Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają?
1 | Data: Sierpien 20 2008 22:01:05 |
Temat: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | |
Autor: Matrix | Jakie jest kryterium podjęcia przez firmę decyzji o sprzedaży samochodu ? 2 |
Data: Sierpien 20 2008 15:28:36 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Arek ;-) |
3 |
Data: Sierpien 20 2008 22:42:44 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: | Arek ;-) napisał(a):
I co wtedy - biorą sobie następne w leasing ? Nawet jeśli dany samochód może jeździć jeszcze np. 2 lata nie generując kosztów prócz benzyny i wymiany oleju? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Sierpien 21 2008 00:44:13 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy siÄ ich pozbywajÄ
? | Autor: red | On 2008-08-21 00:42:44 +0200, " " said: I co wtedy - biorÄ sobie nastÄpne w leasing ? CzÄsto właĹnie chodzi o wygenerowanie kosztów :) A stare albo sprzedajÄ Â na własnÄ rÄkÄ, albo oddajÄ w rozliczeniu. 5 |
Data: Sierpien 21 2008 07:59:59 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Arek (G) | red pisze: On 2008-08-21 00:42:44 +0200, " " said: Umawiają się z dealerem, że co dwa lata będą wymieniać całą flotę pod warunkiem, że on po z góry ustalonych cenach weźmie w rozliczeniu poprzednią. Ogólnie wszyscy są zadowoleni. Arek 6 |
Data: Sierpien 21 2008 09:19:43 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: | Witam serdecznie. 7 |
Data: Sierpien 21 2008 09:36:02 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy siÄ ich pozbywajÄ
? | Autor: Krzysztof Nowak | Użytkownik "red" napisał I co wtedy - biorÄ sobie nastÄpne w leasing ? Rózne pojawiaja sie bzdury na tej grupie, ale te dotyczace samochodów firmowych sa niedoscignione. Mozesz powiedziec dlaczego "właĹnie chodzi o wygenerowanie kosztów" ? 8 |
Data: Sierpien 21 2008 09:49:04 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy siÄ ich pozbywajÄ
? | Autor: Robert_J | Rózne pojawiaja sie bzdury na tej grupie, ale te dotyczace samochodów firmowych sa niedoscignione. Mozesz powiedziec dlaczego "właĹnie chodzi o wygenerowanie kosztów" ? A nie przyszło Ci do głowy że firma może nie chcieÄ mieÄ Ĺrodka trwałego w postaci auta? Poza tym firma posiadajÄ ca flotÄ pojazdów z reguły jest na pełnej ksiÄgowoĹci. Jak to sp. z o.o. to po odliczeniu VAT, CIT, a potem jeszcze PIT (czÄsto wyższy próg) od wynagrodzenia dla prezesa to okaże siÄ, że nowe auto kosztuje niewiele wiÄcej niż 3-4 letnie... A jest nowe i na gwarancji. 9 |
Data: Sierpien 21 2008 10:02:27 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy siÄ ich pozbywajÄ
? | Autor: Krzysztof Nowak | Użytkownik "Robert_J" napisał A nie przyszło Ci do głowy że firma może nie chcieÄ mieÄ Ĺrodka trwałego w postaci auta? Poza tym firma posiadajÄ ca flotÄ pojazdów z reguły jest na pełnej ksiÄgowoĹci. Jak to sp. z o.o. to po odliczeniu VAT, CIT, a potem jeszcze PIT (czÄsto wyższy próg) od wynagrodzenia dla prezesa to okaże siÄ, że nowe auto kosztuje niewiele wiÄcej niż 3-4 letnie... A jest nowe i na gwarancji. Nie chce miec auta ? To nie te czasy i nie da sie juz ukryc leasingu samochodu w sprawozdaniu finansowym. Raz piszesz o flocie, innym razem o PIT-cie a na koniec o aucie dla prezesa. Na pewno znasz te relacje z zycia, czy tylko naczytales sie poradników w gazetach ? Bo jak na razie to sa dywagacje konkurencyjne dla "chodzi o generowanie kosztów". 10 |
Data: Sierpien 21 2008 10:08:01 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Agent 0700 | gazetach ? Bo jak na razie to sa dywagacje konkurencyjne dla "chodzi o Jeszcze mało widziałeś. Sam kupiłem sprzęt od faceta co musiał koszty zrobić i nakupił maszyn różnych, które do niczego nie były mu potrzebne. Firma musi mieć koszty, bo inaczej zapłaci duży podatek, więc lepiej mieć koszty. Pozdrawiam Jacek 11 |
Data: Sierpien 21 2008 10:17:56 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Krzysztof Nowak | Użytkownik "Agent 0700" napisał Jeszcze mało widziałeś. Porozmawiaj z kims kto sie na tym zna, podsunie ci kalkulator pod nos i pokaze, ze "robienie kosztów" (szczególnie w formie nieuzasadnionych wydatków) jest drozsze niz zaplacenie podatku. 12 |
Data: Sierpien 21 2008 10:28:27 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: J.F. | Użytkownik "Krzysztof Nowak" napisał w Porozmawiaj z kims kto sie na tym zna, podsunie ci kalkulator Tylko wiesz: - robisz koszty, robisz, przychodzi ciezki okres .. a ty masz nowe samochody, nowe komputery, nowe budynki, i mozesz rozpoczac okres oszczednosci, - przychodzi pazdziernik, na auto jest umiarkowana potrzeba, a wiesz ze w styczniu bedziesz mial 19% mniej :-) J. 13 |
Data: Sierpien 21 2008 12:18:01 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Adam P. | Użytkownik "J.F." napisał Tylko wiesz: !? Naprawde trudno uwierzyc, ludzie skad wy bierzecie te pomysly ? 14 |
Data: Sierpien 22 2008 17:00:21 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: huri_khan | J.F. pisze: Tylko wiesz: Zaczynasz sprzedawać samochody, budynki bo nie ma na wypłaty ;) 15 |
Data: Sierpien 22 2008 17:23:37 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Zaczynasz sprzedawać samochody, budynki bo nie ma na wypłaty ;) Raczej wywalasz wszystkich darmozjadów (=pracowników) na zbity pysk, budynki puszczasz w najem i żyjesz jak król! I dziwisz się czemu na to wcześniej nie wpadłeś!:-))) Pozdrawiam mikal 16 |
Data: Sierpien 21 2008 16:34:42 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Karolek |
Użytkownik "Agent 0700" napisał Ty sie na pewno nie znasz. Widac za malo zarabiasz jeszcze... jak zarobisz duzo i dowala ci zajebisty podatek to zrozumiesz moze o co tu chodzi. Karolek 17 |
Data: Sierpien 22 2008 00:54:49 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Krzysztof Nowak | Użytkownik "Karolek" napisał Porozmawiaj z kims kto sie na tym zna, podsunie ci kalkulator pod nos i pokaze, ze "robienie kosztów" (szczególnie w formie nieuzasadnionych wydatków) jest drozsze niz zaplacenie podatku. Ty Karolciu jako doradca podatkowy, to kariery bys nie zrobil. Za to w dziedzinie oplatania dyrdymalów czeka cie swietlana przyszlosc. 18 |
Data: Sierpien 21 2008 01:32:14 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: arek.pp | On 21 Sie, 10:08, "Agent 0700" wrote: Sam kupiłem sprzęt od faceta co musiał koszty zrobić i nakupił maszyn Nie chciałbym być wspólnikiem takiego debila, o jakim piszesz..... Firma musi mieć koszty, bo inaczej zapłaci duży podatek, więc lepiej miećPodaj tą sensacyjną wiadomość wszystkim prezesom firm! Podniosą ludziom pensje i zapłacą nizszy podatek. PS. Czy Ty osobiscie tez kupujesz kompletnie niepotrzebne Ci niepotrzebne rzeczy o 20 proc. taniej (bo CIT wynosi 20%) żeby miec mniej pieniędzy dla siebie w domowym budzecie? 19 |
Data: Sierpien 21 2008 19:29:08 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: J.F. | On Thu, 21 Aug 2008 10:08:01 +0200, Agent 0700 wrote: Sam kupiłem sprzęt od faceta co musiał koszty zrobić i nakupił maszyn W tej chwili jest 19% i to jest malo i zniecheca do wydawania. Ale jak podatek byl 40%, a od pozostalych wyplaconych jako dywidenda kolejne 20%, to sie nie bylo co dziwic. J. 20 |
Data: Sierpien 22 2008 12:19:36 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Firma musi mieć koszty, bo inaczej zapłaci duży podatek, więc lepiej mieć Firma wcale nie musi mieć kosztów. Im ma mniejsze tym lepiej. A jak dużo zarobi (bo ma duży przychód i małe koszty) to tym lepiej. Zapłaci podatki i to co zostanie to czysty zysk. To się nazywa rentowność i o nią w biznesie chodzi. Banalny przykład: firma handlowa. Taka firma stara sie mieć najwiekszą marżę (czyli różnicę między ceną zakupu a ceną sprzedaży - czyli niskie koszty i wysoki przychód) po to by generować zysk. Gdyby miało być inaczej to firmie zależałoby na najmniejszej marży. Czy zwolennicy "teorii kosztów" spotkali się kiedyś z takim przypadkiem? Robienie faktycznych i niepotrzebnych kosztów to absurd - zarówno ekonomiczny (taniej jest zapłacić podatek) jak i prawny (zarząd, który sie tego dopuszcza popełnia przestępstwo, bo jego naczelnym zadaniem jest dbanie o rentowność przedsiębiorstwa - sztuczne generowanie koszów to świadome działanie na szkodę spółki) Generowanie fikcyjnych kosztów, tzn. wyciąganie na lewo kasy z firmy może być ekonomicznie uzasadnione, lecz jak UKS to wykryje to ojojojoj:-) Moim skromnym zdaniem już przy obecjnej strukturze podatków gra nie warta świeczki. Innymi słowy celowe zaniżanie rentowności śmierdzi na kilometr przekrętem. Czym innym jest natomiast manipulowanie faktycznymi kosztami (zakupami) tak, aby ewentulnie płacone podatki nie naruszyły płynności finansowej firmy. Kupowanie samochodów dla kadry managerskiej też wcale nie służy generowaniu kosztów, lecz ich redukcji. Prosty przykład: prezesowi należy sie auto za 100 tys. Można mu wypłacić te pieniądze co w zależności od sposobu wynagradzania będzie kosztować spółkę ok 130-150 tys. Można wziąć samochód na firmę i mu go udostępnić - koszt wyniesie 94 tys (odlicza się VAT). Firma jest kilkadziesiąt tysięcy do przodu. Dlaczego? BO MIAŁA NIŻSZE KOSZTY. Pozdrawiam mikal 21 |
Data: Sierpien 22 2008 12:30:41 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: JKK | Ad meritum, przykładowo: 22 |
Data: Sierpien 24 2008 11:01:49 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 22 Aug 2008 12:19:36 +0200, mikal napisał(a): Banalny przykład: firma handlowa. Taka firma stara sie mieć najwiekszą marżę Swietna teoria. Szkoda, że nijak się ma do rzeczywistości. Po pierwsze - zakup środka trwałego rozlicza się w długim okresie czasu. Leasing rozlicza się w czasie trwania leasingu. Środek trwały jest majątkiem, leasing jest kosztem operacyjnym. Po drugie - firmy leasingowe doskonale wiedzą z czego żyja, więc są elastyczne. Można więc płacić co miesiąc inną ratę. Czasem dziesięciokrotnie wyższą, czasem zerową. Dlaczego? Po to, żeby leasingobiorca nie musiał kredytować zaliczkami fiskusa. Firma w jednym miesiącu może mieć dobra sprzedaż, więc musiałaby zapłacić wyższe zaliczki na podatki. Zamiast tego może wybrać szybsze spłacenie auta.(aut/komputerów/maszyn) Słynny przypadek listopada w przypadku firm będących na książce przychodów-rozchodów - leasing czyni tu cuda. To było tylko po pierwsze i po drugie. jest jeszcze po trzecie, czwarte i parę innych. A teoryjkami to sobie tyłek możesz podetrzeć. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 23 |
Data: Sierpien 24 2008 19:27:22 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Swietna teoria. Szkoda, że nijak się ma do rzeczywistości. Nie piszę z teorii tylko z praktyki i to nieco bardziej złożonej od tej z książki przychodów-rozchodów, którą się podpierasz w swej wypowiedzi. Akurat w ekonomii teoria i praktyka tak wiele się znowu nie różnią - to ku przestrodze dla tych którzy uwżają, że "nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera":-) Po pierwsze - zakup środka trwałego rozlicza się w długim okresie czasu. Jakie koszty wejdą Ci w danym okresie zależy od czasu amortyzacji - koszty miesięczne mogą być w obydwu przypadkach zbliżone, zależy co leasingujesz. Jeżeli nie jest to leasing odnawialny to po zakończeniu okresu leasingowania i tak będziesz miał środek trwały. I żeby nie było wątpliwości - ja jestem zwolennikiem leasingu. Nie kupuję samochodów lecz je leasinguję - ZAWSZE. Ale nie bardzo wiem w jakim celu napisałeś o różnicach między leasingiem a zakupem. - to się ma nijak do tego co określiłeś jako moją "teorię". Ale skoro już piszesz to pisz do końca - istnieje również leasing finansowy, nie tylko operacykny. Chyba, że piszesz na zasadzie wiem, że dzwonią ale nie bardzo wiem w którym kościele:-) Po drugie - firmy leasingowe doskonale wiedzą z czego żyja, więc są Cały ten wywód potwierdza tylko to co napisałem - czym innym jest manipulowanie faktycznymi kosztami (zakupami - przesuwanie zonowiązań z jednego miesiąca na drugi), a czym innym jest generowanie sztucznych, niepotrzebnych kosztów. Czy naprawdę nie rozumiesz na czym polega różnica? Zwracam więc uwagę, iż nie podałeś przykładu, który wykazałby, że niepotrzebne koszty mają pozytywny wpływ na kondycję firmy. > To było tylko po pierwsze i po drugie. jest jeszcze po trzecie, czwarte i parę innych. A teoryjkami to sobie tyłek możesz podetrzeć. Owszem napisałeś po pierwsze, po drugie itd. I co z tego? Nic. Absolutnie nic z tego nie wynika. Piszesz ogólnie wiadome rzeczy (które same w sobie są prawdziwe), ale w jaki sposób odnoszą się one do naiwnego stwierdzenia: "firma musi mieć koszty bo inaczej zapłaci duży podatek". Chyba jednak nie rozumiesz o co w tej dyskusji chodzi. Powtarzam raz jeszcze firma chce mieć jak najniższe koszty i jak najwyższy przychód. To biblia biznesu i nic tego nie zmieni. Pomijając ewentualne problemy z płynnością finansową firma nie ma nic przeciwko płaceniu podatków (co nie oznacza, że płaci je z radością). A to że przez firmę (co podniesie jej koszty, ale pozwoli zaoszczędzi dużo więcej prywatnych pieniędzy) można przepuścić samochód do prywatnego użytku, komputer, telefon, jakąś podróz i wiele innych rzeczy, to już zupełnie osobna para kaloszy. Pozdrawiam mikal 24 |
Data: Sierpien 25 2008 01:01:35 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *mikal* napisał:
Nie masz własnej firmy, nie zajmowałeś się podatkami i piszesz o tym, co Ci się wydaje. Pozdrawaim, Krzysiek Kiełczewski 25 |
Data: Sierpien 25 2008 10:12:34 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Nie masz własnej firmy, nie zajmowałeś się podatkami i piszesz o tym, :-))) Nawet nie wiesz jak się mylisz:-))) Czy wiesz co to jest wynik finansowy? czy wiesz dlaczego jest on ważny dla każdej firmy? (Pisząc "każdej" nie mam na myśli firm gdzie jedyne finanse to portfel "pana Kazia właściciela" noszony w kiezeni spodni na tyłku, których horyzonty sięgają następnego miesiąca gdzie trzeba będzi zapłacić ZUS i podatki) No ale nich będzie, załówżmy, że nic nie wiem i że wszystko mi sie tylko wydaje. Skoro Ty jesteś taki "mądraliński" to nie powinieneś mieć problemu z przykładem, gdzie wygenerowanie niepotrzebnych kosztów ma pozytywny efekt finansowy; Bardzo jestem ciekaw - choć zapewne albo nie oidpowiesz, albo sie wykręcisz sianem. Pozdrawiam mikal 26 |
Data: Sierpien 25 2008 11:05:09 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *mikal* napisał: No ale nich będzie, załówżmy, że nic nie wiem i że wszystko mi sie tylko Dla właściciela firmy zysk to nie jest rubryczka w bilansie, tylko suma jego osobistych korzyści. Jak za rodzinny obiad w dobrej restauracji uda mu się zapłacić firmowymi pieniędzmi to jest do przodu. Proste? Pozdrawiam, Krzysiek Kiełczewski 27 |
Data: Sierpien 25 2008 12:05:35 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal | Dla właściciela firmy zysk to nie jest rubryczka w bilansie, tylko suma No widzisz, jak przychodzi do konkretów to okazuje się, że to nie takie proste:-) Obiad z rozininą to nie jest niepotrzebny koszt. To wydatek, kt óry można przepuścić przez firmę (fundusz reprezentacyny = 0,02%) albo nie. Niepotrzebne koszty to byby wtedy gdybyś postawił obiad facetowi przy stoliku obok. Pozdrawiam mikal 28 |
Data: Sierpien 25 2008 13:27:51 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Krzysiek Kielczewski | Sami popatrzcie co *mikal* napisał: Dla właściciela firmy zysk to nie jest rubryczka w bilansie, tylko suma Z punktu widzenia firmy i jej finansów to jest niepotrzebny wydatek. Krzysiek Kiełczewski 29 |
Data: Sierpien 25 2008 14:50:02 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Z punktu widzenia firmy i jej finansów to jest niepotrzebny wydatek. Nie odwracaj kota ogonem, bo już chyba doskonale wiesz o co mi chodzi:-) Pozdrawiam mikal 30 |
Data: Sierpien 25 2008 14:55:09 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: icek2 | mikal pisze: i błądDla właściciela firmy zysk to nie jest rubryczka w bilansie, tylko suma funduszu reprezentacyjnego już nie ma od 01.01.2007 i nie wynosił 0,02% a 0,025% nie pisałeś czego te procenty, a dotyczyły przychodów. -- pozdros icek 31 |
Data: Sierpien 25 2008 16:03:23 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
i błąd nie jestem księgowym - sorry za te 0,005% przychodu:-) Nie korzystałem bo kiedyś były korowody z opisywaniem kogo sie zaprosiło, kto na tym skorzystał, potem było coś o granicy 50 zł. Wole zapłacić w knajpie prywarnie i po problemie.A to, ciekawostka, nie wiedziałem, że już nie ma A co jest w zamian? Księgwość mi nic nie mówiła ... faktem jest, że nie pytałem .... Pozdrawiam mikal 32 |
Data: Sierpien 25 2008 10:35:32 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 25 Aug 2008 10:12:34 +0200, mikal napisał(a): wydaje. Skoro Ty jesteś taki "mądraliński" to nie powinieneś mieć problemu z Zaciąłeś się jak bicz na swińskim zadzie na magicznym zwrocie "niepotrzebne koszta". Badź łaskaw przyjąć wreszcie do wiadomości, że to nie jest tematem tego wątku - skoro firma kupuje samochody (w dowolny możliwy finansowy sposób) to raczej są jej potrzebne. A jak to będzie finansowane, to juz wybór tej firmy. I teraz mając jakieś trzy szare komórki już jest szansa, że one się kiedyś zderzą i powstanie myśl. Np. taka myśl, że skoro leasing jest tak popularny, to zapewne JEST opłacalny, tak jak ci wszyscy tłumaczą. Dostałeś wiele przykładów na to, ale wciąż powtarzasz swoje magiczne zaklęcie, jakby jakimś cudem miało spowodować, że nagle zaczniesz mieć rację. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 33 |
Data: Sierpien 25 2008 12:33:36 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Zaciąłeś się jak bicz na swińskim zadzie na magicznym zwrocie Tak, "zaciałem się jak bat na świńskim zadzie" bo mnie trzepie , gdy ludzie wypisują głupoty, na tematy na których się nie znają. Ja się nie znam na silnikach wiec czytam i milczę, starając się dowiedzieć od innych, którzy sie znają. Badź łaskaw przyjąć wreszcie do wiadomości, że to nie jest tematem tego Czytaj wątek dokładnie to będziesz wiedział o co chodzi. Nie chodzi o korzystny sposób finansowania zakupów. Nie chodzi o to czy pozyskiwane środki są konieczne czy nie. CHODZI O TO, ŻE KTOŚ TWIERDZI, ŻE FIRMA BY DOBRZE PROSPEROWAĆ MUSI ROBIĆ KOSZTY. TO JEST BZDURA!!! I teraz mając jakieś trzy szare komórki już jest szansa, że one się kiedyś No dobra, trzy komórki się zderzyły - powstał wielki huk, i jedyne co mogę Ci powtórzyć to czytaj zanim odpowiesz. Przecierz Ci napisałem jak wół, ż e ja ZAWSZE leasinguję samochody. Komputerów się nie opłaca bo sdą za tanie. Dostałeś wiele przykładów na to, ale wciąż powtarzasz swoje magiczne Problem w tym, że oprócz zacietrzewionego mędrkowania, nikt nie przestawił ani jednego przykładu, gdzie nieuzasadnione koszty maję sens. Jeśli coś przeoczyłem to bądź tak łaskaw i zacytuj. Aby Ci ułatwić zadanie przypomnę clou dyskusji: Ktoś kupił od faceta narzędzia, które ten (choć yły mu niepotrzebne) kupił by wygenerować kosdzty. Potrafisz znaleźć sensowne uzasadnienie dla takiego scenariusza? Poizdrawiam mikal 34 |
Data: Sierpien 25 2008 12:51:54 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 25 Aug 2008 12:33:36 +0200, mikal napisał(a): Czytaj wątek dokładnie to będziesz wiedział o co chodzi. Nie chodzi o Sam jesteś bzdura. Oczywiście że musi robić koszta, żeby dobrze prosperować. Musi kupić albo wynająć budynki, musi kupić albo wynająć maszyny, meble, komputery, mikrofalówkę, ekspres i kawę dla pracowników. Musi mieć telefony, czasem musi mieć samochody. Za to trzeba zapłacić, to są właśnie koszta. I jest to niezbędne do działalności. Skończ więc z tymi swoimi rojeniami małego Kazia jak mu się wydaje, że powinno być. No dobra, trzy komórki się zderzyły - powstał wielki huk, i jedyne co mogę Dla ciebie. Dla innych nie. Oprócz tego może twoje komputery są za tanie. Jak odkryjesz kiedyś, że są komputery sporo droższe od twojego auta to może zmienisz zdanie. Jeden komputer może kosztować w całkiem taniej konfiguracji 50 tys. zł. A może i kosztować 100 tys. zł. Jeden komputer biurkowy owszem, kupisz za 2500 zł. Gorzej jak potrzebujesz ich 50. Wtedy leasing jest idealnym rozwiązaniem, zwłaszcza, że możesz w niego wrzucić oprogramowanie i parę innych rzeczy. Już ci powiedziałem - skończ z tym podejściem małego Kazia. Problem w tym, że oprócz zacietrzewionego mędrkowania, nikt nie przestawił Tak - przeoczyłeś wielokrotne sugestie, że twój punkt widzenia nie jest jedynie słuszny na świecie. Oraz prośby żebyś skończył powtarzać swoja durną mantre pn. niepotrzebne koszta, bo to tylko żenada jest. Nie ma czegoś takiego jak niepotrzebne koszta. Dokad firma jest prywatna i obraca swoimi pieniędzmi - nie ma niepotrzebnych kosztów. To sa ich pieniądze i oni decydują jak je wydać. Tobie nic do tego. Aby Ci ułatwić zadanie przypomnę clou dyskusji: Ktoś kupił od faceta Bez trudu - kupuję po cenie hurtowej drogi zestaw narzędzi w listopadzie, sprzedaję go za złotówkę więcej w grudniu. Jestem do przodu na kredytowaniu fiskusa zaliczkami podatków przez 3-4 miesiące. I nikt się do tego nie przyczepi. I jeszcze pierdyliard innych przykładów. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Chcemy, by nasi klienci byli jeszcze bardziej zadowoleni" - Jacek Dziekan, rzecznik centrali ZUS. 35 |
Data: Sierpien 25 2008 15:45:22 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Sam jesteś bzdura. Oczywiście że musi robić koszta, żeby dobrze Człowieku! Czy Ty naprawdę jesteś taki ograniczony, czy tylko takiego udajesz???:-) Tłumaczę Ci jak dziecku z przedszkola, że czym innym są koszty NIEZBEDNE do prowadzenia działalności, a czym innym absurdalna teoria SZTUCZNRGO GENEROWANIA kosztów, od której ta dyskusja wzięła początek. Ale widzę, że jak grochem o ścianę. Nic nie dociera:-( Jak odkryjesz kiedyś, że są komputery sporo droższe od twojego auta to No dobra, trochę wcześniej podyskutowaliśmy o leasingach i wyszło na to, że mimo wymądrzania sie na ich temat niezbyt wiele o nich wiesz. Chcesz teraz pogadać o komputerach? Proszę bardzo. Jestem po informatyce na UJ i po TU Wien. Ciekaw jestem jakimi to rewelacjami mnie zaskoczysz.:-))) Nie ma czegoś takiego jak niepotrzebne koszta. Dokad firma jest prywatna i Człowieku! Czy Ty wiesz co za brednie tu wypisujesz? Czy słyszałeś kiedyś o kodeksie spółek prawa handlowego? Wiesz co to jest rada nadzorcza? Wiesz cokolwiek na temat obowiązków zarządu? Czy obiło Ci się o uszy pojęcie kosztów nie stanowiących kosztów uzyskania przychodu? Bez trudu - kupuję po cenie hurtowej drogi zestaw narzędzi w listopadzie, No właśnie. Widzę że ten listopad strasznie Cię boli: (choć deal z narzędziami jest generalnie OK, choć nie na temat):-))) Po prostu gramy w różnych ligach i pewnie jeszcze trochę czasu upłynie zanim zrozumiesz o czym piszę. Na koniec dobra rada (tak jak od "wujka dobra rada") - jeżeli się z kimś nie zgadzasz, to znim zaczniesz się kłócić przyjmij hipotetycznie, że to on ma rację i staraj się sam siebie przekonać. Bardzo pouczające ćwiczenie. Acha, czy zwróciłeś uwagę, że Twój przykład z narzędziami podniósł rentowność Twojej firmy o 1 zł? Czyli zrobiłeś wprawdzie koszty, ale dzięki nim wygenerowałeś większy przychód. Z takim przykładem to sobie trochę w stopę strzeliłeś:-))) Dla mnie EOT - nie dogadamy się. Dla Ciebie ważny jest podatek w grudniu, a dla mnie wynik finansowy ujety w bilansie:-) Pozdrawiam mikal 36 |
Data: Sierpien 21 2008 11:20:40 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy siÄ ich pozbywajÄ
? | Autor: Robert_J | Nie chce miec auta ? To nie te czasy i nie da sie juz ukryc leasingu samochodu w sprawozdaniu finansowym. Ale Ty mylisz pojÄcia. Nie napisałem o ukrywaniu leasingu, tylko że firma może nie chcieÄ mieÄ Ĺrodka trwałego. Ĺrodek trwały trzeba m.in. amortyzowaÄ, a tak to tylko faktura za czynsz :-). Raz piszesz o flocie, innym razem o PIT-cie a na koniec o aucie dla prezesa. Na pewno znasz te relacje z zycia, czy tylko naczytales sie poradników w gazetach ? Tak, znam z życia. CHyba w przeciwieĹstwie do Ciebie. Nie mam co prawda floty a raptem 3 auta, ale zasada jest ta sama :-) Bo jak na razie to sa dywagacje konkurencyjne dla "chodzi o generowanie kosztów". Dlatego napisałem Ci dlaczego wiele firm nie chce mieÄ aut jako Ĺrodki trwałe :-) 37 |
Data: Sierpien 21 2008 12:19:28 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Adam P. | Użytkownik "Robert_J" napisał Ale Ty mylisz pojęcia. Nie napisałem o ukrywaniu leasingu, tylko że firma W czym przeszkadza ci amortyzacja ? Dlatego napisałem Ci dlaczego wiele firm nie chce mieć aut jako środki Dlaczego ? I co to ma wspólnego z kosztami (w domysle z podatkami) ? 38 |
Data: Sierpien 21 2008 09:25:08 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Wille |
Jakie jest kryterium podjęcia przez firmę decyzji o sprzedaży samochodu ? U nas dla samochodów "reprezentacyjnych" czyia kadra po dwóch latach jak się kończy leasing a dla samochodów tzw roboczych (focusym, astry) jak będą miały 150 000 km. Samochód - w obu przypadkach - jest wystawiany do sprzedaży z zastrzeżeniem, że pracownicy mają pierszeństwo a w to miejsce kupowany jest nowy. Samochody są często w idealnym stanie bo z każda rzeczą w czasie ich użytkowania od razu idzie się do ASO i się na ich eksploatacji nie oszczędza. Na przykład Mondeo 2006 ma przebieg 55 000 km i praktycznie wszystko nowe. Pozdrawiam, Wojtek 39 |
Data: Sierpien 24 2008 11:50:56 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: andreas | Użytkownik "Wille" napisał w wiadomości Samochód - w obu przypadkach - jest wystawiany do sprzedaży z Kto wycenia te samochody skierowane do sprzedaży pracownikom? -- andreas 40 |
Data: Sierpien 24 2008 12:19:14 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: JKK |
Użytkownik "Wille" napisał w wiadomości Dyrektor Finansowy :-) Pzdr JKK 41 |
Data: Sierpien 21 2008 07:37:43 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: antek | U mnie we firmie wymieniają auto, kiedy mechanik stwierdzi, 42 |
Data: Sierpien 21 2008 12:20:54 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Adam P. | Użytkownik " antek" napisał U mnie we firmie wymieniają auto, kiedy mechanik stwierdzi, I to sie "trzyma kupy". To jedyne sensowne kryterium zmiany przecietnego samochodu flotowego. 43 |
Data: Sierpien 21 2008 03:40:55 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: arek.pp | On 21 Sie, 12:20, "Adam P." wrote: Użytkownik " antek" napisał A czy mógłbys podać jakie to są samochody, w których suma półrocznych (!!!) napraw przewyzsza wartosc auta (a te auta na pewno były nówkami 4-5 lat temu, a może jeszcze wczesniej)? Pytanie a propos nazywania (na forum) samochodów >10 letnich złomami... 44 |
Data: Sierpien 21 2008 12:50:05 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy siÄ ich pozby wajÄ
? | Autor: michaça | A czy mógłbys podaÄ jakie to sÄ samochody, w których suma półrocznychpewnie wszystkie na F (ktorym skonczyla sie gwarancja) :-P 45 |
Data: Sierpien 21 2008 11:06:57 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: antek | np. Skoda Fabia rok 2002, przebieg: 500tyś km 46 |
Data: Sierpien 21 2008 15:02:45 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: misha | On 21 Sie, 12:20, "Adam P." wrote: Użytkownik " antek" napisał To chyba teoria mechanika nt 10 letniej C-15:) 47 |
Data: Sierpien 21 2008 09:40:03 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Axel | " Matrix" wrote in message Jakie jest kryterium podjęcia przez firmę decyzji o sprzedaży samochodu ? W znanej mi duzej firmie 3 lata lub 100 tys. km. Znanej mi, bo mam juz drugi samochod od nich ;-) -- Axel 48 |
Data: Sierpien 21 2008 10:57:16 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: icek2 | Axel pisze: " Matrix" wrote in messageczyli potwierdza sie to co ja znam po zakończeniu okresu gwarancji :)) albo okreslonej limitem km, albo wiekiem :) -- pozdros icek 49 |
Data: Sierpien 21 2008 11:30:22 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: | Ja uważam za brednie robienie "kosztów" i to przez zakup aut! To nie lepiej 50 |
Data: Sierpien 21 2008 12:34:57 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Adampio | pisze: Ja uważam za brednie robienie "kosztów" i to przez zakup aut! To nie lepiej A niby dlaczego lepiej zatrudniac pracownikow? Zeby placic ZUS, szkolic, wysylac na badania, pilnowac urlopow, a nawet ciagac sie po sadach pracy? Lepiej juz kupiuc autko. Poza tym kazda zlotowka wplacona do budzetu to zlotowka stracona. Adampio 51 |
Data: Sierpien 21 2008 18:39:49 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: | pisze: Idąc rozumowaniem "kosztów", to tak samo (A nawet lepiej) można w koszty wrzucać szkolenia, laptopy, sprzęt, napoje itp... jak kupić auto. Jeden plus - od rzeczy kupowanych pracownikom można odliczyć sobie VAT, od auta osobowego niestety nie. Co do sądu pracy - dlaczego mam się ciągać po sądach pracy? auto też może się "zepsuć" a gwarancja może akurat tego nie obejmować, może zostać skradzione itp... badania lekarskie....pffff auta także potrzebują przeglądów, ubezpieczeń, myjni, opon itp.... auto to same koszty - raczej marny pomysł na obniżanie podatków. . Poza tym kazda zlotowka wplacona doI tak prędzej czy później tam trafi. Duże firmy (mający floty samochodów) zapewne nie robią takich przekrętów, że biorą po cichu pieniądze za auto. Można np. zarejestrować firmę w Liechtensteinie albo założyć Centrum Badawczo Rozwojowe. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 52 |
Data: Sierpien 21 2008 09:31:58 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: | icek2 napisał(a): Axel pisze: Wpadłem na jeszcze jedną możliwość - z tymi kosztami może być faktycznie prawda. Widziałem fakturę, na której firma sprzedaje całkiem dobrej klasy samochód za 5.000. Jeśli wcześniej, np. 2 lata wcześniej kupiła go za 50.000 to koszt wg. faktury wynosi 45.000. Faktura jest na 5.000, ale oni biorą do ręki 25.000. Dzięki temu mają dodatkowe 20.000 kosztu (normalnie mieliby 25.000) który mogą odliczyć? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 53 |
Data: Sierpien 21 2008 12:26:53 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Adam P. | Użytkownik napisał Wpadłem na jeszcze jedną możliwość - z tymi kosztami może być faktycznieprawda. Widziałem fakturę, na której firma sprzedaje całkiem dobrej klasy50.000 to koszt wg. faktury wynosi 45.000. Faktura jest na 5.000, ale oni biorądo ręki 25.000. Dziękiodliczyć? Jestes nieprawdopodobnie domyslny i odkrywczy. Nie wpadles tylko na to, ze pierwsza kontrola ST zrobi z takiej faktury sprawe k-s. Poza tym, takie przekrety moze robic w firmie jedna/dwie osoby i to przewaznie na wlasna reke. Jesli jest to oficjalna polityka, to zawsze znajdzie sie ktoz zyczliwy kto powiadomi odpowiednia instytucje o procederze. 54 |
Data: Sierpien 21 2008 12:36:40 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Przemysław Gubernat | pisze: Wpadłem na jeszcze jedną możliwość - z tymi kosztami może być faktycznie prawda.Jeżeli biorą do ręki 25 kPLN a na FVAT 5 kPLN to mają 20 kPLN lewych dochodów. -- [WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 bez: ML 145 +-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ 55 |
Data: Sierpien 21 2008 19:22:11 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywajš? | Autor: J.F. | On Thu, 21 Aug 2008 10:57:16 +0200, icek2 wrote: Axel pisze: po zakończeniu okresu gwarancji :)) Jest sens sprzedac jeszcze przed zakonczeniem gwarancji - moze klient wiecej zaplaci jak sie dowie ze ma jeszcze 3 miesiace fabrycznej gwarancji. Za to trzymanie auta bez gwarancji moze skutkowac wysokimi kosztami. albo okreslonej limitem km, albo wiekiem :) Jest tez sens sprzedac auto zanim osiagnie jakis "magiczny przebieg" powiedzmy 200kkm - z uwagi na cene/mozliwosc sprzedazy. Ale w Polsce wszystko sie przyda. I jest jeszcze wiele innych sensow, wiec co kto lubi :-) www.efl.com.pl - jest tam lista tego co firmy akurat sprzedaja :-) J. 56 |
Data: Sierpien 21 2008 17:51:48 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: mikal |
Jakie jest kryterium podjęcia przez firmę decyzji o sprzedaży samochodu ? Nie ma reguł. Zależy od firmy, zależy od profilu, zależy od typu samochodu, zależy od przeznaczenia pojazdu i od wielu, wielu innych rzeczy. Firmy niewielkie obchodzą się z autami jak prywatni właściciele, wymieniają gdy uznają, że nadszedł na to czas. Duże koncerny w zależności od tego jakie mają podpisane długoterminowe umowy z dealerami lub towarzystwami leasingowymi. Unika sie raczej kupowania samochodów na rzecz leasingu odnawialnego lub wypożyczenia długo terminowego. W firmie posiadanie większej ilości samochodów, które chce się sprzedać to kłopot i zamrożone środki. Dlatego naprawdę duże frmy samochodów raczej nie kupują, a co za tym idzie nie sprzedają. Pozdrawiam mikal 57 |
Data: Sierpien 21 2008 22:43:39 | Temat: Re: Samochody firmowe - kiedy firmy się ich pozbywają? | Autor: Marcin Jan | Matrix napisał(a): Jakie jest kryterium podjęcia przez firmę decyzji o sprzedaży samochodu ? u mnie w firmie po 200 kkm. Flota 120-130 aut. Czyli średnio co 3,5 lata. -- Z pozdrowieniem marcin jan "Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić" |