On 5 Sie, 18:35, " ArmenVanBuran"
wrote:
Scyzoryk napisał(a):
>http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-ko...
> tralnego,1348834,415
Ciekawe jaki czy będą mieli jakiś system ratalny?
I ubezpieczenia pakietowe... :)
Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)
Pzdr
L
PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)
4 |
Data: Sierpien 06 2009 01:05:17 |
Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL |
Autor: Borys Pogoreło |
Dnia Wed, 5 Aug 2009 13:02:14 -0700 (PDT), Luca napisał(a):
Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)
PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)
Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
5 |
Data: Sierpien 06 2009 01:07:43 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak |
Borys Pogoreło pisze:
Dnia Wed, 5 Aug 2009 13:02:14 -0700 (PDT), Luca napisał(a):
Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)
PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)
Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.
1.2TDI. 2.0 byłoby zbyt nieekonomiczne, dla kogoś spłacającego taaaakie raty. :P
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."
6 |
Data: Sierpien 06 2009 14:31:42 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: kamil |
"Marcin "Kenickie" Mydlak" wrote in
message
Borys Pogoreło pisze:
Dnia Wed, 5 Aug 2009 13:02:14 -0700 (PDT), Luca napisał(a):
Nie wiem jak Wy, ale ja poczekam na wyprzedaz rocznika '09 ;-)
PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)
Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.
1.2TDI. 2.0 byłoby zbyt nieekonomiczne, dla kogoś spłacającego taaaakie
raty. :P
Nie stac cie i dorabiasz ideologie :p
Pozdrawiam
Kamil
7 |
Data: Sierpien 07 2009 15:54:33 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: Rafał Grzelak |
Dnia Thu, 6 Aug 2009 01:05:17 +0200, Borys Pogoreło napisał(a):
PS. Moze w miedzyczasie jakies propozycje niedrogiej instalki LyPyGy,
zeby bylo oszczednie i ekologicznie :)
Nie no, gdzie niby upchną zbiornik? Zamiast tego będzie F430 2.0 TDI.
A pozniej porsche zaatakuje z Panamera CNG i sie skoncza superauta... ;]
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
8 |
Data: Sierpien 06 2009 13:32:24 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: Paweł |
Użytkownik "Scyzoryk" napisał w wiadomości
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-komitet
u-centralnego,1348834,415
Nie widziałem info o tym na grupie.
To jest w ogóle motoryzacyjny gorący news. Wczorajszy Puls Biznesu o tym pisał.
Mnie dziwi to, że tak długo trzeba było czekać na oficjalne pojawienie serwisu i salonu się tej marki w Polsce.
Rynek, choć niewielki i hermetyczny, na samochody, które trzyma się w garażu a nie jeździ na pewno jest.
--
Paweł
9 |
Data: Sierpien 06 2009 07:18:57 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: Przemek V |
On 6 Sie, 13:32, Paweł wrote:
Użytkownik "Scyzoryk" napisał w
>http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/na_drogach/news/ferrari-z-ko...
> u-centralnego,1348834,415
> Nie widziałem info o tym na grupie.
To jest w ogóle motoryzacyjny gorący news. Wczorajszy Puls Biznesu o tym
pisał.
Mnie dziwi to, że tak długo trzeba było czekać na oficjalne pojawienie
serwisu i salonu się tej marki w Polsce.
Rynek, choć niewielki i hermetyczny, na samochody, które trzyma się w garażu
a nie jeździ na pewno jest.
Te polskie nawet sporo jeżdżą. Ja w prawie 3 lata swoją zrobiłem ok.
20 tys km. Niestety ASO się nawet nie będzie chciało jej dotknąć .. Za
stara.
10 |
Data: Sierpien 06 2009 16:56:13 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: Borys Pogoreło |
Dnia Thu, 6 Aug 2009 07:18:57 -0700 (PDT), Przemek V napisał(a):
Rynek, choć niewielki i hermetyczny, na samochody, które trzyma się w garażu
a nie jeździ na pewno jest.
Te polskie nawet sporo jeżdżą. Ja w prawie 3 lata swoją zrobiłem ok.
20 tys km.
Wiadomo, Polaków nie stać na drugie auto, to muszą zajeżdżać to pierwsze
;-)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
15 |
Data: Sierpien 07 2009 12:31:20 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: ąćęłńóśźż |
Już sobie wyobrazam kupno ubezpieczenia przez internet (rozwijane menu) lub przez infolinię ;-))
JaC
-- -- -
Czy możesz podzielić się informacją na temat kosztów utrzymania oraz tego jak sobie radzisz z serwisem?
16 |
Data: Sierpien 07 2009 13:54:10 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: Paweł |
Użytkownik "Przemek V" napisał w wiadomości
Jeszcze taka ciekawostka jeśli chodzi o koszty - miałem konkretną
ofertę kupna z której gdybym skorzystał to odzyskałbym z nawiązką
koszt zakupu i wydatków poza paliwem. Czyli można przy odrobinie
szczęścia kupić Ferrari - pojeździć rok i sprzedać za podobną cenę.
Ja miałem Mondiala przez krótki czas i sprzedałem go jak się tylko znalazł chętny. Ale wciąż sentyment jest. Zużycie paliwa nie jest dla mnie problemem. Generalnie odstraszyła mnie perspektywa serwisu, zdobywania części, zwłaszcza, ze mój egzemplarz nie był w idealnym stanie. Poczekam aż otworzą serwis, plusem jest to, że pracuję dokładnie tam, gdzie powstanie i będę miał okazję dokładnie się przyjrzeć co i jak. A wtedy może przymierzę się do kolejnego eksponatu.
--
Paweł
17 |
Data: Sierpien 07 2009 05:40:22 | Temat: Re: Salon i serwis Ferrari w PL | Autor: Przemek V |
On 7 Sie, 13:54, Paweł wrote:
Użytkownik "Przemek V" napisał w
> Jeszcze taka ciekawostka jeśli chodzi o koszty - miałem konkretną
> ofertę kupna z której gdybym skorzystał to odzyskałbym z nawiązką
> koszt zakupu i wydatków poza paliwem. Czyli można przy odrobinie
> szczęścia kupić Ferrari - pojeździć rok i sprzedać za podobną cenę.
Ja miałem Mondiala przez krótki czas i sprzedałem go jak się tylko znalazł
chętny. Ale wciąż sentyment jest. Zużycie paliwa nie jest dla mnie
problemem. Generalnie odstraszyła mnie perspektywa serwisu, zdobywania
części, zwłaszcza, ze mój egzemplarz nie był w idealnym stanie. Poczekam aż
otworzą serwis, plusem jest to, że pracuję dokładnie tam, gdzie powstanie i
będę miał okazję dokładnie się przyjrzeć co i jak. A wtedy może przymierzę
się do kolejnego eksponatu.
Z doświadczenia z takich ASO jak Ferrari Berlin, (to które jest w
Meilenwerk) to nawet oni niechętnie brali się za 328. Jeśli to będzie
nowy serwis to podejrzewam, że mechanicy będą kumaci conajwyżej od 360
wzwyż i też nie będą się chcieli moją babrać. Gdybym miał 360 to i tak
poszedłbym do Trax Racing. Na mnie zrobili dobre wrażenie. Chyba jako
jedyni w Polsce mają komputer do Ferrari a bez niego w 360 czy 430 nie
da się nawet sprzęgła wymienić. Do egzemplarzy ze skrzynią F1 to już
zupełnie nie ma sensu dotykać się bez komputera.
Z jakim silnikiem Mondiala miałeś? Jeżdżą właściwie tak jak 308/328,
dużo bardziej praktyczne. Mondial t to już praktycznie 348. Tylko ten
wygląd... tak z zewnątrz jak i deska rozdzielcza...
| | | | | | | | | |