Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

http://youtu.be/5xtp50A0T28

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki wypadek klakson i światła, coby tego barana widzieli.

Pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?3qm2wmAjMM

Dnia Tue, 24 Jun 2014 09:23:14 +0200, Grzegorz napisał(a):

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

http://youtu.be/5xtp50A0T28

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki wypadek
klakson i światła, coby tego barana widzieli.

Pzdrw.

Witam,

Nie żebym bronił barana, ale nie przesadzasz trochę z wrzucaniem takiego
filmu? Przecież takie sceny odbywają się codziennie w każdym mieście.
Wystarczy stanąć z kamerą przy jakimś ruchliwym skrzyżowaniu i poczekać
pare minut to takich filmików będzie całe mnóstwo.

W dniu 24.06.2014 10:49, Grzegorz pisze:

Pomyśl ... dzieciak idzie do szkoły, zapala się zielone na przejściu i ...

Wiem że to niestety dość często spotykane - i właśnie dlatego należy to
co najmniej tępić. A że nasza policja ma to w ... to ??? Mamy czekać aż
ktoś potrąci pieszego ? Może mojego dzieciaka ?

Tue, 24 Jun 2014 11:05:19 +0200, w  Andrzej
Lawa  napisał(-a):

W dniu 24.06.2014 10:49, Grzegorz pisze:

> Pomyśl ... dzieciak idzie do szkoły, zapala się zielone na przejściu i ...
>
> Wiem że to niestety dość często spotykane - i właśnie dlatego należy to
> co najmniej tępić. A że nasza policja ma to w ... to ??? Mamy czekać aż
> ktoś potrąci pieszego ? Może mojego dzieciaka ?

Swoją drogą w tym przypadku dla drugiego kierunku zielone wg mnie
jeszcze nie powinno się zapalić.

Hello  !:

Wiem że to niestety dość często spotykane - i właśnie dlatego należy to
co najmniej tępić. A że nasza policja ma to w ... to ??? Mamy czekać aż
ktoś potrąci pieszego ? Może mojego dzieciaka ?

No, już zdrowo przesadził.

Swoją drogą w tym przypadku dla drugiego kierunku zielone wg mnie
jeszcze nie powinno się zapalić.

We Wrocławiu piesi za skrzyżowaniem zapewne mieliby już zielone.

Dnia 2014-06-24 12:31, Użytkownik Grzegorz napisał:

Swoją drogą w tym przypadku dla drugiego kierunku zielone wg mnie
jeszcze nie powinno się zapalić.

We Wrocławiu piesi za skrzyżowaniem zapewne mieliby już zielone.

W Katowicach na wielu skrzyżowaniach też - i na tym przed przebudową też
by mieli. Ale na szczęście było pustawo i jeszcze skręt z Katowickiej w
prawo - i mieli czerwone.

Grzegorz wrote:

Pomyśl ... dzieciak idzie do szkoły, zapala się zielone na przejściu i
...

Wiem że to niestety doć często spotykane - i właśnie dlatego należy to
co najmniej tępić. A że nasza policja ma to w ... to ??? Mamy czekać aż
ktoś potrąci pieszego ? Może mojego dzieciaka ?

Ja mam zwyczaj patrzenia, czy jadąc na zielonym ktoś mi drogi nie
zajeżdża. Ale to efekt setek tys km po polskich drogach. Ale np.
przedszkolak ???

Hello tᴏ !:

Pomyśl ... dzieciak idzie do szkoły, zapala się zielone na przejściu i
...

Nie zapaliło się. Przedszkolaka też nie było.

Wiem że to niestety doć często spotykane - i właśnie dlatego należy to
co najmniej tępić. A że nasza policja ma to w ... to ??? Mamy czekać aż
ktoś potrąci pieszego ? Może mojego dzieciaka ?

Ja mam zwyczaj patrzenia, czy jadąc na zielonym ktoś mi drogi nie
zajeżdża. Ale to efekt setek tys km po polskich drogach. Ale np.
przedszkolak ???

Niech ktoś przede wszystkim nauczy tego przedszkolaka, że najpierw się
patrzy, a potem idzie. Inaczej prędzej czy później coś go walnie, choćbyś
nakręcił jeszcze milion takich filmików.

Grzegorz wrote:

I przyjedzie sobie potem dzieciak dajmy na to z Niemiec i wejdzie na
zielonym, jak to w Niemczech.

Hello tᴏ !:

I przyjedzie sobie potem dzieciak dajmy na to z Niemiec i wejdzie na
zielonym, jak to w Niemczech.

W Niemczech nie trzeba patrzeć zanim się wejdzie na jezdnię? Takie zasady
panują (a raczej panowały) chyba wśród martwych Niemców.

Grzegorz wrote:

No i jest ich znacznie mniej (tych martwych) niż u nas w PL ...

W dniu 2014-06-24 10:43, Kapibara pisze:

Nie żebym bronił barana, ale nie przesadzasz trochę z wrzucaniem takiego
filmu? Przecież takie sceny odbywają się codziennie w każdym mieście.

Dnia Tue, 24 Jun 2014 12:33:02 +0200, Grejon napisał(a):

W dniu 2014-06-24 10:43, Kapibara pisze:

Nie żebym bronił barana, ale nie przesadzasz trochę z wrzucaniem takiego
filmu? Przecież takie sceny odbywają się codziennie w każdym mieście.

Codziennie w każdym mieście ktoś kogoś okrada. Uważasz, że tak powinno być?

Hello Kapibara !:

Nie żebym bronił barana, ale nie przesadzasz trochę z wrzucaniem takiego
filmu? Przecież takie sceny odbywają się codziennie w każdym mieście.

Codziennie w każdym mieście ktoś kogoś okrada. Uważasz, że tak powinno być?

Kiepskie porównanie, bo przy kradzieży ktoś kogoś pozbawia czegoś
materialnego. Tutaj zachodzi tylko możliwość, że zdarzyłby się
nieszczęśliwy wypadek.

Grzegorz wrote:

BTW może ktoś namierzy tego żółtka ? Jechał od Chorzowskiej przez rondo
w kierunku na Siemianowice, w Katowicach rzecz jasna.

W wiadomości

*Grzegorz* napisał(-a):

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki
wypadek klakson i światła, coby tego barana widzieli.

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki wypadek klakson i światła, coby tego barana widzieli.

Pzdrw.
-- Grzegorz

Niestety ... bez komentarza.
Nastepnym razem pomysle o lepszej kamerki....
Pozdrawiam
Marek

Hello Marco !:

Niestety ... bez komentarza.
Nastepnym razem pomysle o lepszej kamerki....

https://www.youtube.com/watch?v=CzAdh07xW6U

Nieźle .... 2 na czerwonym ... Warszawka ?

  Slonce swieci, deszczyk pada, ja na maila odpowiadam:

Inna sprawa, że w Katowicach to urzędasy przesadzili kiedyś na paru
skrzyżowaniach z czasami - zielone 5 sekund, żółte 5 sekund, czas martwy
do zielonego na prostopadłym kierunku - jakieś 10 sekund ...

pzdrw.

W dniu 2014-06-24 09:23, Grzegorz pisze:

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

Dnia 2014-06-24, o godz. 09:23:14
Grzegorz  napisał(a):

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

Użytkownik "mastalerz"  napisał w wiadomości grup

Dnia 2014-06-24, o godz. 09:23:14
Grzegorz  napisał(a):

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

Kolejny znerwicowany z kamerką, szukający sensacji.

Hello Cavallino !:
....

Sam mam kamerkę, ale nie po to by bawić się konfidenta, tylko na
ewentualne zdarzenia drogowe zakończone jakąś szkodą.

W dniu wtorek, 24 czerwca 2014 17:48:29 UTC+2 użytkownik Cavallino napisał:

Sam mam kamerkę, ale nie po to by bawić się konfidenta,
tylko na ewentualne zdarzenia drogowe zakończone jakąś szkodą.

W dniu 2014-06-24 18:19, Lisciasty pisze:

Czyli generalnie masz w dupie fakt, że debil wjeżdżający
na chama na czerwonym może zrobić komuś kuku, natomiast
w przypadku szkody kamerka się przyda. Ciekawe podejście.

W dniu wtorek, 24 czerwca 2014 19:07:49 UTC+2 użytkownik Rafał SP Gil napisał:

Mieszkam we WRO gdzie o wjebaniu mi czerwonego decyduje ITS.
Tak - mam generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i 
regularnie na chama na czerwonym.

Dnia pięknego Tue, 24 Jun 2014 10:31:25 -0700 osobnik zwany Lisciasty
napisał:

W dniu wtorek, 24 czerwca 2014 19:07:49 UTC+2 użytkownik Rafał SP Gil
napisał:

Mieszkam we WRO gdzie o wjebaniu mi czerwonego decyduje ITS. Tak - mam
generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i regularnie na chama na
czerwonym.

To jest względne, jak wszystko. Jak ktoś wleci na czerwone w momencie
jego zapalania lub tuż przed to krzywdy nikomu nie zrobi, ale nagminne
są debile, które widząc że 2-3 samochody przed nimi wjechały na
czerwonym pchają się również, nawet jak widać że po prostopadłej stronie
skrzyżowania rusza kolejna fala. Takich cieci należy tępić i nagrywać
bez litości.

W dniu 2014-06-24 19:43, masti pisze:

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
sie zatrzymać to weź taksówkę.

Dnia pięknego Tue, 24 Jun 2014 22:26:50 +0200 osobnik zwany Rafał \"SP\"
Gil napisał:

W dniu 2014-06-24 19:43, masti pisze:

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
sie zatrzymać to weź taksówkę.

Raczej debilami są tacy jak ty - pchający ręce nie tam gdzie powinni -
oczekujący, że karnie do ich debilizmów się stosować będziemy.


Oczywiście, nie mając wiedzy w temacie nie omieszkałeś się wypowiedzieć.

http://www.youtube.com/watch?v=oTGwkl69BDA
http://www.youtube.com/watch?v=60fsLm_sToQ
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/953272,110-milionow-na-system-

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3314620,internauta-its-nie-

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3467811,its-zabawka-za-grube-

http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/957852,its-i-teraz-stoisz-

Krótko, bo odnoszę wrażenie, że tego nie kumasz: nie mam przyjemności z
stania na czerwonym, kiedy wiem z 100 % pewnością, że dla każdego potoku
pieszych/aut etc do okoła pali się z każdej strony czerwone, tylko
dlatego, że w promieniu 100 metrów przejechał tramwaj marki skoda.

Tak - mam generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i regularnie na
chama na czerwonym.


A robię to kilkanaście razy dziennie na legnickiej w kierunku galerii
dominikańskiej, gdzie ITS daje tramwajowi na wprost zielone, a autom nie
daje w tym samym czasie tylko dlatego, że model tramwaju to skoda.

W dniu 2014-06-24 22:41, masti pisze:

ale tu mówisz o ruszeniu po zatrzymaniu a nie zasuwaniu przez czerwone

Dnia pięknego Tue, 24 Jun 2014 22:47:39 +0200 osobnik zwany Rafał \"SP\"
Gil napisał:

W dniu 2014-06-24 22:41, masti pisze:

ale tu mówisz o ruszeniu po zatrzymaniu a nie zasuwaniu przez czerwone

Nie. Mówię i o ruszeniu na czerwonym i nie zatrzymywaniu się na
czerwonym gdy ITS wpada na pomysł dać czerwone, nawet jak "mój potok"
nie koliduje z innym potokiem pieszych/aut/tramwajów.

W dniu 2014-06-24 22:49, masti pisze:

ale tu mówisz o ruszeniu po zatrzymaniu a nie zasuwaniu przez czerwone

Nie. Mówię i o ruszeniu na czerwonym i nie zatrzymywaniu się na
czerwonym gdy ITS wpada na pomysł dać czerwone, nawet jak "mój potok"
nie koliduje z innym potokiem pieszych/aut/tramwajów.

do czasu aż się okaże, że koliduje bo zmienili ustawienia świateł

Hello Rafał,

Tuesday, June 24, 2014, 10:53:53 PM, you wrote:

[...]

wrocław edukuje olewanie sygnalizacji œwietlnej

W dniu 2014-06-24 23:12, RoMan Mandziejewicz pisze:

Wyjątkowo zła praktyka, dotycząca jedynie Wrocławia.

Hello Rafał,

Tuesday, June 24, 2014, 11:29:55 PM, you wrote:

Wyjštkowo zła praktyka, dotyczšca jedynie Wrocławia.

Ty oceniasz zachowania kierowców syrenek i kredensów w Opolu i
Wrocławiu ;P , ja wnioski wycišgam w oparciu o obserwacje z 10
ostatnich lat na terenie całej RP :P

W dniu 2014-06-24 23:12, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Rafał,

Tuesday, June 24, 2014, 10:53:53 PM, you wrote:

[...]

wrocław edukuje olewanie sygnalizacji œwietlnej

Wrocławiaku z Kołomyi ;), posłuchaj starszego - ZAWSZE Wrocławiacy
olewali czerwone œwiatła. ITS nie ma z tym nic wspólnego. We Wrocławiu
na zielonym się zawsze stało, bo jechali na czerwonym z kierunku
poprzecznego i się ruszało najwczeœniej na „ciemnozielonym”.

Wyjštkowo zła praktyka, dotyczšca jedynie Wrocławia.

[...]

Użytkownik "Artur Miller"  napisał w wiadomoœci grup W dniu 2014-06-24 23:12, RoMan Mandziejewicz pisze:

Wrocławiaku z Kołomyi ;), posłuchaj starszego - ZAWSZE Wrocławiacy
olewali czerwone œwiatła. ITS nie ma z tym nic wspólnego. We Wrocławiu
na zielonym się zawsze stało, bo jechali na czerwonym z kierunku
poprzecznego i się ruszało najwczeœniej na „ciemnozielonym”.
Wyjštkowo zła praktyka, dotyczšca jedynie Wrocławia.

[...]
to dlatego jak sie tam zmienia na zielone, to wszyscy stojš. sie

zastanawiałem dlaczego gdy ruszam z zielonego normalnie, po 100 metrach jazdy widzę wszystkich w lusterku. powinni mnie zamknšć za stwarzanie zagrożenia...
dziwne to miasto.

W dniu 2014-06-25 15:49, J.F. pisze:

zastanawiałem dlaczego gdy ruszam z zielonego normalnie, po 100
metrach jazdy widzę wszystkich w lusterku. powinni mnie zamknšć za
stwarzanie zagrożenia...
dziwne to miasto.

IMO normalne. No moze troche za szybko jezdzimy i za wolno ruszamy, choc
100m ... to jaka miales wtedy predkosc na liczniku ?

Hello "Rafał \"SP\" Gil" !:

Ale ja nie przejeżdżam na pałÄ™. Potrafię obserwować więcej niż to co się
dzieje 5 metrów u mnie przed maską.

Hello "Rafał \"SP\" Gil" !:

Ale ja nie przejeżdżam na pałÄ™. Potrafię obserwować więcej niż to co się
dzieje 5 metrów u mnie przed maską.

W dniu 2014-06-26 20:05, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:

Ale właśnie we wro ITS tak działa, że jak da czerwone, to prawdopodobnie
zdążysz grilla rozpalić, nażreć się, zgasić grila, jebnąć piwko,
spakować się i wsiąć do auta i zostanie jeszcze z 40 sekund stania na
światłach.

Dlatego olewa się "późno czerwone" we WRO.

ITS to takie stworzenie, że na jezdni z ograniczeniem do 50 km/h
premiuje tych co jadą ponad 100 km/h. Jak pojedziesz te przepisowe 50,
to staniesz na każdych światłach po kolei i odbębnisz dodatkowe 20 minut
przez miasto, dlatego często we wro występuje przelatanie na czerwonym,
bo wiesz, że nie przelecenie pełną pizdą przez światło czwrwone świecące
się od 2 sekund - pół dnia spędzisz w mieście :D

W dniu 2014-06-27 10:22, Jaroslaw Postawa pisze:

Znasz Wrocław? To omijaj skrzyżowania z takimi sytuacjami. Dużo
ich nie ma.

Dlatego olewa się "późno czerwone" we WRO.

Napisz uczciwie, że Ty olewasz, a nie że "się olewa".

tym momencie służy tylko do tego, żeby częściej, szybciej i bez
wychodzenia zza biurka móc przestawiać światła i wkurzać ludzi.

On 26/06/14 20:05, "Rafał \"SP\" Gil" wrote:

Ale właśnie we wro ITS tak działa, że jak da czerwone, to prawdopodobnie
zdążysz grilla rozpalić, nażreć się, zgasić grila, jebnąć piwko,
spakować się i wsiąć do auta i zostanie jeszcze z 40 sekund stania na
światłach.

Dnia Tue, 24 Jun 2014 20:41:02 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Tue, 24 Jun 2014 22:26:50 +0200 osobnik zwany Rafał \"SP\"

Tak - mam generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i regularnie na
chama na czerwonym.
A robię to kilkanaście razy dziennie na legnickiej w kierunku galerii
dominikańskiej, gdzie ITS daje tramwajowi na wprost zielone, a autom nie
daje w tym samym czasie tylko dlatego, że model tramwaju to skoda.

ale tu mówisz o ruszeniu po zatrzymaniu a nie zasuwaniu przez czerwone

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 05:58:35 +0200 osobnik zwany J.F. napisał:

Dnia Tue, 24 Jun 2014 20:41:02 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Tue, 24 Jun 2014 22:26:50 +0200 osobnik zwany Rafał
\"SP\"

Tak - mam generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i regularnie na
chama na czerwonym.
A robię to kilkanaście razy dziennie na legnickiej w kierunku galerii
dominikańskiej, gdzie ITS daje tramwajowi na wprost zielone, a autom
nie daje w tym samym czasie tylko dlatego, że model tramwaju to skoda.

ale tu mówisz o ruszeniu po zatrzymaniu a nie zasuwaniu przez czerwone

Przeciez nie odrozniasz, czerwone to czerwone.

Problem w tym ze jak system przepuszcza najpierw tramwaj, potem
samochody, potem znow tramwaj i znow samochody ... to dla ulicy z boku
zielonego zabraklo. Wiec przy najblizszej okazji jada i jada ...

Dnia Tue, 24 Jun 2014 17:43:08 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Tue, 24 Jun 2014 10:31:25 -0700 osobnik zwany Lisciasty

W dniu wtorek, 24 czerwca 2014 19:07:49 UTC+2 użytkownik Rafał SP Gil

Mieszkam we WRO gdzie o wjebaniu mi czerwonego decyduje ITS. Tak - mam
generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i regularnie na chama na
czerwonym.

To jest względne, jak wszystko. Jak ktoś wleci na czerwone w momencie
jego zapalania lub tuż przed to krzywdy nikomu nie zrobi, ale nagminne
są debile, które widząc że 2-3 samochody przed nimi wjechały na
czerwonym pchają się również, nawet jak widać że po prostopadłej stronie
skrzyżowania rusza kolejna fala. Takich cieci należy tępić i nagrywać
bez litości.

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
sie zatrzymać to weź taksówkę.

Hello J.F.,

Tuesday, June 24, 2014, 10:37:57 PM, you wrote:

[...]

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
sie zatrzymać to weź taksówkę.

Pomieszkasz kiedys w zasiegu dzialania ITS, zrozumiesz.

W dniu 2014-06-24 22:42, RoMan Mandziejewicz pisze:

Pierdolenie kotka przy pomocy młotka. Nie było ITS a Wrocławiacy w
rzyci mieli czerwone światła na skrzyżowaniach.

Jak ja we Wrocku się
zatrzymuję na czerwonym jako pierwszy, to za mną z piskiem opon hamują
i trąbią.

Myślę, że ten cały ITS nie daje rady właśnie dlatego, że światła swoje
a Wrocławiacy swoje. Od kiedy jeżdżÄ™ samochodem - a trochę to już trwa
- pamiętam, że jedynie we Wrocku trzeba uważać na swój bagażnik :(

Dnia Tue, 24 Jun 2014 22:42:15 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Hello J.F.,
[...]

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
sie zatrzymać to weź taksówkę.

Pomieszkasz kiedys w zasiegu dzialania ITS, zrozumiesz.

Pierdolenie kotka przy pomocy młotka. Nie było ITS a Wrocławiacy w
rzyci mieli czerwone światła na skrzyżowaniach.

Jak ja we Wrocku się
zatrzymuję na czerwonym jako pierwszy, to za mną z piskiem opon hamują
i trąbią.
Myślę, że ten cały ITS nie daje rady właśnie dlatego, że światła swoje
a Wrocławiacy swoje.

Od kiedy jeżdżę samochodem - a trochę to już trwa
- pamiętam, że jedynie we Wrocku trzeba uważać na swój bagażnik :(

Dnia 2014-06-24 22:37,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
>sie zatrzymać to weź taksówkę.

Pomieszkasz kiedys w zasiegu dzialania ITS, zrozumiesz.

W dniu 2014-06-25 08:09, Mirek Ptak pisze:

Dnia 2014-06-24 22:37,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
>sie zatrzymać to weź taksówkę.

Pomieszkasz kiedys w zasiegu dzialania ITS, zrozumiesz.

Wydaje mi się, że mieszkam - w Gliwicach i tu działa to moim zdaniem co
najmniej dobrze, a przy małym ruchu wręcz rewelacyjnie :)

Nie wiem od jak dawna działa to we Wrocku, może system musi się
"nauczyć" jak sterować ruchem? W Gliwicach początki też były mało ciekawe.

Dnia 2014-06-25 08:33,  *Artur Miller* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Wydaje mi się, że mieszkam - w Gliwicach i tu działa to moim zdaniem co
najmniej dobrze, a przy małym ruchu wręcz rewelacyjnie :)

a pomyśl jak działa gdy w ogóle ruchu nie ma...

Nie wiem od jak dawna działa to we Wrocku, może system musi się
"nauczyć" jak sterować ruchem? W Gliwicach początki też były mało
ciekawe.

zdefiniuj "początki"

W dniu 2014-06-25 10:24, Mirek Ptak pisze:

Nie wiem od jak dawna działa to we Wrocku, może system musi się
"nauczyć" jak sterować ruchem? W Gliwicach początki też były mało
ciekawe.

zdefiniuj "początki"

Jakieś 3-4 miesiące jeśli dobrze kojarzę - ostrej granicy nie było.

Dnia Wed, 25 Jun 2014 17:36:26 +0200, Artur Miller napisał(a):

W dniu 2014-06-25 10:24, Mirek Ptak pisze:

Nie wiem od jak dawna działa to we Wrocku, może system musi się
"nauczyć" jak sterować ruchem? W Gliwicach początki też były mało
ciekawe.

zdefiniuj "początki"

Jakieś 3-4 miesiące jeśli dobrze kojarzę - ostrej granicy nie było.

z http://zdium.wroc.pl/view/document/185
Inteligentny System Transportu „ITS Wrocław”
Nr projektu: POIS.08.03.00-00-007/10
Termin realizacji:
Rozpoczęcie: 02.09.2008 r.
Zakończenie: 31.03.2015 r.
przez 6 lat to sie małpa w brydża nauczy grać, a to coś nie umie
lampkami migać dobrze...

W dniu 2014-06-28 00:02, J.F. pisze:

z http://zdium.wroc.pl/view/document/185
Inteligentny System Transportu „ITS Wrocław”
Nr projektu: POIS.08.03.00-00-007/10
Termin realizacji:
Rozpoczęcie: 02.09.2008 r.
Zakończenie: 31.03.2015 r.
przez 6 lat to sie małpa w brydża nauczy grać, a to coś nie umie
lampkami migać dobrze...

Z tym ze w 2008r to oni zaczeli poczatki.
Trzeba bylo okreslic co system ma robic, sterowniki zmienic, lacznosc
zorganizowac ... ruszyl gdzies dopiero rok temu.
Ale rok na nauke to chyba za duzo.

Dnia 2014-06-28 20:50, Użytkownik Artur Miller napisał:

Z tym ze w 2008r to oni zaczeli poczatki.
Trzeba bylo okreslic co system ma robic, sterowniki zmienic, lacznosc
zorganizowac ... ruszyl gdzies dopiero rok temu.
Ale rok na nauke to chyba za duzo.

no ale 5 lat na zdecydowanie w jaki sposób ma sie uczyć, to też chyba
niemało?

choć z drugiej strony... jakiś czas temu rozkminiałem praktycznie temat
"tiry na tory". lektura historii tejże usługi zdradziła, ze istniało
konsorcjum (jaka dumna nazwa) złożone z PKP Cargo, firmy X (producenta
wagonów) oraz firmy Y (nie wiem po co), które w ciągu 3 lat (!)
opracowało koncepcję (!) przewozów kombinowanych w PL. 3 lata na to,
zeby ustalić co wozić, czym wozić i jak. Taki mamy klimat :)

no to możliwe, ze w 5 lat ... opracowali koncepcję ;)

W dniu 2014-06-28 22:18, RadoslawF pisze:

choć z drugiej strony... jakiś czas temu rozkminiałem praktycznie temat
"tiry na tory". lektura historii tejże usługi zdradziła, ze istniało
konsorcjum (jaka dumna nazwa) złożone z PKP Cargo, firmy X (producenta
wagonów) oraz firmy Y (nie wiem po co), które w ciągu 3 lat (!)
opracowało koncepcję (!) przewozów kombinowanych w PL. 3 lata na to,
zeby ustalić co wozić, czym wozić i jak. Taki mamy klimat :)

no to możliwe, ze w 5 lat ... opracowali koncepcję ;)

Firma Y miała układy i mogła wprowadzić nakaz wożenia koleją,
tak jak było za komuny. Bo jedyny problem to taki że TIR przelatuje
przez nasz piękny kraj w dwa lub jeden dzień. A skład towarowy PKP
w pięć dni lub więcej.

Dnia 2014-06-29 03:06, Użytkownik Artur Miller napisał:

choć z drugiej strony... jakiś czas temu rozkminiałem praktycznie temat
"tiry na tory". lektura historii tejże usługi zdradziła, ze istniało
konsorcjum (jaka dumna nazwa) złożone z PKP Cargo, firmy X (producenta
wagonów) oraz firmy Y (nie wiem po co), które w ciągu 3 lat (!)
opracowało koncepcję (!) przewozów kombinowanych w PL. 3 lata na to,
zeby ustalić co wozić, czym wozić i jak. Taki mamy klimat :)

no to możliwe, ze w 5 lat ... opracowali koncepcję ;)

Firma Y miała układy i mogła wprowadzić nakaz wożenia koleją,
tak jak było za komuny. Bo jedyny problem to taki że TIR przelatuje
przez nasz piękny kraj w dwa lub jeden dzień. A skład towarowy PKP
w pięć dni lub więcej.

Słubice - Terespol = 14 do 14.5h. Wliczane do przerwy w pracy kierowcy.
Zjeżdża z pociągu i jedzie dalej.

Medyka - Zgorzelec nie sprawdzałem, bo Katowice-Krakow jest w stanie wora.

Dnia Sun, 29 Jun 2014 09:47:12 +0200, RadoslawF napisał(a):

Dnia 2014-06-29 03:06, Użytkownik Artur Miller napisał:

Słubice - Terespol = 14 do 14.5h. Wliczane do przerwy w pracy kierowcy.
Zjeżdża z pociągu i jedzie dalej.
Medyka - Zgorzelec nie sprawdzałem, bo Katowice-Krakow jest w stanie wora.

A skąd takie optymistyczne dane ?
Bo dotychczas towarowe nie kursowały z prędkościami osobowych
i nie miały na trasie ich priorytetu.

W dniu 2014-06-29 12:06, J.F. pisze:

Dnia Sun, 29 Jun 2014 09:47:12 +0200, RadoslawF napisał(a):

Dnia 2014-06-29 03:06, Użytkownik Artur Miller napisał:

Słubice - Terespol = 14 do 14.5h. Wliczane do przerwy w pracy kierowcy.
Zjeżdża z pociągu i jedzie dalej.
Medyka - Zgorzelec nie sprawdzałem, bo Katowice-Krakow jest w stanie wora.

A skąd takie optymistyczne dane ?
Bo dotychczas towarowe nie kursowały z prędkościami osobowych
i nie miały na trasie ich priorytetu.

Osobowe potrafia to przejechac w 7h (+1.5h w przesiadkach), wiec tych
14h bym nie negowal .. o ile pkp bedzie sie chcialo.

Tylko jak to kiedys analizowalismy, to:
a) do terminala trzeba dojechac, z terminala zjechac - dwie winietki
potrzebne, bo przeciez w jeden dzien sie nie uda. Za droge placisz, za
kolej placisz. Teraz sie zmienilo.

b) zebranie tych 50 tirow to ze dwie godziny, jesli nie wiecej.
   Jak zjada kupa, to ostatni straci pare godzin czekajac w kolejce na
   celnikow. Razem sie okaze ze nie 14h, tylko 17-18.
   18h to jeszcze nie jest zle, ale przeciez mamy i dalsze tranzyty.

Oczywiscie mozna bylo zrezygnowac z oplat za tych pare km, przeniesc
odprawe na wagony, uzgodnic priorytet na granicy (o ile druga strona
by chciala).

Dalej wysoki tir sie nie miesci w skrajni, czas w pociagu chyba jakos
tam kierowce obciaza, przerwa nie musi sie swietnie wpisywac w
dopuszczalny czas pracy, ochrona nie moze krasc itd.

Dnia Sun, 29 Jun 2014 18:57:16 +0200, Artur Miller napisał(a):

W dniu 2014-06-29 12:06, J.F. pisze:

Osobowe potrafia to przejechac w 7h (+1.5h w przesiadkach), wiec tych
14h bym nie negowal .. o ile pkp bedzie sie chcialo.

Tylko jak to kiedys analizowalismy, to:
a) do terminala trzeba dojechac, z terminala zjechac - dwie winietki
potrzebne, bo przeciez w jeden dzien sie nie uda. Za droge placisz, za
kolej placisz. Teraz sie zmienilo.

jesli zamiast Terespola zrobimy Brześć (da się), to robi się jedna.

b) zebranie tych 50 tirow to ze dwie godziny, jesli nie wiecej.
   Jak zjada kupa, to ostatni straci pare godzin czekajac w kolejce na
   celnikow. Razem sie okaze ze nie 14h, tylko 17-18.
   18h to jeszcze nie jest zle, ale przeciez mamy i dalsze tranzyty.

na pociąg wchodzi 24 TIRy plus 2 wagony osobowe (spanie). to jest pół
godziny na załadunek całego pociągu.

Dalej wysoki tir sie nie miesci w skrajni, czas w pociagu chyba jakos
tam kierowce obciaza, przerwa nie musi sie swietnie wpisywac w
dopuszczalny czas pracy, ochrona nie moze krasc itd.

Wagon z TIRem prawie ;) mieści się w skrajni. na wysokość wchodzi,

wystaje tylko na narożnikach (jeśli zastosujemy wagony Saadkms albo
Sdmmrs). Na liniach E20 i E30 nie ma z tym problemu, można tak jeździć.
Problemy personalne pominę, nie są natury technicznej :)

W dniu 2014-06-30 09:05, J.F. pisze:

Dnia Sun, 29 Jun 2014 18:57:16 +0200, Artur Miller napisał(a):

W dniu 2014-06-29 12:06, J.F. pisze:

Osobowe potrafia to przejechac w 7h (+1.5h w przesiadkach), wiec tych
14h bym nie negowal .. o ile pkp bedzie sie chcialo.

Tylko jak to kiedys analizowalismy, to:
a) do terminala trzeba dojechac, z terminala zjechac - dwie winietki
potrzebne, bo przeciez w jeden dzien sie nie uda. Za droge placisz, za
kolej placisz. Teraz sie zmienilo.

jesli zamiast Terespola zrobimy Brześć (da się), to robi się jedna.

Znaczy sie wysadzac po radzieckiej stronie ?
A oni beda chcieli zainwestowac w terminal ?

b) zebranie tych 50 tirow to ze dwie godziny, jesli nie wiecej.
    Jak zjada kupa, to ostatni straci pare godzin czekajac w kolejce na
    celnikow. Razem sie okaze ze nie 14h, tylko 17-18.
    18h to jeszcze nie jest zle, ale przeciez mamy i dalsze tranzyty.

na pociąg wchodzi 24 TIRy plus 2 wagony osobowe (spanie). to jest pół
godziny na załadunek całego pociągu.

Ja tam przyzwyczajony ze w towarowych to "a tych wagonow jest ze 40".
A swoja droga wagon kuszetki to chyba wiecej niz 24 osoby miesci ...
no chyba ze spanie i jedzenie ...

I nie chodzi o zaladunek, tylko zebranie - odprawa celna tira trwa
dlugo, ekip celnikow jest wiecej, ale podejrzewam ze w Brzesciu czy
Terespolu nie przepuszczaja jednego tira co minute.
A te co przepuszczaja, to nie wszystkie ze Slubic przyjechaly.
Wiec trzeba poczekac na uzbieranie tych 24 ...

Dalej wysoki tir sie nie miesci w skrajni, czas w pociagu chyba jakos
tam kierowce obciaza, przerwa nie musi sie swietnie wpisywac w
dopuszczalny czas pracy, ochrona nie moze krasc itd.

Wagon z TIRem prawie ;) mieści się w skrajni. na wysokość wchodzi,

Prawie robi roznice :-)
Ostatnio w Warszawie 5cm decydowalo,

wystaje tylko na narożnikach (jeśli zastosujemy wagony Saadkms albo
Sdmmrs). Na liniach E20 i E30 nie ma z tym problemu, można tak jeździć.
Problemy personalne pominę, nie są natury technicznej :)

Jak na wagonach beda krasc bardziej niz na parkingach, to szybko
zrezygnuja z tej drogi.

Dnia Mon, 30 Jun 2014 13:35:07 +0200, Artur Miller napisał(a):

W dniu 2014-06-30 09:05, J.F. pisze:

Tylko jak to kiedys analizowalismy, to:
a) do terminala trzeba dojechac, z terminala zjechac - dwie winietki
potrzebne, bo przeciez w jeden dzien sie nie uda. Za droge placisz, za
kolej placisz. Teraz sie zmienilo.

jesli zamiast Terespola zrobimy Brześć (da się), to robi się jedna.

Znaczy sie wysadzac po radzieckiej stronie ?
A oni beda chcieli zainwestowac w terminal ?

Jest specjalna strefa celna w Brześciu, a cała infrastruktura potrzebna
do załadunku TIRa, to ... bocznica i 500 metrów kw utwardzonego placu.

I nie chodzi o zaladunek, tylko zebranie - odprawa celna tira trwa
dlugo, ekip celnikow jest wiecej, ale podejrzewam ze w Brzesciu czy
Terespolu nie przepuszczaja jednego tira co minute.
A te co przepuszczaja, to nie wszystkie ze Slubic przyjechaly.
Wiec trzeba poczekac na uzbieranie tych 24 ...

nie czekamy aż się uzbiera, nie robimy łapanki, tylko zbieramy
rezerwacje wcześniej. to już w gestii kierowcy i przewoźnika, żeby
zdążyc. ale to temat organizacyjny raczej.

Użytkownik "RadoslawF"

choć z drugiej strony... jakiś czas temu rozkminiałem praktycznie temat
"tiry na tory". lektura historii tejże usługi zdradziła, ze istniało
konsorcjum (jaka dumna nazwa) złożone z PKP Cargo, firmy X (producenta
wagonów) oraz firmy Y (nie wiem po co), które w ciągu 3 lat (!)
opracowało koncepcję (!) przewozów kombinowanych w PL. 3 lata na to,
zeby ustalić co wozić, czym wozić i jak. Taki mamy klimat :)

no to możliwe, ze w 5 lat ... opracowali koncepcję ;)

Firma Y miała układy i mogła wprowadzić nakaz wożenia koleją,
tak jak było za komuny. Bo jedyny problem to taki że TIR przelatuje
przez nasz piękny kraj w dwa lub jeden dzień. A skład towarowy PKP
w pięć dni lub więcej.

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości grup
Dnia 2014-06-24 22:37,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
>sie zatrzymać to weź taksówkę.

Pomieszkasz kiedys w zasiegu dzialania ITS, zrozumiesz.

Wydaje mi się, że mieszkam - w Gliwicach i tu działa to moim zdaniem co najmniej dobrze, a przy małym ruchu wręcz rewelacyjnie :)

Nie wiem od jak dawna działa to we Wrocku, może system musi się "nauczyć" jak sterować ruchem? W Gliwicach początki też były mało ciekawe.

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości grup Dnia 2014-06-24 22:37,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
>sie zatrzymać to weź taksówkę.

Pomieszkasz kiedys w zasiegu dzialania ITS, zrozumiesz.

Wydaje mi się, że mieszkam - w Gliwicach i tu działa to moim zdaniem co najmniej dobrze, a przy małym ruchu wręcz rewelacyjnie :)
Nie wiem od jak dawna działa to we Wrocku, może system musi się "nauczyć" jak sterować ruchem? W Gliwicach początki też były mało ciekawe.

Thu, 26 Jun 2014 12:33:53 +0200, w  "Ergie"
 napisał(-a):

Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości grup


Dnia 2014-06-24 22:37,  *J.F.* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>> takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
>> >sie zatrzymać to weź taksówkę.
> Pomieszkasz kiedys w zasiegu dzialania ITS, zrozumiesz.

> Wydaje mi się, że mieszkam - w Gliwicach i tu działa to moim zdaniem co
> najmniej dobrze, a przy małym ruchu wręcz rewelacyjnie :)
> Nie wiem od jak dawna działa to we Wrocku, może system musi się "nauczyć"
> jak sterować ruchem? W Gliwicach początki też były mało ciekawe.

W Gliwicach system działa dobrze (nawet dostał kilka nagród) bo:
1. Objęte nim są niemal _wszystkie_ (za wyjątkiem dwóch) skrzyżowania z
sygnalizacją świetlną
2. Zlikwidowano tramwaje
3. Jest to ponoć inny system (bierze pod uwagę dane statystyczne + czujniki
+ kamery)

Użytkownik "masti"

Mieszkam we WRO gdzie o wjebaniu mi czerwonego decyduje ITS. Tak - mam
generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i regularnie na chama na
czerwonym.

To jest względne, jak wszystko. Jak ktoś wleci na czerwone w momencie
jego zapalania lub tuż przed to krzywdy nikomu nie zrobi, ale nagminne
są debile, które widząc że 2-3 samochody przed nimi wjechały na
czerwonym pchają się również, nawet jak widać że po prostopadłej stronie
skrzyżowania rusza kolejna fala. Takich cieci należy tępić i nagrywać
bez litości.

takich debili jak wy też. Czerwone to czerwone. kropka. Jak nie umiesz
sie zatrzymać to weź taksówkę.

Hello Lisciasty !:

W dniu wtorek, 24 czerwca 2014 19:07:49 UTC+2 użytkownik Rafał SP Gil napisał:

Mieszkam we WRO gdzie o wjebaniu mi czerwonego decyduje ITS.
Tak - mam generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i
regularnie na chama na czerwonym.

To jest względne, jak wszystko. Jak ktoś wleci na czerwone
w momencie jego zapalania lub tuż przed to krzywdy nikomu
nie zrobi, ale nagminne są debile, które widząc że
2-3 samochody przed nimi wjechały na czerwonym
pchają się również, nawet jak widać że po prostopadłej
stronie skrzyżowania rusza kolejna fala. Takich cieci
należy tępić i nagrywać bez litości.

Użytkownik "Grzegorz"

Mieszkam we WRO gdzie o wjebaniu mi czerwonego decyduje ITS.
Tak - mam generalnie w dupie, że wjeżdżam notorycznie i
regularnie na chama na czerwonym.

To jest względne, jak wszystko. Jak ktoś wleci na czerwone
w momencie jego zapalania lub tuż przed to krzywdy nikomu
nie zrobi, ale nagminne są debile, które widząc że
2-3 samochody przed nimi wjechały na czerwonym
pchają się również, nawet jak widać że po prostopadłej
stronie skrzyżowania rusza kolejna fala. Takich cieci
należy tępić i nagrywać bez litości.

No to nagrałem ... Ale jak widać, amatorów przejazdu na czerwonym jest wielu...

Hello NetiaAbonent !:

U Ciebie ten przejazd nikomu nie
zagroził.

Użytkownik "Grzegorz"

U Ciebie ten przejazd nikomu nie
zagroził.

Moim zdaniem nie powinieneś w ogóle mieć prawa jazdy.

Czyli nie zagroził - to można ??? A jakby zagroził ? Trup, albo inwalida - cóż, jeden na 1000 albo 10.000 ???

Teraz już wiem - niestety na takich chcąc nie chcąc donosić trzeba.

Hello NetiaAbonent !:

Na razie nie wymagają prawa jazdy do pisania na niusach

Czyli nie zagroził - to można ??? A jakby zagroził ? Trup, albo
inwalida - cóż, jeden na 1000 albo 10.000 ???

Jakby zagroził to by zagroził, a jak nie zagroził to nie zagroził.

Teraz już wiem - niestety na takich chcąc nie chcąc donosić trzeba.

Kopnąć Cię w 4 litery ?

Użytkownik "Grześ"

Jak widać, rozumku też :-D !!!
..
A potrafisz ??? Bo rozumek masz wybitnie trollowy.

W dniu 24.06.2014 09:23, Grzegorz pisze:

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

http://youtu.be/5xtp50A0T28

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki wypadek
klakson i światła, coby tego barana widzieli.

Pzdrw.

Grzegorz wrote:

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

http://youtu.be/5xtp50A0T28

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki
wypadek klakson i światła, coby tego barana widzieli.

Pzdrw.

W dniu 24.06.2014 o 09:23 Grzegorz  pisze:

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

http://youtu.be/5xtp50A0T28

Użytkownik Grzegorz napisał:
....
Nie namierzę sąsiada. Kapować też nie będę. Ale nie przejdę obojętnie obok postów piętnujących Grzegorza.
Jeżdżę ze 20 lat po kraju i okolicy. Widziałem różnych geniuszy za kierownicą, także tych przejeżdżających mi przed autem na "ciemnopomarańczowym" jak to się idiotycznie określa.
Nie zamierzam piętnować pojedynczego kandydata na mordercę w pojedynczym zdarzeniu, nie o to chodzi. Chodzi o niedopuszczalną pogardę dla przepisów ruchu drogowego i jeszcze gorszą tolerancję takich zachowań. Nie ma zgody z mojej strony.
To dzięki takim jak Grzegorz i jemu podobni jeszcze mamy siłę oburzać się na idiotów przejeżdżających na czerwonym ruchliwe skrzyżowania. Zgadzam się - wiele z tych przejazdów nie szkodzi innym uczestnikom ruchu, bo akurat ich nie ma. Chodzi mi o coś innego - o przyzwyczajenie do takich zachowań. 100 razy się uda, 101 raz i będziesz mordercą. Tylko tyle.
Powiesz - zdarza się przelecieć na "ciemnopomarańczowym". Ok. A zdarzyło ci się wjechać na skrzyżowanie bez hamowania bo właśnie zapaliło się zielone? Mnie tak. Ci na czerwonym jadą przekonani, że zanim ci z zielonego ruszą to ich już nie będzie. Aż trafią na takiego jak ja - zwalniającego bo czerwone w nadziei, że zanim dolecą to zapali się zielone - i po garach... I bum! I udowadnianie policji że nie jestem wielbłądem wjeżdżając w bok jakiegoś "daltonisty".
Jeszcze gorzej gdy "daltonista" widząc zielone znacznie przekracza prędkość dozwoloną w nadziei, że jeszcze przeleci. Wtedy skutki dzwona są jeszcze bardziej dotkliwe. Sam uczestniczyłem w takiej kolizji - facet wracał znad morza z rodziną, był blisko domu, zmęczony, docisnął 80 "bo jeszcze przelecę", trafił na radar i na mnie - ruszającego pod okiem policji grzecznie na zielonym. Tanio dla obu nie było. Wprawdzie on płacił, ale ja straciłem przez durnia zniżki u ubezpieczyciela, no i przez 2 tygodnie utrzymywałem drugie auto, bo jeździć trzeba.
Podsumowując: chcesz to leć na czerwonym, mnie to rybka. Ale nie miej pretensji do tych, co piętnują takie zachowania. To tylko kwestia czasu i statystyki kiedy zaliczysz porządnego dzwona. Oby ktoś nie zapłacił życiem czy zdrowiem za twoją głupotę. Pośpiech nie jest usprawiedliwieniem.
Grzegorz, trzymaj się i rób swoje. Ja nie mam kamerki.

pozdrowionka z nutką dezaprobaty dla chamstwa za kółkiem i ulicznych daltonistów w tle śle
zairazki

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 11:53:57 +0200 osobnik zwany zairazki
napisał:

dotkliwe. Sam uczestniczyłem w takiej kolizji - facet wracał znad morza
z rodziną, był blisko domu, zmęczony, docisnął 80 "bo jeszcze przelecę",
trafił na radar i na mnie - ruszającego pod okiem policji grzecznie na
zielonym. Tanio dla obu nie było. Wprawdzie on płacił, ale ja straciłem
przez durnia zniżki u ubezpieczyciela, no i przez 2 tygodnie
utrzymywałem drugie auto, bo jeździć trzeba.

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

coś sciemniasz. Albo on płacił albo Ty straciłeś zniżki.

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 14:13:15 +0200 osobnik zwany Latawiec
napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

coś sciemniasz. Albo on płacił albo Ty straciłeś zniżki.

Jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz.

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

oświeć mnie.

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 15:11:09 +0200 osobnik zwany Latawiec
napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

oświeć mnie.

Jeszcze na to za wcześnie. Jak dorośniesz.

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

czyli nie wiesz ale się wypowiesz. OK.

Dnia pięknego Thu, 26 Jun 2014 08:57:24 +0200 osobnik zwany Latawiec
napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

czyli nie wiesz ale się wypowiesz. OK.

Ja wiem, ale ty za młody widać jesteś by ci to tłumaczyć skoro zadajesz
takie pytania.

Hello masti,

Thursday, June 26, 2014, 10:00:00 AM, you wrote:

czyli nie wiesz ale się wypowiesz. OK.

Ja wiem, ale ty za młody widać jesteś by ci to tłumaczyć skoro zadajesz
takie pytania.

moje siwe włosy się bardzo ucieszyły z komplementu.
A co do meritum to jak widać nie masz nic do powiedzenia,

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Widać, że troll. Nie ma co karmić.

Hello Latawiec,

Thursday, June 26, 2014, 10:38:59 AM, you wrote:

Widać, że troll. Nie ma co karmić.

Karmi to się małpy w zoo.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Latawiec,

Thursday, June 26, 2014, 10:38:59 AM, you wrote:

Widać, że troll. Nie ma co karmić.

Karmi to się małpy w zoo.

Jak sobie życzysz, małpko.

Hello Latawiec,

Thursday, June 26, 2014, 11:51:44 AM, you wrote:

Widać, że troll. Nie ma co karmić.

Karmi to się małpy w zoo.

Jak sobie życzysz, małpko.

Napiszę twoimi słowami. Potrafisz coś wymyślić od siebie, czy będziesz jak
małpa powtarzał za mną moje słowa?

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Nauczyć gówniarza - chodzi i powtarza.

Hello Latawiec,

Thursday, June 26, 2014, 12:24:41 PM, you wrote:

Nauczyć gówniarza - chodzi i powtarza.

To bardzo miło że się przyznałeś.

Użytkownik "Latawiec"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Widać, że troll. Nie ma co karmić.

Karmi to się małpy w zoo.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

PLONK

Dnia pięknego Thu, 26 Jun 2014 10:18:53 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał:

Hello masti,

Thursday, June 26, 2014, 10:00:00 AM, you wrote:

czyli nie wiesz ale się wypowiesz. OK.

Ja wiem, ale ty za młody widać jesteś by ci to tłumaczyć skoro
zadajesz takie pytania.

moje siwe włosy się bardzo ucieszyły z komplementu. A co do meritum to
jak widać nie masz nic do powiedzenia,

Widać, że troll. Nie ma co karmić.

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

e tam trool. Zwykły idiota. troll by przynajmniej flejma rozkręcił :)

Hello Latawiec,

Wednesday, June 25, 2014, 3:11:09 PM, you wrote:

oświeć mnie.

Jeszcze na to za wcześnie. Jak dorośniesz.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Bełkoczesz.

Hello Latawiec,

Thursday, June 26, 2014, 8:56:00 AM, you wrote:

Bełkoczesz.

Nie przypominam sobie bym pochodził z twojej rodziny.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Oczywiście, żadna rodzina cię nie chciała, podrzutku.

Hello Latawiec,

Thursday, June 26, 2014, 10:41:04 AM, you wrote:

Oczywiście, żadna rodzina cię nie chciała, podrzutku.

Zawsze tak przypisujesz innym swoje niemiłe doświadczenia osobiste i
emocjonalne?

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości

Hello Latawiec,

Thursday, June 26, 2014, 10:41:04 AM, you wrote:

Oczywiście, żadna rodzina cię nie chciała, podrzutku.

Zawsze tak przypisujesz innym swoje niemiłe doświadczenia osobiste i
emocjonalne?

A potrafisz coś własnego wymyślić?

On Wed, 25 Jun 2014, masti wrote:

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 14:13:15 +0200 osobnik zwany Latawiec
napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

coś sciemniasz. Albo on płacił albo Ty straciłeś zniżki.

Jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz.

oświeć mnie.

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 23:13:52 +0200 osobnik zwany Gotfryd Smolik
news napisał:

On Wed, 25 Jun 2014, masti wrote:

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 14:13:15 +0200 osobnik zwany Latawiec
napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości

coś sciemniasz. Albo on płacił albo Ty straciłeś zniżki.

Jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz.

oświeć mnie.

  Pytanie kontrolne: mając AC wolisz sam się szarpać z "tamtym"
ubezpieczycielem OC?

Dnia Wed, 25 Jun 2014 21:33:17 +0000 (UTC), masti napisał(a):

jeśli robisz z AC to tamten nie płaci
jeśli przez AC odzyskujesz z OC to nie tracisz zniżek
jeśli napisał "tamten płacił" to znaczy, że z OC
coś pominąłem?

Dnia pięknego Thu, 26 Jun 2014 07:14:10 +0200 osobnik zwany mlodz napisał:

Dnia Wed, 25 Jun 2014 21:33:17 +0000 (UTC), masti napisał(a):

jeśli robisz z AC to tamten nie płaci jeśli przez AC odzyskujesz z OC
to nie tracisz zniżek jeśli napisał "tamten płacił" to znaczy, że z OC
coś pominąłem?

Tak. Puknął się ze szwagrem, który jechał jego drugim autem.

;->

On Wed, 25 Jun 2014, masti wrote:

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 23:13:52 +0200 osobnik zwany Gotfryd Smolik
news napisał:

  Pytanie kontrolne: mając AC wolisz sam się szarpać z "tamtym"
ubezpieczycielem OC?

jeśli robisz z AC to tamten nie płaci
jeśli przez AC odzyskujesz z OC to nie tracisz zniżek
jeśli napisał "tamten płacił" to znaczy, że z OC

coś pominąłem?

Hello Gotfryd,

Wednesday, June 25, 2014, 11:13:52 PM, you wrote:

coś sciemniasz. Albo on płacił albo Ty straciłeś zniżki.

Jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz.

oświeć mnie.

  Pytanie kontrolne: mając AC wolisz sam się szarpać z "tamtym"
ubezpieczycielem OC?

On Thu, 26 Jun 2014, RoMan Mandziejewicz wrote:

Niech się ubezpieczyciel szarpie z regresem.

Utraty zniżek nie powinno być.

Niech się ubezpieczyciel szarpie z regresem. Utraty zniżek nie powinno być.

Hello Henryk "Plumski" Plumowski !:

Niech się ubezpieczyciel szarpie z regresem. Utraty zniżek nie powinno
być.

Dokładnie przerabiałem to na przełomie roku.
Naprawiłem ze swojego AC, regres; ubezpieczyciel dostał kasę z OC sprawcy.
Akurat jestem z nowym ubezpieczeniem OC/AC w ręku bez utraty zniżek.
Nawet w danych UFG jest wprowadzona korekta.

Hello Latawiec,

Wednesday, June 25, 2014, 2:13:15 PM, you wrote:

coś sciemniasz. Albo on płacił albo Ty straciłeś zniżki.

Jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz.

zairazki wrote:

Chodzi o niedopuszczalną pogardę dla przepisów ruchu drogowego

Użytkownik "t?" napisał w wiadomości grup

Najlepszy przykład. Ostatnio ustalono, że prawie wszyscy przekraczają
dopuszczalną prędkoć w miastach. No to dlaczego tej prędkości o te 10 km/
h nie podwyższyć? Skoro większości tak pasuję, to jak problem, w końcu
mamy demokrację. Nie, nie,  urzędnicy wiedzą lepiej i już planują
represje.

Dnia 2014-06-25, o godz. 14:05:56
"J.F."  napisał(a):

Bo nie po to urzednicy wydaja miliony za spoty reklamujace 50, zeby
podnosic do 60 :-)
Po czym sie zreszta okaze ze kierowcy nadal przekraczaja i
demokratycznie by bylo podniesc do 70 ... 80 ... 90 :-)

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 16:01:48 +0200 osobnik zwany mastalerz
napisał:

W efekcie ludzie nadal jadą tak samo jak jechali przed postawieniem
znaku i prawie nikt nie łamie ograniczenia. Cud! Nasz dowolny Minister
Finansów by chyba dostał zawału,

masti wrote:

W efekcie ludzie nadal jadą tak samo jak jechali przed postawieniem
znaku i prawie nikt nie łamie ograniczenia. Cud! Nasz dowolny Minister
Finansów by chyba dostał zawału,

ta wzminka o MF tylko pokazuje, że kompletnie nie masz pojęcia o czym
piszesz w kontekście mandatów.

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 14:31:53 +0000 osobnik zwany tᴏ napisał:

masti wrote:

W efekcie ludzie nadal jadą tak samo jak jechali przed postawieniem
znaku i prawie nikt nie łamie ograniczenia. Cud! Nasz dowolny Minister
Finansów by chyba dostał zawału,

ta wzminka o MF tylko pokazuje, że kompletnie nie masz pojęcia o czym
piszesz w kontekście mandatów.

Widzę, że do słownika ortograficznego nadal nie dotarłeś.

masti wrote:

widzę, że nawet nie wiesz co to ortografia.

Hello masti,

Wednesday, June 25, 2014, 4:27:49 PM, you wrote:

W efekcie ludzie nadal jadą tak samo jak jechali przed postawieniem
znaku i prawie nikt nie łamie ograniczenia. Cud! Nasz dowolny Minister
Finansów by chyba dostał zawału,

ta wzminka o MF tylko pokazuje, że kompletnie nie masz pojęcia o czym
piszesz w kontekście mandatów.

Dnia pięknego Wed, 25 Jun 2014 17:57:07 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał:

Hello masti,

Wednesday, June 25, 2014, 4:27:49 PM, you wrote:

W efekcie ludzie nadal jadą tak samo jak jechali przed postawieniem
znaku i prawie nikt nie łamie ograniczenia. Cud! Nasz dowolny Minister
Finansów by chyba dostał zawału,

ta wzminka o MF tylko pokazuje, że kompletnie nie masz pojęcia o czym
piszesz w kontekście mandatów.

Chyba Ty.

Użytkownik "mastalerz"

Bo nie po to urzednicy wydaja miliony za spoty reklamujace 50, zeby
podnosic do 60 :-)
Po czym sie zreszta okaze ze kierowcy nadal przekraczaja i
demokratycznie by bylo podniesc do 70 ... 80 ... 90 :-)

J.F. wrote:

Bo nie po to urzednicy wydaja miliony za spoty reklamujace 50, zeby
podnosic do 60 :-)
Po czym sie zreszta okaze ze kierowcy nadal przekraczaja i
demokratycznie by bylo podniesc do 70 ... 80 ... 90 :-)

Użytkownik "t?" napisał w wiadomości
J.F. wrote:

Bo nie po to urzednicy wydaja miliony za spoty reklamujace 50, zeby
podnosic do 60 :-)
Po czym sie zreszta okaze ze kierowcy nadal przekraczaja i
demokratycznie by bylo podniesc do 70 ... 80 ... 90 :-)

I bardzo dobrze. Należy podwyższać do skutku. Myślisz, że dojdzie do 150?

Albo, że urzędnik lepiej wie, jaka prędkoć jest odpowiednia?

Na ograniczenia (z małymi wyjątkami) powinny łapać się tylko czarne owce.

Dnia Wed, 25 Jun 2014 16:50:29 +0200, J.F. napisał(a):

Cos w tym jest ... ale bezpieczenstwa dzieci i rowerzystow to nie
obejmuje :-)

J.F. wrote:

ale bezpieczenstwa dzieci i rowerzystow to nie obejmuje

Użytkownik "t?"

ale bezpieczenstwa dzieci i rowerzystow to nie obejmuje

Miejsce roweru nie jest na jezdni, to chwilowa moda, która powinna za
jakiś czas minąć. Rower nie jest dobrym środkiem transportu w naszym
klimacie, co wie każdy, który próbował go w ten sposób używać (ja robiłem
to w liceum). Jeśli ktoś twierdzi inaczej, to albo go nie stać na
samochód albo po prostu snobuje się na "sportowca". A co do dzieci -- też
byłem dzieckiem i nie miałem sytuacji podbramkowych z samochodami. Pewnie
dlatego, że na nie patrzyłem, zamiast wbiegać na jezdnię na ślepo.

Użytkownik "t?"

Bo nie po to urzednicy wydaja miliony za spoty reklamujace 50, zeby
podnosic do 60 :-)
Po czym sie zreszta okaze ze kierowcy nadal przekraczaja i
demokratycznie by bylo podniesc do 70 ... 80 ... 90 :-)

I bardzo dobrze. Należy podwyższać do skutku. Myślisz, że dojdzie do 150?
Albo, że urzędnik lepiej wie, jaka prędkoć jest odpowiednia? Na
ograniczenia (z małymi wyjątkami) powinny łapać się tylko czarne owce.

W dniu 2014-06-25 13:31, tᴏ pisze:

zairazki wrote:

Chodzi o niedopuszczalną pogardę dla przepisów ruchu drogowego

Są w większości nieżyciowe, nielogiczne, niekonsekwentne, po prostu
idiotyczne, to ludzie mają dla nich pogardę. Nie da się zmienić natury
ludzkiej o 180 stopni nie stosując metod totalitarnych, a i to drugie nie
zawsze jest skuteczne.

Artur Miller wrote:

ale są jednakowe dla wszystkich poruszających sie po drogach i dlatego
ci poruszający się robią to we w miare przewidywalny sposób.

W dniu 2014-06-26 23:41, tᴏ pisze:

Artur Miller wrote:

ale są jednakowe dla wszystkich poruszających sie po drogach i dlatego
ci poruszający się robią to we w miare przewidywalny sposób.

Pewne przepisy muszą istnieć, np. te dotyczące pierwszeństwa przejazdu.
Jednak wiele z nich jest zbędnych lub są zbyt restrykcyjne (szczególnie
ograniczenia prędkości, w których nie ma żadnej logiki).

Najlepszy przykład. Ostatnio ustalono, że prawie wszyscy przekraczają
dopuszczalną prędkoć w miastach. No to dlaczego tej prędkości o te 10 km/
h nie podwyższyć? Skoro większości tak pasuję, to jak problem, w końcu
mamy demokrację. Nie, nie,  urzędnicy wiedzą lepiej i już planują
represje.

Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski"  napisał w wiadomości grup

Najlepszy przykład. Ostatnio ustalono, że prawie wszyscy przekraczają
dopuszczalną prędkoć w miastach. No to dlaczego tej prędkości o te 10 km/
h nie podwyższyć? Skoro większości tak pasuję, to jak problem, w końcu
mamy demokrację. Nie, nie,  urzędnicy wiedzą lepiej i już planują
represje.

Może dlatego, że te ustanowione 10 mniej jest jednak bezpieczne?

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

40 jeszcze bardziej.
30 też.
Aż do zera.

Więc czemu 50?

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

40 jeszcze bardziej.
30 też.
Aż do zera.

Więc czemu 50?

No, mysl, mysl....

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Więc czemu 50?

No, mysl, mysl....

Nie ma uzasadnienia.
Jedyne to takie, że kolejny etap.
A w następnym ogłupiające niektórych kapelusze u koryta wprowadzą 40, a ogłupione bezmózgi będą wrzeszczeć że to jedyna bezpieczna prędkoć.

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Więc czemu 50?

No, mysl, mysl....

Nie ma uzasadnienia.
Jedyne to takie, że kolejny etap.
A w następnym ogłupiające niektórych kapelusze u koryta wprowadzą 40, a ogłupione bezmózgi będą wrzeszczeć że to jedyna bezpieczna prędkoć.

Zatem jedyny wniosek z Twojego "rozumowania" jest taki, ze nie powinno być ograniczenia.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Więc czemu 50?

No, mysl, mysl....

Nie ma uzasadnienia.
Jedyne to takie, że kolejny etap.
A w następnym ogłupiające niektórych kapelusze u koryta wprowadzą 40, a ogłupione bezmózgi będą wrzeszczeć że to jedyna bezpieczna prędkoć.

Zatem jedyny wniosek z Twojego "rozumowania" jest taki, ze nie powinno być ograniczenia.

Oczywiście - jedyne które ma sens to takie, żeby jechać tak, aby nie spowodować wypadku i nie utrudniać jazdy innym.

Dnia pięknego Sun, 20 Jul 2014 08:56:14 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup



Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Więc czemu 50?

No, mysl, mysl....

Nie ma uzasadnienia.
Jedyne to takie, że kolejny etap.
A w następnym ogłupiające niektórych kapelusze u koryta wprowadzą 40, a
ogłupione bezmózgi będą wrzeszczeć że to jedyna bezpieczna prędkoć.

Zatem jedyny wniosek z Twojego "rozumowania" jest taki, ze nie powinno
być ograniczenia.

Oczywiście - jedyne które ma sens to takie, żeby jechać tak, aby nie
spowodować wypadku i nie utrudniać jazdy innym.

Rozumiem. Jeszcze dwa pytania kłizowe celem upewnienia się co do
diagnozy. 1. Gdy znieć ograniczenia prędkości to ludzie zaczną się
poruszać w mieście:
a. wolniej
b, szybciej
c. bez zmian
2. Jeśli wzrośnie średnia prędkoć pojazdów na drogach to ofiar będzie:
a. mniej
b. więcej
c. bez zmian

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup Dnia pięknego Sun, 20 Jul 2014 08:56:14 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:

Rozumiem. Jeszcze dwa pytania kłizowe celem upewnienia się co do
diagnozy. 1. Gdy znieć ograniczenia prędkości to ludzie zaczną się
poruszać w mieście:
a. wolniej
b, szybciej
c. bez zmian
2. Jeśli wzrośnie średnia prędkoć pojazdów na drogach to ofiar będzie:
a. mniej
b. więcej
c. bez zmian

czy jeśli masz prawo jazdy to

Dnia pięknego Sun, 20 Jul 2014 15:13:01 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup


Dnia pięknego Sun, 20 Jul 2014 08:56:14 +0200 osobnik zwany Ghost
napisał:

Rozumiem. Jeszcze dwa pytania kłizowe celem upewnienia się co do
diagnozy. 1. Gdy znieć ograniczenia prędkości to ludzie zaczną się
poruszać w mieście:
a. wolniej
b, szybciej
c. bez zmian
2. Jeśli wzrośnie średnia prędkoć pojazdów na drogach to ofiar
będzie: a. mniej
b. więcej
c. bez zmian

czy jeśli masz prawo jazdy to

Uważasz ze jestem jedynym potencjalnym zagrożeniem na drogach?

Jeśli nie
to nie bądź tchórz i odpowiedz na mój trywialny kłiz, nie zasłaniaj się
żenująco słabą erystyką.

Masz odwagę?

czy jeśli masz prawo jazdy to

Uważasz ze jestem jedynym potencjalnym zagrożeniem na drogach?

uderz w stół a czapka gore

Jeśli nie
to nie bądź tchórz i odpowiedz na mój trywialny kłiz, nie zasłaniaj się
żenująco słabą erystyką.

Masz odwagę?

odpowiedziałem

Dnia pięknego Sun, 20 Jul 2014 19:35:48 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup


Dnia pięknego Sun, 20 Jul 2014 15:13:01 +0200 osobnik zwany Ghost
napisał:

czy jeśli masz prawo jazdy to

Uważasz ze jestem jedynym potencjalnym zagrożeniem na drogach?

uderz w stół a czapka gore

Jeśli nie
to nie bądź tchórz i odpowiedz na mój trywialny kłiz, nie zasłaniaj
się żenująco słabą erystyką.

Masz odwagę?

odpowiedziałem

EOT
mięczaku

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup

Więc czemu 50?

No, mysl, mysl....

Nie ma uzasadnienia.
Jedyne to takie, że kolejny etap.
A w następnym ogłupiające niektórych kapelusze u koryta wprowadzą 40, a ogłupione bezmózgi będą wrzeszczeć że to jedyna bezpieczna prędkoć.

Zatem jedyny wniosek z Twojego "rozumowania" jest taki, ze nie powinno być ograniczenia.

Oczywiście - jedyne które ma sens to takie, żeby jechać tak, aby nie spowodować wypadku i nie utrudniać jazdy innym.

Rozumiem. Jeszcze dwa pytania kłizowe celem upewnienia się co do diagnozy.
1. Gdy znieć ograniczenia prędkości to ludzie zaczną się poruszać w mieście:
a. wolniej
b, szybciej
c. bez zmian

2. Jeśli wzrośnie średnia prędkoć pojazdów na drogach to ofiar będzie:
a. mniej
b. więcej
c. bez zmian

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Rozumiem. Jeszcze dwa pytania kłizowe celem upewnienia się co do diagnozy.
1. Gdy znieć ograniczenia prędkości to ludzie zaczną się poruszać w mieście:
a. wolniej
b, szybciej
c. bez zmian

Większoć bez zmian.
Na drogach przelotowych pewnie szybciej.

Dla mnie ważniejsza jest płynnoć ruchu niż iloć ofiar.

Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Rozumiem. Jeszcze dwa pytania kłizowe celem upewnienia się co do diagnozy.
1. Gdy znieć ograniczenia prędkości to ludzie zaczną się poruszać w mieście:
a. wolniej
b, szybciej
c. bez zmian

Większoć bez zmian.
Na drogach przelotowych pewnie szybciej.

Tu już widać że osobnik ma ograniczony kontakt z rzeczywistością.

Dla mnie ważniejsza jest płynnoć ruchu niż iloć ofiar.

A tu mamy jasną predyspozycję do bycia socjopatą,

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup Użytkownik "Ghost"  napisał w wiadomości grup

Dla mnie ważniejsza jest płynnoć ruchu niż iloć ofiar.

A tu mamy jasną predyspozycję do bycia socjopatą,

Każdego kto ma inne zdanie masz zamiary obrzucać stekiem wyzwisk?

Twoja sprawa, ja tego czytać nie muszę.

PLONK

Dnia pięknego Sun, 29 Jun 2014 16:40:38 +0200 osobnik zwany Henryk
\"Plumski\" Plumowski napisał:

Najlepszy przykład. Ostatnio ustalono, że prawie wszyscy przekraczają
dopuszczalną prędkoć w miastach. No to dlaczego tej prędkości o te 10
km/ h nie podwyższyć? Skoro większości tak pasuję, to jak problem, w
końcu mamy demokrację. Nie, nie,  urzędnicy wiedzą lepiej i już planują
represje.

Może dlatego, że te ustanowione 10 mniej jest jednak bezpieczne?
https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-

kolejna bezsensowna kampania. ÂŽównie dobrze mogliby powiedzieć, że 10
szybciej i by minął.

Dnia pięknego Sun, 29 Jun 2014 16:40:38 +0200 osobnik zwany Henryk
\"Plumski\" Plumowski napisał:

Najlepszy przykład. Ostatnio ustalono, że prawie wszyscy przekraczają
dopuszczalną prędkoć w miastach. No to dlaczego tej prędkości o te 10
km/ h nie podwyższyć? Skoro większości tak pasuję, to jak problem, w
końcu mamy demokrację. Nie, nie,  urzędnicy wiedzą lepiej i już planują
represje.

Może dlatego, że te ustanowione 10 mniej jest jednak bezpieczne?
https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup

jedyną bezpieczną prędkością jest 0 (zero) km/h

Dnia pięknego Sat, 19 Jul 2014 13:15:16 +0200 osobnik zwany Ghost napisał:

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup

jedyną bezpieczną prędkością jest 0 (zero) km/h

Nieprawda

On 19/07/14 14:38, masti wrote:

jedyną bezpieczną prędkością jest 0 (zero) km/h

Nieprawda

O'RLY?

Dnia pięknego Sat, 19 Jul 2014 15:50:24 +0200 osobnik zwany Alf/red/
napisał:

On 19/07/14 14:38, masti wrote:

jedyną bezpieczną prędkością jest 0 (zero) km/h

Nieprawda

O'RLY?

Nigdy nie widziałeś, jak ktoś komuś wjechał w bagażnik na czerwonym?

On 19/07/14 15:54, masti wrote:

Dnia pięknego Sat, 19 Jul 2014 15:50:24 +0200 osobnik zwany Alf/red/
napisał:

On 19/07/14 14:38, masti wrote:

jedyną bezpieczną prędkością jest 0 (zero) km/h

Nieprawda

O'RLY?

Nigdy nie widziałeś, jak ktoś komuś wjechał w bagażnik na czerwonym?

a ten co wjechał to jaką miał prędkoć? :)

Dnia pięknego Sat, 19 Jul 2014 18:12:15 +0200 osobnik zwany Alf/red/
napisał:

On 19/07/14 15:54, masti wrote:

Dnia pięknego Sat, 19 Jul 2014 15:50:24 +0200 osobnik zwany Alf/red/
napisał:

On 19/07/14 14:38, masti wrote:

jedyną bezpieczną prędkością jest 0 (zero) km/h

Nieprawda

O'RLY?

Nigdy nie widziałeś, jak ktoś komuś wjechał w bagażnik na czerwonym?

a ten co wjechał to jaką miał prędkoć? :)

To o czyjej prędkości 0 (zero) mówiłeś? Mojej, czy całego wszechświata?

Hello zairazki !:

Grzegorz, trzymaj się i rób swoje. Ja nie mam kamerki.

Użytkownik zairazki napisał:

Użytkownik Grzegorz napisał:
....
Nie namierzę sąsiada. Kapować też nie będę. Ale nie przejdę obojętnie
obok postów piętnujących Grzegorza.

On 2014-06-27 23:52:32 +0200, zairazki  said:

Użytkownik zairazki napisał:

Użytkownik Grzegorz napisał:
....
Nie namierzę sąsiada. Kapować też nie będę. Ale nie przejdę obojętnie
obok postów piętnujących Grzegorza.

.....

Wiecie co? Przeczytałem starannie całą dyskusję. Same zdziwienia.
Po pierwsze - temperatura dyskusji.
Po drugie - ilość dyskutantów, choć samochodziarze dołożyli do pieca.
Po trzecie - może jeden post z kilkudziesięciu dotyczył meritum mojej wypowiedzi.

Ja mam zwyczaj patrzenia, czy jadąc na zielonym ktoś mi drogi nie zajeżdża. Ale to efekt setek tys km po polskich drogach. Ale np. przedszkolak ???

Smutne jest tylko to, że tam naprawdę to od ścigania takich rzeczy jest policja.

Hello Bydlę !:

Bo skoro od tego jest policja, to trzeba zgłaszać policji.
I już.

 A ja nie toleruję tolerancji dla lekceważenia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach. Podobnie jak nie akceptuję działalności niebieskich polegającej na złośliwym łapaniu kierowców lekceważących rzeczywiście głupio ustawiony znak drogowy.

Dnia Sun, 29 Jun 2014 08:50:25 +0200, Grześ napisał(a):

Mam dziwne wrażenie, że teraz policja będzie pracować .... na filmach z
kamer przysyłanych do nich !!! Można i tak ... :-D !!! Niektóre kamerki
mają GPSa i mierzą prędkość, dość dokładnie !

Dnia Sun, 29 Jun 2014 08:50:25 +0200, Grześ napisał(a):

Hello Bydlę !:

 A ja nie toleruję tolerancji dla lekceważenia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach. Podobnie jak nie akceptuję działalności niebieskich polegającej na złośliwym łapaniu kierowców lekceważących rzeczywiście głupio ustawiony znak drogowy.

Popieram, ale :
Mam dziwne wrażenie, że teraz policja będzie pracować .... na filmach z
kamer przysyłanych do nich !!! Można i tak ... :-D !!! Niektóre kamerki
mają GPSa i mierzą prędkość, dość dokładnie !

Hello J.F. !:
.....

Wlasnie pare razy mi sie zdarzylo ze AM glupoty jakies pokazywala ...

analiza dluzszego nagrania ujawni byc moze nieprawidlowosci.

Ale ... na dluzszym nagraniu mozna bedzie sie dopatrzec paru wykroczen
nagrywajacego i jego ormowskie ciagoty szybko sie skoncza :-)

On 2014-06-29 14:10:19 +0200, Grześ  said:

A na poważnie - gdyby rejestrować i wysyłać wszystkie wykroczenia innych, to by się nasza policja po jednym dniu zatkała.

 Ale te poważniejsze, naprawdę niebezpieczne - to co innego. I przy okazji - każdy może mieć kamerkę, więc czasem lepiej się odrobinkę zastanowić przed zrobieniem czegoś nie do końca przepisowego ;-)

Hello Bydlę !:

Tego trzebaby uczyć inaczej, IMHO prawidłowo:

- jesteś, dziecko (bo edukację zaczynać trzeba bardzo wcześnie),
odpowiedzialne za swoje czyny.

(tak, wiem, trzebaby trochę w kodeksach pozmieniać)

Użytkownik "Grześ"

Tego trzebaby uczyć inaczej, IMHO prawidłowo:

- jesteś, dziecko (bo edukację zaczynać trzeba bardzo wcześnie),
odpowiedzialne za swoje czyny.

(tak, wiem, trzebaby trochę w kodeksach pozmieniać)

Przede wszystkim w rozumach ....

Ale jak się nie da po dobroci, to może kamerkami ???

U takich dajmy na to Niemców jak TIRy się wyprzedzają kilka(naście) km, to potrafią zadzwonić na policję. Tak samo, jak ktoś jedzie wyraźnie niebezpiecznie, wpycha się z prawej itd.

Hello NetiaAbonent !:

Z reguły jak "wpycha się z prawej" to ma pełne do tego prawo

Sun, 29 Jun 2014 14:10:19 +0200, w  Grześ
 napisał(-a):

Hello J.F. !:
....
> Wlasnie pare razy mi sie zdarzylo ze AM glupoty jakies pokazywala ...

Mnie też. W ogóle ostatnio GPS jakby gorzej działał .... a i AM niestety
działa coraz gorzej - np. wyznaczanie tras powyżej 1000 km z kilkoma
punktami na małym urządzeniu generuje błąd pamięci ... Ale to może być
też wina nadal marnawych map Navteqa. Ech Teleatlas to były super mapy ...

Hello  !:

Mapy Navteqa są całkiem OK

Użytkownik "Grześ"  napisał w wiadomości grup

Hello  !:

Mapy Navteqa są całkiem OK

Taaak, szczególnie jak we Francji nie potrafią wyznaczyć trasy omijającej autostrady. Dopiero kolega starego TomToma wyjął i się nagle znalazło.

Thu, 03 Jul 2014 21:41:27 +0200, w  Grześ
 napisał(-a):

Hello  !:
> Mapy Navteqa są całkiem OK

Taaak, szczególnie jak we Francji nie potrafią wyznaczyć trasy
omijającej autostrady. Dopiero kolega starego TomToma wyjął i się nagle
znalazło.

Kolega w Niemczech mieszka od jakiś 25 lat przy ulicy, której w tym
miejscu na mapach Navteqa nie ma.

Prędkości na drogach na Słowacji - też jakaś bzdura.

Hello  !:

Kolega w Niemczech mieszka od jakiś 25 lat przy ulicy, której w tym
miejscu na mapach Navteqa nie ma.

A podaj -- z ciekawości sobie sprawdzę.

Dnia pięknego Mon, 07 Jul 2014 18:38:15 +0200 osobnik zwany Grześ napisał:

Hello  !:

Kolega w Niemczech mieszka od jakiś 25 lat przy ulicy, której w tym
miejscu na mapach Navteqa nie ma.

A podaj -- z ciekawości sobie sprawdzę.

Paradiesstrasse, Triefenstein. Ona idzie w kółko, na googlach widać.
Navteq w pole ...

Hello masti !:

Paradiesstrasse, Triefenstein. Ona idzie w kółko, na googlach widać.
Navteq w pole ...

no paczaj, a na OSM jest :)
https://www.openstreetmap.org/way/40589755

Mon, 07 Jul 2014 18:38:15 +0200, w  Grześ
 napisał(-a):

Hello  !:

>> Kolega w Niemczech mieszka od jakiś 25 lat przy ulicy, której w tym
>> miejscu na mapach Navteqa nie ma.
>
> A podaj -- z ciekawości sobie sprawdzę.

Paradiesstrasse, Triefenstein. Ona idzie w kółko, na googlach widać.
Navteq w pole ...

On 2014-06-29 08:50:25 +0200, Grześ  said:

Hello Bydlę !:

Bo skoro od tego jest policja, to trzeba zgłaszać policji.
I już.

I już zgłoszone. Ĺťeby taka jazda nawykiem już nie była.
Swoją drogą nie przypuszczałem, że aż tylu trolli się w ten wątek włÄ…czy ....

@zairazki :

 A ja nie toleruję tolerancji dla lekceważenia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach. Podobnie jak nie akceptuję działalności niebieskich polegającej na złośliwym łapaniu kierowców lekceważÄ…cych rzeczywiście głupio ustawiony znak drogowy.

Popieram, ale :
Mam dziwne wrażenie, że teraz policja będzie pracować .... na filmach z kamer przysyłanych do nich !!! Można i tak ... :-D !!! Niektóre kamerki mają GPSa i mierzą prędkoć, doć dokładnie !

Użytkownik "Grzegorz"

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

http://youtu.be/5xtp50A0T28

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki wypadek klakson i światła, coby tego barana widzieli.

W dniu 2014-06-24 09:23, Grzegorz pisze:

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8

W dniu 04.07.2014 o 11:19 Jacek  pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8

Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości
W dniu 04.07.2014 o 11:19 Jacek  pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8

I to się, w przeciwieństwie do tytułowego przejazdu, nadaje do natychmiastowego zgłoszenia.

Hello SW3 !:

W dniu 04.07.2014 o 11:19 Jacek  pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8

I to się, w przeciwieństwie do tytułowego przejazdu, nadaje do
natychmiastowego zgłoszenia.

Dnia Fri, 04 Jul 2014 20:57:14 +0200, Grześ napisał(a):

Hello SW3 !:

W dniu 04.07.2014 o 11:19 Jacek  pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8

I to się, w przeciwieństwie do tytułowego przejazdu, nadaje do
natychmiastowego zgłoszenia.

Jaki paragraf ?

Hello J.F. !:

http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8

I to się, w przeciwieństwie do tytułowego przejazdu, nadaje do
natychmiastowego zgłoszenia.

Jaki paragraf ?

Jazda w stanie nietrzezwym.
Przeciez widac ze nie potrafi prosto :-)

Użytkownik "Grześ"  napisał w wiadomości

Hello SW3 !:

W dniu 04.07.2014 o 11:19 Jacek  pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8

I to się, w przeciwieństwie do tytułowego przejazdu, nadaje do
natychmiastowego zgłoszenia.

Jaki paragraf ?

Dnia pięknego Fri, 04 Jul 2014 11:19:58 +0200 osobnik zwany Jacek napisał:

W dniu 2014-06-24 09:23, Grzegorz pisze:

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

A co powiesz o tym:
http://www.youtube.com/watch?v=uVwev2Jttj8 Jacek

Potrzebujesz finansowania dla domu, dla firmy, dla
zakup samochodu, kupić motocykl, do tworzenia własnych
Firma do własnych potrzeb dłużej w wątpliwość. Udzielamy
pożyczki osobiste, począwszy od 2000 EURO do 2.000.000 EURO z dowolną kwotę ogólną stopę procentową w wysokości 5%. Proszę określić w pliku
Wnioski o kredyt dokładną kwotę, którą chcesz i czas trwania.
Prosimy o kontakt w celu osobistych pożyczek:


http://loansforhelp-contact.olympe.in/contact/en/

W dniu 2014-06-24 09:23, Grzegorz pisze:

Witam,

Może ktoś namierzy "sąsiada" ???

http://youtu.be/5xtp50A0T28

Bez komentarza - o tej porze ludzie do roboty idą ... Na wszelki wypadek
klakson i światła, coby tego barana widzieli.