http://www.wojdas.24x7.pl/terenowe.html
Mamy tu podział na SUV/SUW i ORV (super ORV od razu odpadają)
Tak więc Duster to średni SUV a Jimny i Vitara to ORV, czy to oznacza że lepiej sobie poradzą w trudnych warunkach drogowych?
A jak ORV radzą sobie na szosie?
A co z typowymi SUV, czy takie beznadziejne w terenie, czy tez i tak znacznie lepsze od zwykłych osobówek?

Ignacy wrote:

http://www.wojdas.24x7.pl/terenowe.html
Mamy tu podział na SUV/SUW i ORV (super ORV od razu odpadają)
Tak więc Duster to średni SUV a Jimny i Vitara to ORV, czy to oznacza że lepiej sobie poradzą w trudnych warunkach drogowych?

Jimny na pewno. Vitara to zależy która -- im nowsza tym gorzej. Nie powinno być gorzej niż Duster, ale... Lżejszy samochód często przejedzie tam gdzie cięższy ugrzęźnie. Cięższe nadrabiają większym przesiwtem i większymi kołami -- ale w przypadku SUV vs SUV to ten prześwit będzie większy o 1cm.

A jak ORV radzą sobie na szosie?

Do wyścigów szosowych się nie nadają...
Mają większy skok zawieszenia, więc będą bardziej bujać, przechylać się na zakrętach, tył bardziej podnosić przy hamowaniu (przez to mają zwykle nieco dłuższą drogę hamowania) itd. Za to jest z nich lepsza widocznoć, lepiej się w nich znosi dziury, krawężniki, itp. W zimie miejsca parkingowe niedostępne dla "płaskich" stoją otworem :).

BTW. Wiele (choć nie wszystkie, bo są np. ze stałym 4x4) ORV w "trybie szosowym" to tylnonapędówki (po wyłÄ…czaeniu 4x4 stają się RWD).

A co z typowymi SUV, czy takie beznadziejne w terenie, czy tez i tak znacznie lepsze od zwykłych osobówek?

Częć beznadziejna, a częć lepsza od zwykłych osobówek z AWD / 4WD. W przypadku suvów patrz na prześwit i na sposób dołÄ…czania napędu.

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Sebastian Kaliszewski wrote:

Częć beznadziejna, a częć lepsza od zwykłych osobówek z AWD / 4WD. W przypadku suvów patrz na prześwit i na sposób dołÄ…czania napędu.

I jeszcze jedno: najważniejszy jest ten łÄ…cznik pomiędzy kierownicą a pedałami...


pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

W dniu 2011-04-11 12:49, Sebastian Kaliszewski pisze:

Częć beznadziejna, a częć lepsza od zwykłych osobówek z AWD / 4WD. W
przypadku suvów patrz na prześwit i na sposób dołÄ…czania napędu.

A czy 'sposób dołÄ…czania napędu' zwany napędem stałym to bierzesz pod uwagę?

--
Pozdrawiam,
Maciek

Maciej Browarczyk wrote:

W dniu 2011-04-11 12:49, Sebastian Kaliszewski pisze:

Częć beznadziejna, a częć lepsza od zwykłych osobówek z AWD / 4WD. W
przypadku suvów patrz na prześwit i na sposób dołÄ…czania napędu.

A czy 'sposób dołÄ…czania napędu' zwany napędem stałym to bierzesz pod uwagę?

Oczywiście. Sam mam zabawkę ze stałym 4x4.

Ale też należy pamiętać, że samo dołÄ…czenie napędu to nie koniec.
Stały bez jakiegoś rodzaju blokowania w wielu sytuacjach terenowych nie wystarcza -- choć i tak to sporo więcej niż jedna ośka. Efekty zależÄ… od sposobu blokowania/przyblokowywania (od różnych torsenów przez wisko, lsd aż do sztywnej, 100% blokady) i jego sterowania (mniej czy więcej automatyki -- od załÄ…cza się samo, poprzez rozłÄ…cza się samo np. powyżej danej prędkości do obsługi w pełni manualnej). Ale to też nie koniec -- bo kolejna sprawa to blokowanie mechanizmów różnicowych na osiach (i znów jest tych opcji trochę). Mechanizmów różnicowych w samochodzie 4x4 mamy 3 lub 2 + jakiś "spinacz" niebędący mechanizmem różnicowym -- razem kombinacji jest duuużo :)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

W dniu 2011-04-12 12:23, Sebastian Kaliszewski pisze:

Ale też należy pamiętać, że samo dołÄ…czenie napędu to nie koniec.
Stały bez jakiegoś rodzaju blokowania w wielu sytuacjach terenowych nie
wystarcza -- choć i tak to sporo więcej niż jedna ośka. Efekty zależÄ… od
sposobu blokowania/przyblokowywania (od różnych torsenów przez wisko,
lsd aż do sztywnej, 100% blokady) i jego sterowania (mniej czy więcej
automatyki -- od załÄ…cza się samo, poprzez rozłÄ…cza się samo np. powyżej
danej prędkości do obsługi w pełni manualnej). Ale to też nie koniec --
bo kolejna sprawa to blokowanie mechanizmów różnicowych na osiach (i
znów jest tych opcji trochę). Mechanizmów różnicowych w samochodzie 4x4
mamy 3 lub 2 + jakiś "spinacz" niebędący mechanizmem różnicowym -- razem
kombinacji jest duuużo :)

No tak, masz rację. Napisałem o tym, bo (w zasadzie nie wiem czemu tak to odebrałem) stwierdziłem, że przekonujesz właśnie do napędów dołÄ…czanych (oszczędnoć paliwa, mniejsza waga, etc.). A jak wiadomo dołÄ…czane to jednak bardzo mierna namiastka stałego napędu.
Fakt, że 'stałoć napędu' w wielu sytuacjach daje tyle co nic - musi być blokada, ja do tej pory miałem okazję używać blokady tylnej osi w Touaregu - spisuje się nieźle, do rekreacji off-roadowej idealny (testowałem w grubym śniegu na dobrej, zimowej oponie). W zasadzie nic więcej w tym samochodzie nie potrzeba - komfort jest, wolny nie jest jak typowe terenówki, prześwit spory, zawieszenie proste bez wodotrysków, dla amatora offu, który chce mieć tylko jeden samochodu i kilka kompletów kół - strzał w 10 IMHO.

--
Pozdrawiam,
Maciek

Witam serdecznie.

....

A jak ORV radzą sobie na szosie?

Zwykle mniej więcej jak taczka.

A co z typowymi SUV, czy takie beznadziejne w terenie, czy tez i tak
znacznie lepsze od zwykłych osobówek?

To zależy co rozumiesz pod pojęciem: "teren"?
Jeśli to nieodśnieżane lub błotniste drogi, ewentualnie polne czy leśne bezdroża
to SUV są znacznie lepsze niż osobowe.
Jeśli teren to dla Ciebie metrowy bród albo podjazd 100%, to już niewiele lepsze.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

W dniu 2011-04-12 18:28,  pisze:

A jak ORV radzą sobie na szosie?

Zwykle mniej więcej jak taczka.

A co z typowymi SUV, czy takie beznadziejne w terenie, czy tez i tak
znacznie lepsze od zwykłych osobówek?

To zależy co rozumiesz pod pojęciem: "teren"?
Jeśli to nieodśnieżane lub błotniste drogi, ewentualnie polne czy leśne bezdroża
to SUV są znacznie lepsze niż osobowe.
Jeśli teren to dla Ciebie metrowy bród albo podjazd 100%, to już niewiele lepsze.
Pozdrawiam.

Potrzeba samochodu do jazdy w mieście, czasem na dłuższe trasy po szosie, z tym że dojazd do domu to polna błotnista droga. Chyba SUV wystarczy, a jak Grand Vitara radzi sobie w terenie i na szosie?

Witam serdecznie.

Potrzeba samochodu do jazdy w mieście, czasem na dłuższe trasy po
szosie, z tym że dojazd do domu to polna błotnista droga. Chyba SUV
wystarczy,

Każdy SUV wystarczy do takich warunków.
W dodatku niektóre na szosie jeżdżą właściwie jak osobówki, np. CR-V.

a jak Grand Vitara radzi sobie w terenie i na szosie?

Jak taczka niestety.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Ignacy"  napisał w wiadomości grup

Tak więc Duster to średni SUV a Jimny i Vitara to ORV, czy to oznacza że lepiej sobie poradzą w trudnych warunkach drogowych?

Trudne warunki drogowe to jakie ? jak megasniezyca - to tak, lepiej sobie radzą (Jimny), jak lodowisko - niezbyt lepiej, bo trzebaby mieć łańcuchy z kolcami :)

A jak ORV radzą sobie na szosie?

No, ja to określam (przy Jimny) jak to maluch - wolno się rozpędza, jedzie się mało komfortowo, bo trzęsie, maksymalnie 110 km/h (owszem, jechałam i 140, ale bałam się trochę) - ale źle nie jest
Co do Jeepa Cherokee - bardzo dobrze sprawuje się na asfalcie
Jimny ma jeszcze jedną zaletę - jest tak krótki, że prawie w miejscu zakręca, i parkowanie nim to przyjemnoć.

A co z typowymi SUV, czy takie beznadziejne w terenie, czy tez i tak znacznie lepsze od zwykłych osobówek?

Różnie się zdarza, lepiej nie liczyć na lepsze radzenie sobie, bo można się zdziwić w najmniej oczekiwanym momencie :)

--
Pozdrawiam JoAsienka z Jimny'm na własnoć, z Cherokee'm w garażu, czasem się nim przejadę też jako kierowca
gg 1489928