U¿ytkownik "Janusz Wo" napisa³
Musia³em skorzystaæ z us³ug kiepskiego warsztatu i wymieniæ wentylator
ch³odnicy. Nie umieli zamontowaæ bezkolizyjnie takiej os³ony montowanej
na wentylatorze. Os³ona blokowa³a obracaj±ce siê ¶migie³ko. Zdecydowa³em
siê na monta¿ bez os³ony. Mo¿e to mieæ jakie¶ konsekwencje?
Pozdrawiam - JanuszWo
Wg mnie absolutnie nie. Sam mia³em tak, ¿e pewnego gor±cego dnia, po nie d³ugim staniu w korku za¶wieci³a siê kontrolka od p³ynu ch³odniczego - okaza³o siê, ¿e po 7 latach bezawaryjnej pracy ta obudowa (od ciep³a?) siê zdeformowa³a tak, ¿e wentylator mia³ moment w którym jak stan±³, to nie móg³ ruszyæ. Je¶li nie stan±³ w tym miejscu, to dzia³a³ ok. Dosz³o do tego, ¿e silniczek siê spali³/zatar³ - a teraz jest za³o¿ony wentylator bez obudowy.
Pozdrawiam
tp
3 |
Data: Luty 23 2010 20:07:44 |
Temat: Re: Seicento 900 - wentylator ch³odnicy |
Autor: Janusz Wo |
tp wrote:
Wg mnie absolutnie nie. Sam mia³em tak, ¿e pewnego gor±cego dnia, po
nie d³ugim staniu w korku za¶wieci³a siê kontrolka od p³ynu
Dziêki.
--
Popraw gaz w adresie
|