[WROC] Serwis - Matiz
1 | Data: Maj 09 2008 14:04:11 |
Temat: [WROC] Serwis - Matiz | |
Autor: [Cichy] | Witam, 2 |
Data: Maj 09 2008 14:51:02 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Poniewaz kupilem zonie na dojazdy do pracy Matiza Już jej nie kochasz? Prawda? (pytam jako były właściciel jednego Matiza). Podpowiem, te aut krzywią się od podjedżania na krawężniki i same wywracają na koleinach (absolutnie nie żartuję). , chcialbym sie szanownych grupowiczow spytac, czy nie znacie jakiegos Dobry serwis to jest jak jedziesz od zoo w stronę Jelcza. Czyli z grunwaldu wstronę Z00 (ul. Konopnickiej?), dalej za stalowym mostkiem w prawo (w stronę AWF) i cały czas prosto aż miniesz przejazd kolejowy i 200-300 m dalej po lewej jest serwis. To jest dobry, jeśli nie najlepszy serwis samochodowy we Wrocławiu, ale obawiam się, że taniej Cię wyniesie wizyta w ASO jednak. :) -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 3 |
Data: Maj 09 2008 15:19:10 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Tomasz Motyliński pisze: Poniewaz kupilem zonie na dojazdy do pracy Matiza akurat matiz jest bardzo fajnym autkiem miejskim. Jezdzilem troche matizem i bardzo milo wspominam. , chcialbym sie szanownych grupowiczow spytac, czy nie znacie jakiegos Mozesz probowac tez w Spolmocie3 na Kochanowskiego - jadac od grunwaldu przjeezdzasz tymczasowy szczytnicki i zaraz przed rozszerzeniem drogi na dwa pasy po lewej stronie ich masz. 4 |
Data: Maj 09 2008 15:33:33 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Krzychu | Tomasz Motyliński pisze: Witam, Absolutnie bzdury piszesz. Jak zazwyczaj zresztą. Co do meritum, polecam matiz.autokacik.pl Pozdrawiam Krzychu 5 |
Data: Maj 10 2008 01:36:12 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Już jej nie kochasz? Prawda? (pytam jako były właściciel jednego Matiza). Jasne bzdury :P Jak znajdę CD z fotkami wystwię zdjęcia mojego, jak wyglądał po takiej wywrotce na koleinach. Ale co tam, ja mało wiem, poza tym, że matizem zrobiłem jakieś 10 000 km w sumie (bo zasadniczo to autko żony było). -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 6 |
Data: Maj 10 2008 22:20:15 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Krzychu | Tomasz Motyliński pisze: Witam, Jak kierowca d**a to i śmiechu kupa, Ale ja mało wiem - Matizem zrobiłem jedynie 70tys km. po najróżniejszych drogach i leczy mnie, jak ktoś pisze takie głupoty. To że Ty się wywróciłeś, nie oznacza, że same się wywracają. Powiedziałbym nawet więcej - dla 99,9999% użytkowników się nie wywracają - o czym to świadczy w kontekście Twoejego wypadku? Matiz to naprawdę dobre autko w swojej klasie - a w zestawieniu z ceną - praktycznie nie ma konkurencji Pozdrawiam Krzychu 7 |
Data: Maj 10 2008 22:39:24 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Jak kierowca d**a to i śmiechu kupa, Kolega przyjedzie do nie do miasta i zrobimy ładny test łosia na jakieś drodze z koleinami. Kolega matizem, ja np. sidem. Poza tym oczywiście jeździsz ze mną na co dzień i bez wahania możesz ocenić moje umiejętności. Matiz to naprawdę dobre autko w swojej klasie - a w zestawieniu z ceną - Gdybym nie miał to może i bym uwierzył, niestety, albo i stety miałem. I żeby nie było nie ma nic do Daewoo... Moje zdanie brzmi, za darmo Matiza nie chcę, a właściwie musieliby mi dopłacić sporo abym takiego wziął. Kolega oczywiście może mieć inne zdanie, ja nie bronię. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 8 |
Data: Maj 12 2008 00:30:20 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Krzychu | Tomasz Motyliński pisze: Witam, No oczywiście - porównajmy Matiza z sidem - gratuluję pomysłu. Obecnie to mogę Kolegi sida co najwyżej z Laguną porównać. Kolegi umiejętności to po zamieszczonych opisach mogę co najwyżej odnieść do swoich. Poza tym jeździłem Matizem na co dzień i wiem, że nie wywraca się "sam na koleinach". Swoją drogą - Kolegał pisał o wywracaniu się "sam na koleinach" a potem w objaśnieniu opisał dosyć ekstremalny test łosia - to świadczy o jakości wypowiedzi kolegi. Też tak mogę - napiszę że małżonce buda Matiza wygięła się na krawężniku. Zrobiła to po dwóch piruetach - a już tak konkretnie to wygięła się jak po przeleceniu przez krawężnik małżonka zatrzymała auto na ścianie. Czy to potwierdza Kolegi wypowiedź o wyginaniu budy? - no jasne!
Wolno Koledze. Wolno również wypisywać mało przemyślane teksty z czego Kolega nader często korzysta. Pozdrawiam Krzychu 9 |
Data: Maj 09 2008 17:53:38 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | Tomasz Motyliński wrote: Witam, Coś Ty? Postawisz na koleinie a on bęc i leży? :-) Chyba trzeba jechać, co? A skoro trzeba jechać to już nie tak sam... -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz 10 |
Data: Maj 09 2008 22:59:56 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Paweł Stępień | Poniewaz kupilem zonie na dojazdy do pracy Matiza Owszem, matiz jest delikatny ale jakoś nie zauważyłem żeby mi się cała blacha gięłą od krawężników, mimo że parkuję na różnych. Jeśli coś już się faktycznie gnie to felgi, które robią chyba z prawie takiej samej blachy jak karoserię. No i jeszcze nie można się o niego opierać bo poszycie ma grubość żyletek. A co do wywracania na koleinach - to rozumiem że jako były użytkownik zaliczyłeś kilka dachowań? :) Może trzeba po prostu było częściej wymieniać amortyzatory? :P , chcialbym sie szanownych grupowiczow spytac, czy nie znacie jakiegos Nie wiem jak we Wrocławiu, ale w Warszawie "ASO Daewoo" i "godny polecenia" to raczej dwa przeciwstawne pojęcia ;) W jednym serwisie chcieli mi wymienić cały samochód na nowy, w drugim mówili że mam zużyte opony mimo że jeszcze miały "kolce" (tydzień po wymianie na nowe), w trzecim nie mieli narzędzi ani części i twierdzili że samochód jest po wielkim dzwonie, a dopiero w Feuvercie ktoś wpadł że to po prostu czas na małą regulację drążków kierowniczych. Paweł 11 |
Data: Maj 10 2008 01:34:45 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Owszem, matiz jest delikatny ale jakoś nie zauważyłem żeby mi sięPoniewaz kupilem zonie na dojazdy do pracy Matiza Znam przypadki, kiedy geometria auta poleciała od tego, znam jeden, kiedy w dwutygodniowe auto wymieniono na nowe z tego powodu. Oczywiście to trzeba ostrao pod dobry krawężnik podjechać ale jednak... A co do wywracania na koleinach - to rozumiem że jako były użytkownik Jedno, pełne 3 obroty, auto poszło na żyletki. Nie wiem jak we Wrocławiu, ale w Warszawie "ASO Daewoo" i "godny We wrocławiu ASO Daewoo też nie wiem, ale we Włocławku to ze spokojem duszy moge polecić. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 12 |
Data: Maj 10 2008 10:55:31 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: J.F. | On Sat, 10 May 2008 01:34:45 +0200, Tomasz Motyliński wrote: Owszem, matiz jest delikatny ale jakoś nie zauważyłem żeby mi sięPoniewaz kupilem zonie na dojazdy do pracy Matiza Jak ostro i jak dobry ? Bo kazde auto sie od tego pokrzywi. Z tym ze niektore moze sie ogranicza do felgi przy mniejszych predkosciach. A co do wywracania na koleinach - to rozumiem że jako były użytkownik Ale z powodu kolein czy wlasnej nieumiejetnosci ? Bo kazde auto da sie wywrocic [trzeba umiec :-)], jak umiejetnie to pojdzie na zyletki, ale tak generalnie to nie widac zeby matizy masowo pola odwiedzaly .. J. 13 |
Data: Maj 10 2008 12:18:43 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Jak ostro i jak dobry ? Około 8-9 cm i 50km/h (to przypadek powodujący wymianę 2 tygodniowego matiza na nowy egzemplarz). Wizualnie nic mu nie było, tylko ściągał prawo i nie dało się z tym nic zrobić. Ale z powodu kolein czy wlasnej nieumiejetnosci ? Kolein, pisałem o tym tu (psa omijałem), każdym normalnym autem tam uślizgnałby mi się tył, ale by nie wydachowało. Poza tym ok , mało awaryjne, jak na gabaryty stosunkowo wygodne, spalanie takie nie bardzo, bo 800cm silniczek palił na trasie 5,5-6. A mówili mi, nie kupuj matiza bo to ma nienormalne proporcje (stosunek wysokości do szerokości) a ja nie, kupiłem i mam za swoje. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 14 |
Data: Maj 10 2008 12:46:52 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: J.F. | On Sat, 10 May 2008 12:18:43 +0200, Tomasz Motyliński wrote: J.F. m.in. napisał(a):: No tak - sluzbowe auto :-) (to przypadek powodujący wymianę 2 tygodniowego matiza Tylko ze na moj gust to wiele aut bedzie mialo z tym problem. Przynajmniej te z niskim profilem opon .. Ale z powodu kolein czy wlasnej nieumiejetnosci ? No chyba ze A-klasse, bo o ile rozumiem test losia robiles :-) J. 15 |
Data: Maj 10 2008 13:32:05 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, No chyba ze A-klasse, bo o ile rozumiem test losia robiles :-) Starą A-klase, nowa już taki test przyzywa na miekko. Tak dokładnie test Łosia, na psie. Pies przeżył (nawet nie draśnięty), auto nie. Ostatnio i całkiem niedawno taki test Łosia robiłem Sidem przy 110 z sprawą gówniarza na quadzie i też nie było problemu. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 16 |
Data: Maj 10 2008 20:35:10 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Alex81 | Dnia Sat, 10 May 2008 12:18:43 +0200, Tomasz Motyliński napisał(a): Ale z powodu kolein czy wlasnej nieumiejetnosci ? A to niezmiernie ciekawe, zwłaszcza omijanie psa i wspomniana stosunkowo niska prędkość dachowania... Pamiętasz kto napisał poniższe? ==== Eeeee nie, pijany gość mi wylazł przed maskę, udało mi się go wyminąć, auto przy próbie powrotu na właściwy tor zaczęło iść bokiem, poszła kontra ale to już był lód, za chwilę zakręt zaliczyłem krawężnik bokiem i przeleciałem przez pas trawy (szerokości 5 m w tamtym miejscu) rozdzielający jednie aby po trzech saltach samochód stanął na kołach na pasie ruchu w przeciwnym kierunku. Z naprzeciwka jechała akurat karetka i od nich wiem ile salt zrobiłem, bo ja jak wiedziałem że już nie wyjdę przyjąłem pozycję płodową i czekałem z której strony wejdzie twarde. Jadę teraz do szpitala, bo zaczyna mnie boleć głowa i kark, a lewą nogę (łydkę) mam teraz dwa razy większą niż prawą. black bird in wrote: Matiz to miekki samochod. Juz pomijam predkosc 110 km/h bo prawda jest110 miałem jak jechałem, nie hamowałem, przy próbie hamowania miałbym tego gościa na masce (lód na jezdni) i na sumieniu. Tak tylko auto rozwalone i ja troszkę poobijany... To "bez szwanku" okazało sie troszkę na wyrost, wstrząsu nie mam (badał mnie lekarz) ale zaczynam odczuwać to i tamto. -- pzdr Alex 17 |
Data: Maj 10 2008 23:07:17 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, A to niezmiernie ciekawe, zwłaszcza omijanie psa i wspomniana stosunkowo Po tym auto dało się zrobić jeszcze i to było na lodzie zimą i tu troszkę było mojej winy (warunki drogowe kontra prędkość). Praktycznie Matiz obrócił się nad ziemią i spadł na kóła, albo gruba wartwa śniegu go ocaliła. Po poszukiwaniach znalałem warszta który go naprawił. Pies to zdarzenie późniejsze przy prędkości o wiele niższej (około 60km/h aczkolwiek 4 osoby na pokładzie) i na suchym asfalcie z dużymi koleinami. Tu auto poprostu wpadło w koleine na lewym pasie i się przewróciło na bok, tak posuneło troszkę i po wypadnięciu z drogi stoczyło się z wniesienia na którym ta droga była turlając się 2-3 razy. W pierwszym przypadku na tym krawężniku przy tej prędkości prawdopodobnie by każde tak zrobiło. W drugim o przewróceniu się na bok z samochodem o normanych proporcjach nie byłoby mowy. Choc przynać muszę (i nie wiem czy to zapięte pasy czy kontrukcja kabiny matiza), że 4 osoby wyszły dosłownie bez obrażeń, skończyło się na kilku siniakach i podniesionej adrenalinie. Jak juz piszesz książke o mnie to powiem CI jeszcze, że miałem jeszcze (już nie matizem) czołowe pod Ostrowem Wielkopolskim i kilka pomniejszych stłuczek. A i tak nie jest źle, bo biorą pod uwagę średnią ilość przejechanych km przypadającyh na jedno zdarzenie drogowe (ilość km przejachnych ogółem / ilość zdarzeń drogowych) to i tak wypadam lepiej niż większość moich znajomych :P Pozdrawiam -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 18 |
Data: Maj 09 2008 17:58:46 | Temat: Re: [WROC] Serwis - Matiz | Autor: Grzegorz Brzeczyszczykiewicz | [Cichy] wrote: Witam, Grażyna i Ryszard Śledź, ul. Robotnicza 72d (teren Archimedesa). Obok Marexu (opony, tłumiki). Ważne! To nie jest ten warsztat "z brzegu" (adres Robotnicza 40). Ten z brzegu ma przeciętne opinie, sam tylko raz próbowałem, ale powiedzieli, że "wynalazków nie naprawiają" (F126 BIS) i tak skończyła się moja przygoda z tym warsztatem. A Śledzia polecam. Serwisuję u niego auta i pewnym wyznacznikiem jego jakości jest to, że jeżdżę bezawaryjnie 19-letnią 205tką. -- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz |