Grupy dyskusyjne   »   Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa

Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa



1 Data: Pa?dziernik 01 2007 01:23:44
Temat: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor:

Witam ,

Jeśli kiedykolwiek będziecie zmuszeni naprawiać swoje autko, omijajcie
szerokim łukiem ten serwis na okęciu. Właściciel już na wstępie ma do
was żal że przyjechaliście. A jak się po diagnostyce nie zdecydujecie
na naprawę u niego to bierze swojego białego wpadającego w szary kolor
pieska na ręce i głaszcząc go w chamski, gburowaty sposób każe wam już
sobie pojechać. Facet ten ma duże zdecydowanie duże problemy ze swoją
psychiką.
Żałuję że poprosiłem swoją żonę by tam sama pojechała bo nie
wytrzymała chamstwa i się popłakała przez ..........

pozdrawiam..

M.



2 Data: Pa?dziernik 01 2007 14:46:50
Temat: Re: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor: darnok 

In *Użytkownik* wrote:

Jeśli kiedykolwiek będziecie zmuszeni naprawiać swoje autko, omijajcie
szerokim łukiem ten serwis na okęciu. Właściciel już na wstępie ma do
was żal że przyjechaliście. A jak się po diagnostyce nie zdecydujecie
na naprawę u niego to bierze swojego białego wpadającego w szary kolor
pieska na ręce i głaszcząc go w chamski, gburowaty sposób każe wam już
sobie pojechać.

ROTFL

Żałuję że poprosiłem swoją żonę by tam sama pojechała bo nie
wytrzymała chamstwa i się popłakała przez ..........

ROTFL

To moze teraz konkrety prosimy.
ROTFL oczywiscie z podejscia klienta. Obciazyl was kosztami? - z postu wynika ze nie. Nie zdecydowaliscie sie na usuluge to dziekujecie, pytacie sie czy cos sie nalezy za diagnoze i odjezdzacie. A wy macie problem ze wlasciciel pieska na rece wzial i byl niezadowolony ze uslugi nie ma - obudzcie sie!

Jak dla mnie brzydki post konkruencji. Szczegolnie ze anonim.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

3 Data: Pa?dziernik 01 2007 08:39:08
Temat: Re: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor:


To moze teraz konkrety prosimy.
ROTFL oczywiscie z podejscia klienta. Obciazyl was kosztami? - z postu
wynika ze nie. Nie zdecydowaliscie sie na usuluge to dziekujecie, pytacie
sie czy cos sie nalezy za diagnoze i odjezdzacie. A wy macie problem ze
wlasciciel pieska na rece wzial i byl niezadowolony ze uslugi nie ma -
obudzcie sie!


ROTFL

A ja własnie myślę że to TY jesteś tym panem z pieskiem, który miał
bul w piersiach że mu klient przyjeżdza.
Za "komputer" kasę wziął i powinien postarać się przekonać że warto
auto zostawić do dalszej naprawy a nie z mordą na mnie  że nie chce.
Sądze, że gdyby nie to że jestem kobietą to by nie był taki odważny.
Po tym co usłyszałam jak sie odzywał i zachowywał  to już mi się
odechciało u niego  jakiejkolwiek naprawy.
Oby jak najmniej takich biznesów na naszej drodze. Tego sobie i Wam
życzę.

I nie jest to post konkurencji.
Sądzę że każda firma jest lepsza od tej co zamiast walczyć o klienta
sama go do dalszych napraw zniechęca.


darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

4 Data: Pa?dziernik 01 2007 18:04:07
Temat: Re: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor: darnok 

In *Użytkownik* wrote:

A ja własnie myślę że to TY jesteś tym panem z pieskiem, który miał
bul w piersiach że mu klient przyjeżdza.
 ^^^^
Nie wiem co to znaczy, ale raczej tego nie miewam.

Za "komputer" kasę wziął i powinien postarać się przekonać że warto
auto zostawić do dalszej naprawy a nie z mordą na mnie  że nie chce.
Sądze, że gdyby nie to że jestem kobietą to by nie był taki odważny.
Po tym co usłyszałam jak sie odzywał i zachowywał  to już mi się
odechciało u niego  jakiejkolwiek naprawy.

Nie rozumiem twojego podejscia. Zyczylas sobie diagnoze -> wykonal i przedstawil ci propozycje naprawy. Zrezygnowalas. Jak on z morda na Ciebie to mu grzecznie mowisz "spierdalaj", placisz za diagnoze i odjezdzasz. Nie rozumiem tylko żali i poplakania sie.
Dlaczego uwazasz ze on ma Ciebie przekonywac? Bez przesady - ani ty nie musisz sie przed nim plaszczyc ani on przed toba. Jemu powinno bardziej zalezec, bo ma szanse zarobic, ale jak nie chce to w czym problem.
Wolny rynek jest. Nie spodobalo ci sie podejscie, cena czy cokolwiek innego to odjezdzasz. I po sprawie.

PS. Najbardziej kluczowy w calej historii jest opis jak to wzial na rece pieska :D

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

5 Data: Pa?dziernik 01 2007 18:11:09
Temat: Re: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor: ulong 

darnok pisze:

A ja własnie myślę że to TY jesteś tym panem z pieskiem, który miał
bul w piersiach że mu klient przyjeżdza.
^^^^
Nie wiem co to znaczy, ale raczej tego nie miewam.
Jesli masz cos takiego jak mozg, to zrozumialbys slowo z kontekstu. Gosc zrobil poprostu "byka". Zdarza sie.
Nie musisz byc zawsze taki "madry".

Pozdrawiam, Wojtek.

6 Data: Pa?dziernik 01 2007 19:25:49
Temat: Re: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor: darnok 

In  *ulong* wrote:

Jesli masz cos takiego jak mozg, to zrozumialbys slowo z kontekstu.
Gosc zrobil poprostu "byka". Zdarza sie.
Nie musisz byc zawsze taki "madry".

Jesli mialbys cos takiego jak mozg to zauwazylbys ze drugi post napisala kobieta.

Nie pozdrawiam.

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

7 Data: Pa?dziernik 01 2007 19:49:25
Temat: Re: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor: ulong 

darnok pisze:

Jesli mialbys cos takiego jak mozg to zauwazylbys ze drugi post napisala kobieta.
Haha :) A to dobry zart, niby czemu? Ktos mnie zobowiazuje do czytania calego postu?

Nie pozdrawiam.
No tak, gburowatosc przede wszystkim :)

8 Data: Pa?dziernik 01 2007 20:01:10
Temat: Re: Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa
Autor: darnok 

In  *ulong* wrote:

darnok pisze:
Jesli mialbys cos takiego jak mozg to zauwazylbys ze drugi post
napisala kobieta.
Haha :) A to dobry zart, niby czemu? Ktos mnie zobowiazuje do czytania
calego postu?


Nikt ci nic nie kaze. Ale poradzic moge. Najlepiej moich nie czytaj. Ja twoich nie zamierzam.

Nie pozdrawiam.
No tak, gburowatosc przede wszystkim :)

PLONK

--
darnok
"TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

Serwis Renix na okęciu - skandaliczna obsługa



Grupy dyskusyjne