ST vs. FJR?
1 | Data: Marzec 01 2009 11:23:56 |
Temat: ST vs. FJR? | |
Autor: Piotr | witam 2 |
Data: Marzec 01 2009 06:52:47 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 1 Mar, 11:23, "Piotr" wrote: witam6, tu doktorski; Moja sugestia jest wpisanie "porownanie fjr st" w okienku przeszukiwania grupy. pzdr, dr FJR/525 3 |
Data: Marzec 01 2009 17:37:28 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr | Moja sugestia jest wpisanie "porownanie fjr st" w okienku Witam jesli chodzi Ci o dyskusje (notabene zapoczatkowana przez Ciebie) "FJR a ST - mini test/porownanie(dlugie)" - to jestem po;] tylko, ze to '04 - sadzilem, ze po 4/5 sezonach "wyplynelo/wyplynie cos nowego? takze po "FJR`a v. Pan Europa" ('07) a moze zupelnie cos pominalem- nie tylko w sensie archiwum ale w sensie moto/zalozen? nie upieram sie przy pojemnosci, upieram sie przy: -bezawaryjny (chyba jak kazdy potencjalny lub nie, uzytkownik) -bezobslugowosc (jednak wal wygrywa?) -wygoda/komfort podrozowania (tez dla plecaczka) -"ladownosc" -w miare uniwersalnie (bez kufrow po miescie i dookola komina) -last but not.... bezpieczenstwo pozdrawiam Piotr 4 |
Data: Marzec 01 2009 08:52:03 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 1 Mar, 17:37, "Piotr" wrote: jesli chodzi Ci o dyskusje (notabene zapoczatkowana przez Ciebie)Wiec wiekszosc juz wiesz. W mojej opinii po zakupie i 3 sezonach na FJR wiele sie nie zmienilo. tylko, ze to '04 - sadzilem, ze po 4/5 sezonach "wyplynelo/wyplynieE-e. Tak jak ST1300 niewiele wniosl wzgledem ST1100 tak nowsze wydania FJR nie zmienily wrazen z jazdy (latalem modelem 08). takze po "FJR`a v. Pan Europa" ('07)To co jest napisane w przywolywanym watku jest aktualne. a moze zupelnie cos pominalem- nie tylko w sensie archiwumPytales o konkretne modele a nie o model pod zalozenia. -bezawaryjny (chyba jak kazdy potencjalny lub nie, uzytkownik)ST i FJR sa bardzo malo awaryjne. -bezobslugowosc (jednak wal wygrywa?)Maja oba. -wygoda/komfort podrozowania (tez dla plecaczka)Tez oba. -"ladownosc"Obydwoma pojedziesz na koniec swiata jesli chodzi o ladownosc (pod warunkiem, ze po asfalcie a nie kamieniach). -w miare uniwersalnie (bez kufrow po miescie i dookola komina)ST odpada w 100% choc znam takich, ktorzy twierdza, ze da sie STkiem latac w korkach jak kazdym innym motocyklem. Dopoki nie zobacze to nie uwierze. -last but not.... bezpieczenstwoZalezy jak je pojmujesz. Oba moga miec ABS (w zaleznosci od rocznika i wersji). Reszta podobna z tym, ze FJR jest ostrzejsza i szybsza. Nie wiem czego szukasz wiec odnosze sie do konkretnych modeli. Moge jednak zalozyc, ze szukasz wygodnego, dynamicznego turystyka, ktorym da sie tez pojechac do pracy a jak masz ochote to pozapierdalac dla adrenaliny i czystego funu. Jesli tak to z tej dwojki tylko FJR. ST jest nudny do bolu, jak kazda chyba *onda. No, pare wyjatkow ma... Fajny jest jeszcze K1200S ale to be em wu. ZZR14 jest mniej wygodny ale ma zajebisty silnik i zawiasy - popytaj Kocyka. GTR14 to taki STek, tylko z cienkim silnikiem (krytykowane zestrojenie i oddawanie momentu). Busa nie ma ani walu ani ABSu i wyglada jak kupa gowna z przewaga kupy. Ja nastepnego motocykla szukam juz jakis czas. Niestety... nie jest latwo.... pzdr, dr FJR/525 5 |
Data: Marzec 01 2009 18:20:37 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr |
jesli chodzi Ci o dyskusje (notabene zapoczatkowana przez Ciebie)Wiec wiekszosc juz wiesz. W mojej opinii po zakupie i 3 sezonach na czyli chyba dobrze ( na zasadzie "nie zmienia sie zawodnikow.....) tylko, ze to '04 - sadzilem, ze po 4/5 sezonach "wyplynelo/wyplynieE-e. Tak jak ST1300 niewiele wniosl wzgledem ST1100 tak nowsze wydania mam nadzieje, ze te info (dobre jakby nie bylo) dotycza tez rocznikow starszych ('01-'03) - nie wiem jeszcze jak bedzie z finansami, niestety;( a jak jest z kosztami eksploatacji? -"ladownosc"Obydwoma pojedziesz na koniec swiata jesli chodzi o ladownosc (pod na kamienie to narazie nie.. Nie wiem czego szukasz wiec odnosze sie do konkretnych modeli. te modele wyszly z czytania, podgladanie, zagladania itp itd sie nie upieram, ale jesli moge kupic berdzo dobry (takie opinie) to nie chce tylko dobrego;] Moge jednak zalozyc, ze szukasz wygodnego, dynamicznego turystyka, ktorym dokladnie tak - w sedno trafiles;] Jesli tak to z tej dwojki tylko FJR. ST mozliwosci sie zawezily;) Fajny jest jeszcze K1200S ale to be em wu. ZZR14 jest mniej wygodnybeemwu - za drogo zzr14 - nie,bo lubie wygode;) gtr14 - nie znam sie,a le skoro madrzejsi krytykuja... Ja nastepnego motocykla szukam juz jakis czas. sprzedajesz swoja "fujare"?:) Niestety... nie jest latwo.... zawsze wiatr w oczy pzdr, dr dzieki wielkie za info pozdrawiam Piotr 6 |
Data: Marzec 01 2009 09:43:10 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 1 Mar, 18:20, "Piotr" wrote: czyli chyba dobrze ( na zasadzie "nie zmienia sie zawodnikow.....)Dokladnie tak. ST jest najlepszym przykladem - kilkanascie lat produkcji bez istotnych modyfikacji. mam nadzieje, ze te info (dobre jakby nie bylo) dotycza tez rocznikowMoje porownanie dotyczylo ST1100 rocznik '90 i FJR z 2003. Miedzy 01 a 03 FJR nie roznila sie niczym istotnym. a jak jest z kosztami eksploatacji?Normalnie :). Kazdy motocykl z duzym momentem zjada opony. FJR szybciej niz ST. Poza tym nic specjalnego sie nie dzieje. dokladnie tak - w sedno trafiles;]Wiec bierz FJR. ST nie nadaje sie IMO do miasta ani do zapierdalania. sprzedajesz swoja "fujare"?:)Chetnie bym sprzedal. Tylko co kupie w zamian? Nowsza FJR drozsza o kilka(nascie) kpln? Beze sensu. :) pzdr, dr FJR/525 7 |
Data: Marzec 01 2009 19:09:29 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr |
mam nadzieje, ze te info (dobre jakby nie bylo) dotycza tez rocznikowMoje porownanie dotyczylo ST1100 rocznik '90 i FJR z 2003. Miedzy 01 a oj, to dobrze a jak jest z kosztami eksploatacji?Normalnie :). Kazdy motocykl z duzym momentem zjada opony. FJR jeszcze lepiej;] Wiec bierz FJR. ST nie nadaje sie IMO do miasta ani do zapierdalania. bierz, bierz..., latwo powiedziec... najpierw musze znalezc wlasciwy egzemplarz;] Chetnie bym sprzedal. Tylko co kupie w zamian? Nowsza FJR drozsza o w sumie tak pzdrw Piotr 8 |
Data: Marzec 02 2009 14:14:12 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr |
pzdr, dr witam ponownie poslalem Ci na prv maila pozdrawiam Pior 9 |
Data: Marzec 03 2009 09:16:38 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: | Hej, 10 |
Data: Marzec 03 2009 21:25:50 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr | Mialem FJR przez 2 lata i z doswiadczenia wiem ze nie ma zlotego wiesz, jesli sledziles watek od poczatku, ze nie upieram sie przy modelu.. ale naprawde ciezko znalezc jakas porownywalna alternatywe, -ok, nie ma "zlotych srodkow" - jednak warto (IMO) jak najbardziej sie zblizyc - ( w sensie kompromisu: turystyka/miasto/bezobslugowosc/komfort/bezpieczenstwo itd) wywolywany fz1-ladny (choc o gustach...)ale- lancuch, niepelna owiewka... no i kufry rzadko w standardzie;) pozdrawiam Piotr 11 |
Data: Marzec 03 2009 21:53:49 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Spider A.J. |
wiesz, jesli sledziles watek od poczatku, ze nie upieram sie przy modelu.. A myslales o Zygzaku? IMHO odpowiada wszystkim Twoim potrzebom. No moze naped lancuchem. ABS jest w opcji, okufrowac sie da. No i zostaja jeszcze duze bumki. A fatalnie to tylko na zdjeciach wyglada :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 12 |
Data: Marzec 03 2009 22:14:14 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr |
A myslales o Zygzaku? brak danych mam (nic pewnego nie wiem) No moze naped lancuchem. ABS jest w opcji, okufrowac sie da. wiekszosc mozna okufrowac;] tylko zeby "ladnie" bylo jeszcze (ladnie=fabrycznie pod kolor i "styl";] No i zostaja jeszcze duze bumki. np. k1200rs? spora roznica wagi w stosunku do fjr A fatalnie to tylko na zdjeciach wyglada :-) oj tam, gusta, gusciki;)) pzdr Piotr 13 |
Data: Marzec 03 2009 22:41:09 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Spider A.J. |
A myslales o Zygzaku?brak danych mam (nic pewnego nie wiem) Ale jaki brak danych: http://www.kawasaki.com/Products/product-specifications.aspx?scid=25&id=345 kufry ma fabryczne. -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 14 |
Data: Marzec 03 2009 22:46:53 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Spider A.J. |
No moze naped lancuchem. A no i zasadzka, wersja ktora ci wylinkowalem wyzej ma kardana o ile ja sie znam na angielskim to shaft drive to to czego pragniesz. :-) Wiec masz konkurenta dla ST i Fujarki -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 16 |
Data: Marzec 03 2009 22:58:25 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr | Ale jaki brak danych: chodzilo mnie o to ze "nie wiem nie znam sie";] poza tym hmm... ladniusi?:) tylko ta cena;( a rynek wtorny nie nasycony, trochu ciezki- z abs 308kg (ca.70kg wiecej niz fjr i ze 30/40 wiecej nic 1200rs) ale prezentuje sie ....no no no chetnie bym " na zywca" pomacal;] pzdrw Piotr 17 |
Data: Marzec 03 2009 23:27:05 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Spider A.J. |
a rynek wtorny nie nasycony, ZZR'y sa, a raczej bywaja u nas znaczy na mobile.de obie wersje wyskoczylo mi 236 sztuk, ceny zaczynaja sie gdzies okolo od 7500 juro za 2006 rok i w gore. gtr musi drozej od ok 10 tys Euro za 2007 rok nowki z salonow z 2008 za 12000-12500. Jakies pol roku temu to wcale cena by tak nie zabijala. No ale to fullwypas turysta. trochu ciezki- z abs 308kg (ca.70kg wiecej niz fjr i ze 30/40 wiecej nic Waga worka z bagazem albo plecaczka (troche przy kosci), przy tych momentach obrotowych IMHO bez znaczenia. ale prezentuje sie ....no no no Na zywca prezentuje sie znacznie bardziej interesujaco. No i zeby ktos nie pomyslal, ja z pewnoscia nie jestem fanem zielonego :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 18 |
Data: Marzec 03 2009 23:39:37 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr | ZZR'y sa, a raczej bywaja u nas znaczy wlasnie... kolejny raz sobie bolesnie uswiadamiam ten fakt;( Na zywca prezentuje sie znacznie bardziej interesujaco. poszukam w okolicy No i zeby ktos nie pomyslal, ja z pewnoscia nie jestem nikt nie sugeruje.. moze poza tym ze pierwszy wyskoczyles z zielenia;] pzdr Piotr 19 |
Data: Marzec 03 2009 23:42:48 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Spider A.J. |
nikt nie sugeruje.. Bo na buze to bym Cie na pewno nie namowil :-) Choc ja przy Takich zalozeniach jak Twoje (oprocz kardana) to wzial bym buze, ale ja jestem suzuki maniac wiec... :-) zawsze cena moze byc dobrym skladnikiem wyboru, a tu wszystkie wyzej raczej suzi nie sa w stanie zagrozic. -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) RF900RS2 20 |
Data: Marzec 03 2009 23:53:51 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr |
Bo na buze to bym Cie na pewno nie namowil :-) oj nie, buze nie;] a ja wlasnie yamaszkie lubie;) zawsze cena moze byc dobrym skladnikiem wyboru, fakt pzdrw Piotr 21 |
Data: Marzec 03 2009 23:46:09 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Wojciech G. | Użytkownik "Piotr" napisał : No i zostaja jeszcze duze bumki.np. k1200rs? A moja sztuka by mogła być ? Od K1200RS lżejsza chyba o prawie 50 kg, Od fujarki też chyba sporo lżejsza, wał ma, ABS też, do tego ESA, fabryczne kufry z jednym kluczykiem, komp, grzane łapki itp. Tylko nie wiem czy to wg Was duża bumka czy średnia. Dla mnie duża to koń RT lub słoń LT. Zdjęcia tu: www.k1200.pl -- PZDR Wojciech G. K1200RSport, Wawa zone. 22 |
Data: Marzec 03 2009 23:59:12 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr |
A moja sztuka by mogła być ? a co, sprzedajesz?:) Od K1200RS lżejsza chyba o prawie 50 kg, bo gola jes! w sensie nie ubrana w wiatrochrony;:) Od fujarki też chyba sporo lżejsza, wał ma, ABS też, do tego ESA, a te kuferki to nie za malutkie takie? komp, grzane łapki itp. tak od razu szufladkowac?;] Dla mnie duża to koń RT taki R w ubranku;)) słoń LT. a na gume pojedzie? :)) http://www.holtbmw.com/inventory/machine_images/K1200LT_wheelie.jpg Zdjęcia tu: www.k1200.pl no ladna bestia zapierdalacz;] pzdrw Piotr 24 |
Data: Marzec 03 2009 13:00:05 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: | Hej, 25 |
Data: Marzec 03 2009 22:18:12 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Piotr |
Masz racje pytanie jak bedziesz korzystac z motocykla - miasto/ wiesz, chcialbym tylko turystyke, caly sezon;) ale ... Poniewaz w miescie masz srednio w sumie pewnie masz racje i przy takich zalozeniach wybor dramatycznie mi sie zwiekszy;] pozdrawim Piotr 28 |
Data: Marzec 04 2009 17:52:07 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć Jest to doskonały motocykl, wygodny jak merc. A by Cie cholera wzięła. I tak "pomimo" tego co napisałeś kupię i sprawdzę czy masz rację :)). pozdr. Mystik 34 |
Data: Marzec 09 2009 19:44:08 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć
Hehe. Czekam tylko na hasło od Ciebie, że zreanimowałeś padakę :). pozdr. Mystik 35 |
Data: Marzec 10 2009 01:31:44 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 9 Mar, 19:44, "Mystik" wrote: Hehe. Czekam tylko na hasło od Ciebie, że zreanimowałeś padakę :).Mystiku, a rzeknij moze co nieco jak sie gania Bandyta. Zady, walety.. Wiem, ze opinii sporo w sieci ale jakos mam wewnetrzne przekonanie, ze zachowasz duza doze obiektywizmu. pzdr, dr FJR/525 36 |
Data: Marzec 10 2009 18:09:18 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć Mystiku, a rzeknij moze co nieco jak sie gania Bandyta. Zady, walety.. Ale mówimy o "starym" dużym Bandicie. Na wstępie Najpierw zalety (oczywiście subiektywnie): 1. Silnik - jest jak lokomotywa pociągowa. Wyjeżdżasz zapinasz piątkę i zrzucasz bieg jak się zatrzymujesz na miejscu albo na tankowanie. Po rozgrzaniu chodzi (przynajmniej mój) jak marzenie. Ciągnie jak buldożer od najniższych obrotów. 2. Wystarczająco dobre hamulce, ale power w palcach trzeba mieć. Tzn. IMHO bardzo dobrze się dozuje, ale dość mocno trzeba wcisnąć klamkę. 3. Nie robią na nim wrażenia, ani trzy ultra wypakowane kufry, ani 30kg plecak do tego (z takim zestawem jeżdziłem). 4. Dzięki swojej masie mało wrazliwy na podmuchy boczne wiatru 5. Dzięki nie wiem czemu w ogóle nie wrażliwy na tarki i słabo na koleiny. 6. Nogi na nim nie bolą, nawet przy dalszych podróżach. Również pasażer ma wygodnie. 7. Duża miekką kanapa. 8. Wbrew pozorom dość poręczny w mieście. Nigdy nie miałem problemów z jazdą w korkach. Nie jest to super moto, ale i nie słoń w składzie porcelany. 9. Klasyczne i bardzo czytelne zegary. 10. Po zamontowaniu scotoilera zapomniałem co to łańcuch. 11. Duży alternator pozwala podwiesić dużo urządzeń. 12. Masa akcesoriów i części. 13. Zawieszenie ustawione na komfort. Połyka nierówności jak amerykański krążownik. Niestety to odbija się na zakrętach. 14. Nie miałem na nim nigdy żadnej shimmy, ani wężykowania. Teraz wady (oczywiście subiektywne): 1, Słabe światła (przynajmniej ja oczekiwałbym czegoś więcej - pewnie dlatego że soczewki). Nie tragiczne, ale raczej słąbe. 2. Przy mojej, jednak dość sporej posturze, powyżej 130km/h nie nadzwyczajna ochrona przed wiatrem. 3. Rama przy przepałowaniu na zakrętach troszkę pracuje i utrzymanie toru jazdy wymaga troszkę uwagi. Jeżeli jest nie ZA SZYBKO to można ładnie gazem kontrolować tor jazdy. Wtedy jest mniam :). Wyjścia z zakrętu na otwartej przepustnicy przyprawiają o siwe włosy pasażerów i o nieustającego banana kierowców. 4. Silnik dość długo się nagrzewa i wtedy czuć, że to są 4 gaźniki i troszkę może szarpać. 5. Nie nadzwyczajny schowek pod siedzeniem, ale tragedii nie ma, parę rzeczy można zmieścić (w porywie miałem tam: dużą przeciwdesczówkę, apteczkę, zestaw do naprawy opon i zestaw narzędzi) 6. Brak pełnej regulacji zawieszenia. To chyba wszystko. Więcej grzechów nie pamiętam, itd... Trzeba pamiętać o: - dobrych oponach, bo te potrafi zżerać i z przodu i ztył - podkręcaniu sztywności zawieszenia, żeby nie była to Elizabeth II - do wagi takich motocykli trzeba się przyzwyczaić. Najgorsze jest to, że trudno powiedzieć co to jest za motocykl. Ja miałem wersję z owiewką. Czyli naked to nie jest i dla lubiących golasy odpada. Pełen turystyk też to nie jest, bo ma za słabą ochronę przed wiatrem i brak pełnej owiewki. Sportowych aspiracji ze względu na ramę i zawieszenie też ten motocykl nie powinien mieć. Na miasto, też nie super bardzo, bo są lżejsi. Czyli taka uniwerslaność do wszystkiego i niczego. Może jako golas. Bo power ma taki, że wycina wiele sportów na starcie :). Jezeli miałbym wybrać jeden element tego motocykla jako jego symbol to byłby to: SILNIK. pozdr. Mystik PS. Dlatego mam nadzieję, że tak samo dobry silnik znajdę we fujarze, a do tego lepszą ramę, hamulce i pełną owiewkę. PS2. I żeby nie było. Byłem bardzo zadowolony z zakupu, jakim był Bandit. I byłem mało szczęśliwy jak odjeżdżał na nim jego nowy właściciel. 37 |
Data: Marzec 11 2009 02:35:33 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 10 Mar, 18:09, "Mystik" wrote: To chyba wszystko. Więcej grzechów nie pamiętam, itd...Podziekowal, o to wlasnie mi chodzilo. Najgorsze jest to, że trudno powiedzieć co to jest za motocykl. Ja miałemJa bym go zakwalifikowal jednak do klasy sport-turystykow. Z jednym zastrzezeniem: niskobudzetowy wiec bez kilku fajerwerkow (rama, regulowana szyba i tym podobne). Ale placac +/- polowe ceny FJR/ST1300/ GTR mozna sie z tym pogodzic. PS. Dlatego mam nadzieję, że tak samo dobry silnik znajdę we fujarze, a doIMO jest niewiele konstrukcji na rynku, ktore moga dorownywac silnikowi FJR. Chrzanic moc ale 136Nm robi swoje. PS2. I żeby nie było. Byłem bardzo zadowolony z zakupu, jakim był Bandit. INawet nie wiedzialem, ze pogoniles :) pzdr, dr FJR/525 38 |
Data: Kwiecien 09 2009 20:01:33 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik |
PS. Dlatego mam nadzieję, że tak samo dobry silnik znajdę we fujarze, a do IMO jest niewiele konstrukcji na rynku, ktore moga dorownywac No to teraz mogę coś dodać, ale już z punktu widzenia kierowcy FJR-y (model RP11) :). Co do FJR-y, to na plus (w stosunku do B12S) mogę zaliczyć : 1. Przecudne prowadzenie. Motocykl słucha intencji kierowcy i wykonuje je w mgnieniu oka. Aż się wierzyć nie chce, że motocykl ważący prawie 290kg prowadzi się tak lekko. Może to przez wprawkę po B12S, ale różnica jest kolosalna. 2. Bardzo skuteczny hamulec tylny. 3. Regulowana szyba pozwala na bieżącą korektę strugi. 4. Da się nią jechać dość długo naprawdę szybko. 5. Dobrze skonstruowane oryginalne kufry boczne. Na minus natomiast kilka denerwujących drobiazgów: 1. Zegar 12 godzinny 2. Refleksy świetlne od lampek kierunkowskazów przy zegarach 3. Ochrona przed wiatrem średnia (jak do moje postury to szyba mogłąby być szersza). 4, Te 136Nm może i ma, ale poniżej 2000obr/min B12S lepiej się zbiera. Wyżej (tak około 2500-3000) już jest OK. 5. Gdzie ja zainstaluję Garmina :( (wersja z mocowaniem na kierownicy mi nie odpowiada). 6. Schowek pod siedzeiniem malusieńki. A tak w ogóle, to jest to mega wypas :). pozdr. Mystik - banan od ucha do ucha. 39 |
Data: Kwiecien 09 2009 22:40:41 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 9 Kwi, 20:01, "Mystik" wrote: 5. Gdzie ja zainstaluję Garmina :( (wersja z mocowaniem na kierownicy mi nieJa PDA zamontowalem na nakretce glowki ramy. Wykorzystalem RamMounta. 6. Schowek pod siedzeiniem malusieńki.A siedzenie pasazera zdjales? Tam tez jest schowek :-P A tak w ogóle, to jest to mega wypas :).Cieszesietwoimszczesciem. :-) pzdr, dr FJR/525 40 |
Data: Kwiecien 10 2009 13:33:03 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć 5. Gdzie ja zainstaluję Garmina :( (wersja z mocowaniem na kierownicy mi nieJa PDA zamontowalem na nakretce glowki ramy. Wykorzystalem RamMounta. Pomyślę. Już przeglądałem internet i podpatrzyłem kilka rozwiązań. Coś się wybierze. Ale już tak pięknie jak na B12 to chyba nie będzie. 6. Schowek pod siedzeiniem malusieńki.A siedzenie pasazera zdjales? Tam tez jest schowek :-P Tam mam alarm :). Ale będę upychał, bo blokada i apteczka muszą się zmieścić. A pisałem już, że się mega super prowadzi? Pisałem. No trudno. Ale prowadzi się super :). pozdr. Mystik 41 |
Data: Kwiecien 10 2009 07:41:14 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 10 Kwi, 13:33, "Mystik" wrote: Pomyślę. Już przeglądałem internet i podpatrzyłem kilka rozwiązań. Coś sięCoz, kiera bez rurki ma swoje minusy. Tam mam alarm :).Ke? To jakie on ma rozmiary? Ja tam mieszcze Alana 42, zasilacz do pastylki BT i kondomy na buty i rekawice... :) Ale będę upychał, bo blokada i apteczka muszą się zmieścić.Blokade wrzuc do schowka z przodu, po lewej. Bedziesz mial lepszy rozklad masy :))). A pisałem już, że się mega super prowadzi? Pisałem. No trudno. Ale prowadziOmasz. To jak w takim razie prowadzi sie B12? Bo ja do Fujary mam pewne zastrzezenia.... pzdr, dr FJR/525 42 |
Data: Kwiecien 10 2009 17:11:36 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć Pomyślę. Już przeglądałem internet i podpatrzyłem kilka rozwiązań. Coś sięCoz, kiera bez rurki ma swoje minusy. No cóz, ja w B12 zrobiłem (q w zasadzie zrobiono mi) super sterlać i Garmina miałem nad zegarami przy szybie. Tam mam alarm :).Ke? To jakie on ma rozmiary? Ja tam mieszcze Alana 42, zasilacz do Firmocy Yamahy (czytaj Patrol). Ale skoro mówisz, że tyle tam ładujesz, to może muszę się temu przyjrzeć. A to dobry pomysł jest.Ale będę upychał, bo blokada i apteczka muszą się zmieścić.Blokade wrzuc do schowka z przodu, po lewej. Bedziesz mial lepszy A pisałem już, że się mega super prowadzi? Pisałem. No trudno. Ale prowadziOmasz. To jak w takim razie prowadzi sie B12? Bo ja do Fujary mam No chyba żartujesz. B12 ma dużo wyżej środek ciężkości, przez co trudniej go pochylić, a jak już leci, to musisz kontrolować np. gazem. Jak na zakręcie masz "za szybko" jak na B12, to całośc zaczyna lekko płynąć. A tu jest dokładnie odwrotnie. Skręca sam, a na zakręcie możesz zrobić wszystko. Mów co Ci nie pasuje. Może jeszcze do tego nie doszedłem :). Ja tam nie jestem z tych co to uważają, że to co mają to jest najlepsze. I widzę te parę (przynajmniej na razie) detali, które mi nie pasują, ale co do prowadzenia to nie mam zastrzeżeń. pozdr. Mystik 43 |
Data: Kwiecien 10 2009 08:40:10 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 10 Kwi, 17:11, "Mystik" wrote: No cóz, ja w B12 zrobiłem (q w zasadzie zrobiono mi) super sterlać i GarminaTo se ne da. :) Natomiast rozwiazanie z RamMountem na nakretce od glowki ma te zalete, ze odbiornik mozesz ustawic jak Ci pasuje - albo zaslania Ci obrotomierz, albo predkosciomierz albo jeszcze co innego. Wada rozwiazania: dociagniecie tejze nakretki (a wymaga duzego momentu) wymaga demontazu polowki kiery. Nie ma z tym dramatu ale zaznaczyc warto. No chyba żartujesz. B12 ma dużo wyżej środek ciężkości, przez co trudniej goNie wiedzialem, B12 znam tylko z Twoich opisow. A tu jest dokładnie odwrotnie. Skręca sam, a na zakręcie możesz zrobićOgolnie sie zgadzam. Rama jest sztywna jak cholera. Jak na taka mase kontrola bardzo latwa. Mów co Ci nie pasuje. Może jeszcze do tego nie doszedłem :).Moim zdaniem zawias moglby byc sztywniejszy. Drynda potrafi sie zabujac na nierownosci asfaltu w szybkim winklu (160-180, dwupasmowka, brak innych pojazdow w poblizu). Sprawe wezykowania z trzema kuframi pewnie juz znasz. ABS dziala jakby byl wyjety z FJ (ale i tak bym go nie wylaczyl). Potrafi wpie*dolic sporo paliwa i gumy z opon :). O ciut za malo sportowej pozycji nie bede dyskutowal bo to kwestia gustu (ale na to juz mam pomysl, chyba ze wczesniej ja sprzedam). Padajacy TPS (nie wiem czy Twoj rocznik ma juz poprawiony) i napinacz lancuszka rozrzadu to takie pierdoly. Zbyt mala ilosc informacji na komputerze jak na drynde tej klasy tez irytuje. Zdecydowanie brakuje szostki. Immo rozladowuje akumulator - uwazaj i dbaj bo Yuasa kosztuje cos kolo 7 setek (sic!). Poza tym to ja lubie. :) Ja tam nie jestem z tych co to uważają, że to co mają to jest najlepsze. IDla mnie najwieksza zaleta Fujary jest silnik - mimo ww. wad. Momentu jest zawsze pod dostatkiem a to bardzo sobie cenie. pzdr, dr FJR/525 44 |
Data: Kwiecien 10 2009 18:48:20 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć Mów co Ci nie pasuje. Może jeszcze do tego nie doszedłem :).Moim zdaniem zawias moglby byc sztywniejszy. Drynda potrafi sie No do tego jeszcze nie doszedłem. Sprawe wezykowania z trzema kuframi Słyszałem. Na razie nie doświadczyłem. ABS dziala jakby byl wyjety z FJ (ale i tak bym go Nie mam :). Potrafi wpie*dolic sporo paliwa i gumy z opon :). O Ale to dopiero powyżej 200 :). Padajacy To wymieniali bezpłatnie. Zbyt mala ilosc informacji na komputerze W nowych masz i spalanie i wskaźnik biegu. Zdecydowanie brakuje szostkę. No to tak jak we wszystkich tego typu motocyklach. W B12 też brakowało. Nawet bardziej. Immo rozladowuje akumulator - uwazaj i dbaj bo Yuasa kosztuje cos kolo No akumulator mam do wymiany. Kosztuje co prawda nie 700, ale 400. Pomimo tego to jakaś masakra. Nie ma odpowiednika np. VARTY? Dla mnie najwieksza zaleta Fujary jest silnik - mimo ww. wad. Momentu Z wyjątkiem przedziału poniżej 2000obr/min :). pozdr. Mystik 45 |
Data: Kwiecien 11 2009 02:29:54 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: doktorski | On 10 Kwi, 18:48, "Mystik" wrote: No akumulator mam do wymiany. Kosztuje co prawda nie 700, ale 400. PomimoYuasa: 635, Varta: 470, JMT: 371. W Larssonie. Rok temu kupilem u nich jeszcze cos innego za 170 zl. Daje rade. Norbi: moj akumulator (ten ostatni, najtanszy) widzi sie z prostownikiem przynajmniej raz na tydzien (chyba, ze jezdze codziennie). Poprzednie (Yuasa, Exide) byly rzadziej podlaczane do prostownika i padaly jak muchy. Moim zdaniem to wlasnie immo zabija bateryjki. Trzeba pilnowac i tyle. pzdr, dr FJR/525 46 |
Data: Kwiecien 11 2009 12:40:40 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć Użytkownik "doktorski" napisał w wiadomości On 10 Kwi, 18:48, "Mystik" wrote: Yuasa: 635, Varta: 470, JMT: 371. W Larssonie. http://www.allegro.pl/item596473678_akumulator_yuasa_yt14b_bs_yt14b_4_gt14b_4_poznan.html Norbi: moj akumulator (ten ostatni, najtanszy) widzi sie z A sprawdzałeś jaki prąd spoczynkowy bierze Tobie motocykl? Bo aż mi się wierzyć nie chce, żeby to był aż taki problem. pozdr. Mystik PS. Już za chwileczkę już za momencik wszystko pomierze. Każdy prąd :). 47 |
Data: Kwiecien 11 2009 22:28:20 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: AlF | Mystik wrote: A sprawdzałeś jaki prąd spoczynkowy bierze Tobie motocykl? ja zaczynam 5ty sezon na FZ-1 i nigdy nie mialem problemu z akumaulatorem nawet z odpalaniem w zimie po dwumiesiecznej przerwie. z wyjatkiem ostaniego razu kiedy mi nie odpalil po 3 tygodniach, ale "jump" z samochodu zadzialal i aku sie doladowalo. PS. Już za chwileczkę już za momencik wszystko pomierze. Każdy prąd :). a ile wam pala te fujary? 48 |
Data: Kwiecien 14 2009 17:29:52 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Norbi | AlF pisze:
Chcesz sie przesiasc na fujarke ? Bedziesz mial - slabiej odczuwalne hample wieksza mase slabsza reakcje silnika czuc ze wal jest... :) Na plus siedzenie ochrona przed wiatrem wieksza stabilnosc w winklu Spalanie podobne... Norbi KFazer'03 50 |
Data: Kwiecien 10 2009 20:56:07 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Norbi | doktorski pisze: Immo rozladowuje akumulator - uwazaj i dbaj bo Yuasa kosztuje cos kolo Napisz cos wiecej - bo siora wlasnie zmienila 2 aku - po prostu porazka Tyle ze nie takie wsadzala za 700 tylko za 250 :) Norbi KFazer'03 51 |
Data: Kwiecien 11 2009 09:20:22 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć Napisz cos wiecej - bo siora wlasnie zmienila 2 aku - po prostu porazka Ja to sobie myślę, że dbanie polega na jeżdżeniu, zimą wystawiamy z motocykla i podłądowujemy co jakiś czas. A w omawianym motocyklu (jak w większości obecnie produkowanych) jest układ "immobilajzera", który widać pozwala sobie pobierać za dużo prądu i rozładowuje akumulator po dłuższym postoju. A to bardzo nieładnie :(. pozdr. Mystik 52 |
Data: Kwiecien 10 2009 19:45:36 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: zbigi | doktorski napisał(a): On 10 Kwi, 13:33, "Mystik" wrote:A nie moznaby zamontowac poprzeczki? Takiej przykrecanej, jak do enduro? Ja tylko niese pomoc! ;) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 53 |
Data: Kwiecien 10 2009 20:15:54 | Temat: Re: ST vs. FJR? | Autor: Mystik | Cześć A nie moznaby zamontowac poprzeczki? Takiej przykrecanej, jak do enduro? To jest jakiś pomysł. Są nawet zestawy, dzięki którym można zamontować kierownicę rurową. Pytanie tylko czy skórka warta wyprawki. Ja tylko niese pomoc! ;) Dzięki. pozdr. Mystik |