Grupy dyskusyjne   »   Rozwalony silnik

Rozwalony silnik



1 Data: Luty 20 2013 05:24:13
Temat: Rozwalony silnik
Autor:

Witam

Mechaniole zalecali regeneracje turbiny ale temat ew. regeneracji turbiny stracil nieco na aktualnosci ... Probowalem wymienic ten zawor EGR ktory byl przycznyna kontrolki check engine (sprawdzone VAGiem wg. bledu to bylo to ) ale, ze mi sie nie udalo odkrecic jednej sruby od tego zaworu a nie chcialem szarpac na sile to odpuscilem i chcialem podjechac do jakiegos warsztatu by to moze zrobili. Skasowalem blad VAGiem, zabralem auto na boczna uliczke i mysle sobie troche go przegonie, silnik juz wczesniej pracowal bo troche rano jezdzilem. Gaz, 3 bieg, 4 tys obrotow, ok 100 km/h i ... pierdolnelo spod silnika az milo (z tym "milo" to zart), auto nie jedzie. Otwieram maske, wszystko zaj.. olejem, slowem cos padlo. Wyjscia nie ma, wzywam asistance, auta na srodku drogi nie zostawie. Facet od asistance'a zajzal pod maske i mowi, ze wywalilo mi korbowod, dziura w dole silnika i silnik do wymiany ...
Pytanie co moglo byc powodem ? Jakies pomysly ?


Pozdrawiam
Xiant



2 Data: Luty 20 2013 06:01:05
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: grzech 

Otwieram maske, wszystko zaj.. olejem, slowem cos padlo.
Facet od asistance'a zajzal pod maske i mowi, ze wywalilo mi korbowod, dziura w dole silnika i silnik do wymiany ...

Jak dziura w dole silnika to skąd na górze olej? Jesteś pewien, że
oleju Ci nie wywaliło korkiem płynu chłodniczego?


______
grzech
626

3 Data: Luty 20 2013 06:07:52
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor:

W dniu środa, 20 lutego 2013 15:01:05 UTC+1 użytkownik grzech napisał:

>Otwieram maske, wszystko zaj.. olejem, slowem cos padlo.

>Facet od asistance'a zajzal pod maske i mowi, ze wywalilo mi korbowod, dziura w dole silnika i silnik do wymiany ...



Jak dziura w dole silnika to skąd na górze olej? Jesteś pewien, że

oleju Ci nie wywaliło korkiem płynu chłodniczego?





______

grzech

626

Witam

Caly dol silnika zachlapany "na czarno", nie wywalilo korkiem. Poza tym nie odpalal.


Pozdrawiam
Xiant

4 Data: Luty 20 2013 15:14:46
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-20 15:01, grzech pisze:

Otwieram maske, wszystko zaj.. olejem, slowem cos padlo.
Facet od asistance'a zajzal pod maske i mowi, ze wywalilo mi korbowod, dziura w dole silnika i silnik do wymiany ...

Jak dziura w dole silnika to skąd na górze olej?

Pytanie co to znaczy "wszystko zaj.. olejem". Przez taką dziurę mogło
być tego dużo - na górze też. Zresztą pytanie, czy nie działo się coś
wcześniej.

Jesteś pewien, że
oleju Ci nie wywaliło korkiem płynu chłodniczego?

Raczej nie.

5 Data: Luty 20 2013 06:21:18
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor:

W dniu środa, 20 lutego 2013 15:14:46 UTC+1 użytkownik Artur Maśląg napisał:

W dniu 2013-02-20 15:01, grzech pisze:

>> Otwieram maske, wszystko zaj.. olejem, slowem cos padlo.

>> Facet od asistance'a zajzal pod maske i mowi, ze wywalilo mi korbowod, dziura w dole silnika i silnik do wymiany ...

>

> Jak dziura w dole silnika to skąd na górze olej?



Pytanie co to znaczy "wszystko zaj.. olejem". Przez taką dziurę mogło

być tego dużo - na górze też. Zresztą pytanie, czy nie działo się coś

wcześniej.



> Jesteś pewien, że

> oleju Ci nie wywaliło korkiem płynu chłodniczego?



Raczej nie.
Witam

"zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole w czarnej mazi.
Co sie dzialo wczesniej: zapalala sie kontrolka check engine, (jak pisalem winny zawor EGR, sprawdzone VAGiem), bywalo, ze auto lapalo notlauf. Ale zwykle jezdze spokojnie jak dziadek to problemow nie bylo. Sporadycznie auto szarpnelo przy gaszeniu (jak sadze z winy zaworu EGR), dopalanie, praca, wchodzenie na obroty, odglosy - wszystko raczej w normie. Filtry i olej zmieniane na czas, tankowane na tej samej stacji caly czas. Choc kiepskie paliwo nie rozwali raczej silnika w taki sposob.
Inna sprawa, ze rok temu mialem remont silnika, zdechl rozrzad. Teoria: gora byla silniejsza i nowsza niz dol ale by zwykle, mocne dodanie gazu dalo taki efekt ... hmmm.

Pozdrawiam
Xiant

6 Data: Luty 20 2013 06:41:01
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: grzech 

"zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole w czarnej mazi.

a no to laweciarz się nie mylił:(
Wymiana silnika zawsze robi lepiej autku:)

______
grzech
626

7 Data: Luty 20 2013 09:26:45
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Gustaw 

Inna sprawa, ze rok temu mialem remont silnika, zdechl rozrzad. Teoria: gora byla silniejsza i nowsza niz dol ale by zwykle, mocne dodanie gazu dalo taki efekt ... hmmm.

To znaczy jak to należy rozumieć ? Że urwał się pasek rozrządu i zawory odbiły swój ślad na tłokach ?
A co do meritum to powyższe mogło mieć związek z tym co się teraz stało lub ktoś odkręcał wtedy stopy korbowodów i niewłaściwie dokręcił lub już wtedy karby dostały jakiś mikropęknięć w strukturze stali i jazda z ciągłym przeładowaniem tylko przyśpieszyło agonię silnika.

PS. Mogę pomóc załatwić potrzebne części do naprawy jak byś nie miał pomysłu co dalej z tym silnikiem to mam cały kompletny blok z silnika ASZ 130KM za 600zł.

8 Data: Luty 20 2013 20:55:40
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Arbiter 


Użytkownik  napisał w wiadomości
news:c720e2a9-9c9f-4e48-b467-

 Sporadycznie auto szarpnelo przy gaszeniu (jak sadze z winy zaworu EGR),
dopalanie, praca, wchodzenie na
Przyczyną szarpania TDI 1,9 przy gaszeniu jest niedziałanie gaszaka - zaworu
w EGR sterowanego podciśnieniowo

9 Data: Luty 20 2013 21:27:23
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-20 15:21,  pisze:
(...)

"zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole w czarnej mazi.

Nie dziwnego. W komorze korbowej jest nadciśnienie, smarowanie jest pod
ciśnieniem, jak korbowód wyjdzie bokiem to efekty mogą być dość
"ciekawe". Zresztą do upieprzenia wszystkiego olejem nie trzeba aż
takich efektów specjalnych.

Co sie dzialo wczesniej: zapalala sie kontrolka check engine, (jak pisalem winny
 zawor EGR, sprawdzone VAGiem), bywalo, ze auto lapalo notlauf.
Ale zwykle jezdze spokojnie jak dziadek to problemow nie bylo.
Sporadycznie auto
szarpnelo przy gaszeniu (jak sadze z winy zaworu EGR), dopalanie, praca,
wchodzenie na obroty, odglosy - wszystko raczej w normie. Filtry i olej zmieniane
na czas, tankowane na tej samej stacji caly czas. Choc kiepskie paliwo nie rozwali
raczej silnika w taki sposob.

Nie wygląda na coś poważnego - szarpnięcie przy gaszeniu może być z
różnych przyczyn. Ten notlauf może być spowodowany wieloma rzeczami
- Ty walczyłeś z n75, może to coś z turbiną, może z przewodami
podciśnieniowymi (znane i trenowane ;) ).

Inna sprawa, ze rok temu mialem remont silnika, zdechl rozrzad. Teoria: gora byla
silniejsza i nowsza niz dol ale by zwykle, mocne dodanie gazu dalo taki efekt ... hmmm.

Eeee - jak szlag trafił rozrząd to pytanie co było z dołem robione
(i jak). Po trafieniu tłokami w zawory to szczęście jak tylko góra poleci...

10 Data: Luty 20 2013 22:56:34
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Wed, 20 Feb 2013 21:27:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-02-20 15:21,  pisze:
(...)
"zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole w czarnej mazi.

Nie dziwnego. W komorze korbowej jest nadciśnienie, smarowanie jest pod
ciśnieniem, jak korbowód wyjdzie bokiem to efekty mogą być dość
"ciekawe".

Jakiegoś wielkiego nadciśnienia to tam nie ma - po to jest odma.
Są też samochody z podciśnieniem w skrzyni korbowej.

Z nadciśnieniem pod tłokiem to się raczej walczy, bo sprzyja ono zużywaniu
oleju.

Zresztą do upieprzenia wszystkiego olejem nie trzeba aż
takich efektów specjalnych.

No jak mi wydmuchało uszczelkę pokrywy zaworów to w oleju była nawet
przednia szyba. No ale ja to tam wtedy faktycznie miałem konkretne
nadciśnienie (zamarznięta odma).

Inna sprawa, ze rok temu mialem remont silnika, zdechl rozrzad. Teoria: gora byla
silniejsza i nowsza niz dol ale by zwykle, mocne dodanie gazu dalo taki efekt ... hmmm.

Eeee - jak szlag trafił rozrząd to pytanie co było z dołem robione
(i jak). Po trafieniu tłokami w zawory to szczęście jak tylko góra poleci...

Może być tak że górę zrobiono, ale korbowodu już nie wymieniono, a może
nawet nikomu nie chciało się tam nawet zaglądać.
I to może być skutek.
No albo zwykły zbieg okoliczności.

11 Data: Luty 21 2013 09:33:39
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-20 22:56, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Wed, 20 Feb 2013 21:27:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2013-02-20 15:21,  pisze:
(...)
"zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole w czarnej mazi.

Nie dziwnego. W komorze korbowej jest nadciśnienie, smarowanie jest pod
                                                        ^^^^^^^^^^^^^^^^
ciśnieniem, jak korbowód wyjdzie bokiem to efekty mogą być dość
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
"ciekawe".

Jakiegoś wielkiego nadciśnienia to tam nie ma - po to jest odma.

Wielkiego być nie powinno, a to różnica. Pora zimowa, odmy potrafią
zamarzać. No, ale nie skupiaj się tylko na nadciśnieniu w komorze
korbowej :)

Są też samochody z podciśnieniem w skrzyni korbowej.

Mowa o samochodach czy o konkretnym silniku?

Z nadciśnieniem pod tłokiem to się raczej walczy, bo sprzyja ono zużywaniu
oleju.

To że się walczy tylko potwierdza fakt, że nadciśnienie jest i jako takie nie jest specjalne pożądane.

Zresztą do upieprzenia wszystkiego olejem nie trzeba aż
takich efektów specjalnych.

No jak mi wydmuchało uszczelkę pokrywy zaworów to w oleju była nawet
przednia szyba. No ale ja to tam wtedy faktycznie miałem konkretne
nadciśnienie (zamarznięta odma).

Sam widzisz - z prywatnych doświadczeń to jakiś czas temu winnym
oleju w połowie komory silnikowej, wydechu, zawieszenia itd. był
rozwalony czujnik ciśnienia oleju (brak było wskazań spadku,
póki był olej).

Eeee - jak szlag trafił rozrząd to pytanie co było z dołem robione
(i jak). Po trafieniu tłokami w zawory to szczęście jak tylko góra poleci...

Może być tak że górę zrobiono, ale korbowodu już nie wymieniono, a może
nawet nikomu nie chciało się tam nawet zaglądać.

Otóż to - dlatego o tym właśnie napisałem.

I to może być skutek.

O bardzo wysokim prawdopodobieństwie.

No albo zwykły zbieg okoliczności.

Panie, samo się zrobiło....

12 Data: Luty 20 2013 17:10:31
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: megrims 

W dniu 2013-02-20 14:24,  pisze:
(ciach)

  Jakies pomysly ?



Pozdrawiam
Xiant

Korbowód bokiem nie wyszedł?

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

13 Data: Luty 20 2013 17:47:35
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Mateusz Bogusz 

Korbowód bokiem nie wyszedł?

Ale to od tej śrubki?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

14 Data: Luty 20 2013 18:14:46
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: megrims 

W dniu 2013-02-20 17:47, Mateusz Bogusz pisze:

Korbowód bokiem nie wyszedł?

Ale to od tej śrubki?

niezbadane są wyroki boskie

--
http://www.pobralem.pl
I'm still clean....

15 Data: Luty 20 2013 18:30:11
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-02-20 14:24,  pisze:

Witam
Pytanie co moglo byc powodem ? Jakies pomysly ?

Przyczyna: TDi


--
                      Wojciech Smagowicz

16 Data: Luty 20 2013 22:09:30
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: jerzu 

On Wed, 20 Feb 2013 18:30:11 +0100, ZIWK  wrote:

Przyczyna: TDi

TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale. Musiał mieć tam dCi pod maską,
nie inaczej.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

17 Data: Luty 21 2013 11:24:34
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-02-20 22:09, jerzu pisze:

On Wed, 20 Feb 2013 18:30:11 +0100, ZIWK  wrote:

Przyczyna: TDi

TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale. Musiał mieć tam dCi pod maską,
nie inaczej.

Oczywiście - pompy oleju bez napędu, głowice w sitka, tuleje siadające, wałki rozrządu bez krzywek...
Ale to wroga propaganda tych, którzy zostawili w serwisie więcej niż wartość samochodu.
Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę artykułów sponsorowanych.

--
                      Wojciech Smagowicz

18 Data: Luty 21 2013 12:22:52
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-21 11:24, ZIWK pisze:
(...)

Oczywiście - pompy oleju bez napędu, głowice w sitka, tuleje siadające,
wałki rozrządu bez krzywek...
Ale to wroga propaganda tych, którzy zostawili w serwisie więcej niż
wartość samochodu.
Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę
artykułów sponsorowanych.

:)

19 Data: Luty 21 2013 18:42:45
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: jerzu 

On Thu, 21 Feb 2013 11:24:34 +0100, ZIWK  wrote:

Oczywiście - pompy oleju bez napędu, głowice w sitka, tuleje siadające,
wałki rozrządu bez krzywek...
Ale to wroga propaganda tych, którzy zostawili w serwisie więcej niż
wartość samochodu.
Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę
artykułów sponsorowanych.

A nie gryzie Ciebie coś w tyłek?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

20 Data: Luty 21 2013 19:19:30
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-21 18:42, jerzu pisze:

On Thu, 21 Feb 2013 11:24:34 +0100, ZIWK  wrote:
(...)
Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę
artykułów sponsorowanych.

A nie gryzie Ciebie coś w tyłek?

Przecież TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale ;)

21 Data: Luty 21 2013 20:12:03
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: jerzu 

On Thu, 21 Feb 2013 19:19:30 +0100, Artur Maśląg
wrote:

Przecież TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale ;)

No przecież wiem. 1.9 TDI to wzorzec silnika z zapłonem samoczynnym.
Powinni go w Sevres trzymać pod szklanym kloszem :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

22 Data: Luty 21 2013 20:55:43
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-21 20:12, jerzu pisze:

On Thu, 21 Feb 2013 19:19:30 +0100, Artur Maśląg wrote:

Przecież TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale ;)

No przecież wiem.

To niemożliwe żebyś wiedział, skoro o tym pisałeś ;)

1.9 TDI to wzorzec silnika z zapłonem samoczynnym.
Powinni go w Sevres trzymać pod szklanym kloszem :)

Jak się pojawi to daj znać - jakieś fotki zrobię ;)

23 Data: Luty 24 2013 00:10:04
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Szymon Machel 

Witam


Widzę, że Loża Szyderców aktywna :-)
Ale powiedzcie jaką wartość mają Wasze posty
oprócz podbudowania własnego EGO?

Szymon

24 Data: Luty 24 2013 11:41:27
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Szymon,

Sunday, February 24, 2013, 12:10:04 AM, you wrote:

Widzę, że Loża Szyderców aktywna :-)
Ale powiedzcie jaką wartość mają Wasze posty
oprócz podbudowania własnego EGO?

A czego tutaj szukałes? Grupy wsparcia? To spora pomyłka...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

25 Data: Luty 24 2013 13:40:49
Temat: Re: Rozwalony silnik
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-24 00:10, Szymon Machel pisze:

Widzę, że Loża Szyderców aktywna :-)

Śmiech to zdrowie :)

Ale powiedzcie jaką wartość mają Wasze posty
oprócz podbudowania własnego EGO?

Sobie zadaj takie pytanie - nasze miały chociaż
wartość zdrowotną.

Rozwalony silnik



Grupy dyskusyjne