Grupy dyskusyjne   »   Sezon ogorkowy

Sezon ogorkowy



1 Data: Lipiec 29 2009 19:22:53
Temat: Sezon ogorkowy
Autor: Jacek Czerwinski 

Joanna Krupa

Modelka przyrzekła, że nigdy nie umówi się z mężczyzną, który ma w swojej szafie zwierzęcą skórę.

Czyli texy górą



2 Data: Lipiec 29 2009 20:55:47
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Drutek 

Jacek Czerwinski pisze:



Czyli texy górą

Do pierwszego wyjebania i zostawienia swojej skóry na asfalcie. To tak, texy góra.

DR
--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; fjr; fxr;
Złoty Felkowski Braincap'07

3 Data: Lipiec 29 2009 20:58:52
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: (pj) 

Drutek pisze:

Jacek Czerwinski pisze:


Do pierwszego wyjebania

Krupy?

--

pozdr
pj
gsx1300r
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

4 Data: Lipiec 29 2009 21:18:20
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: kocyk 

Drutek wrote:

Jacek Czerwinski pisze:


Czyli texy górą

Do pierwszego wyjebania i zostawienia swojej skóry na asfalcie. To tak, texy góra.

Szajs miales, nie texy. Ja szlifowalem z Hanka przy ponad pace, Hanki portki byly z szajsu i juz ich nie ma, reszta byla z cordury 300-500, i po drobnych naprawach latamy w tych ciuchach dalej. Wczesniejszych paciakow przy 40 to nawet nie licze. Takze jak tex, to porzadny.
K.14.

5 Data: Lipiec 29 2009 12:42:22
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Artur Zabroński 

On 29 Lip, 21:18, kocyk  wrote:


Szajs miales, nie texy. Ja szlifowalem z Hanka przy ponad pace, Hanki
portki byly z szajsu i juz ich nie ma, reszta byla z cordury 300-500, i
po drobnych naprawach latamy w tych ciuchach dalej. Wczesniejszych
paciakow przy 40 to nawet nie licze. Takze jak tex, to porzadny.
Jest gdzieś może jakies porównanie materiałów i ich wytrzymałość?

--
Artur

6 Data: Lipiec 29 2009 22:56:05
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: kocyk 

Artur Zabroński wrote:

On 29 Lip, 21:18, kocyk  wrote:
Szajs miales, nie texy. Ja szlifowalem z Hanka przy ponad pace, Hanki
portki byly z szajsu i juz ich nie ma, reszta byla z cordury 300-500, i
po drobnych naprawach latamy w tych ciuchach dalej. Wczesniejszych
paciakow przy 40 to nawet nie licze. Takze jak tex, to porzadny.
Jest gdzieś może jakies porównanie materiałów i ich wytrzymałość?

Tak, tu: jak jest grubszy i firmowy, to jest lepszy.
Napisalem, cordura od 300 daje rade bardzo, a jak beda wstawki z 500 w newralgicznych miejscach to juz wypas. Cordura 200 ujdzie, cordura 100 i corduropodobne moga nie dac rady wytrzymac pojedynczego szlifa.
K.14.

7 Data: Lipiec 30 2009 21:43:59
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Leszek Karlik 

On Wed, 29 Jul 2009 21:42:22 +0200, Artur Zabroński   wrote:

[...]

Szajs miales, nie texy. Ja szlifowalem z Hanka przy ponad pace, Hanki
portki byly z szajsu i juz ich nie ma, reszta byla z cordury 300-500, i
po drobnych naprawach latamy w tych ciuchach dalej. Wczesniejszych
paciakow przy 40 to nawet nie licze. Takze jak tex, to porzadny.

Jest gdzieś może jakies porównanie materiałów i ich wytrzymałość?

http://www.motoport.com/save-your-hide - ale nie podają źródła
Kojarzę tego typu tabelki też z innych miejsc.

O, tu jest inny test:

http://www.trainwreckstudios.net/abrasion/road.html

Artur
--
Leszek 'Leslie' Karlik

8 Data: Lipiec 29 2009 21:44:58
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Drutek 

kocyk pisze:

Drutek wrote:
Jacek Czerwinski pisze:


Czyli texy górą

Do pierwszego wyjebania i zostawienia swojej skóry na asfalcie. To tak, texy góra.

 Takze jak tex, to porzadny.

Tex to szajs, nieważne czy miałem paciaka czy nie.
Takie jest moje zdanie.

DR


--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; fjr; fxr;
Złoty Felkowski Braincap'07

9 Data: Lipiec 31 2009 11:56:43
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: lesor 

Drutek wrote:

kocyk pisze:
Drutek wrote:
Jacek Czerwinski pisze:

Czyli texy górą

Do pierwszego wyjebania i zostawienia swojej skóry na asfalcie. To
tak, texy góra.

 Takze jak tex, to porzadny.

Tex to szajs, nieważne czy miałem paciaka czy nie.
Takie jest moje zdanie.

Za pol roku powiesz ze skory bez fredzli sa szajse?
rotfl
Poza tym te Twoje kombi jest o dupe potluc. Kup se porzonne, jednoczesciowe,
z garbem i karbonem. To chroni.

--
pozdrawiam, lesor
CB1300 /Rossynant/
www.olsenmotocykle.pl

10 Data: Sierpien 01 2009 13:31:35
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Drutek 

lesor pisze:

Za pol roku powiesz ze skory bez fredzli sa szajse?
rotfl
Poza tym te Twoje kombi jest o dupe potluc. Kup se porzonne, jednoczesciowe,
z garbem i karbonem. To chroni.

Zawsze byłem zwolennikiem skóry. Nie wazne czy z fredzlami czy bez.
WYDAWAŁO mi sie, że tex jest dobry na lato, pod katem terminki i komfortu.
Ale jednak zdrowie najważniejsze.
Jak bede musiał latac w upałach powyżej 25 stopni (jakoś z wiekiem maleje tolerancja na wyższe temperatury), ubiore zboroje i wszyskie ochraniacze na nogi, a na to t-shirt i lekkie spodenki :).
Kombi z garbem to nie w moim stylu....
Moze na tor tak, ale na ulice??

DR

--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; fjr; fxr;
Złoty Felkowski Braincap'07

11 Data: Lipiec 30 2009 20:37:30
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "kocyk"  napisał w wiadomości

Wczesniejszych

paciakow przy 40 to nawet nie licze. Takze jak tex, to porzadny.

Kocyku, że tak nieśmiało zapytam: to ile razy już się wyjebałeś na
motongach? Tak ogólnie.

--
Grzybol

12 Data: Lipiec 31 2009 07:42:44
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Don Pedro 

kocyk pisze:

Drutek wrote:
Jacek Czerwinski pisze:


Czyli texy górą

Do pierwszego wyjebania i zostawienia swojej skóry na asfalcie. To tak, texy góra.

Szajs miales, nie texy. Ja szlifowalem z Hanka przy ponad pace, Hanki portki byly z szajsu i juz ich nie ma, reszta byla z cordury 300-500, i po drobnych naprawach latamy w tych ciuchach dalej. Wczesniejszych paciakow przy 40 to nawet nie licze. Takze jak tex, to porzadny.

Zgadzam się. Kilka ładnych razy na XL-ce szlifowałem po asfalcie w Cordurze i ani razu się nawet na wylot nie przedarła. Producent - zwykła UTIKA z Intermotorsu.

pozdr
DP
TL-S

13 Data: Lipiec 31 2009 08:39:07
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Don Pedro"  napisał w wiadomości

Zgadzam się. Kilka ładnych razy na XL-ce szlifowałem po asfalcie w
Cordurze i ani razu się nawet na wylot nie przedarła. Producent - zwykła
UTIKA z Intermotorsu.
pozdr
DP
TL-S

Następny wyjebywacz? :-) Jak czytam takie posty to se myśle, że niektózy to
jeżdżą tylko po to żeby się wyjebywać:-)

--
Grzybol

14 Data: Lipiec 31 2009 14:33:59
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Ireneusz Dyła 

Użytkownik "Grzybol" napisał w wiadomości

Użytkownik "Don Pedro" napisał w wiadomości
Zgadzam się. Kilka ładnych razy na XL-ce szlifowałem po asfalcie w
Cordurze i ani razu się nawet na wylot nie przedarła. Producent - zwykła
UTIKA z Intermotorsu.

Następny wyjebywacz? :-) Jak czytam takie posty to se myśle, że niektózy
to jeżdżą tylko po to żeby się wyjebywać:-)

Tak trudno Ci zrozumieć, że na sezon to jeden szlif dla higieny mus mieć?
Jak to się kończy to już zupełnie inna sprawa. Czasem się łamiesz, a czasem
ścierasz. I w obu przypadkach jest bez znaczenia czy to tex czy skóra.
Problem jest tylko taki czy można tych ubrań użyć do następnego szlifu.
Jako średnioroczny wyjebywacz mogę powiedzieć, że zdarzyło mi się
upaść na asfalt w dżinach przy 50 km/h i nie miałem śladu, a przy 80km/h
w złych okolicznościach omc wyprawiłbym na tamten świat żonę i siebie,
przy czym na obu kombi też nie ma praktycznie śladu gleby.
W texach jest tylko problem podwinięcia w szlifie źle zapiętych, albo
luźnych  mankietów, bądź całej kurtki.

Pozdrawiam
Irek i ktm-y

15 Data: Lipiec 31 2009 20:28:54
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Ireneusz Dyła"  napisał w wiadomości

:-)

Tak trudno Ci zrozumieć, że na sezon to jeden szlif dla higieny mus mieć?


Dzięki za taką higienę:-) Jeden szlif w życiu to rozumiem - oby nie ten
ostatni:-) Ale co sezon? I to czasem kilka razy? To może Wam chłopaki te
małe boczne kółka są potrzebne??? :-)

--
Grzybol

16 Data: Sierpien 01 2009 06:29:42
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: zbigi 

Grzybol napisał(a):

Użytkownik "Ireneusz Dyła"  napisał w wiadomości

:-)

Tak trudno Ci zrozumieć, że na sezon to jeden szlif dla higieny mus mieć?

Dzięki za taką higienę:-) Jeden szlif w życiu to rozumiem - oby nie ten ostatni:-) Ale co sezon? I to czasem kilka razy? To może Wam chłopaki te małe boczne kółka są potrzebne??? :-)

A moze po prostu oni jezdza? :) Albo - jezdza mniej zachowawczo. W przeciwienstwie. Na przyklad w przeciwienstwie do mnie.

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

17 Data: Sierpien 01 2009 08:49:41
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "zbigi"  napisał w
wiadomości

A moze po prostu oni jezdza? :) Albo - jezdza mniej zachowawczo. W
przeciwienstwie. Na przyklad w przeciwienstwie do mnie.

Też jeżdżę. Dużo. Co oznacza "zachowawczo" ? Jeździ się tak, żeby dojechać
do celu i nie wyjebać się, nikogo nie zabić, nie zniszczyć sprzętu, nie
połamać se rąk etc. Jak ktoś lubi jazdę ekstremalną to oczywiście na torze i
tam wyjebki są wskazane. Ale tu piszemy o jeździe na drogach publicznych.
Czy jeżdżąc puszką i robiąc nią średnbio rocznie 20-30 tyś kkm bez
rozjebania jej i siebie, też napiszesz, że jeździ ktoś zachowawczo? To jak
nie jest zachowawczo? Na krawędzi ryzyka, po to, żeby kogoś czy siebie
zabić? Nie ma tu znaczenia czym się jeździ: motong, pucha, rower, wrotki.
itd. Na każdym z tych sprzętów jeździ się po to żeby jechać. Nie wypierdalać
się. Jak to jest niezachowawczo jak możesz rozwinąć, bo nie rozumiem...

--
Grzybol

18 Data: Sierpien 01 2009 13:33:18
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Drutek 

Grzybol pisze:
  Na każdym z tych sprzętów jeździ się po to żeby jechać. Nie wypierdalać

się. Jak to jest niezachowawczo jak możesz rozwinąć, bo nie rozumiem...

Jak co kapelusznik wyjedzie - to zrozumisz.

DR

--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; fjr; fxr;
Złoty Felkowski Braincap'07

19 Data: Sierpien 01 2009 21:20:22
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Drutek"  napisał w wiadomości

Grzybol pisze:
Na każdym z tych sprzętów jeździ się po to żeby jechać. Nie wypierdalać
się. Jak to jest niezachowawczo jak możesz rozwinąć, bo nie rozumiem...
Jak co kapelusznik wyjedzie - to zrozumisz.
DR

Kapelusznik mi wyjeżdża średnio 2 razy dziennie. Nie rozumim.

--
Grzybol

20 Data: Sierpien 03 2009 12:21:14
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Grzybol napisał(a):


Też jeżdżę. Dużo. Co oznacza "zachowawczo" ? Jeździ się tak, żeby dojechać do celu i nie wyjebać się, nikogo nie zabić, nie zniszczyć sprzętu, nie połamać se rąk etc. Jak ktoś lubi jazdę ekstremalną to oczywiście na torze i tam wyjebki są wskazane. Ale tu piszemy o jeździe na drogach publicznych. Czy jeżdżąc puszką i robiąc nią średnbio rocznie 20-30 tyś kkm bez rozjebania jej i siebie, też napiszesz, że jeździ ktoś zachowawczo? To jak nie jest zachowawczo? Na krawędzi ryzyka, po to, żeby kogoś czy siebie zabić? Nie ma tu znaczenia czym się jeździ: motong, pucha, rower, wrotki. itd. Na każdym z tych sprzętów jeździ się po to żeby jechać. Nie wypierdalać się. Jak to jest niezachowawczo jak możesz rozwinąć, bo nie rozumiem...

Normalnie pierszy raz sie z Toba zgadzam :) Nie kumam chwalenia sie kto ile razy wyjebal na sezon :)

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

21 Data: Sierpien 03 2009 12:39:31
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Kefir 

Elou!
"Kamil Nowak 'Amil'"  wrote in message

[...]Nie kumam chwalenia sie kto ile razy wyjebal na sezon :)

To ze ktos ma odwage sie przyznac jeszcze nie oznacza chwalenia zas innym moze pomoc. No.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

22 Data: Sierpien 03 2009 13:39:46
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Drutek 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

Grzybol napisał(a):

Też jeżdżę. Dużo. Co oznacza "zachowawczo" ? Jeździ się tak, żeby dojechać do celu i nie wyjebać się, nikogo nie zabić, nie zniszczyć sprzętu, nie połamać se rąk etc. Jak ktoś lubi jazdę ekstremalną to oczywiście na torze i tam wyjebki są wskazane. Ale tu piszemy o jeździe na drogach publicznych. Czy jeżdżąc puszką i robiąc nią średnbio rocznie 20-30 tyś kkm bez rozjebania jej i siebie, też napiszesz, że jeździ ktoś zachowawczo? To jak nie jest zachowawczo? Na krawędzi ryzyka, po to, żeby kogoś czy siebie zabić? Nie ma tu znaczenia czym się jeździ: motong, pucha, rower, wrotki. itd. Na każdym z tych sprzętów jeździ się po to żeby jechać. Nie wypierdalać się. Jak to jest niezachowawczo jak możesz rozwinąć, bo nie rozumiem...

Normalnie pierszy raz sie z Toba zgadzam :) Nie kumam chwalenia sie kto ile razy wyjebal na sezon :)

Ale kto sie chwali?
Toc do ujma na honorze i wstyd.
Mysle ze poprzednikom chodziło tylko ogólnie o to ze na moto sie wypierdzielasz o wiele czesciej niz masz jakies zdarzenia drogowe w samochodzie.
Bo czy znjadziesz takiego który rzuci kamieniem i powie ze sie niewyjebaszy?
Grzybkl nie jest tu akurat autorytetem.

DR


--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; fjr; fxr;
Złoty Felkowski Braincap'07

23 Data: Sierpien 03 2009 13:54:41
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Drutek"
 Mysle ze poprzednikom chodziło tylko ogólnie o to ze na moto sie
wypierdzielasz o wiele czesciej niz masz jakies zdarzenia drogowe w
samochodzie.

Niom moze... ale czasem odnosze wrazenie ze wyjebywanie to takie troche
preclowe kombatanctwo jest...
Ja wole uczyc sie na bledach - ale innych i raczej staram sie nie stosowac
terapi wyjebowej. Moze nie higeniczny jestem ale moto cale i ja tez
odpukac...

--
    T i żółte
(te najszypsze)

24 Data: Sierpien 03 2009 14:03:16
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: de Fresz 

On 2009-08-03 13:54:41 +0200, "Tytus z Fabryki"  said:

Ja wole uczyc sie na bledach - ale innych i raczej staram sie nie stosowac
terapi wyjebowej. Moze nie higeniczny jestem ale moto cale i ja tez
odpukac...

Każdy normalny się stara. No dobra, ci od latania w błocie mają czasem inaczej, ale to inny gatunek. Tylko nie zawsze wychodzi. Tobie zawsze się udało? Są tacy, co po prostu wiedzą, że im się częściej nie udaje, niż innym - np. z raz w sezonie. Mają założyć włosiennice i pejczem po plecach?

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

25 Data: Sierpien 04 2009 07:40:04
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "de Fresz"
Każdy normalny się stara. No dobra, ci od latania w błocie mają czasem
inaczej, ale to inny gatunek.

Tych pomijam, podobnie jak zawodowo sie wyjebujacych czyli stunterow
kaskaderow etc...

***Tylko nie zawsze wychodzi. Tobie zawsze
 się udało?

Wyjebalem sie 2 razy w zyciu, oba z nie swojej winy oba w wieku nastoletnim
:) i wiem ze dzis nie doprowadzilbym do tych sytuacji bo obie mozna bylo
przewidziec. A w sumie nie bylo az tak groznie bo w obu przypadkach
pojechalem dalej o wlasnych silach.

***Są tacy, co po prostu wiedzą, że im się częściej nie udaje, niż innym -
np. z raz w sezonie. Mają założyć włosiennice i pejczem po plecach?

Kapuje, ale teorie ze choc raz w roku trzeba powiny byc karane - chocby i
tym samobiczowaniem :).

--
    T i żółte
(te najszypsze)

26 Data: Sierpien 04 2009 08:40:26
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Ireneusz Dyła 


Użytkownik "Tytus z Fabryki" napisał w wiadomości


***Użytkownik "de Fresz"
***Są tacy, co po prostu wiedzą, że im się częściej nie udaje, niż innym -
np. z raz w sezonie. Mają założyć włosiennice i pejczem po plecach?

Kapuje, ale teorie ze choc raz w roku trzeba powiny byc karane - chocby i
tym samobiczowaniem :).

A coś się tak najeżył ;-)?
primo: był to wstęp do porównania ciuchów,
a drugie primo...mniejsza o to

   T i żółte
(te najszypsze)
....no właśnie

PS1. Ja się nie zastanawiam na tym CZY tylko KIEDY i imo tak mi jest
łatwiej jeździć, a to już jest praktyka a nie teoria :-)
PS2. Nie jest to oczywiście powód do dumy, raczej się tego wstydze,
że nie potrafie jeździć, ale z drugiej strony wielu rzeczy nie potrafie
sobie
odmówić

Pozdrawiam
Irek i ktm-y

27 Data: Sierpien 04 2009 09:16:54
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: de Fresz 

On 2009-08-04 08:40:26 +0200, "Ireneusz Dyła"  said:

PS2. Nie jest to oczywiście powód do dumy, raczej się tego wstydze,
że nie potrafie jeździć, ale z drugiej strony wielu rzeczy nie potrafie
sobie odmówić

Jeden kolega ma w sigu: "Nie potrafię jeździć, ale... lubię!" ;-)

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

28 Data: Sierpien 04 2009 09:32:20
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Ireneusz Dyła"
 A coś się tak najeżył ;-)?

A emota zauwazył??? bo ja tak.

***primo: był to wstęp do porównania ciuchów,

A to przepraszam...
ale texy sa chujowie bo sie telepia przy szybszej jezdzie i mnie irytuja.

*** a drugie primo...mniejsza o to
No wlasnie ...czy "never say never" mialo byc???

    T i żółte

(te najszypsze)
....no właśnie

No od dawna wiadomo ze zolte jest najszybsze (prawie -czasem niebieskie :) )

*** PS1. Ja się nie zastanawiam na tym CZY tylko KIEDY i imo tak mi jest
łatwiej jeździć, a to już jest praktyka a nie teoria :-)

Moze wiecej zastanawiac sie nad jazda a mniej nad KIEDY/CZY

 ***PS2. ale z drugiej strony wielu rzeczy nie potrafie
 sobie odmówić

To tak samo jak ja z kolacja po 20 - cierp cialo jak sie chcialo.

--
    T i żółte
(te najszypsze)

29 Data: Sierpien 04 2009 09:39:53
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Don Pedro 

de Fresz pisze:

On 2009-08-03 13:54:41 +0200, "Tytus z Fabryki"  said:

Ja wole uczyc sie na bledach - ale innych i raczej staram sie nie stosowac
terapi wyjebowej. Moze nie higeniczny jestem ale moto cale i ja tez
odpukac...

Każdy normalny się stara. No dobra, ci od latania w błocie mają czasem inaczej, ale to inny gatunek.

Dlatego pisałem, że 'na XL-ce'. Szosowym motocyklem to zupełnie inna historia.

pozdr
DP
TL-S

30 Data: Sierpien 13 2009 10:59:05
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: zbigi 

Tytus z Fabryki napisał(a):

Siemka

***Użytkownik "Drutek"
 Mysle ze poprzednikom chodziło tylko ogólnie o to ze na moto sie wypierdzielasz o wiele czesciej niz masz jakies zdarzenia drogowe w samochodzie.

Niom moze... ale czasem odnosze wrazenie ze wyjebywanie to takie troche preclowe kombatanctwo jest...

Nie jest. IMO przynajmniej :)
Zauwazylem zreszta, ze raczej ciezko jest sie na publiku przyznac do jakiejs glupiej figury wynikajacej z wlasnego niedbalstwa/lenistwa i zignorowania nauk plynacych z doswiadczen innych. Tak czesto tu opisywyanych :)

Ja wole uczyc sie na bledach - ale innych i raczej staram sie nie stosowac terapi wyjebowej.

Tez wole i tez sie staram. Ale byl czas, ze to nie pomagalo :)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

31 Data: Sierpien 03 2009 13:46:03
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Kefir 

Elou!
"Drutek"  wrote in message

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

[...] Nie kumam chwalenia sie kto ile razy wyjebal na sezon :)

Ale kto sie chwali?
Toc do ujma na honorze i wstyd.
Mysle ze poprzednikom chodziło tylko ogólnie o to ze na moto sie wypierdzielasz o wiele czesciej niz masz jakies zdarzenia drogowe w samochodzie.
Bo czy znjadziesz takiego który rzuci kamieniem i powie ze sie niewyjebaszy?
Grzybkl nie jest tu akurat autorytetem.

Chcesz moze by to przeglosowac? :^] Jak na tytul watka temat wyborny gdyz, tak naprawde, o niczym.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

32 Data: Sierpien 03 2009 20:32:15
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Drutek 

Kefir pisze:

Elou!
"Drutek"  wrote in message
Kamil Nowak 'Amil' pisze:

[...] Nie kumam chwalenia sie kto ile razy wyjebal na sezon :)

Ale kto sie chwali?
Toc do ujma na honorze i wstyd.
Mysle ze poprzednikom chodziło tylko ogólnie o to ze na moto sie wypierdzielasz o wiele czesciej niz masz jakies zdarzenia drogowe w samochodzie.
Bo czy znjadziesz takiego który rzuci kamieniem i powie ze sie niewyjebaszy?
Grzybkl nie jest tu akurat autorytetem.

Chcesz moze by to przeglosowac? :^]
Powiem po hacecjańsku: chcesz w ryło?

Drutek
--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; fjr; fxr;
Złoty Felkowski Braincap'07

33 Data: Sierpien 03 2009 16:52:06
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Drutek"  napisał w wiadomości

Grzybkl nie jest tu akurat autorytetem.

Jest. Nie wyjebałem się nigdy w życiu na motocyklu. Miałem ich
sporo(motocykli). Przejeździłem kilkaset kkm. I jeżdżę nadal. Nie chcwale
się - po prostu się nie wypierdalam. Przewiduję sytuacje, reaguję, myślę.
Tyle. To nie jest trudne:-)

--
Grzybol

34 Data: Sierpien 03 2009 20:31:19
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Drutek 

Grzybol pisze:


Jest. Nie wyjebałem się nigdy w życiu na motocyklu. Miałem ich sporo(motocykli). Przejeździłem kilkaset kkm. I jeżdżę nadal. Nie chcwale się - po prostu się nie wypierdalam. Przewiduję sytuacje, reaguję, myślę. Tyle. To nie jest trudne:-)

Ja ci wierze :).
Miałes farta do tej pory, moze jak Sir Piernik, dojeździsz do szacownego wieku bez gleby/szlifu/dzwona. Ja Ci tego zycze:)
Mój problem, jak widze, bierze sie ze jezdze w miare regularnie na 4 moto..., w tym jednym HD :)
Musze powiedziec ze paciaki ze swojej winy zrobiłem dwa, jeden tydzień temu a drugi 25 lat temu. No gleb parkingowych nie licze :)

Drutek



--
klx; 1,5xCBX 650; 1,5xXJ750 seca; xb12s; fjr; fxr;
Złoty Felkowski Braincap'07

35 Data: Sierpien 03 2009 21:09:52
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Drutek"  napisał w wiadomości

Ja ci wierze :).
Miałes farta do tej pory, moze jak Sir Piernik, dojeździsz do szacownego
wieku bez gleby/szlifu/dzwona. Ja Ci tego zycze:)

Pewnie tak było. Jednak fartu/fartowi :-) trzeba pomóc. Fart to podstawa,
ale jeździź trzeba zawsze tak, żeby się nie wyjebać, nie wjebać w jakiś
karambol itd. Dotyczy to motorów i samochodó jak również furmanek:-)

Mój problem, jak widze, bierze sie ze jezdze w miare regularnie na 4
moto..., w tym jednym HD :)

To nie to. Po prostu jeździsz być może ostrzej niż potrafisz technicznie
oraz nie przewidujesz sytuacji.

Musze powiedziec ze paciaki ze swojej winy zrobiłem dwa, jeden tydzień
temu a drugi 25 lat temu. No gleb parkingowych nie licze :)
Drutek

To w sumie niewiele. Gleba prakingowa, czyli przewrócenie motocykla w wyniku
nieumiejętnego postawienia, na gównianym gruncie itd się nie liczy. :-)

--
Grzybol

36 Data: Sierpien 03 2009 18:46:25
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: mst 

Dnia pięknego Mon, 03 Aug 2009 16:52:06 +0200, osobnik zwany Grzybol
wystukał:

UÂżytkownik "Drutek"  napisaÂł w wiadomoÂści

Grzybkl nie jest tu akurat autorytetem.

Jest. Nie wyjebaÂłem siĂŞ nigdy w Âżyciu na motocyklu. MiaÂłem ich
sporo(motocykli). PrzejeŒdzi³em kilkaset kkm. I je¿d¿ê nadal. Nie
chcwale siĂŞ - po prostu siĂŞ nie wypierdalam. PrzewidujĂŞ sytuacje,
reagujĂŞ, myÂślĂŞ. Tyle. To nie jest trudne:-)

wiemy, że się nie wy..bałeś bo je malujesz. za 500 zł



--
BMW R1100GS
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

37 Data: Sierpien 03 2009 21:17:00
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "mst"  napisał w wiadomości

wiemy, że się nie wy..bałeś bo je malujesz. za 500 zł

Właśnie. Perspektywa wydania następnych 500 powoduje to, że jeżdżę max 40
km/h i zawsze po równym. Jak jest niebezpiecznie to schodzę z motorka i
przeprowadzam go chodnikiem.

--
Grzybol

38 Data: Sierpien 03 2009 20:26:30
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: mst 

Dnia pięknego Mon, 03 Aug 2009 21:17:00 +0200, osobnik zwany Grzybol
wystukał:

UÂżytkownik "mst"  napisaÂł w wiadomoÂści

wiemy, Âże siĂŞ nie wy..baÂłeÂś bo je malujesz. za 500 zÂł

W³aœnie. Perspektywa wydania nastêpnych 500 powoduje to, ¿e je¿d¿ê max
40 km/h i zawsze po równym. Jak jest niebezpiecznie to schodzĂŞ z motorka
i przeprowadzam go chodnikiem.

powodzenia życzy kominiarz



--
BMW R1100GS
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

39 Data: Sierpien 03 2009 20:36:40
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Sir Piernik 

Grzybol pisze:
....>8
> Nie chcwale się - po prostu się nie wypierdalam.
> Przewiduję sytuacje, reaguję, myślę.
> Tyle. To nie jest trudne:-)

Do czasu (tfu odpukac) az Ci sie w Strzelcach Opolskich pod kola wpierniczy malolata na rowerze!!
Tez do tego czasu chwalilem sie ze przez 45 lat sie nie wypierniczylem :(

Pozdrawiam
--
Sir Piernik
  Betvelwe

40 Data: Sierpien 03 2009 21:18:45
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Sir Piernik"  napisał w
wiadomości

Do czasu (tfu odpukac) az Ci sie w Strzelcach Opolskich pod kola
wpierniczy malolata na rowerze!!
Tez do tego czasu chwalilem sie ze przez 45 lat sie nie wypierniczylem :(
Pozdrawiam

Oczywiście biorę pod uwagę taką ewentualność. Codziennie jak wyjeżdżam z
domu. W każdej sekundzie jazdy od 30 lat. I to niezależnie czym jadę:
malowanym za 500 motongiem, puszką, rowerem czy furmanką:-)

--
Grzybol

41 Data: Sierpien 03 2009 14:16:16
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor:

On Mon, 03 Aug 2009 12:21:14 +0200, Kamil Nowak 'Amil'
 wrote:

Normalnie pierszy raz sie z Toba zgadzam :) Nie kumam chwalenia sie kto
ile razy wyjebal na sezon :)

Co innego sie pochwalic co se kto w cialo wrazil, nie ? ;P

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

42 Data: Sierpien 03 2009 14:46:27
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

 napisał(a):

Co innego sie pochwalic co se kto w cialo wrazil, nie ? ;P

ja przynajmniej wnioski wyciongam!

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

43 Data: Sierpien 03 2009 18:45:19
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Jacot 

Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

 napisał(a):

Co innego sie pochwalic co se kto w cialo wrazil, nie ? ;P

ja przynajmniej wnioski wyciongam!

O?;)


--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

44 Data: Sierpien 04 2009 08:12:57
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: William Yelito 

Kamil Nowak 'Amil'  napisał(a):

Normalnie pierszy raz sie z Toba zgadzam :) Nie kumam chwalenia sie kto
ile razy wyjebal na sezon :)

To tylko źle o Tobie świadczy. Zacytuję klasyka:

Suplement - dzwon w perspektywie lansu.

Gleba parkingowa pod pubem motocyklowym (lub na zlocie) - całkowita demolka
image'u i zdarcie miłości własnej aż do samej gołej kości. Jedyne, co pomaga
to zmiana moto, stroju i operacja plastyczna lub przeprowadzka do innego
miasta (jeżdżenie na inne zloty).

Gleba parkingowa w obecności świadków anonimowych - mała demolka image'u,
głębokie przytarcie miłości własnej. Rozwiązanie - nie parkować przez
następne 2 sezony w tym samym miejscu.

Ślizg - lekki wzrost image'u w trendzie krótkoterminowym, możliwy średni
wzrost image'u w trendzie długookresowym, jeśli oczywiście nosimy te same
ciuchy, co przy ślizgu. Uwaga! Jeżdżenie moto ze śladami ślizgu wzmaga image
wyłącznie w trendzie krótkookresowym.

Ślizg na torze - znaczny, natychmiastowy wzrost image'u a także
długookresowy przy zachowaniu warunków z punktu powyżej.

Dzwon - kolosalny wzrost image'u w trendzie długoterminowym, o ile znowu
jeździmy na motocyklu. W trendzie krótkookresowym umiarkowany wzrost image'u
(jeśli mieliśmy opinie zapierdalacza) lub niestety obniżenie, (jeśli
wcześniej mieliśmy opinie leszcza).

KJ Siła Lansu 

i to wyczerpuje temat.
--
William 'Wie$' Yelito @ Krakuf
"Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od jednego kroku"
Kawasaki VN 1500 Mean Streak '02
GG 2109394; yelito <at> riders <dot> pl



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

45 Data: Sierpien 13 2009 10:57:06
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: zbigi 

Grzybol napisał(a):

Użytkownik "zbigi"  napisał w
wiadomości
A moze po prostu oni jezdza? :) Albo - jezdza mniej zachowawczo. W przeciwienstwie. Na przyklad w przeciwienstwie do mnie.

Też jeżdżę. Dużo.

Ja tez jezdze. Ale jakos mnmiej ostatnio. I bardziej zachowawczo :)

Co oznacza "zachowawczo" ? Jeździ się tak, żeby dojechać do celu i nie wyjebać się, nikogo nie zabić, nie zniszczyć sprzętu, nie połamać se rąk etc.

Ueee... Czyli klasyczne mulenie sprzeta po preclowemu? ;)

Jak ktoś lubi jazdę ekstremalną to oczywiście na torze i tam wyjebki są wskazane.

Na torach scigaja sie lalusie - prawdziwy zly rokers upala sprzeta na pasach:P ;)

Czy jeżdżąc puszką i robiąc nią średnbio rocznie 20-30 tyś kkm bez rozjebania jej i siebie, też napiszesz, że jeździ ktoś zachowawczo?

Phi... Co to jest 30 tysi w puszce?

To jak nie jest zachowawczo? Na krawędzi ryzyka, po to, żeby kogoś czy siebie zabić? Nie ma tu znaczenia czym się jeździ: motong, pucha, rower, wrotki. itd. Na każdym z tych sprzętów jeździ się po to żeby jechać.

Ale jak jechac? Toczyc sie zgodnie z ograniczeniami i z wawki do wrocka kulac sie 9 godzin na hajabuzie? :)

Nie wypierdalać się.
> Jak to jest niezachowawczo jak możesz rozwinąć, bo nie rozumiem...

Norrrmalnie... Nie zachowujac maksymalnie duzego marginesu bezpieczenstwa. :)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

46 Data: Sierpien 04 2009 09:31:53
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Don Pedro 

Grzybol pisze:

Następny wyjebywacz? :-)

Następny kibord łorrior?

Jak czytam takie posty to se myśle, że niektózy to jeżdżą tylko po to żeby się wyjebywać:-)

Polataj na enduro i supermoto, zrozumiesz.

DP
TL-S

47 Data: Sierpien 04 2009 09:58:35
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Grzybol 

Użytkownik "Don Pedro"  napisał w wiadomości

Polataj na enduro i supermoto, zrozumiesz.
DP
TL-S

Nikt tu nie pisał o enduro i supermoto. Chciałeś dojebać? Nie udało się...

--
Grzybol

48 Data: Sierpien 04 2009 10:37:37
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Don Pedro 

Grzybol pisze:

Nikt tu nie pisał o enduro i supermoto.

Pisał, pisał. XL to takie enduro Hondy. Po niewielkich przeróbkach całkiem dobrze latało jako supermoto.

Chciałeś dojebać? Nie udało się...

Fstszonsajonce...


DP
TL-S

49 Data: Lipiec 29 2009 20:44:55
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: masti 

Dnia pięknego Wed, 29 Jul 2009 20:55:47 +0200, osobnik zwany Drutek
wystukał:

Jacek Czerwinski pisze:


Czyli texy górą

Do pierwszego wyjebania i zostawienia swojej skóry na asfalcie. To tak,
texy góra.

ile razy się w nich wyjebałeś? i ile razy nie wydały?

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

50 Data: Lipiec 30 2009 00:08:51
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Sybi 

Użytkownik "Jacek Czerwinski" napisał:

Joanna Krupa
Modelka przyrzekła, że nigdy nie umówi się z mężczyzną, który ma w swojej
szafie zwierzęcą skórę.


Nie przejmuj sie gupia cipa.
Zapytaj ja z czego zrobione sa jej buty, torebka albo pasek;)
Zremy swinie, krowy, ryby i kurczaki, jajka, kawior i chlejemy mleko.
Ziemia ma pare miliardow lat i odkad istnialo zycie, jedne stwory wpieprzaly
inne, nawet religia tego nie zabrania.
Jak mnie leczy takie pitolenie!
Ja swoja skore trzymam w garazy a nie w szafie, moze byc?;))
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird

51 Data: Lipiec 30 2009 08:21:18
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

***Użytkownik "Sybi"
Ja swoja skore trzymam w garazy a nie w szafie, moze byc?;))

Czekaj niech sie Boguska dowie :) :) :)

--
    T i żółte
(te najszypsze)

52 Data: Lipiec 31 2009 21:21:48
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Sybi 

Użytkownik "Tytus z Fabryki" napisał:

Czekaj niech sie Boguska dowie :) :) :)


Cicho! Nie krzycz tak;))
PS. Kiedy nad morze przyjedziesz? Mamy wolna chate przez
prawie caly sierpien a za tydzien spotkanie u Darassa
na jago nowej chacie, moze bys ruszyl w koncu dupe?:)
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird

53 Data: Sierpien 01 2009 10:00:47
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Tytus z Fabryki 

Siemka

*** "Sybi"
.. Kiedy nad morze przyjedziesz? Mamy wolna chate przez prawie caly sierpien
a za tydzien spotkanie u Darassa na jago nowej chacie, moze bys ruszyl w
koncu dupe?:)

Mowisz i masz...jestem w piatek wieczorkiem - chyba ze mnie hausgestapo nie
pozwoli.

--
    T i żółte
(te najszypsze)

54 Data: Lipiec 30 2009 09:13:20
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Jacek Czerwinski napisał(a):

Joanna Krupa

Przepraszam, ja nietutejszy. Kto to jest Joanna Krupa? I czym jezdzi? Chinskim skuterkiem?

--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

55 Data: Lipiec 30 2009 09:15:45
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Kefir 

Elou!
"Kamil Nowak 'Amil'"  wrote in message

Jacek Czerwinski napisał(a):
Joanna Krupa

Przepraszam, ja nietutejszy. Kto to jest Joanna Krupa? I czym jezdzi? Chinskim skuterkiem?

Ja tyz nie wiem kim jest lecz fstydzilem sie zapytac. Moze panienka Mustafy?

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

56 Data: Lipiec 30 2009 09:35:46
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor:

On Thu, 30 Jul 2009 09:13:20 +0200, Kamil Nowak 'Amil'
 wrote:

Przepraszam, ja nietutejszy. Kto to jest Joanna Krupa? I czym jezdzi?
Chinskim skuterkiem?

Sprawdz se w gógle gówniarzu!
http://kif.pl/www/galeria/289/joanna_krupa.html
http://www.ifbb.com/contestresults/04worldwomen/

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

57 Data: Lipiec 30 2009 15:00:52
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Laphroaig 

 wrote:

http://kif.pl/www/galeria/289/joanna_krupa.html
http://www.ifbb.com/contestresults/04worldwomen/


Na drugi raz uprzedzaj, ze zdjecia drastyczne :)

--
pozdr
Laphroaig
Sportster 883

58 Data: Lipiec 31 2009 01:03:34
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: kubek 

On 30 Lip, 09:35,  wrote:

On Thu, 30 Jul 2009 09:13:20 +0200, Kamil Nowak 'Amil'

 wrote:
>Przepraszam, ja nietutejszy. Kto to jest Joanna Krupa? I czym jezdzi?
>Chinskim skuterkiem?

Sprawdz se w gógle gówniarzu!http://kif.pl/www/galeria/289/joanna_krupa.htmlhttp://www.ifbb.com/contestresults/04worldwomen/

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!

No wybacz ale dla tej Krupy przyjechalbym celowo w skorze a z rekakowo
jeszcze by krew ciekla albo przyjechalbym w czym ona karze bo balbym
sie lania.
Jednak dla tej Joanny Krupy bylbym gotow to poswiecen:

http://joanna-krupa.vvo.pl
http://ckm.pl/Community/22100,Blog_Wpis,JOANNA_I_MARTA_KRUPA.html

Pozdro

59 Data: Lipiec 30 2009 11:25:56
Temat: Re: Sezon ogorkowy
Autor: Andrzej Lawa 

Jacek Czerwinski pisze:

Joanna Krupa

Modelka przyrzekła, że nigdy nie umówi się z mężczyzną, który ma w
swojej szafie zwierzęcą skórę.

No to mam przerąbane... Do szafy często przenika mi kot i wyleguje tam
swoją zwierzęcą skórę ;)

Sezon ogorkowy



Grupy dyskusyjne