"tomekn" schrieb im Newsbeitrag
Witam
Jestem zainteresowany kupnem rocznego auta z Niemiec, czy takie auta to
auta powypadkowe i wyremontowane czy mają wykonaną korekcję licznika?
Czy to możliwe aby roczne auto w idealnym stanie było na sprzedaż ? Po co
miałby ktoś sprzedawać takie auto?
pozdr
tomekna
Jezu, ludzie, jak wy potraficie dowalic !
Roczne auta, tzw. Jahreswagen, to bardzo normalna rzecz w niemczech. Np.
firmy samochodowe sprzedaja swoim pracownikom samochody po preferencyjnych
cenach. Warunkiem jest jednak, ze auto nie moze byc sprzedane wczesniej niz
po pol roku. I tak sie pojawiaja Jahreswagen z VW na rynku. Duze firmy
Leasingowe nie trzymaja samochodu dluzej niz rok, i juz masz roczne auto w
"idealnym" stanie.
Andy
5 |
Data: Grudzien 30 2007 19:14:34 |
Temat: Re: Roczne auto z Niemiec to auto "bite" czy z duzm przebiegiem? |
Autor: Grzegorz |
Hello Andy !:
Roczne auta, tzw. Jahreswagen, to bardzo normalna rzecz w niemczech. Np. firmy samochodowe sprzedaja swoim pracownikom samochody po preferencyjnych cenach. Warunkiem jest jednak, ze auto nie moze byc sprzedane wczesniej niz po pol roku. I tak sie pojawiaja Jahreswagen z VW na rynku. Duze firmy Leasingowe nie trzymaja samochodu dluzej niz rok, i juz masz roczne auto w "idealnym" stanie.
:-D ! To o "idealnym" stanie. Bo zwykle jest niezły, typowo to auta o duść dużym przebiegu (50-100 kkm), ale to dla dobrych aut jest wiek niedojrzały :-D !
Ale generalnie masz rację. Kilku spośród moich znajomych tylko takier Jahreswagen kupuje. Oczywiście nie od osoby prywatnej, na ogół przez salon firmowy.
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
6 |
Data: Grudzien 31 2007 16:49:09 | Temat: Re: Roczne auto z Niemiec to auto "bite" czy z duzm przebiegiem? | Autor: Andy |
"Grzegorz" s
:-D ! To o "idealnym" stanie. Bo zwykle jest niezły, typowo to auta o duść
dużym przebiegu (50-100 kkm), ale to dla dobrych aut jest wiek niedojrzały
:-D !
Ale generalnie masz rację. Kilku spośród moich znajomych tylko takier
Jahreswagen kupuje. Oczywiście nie od osoby prywatnej, na ogół przez salon
firmowy.
pzdrw.
--
Grzegorz
O tym "idealnym" stanie, to bylo tylko do aut leasingowych i z wypozyczalni.
Musze sie przyznac bez bicia, ze aut z wypozyczalni nigdy nie oszczedzam. I
tak robi wiekszosc ludzi. Auta te dostaja tak w dupe, ze nie chcial bym
takiego z przebiegiem 100 tys. Optycznie moze byc cukiereczek, ale
silnik....
Andy
7 |
Data: Grudzien 31 2007 17:24:06 | Temat: Re: Roczne auto z Niemiec to auto "bite" czy z duzm przebiegiem? | Autor: Grzegorz |
Hello Andy !:
O tym "idealnym" stanie, to bylo tylko do aut leasingowych i z wypozyczalni. Musze sie przyznac bez bicia, ze aut z wypozyczalni nigdy nie oszczedzam. I tak robi wiekszosc ludzi. Auta te dostaja tak w dupe, ze nie chcial bym takiego z przebiegiem 100 tys. Optycznie moze byc cukiereczek, ale silnik....
Nie ma reguły. Ale masz rację - o takie autka rzadko się tak dba, jak o prywatne.
Miałem kiedyś Polo 1.3 rocznik 1992, pierwszym właścicielem wypożyczalnia, potem jakiś dziadek, potem moja żona. Oprócz odrapań, które wyszły po jakimś czasie, reszta była OK. Autko przez 5 lat dzielnie służyło, od 70 do 120 kkm bez problemów.
pzdrw.
--
Grzegorz
maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1
| | |