Grupy dyskusyjne   »   Rondo - przemyslenia

Rondo - przemyslenia



1 Data: Grudzien 25 2006 02:07:41
Temat: Rondo - przemyslenia
Autor: Kris 

tak sie zastanawiam nad rondem i prawostronnym pierszenstwem
gdziekolwiek jade to znaki sa tak ustawione na wjazd na rondo
by przydzielaly pierwszenstwo poruszajacym sie wewnatrz
wiec ni jak ma sie tu powszechnia znana regula prawej strony
generujac kazdorozowo przy kazdym rondzie minimum 3slupki oznakowania?



2 Data: Grudzien 25 2006 02:23:28
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Peper 

Kris napisał(a):

tak sie zastanawiam nad rondem i prawostronnym pierszenstwem
gdziekolwiek jade to znaki sa tak ustawione na wjazd na rondo
by przydzielaly pierwszenstwo poruszajacym sie wewnatrz
wiec ni jak ma sie tu powszechnia znana regula prawej strony
generujac kazdorozowo przy kazdym rondzie minimum 3slupki oznakowania?


Ano wygląda że jakby wprowadzić okrążanie ronda w druga stronę to twoje przemyślenia straciły by racje bytu :)

3 Data: Grudzien 25 2006 02:39:25
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: masti 

Dnia pięknego 2006-12-25 o 02:07:41 osobnik zwany Kris wystukał:

tak sie zastanawiam nad rondem i prawostronnym pierszenstwem
gdziekolwiek jade to znaki sa tak ustawione na wjazd na rondo
by przydzielaly pierwszenstwo poruszajacym sie wewnatrz
wiec ni jak ma sie tu powszechnia znana regula prawej strony
generujac kazdorozowo przy kazdym rondzie minimum 3slupki
oznakowania?

Bo kiedyś znak o ruchu okrężnym oznaczał, w Polsce, że jadący po
rondzie mają pierwszeństwo łamiącym tym samym ogólną zasadę
prawej ręki. Przykolejnej modyfikacji PoRD ujednolicono ten
przepis z innymi krajami, ale aby się ludziska nie pozabijali na
rondach wstawiono na wjazdach "ustąp pierwszeństwa" i tak już
zostało.
Zresztą wi większości wypadków taki układ jest lepszy.

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt
zabija!." Terry Pratchett

4 Data: Grudzien 25 2006 10:12:48
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Kris 


Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości



Zresztą wi większości wypadków taki układ jest lepszy.

dla mnie rowniez jak najbardziej, tyle ze nie widzialem jeszcze ronda
gdzie respektuje sie zasade prawej reki, zna ktos takie w polsce?
jak wyglada sprawa w innych krajach?

5 Data: Grudzien 25 2006 10:29:35
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: p_b 

dla mnie rowniez jak najbardziej, tyle ze nie widzialem jeszcze ronda
gdzie respektuje sie zasade prawej reki, zna ktos takie w polsce?

No i tak i nie. Jest rondo we Wrocławiu.
(Tyle, że to nie jest rondo sensu stricte*, bo główna ulica (Pwst. śl.)
idzie "po kółku" z północy na południe)
(*tyle że to że nie jest to rondo wynika dopiero z oznakowania)
http://tinyurl.com/wp9p9

(krótki link prowadzi do mapy-googla:
http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&q=wroc%C5%82aw
&sll=37.0625,-95.677068&sspn=61.282355,110.390625&am
p;ie=UTF8&z=16&ll=51.087189,17.019238&spn=0.0120
77,0.026951&om=1 )

6 Data: Grudzien 25 2006 10:48:22
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: radxcell 

RadXcell answers to Kris, who wrote in

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości
Zresztą wi większości wypadków taki układ jest lepszy.
dla mnie rowniez jak najbardziej, tyle ze nie widzialem jeszcze ronda
gdzie respektuje sie zasade prawej reki, zna ktos takie w polsce?

jest takie w miescie Lodzi
gdzie nawet szczekanie psom szkodzi..


pozdr, rdx

7 Data: Grudzien 25 2006 09:54:35
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Mamut 

W Katowicach na jednym osiedlu jest nawet kilka takich rond,
przynajmniej byly jakis czas temu.
Zreszta wiekszosc ludzi ktorzy jechali przez nie pierwszy raz byla
bardzo zdezorientowana...

8 Data: Grudzien 25 2006 12:12:57
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Kris napisał(a):

dla mnie rowniez jak najbardziej, tyle ze nie widzialem jeszcze ronda
gdzie respektuje sie zasade prawej reki, zna ktos takie w polsce?

polecam wybrac sie do Czestochowy -rondo 1 Maja

9 Data: Grudzien 25 2006 12:24:24
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 12:12:57 +0100,  Marcin J. Kowalczyk wrote:

Kris napisał(a):
dla mnie rowniez jak najbardziej, tyle ze nie widzialem jeszcze ronda
gdzie respektuje sie zasade prawej reki, zna ktos takie w polsce?

polecam wybrac sie do Czestochowy -rondo 1 Maja

Oznakowali jakos specjalnie ? Bo moze mylic kierowcow ..

J.

10 Data: Grudzien 25 2006 14:40:35
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

J.F. napisał(a):

dla mnie rowniez jak najbardziej, tyle ze nie widzialem jeszcze ronda
gdzie respektuje sie zasade prawej reki, zna ktos takie w polsce?
polecam wybrac sie do Czestochowy -rondo 1 Maja

Oznakowali jakos specjalnie ? Bo moze mylic kierowcow ..

normalny znak ronda - wjezdzasz na rondo z pierszenstwem, a wpuszczasz
tych co wjezdzaja. Duuzo dzwonow powodowanych przez nie-lokalnych
kierowcow tam jest.

11 Data: Grudzien 25 2006 14:56:29
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J_K_K 


Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w wiadomości

J.F. napisał(a):
dla mnie rowniez jak najbardziej, tyle ze nie widzialem jeszcze ronda
gdzie respektuje sie zasade prawej reki, zna ktos takie w polsce?
polecam wybrac sie do Czestochowy -rondo 1 Maja

Oznakowali jakos specjalnie ? Bo moze mylic kierowcow ..

normalny znak ronda

(bez 'kopniętego trójkąta" i trójkącików na asfalcie ;-)

- wjezdzasz na rondo z pierszenstwem, a wpuszczasz
tych co wjezdzaja. Duuzo dzwonow powodowanych przez nie-lokalnych
kierowcow tam jest.

A jak jeszcze rondo jest 2-pasmowe, to hoho ;-)

Pzdr

JKK

12 Data: Grudzien 25 2006 15:35:34
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

J_K_K napisał(a):

normalny znak ronda

(bez 'kopniętego trójkąta" i trójkącików na asfalcie ;-)

tak ;>

- wjezdzasz na rondo z pierszenstwem, a wpuszczasz
tych co wjezdzaja. Duuzo dzwonow powodowanych przez nie-lokalnych
kierowcow tam jest.

A jak jeszcze rondo jest 2-pasmowe, to hoho ;-)

jest ;> ma 5 albo 6 wlotow + jeszcze jeden taki dziwny ktory nie jest od
ronda, ale trzeba przepuscic ludzi wlaczajacych sie do ruchu, ale nie
bedacych na rondzie...

13 Data: Grudzien 25 2006 10:19:26
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: p_b 

przepis z innymi krajami, ale aby się ludziska nie pozabijali na
rondach wstawiono na wjazdach "ustąp pierwszeństwa" i tak już
zostało.
Zresztą wi większości wypadków taki układ jest lepszy.

Bo znaki na niebieskim tle (chyba za wyjatkiem nakazu skretu) sa ignorowane
w 50%.

14 Data: Grudzien 25 2006 12:25:58
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 02:39:25 +0100,  masti wrote:

Bo kiedyś znak o ruchu okrężnym oznaczał, w Polsce, że jadący po
rondzie mają pierwszeństwo łamiącym tym samym ogólną zasadę
prawej ręki. Przykolejnej modyfikacji PoRD ujednolicono ten
przepis z innymi krajami, ale aby się ludziska nie pozabijali na
rondach wstawiono na wjazdach "ustąp pierwszeństwa" i tak już
zostało.
Zresztą wi większości wypadków taki układ jest lepszy.

Ktory lepszy - z pierwszenstwem "na rondzie" czy z pierwszenstwem na
wjazdach ?

Bo oba maja swoje wady ..

J.

15 Data: Grudzien 25 2006 12:31:13
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 25 Dec 2006 12:25:58 +0100, J.F.
 wrote:

Ktory lepszy - z pierwszenstwem "na rondzie" czy z pierwszenstwem na
wjazdach ?

Bo oba maja swoje wady ..

IMHO ten z pierwszeństwem w ruchu okrężnym - taki układ jest
samoregulujący się, o ile natężenie ruchu z poszczegółnych kierunków
jest prównywalne.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

16 Data: Grudzien 25 2006 13:04:17
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: p_b 

IMHO ten z pierwszeństwem w ruchu okrężnym - taki układ jest
samoregulujący się,

Do czasu jak ktos myslacy inaczej nie postawi swiatel na rondzie.

17 Data: Grudzien 25 2006 13:21:34
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 25 Dec 2006 13:04:17 +0100, "p_b"
 wrote:

IMHO ten z pierwszeństwem w ruchu okrężnym - taki układ jest
samoregulujący się,

Do czasu jak ktos myslacy inaczej nie postawi swiatel na rondzie.

Niestety... A jeszcze nawet same światła nei sa tragedią, natomiast
ustawienie ich wedle schematu 2/2, czyli zielone dostaja kierunki
przeciwne to juz tragedia. O wiele lepiej sprawdza sie zielone z
jednego kierunku, które 'przechodzi' na kolejne wloty przeciwnie do
ruchu wskazówek zegara.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

18 Data: Grudzien 25 2006 18:07:29
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 12:31:13 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 25 Dec 2006 12:25:58 +0100, J.F.
Ktory lepszy - z pierwszenstwem "na rondzie" czy z pierwszenstwem na
wjazdach ?
Bo oba maja swoje wady ..

IMHO ten z pierwszeństwem w ruchu okrężnym - taki układ jest
samoregulujący się, o ile natężenie ruchu z poszczegółnych kierunków
jest prównywalne.

A jak nie jest to ci z mniejszego ruchu zrobia wielki korek.

Mnie sie tam ciagle wydaje ze swiatla sa lepsze .. trzeba by
zasymulowac.

J.

19 Data: Grudzien 25 2006 18:10:00
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Kris 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 25 Dec 2006 12:31:13 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:
On Mon, 25 Dec 2006 12:25:58 +0100, J.F.
Ktory lepszy - z pierwszenstwem "na rondzie" czy z pierwszenstwem na
wjazdach ?
Bo oba maja swoje wady ..

IMHO ten z pierwszeństwem w ruchu okrężnym - taki układ jest
samoregulujący się, o ile natężenie ruchu z poszczegółnych kierunków
jest prównywalne.

A jak nie jest to ci z mniejszego ruchu zrobia wielki korek.

Mnie sie tam ciagle wydaje ze swiatla sa lepsze .. trzeba by
zasymulowac.

swiatla zawsze generuja korek bez zgledu czy to rondo czy skrzyzowanie
w trojmiescie chodza one cala dobe, tutaj nikt chyba nie ma rozumu
i kaza nam zatrzymywac sie wieczorami przy pustych krzyzowkach

20 Data: Grudzien 25 2006 19:18:14
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: LEPEK 

Kris napisał(a):

swiatla zawsze generuja korek bez zgledu czy to rondo czy skrzyzowanie
w trojmiescie chodza one cala dobe, tutaj nikt chyba nie ma rozumu
i kaza nam zatrzymywac sie wieczorami przy pustych krzyzowkach

A ja się z tetgo cieszę.
W korku (mówię o nocy) przez to nie stoję, a jest IMO bezpieczniej (a jak ci się bardzo spieszy, to trzeba się dokładnie rozglądać, czy nie jedzie cokolwiek, a szczególnie niebiescy - i długa :) )
Zielona fala (na głównych ciągach) działa nieźle.
Natomiast kiedyś, jak nie działały światła na skrzyżowaniach obok mnie przez całą dobę (Kościuszki/Legionów i Chrobrego/Kościuszki) to można było rano w ciemno po szkło, plastik i przepracowany olej na krzyżówkę iść ;)

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

21 Data: Grudzien 25 2006 19:26:13
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Kris 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

A ja się z tetgo cieszę.
W korku (mówię o nocy) przez to nie stoję, a jest IMO bezpieczniej (a jak
ci się bardzo spieszy, to trzeba się dokładnie rozglądać, czy nie jedzie
cokolwiek, a szczególnie niebiescy - i długa :) )
Zielona fala (na głównych ciągach) działa nieźle.

nie to jakas fikcja, nie ma zielonej fali
w wielu miejscach musisz wrecz z stoperem przyspieszyc bardzo wolno
(nadal ponizej 50-60)  by zielone sie zaswiecilo na kolejnych bez wcisniecia
hamulca o ile tam juz cos nie stoi

Natomiast kiedyś, jak nie działały światła na skrzyżowaniach obok mnie
przez całą dobę (Kościuszki/Legionów i Chrobrego/Kościuszki) to można było
rano w ciemno po szkło, plastik i przepracowany olej na krzyżówkę iść ;)

no widzisz, sa zalety i wady, napewno ograniczaja one predkosc
ale kosztem ludzi przestrzegajacych predkosc itp
zreszta tak jest juz wszedzie, uczciwemu obywatelowi tylko garb
wczesniej wyrosnie niz zaczna mu zycie ulatwiac:(

22 Data: Grudzien 25 2006 20:10:38
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: LEPEK 

Kris napisał(a):

nie to jakas fikcja, nie ma zielonej fali
w wielu miejscach musisz wrecz z stoperem przyspieszyc bardzo wolno
(nadal ponizej 50-60)  by zielone sie zaswiecilo na kolejnych bez wcisniecia
hamulca o ile tam juz cos nie stoi

Nieprawda.
Od Sopotu do Wrzeszcza nieraz jechałem bez zatrzymania Niepodległości / Grunwaldzką (a nawet udało mi się kiedyś do Placu Zebrań ludowych tak dojechać). To samo Chłopską na Przymorzu - jeżdżę tędy prawie codziennie (ostatnio przez remonty torów coś tam napieprzyli na krzyżówkach z Jagiellońską i Piastowską). To wszysto z prędkością ~55 kmph

Pozdr
--
L E P E K      -      T r ó j m i a s t o
no_spam   [maupa]   poczta  [kropka]   fm
Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka
Keeway  Hurricane  0,05 -- ->   dwa  kółka

23 Data: Grudzien 25 2006 20:13:01
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Kris 


Użytkownik "LEPEK"  napisał w wiadomości

Kris napisał(a):

nie to jakas fikcja, nie ma zielonej fali
w wielu miejscach musisz wrecz z stoperem przyspieszyc bardzo wolno
(nadal ponizej 50-60)  by zielone sie zaswiecilo na kolejnych bez
wcisniecia
hamulca o ile tam juz cos nie stoi

Nieprawda.
Od Sopotu do Wrzeszcza nieraz jechałem bez zatrzymania Niepodległości /
Grunwaldzką (a nawet udało mi się kiedyś do Placu Zebrań ludowych tak
dojechać). To samo Chłopską na Przymorzu - jeżdżę tędy prawie codziennie
(ostatnio przez remonty torów coś tam napieprzyli na krzyżówkach z
Jagiellońską i Piastowską). To wszysto z prędkością ~55 kmph

no to "glupi" ma szczecie:)
bo mnie sie to jakos nie udaje, albo ruch za duzy czy co

24 Data: Grudzien 25 2006 19:22:14
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 18:10:00 +0100,  Kris wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Mnie sie tam ciagle wydaje ze swiatla sa lepsze .. trzeba by
zasymulowac.

swiatla zawsze generuja korek bez zgledu czy to rondo czy skrzyzowanie

Nie zawsze, to sie nazywa zielona fala

w trojmiescie chodza one cala dobe, tutaj nikt chyba nie ma rozumu
i kaza nam zatrzymywac sie wieczorami przy pustych krzyzowkach

Moze dla ochrony pieszych ?

A z drugiej strony .. nie bardzo sobie wyobrazam wielopasowe rondo w
duzym natezeniu ruchu. No coz - skoncza grunwaldzki to zobaczymy
o ile korki wzrosna :-)

J.

25 Data: Grudzien 25 2006 19:30:38
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Kris 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Nie zawsze, to sie nazywa zielona fala

tak, ale w polsce to ona jest ustawiana na oko
nie ma w asfalcie czujnikow ilosci przejezdzajacych samochodow
(no chyba ze juz gdzies sa) i ruch jest regulowany wrecz na zywo
tak aby nie bylo wiekszych korkow i przestojow

w trojmiescie chodza one cala dobe, tutaj nikt chyba nie ma rozumu
i kaza nam zatrzymywac sie wieczorami przy pustych krzyzowkach

Moze dla ochrony pieszych ?

ta w nocy? ... i tak chodza przewaznie narabani, a tym wszytsko
jedno jak ida i ktoredy ida, byle do dom:)

26 Data: Grudzien 26 2006 11:13:24
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 19:30:38 +0100,  Kris wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Nie zawsze, to sie nazywa zielona fala

tak, ale w polsce to ona jest ustawiana na oko
nie ma w asfalcie czujnikow ilosci przejezdzajacych samochodow
(no chyba ze juz gdzies sa) i ruch jest regulowany wrecz na zywo
tak aby nie bylo wiekszych korkow i przestojow

I to czesto wystarcza. BYleby tylko byla ustawiona na stale, kierowcy
sie przyzwyczaja ..

w trojmiescie chodza one cala dobe, tutaj nikt chyba nie ma rozumu
i kaza nam zatrzymywac sie wieczorami przy pustych krzyzowkach

Moze dla ochrony pieszych ?

ta w nocy? ... i tak chodza przewaznie narabani, a tym wszytsko
jedno jak ida i ktoredy ida, byle do dom:)

No wlasnie w nocy - zeby mogl przejsc przez tych kilka pasow
po ciemku.

J.

27 Data: Grudzien 26 2006 13:02:47
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Kris 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

I to czesto wystarcza. BYleby tylko byla ustawiona na stale, kierowcy
sie przyzwyczaja ..

dobra metoda to moze tak 30km/h w nocy wprowadzimy
bo jak sie nie myle to z powodu zmniejszonego ruchu po 23 obowiazuje
60 a nie 50, czyzby wsteczny tok myslenia?

No wlasnie w nocy - zeby mogl przejsc przez tych kilka pasow
po ciemku.

jakie po ciemku? latarnie sa? dlaczego wszystko spycha sie na kierowcow?
sa jeszcze odblaski latarki itp
ta metoda nigdzie nie dojdziemy dokrecajac srube kierowcom

28 Data: Grudzien 25 2006 21:44:46
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: jerzu 

On Mon, 25 Dec 2006 19:22:14 +0100, J.F.
 wrote:

A z drugiej strony .. nie bardzo sobie wyobrazam wielopasowe rondo w
duzym natezeniu ruchu. No coz - skoncza grunwaldzki to zobaczymy
o ile korki wzrosna :-)

Wielopasowe tzn. ilu? Bo jak trzy to w Warszawie jest takie - rondo
Babki Radosława ;-)) gdzie po otwarciu Arkadii dość znacznie wzrosło
natężenie ruchu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

29 Data: Grudzien 25 2006 21:55:41
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 25 Dec 2006 21:44:46 +0100, jerzu
 wrote:


Wielopasowe tzn. ilu? Bo jak trzy to w Warszawie jest takie - rondo
Babki Radosława ;-)) gdzie po otwarciu Arkadii dość znacznie wzrosło
natężenie ruchu.

Raczej spadło, przez pieszych którzy blokują zjazd.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

30 Data: Grudzien 25 2006 22:36:11
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Rafał "SP" Gil 

jerzu napisał(a):

Babki Radosława ;-))

Raczej rondo "zgrupowania babki" ;>

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

31 Data: Grudzien 25 2006 22:52:19
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: masti 

Dnia pięknego 2006-12-25 o 22:36:11 osobnik zwany "Rafał \"SP\"
Gil" wystukał:

jerzu napisał(a):

> Babki Radosława ;-))

Raczej rondo "zgrupowania babki" ;>

czyli zgrupowanie babek Radosława :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt
zabija!." Terry Pratchett

32 Data: Grudzien 26 2006 11:16:49
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 21:44:46 +0100,  jerzu wrote:

On Mon, 25 Dec 2006 19:22:14 +0100, J.F.
A z drugiej strony .. nie bardzo sobie wyobrazam wielopasowe rondo w
duzym natezeniu ruchu. No coz - skoncza grunwaldzki to zobaczymy
o ile korki wzrosna :-)

Wielopasowe tzn. ilu?

A juz od dwoch - robi sie sajgon jak wszyscy naraz pasy zmieniaja.

To slynne paryskie .. jest tam moze jakas webkamerka ?

J.

33 Data: Grudzien 25 2006 18:59:21
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: p_b 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 25 Dec 2006 12:31:13 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:
On Mon, 25 Dec 2006 12:25:58 +0100, J.F.
Ktory lepszy - z pierwszenstwem "na rondzie" czy z pierwszenstwem na
wjazdach ?
Bo oba maja swoje wady ..

IMHO ten z pierwszeństwem w ruchu okrężnym - taki układ jest
samoregulujący się, o ile natężenie ruchu z poszczegółnych kierunków
jest prównywalne.

A jak nie jest to ci z mniejszego ruchu zrobia wielki korek.

Uklad zatka sie tylko wtedy kiedy ktorys z odplywow sie zatka. Problem w
takim wypadku lezec bedzie poza rondem.

34 Data: Grudzien 25 2006 19:15:44
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 18:59:21 +0100,  p_b wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
On Mon, 25 Dec 2006 12:31:13 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:
IMHO ten z pierwszeństwem w ruchu okrężnym - taki układ jest
samoregulujący się, o ile natężenie ruchu z poszczegółnych kierunków
jest prównywalne.

A jak nie jest to ci z mniejszego ruchu zrobia wielki korek.

Uklad zatka sie tylko wtedy kiedy ktorys z odplywow sie zatka. Problem w
takim wypadku lezec bedzie poza rondem.

Ale tu nie chodzi o zataknie calego uklady, tylko np jesli bedzie
spory ruch z poludnia na polnoc, to ci z zachodu nie wjada.
A jak jeszcze jest z polnocy na poludnie, to szanse maja jeszcze
mniejsze.

J.

35 Data: Grudzien 25 2006 20:00:09
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: p_b 

Ale tu nie chodzi o zataknie calego uklady, tylko np jesli bedzie
spory ruch z poludnia na polnoc, to ci z zachodu nie wjada.

A tego nie rozumiem. Jak to sie ma do tych ktorzy jada z zachodu?


Rondo jest najbardziej demokratycznym skrzyzowaniem. Wiekszosc decyduje,
ktory kierunek jest najszybszy. Ale prawa mniejszosci sa calkowicie
respektowane (musza _troszeczke_ dluzej poczekac ale moga jechac gdzie
chca).

(ci ktorym sie wydaje ze w PL jest demokracja, do pelnego opisu ronda
potrzebuja kierowcow jezdzacych w kolko)

36 Data: Grudzien 25 2006 20:18:49
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: 'Tom N' 

"J.F."  w


On Mon, 25 Dec 2006 18:59:21 +0100,  p_b wrote:
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
A jak nie jest to ci z mniejszego ruchu zrobia wielki korek.
Uklad zatka sie tylko wtedy kiedy ktorys z odplywow sie zatka. Problem w
takim wypadku lezec bedzie poza rondem.
Ale tu nie chodzi o zataknie calego uklady, tylko np jesli bedzie
spory ruch z poludnia na polnoc, to ci z zachodu nie wjada.

Ale to jest blokada 1/4 ronda, i na dodatek trzeba, by ci z północy i ze
wschodu nie jechali prawie wcale. Oraz jakiegoś specjalisty, co chwila, od
ruszania spowolnionego ;>

A jak jeszcze jest z polnocy na poludnie, to szanse maja jeszcze
mniejsze.

Eeetam, Góra Kalwaria jest dobrym przykładem, że dopóki matołki ze
wschodu/zachodu (i odwrotnie) nie zablokują skrzyżowania, bo wjechali, a
zjechać nie mogli, to chociaż troche sie korek rozładowuje (do czasu
zablokowania przez nadjeżdżających z południa/północy, którzy chcą jechać na
zachód/wschód, i zamiast przy osi jezdni sie ustawić, to krawężnika się
trzymają)

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

37 Data: Grudzien 25 2006 20:53:54
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: J.F. 

On Mon, 25 Dec 2006 20:18:49 +0100,  'Tom N' wrote:

"J.F."  w
Ale tu nie chodzi o zataknie calego uklady, tylko np jesli bedzie
spory ruch z poludnia na polnoc, to ci z zachodu nie wjada.

Tfu, pomylilo mi sie, chodzilo o tych ze wschodu.

Ale to jest blokada 1/4 ronda, i na dodatek trzeba, by ci z północy i ze
wschodu nie jechali prawie wcale.

Ci z polnocy moga sobie jechac, o ile nie skrecaja w lewo [na E].
Ci z zachodu sa  dobrzy o ile zjezdzaja w E.

A IMHO to wcale nie sa jakies dziwne warunki zeby znalezc droge o
duzym natezeniu ruchu i w kierunku "na wprost".

Oraz jakiegoś specjalisty, co chwila, od
ruszania spowolnionego ;>

Albo jednego sprzyciarza ktory chce wyremontowac prawy bok
i zablokuje cale :-)

J.

38 Data: Grudzien 25 2006 20:44:46
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 25 Dec 2006 18:07:29 +0100, J.F.
 wrote:


A jak nie jest to ci z mniejszego ruchu zrobia wielki korek.


Wystarczy, że dwa kierunki naprzeciw siebnie albo trzy dowolne mają
podobne natężenie i już wystarcza.

Mnie sie tam ciagle wydaje ze swiatla sa lepsze .. trzeba by
zasymulowac.

Jesli połaczone z czujnikami obecności aut przed, w ruchu okrężnym i
na wyjazdach, to tak.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

39 Data: Grudzien 25 2006 10:32:43
Temat: Re: Rondo - przemyslenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 25 Dec 2006 02:07:41 +0100, "Kris"
 wrote:

tak sie zastanawiam nad rondem i prawostronnym pierszenstwem
gdziekolwiek jade to znaki sa tak ustawione na wjazd na rondo
by przydzielaly pierwszenstwo poruszajacym sie wewnatrz
wiec ni jak ma sie tu powszechnia znana regula prawej strony
generujac kazdorozowo przy kazdym rondzie minimum 3slupki oznakowania?

Bo wiesz, ta reguła została wymyślona do ruchu lewostronnego...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

40 Data: Styczen 08 2007 19:02:49
Temat: Re: Rondo - inne przemyslenia
Autor: SW3 

Dnia 25-12-2006 o 02:07:41 Kris   napisał(a):

tak sie zastanawiam nad rondem

A czy ja moge się podłączyc do tematu? Bo też mam pewne przemyślenia dot.  rond ale nieco w innej kwestii. Otóż:
Dlaczego większość większych rond jest robiona na zasadzie kilku  koncentrycznych pasów biegnących naokoło? Na przykład Rondo Przyjaźni  Polsko-Tureckiej (d. Mogilskie) w Krakowie, czy Babki Radosława w  Warszawie, na których aby skręcić w lewo trzeba wyczekać moment gdy  wszystkie pasy są wolne aby wjechać na rondo a następnie przed zjazdem  znowu ustepować tym którzy jadą zewnętrznymi pasami. Jak się trafi akurat  na takiego co też skręca w lewo ale jedzie sobie zewnętrznym to może być  problem.
Przecież wystarczyłoby przemalować pasy tak, żeby na każdym wyjeździe  zewnetrzny pas (albo 2 zewnętrzne pasy jeśli trzeba) 'wypadał' na zjazd a  kolejne pasy wychodziły bardziej na zewnątrz (od środka dla rekompensaty  pojawiałby się nowy pas). Wtedy każdy kto wjechał na rondo prawidłowym  pasem mógłby je spokojnie opuścić bez potrzeby ustępowania komukolwiek. I  wtedy wszystkie pasy byłyby lepiej wykorzystane.
W koncentrycznej wersji dodawanie kolejnych pasów niewiele daje bo  zwiększa liczbę przecięć kierunków ruchu przez co ich przepustowość nie  jest w pełni wykorzystana. Nie mówiąć już ile trudniejsze są one do  pokonania i bardziej niebezpieczne.
Dlaczego prawie wszystkie ronda bez świateł są robione w ten sposób. Czy  drogowcy potrafią malować tylko kółka a spirala przekracza ich możliwości?
W Radomiu się dało zrobić takie rondo, faktycznie nikt nie potrafi tego  powtórzyć w innych miejscach? :(

--
SW3

41 Data: Styczen 09 2007 06:06:00
Temat: Re: Rondo - inne przemyslenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 08 Jan 2007 19:02:49 +0100, SW3
 wrote:

Dlaczego większość większych rond jest robiona na zasadzie kilku 
koncentrycznych pasów biegnących naokoło? Na przykład Rondo Przyjaźni 

Bo drogowcy musieliby się nauczyć mysleć.

Dlaczego prawie wszystkie ronda bez świateł są robione w ten sposób. Czy 
drogowcy potrafią malować tylko kółka a spirala przekracza ich możliwości?
W Radomiu się dało zrobić takie rondo, faktycznie nikt nie potrafi tego 
powtórzyć w innych miejscach? :(

A jak fajnie można tam sponsora znaleźć na prawy bok :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

42 Data: Styczen 08 2007 19:02:49
Temat: Re: Rondo - inne przemyslenia
Autor: SW3 

Dnia 25-12-2006 o 02:07:41 Kris   napisał(a):

tak sie zastanawiam nad rondem

A czy ja moge się podłączyc do tematu? Bo też mam pewne przemyślenia dot.  rond ale nieco w innej kwestii. Otóż:
Dlaczego większość większych rond jest robiona na zasadzie kilku  koncentrycznych pasów biegnących naokoło? Na przykład Rondo Przyjaźni  Polsko-Tureckiej (d. Mogilskie) w Krakowie, czy Babki Radosława w  Warszawie, na których aby skręcić w lewo trzeba wyczekać moment gdy  wszystkie pasy są wolne aby wjechać na rondo a następnie przed zjazdem  znowu ustepować tym którzy jadą zewnętrznymi pasami. Jak się trafi akurat  na takiego co też skręca w lewo ale jedzie sobie zewnętrznym to może być  problem.
Przecież wystarczyłoby przemalować pasy tak, żeby na każdym wyjeździe  zewnetrzny pas (albo 2 zewnętrzne pasy jeśli trzeba) 'wypadał' na zjazd a  kolejne pasy wychodziły bardziej na zewnątrz (od środka dla rekompensaty  pojawiałby się nowy pas). Wtedy każdy kto wjechał na rondo prawidłowym  pasem mógłby je spokojnie opuścić bez potrzeby ustępowania komukolwiek. I  wtedy wszystkie pasy byłyby lepiej wykorzystane.
W koncentrycznej wersji dodawanie kolejnych pasów niewiele daje bo  zwiększa liczbę przecięć kierunków ruchu przez co ich przepustowość nie  jest w pełni wykorzystana. Nie mówiąć już ile trudniejsze są one do  pokonania i bardziej niebezpieczne.
Dlaczego prawie wszystkie ronda bez świateł są robione w ten sposób. Czy  drogowcy potrafią malować tylko kółka a spirala przekracza ich możliwości?
W Radomiu się dało zrobić takie rondo, faktycznie nikt nie potrafi tego  powtórzyć w innych miejscach? :(

--
SW3

43 Data: Styczen 09 2007 06:06:00
Temat: Re: Rondo - inne przemyslenia
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 08 Jan 2007 19:02:49 +0100, SW3
 wrote:

Dlaczego większość większych rond jest robiona na zasadzie kilku 
koncentrycznych pasów biegnących naokoło? Na przykład Rondo Przyjaźni 

Bo drogowcy musieliby się nauczyć mysleć.

Dlaczego prawie wszystkie ronda bez świateł są robione w ten sposób. Czy 
drogowcy potrafią malować tylko kółka a spirala przekracza ich możliwości?
W Radomiu się dało zrobić takie rondo, faktycznie nikt nie potrafi tego 
powtórzyć w innych miejscach? :(

A jak fajnie można tam sponsora znaleźć na prawy bok :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/rozne/Tecza/
___________/    mail:  GG: 3524356

Rondo - przemyslenia



Grupy dyskusyjne