Załóżmy, że jest mandat. Nieprzyjęty.
Rozumiem, ze w sądzie grodzkim odbywa się normalna rozprawa,
nie jakaś zaoczna?
Czy policjant(ci) którzy wystawili mandat są wzywani?
Jeśli defaultowo nie, to czy można ich powołać na świadków?
Ile jest instancji odwoławczych, i czy za każdym razem można
powoływać w/w na świadków?

Ot, tak pytam, z ciekawości, w razie czego miałbym o czym
pogadać z panami w radiowozie :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Patrze, patrze a tu Jakub Witkowski porozsypywal nastepujace haczki:

Czy policjant(ci) którzy wystawili mandat są wzywani?
Jeśli defaultowo nie, to czy można ich powołać na świadków?

Wg mnie sa wzywani i ich slowo jest wiecej warte niz Twoje.

Ile jest instancji odwoławczych, i czy za każdym razem można
powoływać w/w na świadków?

pl.soc.prawo

--
badzio

badzio pisze:

Patrze, patrze a tu Jakub Witkowski porozsypywal nastepujace haczki:

Czy policjant(ci) którzy wystawili mandat są wzywani?
Jeśli defaultowo nie, to czy można ich powołać na świadków?

Wg mnie sa wzywani i ich slowo jest wiecej warte niz Twoje.

Nie "wiecej" tylko "inaczej".
  Ich opinie to nie "opinia strony"
(przedmiot sporu)
tylko "zeznania swiadkow" czyli DOWODY na podstawie ktorych
sad orzeka. Takie zalozenie ze policjant nie klamie i jest niezmiennie moralny ,  ciekawe co na to trybunal konstytucyjny



--
"Nie strzelajcie do orkiestry, jesli oni zgina przyjda lepsi" (C) GC

Nie "wiecej" tylko "inaczej".
 Ich opinie to nie "opinia strony"

Nie opinie tylko zeznania. Policjant występuje w charakterze świadka, zatem
zeznaje. Natomiast kierowca będzie składał wyjaśnienia.

(przedmiot sporu)

Strona nie jest przedmiotem sporu, strona jest uczestnikiem w sporze.

tylko "zeznania swiadkow" czyli DOWODY na podstawie ktorych
sad orzeka.

Zeznania świadków to nie dowody tylko środki dowodowe. A sąd nie orzeka na
podstawie dowodów tylko na podstawie ustaleń faktycznych (środki dowodowe
stanowią podstawę ustaleń faktycznych).

"Pawe���������������������������������������" pisze:

Nie "wiecej" tylko "inaczej".
 Ich opinie to nie "opinia strony"

Nie opinie tylko zeznania. Policjant wyst�puje w charakterze �wiadka, zatem zeznaje. Natomiast kierowca b�dzie sk�ada� wyja�nienia.

a po co powtarzasz? przeciez wlasnie to napisalem.

kodowanie se ustaw.

--
"Nie strzelajcie do orkiestry, jesli oni zgina przyjda lepsi" (C) GC

a po co powtarzasz? przeciez wlasnie to napisalem.

Jest znaczna różnica między tym co Ty napisałeś a między tym co ja
napisałem:)

kodowanie se ustaw.

Jak już to "sobie":) Mam ustawione na "Europa środkowa ISO" - mam to
zmienić? Wyguglałem, że ma być środkowoeuropejski ISO.

badzio pisze:

Patrze, patrze a tu Jakub Witkowski porozsypywal nastepujace haczki:

Czy policjant(ci) którzy wystawili mandat są wzywani?
Jeśli defaultowo nie, to czy można ich powołać na świadków?

Wg mnie sa wzywani i ich slowo jest wiecej warte niz Twoje.

Ważne, że będą musieli przyjśc. I jeszcze raz. I jeszcze.
Ciekaw jestem czy to dla nich bardziej rozrywka, czy uciazliwośc.
Bo że nie zarobią w tym czasie z łapówek, to pewne.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Internauta Jakub Witkowski  w wiadomości
 nabazgrał(a):

Załóżmy, że.

Znajomy miał stłuczke autem które jest zarejestrowane na mnie i sprawa idzie
do SG czy ja jako właściciel auta też będe wzywany czy tylko kierowca ?

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

> Załóżmy, że.

Znajomy miał stłuczke autem które jest zarejestrowane na mnie i sprawa

idzie

do SG czy ja jako właściciel auta też będe wzywany czy tylko kierowca ?

Sąd serdecznie olewa problem własności pojazdu. Przed Nim staja strony.
Kierujacy, świadkowie.

P

Internauta Piotr  w wiadomości
 nabazgrał(a):

Sąd serdecznie olewa problem własności pojazdu. Przed Nim staja strony.
Kierujacy, świadkowie.

Dzięki za info

--
"Dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
I nie jestem pewien, co do wszechświata." - Albert Einstein.

On Fri, 29 Jun 2007 13:00:33 +0200, Jakub Witkowski
 wrote:

Załóżmy, że jest mandat. Nieprzyjęty.
Rozumiem, ze w sądzie grodzkim odbywa się normalna rozprawa,
nie jakaś zaoczna?

Nie, najpierw zaoczna, od niej dopiero dajesz sprzeciw.

Czy policjant(ci) którzy wystawili mandat są wzywani?

Tak, jako świadkowie.

Jeśli defaultowo nie, to czy można ich powołać na świadków?

Tak.

Ile jest instancji odwoławczych, i czy za każdym razem można
powoływać w/w na świadków?

Chyba już zero.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

>Ile jest instancji odwoławczych, i czy za każdym razem można
>powoływać w/w na świadków?
Chyba już zero.

AFAIR są jeszcze dwie.
Do pierwszej możesz się dostać składając odwołanie samodzielnie, do
następnej odwołanie złożyć musi adwokat lub radca prawny.

Jendrek

P.S. Osobiście byłem w pierwszej (rozprawa odywała się w siedzibie
województwa).

Rozumiem, ze w sądzie grodzkim odbywa się normalna rozprawa,
nie jakaś zaoczna?

===
żadnej rozprawy nie ma najczęściej. Dostajesz wyrok nakazowy do domciu wraz
z pouczeniem o sprzeciwie.

Czy policjant(ci) którzy wystawili mandat są wzywani?
Jeśli defaultowo nie, to czy można ich powołać na świadków?

========
jeśli się sprzeciwisz to wyznaczana jest rozprawa i można powoływać
świadków.Czy są zwywani policjanci zalezy od tego co wymaścisz w sprzeciwie
:)

Ile jest instancji odwoławczych, i czy za każdym razem można
powoływać w/w na świadków?

=====
najpierw możesz się sprzeciwić od wyroku nakazowego (jeśli taki zapadnie)
potem masz tylko jedną instancję, apelację do sądu okręgowego



--
=====
lux

Jakub Witkowski pisze:

Załóżmy, że jest mandat. Nieprzyjęty.
Rozumiem, ze w sądzie grodzkim odbywa się normalna rozprawa,
nie jakaś zaoczna?
Czy policjant(ci) którzy wystawili mandat są wzywani?
Jeśli defaultowo nie, to czy można ich powołać na świadków?
Ile jest instancji odwoławczych, i czy za każdym razem można
powoływać w/w na świadków?

Ot, tak pytam, z ciekawości, w razie czego miałbym o czym
pogadać z panami w radiowozie :)

Po pierwsze: za co mandat...
Bo jak za przekroczenie predkosci na "suszarke", to policjanci byli swiadkami, jak za stluczke - to przyjechali po zdarzeniu i swiadkami takowego byc nie moga, stad tez nie ma ich w sadzie (przynajmniej ja tak mialem).
Natomiast po odmowieniu przyjecia mandatu policja jest oskarzycielem publicznym i jako taki jest reprezentowana przez jakiegos-tam oddelegowanego policjanta.
--
venioo