Użytkownik "Artur Dębski" napisał w wiadomości
Witam wszystkich
W Seicento w ogrzewanej tylne szybie przestała mi grzać dokładnie
połowa pasków (6 od góry)
Z pobieżnych oględzin wynika że wizualnie paski nie są poprzerywane
jak i grubsze paski łączącej drobne paski paski "magistralki" po prawej i
lewej stronie
są w porządku.
Czy paski ogrzewające są w jakiś sposób podzielone i jest szansa
że 6 górnych pasków mi nie działa ponieważ np. wypiął się jakiś przewód?
skoro wizualnie paski nie są przerwane, to może uszkodzona jest ta gruba
pionowa ścieżka.
Jeśli masz zwykły omomierz, to zmierz opór sprawnych i niesprawnych ścieżek.
Są gotowe preparaty, nie pamietam nazwy, ale to wygląda jak mały srebrny
lakier do paznokci z pędzelkiem.
--
Stoout
prywatnie Fiat CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Citroen Berlingo 1,6HDI '08 & Uniden 520 / ML145
3 |
Data: Luty 13 2009 09:17:42 |
Temat: Re: Seicento - ogrzewanie tylnej szyby |
Autor: Artur Dębski |
skoro wizualnie paski nie są przerwane, to może uszkodzona jest ta gruba pionowa ścieżka.
Jeśli masz zwykły omomierz, to zmierz opór sprawnych i niesprawnych ścieżek.
Są gotowe preparaty, nie pamietam nazwy, ale to wygląda jak mały srebrny lakier do paznokci z pędzelkiem.
-- Stoout
prywatnie Fiat CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Citroen Berlingo 1,6HDI '08 & Uniden 520 / ML145
Jednak okazało się że jednym pociągnięciem zostało przerwane
te 6 ścieżek - widać to dopiero po zamknięciu klapy - od zewnątrz
Patrząc od wewnątrz pod światło po otwarciu niczego nie widać
Raczej będę kleił te paski ale jest jakiś niedrogi klej na Allegro
który potrzebuje do schnięcia temperatury 20 stopni
także niestety dopiero jak się ociepli
Pozdrawiam
--
Artur Dębski
http://gui54.internetdsl.tpnet.pl
4 |
Data: Luty 14 2009 18:46:48 | Temat: Re: Seicento - ogrzewanie tylnej szyby | Autor: ici |
Raczej będę kleił te paski ale jest jakiś niedrogi klej na Allegro
który potrzebuje do schnięcia temperatury 20 stopni
także niestety dopiero jak się ociepli
E-tam podgrzejesz żarówką od lampy przenośnej, czy innym źródełkiem i wyschnie w mgnieniu oka.
Kropelka rozmieszanej farby przewodzącej na kawałku np. drucika zamiast stalówki sprawę załatwi.
Tego się malutko daje.
Kiedyś robiłem taki numerek, że wklejałem włos z linki miedzianej pod spód farby w poprzek na uszkodzenie.
Było skuteczne, tylko trzeba poracować nad urodą takiej łaty. Daje się zrobić w 10 min.
Na wiosnę szyba ci nie będzie potrzebna, tylko teraz jak zamarza.
W lecie co najwyżej poprawisz dokładniej, na suchej odtłuszczonej szybie.
Swoją drogą jak byś szmatą nie tarł po szybie za mocno,
to problemu pewnie by nie było.
Trzeba bardzo uważać z czyszczenim ścieżek.
Co najwyżej delikatnie wzdłużnie, nigdy poprzecznie.
| |