Grupy dyskusyjne   »   Scenka rodzajowa z wrocławskiego Motobazaru

Scenka rodzajowa z wrocławskiego Motobazaru



1 Data: Kwiecien 29 2012 21:31:53
Temat: Scenka rodzajowa z wrocławskiego Motobazaru
Autor: Yorick 

Witam,

Miaůem okazjć zaobserwowaă dziú ciekawŕ scenkć rodzajowŕ na wrocůawskim
Motobazarze. Mnie rozbawiůa, moýe komuú teý poprawi humor, wićc pozwolć
sobie jŕ przytoczyă:

Para (tradycyjna, czyli ona i on), w úrednim wieku, prawdopodobnie dopiero
zaczynajŕcŕ swojŕ przygodć z jednoúladami, kupuje kaski. Kobieta, po
przymiarkach, stwierdziůa, ýe dany model i rozmiar jej pasuje, mćýczyęnie
coú Ľnie podchodziĄ, wićc prosi sprzedawcć o inny model. Na co ona, z
oburzeniem: to znaczy, ýe bćdziemy mieli róýne kaski?! Co ty sobie myúlisz!
To jak my bćdziemy wyglŕdaă?!

--
Yorick
LS 650



2 Data: Kwiecien 29 2012 23:55:44
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Arbiter 


Uýytkownik "Yorick"  napisaů w
wiadomoúci

oburzeniem: to znaczy, ýe bćdziemy mieli róýne kaski?! Co ty sobie
myúlisz!

co w tym dziwnego?

3 Data: Kwiecien 30 2012 10:20:17
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Yorick 

Dnia 29 - 04 - 2012 (niedziela) o godzinie 23:55, Arbiter napisał(a):
 

co w tym dziwnego?

Kiedyś myślałem, że ciuchy motocyklowe i kask dobiera się głównie po to,
żeby było wygodnie i w miarę bezpiecznie. Jakoś nie wpadłem do tej pory na
pomysł, że podstawowym kryterium wyboru może być to, aby się plecaczek
dobrze komponował z kierowcą...
  
PS. Przepraszam za złe kodowanie w poprzednim poście, poprawiłem, powinno
już być OK.

--
Yorick
LS 650

4 Data: Kwiecien 30 2012 11:29:46
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Marcin N 

W dniu 2012-04-30 10:20, Yorick pisze:

Dnia 29 - 04 - 2012 (niedziela) o godzinie 23:55, Arbiter napisał(a):

co w tym dziwnego?

Kiedyś myślałem, że ciuchy motocyklowe i kask dobiera się głównie po to,
żeby było wygodnie i w miarę bezpiecznie. Jakoś nie wpadłem do tej pory na
pomysł, że podstawowym kryterium wyboru może być to, aby się plecaczek
dobrze komponował z kierowcą...

Ok, nie znasz się na modzie ani nie masz poczucia estetyki. Da się z tym żyć. Ale po co zaraz dorabiać do tego teorię?

5 Data: Kwiecien 30 2012 14:52:40
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: AZ 

On 04/30/2012 11:29 AM, Marcin N wrote:


Ok, nie znasz się na modzie ani nie masz poczucia estetyki. Da się z tym
żyć. Ale po co zaraz dorabiać do tego teorię?
>
No dla niektórych wystarczy żeby mieli super-hiper ładne fatałaszki koniecznie z aktualnej kolekcji i ładnie wyglądający motur, który nie koniecznie musi jeździć.

--
Artur
ZZR 1200

6 Data: Kwiecien 30 2012 16:17:21
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: marider 

W dniu 2012-04-30 14:52, AZ pisze:

On 04/30/2012 11:29 AM, Marcin N wrote:

Ok, nie znasz się na modzie ani nie masz poczucia estetyki. Da się z tym
żyć. Ale po co zaraz dorabiać do tego teorię?
 >
No dla niektórych wystarczy żeby mieli super-hiper ładne fatałaszki
koniecznie z aktualnej kolekcji i ładnie wyglądający motur, który nie
koniecznie musi jeździć.

Przy czym wygladaja jak Warszawiacy na Krupowkach zima.. ;)

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki
Jog RR 50 LC (Lorenzo)

7 Data: Maj 03 2012 22:39:08
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Arbiter 


Użytkownik "marider"  napisał w wiadomości

Przy czym wygladaja jak Warszawiacy na Krupowkach zima.. ;)

nie wiem, jak wyglądają wspomniani wyżej, ale komicznie wyglądają
motocykliści na supersportach, w kondonach jeżdżący po mieście w upale.

8 Data: Kwiecien 30 2012 17:43:52
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Yorick 

Dnia 30 - 04 - 2012 (poniedziałek) o godzinie 14:52, AZ napisał(a):

No dla niektórych wystarczy żeby mieli super-hiper ładne fatałaszki
koniecznie z aktualnej kolekcji i ładnie wyglądający motur, który nie
koniecznie musi jeździć.

Zdaje się, że jest to zjawisko dotykające wielu sfer życia. Niedawno na
grupie gitarowej ktoś zamieścił świetną opowieść o tym, jak sprzedawał
swoją gitarę - kupujący, który się do niego zgłosił, nie próbował jej
ogrywać w jakiś szczególny sposób, tylko długie kwadranse przymierzał ją
przed lustrem ...

Może salony motocyklowe też powinny pójść tym tropem i poustawiać obok
sprzedawanych motocykli wielkie lustra, żeby potencjalni klienci przede
wszystkim mogli się obejrzeć na tle wybranych maszyn? ;-)

--
Yorick
LS 650

9 Data: Kwiecien 30 2012 18:16:37
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Yorick"  napisał w
wiadomości

Dnia 30 - 04 - 2012 (poniedziałek) o godzinie 14:52, AZ napisał(a):
No dla niektórych wystarczy żeby mieli super-hiper ładne fatałaszki
koniecznie z aktualnej kolekcji i ładnie wyglądający motur, który nie
koniecznie musi jeździć.
Zdaje się, że jest to zjawisko dotykające wielu sfer życia. Niedawno na
grupie gitarowej ktoś zamieścił świetną opowieść o tym, jak sprzedawał
swoją gitarę - kupujący, który się do niego zgłosił, nie próbował jej
ogrywać w jakiś szczególny sposób, tylko długie kwadranse przymierzał ją
przed lustrem ...
Może salony motocyklowe też powinny pójść tym tropem i poustawiać obok
sprzedawanych motocykli wielkie lustra, żeby potencjalni klienci przede
wszystkim mogli się obejrzeć na tle wybranych maszyn? ;-)

Jakie kurwa znowu zjawisko? Sie przyjebałeś bo chyba motóra nie masz to piszesz zamiast jeździć. Co w tym złego, że ktoś ma kasę i chce wszystko mieć dopasowane? Jak masz to w dupie to załóż gumofilce w których chodzisz na codzień, do tego kufajke, spodnie czerwone leginsy, babe odpierdol w futro z norek, żeby jej nie wiało a na łby se pozakładajcie nocniki. Po cholere wyglądać, liczy się przecież frajda z jazdy...

--
Grzybol

10 Data: Kwiecien 30 2012 10:39:30
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Mnich 

On 30 Kwi, 18:16, "Grzybol wrotki:

na łby se pozakładajcie nocniki. Po cholere wyglądać, liczy się przecież frajda z jazdy...

Grzybol wez siem odpierdol od motocyklowej haute couture , pro fanie.
Niektore jezdzom w nocnikach ale to siem zowie styl czoperowy :-)


Pozdr
Mnich

11 Data: Kwiecien 30 2012 23:33:53
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Yorick 

Dnia 30 - 04 - 2012 (poniedziałek) o godzinie 18:16, Grzybol napisał(a):

Jakie kurwa znowu zjawisko? Sie przyjebałeś bo chyba motóra nie masz to
piszesz zamiast jeździć.

Motocykl mam (vide stopka). Pisałem, bo musiałem dziś niestety spędzić
połowę dnia przed komputerem, gdyż miałem robotę do skończenia. Jak się z
tym uporałem, to zdążyłem jeszcze zrobić traskę na przełęcz Tąpadła,
wróciłem przed dwoma godzinami. A Tobie jak minął dzień na motocyklu?  

Co w tym złego, że ktoś ma kasę i chce wszystko mieć dopasowane?
Absolutnie nie widzę w tym nic złego. Też lubię rzeczy dobrej jakości.
Tylko nadal nie rozumiem, dlaczego moja żona miałaby nosić takie same
ciuchy i ten sam model kasku co ja? Bo to będzie fajnie wyglądać na zdjęciu
na Facebooku? Sorry, ale to nie mój świat.

Jak masz to w dupie to załóż gumofilce w których chodzisz
na codzień, do tego kufajke, spodnie czerwone leginsy, babe odpierdol w
futro z norek, żeby jej nie wiało a na łby se pozakładajcie nocniki.

Napisałem przecież, że dla mnie podstawowymi kryteriami przy wyborze ubrań
motocyklowych i kasków są wygoda i bezpieczeństwo - gumofilce, futro z
norek, czerwone legginsy, ani nocnik tych kryteriów zwyczajnie nie
spełniają. 

Po cholere wyglądać, liczy się przecież frajda z jazdy...

Przepraszam, ale naprawdę nie rozumiem, co w tym złego, że jazda motocyklem
sprawia mi frajdę?

--
Yorick
LS 650

12 Data: Maj 01 2012 12:38:16
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Jacot 

Yorick  wrote:

Motocykl mam (vide stopka).

Ale chyba nie masz zony.

Tylko nadal nie rozumiem, dlaczego moja żona miałaby nosić takie same
ciuchy i ten sam model kasku co ja? Bo to będzie fajnie wyglądać na zdjęciu
na Facebooku? Sorry, ale to nie mój świat.

A w cholere jest rzeczy pewnie, ktorych nie rozumiesz i moze nie
zrozumiesz, swiat jakos to zniesie, mimo ze sie od niego odcinasz.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://stokrotka.grejt.pl

13 Data: Maj 01 2012 18:31:50
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Jacot"  napisał w wiadomości

Yorick  wrote:
Motocykl mam (vide stopka).
Ale chyba nie masz zony.
Tylko nadal nie rozumiem, dlaczego moja żona miałaby nosić takie same
ciuchy i ten sam model kasku co ja? Bo to będzie fajnie wyglądać na
zdjęciu na Facebooku? Sorry, ale to nie mój świat.
A w cholere jest rzeczy pewnie, ktorych nie rozumiesz i moze nie
zrozumiesz, swiat jakos to zniesie, mimo ze sie od niego odcinasz.

Dzięki mój Przyjacielu:-)

--
Grzybol

14 Data: Maj 02 2012 17:04:05
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Yorick 

Dnia 01 - 05 - 2012 (wtorek) o godzinie 12:38, Jacot napisał(a):

Ale chyba nie masz zony.

Żonę akurat też mam :-) Na dodatek również jeździ, ma swój motocykl i
kupuje sobie takie ubrania, jakie jej odpowiadają...

Mógłyś mi jednak wytłumaczyć jaki ma to związek z tematem tegu wątku?
Grzybol odpytał mnie z mojego stanu posiadania, Ty ze stanu cywilnego, ale
żaden z was nie napisał, dlaczego tak bronicie taniego szpanu i tandetnej
lanserki. Pytam, bo mimo wszystko czasem coś próbuję zrozumieć :-) 

--
Yorick
LS 650

15 Data: Maj 02 2012 19:08:28
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Sir Piernik 

Yorick pisze:
....>8

...ale żaden z was nie napisał, dlaczego tak bronicie taniego szpanu i tandetnej
lanserki. Pytam, bo mimo wszystko czasem coś próbuję zrozumieć :-)

Bo (nie)tani szpan i tandetna lanserka to podwiezienie moto jedynie slusznej marki na lawecie do najblizszej od zlotu wsi...
Lub gdy ktos wychodzac z 2oo usiluje sobie przypomniec kolejnosc biegow w buzie (patrz komiks) :))
Dobieranie ciuchow wedlug gustu IMO w zadnym przypadku nie mozna nazwac tanim szpanem ani lanserka.
A jesli masz (jak pisales) zone i nie chwyciles sensu wypowiedzi Jacota to jedynie nalezy Ci pozazdroscic!!

Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelwe

16 Data: Maj 02 2012 19:51:56
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Sir Piernik"  napisał w wiadomości

Yorick pisze:
...>8
...ale żaden z was nie napisał, dlaczego tak bronicie taniego szpanu i
tandetnej lanserki. Pytam, bo mimo wszystko czasem coś próbuję
zrozumieć :-)
Bo (nie)tani szpan i tandetna lanserka to podwiezienie moto jedynie slusznej marki na lawecie do najblizszej od zlotu wsi...
Lub gdy ktos wychodzac z 2oo usiluje sobie przypomniec kolejnosc biegow w buzie (patrz komiks) :))
Dobieranie ciuchow wedlug gustu IMO w zadnym przypadku nie mozna nazwac tanim szpanem ani lanserka.
A jesli masz (jak pisales) zone i nie chwyciles sensu wypowiedzi Jacota to jedynie nalezy Ci pozazdroscic!!
Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe

Przyjacielu, nie poznaję Cię:-)

--
Grzybol

17 Data: Maj 04 2012 12:33:38
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: amos 

On 2 Maj, 19:51, "Grzybol"  wrote:

> Sir Piernik
> Betvelwe

Przyjacielu, nie poznaję Cię:-)

Grzybol, wiosna i do Ciebie dotarla? Czy moze tylko skleroza? Oby to
pierwsze - czego szczerze zycze :)

--
zdrowka
amos

18 Data: Maj 02 2012 21:16:08
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Yorick 

Dnia 02 - 05 - 2012 (środa) o godzinie 19:08, Sir Piernik napisał(a):

Bo (nie)tani szpan i tandetna lanserka to podwiezienie moto jedynie
slusznej marki na lawecie do najblizszej od zlotu wsi...
Lub gdy ktos wychodzac z 2oo usiluje sobie przypomniec kolejnosc biegow
w buzie (patrz komiks) :))

Tylko, że akurat takie zachowania, to mnie zupełnie nie dziwią, ani nie
ruszają - ktoś ma pieniądze i się nimi popisuje - rzecz stara jak świat.
Już od czasów starożytnych w większości kultur tak było, że jak byłeś
bogaty, to musiałeś to pokazywać, bo inaczej nikt by cię nie szanował ;-) 

Dobieranie ciuchow wedlug gustu IMO w zadnym przypadku nie mozna nazwac
tanim szpanem ani lanserka.

Owszem, ale pod jednym warunkiem - że każdy sobie dobiera ciuchy według
_swego_ gustu. Jeżeli facetowi naprawdę podoba się dokładnie to samo, co
jego żonie (bądź vice versa), to OK, niech im będzie, mnie nic do tego.
Gorzej, kiedy jedna ze stron wywiera presję na drugą, żeby ubrać się tak
samo (a taki właśnie przypadek opisałem zaczynając ten wątek). Dlatego,
ilekroć widzę takie "klony" (męża z żoną, bądź też np. mamusię ubraną w
taką samą sukienkę jak córka) to mam po prostu mieszane uczucia.   

A jesli masz (jak pisales) zone i nie chwyciles sensu wypowiedzi Jacota
to jedynie nalezy Ci pozazdroscic!!

No cóż, nie znam Jacota na tyle, żeby wiedzieć, kiedy żartuje, a kiedy pyta
serio, więc po prostu wolałem nie doszukiwać się w Jego wypowiedzi żadnych
ukrytych sensów. A żonę mam naprawdę. I naprawdę jest świetna (choć wybiera
zupełnie inne ciuchy niż ja ;-)

--
Yorick
LS 650

19 Data: Maj 02 2012 21:33:48
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocĹŻawskiego Motobazar u
Autor: Kuczu 

W dniu 2012-05-02 21:16, Yorick pisze:

A żonę mam naprawdę. I naprawdę jest świetna (choć wybiera
zupełnie inne ciuchy niż ja ;-)

Cos mi sie wydaje ze lubisz czasami zalozyc jej bielizne ;)

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

20 Data: Maj 02 2012 22:21:46
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocĹŻawskiego Motobazar u
Autor: Yorick 

Dnia 02 - 05 - 2012 (środa) o godzinie 21:33, Kuczu napisał(a):
 

Cos mi sie wydaje ze lubisz czasami zalozyc jej bielizne ;)

Nie zgadłeś :-) To ona nosi moje biustonosze ;-)

--
Yorick
LS 650

21 Data: Maj 04 2012 07:33:32
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2012-05-02 22:21, Yorick pisze:

Nie zgadłeś :-) To ona nosi moje biustonosze ;-)

Kufra... to teraz sie bede zastanawiac nad rozmiarem cyckow kobiety ktorej nawet nie widzialem..
wezze wyslij fote ;)

pozdr
newrom
PS. a historyjka z bazaru mnie ubawila :)
--
RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

22 Data: Maj 04 2012 15:35:35
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Yorick 

Dnia 04 - 05 - 2012 (piątek) o godzinie 07:33, Roman Niewiarowski
napisał(a):

Kufra... to teraz sie bede zastanawiac nad rozmiarem cyckow kobiety
ktorej nawet nie widzialem..

Ta... przegadaliśmy z Tobą i Dominiką pół wieczoru na ostatnim Bobrowym, a
Ty teraz "nie widziałem" ;-) Ech, te znajomości zawierane pod wpływem ....
bobra ;-) 

--
Yorick
LS 650

23 Data: Maj 04 2012 20:10:55
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Sir Piernik 

Yorick pisze:
....>8

Ta... przegadaliśmy z Tobą i Dominiką pół wieczoru na ostatnim Bobrowym, a
Ty teraz "nie widziałem" ;-)

To Ty do tej pory nie wiesz ze na "baby" kolegow sie nie gapi?! ;)


Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelve

24 Data: Maj 04 2012 22:19:02
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: Roman Niewiarowski 

W dniu 2012-05-04 15:35, Yorick pisze:

Ta... przegadaliśmy z Tobą i Dominiką pół wieczoru na ostatnim Bobrowym, a
Ty teraz "nie widziałem" ;-) Ech, te znajomości zawierane pod wpływem ....
bobra ;-)

bober pluskiem mi oczy nakryl! ;)

pozdr
newrom
--
RD07 - http://otomoto.pl/honda-xrv-africatwin-M3128032.html
Cos Jesus he knows me And he knows I'm right

25 Data: Kwiecien 30 2012 20:50:00
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: siny 


No dla niektórych wystarczy żeby mieli super-hiper ładne fatałaszki
koniecznie z aktualnej kolekcji i ładnie wyglądający motur, który nie
koniecznie musi jeździć.

Tak koniecznie musi byc Alpinestar, Shoi i Sidi....inne jest be :)

26 Data: Kwiecien 30 2012 22:00:20
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wroc�awskiego Motobaza ru
Autor: Monster 

W dniu 2012-04-30 21:50, siny pisze:

No dla niektórych wystarczy Âżeby mieli super-hiper Âładne fataÂłaszki
koniecznie z aktualnej kolekcji i Âładnie wyglÂądajÂący motur, który nie
koniecznie musi jeÂździĂŚ.

Tak koniecznie musi byc Alpinestar, Shoi i Sidi....inne jest be :)


Nie tylko,w jakiejś knajpie natknęliśmy  się na parę na Sportsterze,byli pięknie jednakowo ubrani,jacyś patrioci?Mieli wszędzie na skórach ponaszywane gwiazdy i pasy,nawet na rękawiczkach,kaskach,wyglądali przesłodko:-P

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

27 Data: Kwiecien 30 2012 09:10:00
Temat: Re: Scenka rodzajowa z wrocůawskiego Motobazaru
Autor: marider 

W dniu 2012-04-29 21:31, Yorick pisze:

Witam,

Miaůem okazjć zaobserwowaă dziú ciekawŕ scenkć rodzajowŕ na wrocůawskim
Motobazarze. Mnie rozbawiůa, moýe komuú teý poprawi humor, wićc pozwolć
sobie jŕ przytoczyă:

Para (tradycyjna, czyli ona i on), w úrednim wieku, prawdopodobnie dopiero
zaczynajŕcŕ swojŕ przygodć z jednoúladami, kupuje kaski. Kobieta, po
przymiarkach, stwierdziůa, ýe dany model i rozmiar jej pasuje, mćýczyęnie
coú Ľnie podchodziĄ, wićc prosi sprzedawcć o inny model. Na co ona, z
oburzeniem: to znaczy, ýe bćdziemy mieli róýne kaski?! Co ty sobie myúlisz!
To jak my bćdziemy wyglŕdaă?!


"Jak reklama prezerwatyw" ;D (c) Mlode Wilki

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki
Jog RR 50 LC (Lorenzo)

Scenka rodzajowa z wrocławskiego Motobazaru



Grupy dyskusyjne