Siemka
*** Glexu
Motocykl w przeszłości miał wypadek w wyniku którego ucierpiała
rama została ona profesjonalnie naprawiona oraz dodatkowo wzmocniona
specjalnymi wstawkami,
Jak handlarzyk tak pisze znaczy, ze nie udalo sie ukryc naprawy ramy.
Chyba zadna firma nie przewiduje napraw ram jednosladow co nie znaczy,
ze nie da sie tego zrobic - niewiadomo tez jak i gdzie ta rama byla
naprawiana
A ten niemiecki ordnung tez nie jest juz taki sam jak dawniej.
T
4 |
Data: Kwiecien 12 2011 19:13:30 |
Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? |
Autor: KJ Siła Słów |
W dniu 2011-04-12 18:23, Tytus pisze:
Jak handlarzyk tak pisze znaczy, ze nie udalo sie ukryc naprawy ramy.
Chyba zadna firma nie przewiduje napraw ram jednosladow co nie znaczy,
ze nie da sie tego zrobic - niewiadomo tez jak i gdzie ta rama byla
naprawiana
100% racji.
Kot w worku.
Co z tego ze prosta jak duza szansa ze zacznie pekac?
Nie sadze zeby od razu, ale za sezon albo dwa.
Nie mowiac o tym ze to beznadziejnie ciezki sprzet od pozniejszej sprzedazy.
KJ
5 |
Data: Kwiecien 12 2011 19:34:22 | Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? | Autor: Kuczu |
W dniu 2011-04-12 17:10, Glexu pisze:
Witam.
Szukam dla siebie motocyka. Znalazłem ciekawÄ
aukcjÄ SUZUKI GSR 600
2006r. Cena ciekawa, przebieg chyba ok. Motocykl sprowadzany, ale
sprzedawca pisze w aukcji:
Motocykl w przeszłoĹci miał wypadek w wyniku którego ucierpiała
rama została ona profesjonalnie naprawiona oraz dodatkowo wzmocniona
specjalnymi wstawkami, rama , zawieszenie przednie zostało sprawdzone,
jest idealnnie proste ( posiadam potwierdzenie).
Motocykl można bez najmniejszych obaw uzytkowaÄ wszelkie naprawy sa nie
widoczne.
Link do aukcji:
http://allegro.pl/suzuki-gsr-600-nie-cb-er6-fazer-bandit-i1552181863.html
I teraz pytanie do Was - doĹwiadczonych. Czy warto by było siÄ pchaÄ w
zakup takiego moto? Moto było pewnie naprawiane w niemczech, i znajÄ
c
niemiecki ordnung to chyba faktycznie jest z nim OK.
Co o tym myĹlicie?
Ze temu GSR-u odpadla glowka i przyspawali ja spowrotem. Serio
A w Niemczech naprawia sie ramy, bardzo czesto i zgodnie z TUV.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
6 |
Data: Kwiecien 12 2011 23:42:55 | Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? | Autor: marider |
Login sprzedajacego - "mechanik2008", maja ludzie pomysly. ROTFL.
W dniu 2011-04-12 19:34, Kuczu pisze:
A w Niemczech naprawia sie ramy, bardzo czesto i zgodnie z TUV.
W UK i US rowniez, widzialem wzmacniane ramy Harrisa np w kilku R1 coby sztywniejsze na torze byly sprzety :) Kwestia tylko ceny a takze kto to robi, jakie ma do tego przyrzady/narzedzia i doswiadczenie.
Ale tez widzialem i K6 tysiaca z rama peknieta na pol na spawie po profilach ;) "Okazja" hehe...
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki
7 |
Data: Kwiecien 13 2011 11:18:58 | Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? | Autor: Norbi |
W dniu 2011-04-12 23:42, marider pisze:
Ale tez widzialem i K6 tysiaca z rama peknieta na pol na spawie po
profilach ;) "Okazja" hehe...
Mam niedaleko firme ktora naprawia motocykle powypadkowe
spawaja rowniez ramy - maja odpowiedni sprzet - zeby nie bylo ze kowale.
http://www.motogarage.com.pl/
Stwierdzili ze ramy Suzuki sa jednymi z gorszych - w GSR to calkiem normalne ze pekaja - wystarczy troche na gumie polatac. Gdzies te roboty spawalnicze nie do konca dobrze dzialaja.
Norbi
BLACK XX'03
8 |
Data: Kwiecien 13 2011 11:31:48 | Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? | Autor: KJ SiĹa SĹĂłw |
W dniu 2011-04-13 11:18, Norbi pisze:
http://www.motogarage.com.pl/
nikt nie mowi ze to kowale i ze tego sie nei da zrobic dobrze, aczkolwiek zeby zrobic to dobrze i na dlugo to trzeba sie mocno narobic.
W przypadku tego moto nie wiadomo.
Stwierdzili ze ramy Suzuki sa jednymi z gorszych
Kiedys ramy w Suzuki to byly jedne z lepszych - kto to slyszal zeby polowa przekroju ramy byla posiekana a moto jezdzilo po torze i oprocz lekkiego falowania na wyjsciu z winkla prowadzilo sie jak nowka sztuka?
- w GSR to calkiem
A w GSR to owszem mial taki moment, GSXR-y tysiac tez - kolo 2005-2006
KJ
9 |
Data: Kwiecien 13 2011 18:09:56 | Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? | Autor: jeDrASS |
On 2011-04-13 11:31, KJ Siła Słów wrote:
W dniu 2011-04-13 11:18, Norbi pisze:
ciach..
Stwierdzili ze ramy Suzuki sa jednymi z gorszych
Kiedys ramy w Suzuki to byly jedne z lepszych - kto to slyszal zeby
polowa przekroju ramy byla posiekana a moto jezdzilo po torze i oprocz
lekkiego falowania na wyjsciu z winkla prowadzilo sie jak nowka sztuka?
- w GSR to calkiem
A w GSR to owszem mial taki moment, GSXR-y tysiac tez - kolo 2005-2006
troszkÄ mnie zaniepokoiliĹcie..
kolega korzysta z GSRa, czy to ogólnie wszystkie majÄ
tÄ
dolegliwoć czy konkretne roczniki?
--
jeDrASS
10 |
Data: Kwiecien 13 2011 12:00:19 | Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? | Autor: MichaĹ V-R |
W dniu 2011-04-12 19:34, Kuczu pisze:
Ze temu GSR-u odpadla glowka i przyspawali ja spowrotem. Serio
A w Niemczech naprawia sie ramy, bardzo czesto i zgodnie z TUV.
Zalezy jeszcze od rodzaju uszkodzenia ramy, w ktorym miejscu, jak np pekly tylko mocowania silnika i bylo profesjonalnie naprawione, to ok, jak glowka ramy, albo inne elementy, wplywajace na bezpieczenstwo i prowadzenie moto, to bym odpuscil. Widzialem gsrta, w ktrym sie peklo jedynie mocowanie silnika, ale rama byla prosta i nie miala innych uszkodzen wplywajacych na bezpieczenstwo jazdy moto
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
11 |
Data: Kwiecien 13 2011 18:57:09 | Temat: Re: SUZUKI GSR 600 - moto po naprawach - czy warto ?? | Autor: A |
| | | | | | | |