Rondo, policjant, czerwone i dylemat
1 | Data: Grudzien 23 2006 17:32:10 |
Temat: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | |
Autor: Telemach |
2 |
Data: Grudzien 23 2006 18:59:35 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: ONYX |
<cut> Przy drugim sygnalizatorze innego policjanta juz nie ma a swiatlo pali sie<cut> Policjant kieruje ruchem tylko na skrzyżowaniu dróg na którym stoi, masz więc obowiązek zatrzymać się na najbliższych światłach w tym przypadku przed torami tramwajowymi. Sytuacja, którą opisujesz zwykle się nie zdarza, gdyż jednak policjant stoi również na skrzyżowaniu przy wlocie od Grzegórzeckiej, tak by się mniej-więcej zgrać z tym który wpuszcza w Grzegórzecką. Pzdr. -- ......::::: O N Y X :::::..... Saxo & R5 KRAKÓW ..................................... 3 |
Data: Grudzien 23 2006 18:29:37 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Telemach | Policjant kieruje ruchem tylko na skrzyżowaniu dróg na którym stoi, masz Opisalem sytuacje ktora jest nietypowa i moze sie zdarzyc wszedzie. Natomiast tutaj nonsensem jest wpuszczanie na czerwonym bo przed torami duzo tych aut mu sie nie zmiesci a kierowcy sami nie wiedza co maja robic i czesc przejezdza na czerwonym. - Telemach - -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Grudzien 23 2006 20:55:59 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: ONYX |
Policjant kieruje ruchem tylko na skrzyżowaniu dróg na którym stoi, masz Zgadza, się lecz najczęściej w Grzegórzecką też nie ma co wpuścić bo auta stoją i blokują, więc lepiej puścić te 10 aut w Kotlarską niż by mieli stać wszyscy, bo ktoś może nie myśleć. -- ......::::: O N Y X :::::..... Saxo & R5 KRAKÓW ..................................... 5 |
Data: Grudzien 23 2006 19:43:41 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: 'Tom N' | ONYX w Użytkownik "Telemach" napisał w wiadomości[...] Policjant kieruje ruchem tylko na skrzyżowaniu dróg na którym stoi A jakie znaki stoją przed tym waszym rondem? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 6 |
Data: Grudzien 23 2006 19:09:23 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Telemach | A jakie znaki stoją przed tym waszym rondem? takie jak powinny stac przed kazdym czyli A7 i C12 jak chcesz sobie obejzec to rondo to zerknij tutaj http://tiny.pl/9zcr natomiast rzecz w tym ze przytoczona sytuacja moze sie zdarzyc na kazdym innym rondzie o ruchu kierowanym - Telemach - -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Grudzien 23 2006 20:19:52 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: 'Tom N' | Telemach w A jakie znaki stoją przed tym waszym rondem? takie jak powinny stac przed kazdym czyli A7 i C12 To ile to jest skrzyżowań? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 8 |
Data: Grudzien 23 2006 21:09:31 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Telemach | To ile to jest skrzyżowań? nie rozumiem pytania, zobacz schemat tego ronda i sam sobie odpowiedz - Telemach - -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 9 |
Data: Grudzien 25 2006 08:40:36 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Filip KK | Telemach wrote: http://tiny.pl/9zcrO boze, az mi sie niedobrze zrobilo jak zobaczylem to Wasze rondo!!!! -- /Pozdrawiam, Filip/ :( + VW = :) www.c3cars.com http://tinyurl.com/fhpfn 10 |
Data: Grudzien 25 2006 12:09:59 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: piotrek | O boze, az mi sie niedobrze zrobilo jak zobaczylem to Wasze rondo!!!! a co z nim nie tak? -- pzdr piotrek Scorpio 2,4i '87 LPG PMS 11 |
Data: Grudzien 27 2006 12:50:45 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Lukasz | O boze, az mi sie niedobrze zrobilo jak zobaczylem to Wasze rondo!!!! Eee tam... Grunwaldzkie jest fajniejsze. To samo, plus autobus przecinajacy rondo przez srodek.. ....albo "angielskie": http://www.luz.krakow.pl/skrzyz/img/d_ulan.jpg ....albo Czyzynskie: http://www.luz.krakow.pl/skrzyz/img/d_czyz.jpg -- Lukasz N 50 05' 04" E 19 53' 43" 12 |
Data: Styczen 08 2007 19:14:15 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: SW3 | Dnia 25-12-2006 o 08:40:36 Filip KK napisał(a): O boze, az mi sie niedobrze zrobilo jak zobaczylem to Wasze rondo!!!! A co konkretnie powoduje tą dolegliwość gastrologiczną? Rondno jest całkiem dobrze oznakowane, pasy prowadzą tam gdzie trzeba. I gdyby było bez świateł to też jest to lepsze rozwiązanie niż kilka pasów naokoło. Mi się niedobrze robi jak patrzę na rondo Radosława w DC. -- SW3 13 |
Data: Styczen 08 2007 19:14:15 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: SW3 | Dnia 25-12-2006 o 08:40:36 Filip KK napisał(a): O boze, az mi sie niedobrze zrobilo jak zobaczylem to Wasze rondo!!!! A co konkretnie powoduje tą dolegliwość gastrologiczną? Rondno jest całkiem dobrze oznakowane, pasy prowadzą tam gdzie trzeba. I gdyby było bez świateł to też jest to lepsze rozwiązanie niż kilka pasów naokoło. Mi się niedobrze robi jak patrzę na rondo Radosława w DC. -- SW3 14 |
Data: Grudzien 23 2006 23:28:21 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Lukasz | Kierujacy ktory jedzie od ul.Dietla widzi przed soba sygnalizator zeswiatlem zielonym, zadnego policjanta i kilka aut ktore mu przecinaja droge naswoim 'czerwonym'. W razie kolizji winien bedzie ten co przejechal na czerwonymczy ten ktory wjechal na zielonym ale nie ustapil pierwszenstwa przejazdu ? Moim zdaniem jechać na czerwonym tylko, jeśli wyraźnie daje znak, żeby jechać. I teraz bardzo uważać na tym rondzie. Też zauważyłem, że ostatnio na Grzegórzeckim policjanci w kretyński sposób kierują ruchem. Mogliby chodciaż wyłaczyć te światła, a oni je "ręcznie wspomagają" w ten sposób. Za pierwszym razem myślałem, że to jakies szkolenie z kierowania ruchem. - Lukasz N 50 05' 04" E 19 53' 43" 15 |
Data: Grudzien 23 2006 23:36:49 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Adam Płaszczyca | On 23 Dec 2006 18:32:10 +0100, "Telemach" Przy drugim sygnalizatorze innego policjanta juz nie ma a swiatlo pali sie czerwone. Zatrzymać. Czy policjant reguluje ruch na calej dlugosci przejazdu czy tylko od jednego Jesli widzisz czerwone, a nei widzisz policjanta, to jedziesz według świateł (a raczej - nie jedziesz). Sytuacja jest niebezpieczna gdyz nie ma drugiego policjanta ktory zatrzymywalby Norma. Nie mowie ze taka sytuacja tam jest non stop a jedynie pytam co w takim Opierdolić policjantów. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/ ___________/ mail: GG: 3524356 16 |
Data: Grudzien 23 2006 23:43:26 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: tomek.k | w Czy w takiej sytuacji powinno sie zatrzymac czy opuscic W tym konkretnym przypadku - IMVHO trzeba sie zatrzymac. To wynika po prostu z logicznego myslenia. Ci, ktorzy maja zielone nie maja pojecia o tym, ze policjant kazal Ci jechac mimo czerwonego swiatla (skrzyzowanie jest na tyle rozlegle ze nie moga tego policjanta zobaczyc). W przypadku ogolnym / czysto teoretycznym - rondo jest chyba skrzyzowaniem o ruchu okreznym. *Jednym* skrzyzowaniem. Czyli jesli policjant daje znak zeby jechac, to nalezy jechac, nie zwracajac uwagi na zadne swiatla. Jesli skrzyzowanie jest duze, to powinno byc po prostu wiecej policjantow. Ciekawe, czyja sad by orzekl wine gdyby tam doszlo do stluczki... Wydaje mi sie, ze winnym powinien byc po prostu... policjant :) A dokladniej to ktos, kto podjal decyzje o tym ze ruchem na duzym 4- wlotowym rondzie kieruje tylko 2 policjantow. -- Pozdrawiam, Tomek CKMK/Debica, CR-V PMS email: tomek (at) krakow.home.pl 17 |
Data: Grudzien 24 2006 10:49:58 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Jarek Andrzejewski | On 23 Dec 2006 18:32:10 +0100, "Telemach" Przy drugim sygnalizatorze innego policjanta juz nie ma a swiatlo pali sie czerwone. SYGNAŁY ŚWIETLNE DLA KIERUJĄCYCH I PIESZYCH S-1 Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają : 3. sygnał czerwony - zakaz wjazdu za sygnalizator, -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, oklejony 18 |
Data: Grudzien 24 2006 11:28:27 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: neelix |
przytocze przyklad ronda Grzegorzeckiego w Krakowie. Jadac z al.PowstaniaWarszawskiego na wprost w ul.Kotlarska przejezdzamy przez rondo prosto. Pierwsze swiatlatak ze sa one synchroniczne na tyle zeby moc swobodnie przejechac na wprost.wprost. Przy drugim sygnalizatorze innego policjanta juz nie ma a swiatlo pali sieczerwone. Czy w takiej sytuacji powinno sie zatrzymac czy opuscic rondo ?jednego sygnalizatora do drugiego ?zatrzymywalby auta wjezdzajace od prawej strony na rondo tj. od ul.Dietla.swiatlem zielonym, zadnego policjanta i kilka aut ktore mu przecinaja droge naswoim 'czerwonym'. W razie kolizji winien bedzie ten co przejechal na czerwonymczy ten ktory wjechal na zielonym ale nie ustapil pierwszenstwa przejazdu ? "Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami drogowymi". Jeśli jest sam sygnalizator i pali się czerwone/żółte to jest zakaz wjazdu za sygnalizator. Musisz zatrzymać się i poczekać na zielone lub na polecenie osoby kierującej ruchem. neelix 19 |
Data: Grudzien 24 2006 23:40:57 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Lukasz | "Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione dolub na polecenie osoby kierującej ruchem. Chyba nie znasz tego ronda. Żeby przejechać na wprost musisz minąć 2 zestawy świateł. Policjanci stoją przy pierwszym, ale można się łatwo pomylić i pomyśleć, że policjant steruje również zamiast tych drugich. A tymczasem z prawej grzeje w Ciebie autko, które ma zielone. http://maps.google.com/maps?ll=50.057538,19.958843&spn=0.004391,0.010090&t=k &hl=en -- Lukasz 20 |
Data: Grudzien 25 2006 11:49:12 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: neelix |
> "Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnionedo > jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakamijest > zakaz wjazdu za sygnalizator. Musisz zatrzymać się i poczekać na zielonezestawy świateł. Policjanci stoją przy pierwszym, ale można się łatwo pomylić i Nie trzeba znać akurat tego czy innego ronda. Wystarczy znać zasady poruszania się po drogach. Czerwone wymusza zatrzymanie się. Jeśli na wprost jest czerwone to na poprzecznej prawdopodobnie jest zielone. Tak należy pomyśleć, a nie kombinować jak tu przejechać na czerwonym. Przy działającej sygnalizacji policjant oczywiście jest niepotrzebny. Pamiętam jak kiedyś było tak, że można było zjechać z ronda mimo palącego się czerwonego na sygnalizatorze za rondem. Dzisiaj już nie można. Czerwone to czerwone. neelix 21 |
Data: Grudzien 26 2006 12:00:39 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: Lukasz | Pamiętam jak kiedyś Na każdym skrzyżowaniu tak można było. Cholernie szkoda mi tych świateł. No i zlikwidowali wogóle światła za wszystkimi skrzyżowaniami. Nie wiem, komu przeszkadzały... -- Lukasz N 50 05' 04" E 19 53' 43" 22 |
Data: Grudzien 26 2006 13:14:18 | Temat: Re: Rondo, policjant, czerwone i dylemat | Autor: neelix |
> Pamiętam jak kiedyśNo i zlikwidowali wogóle światła za wszystkimi skrzyżowaniami. Nie wiem, komu "Zmiany, zmiany, zmiany". U nas najczęściej na gorsze. neelix |