"freddi" wrote in message
Ciekawe jakie byłyby wyniki, gdyby zrobić sondaż o najgorszym samochodzie
jaki posiadaliśmy od nowego.
Coś jestem dziwnie spokojny, że kilka produktów Renault byłoby bardzo
wysoko.
Z Francuskiech mialem dwie sztuki Peugeotow 405 ,jeden z 1988 drugi z
1991, Scenica z 1998 roku i teraz Megane II.
Klne tylko na Megane.W samym tylko okresie gwarancyjym bylo 8 (osiem)
napraw systemu hands free.Teraz po 5 latach dziala juz tylko zamek od
strony
No to miales szczescie, bo kobieta dostala w spadku 306-tke z 1996 roku
bodajze, 1.9 diesel. Ciagle problemy z przegrzewaniem sie w korkach,
wspomaganie kierownicy raz dzialalo, raz nie, a czasem tylko podczas
krecenia w lewo, jakies pierdolki z elektryka.. Po stuknieciu w gorach w
barierke bez zalu dotoczylismy sie na najblizsze zlomowisko i wrocilismy do
domu autobusem. Na moje doswiadczenia z dwoma sztukami Megane ktore mialem,
Laguna kolegi z pracy i omawiana 306-tka, w zyciu juz francuza nie kupie.
Pozdrawiam
Kamil
35 |
Data: Luty 27 2009 12:06:00 |
Temat: Re: Renault Megane 2 co sądzicie, jakie opinie ? |
Autor: Hektor |
Użytkownik "Maciej S." napisał
Nic się w niej nie psuło. Jakosć wykonania na pewno lepsza od niektórych japońców.
Można tak się rozpisywać:
- pewność prowadzenia lepsza od niektórych aut sportowych,
- ilość miejsca lepsza od niektórych aut segmentu D,
- awaryjnosc lepsza od niektórych lepszych aut,
- przyspieszenie lepsze od niektórych GT,
- zużycie paliwa lepsze od niektórych mniejszych diesli,
- koszty napraw niższe od niektórych aut kompaktowych,
itd, itd.
36 |
Data: Luty 27 2009 10:17:17 | Temat: Re: Renault Megane 2 co sądzicie, jakie opinie ? | Autor: michawar |
Cześć.
Byłem wraz z zaprzyjaźnionym mechanikiem obejrzeć tę Megankę. Po dokładnych
oględzinach okazało się że samochód pomimo zapewnień że żaden element nie był
malowany miał malowaną maskę, zderzak i błotnik przedni. W lampie przedniej
brakuje uchwytów, nadkole źle spasowane.
Mechanik jak wsiadł do samochodu i usłyszał co jedziemy oglądać to powiedział
mi że chyba zwariowałem wymyślając sobie taki „wynalazek”. W Kielcach gdzie
mieszkam jest podobno bardzo słaby autoryzowany serwis który nie radzi sobie z
elektroniką w tych samochodach a najbliższy jako taki serwis jest w Rzeszowie.
Opowiadał mi o ostatnim przypadku z Meganką która nagle nie chciała zapalać
gasła na wolnych obrotach. Okazało się że nagle w instalacji samochodowej było
o 1,5V mniejsze napięcie. Samochód był przez miesiąc w serwisie w Kielcach
rozebrali go na części pierwsze i nie dali rady. Lawetą pojechał do Rzeszowa
gdzie po tygodniu pracy nad nim znaleźli usterkę. Samochód był oczywiście po
gwarancji. Koszt naprawy wyniósł ponad 3 tyś zł. (bez kosztów lawety). Ogólnie
według mechanika to jest bardzo krucho z częściami do Meganki poza ASO i są
drogie w porównaniu do innych marek, naprawy też są zdecydowanie droższe ze
względu na skomplikowanie. Myślę że mechanik nie jest osobą uprzedzoną do
samochodów francuskich gdyż prywatnie jeździ Peugeotem Partnerem.
Ja w każdym razie definitywnie rezygnują z Meganki i szukam do kupienia
samochodu niemieckiego.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
| |