Grupy dyskusyjne   »   Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.

Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.



1 Data: Maj 29 2008 00:38:03
Temat: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Michał Kicman 

Witam.

Planuje zakup auta w cenie do 9 tyś. Chodzi o coś w rodzaju lanosa...
Szukajac ofert znalazlem calkiem fajnie wygladajace autko, (rover 214) i
zaskoczyla mnie generalnie niewysoka cena tego modelu. Mam pytanie do
szanownych grupowiczow, co mozecie powiedziec o roverze 214... glownie mi
chodzi o koszty serwisu i ew. czestotliwosc jego odwiedzin, czy sa problemy
z czesciami? Jakie maacie zdanie na temat marki/auta Bede wdzieczny za
komentarze :)

pozdrawiam
m.



2 Data: Maj 28 2008 23:36:39
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Michał 


z czesciami? Jakie maacie zdanie na temat marki/auta Bede wdzieczny za
komentarze :)


to to takie 2 kalasy mniejsze niż ten :) ?
http://www.euroncap.com/tests/rover_600_1997/1.aspx


niżej już chyba tylko chrystlery i bmw3, secento w wersji bez poduszek
lepsze :)

Pozdrawiam,
Michał

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

3 Data: Maj 29 2008 07:30:52
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: |--=Bartek=--| 

Planuje zakup auta w cenie do 9 tyś. Chodzi o coś w rodzaju lanosa... Szukajac ofert znalazlem calkiem fajnie wygladajace autko, (rover 214) i zaskoczyla mnie generalnie niewysoka cena tego modelu. Mam pytanie do szanownych grupowiczow, co mozecie powiedziec o roverze 214... glownie mi chodzi o koszty serwisu i ew. czestotliwosc jego odwiedzin, czy sa problemy z czesciami? Jakie maacie zdanie na temat marki/auta Bede wdzieczny za komentarze :)


Jeżeli dobrze widzę po oznaczeniu to silnik 1.4 czyli taki jak w Polonezie. Wszystko jest ok do czasu jak nie robisz uszczelki pod głowicą: śruby (taki około 20 cm) są do wymiany. Ostatnio koszt jednej wynosił jakieś 20-40 PLNów (nie pamiętam dokładnie).
Ogólnie właściciele tych autek chwalili je sobie - dobra dynamika jazdy, dobry komfort. Zaznaczam, że ja osobiści nie jeździłem (nie liczę kilkuset metrów), są to opinie właścicieli.

pozdrawiam
m.
B.Z.

4 Data: Maj 28 2008 23:23:01
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 

bardzo fajne autka, super sie prowadza i w Polsce nie do konca
popularne chociaz coraz wiecej tego jezdzi.
 Ja polecam, psuje sie podobnie jak niemieckie wytwory a czesci sa
szeoko dostepne np na allegro ze sprowadzonych "anglikow".

5 Data: Maj 29 2008 11:07:48
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

bardzo fajne autka, super sie prowadza i w Polsce nie do konca
popularne chociaz coraz wiecej tego jezdzi.

Czyli standard :)
Problem z serwisowaniem i częśćmi ;)

Ja polecam, psuje sie podobnie jak niemieckie wytwory a czesci sa
szeoko dostepne np na allegro ze sprowadzonych "anglikow".

No rewelacja. Zamiast nowych cześci gościu ma szukać po szrotach ...

Raczej niech kupi coś gdzie bez problemu dostanie części i nie będzie miał
problemu z serwisowaniem ...

6 Data: Maj 29 2008 10:11:49
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Jurgen 

On Thu, 29 May 2008 11:07:48 +0200, /// Kaszpir ///  wrote:

No rewelacja. Zamiast nowych cześci gościu ma szukać po szrotach ...

ciekawa filozofia, samochod ze szrotu ok, czesci nie

--
pozdrawiam
Jurek

7 Data: Maj 29 2008 12:44:13
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

ciekawa filozofia, samochod ze szrotu ok, czesci nie

Co to znaczy samochód ze "szrotu" ?

Czyli załóżmy że ktoś ma samochód np. 2 lata (czyli używany) to już powinien
kupowac tylko części ze szrotu ? Bo już ma używany ...

Rewelacyjne podejście.

Typowe "polskie". Kupić coś na co faktycznie nas nie stać , ale po prostu
"trzeba kupić" aby pokazać że nas stać , a przecież nie kupi się czegoś co
jest "nie trendy" ...

A potem szukać po szrotach części , opony kupić używane (bo przecież nowe za
drogie) i jeździć aż się rozsypie (bo jeśli jedzie to wszystko ok ...)

No widzisz.
Ja mam taki "kaprys" że kupuję części nowe , samochód jest co pewien czas
badany i serwisowany , kupuję nowe opony i itd ...
Tyle że kupiłem taki samochód na jaki mnie było stać nie tylko w momencie
zakupu , ale również teraz nie mam problemu z zakupem nowych (oryginalnych)
cześci ...

8 Data: Maj 29 2008 04:17:26
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



No widzisz.
Ja mam taki "kaprys" że kupuję części nowe , samochód jest co pewien czas
badany i serwisowany , kupuję nowe opony i itd ...
Tyle że kupiłem taki samochód na jaki mnie było stać nie tylko w momencie
zakupu , ale również teraz nie mam problemu z zakupem nowych (oryginalnych)
cześci ...

czlowieku o czym ty piszesz. Szrotem to jest to przykladowe polskie
Punto naprawiane i klicone sposobem pana Henia a jazda takimi autami
ktore juz 20tys po wyjezdzie z fabryki zaczynaja skrzeczec i piszczec.
Nawet kupujac same nowe czesci komfort jazdy takim autem jest
nieporownywalna nawet z takim wysluzonym roverem nawet serii 200, nie
wspomne juz o takim 416 ktorym jezdzilem kilka lat. Gdzie ta dynamika
i wykonanie w porownaniu do punta czy jakiejs felicji tak u nas
popularnych a kosztujacych tyle samo.
Co do czesci nie musisz nigdzie jezdzic, mozesz kupic w internecie w
cenie nie wiekszej niz prywaciarskie "nowe" wytwory do punta, sieny i
felicji. I powiedz mi w jaki sposob zuzyje sie ten reflektor albo
blotnik ktory ewentualnie uszkodzisz?
Nistety polski narod w wiekszosci zyje strachami sprzed lat gdzie
kupienie czesci do zachodniego samochodu wydawalo sie niemozliwe. Pora
sie obudzic i zastanowic.

9 Data: Maj 29 2008 13:41:33
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

czlowieku o czym ty piszesz. Szrotem to jest to przykladowe polskie
Punto naprawiane i klicone sposobem pana Henia a jazda takimi autami
ktore juz 20tys po wyjezdzie z fabryki zaczynaja skrzeczec i piszczec.

Ja nie mam nowego samochodu :)
Większośc samochodów "budżetowych" ma ceny "z kapelusza" i nie jest wart
tych pieniedzy jakie żąda producent ...

Nawet kupujac same nowe czesci komfort jazdy takim autem jest
nieporownywalna nawet z takim wysluzonym roverem nawet serii 200, nie
wspomne juz o takim 416 ktorym jezdzilem kilka lat. Gdzie ta dynamika

Ale co to za porównanie ?
To zupełnie inna klasa , także cenowa.

i wykonanie w porownaniu do punta czy jakiejs felicji tak u nas
popularnych a kosztujacych tyle samo.

Napewno ?

Z tego samego rocznika Rover ma taką samą cenę jak Fiat Punto ???
Bo bez sensu porównywać starszy samochód z młodszym.

Co do czesci nie musisz nigdzie jezdzic, mozesz kupic w internecie w
cenie nie wiekszej niz prywaciarskie "nowe" wytwory do punta, sieny i
felicji. I powiedz mi w jaki sposob zuzyje sie ten reflektor albo
blotnik ktory ewentualnie uszkodzisz?

Reflektor ze szrotu będzie zapewne od Anglika , czyli nie nadający się do
użytkowania w PL ..
Błotnik to co innego :)

Nistety polski narod w wiekszosci zyje strachami sprzed lat gdzie
kupienie czesci do zachodniego samochodu wydawalo sie niemozliwe. Pora
sie obudzic i zastanowic.

Ja powiem inaczej. Także z mojego doświadczenia :)

Kupienie w bardzo dobrym stanie , bezwypadkowego , od pierwszego właściciela
, z realnym przebiegiem Punto , Sieny , Felicji w dośc "młodym roczniku"
jest bardziej prawdopodobne niż kupienie w takim samym stanie jakiegoś
"zachodniego" auta ...

Ja sam jak szukałem dla mojej rodziny samochodu to obejrzałem mnóstwo
samochodów. Dosłownie wszystkie były ładniej odpicowanymi szrotami. Fakt
wizualnie ładnie wyglądały , ale po dokładniejszym obadaniu zaczęły pojawiac
się spore "wątpliwości" ...
Po "bezowocnych poszukiwaniach" kupiłem Nubirę II 2.0 Kombii (133KM) ,
naprawdę świetnie wyposażoną z 2000r za 10,5 tys zł :)

10 Data: Maj 29 2008 05:41:59
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



Ale co to za porównanie ?
To zupełnie inna klasa , także cenowa.

czyzby? 5drzwiowe punto 75KM bez wpomagania, poduszek a czesto nawet
bez centr. zamka z 96r kosztuje w niezlym stanie kolo 7-8tys, z tego
samego rocznika kupuje rovera 416 (400)  z wiekszoscia bajerow
(powiedzmy ze jest klima albo nie ma) za okolo 8-9tys tylko dlatego ze
nie ma mody w tym kraju na ten model. Wsiadz i przejedz sie kilka km
oboma i ocen roznice.
Aha punto pali z litr mniej jesli mu sie za bardzo nie dociska gazu!
To jest najwiekszy argument przecietnego Polaka.


>i wykonanie w porownaniu do punta czy jakiejs felicji tak u nas
>popularnych a kosztujacych tyle samo.

Napewno ?

zdecydowanie


Z tego samego rocznika Rover ma taką samą cenę jak Fiat Punto ???
Bo bez sensu porównywać starszy samochód z młodszym.

 za taka sama lub porownywalna.




Reflektor ze szrotu będzie zapewne od Anglika , czyli nie nadający się do
użytkowania w PL ..
Błotnik to co innego :)

jesli juz przeszkadza ci tak ta lampa z GB to rover jest bardzo
popularny nawet w niemczech wiec stamtad czesci nie maja tego
problemu.



Kupienie w bardzo dobrym stanie , bezwypadkowego , od pierwszego właściciela
, z realnym przebiegiem Punto , Sieny , Felicji w dośc "młodym roczniku"
jest bardziej prawdopodobne niż kupienie w takim samym stanie jakiegoś
"zachodniego" auta ...

akurat zajmuje sie autami i kupuje wszystkie rodzaje i marki i te
popularne w PL jesli juz odstaja od tych popularnych zza granica to
tylko in minus. Wyposazeniem i ogolnym stanem. Co do wypadkowosci to
tak samo staraja sie to ukryc u nas jak i zza granica.


Ja sam jak szukałem dla mojej rodziny samochodu to obejrzałem mnóstwo
samochodów. Dosłownie wszystkie były ładniej odpicowanymi szrotami.. Fakt
wizualnie ładnie wyglądały , ale po dokładniejszym obadaniu zaczęły pojawiac
się spore "wątpliwości" ...
Po "bezowocnych poszukiwaniach" kupiłem Nubirę II 2.0 Kombii (133KM) ,
naprawdę świetnie wyposażoną z 2000r za 10,5 tys zł :)

To juz kwestia gustu, mi sie nie podoba...

11 Data: Maj 29 2008 12:58:34
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Massai 

BearBag nastukał(-a):


>
> Ale co to za porównanie ?
> To zupełnie inna klasa , także cenowa.

czyzby? 5drzwiowe punto 75KM bez wpomagania, poduszek a czesto nawet
bez centr. zamka z 96r kosztuje w niezlym stanie kolo 7-8tys, z tego
samego rocznika kupuje rovera 416 (400)  z wiekszoscia bajerow
(powiedzmy ze jest klima albo nie ma) za okolo 8-9tys tylko dlatego ze
nie ma mody w tym kraju na ten model. Wsiadz i przejedz sie kilka km
oboma i ocen roznice.
Aha punto pali z litr mniej jesli mu sie za bardzo nie dociska gazu!
To jest najwiekszy argument przecietnego Polaka.



Wiesz, ja mam jeszcze Rovera i powiem tak - nie przekonał mnie do tej
marki...


--
Pozdro
Massai

12 Data: Maj 29 2008 06:08:18
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



Wiesz, ja mam jeszcze Rovera i powiem tak - nie przekonał mnie do tej
marki...

 jaki model i co Ci w nim nie pasuje?

13 Data: Maj 29 2008 13:39:16
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Massai 

BearBag nastukał(-a):


>
> Wiesz, ja mam jeszcze Rovera i powiem tak - nie przekonał mnie do
> tej marki...

 jaki model i co Ci w nim nie pasuje?

623 - awaryjne cholerstwo... wiem, nieudany silnik hondy...
Poza tym - taki ni pies ni wydra. Zawias dziwny - trzęsie na wybojach i
niepewny w zakrętach... sprzedam za niewielkie pieniądze ;-)

--
Pozdro
Massai

14 Data: Maj 29 2008 16:03:06
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: gregor 

Massai pisze:

BearBag nastukał(-a):

Wiesz, ja mam jeszcze Rovera i powiem tak - nie przekonał mnie do
tej marki...
 jaki model i co Ci w nim nie pasuje?

623 - awaryjne cholerstwo... wiem, nieudany silnik hondy...
Poza tym - taki ni pies ni wydra. Zawias dziwny - trzęsie na wybojach i
niepewny w zakrętach... sprzedam za niewielkie pieniądze ;-)


ja z kolei mam rovera 420si i bardzo sobie chwale
nie trzesie na wybojach, nic w nim nie trzeszczy z plastikow

auto przecietne nie z najwyzszej polki ale za 10 tys., ktore dalem nie mialbym takiego wyposazenia

autem jezdze od roku jedynie co naprawialem to wielowahaczowe zawieszenie (to prawda tulej tam jest z 15 na kazda strone, kazda srednio po 30 zl)

oraz pekla mi rura od chlodnicy do pompy wody - uzywana koszt 30 zl (zdjeta z anglika)

dodatkowo auto w ocynku i nie rdzewieje


pozdro
gregor

15 Data: Maj 29 2008 08:43:01
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



623 - awaryjne cholerstwo... wiem, nieudany silnik hondy...
Poza tym - taki ni pies ni wydra. Zawias dziwny - trzęsie na wybojach i
niepewny w zakrętach... sprzedam za niewielkie pieniądze ;-)


no tak, jesli rover to byle nie 600tka :)

16 Data: Maj 29 2008 15:50:24
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Massai 

BearBag nastukał(-a):


>
> 623 - awaryjne cholerstwo... wiem, nieudany silnik hondy...
> Poza tym - taki ni pies ni wydra. Zawias dziwny - trzęsie na
> wybojach i niepewny w zakrętach... sprzedam za niewielkie pieniądze
> ;-)


no tak, jesli rover to byle nie 600tka :)

Wiesz, biorąc pod uwagę że akurat 600 wzięła wiele (powiedzmy szczerze
- bardzo wiele) ze skądinąd udanego accorda V generacji, to trochę źle
rokuje dla innych modeli Rovera ;-)

--
Pozdro
Massai

17 Data: Maj 29 2008 11:12:56
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



Wiesz, biorąc pod uwagę że akurat 600 wzięła wiele (powiedzmy szczerze
- bardzo wiele) ze skądinąd udanego accorda V generacji, to trochę źle
rokuje dla innych modeli Rovera ;-)


mialem 5 lub 6 sztuk 400tek na handel a jedną jezdzilem osobiscie
wiele miesiecy i zaden nigdy mnie nie zawiodl. Mialem tez 200 jedna,
troche marniejsza ale tez w porownaniu z autami na polski rynek w
podobnej cenie to niebo a ziemia. Zreszta taka 400 to Civic z innym
przodem i tylem  wiec jakosc mniej wiecej ta sama.

18 Data: Maj 30 2008 09:31:29
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

czyzby? 5drzwiowe punto 75KM bez wpomagania, poduszek a czesto nawet
bez centr. zamka z 96r kosztuje w niezlym stanie kolo 7-8tys, z tego

Za tą cenę kupisz Punto z 1999/2000r ...

samego rocznika kupuje rovera 416 (400)  z wiekszoscia bajerow
(powiedzmy ze jest klima albo nie ma) za okolo 8-9tys tylko dlatego ze

Czyli 3-4 lata starszy :)

nie ma mody w tym kraju na ten model. Wsiadz i przejedz sie kilka km
oboma i ocen roznice.

Zdawałem prawko na Punto :)
Nie jest zły samochód. Ja jeździłem w wersj iz klimą :)
Więc nie wszystie są źle wyposażone :)

Dużą zaletą tego modelu są także tanie części. Mialem Seicento i cześci były
śmiesznie tanie , a dla wielu to bardzo ważne.
Także spalanie. W SC 1.1 spalanie miałem max 8,5l w mieście :)
Do tego bardzo tanie ubezpieczenie i naprawdę można tanio się przemieszczać
....
O komforcie nie ma mowy , ale ten samochód nigdy nie "celował" w komfort ...
Punto to samo. Trochę większe Seicento :) nawet silnik ten sam :)
Dla "typowego" użytkowania taki samochód starcza. Mu nie potrzebne "zbytki'
jakim jest klima,abs,elektryka i itd ...

Aha punto pali z litr mniej jesli mu sie za bardzo nie dociska gazu!
To jest najwiekszy argument przecietnego Polaka.

No widzisz.
Ja miałem Seicento i podobało mi się spalanie 8,5L LPG :) Do tego małe OC i
śmieszne ceny części.
Teraz mam Nubirę II 2.0 i mam spalanie od 12,5 do 15L LPG , droższe OC i
trochę droższe cześci.
Ale za nic bym nie wrócił do Seicento. Poprostu komfort jazdy nie do
porównania ...

Podam jako "ciekawostkę"
Że 2 lata temu jak jechałem nad morze (200km) to po dojechaniu do celu z SC
poprostu "wypełzem". Byłem cały obolały , wykonczony i zmęczony.
Rok tmeu jechaliśmy na Słowację (2x600km) i mimo że prowadziłem sam to po
dojechaniu do celu nie czułem nawet najmniejszego bólu pleców i kręgosługa.
Po prostu szok :)
No i sam komfort jazdy :)
W Seicento jechaliśmy okna na maxa pootwierane , przeciąg na maxa , hałas w
środku kabiny jak w odrzutowcu i mimo to mokrzy ...
W Nubirze , szyby pozamykane , klima włączona i hałas akceptowalny :)
Do tego samochód załadowany na maxa (2 malutkich dzieci) i mnóóóóóóstwo
bagażów :)

Więc mimo niższego spalania LPG w SC do SC i tej klasy samochodu nigdy nie
wrócę ;)

jesli juz przeszkadza ci tak ta lampa z GB to rover jest bardzo
popularny nawet w niemczech wiec stamtad czesci nie maja tego
problemu.

Zakazane w PL jest używanie części nie przeznaczonych na nasz rynek.
Używając reflektorów angielskich oślepasz innych kierowców ...
A to że ludzie kupują "bo tanio" to inna sprawa ...

akurat zajmuje sie autami i kupuje wszystkie rodzaje i marki i te
popularne w PL jesli juz odstaja od tych popularnych zza granica to
tylko in minus. Wyposazeniem i ogolnym stanem. Co do wypadkowosci to
tak samo staraja sie to ukryc u nas jak i zza granica.

Ja to rozumiem.
Po prostu może miałem pecha ale nie znalazłem w cenie jaką miałem do wydania
nic szczególnego wartego uwagi (1999/2000r). A to co znalazłem to zwykły
odpicowany szrot.
A jakiegoś starocia nie chciałem szukać , bo chyba jednak wolę 7letnią
Nubirę niż 15letniego VW :)

To juz kwestia gustu, mi sie nie podoba...

No widzisz mi się podoba :) To kwestia gustu.
Ale nie chodziło mi tylko o "podobanie".
Cena za ten model w takim wyposażeniu jest śmiesznie niska. Za tak samo
wyposazony samochód z innym znaczkiem trzeba zapłacić sporo więcej u
konkurencji.

Wiesz napewno wolałbym mieć jakieś Audi A4 z 2000r :) Ale za 10tys nikt mi
nie sprzeda :)
A tutaj mimo że marka "nie trendy" mam naprawdę bardzo bogate wyposażenie ,
mocny silnik , bardzo komfortowe fotele , dużą ładowność i do tego "młody"
rocznikowo i z tanimi częśćmi :)

19 Data: Maj 30 2008 04:48:09
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



Więc mimo niższego spalania LPG w SC do SC i tej klasy samochodu nigdy nie
wrócę ;)


wiec na puncie zdawales prawo jazdy przez kilka minut a Roverem
zgaduje ze nigdy nie jezdziles?
Na tej podstawie piszesz ze to prawie te same komfortowe auta?

Co do kupienia punta za 7tys z 99/2000r to chyba pozostalosci po
Puncie... Na slasku dobre punto kosztuje 7tys ale z 95r. Niewiele
mniej co swietnie wyposazony Rover.
Co do klimy to w krajowych puntach I ich nie montowano. Wyjatkiem sa
silniki 1.6 (bardzo malo u nas popularne, bo "ileeee one pala") i moze
jakies limitowane wersje ale ogladalem tego setki i sie nie
spotkalem.
Bardzo nie lubie jak ludzie porownuja auta z klekotami a w tym
przypadku tak jest.

20 Data: Maj 30 2008 14:12:58
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

wiec na puncie zdawales prawo jazdy przez kilka minut a Roverem
zgaduje ze nigdy nie jezdziles?
Na tej podstawie piszesz ze to prawie te same komfortowe auta?

Puntem jeździłem kilkadziesiąt godzin :)

Nigdzie nie pisałem że SC czy Punto że tak samo komfortowe ...

Co do kupienia punta za 7tys z 99/2000r to chyba pozostalosci po
Puncie... Na slasku dobre punto kosztuje 7tys ale z 95r. Niewiele

Zobacz na Allegro ...

Np.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5337219

Pierwszy właściciel , krajowy , mały przebieg (zapewne do sprawdzenia) ...

mniej co swietnie wyposazony Rover.

Tyle że napewno starszy , przbieg (realny) napewno dużo większy , historia
auta nie do sprawdzenia , wątpliwa bezwypadkowość , kiepski dostęp do cześci
(nie mówię o szrotach).
Dlatego wcale się nie dziwię że typowy klient woli kupić Punto ...

Co do klimy to w krajowych puntach I ich nie montowano. Wyjatkiem sa
silniki 1.6 (bardzo malo u nas popularne, bo "ileeee one pala") i moze

W tym co jeździłem klima była.

Nie rozumiem o co Ci chodzi.
To że ludzie nie chcą Roverów ?
Ja też bym nie chciał mimo że mi się podobają.
Sam się napaliłem na Lancię Librę , ale po zobaczeniu "cen części" i ich
dostępności oraz braku serwisów które chciały by ten samochód serwisować
dałem sobie spokój ...
Dużo tych co kupuje np. Fiata Punto to osoby które tym samochodem jeździły i
im on odpowiada.
Kazdy ma swoje wymagania i preferencje i jeśli komuś komfort w Punto
odpowiada to po co go na siłę zmusząc do większego samochodu ...

W PL takie samochody są popularne. Idealnym tego dowodem jest niesamowita
popularność Skody Fabia. Samochód wielkości Punto , są nawet wersje Kombii
które "udają kombii" i do tego z mini silniczkiem i tragicznym wyposażeniem
;)
A mimo to się sprzedaje cudownie ;)

Bardzo nie lubie jak ludzie porownuja auta z klekotami a w tym
przypadku tak jest.

A kto porównuje ? Według mnie TY !

Zarówno Punto , Fabia i itd , to samochody "miejskie". Nie są to ani
limuzyny ani samochody "z wyższej" półki.
Więc cięzko liczyć na komfort i wygodę ;)
Jeśli dla kogoś najważniesze jest małe spalanie i jak najniższe OC to jego
wybór. Niech kupuje to co chce.

21 Data: Maj 30 2008 05:46:32
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



Zobacz na Allegro ...

Np.http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5337219



hehe to od handlarza, zreszta mojego znajomego, czesto bywana gieldzie
w Gliwicach :)


Zarówno Punto , Fabia i itd , to samochody "miejskie". Nie są to ani
limuzyny ani samochody "z wyższej" półki.
Więc cięzko liczyć na komfort i wygodę ;)
Jeśli dla kogoś najważniesze jest małe spalanie i jak najniższe OC to jego
wybór. Niech kupuje to co chce.


nie dogadamy sie, jezdzisz okreslonymi markami, jakbys pojezdzil czyms
lepszym wtedy juz bys nie wsiadl na dluzej do takiego punta czy tez
"golej" fabii kombi.
Ale taki juz jest Polak dlatego na nasz rynek trafiaja specjalne
okrojone wersje wyposazenia produkowane wylacznie na Polske. A Polacy
udaja ze jezdzi sie takimi prostymi fiatami czy skodami tak samo jak
autami z wyzszej polki.
I co z tego ze zaoszczedze pare litrow benzyny miesiecznie jesli bede
sie pocil przy wyprzedzaniu a pod gorke bedzie trabil na mnie TIR. Czy
tak trudno zrezygnowac z kilku piw dla komfortu jazdy? W moim
otoczeniu tez smiesza mnie ludzie ktorzy licza kazda dziesiata czesc
litra benzyny ktora uda im sie zaoszczedzic jadac coraz to
ekominiczniej czytaj: na luzie z gorki :)

22 Data: Maj 30 2008 15:11:06
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

hehe to od handlarza, zreszta mojego znajomego, czesto bywana gieldzie
w Gliwicach :)

Myślę że da się bez problemu kupić :)

Ja np. 2 lata temu :) Kupowałem SC 1.1 z 1999r. Za takie SC ludzie sobie
"życzyli" 9-10tys.
Poszukałem i kupiłem od pierwszego właściela SC 1.1 z 1999/2000r. za 6,5 tys
....
Jako "ciekawostkę" dodam że właściel sprzedawał z tego samego powodu co ja
rok później (powiększenie rodziny). Kupił sobie Fiata Palio Weekend z ...
silnikiem 1.2 ... (uuuuuu !!!)

Sądze że podobnie jest z Punto. Znajdzie się napewno za 7-8tys bo więcej ten
samochód z rocznika 1999/2000r. nie jest warty , a to że ludzie wołają
wiecej ???
Niech wołają ;)

nie dogadamy sie, jezdzisz okreslonymi markami, jakbys pojezdzil czyms
lepszym wtedy juz bys nie wsiadl na dluzej do takiego punta czy tez
"golej" fabii kombi.

Jeżdzę Nubirą II i sporadycznie Oplem vectrą.
Komfort jazdy Nubirą II jest nieporównywalnie większy niż w Fabii i Punto.
Są większe i o wiele wygodniejsze fotele , więcej miejsca , lepszej jakości
materiały wykonczeniowe.
Lepsze wyciszenie ma za to Opel vectra , ale nie podoba mi się już w nim
zawieszenie :)
Wolę zawieszenie miękkie i bardzo komfortowe w Nubirze :)

Ale taki juz jest Polak dlatego na nasz rynek trafiaja specjalne
okrojone wersje wyposazenia produkowane wylacznie na Polske. A Polacy
udaja ze jezdzi sie takimi prostymi fiatami czy skodami tak samo jak

Idealny przykład :)

Fiat palio Weekend - na rynek Polski i .... chyba brazyliski ...
A na rynek "europejski" - Fiat Marea ...

I co z tego ze zaoszczedze pare litrow benzyny miesiecznie jesli bede
sie pocil przy wyprzedzaniu a pod gorke bedzie trabil na mnie TIR. Czy
tak trudno zrezygnowac z kilku piw dla komfortu jazdy? W moim

Ja mam wystarczający zapas mocy :) 133KM i poniżej 10s/ do 100km/h mi
styknie ;)
A na BLOSie ładnie się jedzie ;)
Mnie nie musisz przekonywać :)
Miałem Seicento 1.1 (55KM) które myślałem że było mocne jak na taki mały
samochód.
Nadeszyły święta , samochód obładowany na maxa i ... miałem problemy z
ruszeniem a jazda była jedną zwykłą tragedią :)
Po "tej przygodzie" zachciało mi się samochodu z większym silnikiem ,
wygodniejszym , bardziej "luksusowym" , możliwie najlepiej wyposażonym :)
I mimo że obecnie spalanie mam spooro wyższe do starego samochodu już nie
wróce :)
Sam dziwię się ludziom którzy kupują kombiaki lub ciężkie samochody z takimi
"piko" silniczkami.
Przecież one wcale nie będa mało paliły , bo masa samochodu duża , a sam
komfort jazdy będzie niski , bo trzeba będzie jeździć na bardzo wysokich
obrotach aby rozpedzić tą masę , a co za tym idzie hałas będzie nie do
wytrzymania ...

23 Data: Maj 29 2008 23:31:16
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Michał Kicman 


Po "bezowocnych poszukiwaniach" kupiłem Nubirę II 2.0 Kombii (133KM) ,
naprawdę świetnie wyposażoną z 2000r za 10,5 tys zł :)


Łoooo no to niezle, tu mam akurat doswiadczenie, (1 taka w firmie, 1 mojej
dziewczyny)

Co 10- 15 tys zawieszenie z przodu, - drązki, tuleje (niestety slabe
zawieszenie ciezkie auto)
w jednej po 150 tyś skrzynia do wymiany w innej po 180 tys zatarty silnik
(tej pierwszej jestem pewien ze byla dobrze serwisowana, ta druga od 130 tys
znalem)
Pomijam problemy z silnikiem korkowym, wiecznie skopanym recznym (nawet przy
reg. serwisie) glośnościa w srodku auta (nawet przy klimie i zamknietych
oknach) problemach z tylnym zawieszeniem przy obciazeniu bagaznika (stalym)
stanem blachy po 5 latach (nawet w miejscach nigdy nie malowanych- okolice
znaczka daewoo) problemach z elektryka (powaznych prowadzacych do
zatrzymania auta) ... generalnie to wszystko co wpada mi do glowy tak
nagle... imo lanos bardziej udany. Ale nie chce z tego robic zagadnienia
dziele sie tylko doswiadczeniem.

Na plus- jak jest zrobione (co niestety nie trwa dluzej niz 10 tys km)
wszystko- dynamiczne fajnie "płynące" auto za male w tej klasie pieniądze.
pozdrawiam m,

24 Data: Maj 29 2008 23:59:06
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: J.F. 

On Thu, 29 May 2008 23:31:16 +0200,  Michał Kicman wrote:

Po "bezowocnych poszukiwaniach" kupiłem Nubirę II 2.0 Kombii (133KM) ,
naprawdę świetnie wyposażoną z 2000r za 10,5 tys zł :)

Pomijam problemy z silnikiem korkowym, wiecznie skopanym recznym (nawet przy
reg. serwisie)

To nie jest kwestia regularnosci serwisu tylko jego jakosci
[przynajmniej w N1]. Reczny jest dobry, tylko sie jakies
rozpieraki zacieraja czy cos tam. Mechanikow trzeba gonic do roboty.

problemach z elektryka (powaznych prowadzacych do zatrzymania auta)

A to tylko malutka ceweczka immobilizera ? :-)

Na plus- jak jest zrobione (co niestety nie trwa dluzej niz 10 tys km)

Tak swoja droga to w fabrycznie nowej dluzej wytrzymywalo.
Moze warto poszukac koreanskich tulei ?

J.

25 Data: Maj 30 2008 09:07:18
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

To nie jest kwestia regularnosci serwisu tylko jego jakosci
[przynajmniej w N1]. Reczny jest dobry, tylko sie jakies
rozpieraki zacieraja czy cos tam. Mechanikow trzeba gonic do roboty.

Tarcze kotwicznych.

Tak swoja droga to w fabrycznie nowej dluzej wytrzymywalo.
Moze warto poszukac koreanskich tulei ?

Narazie problemu nie znam :)

Jeśli są "tak słabe" jak sprężyny zawieszenia oryginalne i amortzatory to
nie boję się o zbytnią awaryjnośc ...
Sprężyny wytrzymały naprawdę dużo a amory ciągle są w dobre formie mimo że
oryginalne z linii montazowej jeszcze :)

26 Data: Maj 30 2008 09:02:16
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

Co 10- 15 tys zawieszenie z przodu, - drązki, tuleje (niestety slabe
zawieszenie ciezkie auto)

Nie wiem jak to z zawieszeniem jest. Mój samochód ma przebieg około 160tys
km i ma jeszcze oryginalne amortyzatory. Po zakupie wymieniłem sprężyny bo
jedna pękła ...
A były jeszcze oryginalne sprężyny.

Co do zawieszenia to się nie wypowiem.
Części w razie czego są bardzo tanie , więc naprawa także.

Na razie nie narzekam :)


w jednej po 150 tyś skrzynia do wymiany w innej po 180 tys zatarty silnik
(tej pierwszej jestem pewien ze byla dobrze serwisowana, ta druga od 130
tys znalem)

No i ?
Ja czytałem jak gościu pisał że ma na liczniku już ponad 800tys - silnik 2.0
....

Wszystko zalezy napewno od egzemplarza i sposobu użytkownaia.
Ja nie narzekam :)

Pomijam problemy z silnikiem korkowym, wiecznie skopanym recznym (nawet
przy reg. serwisie) glośnościa w srodku auta (nawet przy klimie i
zamknietych

Żadnych problemów z silnikiem krokowym. Nigdy nie czyściłem :)

Co do ręcznego to fakt. Mechanik się smiał że zastosowali tarczobębny które
montuje się w droższych BMW , Mercedesach , a Nubira to nie BMW :) i
niestety "części" i rozwiązania nie były najwyższych lotów ...
Jako że miałem słabe hamulce tylnie (od nowości nic nie robione) to
wymieniłem całość i hamulec ręczny działa znakomicie ...

oknach) problemach z tylnym zawieszeniem przy obciazeniu bagaznika
(stalym) stanem blachy po 5 latach (nawet w miejscach nigdy nie
malowanych- okolice znaczka daewoo) problemach z elektryka (powaznych
prowadzacych do

8 lat Nubira i ani grama rdzy ...
Być może mam "udany" model , bo jest to wersja "KLAJF" czyli made in Korea
:)

Na plus- jak jest zrobione (co niestety nie trwa dluzej niz 10 tys km)
wszystko- dynamiczne fajnie "płynące" auto za male w tej klasie pieniądze.

Narzie przejechałem około 12tys km. Ani jednej awarii , żadnych problemów.

Wiesz Nubira to samochód "niskobudżetowy". Do tego kupowany przez osób które
oszczedzały jak się da i nie serwisowały go. Później taki samochód dla
nastepnego nabywcy jest zwykłą miną ...

Choć dotyczy to każdego samochodu. Jeśli właściciel nie dba o samochód i
stan techniczny to powoli staje się jeżdzącym złomem :)

Nubira ma swoje wady , ale naprawdę ciężko kupić za tą cenę tak bogato
wyposażony , tak wygodny i pakowny samochód , z tak młodego rocznika i do
tego z śmiesznie tanimi częścmi ...

Za "Niemca" lub "Japońca" o tkaim samym wyposażeniu , tym samym roczniku
trzeba dać 2x tyle ...

27 Data: Maj 30 2008 08:22:41
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Jurgen 

On Thu, 29 May 2008 12:44:13 +0200, /// Kaszpir ///  wrote:

Co to znaczy samochód ze "szrotu" ?

przeciez to Ty uzyles slowa "szrot" :)

A potem szukać po szrotach części , opony kupić używane (bo przecież nowe za
drogie) i jeździć aż się rozsypie (bo jeśli jedzie to wszystko ok ...)

nie przesadzasz troche ?
sa rzeczy ktore mozna kupic uzywane i sa takie ktore zawsze kupuje sie nowe
doskonale o tym wiesz wiec po co to napisales ?

--
pozdrawiam
Jurek

28 Data: Maj 30 2008 12:50:48
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

przeciez to Ty uzyles slowa "szrot" :)

Tyle że chodziło o "zaopatrywanie" się w części za złomowiskach ...

nie przesadzasz troche ?

Nie :)

Ostatnio byłem świadkiem jak na "szrocie" gościu kupował klocki hamulcowe i
amortyzatory do swojego Audi ...

Więc wygląda że dużo osób kupuje wszystko , bo taniej ...

sa rzeczy ktore mozna kupic uzywane i sa takie ktore zawsze kupuje sie
nowe
doskonale o tym wiesz wiec po co to napisales ?

jw.

29 Data: Maj 29 2008 03:24:49
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 



Czyli standard :)
Problem z serwisowaniem i częśćmi ;)

problemem jest podejscie ludzi takich jak ty dlatego jezdza
zmasakrowanymi i wytluczonymi fiatami punto bo to Fiat i kazdy "umie
naprawic"




No rewelacja. Zamiast nowych cześci gościu ma szukać po szrotach ...

auto uzywane to i czesci uzywane, nie widze w tym nic zlego.

30 Data: Maj 29 2008 12:39:23
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

auto uzywane to i czesci uzywane, nie widze w tym nic zlego.

trudno , Twój problem :)

Ja mam samochód używany , ale cześci kupuję nowe ...

Takich osób jak Ty jest niestety pełno. Kupili samochody na których
utrzymanie ich nie stać (części) i teraz szukają po szrotach bo tylko na
takie części ich stać ...

I potem kupują na szrotach klocki , tarcze , reflektory od anglików i itd
....

31 Data: Maj 29 2008 09:35:28
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: GregorY 

jeździłem, chwalę sobie. Polecam jednak wersje Si w nowej budzie - ciut
lepsze wyposażenie.
części spokojnie dostępne - również zamienniki.

Wszystko jest ok do czasu jak nie robisz uszczelki pod głowicą: śruby
(taki około 20 cm) są do wymiany. Ostatnio koszt jednej wynosił jakieś
20-40 PLNów

bzdura na biegunach - jak ktoś ci przeciągnął gwinty to masz taki efekt -
pretensje tylko do warsztatu.
 gdzie to naprawiali.

Jak nizej - zapraszam na www.roverki.pl - bogata skarbnica wiedzy i opinii.
--
GregorY

32 Data: Maj 29 2008 11:29:00
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: |--=Bartek=--| 

Wszystko jest ok do czasu jak nie robisz uszczelki pod głowicą: śruby (taki około 20 cm) są do wymiany. Ostatnio koszt jednej wynosił jakieś 20-40 PLNów

bzdura na biegunach - jak ktoś ci przeciągnął gwinty to masz taki efekt - pretensje tylko do warsztatu.
gdzie to naprawiali.

Super, rozumiem, że wiesz co się wcześniej działo z używanym samochodem... Zresztą co do wymiany tych śrub to są takie zalecenia i jeżeli nie chcesz tego robić to twoja sprawa, ale wtedy równie dobrze możesz sobie kropelką kleić.

B.Z.

33 Data: Maj 29 2008 07:27:41
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Massai 

Michał Kicman nastukał(-a):

Witam.

Planuje zakup auta w cenie do 9 tyś. Chodzi o coś w rodzaju lanosa...
Szukajac ofert znalazlem calkiem fajnie wygladajace autko, (rover
214) i zaskoczyla mnie generalnie niewysoka cena tego modelu. Mam
pytanie do szanownych grupowiczow, co mozecie powiedziec o roverze
214... glownie mi chodzi o koszty serwisu i ew. czestotliwosc jego
odwiedzin, czy sa problemy z czesciami? Jakie maacie zdanie na temat
marki/auta Bede wdzieczny za komentarze :)

Roverki.pl - tam najłatwiej znajdziesz info...

--
Pozdro
Massai

34 Data: Maj 29 2008 12:42:39
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: gregor 

Massai pisze:

Roverki.pl - tam najłatwiej znajdziesz info...


wlasnie nie pytaj tych wiejskich tuningowcow to jezdza tylko golfami i passatami

gregor

35 Data: Maj 29 2008 23:35:59
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: Michał Kicman 


Użytkownik "gregor"  napisał w wiadomości

Massai pisze:

Roverki.pl - tam najłatwiej znajdziesz info...


wlasnie nie pytaj tych wiejskich tuningowcow to jezdza tylko golfami i
passatami

<ROTFL>

Panowie dzieki za wszystkie głosy, - znikam na roverki.pl :)

pozdrawiam m.

36 Data: Maj 30 2008 14:04:30
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: prbda 

"Michał Kicman"  wrote in message

Witam.
Planuje zakup auta w cenie do 9 tyś. Chodzi o coś w rodzaju lanosa...
Szukajac ofert znalazlem calkiem fajnie wygladajace autko, (rover 214) i
zaskoczyla mnie generalnie niewysoka cena tego modelu. Mam pytanie do
szanownych grupowiczow, co mozecie powiedziec o roverze 214... glownie mi
chodzi o koszty serwisu i ew. czestotliwosc jego odwiedzin, czy sa
problemy  z czesciami? Jakie maacie zdanie na temat marki/auta Bede
wdzieczny za  komentarze :)
pozdrawiam
m.


Też sie zastanawiałem.... opinie na necie są skrajne, np. opinia o Roverach
jest generalnie zła a
właściciele chwalą, natomiast jak czytam ile na nie wydają
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=22333&sid=c5ceed6f6592581cef5da3d438a8cb28
to jestem w szoku. Myślałem, że mój stary Escort był awaryjny ale nie
wydawałem na niego tyle kasy...

pzdr
Wojtek

37 Data: Maj 30 2008 14:57:32
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

właściciele chwalą, natomiast jak czytam ile na nie wydają
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=22333&sid=c5ceed6f6592581cef5da3d438a8cb28

Rewelacja ;)

Wentylator chłodnicy do Rovera - 2000zł ...
Do Nubiry nówka 180zł + samodzielny montaż przez laika jakim jestem w ciągu
5 minut :)

Widać samochód dla "ludzi" z gruuubym portfelem :)

to jestem w szoku. Myślałem, że mój stary Escort był awaryjny ale nie
wydawałem na niego tyle kasy...

Wszystko zależy na co się trafi.
Rynek jest "zasypany" "okazyjnymi" zachodnimi samohodami od "emerytów" z
przbiegami mniejszymi niż 200tys km nie wazne czy samochód ma kilka czy też
kilkanaście lat , bezwypadkowych i itd ...
Jak takie "cudo" kupisz to zapewne włożył w nie więcej niż za nie zapłaciłeś
;)

Ja bym sobie dał spokój. Kup coś do czego części dostaniejsz od reki w
każdym sklepie motoryzacyjnym (w normlanych cenach).
Dla mnie cena wentylatora w kosmicznej cenie daje nieźle do myślenia :)

38 Data: Maj 30 2008 06:09:10
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: BearBag 


Wentylator chłodnicy do Rovera - 2000zł ...
Do Nubiry nówka 180zł + samodzielny montaż przez laika jakim jestem w ciągu
5 minut :)

na allegro ponizej 100zl uzywka. Pytam, po co mi nowy ?

39 Data: Maj 30 2008 15:25:17
Temat: Re: Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.
Autor: /// Kaszpir /// 

na allegro ponizej 100zl uzywka. Pytam, po co mi nowy ?

No cóż jak ktoś ma takie podejście ...
Nowy produkt napewno dłużej posłuży niż używany , a do tego jest w 100%
sprawny ...

Rover 214- chęć zakupu- prośba o opinie.



Grupy dyskusyjne