Rondo ze światłami a kierunkowskazy
1 | Data: Czerwiec 13 2008 16:10:02 |
Temat: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | |
Autor: Budzik | witam 2 |
Data: Czerwiec 13 2008 18:13:48 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: PepedB | Budzik pisze: witamSzkół jest wiele. Mnie na kursie PJ 13 lat temu uczyli, że przed rondem powinno ustawić się na tym pasie, w którą będziemy jechać i włączamy ten kierunkowskaz w którą będziemy jechać, żeby przy zjeździe ewentualnie przełączyć go na prawy kierunek. W sumie stwierdzam, że nikt na włączenie lewego nie reaguje, na dużych rondach i tak nie śledzi się wszystkich pojazdów, więc w sumie najważniejsze to zamigać w prawo przy zjeździe. -- Pozdrawiam, Marcin Kaliński a-dres:{ksywka}(na)post.pl 3 |
Data: Czerwiec 13 2008 18:14:07 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: ulong | Budzik pisze: witamTak jak piszesz jest teraz, jednak osoby, ktore zdaly prawo jazdy wczesniej dojezdzajac do skrzyzowania o ruchu okreznym (i maja prawo do tego, bo tak ich uczono) sygnalizuja kierunek jazdy w ktorym chca jechac na skrzyzowaniu - np lewo, prawo, bez - prosto. 4 |
Data: Czerwiec 13 2008 17:26:25 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: mam gorącą prośbe o usystematzowanie mojej wiedzy bo już kompletnie Tak jak piszesz jest teraz, z jakiego konkretnie przepisu to wynika? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jeśli będąc w towarzystwie kobiety potrafisz z niej czytać jak z książki, nie stosuj systemu Braille'a." T. Bernard 5 |
Data: Czerwiec 13 2008 19:27:47 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: McBeth | Tak jak piszesz jest teraz, jednak osoby, ktore zdaly prawo jazdyTym samym mam prawo jezdzić na terenie zabudowanym 60km/h, bo tak mnie uczono jak zdawalem na PJ ? ;-) Pzdr. McBeth 6 |
Data: Czerwiec 13 2008 19:36:53 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: ulong | McBeth pisze: Tym samym mam prawo jezdzić na terenie zabudowanym 60km/h, bo tak mnie uczono jak zdawalem na PJ ? ;-)W sumie czemu nie :) 7 |
Data: Czerwiec 13 2008 22:10:24 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | Tak jak piszesz jest teraz, jednak osoby, ktore zdaly prawo jazdyTym samym mam prawo jezdzić na terenie zabudowanym 60km/h, bo tak mnie Nie masz prawa, ponieważ w tym zakresie przepisy się zmieniły i określono prędkość maksymalną. Natomiast w zakresie skrzyżowania o ruchu okrężnym (dalej będziemy nazywać rondem) usunięto zapisy dotyczące sygnalizowania i pozostawiono zasadę sygnalizowania tak samo jak na każdym innym skrzyżowaniu. 8 |
Data: Czerwiec 14 2008 18:34:40 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Boombastic | Nie masz prawa, ponieważ w tym zakresie przepisy się zmieniły i określono prędkość maksymalną. Natomiast w zakresie skrzyżowania o ruchu okrężnym (dalej będziemy nazywać rondem) usunięto zapisy dotyczące sygnalizowania i pozostawiono zasadę sygnalizowania tak samo jak na każdym innym skrzyżowaniu. A jak masz 3, 5, 6, 7 zjazdów to gdzie i kiedy masz niby wcześniej sygnalizować skręt przed rondem? 9 |
Data: Czerwiec 13 2008 21:34:48 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Marcin | ulong pisze: Tak jak piszesz jest teraz, jednak osoby, ktore zdaly prawo jazdy wczesniej dojezdzajac do skrzyzowania o ruchu okreznym (i maja prawo do tego, bo tak ich uczono) sygnalizuja kierunek jazdy w ktorym chca jechac na skrzyzowaniu - np lewo, prawo, bez - prosto. A jak chce zawrócić na rondzie to jaki kierunkowskaz mam włączyć? :-) Mnie uczono 11 lat temu i nauczono że kierunkowskaz tylko przy zjeździe z ronda bądź zmianie pasa na rondzie (tzn. poza rondem te używam kierunkowskazów :-) ) Marcin 10 |
Data: Czerwiec 14 2008 20:18:36 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: krychu | Marcin pisze:
żaden, bo wtedy nie zmieniasz kierunku jazdy; jakbyś na jednokierunkowej jechał prosto. Mnie uczono 11 lat temu i nauczono że kierunkowskaz tylko przy zjeździe z ronda bądź zmianie pasa na rondzie (tzn. poza rondem te używam kierunkowskazów :-) ) i afaik słusznie :) -- pozdr. 11 |
Data: Czerwiec 13 2008 22:14:36 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | witam Należy sygnalizować dokładnie tak samo jak przy normalnym skrzyżowaniu lub traktować takie skrzyżowanie jak szereg skrzyżowań. Pierwsza, stara szkoła uczyła, ze przed wjazdem sygnalizujemy prawym, kiedy chcemy jechać w prawo, lewym, kiedy chcemy jechać w lewo i nie sygnalizujemy, kiedy chcemy jechać na wprost. Ale w sumie jest to i tak bezsensowne, zatem możemy sobie odpuścić całkowicie, tym bardziej, że po wjechaniu na rondo musimy wyłączyć kierunkowskazy. Kierunkowskazami na rondzie natomiast sygnalizujemy tylko i wyłącznie zmianę pasa ruchu. Nieprawidłowym jest sygnalizowanie jak to niektórzy robią, ze przejeżdżają całe rondo z właczonym lewym kierunkowskazem, a kiedy już mają zjechać z ronda włączają prawy, w ogóle nawet nie sygnalizując zmiany pasa ruchu lub wręcz wprowadzając w płąd zjeżdżają na prawy pas z włączonym lewym kierunkowskazem. Nierzadko jadą też od jednej do drugiej krawędzi drogi na rondzie traktując jak gdyby nie było na nim pasów ruchu. Są też tacy, którzy nie widzą niewyznaczonych pasów ruchu i jadą dokładnie środkiem zajmująć dwa pasy ruchu i utrudniają płynność ruchu na rondzie. To także jest błąd. Zasada zajmowania pasówe ruchu jest taka, że jak będziemy zjeżdżać na najbliższym zjeździe to zajmujemy pas jak najbliżej prawej krawędzi jezdni na rondzie. Jak chcemy jechać do dalszych zjazdów to wstępnie zajmujemy pas/pasy bliżej lewej krawędzi, a przed zjazdem zmieniamy pas na prawy, oczywiście uprzednoio wczesniej sygnalizując. Oczywiście to jest przypadek ronda bez wyznaczonych pasów ruchu. Reasumując: Przed rondem sygnalizujemy tylko i wyłącznie zmianę pasa ruchu wjazdowego. Na rondzie sygnalizujemy tylko i wyłącznie zmianę pasa ruchu znajdującego się na rondzie. Przed zjazdem z ronda sygnalizujemy prawym kierunkowskazem zjazd z ronda. 12 |
Data: Czerwiec 13 2008 22:29:38 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Wodz | To chyba się stało Fri, 13 Jun 2008 22:14:36 +0200. W mroku pojawiło się Pierwsza, stara szkoła uczyła, ze przed wjazdem sygnalizujemy prawym, kiedy <ciach> Reasumując: Hmm czegoś tu nie rozumiem. Na początku, mówisz że trzeba włączyć kierunkowskaz wjeżdżając na rondo, a w podsumowaniu trochę inaczej... Z Twojego opisu podsumowującego wynika, że każdy powinien wjeżdżając włączyć lewy kierunek, gdyż zmienia pas na lewy. Rondo to jest skrzyżowanie i trochę się inaczej na nim jeździ niż na zwykłej drodze. Mnie uczono, włączać kierunek jak chce na rondzie skręcić w prawo prawy, w lewo lewy i przed zjazdem z ronda prawy. Od razu mówię dlaczego - bo nie każdy jest na drodze kierowcą super bolidu ... i by każdy wiedział co zamierzam zrobić, gdzie pojechać. Przez to ruch będzie bardziej płynny. -- Pozdrawiam Wódz 13 |
Data: Czerwiec 13 2008 23:06:26 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | Hmm czegoś tu nie rozumiem. Na początku, mówisz że trzeba włączyć Bo na początku napisałem jak uczono kiedyś "Pierwsza, stara szkoła uczyła ...." Ale później napisałem, że jest to bez sensu, a w podsumowaniu napisałem zaś jak obecnie być powinno. Z Twojego opisu podsumowującego wynika, że każdy powinien wjeżdżając To nie tak. Włączasz tylko lewy kierunkowskaz, kiedy chcesz zając lewy pas przed rondem oraz na rondzie podczas wjazdu wprost na lewy pas lub zmiany pasa ruchu na rondzie z prawego na lewy. Jak już ten pas zajmiesz to wyłączasz kierunkowskaz i dalej kontynuujesz jazdę po rondzie bez kierunkowskazów. Rondo to jest skrzyżowanie i trochę się inaczej na nim jeździ niż na I to jest właśnie ta stara szkoła, której z resztą i mnie uczono. Jednak za sprawą jednego z userów tej grupy (nie pamiętam kogo) dałem się przekonać, że to nie ma sensu. Bo faktycznie kogo obchodzi, dokąd Ty pojedziesz ? I tak na rondzie robi się młyn, a pozostawianie włączonych kierunkowskazów podczas jazdy po rondzie tylko wprowadza haos. Normalnie powinno się sygnalizować tylko i wyłacznie zmiany pasa ruchu zarówno przed rondem oraz na rondzie. Zaraz po zakończeniu manewru zmiany pasa ruchu należy wyłączyć kierunkowskaz. Wtedy wszystko będzie czytelne. 14 |
Data: Czerwiec 14 2008 08:36:56 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Wodz | To chyba się stało Fri, 13 Jun 2008 23:06:26 +0200. W mroku pojawiło się I to jest właśnie ta stara szkoła, której z resztą i mnie uczono. Aha. Ale zobacz nie tylko po drogach poruszają się użytkownicy pojazdów z silnikiem. Na przykład rowerzysta wolałby wiedzieć wcześniej gdzie dany pojazd chce pojechać, by muc włączyć się na bardziej zatłoczonym skrzyżowaniu do ruchu. Jak już wcześniej mówiłem rondo to skrzyżowanie, a na nim obowiązują inne zasady. Jakbyś tak bardzo chciał używać kierunków do zmiany pasa ruchu to byś musiał włączać kierunek zawsze lewy przy wjeździe na rondo, gdyż zmieniasz pas ruchu (na ten okrężny na rondzie) znajdujący się po lewej stronie. -- Pozdrawiam Wódz 15 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:33:51 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | Aha. Ale zobacz nie tylko po drogach poruszają się użytkownicy pojazdów z Wjeżdżając na rondo zajmujesz na nim dowolny pas ruchu nie tylko ten po lewej stronie. A jeżeli wjeżdżając na rondo chcesz zająć inny niż prawy skrajny pas ruchu to powinieneś to zasygnalizować lewym kierunkowskazem, bo zmieniasz pas ruchu przejeżdżając przez pas skrajny prawy. Co do rowerzystów to przecież niczym oni się nie różnią od kierowców samochodów. Jedni i drudzy widzą kierunkowskazy innych pojazdów lub ręce rowerzystów. Jedni i drudzy są zobowiązani do sygnalizowania swoich manewrów (samochody kierunkowskazami, a rowerzyści rękoma). Poza tym uważam, że jadący po rondzie pojazd, zmieniający pasy ruchu z całyu czas włączonym lewym kierunkowskazem wprowadza większe zamieszanie jak pojazd, który zmienia pasy ruchu bez kierunkowskazu. Natomis sygnalizowanie tylko i wyłącznie zmiany pasa ruchu jest czytelne i logiczne. 16 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:37:00 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 14 Jun 2008, Wodz wrote: To chyba się stało Fri, 13 Jun 2008 23:06:26 +0200. W mroku pojawiło się IMVHO Plumpi w swojej wyliczance zapomniał o dawaniu migacza w prawo przed zjazdem z ronda (zaraz po minięciu poprzedniego zjazdu). Bo prawdę mówiąc, to (oprócz zmiany pasa ruchu) taki czekający na wjazd rowerzysta tylko na ten migacz czeka :D pzdr, Gotfryd 17 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:46:39 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | IMVHO Plumpi w swojej wyliczance zapomniał o dawaniu migacza w prawo IMHO nie. "Przed zjazdem z ronda sygnalizujemy prawym kierunkowskazem zjazd z ronda. " 18 |
Data: Czerwiec 14 2008 10:09:09 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: J.F. | On Fri, 13 Jun 2008 23:06:26 +0200, Jacek "Plumpi" wrote: To nie tak. Ja tam wlaczam prawy kierunkowskaz wjezdzajac na rondo z lewego pasa. [Wrc, Powstancow - rondo okragle, ale nie jest to s.o.r.o ] Czemu ? Bo nie jestem pewien czy ten po prawej jest miejscowy, czy wie ze mu "droge zajade". A przepisowo .. jesli na skrzyzowaniu zamierzasz skrecic w lewo, to przed skrzyzowaniem nalezy wlaczyc lewy migacz :-) J. 19 |
Data: Czerwiec 14 2008 10:11:15 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: A przepisowo .. jesli na skrzyzowaniu zamierzasz skrecic w lewo, zwracam uwage ze pytanie nie bylo co zrobic przed, tylko co zrobic na rondzie. Nprawde nie ma zadnych wskazowek w PoRD jak powinno sie jezdzic po rondzie? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire 20 |
Data: Czerwiec 14 2008 20:31:26 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: krychu | J.F. pisze: A przepisowo .. jesli na skrzyzowaniu zamierzasz skrecic w lewo, tylko, że z definicji na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym (nie dowolnym skrzyżowaniu z wyspą po środku!) nie można skręcić w lewo:) jedziesz albo na wprost, albo w prawo. -- pozdr. 21 |
Data: Czerwiec 13 2008 20:41:16 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: Reasumując: ok, a jakies potwierdzenie w przepisach? Moze chociaz jakies opracowanie z kursów lub cos podobnego? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic na to nie można poradzić. To byłby dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw 22 |
Data: Czerwiec 13 2008 22:49:47 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Mellow | Nieprawidłowym jest sygnalizowanie jak to niektórzy robią, ze przejeżdżają całe rondo z właczonym lewym kierunkowskazem, a kiedy już mają zjechać z ronda włączają prawy, w ogóle nawet nie sygnalizując zmiany pasa ruchu lub wręcz wprowadzając w płąd zjeżdżają na prawy pas z włączonym lewym kierunkowskazem. Ja zawracając na rondzie włączam lewy kierunek, wg mnie ułatwiam rozeznanie innym kierującym wjeżdzającym z następnego wjazdu że nie będe jeszcze zjeżdzał. Po minięciu ostatniego zjazdu przed moim docelowym włączam prawy kierunek i spier*** z niego, bo na rondzie "warszawskim" w Radomiu trzeba mieć oczy dookoła głowy mimo że pasy są namalowane ;) 23 |
Data: Czerwiec 13 2008 23:09:57 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | Ja zawracając na rondzie włączam lewy kierunek, wg mnie ułatwiam Nie jest to jakimś poważnym błędem, ale jednak dużo lepiej jest wyłączyć ten kierunkowskaz jadąc po rondzie cały czas tym samym pasem, gdyż i tak wszyscy kierowcy oczekują, ze kiedy będziesz chciał zmienić pas ruchu na prawy i zjechać to włączysz prawy kierunkowskaz. 24 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:30:59 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Pawel Tanski |
Ja zawracając na rondzie włączam lewy kierunek, wg mnie ułatwiam rozeznanie innym kierującym wjeżdzającym z następnego wjazdu że nie będe jeszcze zjeżdzał. Po minięciu ostatniego zjazdu przed moim docelowym włączam prawy kierunek i spier*** z niego, bo na rondzie "warszawskim" w Radomiu trzeba mieć oczy dookoła głowy mimo że pasy są namalowane ;) Ale to jest rondo "warszawskie" w Radomiu o niestandardowym układzie pasów ruchu. Jedno z lepiej zaprojektowanych IMO. Można zjechać z niego z pasa wewnętrznego, bez zmiany pasa ruchu (mając pierwszeństwo przed tymi co jadą nieprawidłowo z prawej strony i objeżdżają rondo w lewo). Co więcej, układ pasów wymusza jednoznaczną sygnalizację. Jadąc w prawo, włączamy prawy - przed skrzyżowaniem; prosto - bez kierunku; w lewo - lewy kierunek; dookoła - lewy kierunek; Tak powinno wyglądać każde rondo. PT 25 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:45:22 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Pawel Tanski | Tak to wygląda 26 |
Data: Czerwiec 14 2008 10:58:47 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Nikiel ;) | Pawel Tanski pisze: Tak to wygląda Powstał jeden wątek do dwóch tematów. ;) Pierwotne zapytanie było o rondo ze swiatłami. Imo tam nie trzeba właczać zjazdowego migacza prawego. Na tych zdjęciach nie ma świateł. -- Nikiel ;) od niklu 27 |
Data: Czerwiec 14 2008 11:04:13 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Pawel Tanski |
Powstał jeden wątek do dwóch tematów. ;) Nie pierwszy i nie ostatni raz. PT 28 |
Data: Czerwiec 14 2008 20:37:59 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: krychu | Nikiel ;) pisze: Powstał jeden wątek do dwóch tematów. ;) bo trzeba rozgraniczyć czy chodzi o skrzyżowanie z ruchem okrężnym czy o skrzyżowanie z wyspą centralną ale bez ruchu okrężnego (w sumie kilka "zintegrowanych" skrzyżowań). -- pozdr. 29 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:56:31 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | Ale to jest rondo "warszawskie" w Radomiu o niestandardowym układzie pasów Przy jakich ulicach ono się znajduje ? W lipcu wybieram się do Radomia grać wesele to z ciekawości bym zobaczył jak ono wygląda. Przypuszczam, że jak "Warszawske" to znajduje się od strony wjazdu trasą od Warszawy ? W zeszłym roku byłem w Radomiu wjeżdżając od strony Piotrkowa i przjeżdżałem przez jakieś rondo, ale nie wyglądało imponująco i wydaje mi się, ze chyba nie o to rondo chodzi :) 30 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:37:08 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Massai | Jacek "Plumpi" nastukał(-a): > Ale to jest rondo "warszawskie" w Radomiu o niestandardowym Nie, od strony Piotrkowa, to zdaje się to drugie rondo, jak sie leci przez Radom siódemką. To o którym kolega pisze to pierwsze. Coś w stylu Ronda Babka tylko bez sygnalizacji. -- Pozdro Massai 31 |
Data: Czerwiec 13 2008 23:16:20 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Czabu |
Ja zawracając na rondzie włączam lewy kierunek, wg mnie ułatwiam rozeznanie innym kierującym wjeżdzającym z następnego wjazdu że nie będe Tylko wg Ciebie ułatwiasz, a tak naprawdę utrudniasz. Jeżeli inny kierowca chce wjechać na rondo i czeka na wolny pas, a Ty do niego się zbliżasz skąd ten kierowca ma wiedzieć, że tak naprawdę jedziesz dalej tym samym pasem? Mając włączony kierunek sugerujesz zmianę pasa, czyli to, że ten czekający moze wjechać na ten pas na którym Ty jesteś (bo teoretycznie Ty zaraz będziesz na pasie obok). Oczywiście to jest prawdą jeżeli jedziesz pasem prawym/środkowym. Oczywiste jest, że Twój kierunek nie zwalnia tego czekającego na wjazd z uważania i patrzenia gdzie pojedziesz, ale miganie kierunkiem wprowadza niepotrzebne zamieszanie. Jeżeli poprawnie wykonujesz manewr zawracania na rondzie czyli wjeżdzasz pasem wewnętrznym, wtedy Twój kierunek i tak jest zbędny (bo automatycznie innym sugeruje, że pojedziesz dalej). Jeżeli zawracasz pasem innym niż wewnętrzny, Twój kierunek może tylko dezorientować innych (nie wiadomo czy zmieniasz pas, czy chwalisz się, że jedziesz dalej). jeszcze zjeżdzał. Po minięciu ostatniego zjazdu przed moim docelowym włączam prawy kierunek i spier*** z niego, bo na rondzie "warszawskim" w Radomiu trzeba mieć oczy dookoła głowy mimo że pasy są namalowane ;) To jak na warszawskim Radosława... :-( Pozdrawiam Czabu 32 |
Data: Czerwiec 14 2008 07:26:43 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Mellow | pojedziesz, ale miganie kierunkiem wprowadza niepotrzebne zamieszanie. Jeżeli poprawnie wykonujesz manewr zawracania na rondzie czyli wjeżdzasz Może nie jasno sie wypowiedziałem, skrecam w lewo na rondzie, ustawiam sie na wewnetrznym dojezdzie, wjeżdzam na rondo z kierunkiem. Kierowca na następnym wjeździe stojący na prawym pasie chcący jechać prosto widzi że już dawno sygnalizuje że będe objeżdzał rondo i wyjeżdza jadąc na pasie obok mnie, tak miałem na tym rondzie. Oczywiście miałem też "panią" która z prawego pasa skręcała w lewo, ja wtedy byłem na lewym i jechałem prosto ale wpore domyśliłem się że będzie coś kombinować;) 33 |
Data: Czerwiec 14 2008 09:32:25 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Gotfryd Smolik news | On Fri, 13 Jun 2008, Czabu wrote: Użytkownik "Mellow" napisał[...] ten kierowca ma wiedzieć, że tak naprawdę jedziesz dalej tym samym pasem? Mając włączony kierunek sugerujesz zmianę pasa, czyli to, że ten czekający moze wjechać na ten pas na którym Ty jesteś (bo teoretycznie Ty zaraz będziesz na pasie obok). Oczywiscie. Oczywiście to jest prawdą jeżeli jedziesz pasem prawym/środkowym. Hm... a lewym nie? Przecież jest to cóś nazywane "wysepką ronda" :D Sygnalizator oznacza *zamiar*, to że na razie dookoła wysepki są słupki lub inny beton nie wyklucza, ze "migacz w lewo" ma zamiar wjazdu na środek :), a przynajmniej taki zamiar sygnalizuje. Oczywiste jest, że Twój kierunek nie zwalnia tego czekającego na wjazd z uważania i patrzenia gdzie pojedziesz, ale miganie kierunkiem wprowadza niepotrzebne zamieszanie. Ano. pzdr, Gotfryd 34 |
Data: Czerwiec 14 2008 18:37:22 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Boombastic | Zasada zajmowania pasówe ruchu jest taka, że jak będziemy zjeżdżać na najbliższym zjeździe to zajmujemy pas jak najbliżej prawej krawędzi jezdni na rondzie. Nie ma takiej zasady. Nawet zawracając na rondzie możesz jechać cały czas prawym pasem. 35 |
Data: Czerwiec 14 2008 18:52:58 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Wodz | To chyba się stało Sat, 14 Jun 2008 18:37:22 +0200. W mroku pojawiło się Nie ma takiej zasady. Nawet zawracając na rondzie możesz jechać cały czas O ile znaki nie mówią inaczej. Z tego co wiem to zawsze jak są co najmniej 2 pasy to: wewnętrzny ma znak poziomy do jazdy prosto i w lewo a zewnętrzny do jazdy prosto i w prawo. Sytuacja przy 3 pasach: wewnętrzny do jazdy w lewo, środkowy do jazdy prosto i zewnętrzny do jazdy w prawo. -- Pozdrawiam Wódz 36 |
Data: Czerwiec 14 2008 20:02:06 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Boombastic | O ile znaki nie mówią inaczej. Z tego co wiem to zawsze jak są co najmniej Figa. Koło mojego domu na odcinku ok 1,5 km są cztery dwupasmowe ronda. Nie ma żadnych znaków kierunkujących. Na jednym z tych rond miałem stłuczkę kiedy to pan jadąc pasem wewnętrznym zapomniał, że zjeżdżający nie może zajeżdżać drogi tym na zewnętrznym pasie i wjechał we mnie. Policjant dokładnie mu wyklarował jego błąd i potwierdził, że mozna jeżdzić nawet dookoła ronda pasem zewnętrznym. 37 |
Data: Czerwiec 14 2008 20:46:29 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: krychu | Boombastic pisze: Policjant dokładnie mu wyklarował jego błąd i potwierdził, że mozna jeżdzić nawet dookoła ronda pasem zewnętrznym. logiczne, przecież to jednokierunkowa, więc obowiązuje zasada zajmowania pasów odpowiednia dla jednokierunkowej. A dla mniej doświadczonych i na zatłoczonych rondach dwupasowych jazda tylko prawym pasem (oczywiście jeśli nie ma znaków z kierunkami) jest nawet bardziej bezpieczna. -- pozdr. 38 |
Data: Czerwiec 15 2008 13:03:45 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | Zasada zajmowania pasówe ruchu jest taka, że jak będziemy zjeżdżać na Nie ma takiej zasady. Nawet zawracając na rondzie możesz jechać cały czas Nadal obowiązuje Art. 22 Pkt. 2 Art. 22. [Zmiana kierunku jazdy] 1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności. 2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się: 1) do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo; 2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo. PoRD nie wyróżnia w szczególny sposób skrzyżowania z ruchem okrężnym, a z definicji jest to "skrzyżowanie" na którym zmieniamy kierunek ruchu i podlega tym samym zasadom co każde inne skrzyżowanie. 39 |
Data: Czerwiec 15 2008 20:23:32 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Boombastic | Nie ma takiej zasady. Nawet zawracając na rondzie możesz jechać cały czas prawym pasem. Taaa, jasne. To jest szereg skrzyżowań położonych na okregu. 40 |
Data: Czerwiec 15 2008 20:58:45 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Jacek "Plumpi" | PoRD nie wyróżnia w szczególny sposób skrzyżowania z ruchem okrężnym, a z Taaaa, zawijanych w sreberka przez świstaki :) To co Ty uważasz nie ma żadnego znaczenia. Znaczenie ma natomiast PoRD, które definiuje czym jest skrzyżowanie i mówi o "skrzyżowaniu o ruchu okrężnym" , a nie o ciągu skrzyżowań położonych na okręgu. Tak więc trzymaj się definicji PoRD. 41 |
Data: Czerwiec 15 2008 22:12:40 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Boombastic |
PoRD nie wyróżnia w szczególny sposób skrzyżowania z ruchem okrężnym, a z definicji jest to "skrzyżowanie" na którym zmieniamy kierunek ruchu i podlega tym samym zasadom co każde inne skrzyżowanie. To się udaj na komendę i sie spytaj panów policjantów to ci wytłumaczą, że na rondo możesz wjechać z dowolnego pasa i krecic kółka na dowolnym pasie. 42 |
Data: Czerwiec 16 2008 09:12:33 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Wodz | To chyba się stało Sun, 15 Jun 2008 22:12:40 +0200. W mroku pojawiło się To się udaj na komendę i sie spytaj panów policjantów to ci wytłumaczą, że To spróbuj przy policjantach skręcić w lewo na skrzyżowaniu z prawego pasa .... -- Pozdrawiam Wódz 43 |
Data: Czerwiec 16 2008 09:21:03 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Boombastic |
To chyba się stało Sun, 15 Jun 2008 22:12:40 +0200. W mroku pojawiło się Na rondzie normalna sprawa, sami tak jeżdżą, bo każdy musi skręcać w ostateczności z prawego pasa. Skoro nie widzisz róznicy to masz problem. 44 |
Data: Czerwiec 16 2008 09:38:05 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Wodz | To chyba się stało Mon, 16 Jun 2008 09:21:03 +0200. W mroku pojawiło się To spróbuj przy policjantach skręcić w lewo na skrzyżowaniu z prawego pasa Na rondzie normalna sprawa, sami tak jeżdżą, bo każdy musi skręcać w Ja widze różnice, ale według mnie oni tak łamią prawo. Jak skręcają z prawego pasa w lewo tylko tamują ruch dla tych co chcą jechać prosto. Każdy *normalny* kierowca z prawego pasa jedzie prosto lub w prawo, z środkowego prosto, a z lewego prosto lub w lewo. Tak nikt nikomu drogi nie zajeżdża. -- Pozdrawiam Wódz 45 |
Data: Czerwiec 16 2008 10:11:48 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Boombastic | Ja widze różnice, ale według mnie oni tak łamią prawo. Jak skręcają z To jednak masz problem. Na rondzie z min. dwoma pasami bez dodatkowych oznaczeń skrecasz/zjeżdżasz zawsze z prawego pasa. 46 |
Data: Czerwiec 16 2008 11:23:38 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Wodz | To chyba się stało Mon, 16 Jun 2008 10:11:48 +0200. W mroku pojawiło się Na rondzie z min. dwoma pasami bez dodatkowych To wszystko zależy od tego ile jest dróg za rondem ... powinno zawsze zająć wewnętrzny (lewy) pas jeśli chce się skręcić w lewo lub zawrócić. -- Pozdrawiam Wódz 47 |
Data: Czerwiec 16 2008 12:18:33 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Cavallino |
To chyba się stało Mon, 16 Jun 2008 10:11:48 +0200. W mroku pojawiło się Nie, nie zależy. Zawsze z prawego. 48 |
Data: Czerwiec 16 2008 13:04:51 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Wodz | To chyba się stało Mon, 16 Jun 2008 12:18:33 +0200. W mroku pojawiło się Nie, nie zależy. Zależy, ale też od tego co jest nasmarowane na rondzie - typu strzałki, linie rozgraniczające pasy itd. Z prawego bezpieczniej ... -- Pozdrawiam Wódz 49 |
Data: Czerwiec 16 2008 13:14:22 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Cavallino |
To chyba się stało Mon, 16 Jun 2008 12:18:33 +0200. W mroku pojawiło się Powyżej była mowa o rondzie, gdzie nic dodatkowego nie jest nasmarowane. Więc trzymaj się tego o czym mowa i odpowiadaj na to co cytujesz, a nie na wszystko co Cię skojarzy z hasłem "rondo". 50 |
Data: Czerwiec 13 2008 23:01:06 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Kerry | Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości mam gorącą prośbe o usystematzowanie mojej wiedzy bo już kompletnie Ja, jeśli wjeżdżam na rondo, gdzie jest jeden pas, daję kierunek jak na skrzyżowaniu "zwykłym", jeśli jest pas szeroki, lub kilka - to jak na szeregu skrzyżowań. -- Pozdrawiam, Kerry 51 |
Data: Czerwiec 17 2008 12:43:47 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: SW3 | Dnia 13-06-2008 o 18:10:02 Budzik napisał(a): Jest tak, czy tez fakt, iz na rondzie sa swiatła z jakis dziwnych powodów Światła nie maja tu nic do rzeczy. Sposób sygnalizowania zależy od sposobu wyznaczenia pasów. Na rondach ze światłami zwykle pasy są namalowane tak, że zjeżdżając z ronda nie zmienia się pasa, a skręcając w lewo - tak, dlatego należy sygnalizować skręt w lewo. Na rondach bez świateł zwykle pasy biegną dookoła, więc zjeżdżając z ronda zmienia się pas i to się sygnalizuje. -- SW3 52 |
Data: Czerwiec 17 2008 11:54:59 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: czyli jezeli mamy takie rondo (oczywiscie z pasami wymalowanymi liniaJest tak, czy tez fakt, iz na rondzie sa swiatła z jakis dziwnych przerywana) www.rowery.rejtravel/rondo.JPG i jedziemy zgodnie z czerwona strzałka to powinnismy wlaczyc lewy kierunkowskaz, ale nie dlatego, ze jedziemy rondem ze swiatłami, a dlatego, ze zmieniamy pas (pasy na takim rondzie nie sa dookoloa). Tak? To wszystko by wyjasniało. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Szept pięknej kobiety słyszy się lepiej niż najgłośniejszy zew obowiązku." Pablo Picasso 53 |
Data: Czerwiec 17 2008 10:58:27 | Temat: Re: Rondo ze światłami a kierunkowskazy | Autor: bazelczuk_usun_to_@gmail.com | On 13 Cze, 17:10, Budzik witamZgadza się. Na rondzie tak jeżdzimy. Ale to "rondo ze światłami" to nie rondo, tylko "skrzyżowanie o ruchu okrężnym". I tu już stosujemy się do zasad jazdy po skrzyżowaniach. Czyli ustawiamy się przed wjazdem na odpowiednim pasie, wlaczamy kieunkowskazy, itp. Zresztą takie skrzyżowania mają najczesciej odstepy miedzy jezdniami w przeciwnych kierunkch zwiększające się wraz ze zmniejszajaca sie odlegloscia od skrzyzowania, aby jazda prosto przebiegała po jak najmniejszym luku, malowanie pasów ruchu jednoznacznie umozliwiajace zmiane pasa tylko z wewn, na zewn, itp Najważniejsze, żeby nie komplikować rzeczy prostych :) |