Grupy dyskusyjne   »   Seicento: co zrobić z tylną klapą?

Seicento: co zrobić z tylną klapą?



1 Data: Maj 05 2009 20:36:50
Temat: Seicento: co zrobić z tylną klapą?
Autor: c_square 

Witam!

Ostatnio zaliczyłem drzewko przy cofaniu,
przez co mam pogiętą tylną klapę i brak szyby.

Samej szyby nie mogę wstawić, bo blacha jest wygięta.
Jeden blacharz stwierdził, że nie ma co prostować,
bo konstrukcja/szkielet jest naruszona.

- ASO - wymiana klapy+malowanie+szyba - ok. 2000zł (po rabacie!)
- blacharz - ok.200zł, szyba+montaż 150-200zł
- cena używanej klapy (tyle, że będzie inny kolor) - 400-450zł

Jakoś stawiam na ten ostatni punkt, ale chciałbym poznać
Waszą opinię i może znacie inne ceny (tak orientacyjnie).
Fakt, że kupując używaną klapę mogę mieć inny kolor, ale mam
sprawę załatwioną od ręki, wymiana z rodziną (do podtrzymania)
do pół godzinki wraz ze zmianą zamka na mój.  A pomalować
zawsze później można, byleby jeździł i można stawiać na mieście.

Co Wy o tym myślicie? I jaką drogę "naprawienia szkody" Wybralibyście?

pozdrawiam,
Mirek



2 Data: Maj 05 2009 22:19:23
Temat: Re: Seicento: co zrobić z tylną klapą?
Autor: \M. 

ja bym brał uzywana - ale zeby kolor grał

Użytkownik "c_square"  napisał w wiadomości

Witam!

Ostatnio zaliczyłem drzewko przy cofaniu,
przez co mam pogiętą tylną klapę i brak szyby.

Samej szyby nie mogę wstawić, bo blacha jest wygięta.
Jeden blacharz stwierdził, że nie ma co prostować,
bo konstrukcja/szkielet jest naruszona.

- ASO - wymiana klapy+malowanie+szyba - ok. 2000zł (po rabacie!)
- blacharz - ok.200zł, szyba+montaż 150-200zł
- cena używanej klapy (tyle, że będzie inny kolor) - 400-450zł

Jakoś stawiam na ten ostatni punkt, ale chciałbym poznać
Waszą opinię i może znacie inne ceny (tak orientacyjnie).
Fakt, że kupując używaną klapę mogę mieć inny kolor, ale mam
sprawę załatwioną od ręki, wymiana z rodziną (do podtrzymania)
do pół godzinki wraz ze zmianą zamka na mój.  A pomalować
zawsze później można, byleby jeździł i można stawiać na mieście.

Co Wy o tym myślicie? I jaką drogę "naprawienia szkody" Wybralibyście?

pozdrawiam,
Mirek

3 Data: Maj 06 2009 07:33:49
Temat: Re: Seicento: co zrobić z tylną klapą?
Autor: c_square 


No tutaj problem - mam czerwony, a wszędzie gdzie znalazłem inny,
najlepszy to jeszcze czarny pasuje. Z inną klapą na pierwszy rzut
oka będzie przypominał wersję "Brush" ;-)
Niestety w okręgu nie mam zbyt dużo używanych części, a zależy mi
na czasie.

Miro

\M. pisze:

ja bym brał uzywana - ale zeby kolor grał

Użytkownik "c_square"  napisał w wiadomości
Witam!

..... [CUTTED HERE] ....

4 Data: Maj 06 2009 11:21:22
Temat: Re: Seicento: co zrobić z tylną klapą?
Autor: Grzenio 

No tutaj problem - mam czerwony, a wszędzie gdzie znalazłem inny,
najlepszy to jeszcze czarny pasuje. Z inną klapą na pierwszy rzut
oka będzie przypominał wersję "Brush" ;-)
Niestety w okręgu nie mam zbyt dużo używanych części, a zależy mi
na czasie.

witka

na allegro sa tez czerwone:
http://moto.allegro.pl/search.php?string=seicento&category=4096&from_showcat=1&country=1&category=18704
pozdrawiam
grzenio

5 Data: Maj 06 2009 02:50:06
Temat: Re: Seicento: co zrobić z tylną klapą?
Autor: mites 

On 5 Maj, 20:36, c_square  wrote:

Witam!

Ostatnio zaliczyłem drzewko przy cofaniu,
przez co mam pogiętą tylną klapę i brak szyby.

Samej szyby nie mogę wstawić, bo blacha jest wygięta.
Jeden blacharz stwierdził, że nie ma co prostować,
bo konstrukcja/szkielet jest naruszona.

- ASO - wymiana klapy+malowanie+szyba - ok. 2000zł (po rabacie!)
- blacharz - ok.200zł, szyba+montaż 150-200zł
- cena używanej klapy (tyle, że będzie inny kolor) - 400-450zł

Jakoś stawiam na ten ostatni punkt, ale chciałbym poznać
Waszą opinię i może znacie inne ceny (tak orientacyjnie).
Fakt, że kupując używaną klapę mogę mieć inny kolor, ale mam
sprawę załatwioną od ręki, wymiana z rodziną (do podtrzymania)
do pół godzinki wraz ze zmianą zamka na mój.  A pomalować
zawsze później można, byleby jeździł i można stawiać na mieście.

Co Wy o tym myślicie? I jaką drogę "naprawienia szkody" Wybralibyście?

pozdrawiam,
Mirek

ja będąc w takiej samej sytuacji kupiłem na giełdzie używaną z szybą,
żeby było taniej do błękitnego seia wziąłem ciemny granat i teraz
zostało mi tylko przemalowanie zderzaków i już będę miał brusha ;)
koszt 200 za klapę + malowanie

Seicento: co zrobić z tylną klapą?



Grupy dyskusyjne