Piotrek napisał(a):
...
podaj temat wątku bo jakoś nie mogę znaleźć.
Wątku nie znalazłem ale treść wyciągnąłem. Kierownik Uno wjechał na czerwonym
i przywalił mi w bok na skrzyżowaniu:
Miałem identycznego dzwona CR-V z Uno. Tylko nikt nie hamował.
Zrobiłem piruet 375st. w powietrzu (tak myślę, bo nawet opony nie piszczały,
poduszki nie wystrzeliły a było jak na karuzeli) i wylądowałem prawie w
kierunku jazdy.
Ja miałem na liczniku 60, kierownik Uno twierdził, że 80.
Po wszystkim odjechałem CR-V o własnych siłach. Inna sprawa, że bok od drzwi
kierowcy po tylny zderzak + tylny wahacz do wymiany. Szyby i klosze wytrzymały.
Uno bez przodu poszło do kasacji.
Pozdrawiam.
Sebastian
http://speedyelise.fora.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/