Hej

Fabryczny rozrusznik u mnie w aucie powoli dogorywa (wytrzymal 12
lat).
Aktualnie efekt jest taki, ze nie raz (powiedzmy co 4-5 zapalanie)
rozrusznik sie kreci nie zapalajac silnika.

I tutaj mam pytanie: Czy takie krecenie "bez efektu" moze miec jakis
negatywny wplyw na silnik?

Pytam bo nie wiem - poczekac jeszcze troche z wymiana, czy zrobic to
jak najszybciej?


Pozdrawiam
Rafal

Dnia Wed, 22 Sep 2010 03:39:43 -0700 (PDT), Rafal M napisał(a):

Pytam bo nie wiem - poczekac jeszcze troche z wymiana, czy zrobic to
jak najszybciej?

A gdzie wyczytałeś, żeby wymieniać rozrusznik który kręci? W Bravo Girl?
No chyba, że oczekujesz, że to rozrusznik ma się zapalić, a nie silnik
odpalić.

Rozrusznik ma kręcić, więc twój robi co powinien. Jak silnik nie odpala -
napraw silnik

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 22 Sep 2010 03:39:43 -0700 (PDT), Rafal M napisał(a):

Pytam bo nie wiem - poczekac jeszcze troche z wymiana, czy zrobic to
jak najszybciej?

A gdzie wyczytałeś, żeby wymieniać rozrusznik który kręci? W Bravo Girl?
No chyba, że oczekujesz, że to rozrusznik ma się zapalić, a nie silnik
odpalić.

Rozrusznik ma kręcić, więc twój robi co powinien. Jak silnik nie odpala -
napraw silnik

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka praca rozrusznika nic nie szkodzi poza tym że kiedyś wcale nie zapali. I bedzie się to raczej nasilało im będzie zimniej na dworzu. Przynajmniej ja tak miałem choć może to miało bardziej wpływ z nieco trudniejszym rozruchem zimnego silnika (gęstszy olej, diesel) a mniej z samym rozrusznikiem)

Dnia Wed, 22 Sep 2010 13:04:44 +0200, Agent napisał(a):

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika
czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka

Nawet jeżeli to wciąż to nie jest rozrusznik, tylko elektromagnetyczne
sprzęgło zamontowane na nim, potocznie niesłusznie nazwane Bendixem.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 22 Sep 2010 13:04:44 +0200, Agent napisał(a):

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika
czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka

Nawet jeżeli to wciąż to nie jest rozrusznik, tylko elektromagnetyczne
sprzęgło zamontowane na nim, potocznie niesłusznie nazwane Bendixem.

Ty chyba na siłę chcesz się czymś wybić.

On Wed, 22 Sep 2010 13:49:45 +0200, "Agent"
wrote:

Ty chyba na siłę chcesz się czymś wybić.

Hehe :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Dnia Wed, 22 Sep 2010 17:47:24 +0200, jerzu napisał(a):

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika
czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka

Nawet jeżeli to wciąż to nie jest rozrusznik, tylko elektromagnetyczne
sprzęgło zamontowane na nim, potocznie niesłusznie nazwane Bendixem.

Ty chyba na siłę chcesz się czymś wybić.

Hehe :))

Wiesz, to że Waldek trochę wstydzi się swoich wypowiedzi (viade
zabronienie ich archiwizacji przez googla) to nawet rozumiem - wszak ta
żółć mogłaby go kiedyś zalać. Ale że Ty jerzu TEŻ? ;-)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 22 Sep 2010 13:04:44 +0200, Agent napisał(a):

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika
czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka

Nawet jeżeli to wciąż to nie jest rozrusznik, tylko elektromagnetyczne
sprzęgło zamontowane na nim, potocznie niesłusznie nazwane Bendixem.

Rozebrać, oczyścić, wymienić ewentualnie szczotki i tulejki i cieszyć się z dalszej eksploatacji.

Robert Wicik wrote:

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Wed, 22 Sep 2010 13:04:44 +0200, Agent napisał(a):

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika
czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka

Nawet jeżeli to wciąż to nie jest rozrusznik, tylko elektromagnetyczne
sprzęgło zamontowane na nim, potocznie niesłusznie nazwane Bendixem.

Rozebrać, oczyścić, wymienić ewentualnie szczotki i tulejki i cieszyć się z dalszej eksploatacji.

I uciecha bedzie trwać zaledwie do pierwszego przekręcenia kluczyka.

Jego problem tkwi w poślizgu  wypracowanyego jednokierunkowego sprzegiełka (wewnątrz: rolki, krzywki i być może popękane sprężyny), które jest częścia rozrusznika i często potcznie nazywane "Bendix". Skojarzenie nazwy z firma BENDIX nie jest tu przypadkowe. W początkach rozwoju motoryzacji firma ta (Vincent Bendix - patent 1914) specjalizowała sie w produkcji układów hamulcowych i rozruszników, a takze gaźników, podobnie jak 'delco' bedąc jeszcze samodzielną firmą ( Dayton Engineering Laboratories Co.w skrócie 'DELCO')opracował układ zapłonowy eliminując magneto, stosowany do dzisiaj z niewielkimi zmianami; podobnie z tąd wywodzi się nazywanie niekiedy aparatu zapłonowego 'delco'/ delko(?).
====
Na nieszczescie tak sie składe że to sprzęgło jest bezobsługowe, czyli nie podlega naprawie. Jest nie rozbieralne, a jedynie podlega wymianie na  nowe, lub na inne 'dobre' z demombilu/ szrotu.
Dla zainteresowanych:
http://inventors.about.com/library/inventors/bl_vincent_bendix.htm

oraz:
http://www.google.com/images?hl=en&q=bendix+starter&revid=2043130580&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=FDacTNeaB56KnAeGsMmgDQ&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=6&ved=0CDQQsAQwBQ

e marcus

Nawet jeżeli to wciąż to nie jest rozrusznik, tylko elektromagnetyczne
sprzęgło zamontowane na nim, potocznie niesłusznie nazwane Bendixem.

Bendixem nazywane jest sprzęgło jednokierunkowe z zębatką.
Elektromagnetyczny włącznik zwany jest automatem.

Paweł

W dniu 2010-09-22 13:18, Waldek Godel pisze:

Nawet jeżeli to wciąż to nie jest rozrusznik, tylko elektromagnetyczne
sprzęgło zamontowane na nim, potocznie niesłusznie nazwane Bendixem.

Oooo, to bendiksy tera som elektromagnetyczne???
Od kiedy?

Dnia Thu, 23 Sep 2010 22:37:19 +0200, Adampio napisał(a):

Oooo, to bendiksy tera som elektromagnetyczne???

nie, z o.o.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

On Thu, 23 Sep 2010 21:57:05 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Thu, 23 Sep 2010 22:37:19 +0200, Adampio napisał(a):

Oooo, to bendiksy tera som elektromagnetyczne???

nie, z o.o.

nie nasmiewaj sie - bendiks to zwyklo sie nazywac te czesc ze
sprzeglem jednokierunkowym. Do tego dochodzi elektromagnes i widelki.

J.

On 22 Wrz, 13:04, "Agent"  wrote:

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika
czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka
praca rozrusznika nic nie szkodzi poza tym że kiedyś wcale nie zapali.. I
bedzie się to raczej nasilało im będzie zimniej na dworzu. Przynajmniej ja
tak miałem choć może to miało bardziej wpływ z nieco trudniejszym rozruchem
zimnego silnika (gęstszy olej, diesel) a mniej z samym rozrusznikiem)

O wlasnie o to mi chodzi :) Wina jest na 90% po stronie rozrusznika, a
nie silnika.


Pozdrawiam
Rafal

Użytkownik "Rafal M"  napisał w wiadomości news:7230cb34-67bb-40f6-81a5-

O wlasnie o to mi chodzi :) Wina jest na 90% po stronie rozrusznika, a nie silnika.

To, że się kręci nie napędzając silnika nie jest oznaką uszkodzenia rozrusznika, ale automatu.
Automat ten ma za zadanie sprzęgnąć rozrusznik z kołem zębatym silnika. Najczęściej brak tego zazębienia jest efektem zanieczyszczenia tego automatu lub rzadziej zuzycia kółka zębatego autoamatu. Dla elektryka zajmującego się rozrusznikami jest to raptem godzina roboty. Przy okazji niech Ci sprawdzi i wymieni szczotki w rozruszniku.
Koszt niewielki.

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając
silnika czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo.
Silnikowi taka praca rozrusznika nic nie szkodzi poza tym że kiedyś wcale
nie zapali. I bedzie się to raczej nasilało im będzie zimniej na dworzu.
Przynajmniej ja tak miałem choć może to miało bardziej wpływ z nieco
trudniejszym rozruchem zimnego silnika (gęstszy olej, diesel) a mniej z
samym rozrusznikiem)

Złożyłeś do "kupy" dwie możliwe awarie:
- rozrusznik nie zazębia z kołem zamachowym i nie kręci wałem tylko sam
sobie śmiga na pusto - i nic tu nie ma do roboty zimny albo ciepły olej w
silniku.
- rozrusznik zazębia i ciężko kręci bo jest zimno, olej jest gęsty a
rozrusznik ma zapaprane styki zasilające i nie daje rady.
Generalnie raz zazębia a raz nie.I tyle. U wątkotwórcy nie zazębia.
Po pierwsze wyjąć i wyczyścić. Przy okazji sprawdzić szczotki. I pewnie też
wymienić.

C

On 22 Wrz, 13:55, "CeSaR"  wrote:

Złożyłeś do "kupy" dwie możliwe awarie:
- rozrusznik nie zazębia z kołem zamachowym i nie kręci wałem tylko sam
sobie śmiga na pusto - i nic tu nie ma do roboty zimny albo ciepły olej w
silniku.
- rozrusznik zazębia i ciężko kręci bo jest zimno, olej jest gęsty a
rozrusznik ma zapaprane styki zasilające i nie daje rady.
Generalnie raz zazębia a raz nie.I tyle. U wątkotwórcy nie zazębia.
Po pierwsze wyjąć i wyczyścić. Przy okazji sprawdzić szczotki. I pewnie też
wymienić.

A jak bym jeszcze z 2 miesiace tak pojezdzil - to czy ma to jakis
wplyw na np trwalosc silnika?


Pozdrawiam
Rafal

A jak bym jeszcze z 2 miesiace tak pojezdzil - to czy ma to jakis
wplyw na np trwalosc silnika?

Nie. Ale staraj się parkować tak bardziej z górki.

C

Użytkownik "Rafal M"  napisał w wiadomości On 22 Wrz, 13:55, "CeSaR"  wrote:

Złożyłeś do "kupy" dwie możliwe awarie:
- rozrusznik nie zazębia z kołem zamachowym i nie kręci wałem tylko sam
sobie śmiga na pusto - i nic tu nie ma do roboty zimny albo ciepły olej w
silniku.
- rozrusznik zazębia i ciężko kręci bo jest zimno, olej jest gęsty a
rozrusznik ma zapaprane styki zasilające i nie daje rady.
Generalnie raz zazębia a raz nie.I tyle. U wątkotwórcy nie zazębia.
Po pierwsze wyjąć i wyczyścić. Przy okazji sprawdzić szczotki. I pewnie też
wymienić.

A jak bym jeszcze z 2 miesiace tak pojezdzil

Jak chcesz ale pytanie po co? Duzo naprawa nie kosztuje a problem a głowy.

Użytkownik "Rafal M"  napisał w wiadomości news:852738e8-40bf-483d-86ae-

A jak bym jeszcze z 2 miesiace tak pojezdzil - to czy ma to jakis wplyw na np trwalosc silnika?

Nie ma żadnego, ale za to siada okropnie psychika, kiedy w najmniej oczekiwanych momentach nie odpalisz auta lub nie znajdziesz osiłków, którzy pomogą Ci odpalić auto z popychu :D
Miałem kiedyś taki przypadek, dawno temu, kiedy jeszcze jeździłem maluchem. Pomyliłem drogi i zboczyłem na jakieś zabite dechami wsie w środku nocy. Musiałem wyskoczyć "za potrzebą".  No i pech chciał, że już nie udało mi się odpalić z rozrusznika, a dopchanie kilkuset metrów malucha po polnej drodze do najbliższej drogi asfaltowej zajęło mi ponad godzinę czasu. Dopiero na asfaltówce udało mi się samodzielnie odpalić z popychu.

Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomości

Pytający miał chyba na myśli że rozrusznik sie kręci nie napędzając silnika czyli nie zazębiając sie z kołem zamahowym czy na jałowo. Silnikowi taka praca rozrusznika nic nie szkodzi poza tym że kiedyś wcale nie zapali. I bedzie się to raczej nasilało im będzie zimniej na dworzu. Przynajmniej ja tak miałem choć może to miało bardziej wpływ z nieco trudniejszym rozruchem zimnego silnika (gęstszy olej, diesel) a mniej z samym rozrusznikiem)

Złożyłeś do "kupy" dwie możliwe awarie:
- rozrusznik nie zazębia z kołem zamachowym i nie kręci wałem tylko sam sobie śmiga na pusto - i nic tu nie ma do roboty zimny albo ciepły olej w silniku.
- rozrusznik zazębia i ciężko kręci bo jest zimno, olej jest gęsty a rozrusznik ma zapaprane styki zasilające i nie daje rady.
Generalnie raz zazębia a raz nie.I tyle. U wątkotwórcy nie zazębia.
Po pierwsze wyjąć i wyczyścić. Przy okazji sprawdzić szczotki. I pewnie też wymienić.

No może masz rację. Z tym zimnem to nie wiem dokładnie co było przyczyną ale fakt był taki że jak było zimno to nie zazębiał sie częściej ale jak już zazębił to kręcił ok. Może wpływ miało wpływ nieco mniejsze napięcie na aku z powodu niskich temperatur albo nie wiem co jeszcze. W każdym razie u mnie zimniej (zwłaszcza z rana) oznaczało że brak zazębienia było częstszy

W dniu 2010-09-22 14:28, Agent pisze:

No może masz rację. Z tym zimnem to nie wiem dokładnie co było przyczyną ale fakt był taki że jak było zimno to nie zazębiał sie częściej

Może po prosu ów syf utrudniający pracę bendixa/automatu na zimnie gęstniał.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

W dniu 2010-09-22 13:04, Agent pisze:

Pytający miał chyba na myśli(...)

A dlaczego my mamy się domyślać co pytający miał na myśli? Co to jest pl.misc.tarot ?
Skończył tylko przedszkole, że nie potrafi składnie, logicznie i normalnie opisać usterkę? Czy może Rafał to zajebista blondyneczka, która nie chce być "napadnięta" przez tutejszy tłum napalonych chłopaków?

Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-09-22 13:04, Agent pisze:

Pytający miał chyba na myśli(...)

A dlaczego my mamy się domyślać co pytający miał na myśli? Co to jest pl.misc.tarot ?
Skończył tylko przedszkole, że nie potrafi składnie, logicznie i normalnie opisać usterkę? Czy może Rafał to zajebista blondyneczka, która nie chce być "napadnięta" przez tutejszy tłum napalonych chłopaków?

A może po prostu nie umiesz czytać ze zrozumieniem albo nie wiesz, jak działa rozrusznik podczas rozruchu samochodu.

Jurand.

Uzytkownik "Rafal M"

Aktualnie efekt jest taki, ze nie raz (powiedzmy co 4-5 zapalanie)
rozrusznik sie kreci nie zapalajac silnika.

Nie zapalajac czy nie krecac silnikiem ?

I tutaj mam pytanie: Czy takie krecenie "bez efektu" moze miec jakis
negatywny wplyw na silnik?

Czyli jednak silnikiem kreci, tylko ten silnik nie chce zapalic ?
To niekoniecznie wina rozrusznika.

Jesli nim zdrowo kreci, to wrecz na pewno nie.

Pytam bo nie wiem - poczekac jeszcze troche z wymiana, czy zrobic to
jak najszybciej?

Zrobic jak najszybciej, bo kiedys ci przestanie zapalac w ogole i znajac pecha bedzie to na torach kolejowych.

Tylko niekoniecznie wymieniac - nowe tulejki, nowe szczotki, nowy bendiks - i rozrusznik jak nowy.
A koszt czesci sporo mniejszy.
Przy czym u ciebie jak pisalem - pewnie co innego winne.



J.

Pytam bo nie wiem - poczekac jeszcze troche z wymiana, czy zrobic to
jak najszybciej?


Pozdrawiam
Rafal

Rozrusznik mozna naprawic :)
Wymienia sie szczotki, bendix ...

I nie kosztuje to jakis koszmarnych pieniedzy.

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM