np. VW Touran, Toyota Verso raczej nie biorę pod uwagę, bo przekraczają budżet (a żona uparła się, aby auto nie było starsze niż z 2004). Ważne, aby to była wersja 7-osobowa (z dwóch dodatkowych siedzeń będziemy korzystać okazjonalnie). Autem chciałbym pojeździć co najmniej 5-8 lat, przewidywane roczne przebiegi to 15-20kkm.

Jaki silnik? Skłaniam się aby to był diesel, ale nie wykluczam benzyny, bo diesla trochę się boję (może bezpodstawnie). Czy diesel 1500cm3 101 KM jest udanym silnikiem?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12912052
Czy nie za słaby na to auto? Ewentualnie jaki inny?

Na co szczególnie zwrócić uwagę przy zakupie? Oczytałem się na forach o Scenicu i jedni chwalą, inni psy wieszają... Tak więc wiem, że na razie niewiele wiem. Opinie o tym aucie jak najbardziej wskazane.

witam
nie wiem czy w sceniku występował silnik 2.2 dci ale jeśli tak to z daleka od tego silnika - osobiście znam dwa przypadki gdzie po  100 tys km odmówił posłuszeństwa tak ze skończyło się na wymianie całego silnika. Raz ASO odmówiło wymiany a raz uznało częściowo tzn za robociznę nic nie wzięli.
pozdrawiam
marcin

17 Data: Maj 06 2010 11:25:22
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Jurand 


Użytkownik "Adam Kowalski"  napisał w wiadomości

Wyszło na to, że kupujemy Renault Grand Scenic, rocznik w okolicach 2004-2005, budżet do 25kzł.

Braliśmy pod uwagę Zafirę, ale Scenic wygrywa ze względu na szerokość z tyłu (3 foteliki dziecięce mają się tam zmieścić) i ogólny komfort jazdy, szczególnie na długich dystansach. Inne modele, np. VW Touran, Toyota Verso raczej nie biorę pod uwagę, bo przekraczają budżet (a żona uparła się, aby auto nie było starsze niż z 2004). Ważne, aby to była wersja 7-osobowa (z dwóch dodatkowych siedzeń będziemy korzystać okazjonalnie). Autem chciałbym pojeździć co najmniej 5-8 lat, przewidywane roczne przebiegi to 15-20kkm.


Przede wszystkim - wytłumacz mi, co to jest za kryterium wyboru "żona uparła się, aby auto było nie starsze niż z 2004" przy tak ograniczonym budżecie? Niech żona dołoży z 5000 PLN i wtedy kupicie sobie takiego Scenica z 2004 roku w dobrym stanie.

ZAPOMNIJ o Grand Scenicu z tych roczników w tym budżecie. Chyba, że chcesz potem pompować w swój samochód kasę z siłą wodospadu.

Jurand.

18 Data: Maj 06 2010 12:55:23
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

Przede wszystkim - wytłumacz mi, co to jest za kryterium wyboru "żona uparła się, aby auto było nie starsze niż z 2004" przy tak ograniczonym budżecie?

A co ja mogę? Uparła się i już :) Wytłumacz kobiecie :)


Niech żona dołoży z 5000 PLN i wtedy kupicie sobie takiego Scenica z 2004 roku w dobrym stanie.

Chyba z mojej kieszeni weźmie i dołoży :)


ZAPOMNIJ o Grand Scenicu z tych roczników w tym budżecie. Chyba, że chcesz potem pompować w swój samochód kasę z siłą wodospadu.

Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo ofert w internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł. Czy ktoś kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że z własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte uwagi?

Na przykład:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12652746
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12990745
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12747435
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11846625

19 Data: Maj 06 2010 13:59:06
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: J.F. 

On Thu, 6 May 2010 12:55:23 +0200,  Adam Kowalski wrote:

Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo ofert w
internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł. Czy ktoś
kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że z
własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte
uwagi?

Tak po fotkach to sie nie da.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12652746

no coz, mozliwy czarny scenariusz: auto 2004 w kraju od 2007.
Sprowadzone z niemiec [zalozmy]. W niemczech za diesla placi sie
znacznie wyszszy podatek drogowy, wiec kupuje ten kto duzo jezdzi.
Znaczy sie firmowka z 200kkm na liczniku i sprzedali Polakowi.
Teraz auto ma 300kkm, zaczyna sie psuc, wiec madry wlasciciel
sprzedaje :-)

Oczywiscie moglo byc odwrotnie - glupi Niemiec kupil diesla
bo sa "dobre i malo pala", pojezdzil 3 lata, lekko stuknal,
Polak kupil i wyklepal. byl 3 lata zadowolony, ale jest z gatunku tych
co to nie jezdza autami starszymi niz 5 lat ..

J.

20 Data: Maj 06 2010 14:50:51
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 6 May 2010 12:55:23 +0200,  Adam Kowalski wrote:
Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo ofert w
internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł. Czy ktoś
kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że z
własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte
uwagi?

Tak po fotkach to sie nie da.

Nie, nie. Nie chodzi o konkretne auta, nie chodzi o te na fotkach. Chodzi mi o uogólnione stwierdzenie, że większość aut, które są wystawione po cenie okazyjnej (w tym przypadku poniżej 25kzł) to trupy. Czy ktoś kto często kupuje/sprzedaje auta (niekoniecznie handlarz) byłby gotów postawić taką tezę?

21 Data: Maj 06 2010 15:05:19
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: omega_fan 

Adam Kowalski wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 6 May 2010 12:55:23 +0200,  Adam Kowalski wrote:
Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo
ofert w
internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł.
Czy ktoś
kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że z
własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte
uwagi?

Tak po fotkach to sie nie da.

Nie, nie. Nie chodzi o konkretne auta, nie chodzi o te na fotkach.
Chodzi mi o uogólnione stwierdzenie, że większość aut, które są
wystawione po cenie okazyjnej (w tym przypadku poniżej 25kzł) to trupy.
Czy ktoś kto często kupuje/sprzedaje auta (niekoniecznie handlarz) byłby
gotów postawić taką tezę?

Tak. Co więcej, te po nie okazyjnej cenie, to też często trupy.
Jak szukałem swojego to oglądałem w PL jakieś 6 sztuk, po czym
pojechałem do Niemiec i kupiłem dobrą sztukę od 1 właściciela
za podobne pieniądze (ale miałem szczęście bo za mną już
czekał następny chętny na ten samochód no i euro kupowałem
wtedy po 3.27 zł).

22 Data: Maj 06 2010 15:11:30
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: omega_fan 

Tak. Co więcej, te po nie okazyjnej cenie, to też często trupy.

Małe sprostowanie do samego siebie:
nie myślę, że nie da się w PL kupić dobrego auta.
Prawda jednak jest taka, że najczęściej naprawdę dobre
auta za dobre pieniądze rozchodzą się po rodzinie i znajomych
i nie trafiają w ogłoszenia w ogóle.

Te, których ogłoszenia są w necie dzielą się na takie grupy:

- 1 grupa, jakieś 30% samochodów: auta kupione tanio
na zachodzie z dużymi przebiegami (czyli grubo ponad 200 kkm)
skręcone na handlarską wartość 145 kkm, trochę odpicowane
i pchane na sprzedaż,
- 2 grupa, jakieś 30% samochodów, auta po dużych dzwonach,
naprawiane jak najtaniej i pchane na sprzedaż,
- 3 grupa, jakieś 30% samochodów, połączenie grup 1 i 2 :)
- 4 grupa, jakieś 10% samochodów, auta z rzeczywistym przebiegiem,
zadbane itp.

Robiąc sobie założenia w stylu "nie więcej niż 25 000, ale
nie starszy niż 2004 i przebieg nie większy niż 140 kkm"
grupę 4 w zasadzie skreślasz.

23 Data: Maj 06 2010 14:27:15
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: LEPEK 

Adam Kowalski pisze:


http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12747435

Ja nie handluję, ale na podstawie tego ogłoszenia nasuwa mi się tak:

Sześcioletni van diesel sprowadzony z Niemiec z przebiegiem poniżej 100 tyś km - śmierdzi.
Lokalizacja: Pleszew - znane jest powiedzenie "metaloplastycy spod Pleszewa"
Treść ogłoszenia: "kierownica wielofunkcyjna" (na zdjęciu zwykła, z funkcjami skręcania, jazdy na wprost i odpalania poduszki), "blokada dyferencjału" - może ja się nie znam, ale wątpię, "dla niepełnosprawnych" - manualna skrzynia, żadnych urządzeń pomocniczych... Kierownica i gałka biegów wyślizgana...

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

24 Data: Maj 06 2010 15:04:49
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Jurand 


Użytkownik "Adam Kowalski"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości
Przede wszystkim - wytłumacz mi, co to jest za kryterium wyboru "żona uparła się, aby auto było nie starsze niż z 2004" przy tak ograniczonym budżecie?

A co ja mogę? Uparła się i już :) Wytłumacz kobiecie :)

Proste - daj jej te pieniądze, niech idzie i kupuje. Tylko potem ona to auto będzie naprawiała za własne pieniądze. Układ jasny od początku do końca ;) Nawet niech z 2007 roku kupi.

Niech żona dołoży z 5000 PLN i wtedy kupicie sobie takiego Scenica z 2004 roku w dobrym stanie.

Chyba z mojej kieszeni weźmie i dołoży :)

Ano widzisz.
I tutaj trafiamy w sedno sprawy - kto będzie to auto potem utrzymywał?
Ja takich klientów spotykam często. Przychodzą, mają wymagania jakby trafili do salonu z nowymi samochodami a potem dowiaduje się człowiek, że na samochód jest maksymalnie 20, no, może 23 tysiące złotych. Ale żeby nie był starszy niż 5 lat, żeby dieselek, żeby się nie psuł i dobrze by było żeby miał automatyczną klimatyzację, no i jeszcze żeby nie był srebrny, tylko czarny albo granatowy.

ZAPOMNIJ o Grand Scenicu z tych roczników w tym budżecie. Chyba, że chcesz potem pompować w swój samochód kasę z siłą wodospadu.

Jam laik jeśli chodzi o kupowanie samochodów. Widzę jednak mnóstwo ofert w internecie z roczników 2004-2005 w cenie nie przekraczającej 25kzł. Czy ktoś kto często kupuje/sprzedaje auta mógłby mi teraz i tutaj napisać, że z własnego doświadczenia wynosi, że większość tych aut to trupy niewarte uwagi?

To ja Ci powiem z doświadczenia jako importer CAŁYCH aut z terenu Unii - NIE MA MOŻLIWOŚCI, żebyś w tej cenie kupił ŁADNEGO Grand Scenica z tych lat, który nie był po jakimś crash-teście, albo nie ma przebiegu realnego na poziomie 250 tysięcy km, co oznacza niestety początek większych wydatków.
Pytanie - wolisz auto starsze, czy po przejściach...

Jurand.

25 Data: Maj 06 2010 15:19:42
Temat: Re: Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie
Autor: Tomasz Gorbaczuk 


Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

To ja Ci powiem z doświadczenia jako importer CAŁYCH aut z terenu Unii - NIE MA MOŻLIWOŚCI, żebyś w tej cenie kupił ŁADNEGO Grand Scenica z tych lat, który nie był po jakimś crash-teście, albo nie ma przebiegu realnego na poziomie 250 tysięcy km, co oznacza niestety początek większych wydatków.
Pytanie - wolisz auto starsze, czy po przejściach...

Jurand.

Jakie mogą być te "większe wydatki" (przy tym przebiegu)  i na co ?
Pytam z ciekawości - włąśnie się zbliżam do 250k km :-(

Pzdr
TG

Renault Grand Scenic - pomoc w zakupie



Grupy dyskusyjne