Shell mi dziś podpadł
1 | Data: Lipiec 20 2014 17:32:04 |
Temat: Shell mi dziś podpadł | |
Autor: PiteR | E95 2 |
Data: Lipiec 20 2014 23:40:10 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Czesław Wiśniak |
E95 Z pewnoscia bardzo sie przejeli. 3 |
Data: Lipiec 20 2014 23:46:54 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Wiwo |
E95 Będziesz raportował wszystkie ceny na stacjach? Shell nigdy tani nie był, więc nie wiem czemu się dziwisz. A ceny jak ceny, w ramach tego samego koncernu rozrzut cenowy potrafi być znacznie większy niż marne 10gr na litrze. Wiwo 4 |
Data: Lipiec 21 2014 00:09:07 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** Wiwo pisze tak: Będziesz raportował wszystkie ceny na stacjach? Co żal Ci miejsca na dysku serwera? Shell nigdy tani nie był, więc nie wiem czemu się dziwisz. Nie dziwię się ale być może tym postem kogoś zniechęce do Shela. Tymbardziej że cena na samoobsługowej po Neste. Na 40 litrach to jest 4zł podarowane za darmo. -- Piter golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał. 5 |
Data: Lipiec 21 2014 00:29:58 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: HANA |
na ** p.m.s ** Wiwo pisze tak: bez urazy ale jechac 10 km dalej zeby zaoszczedzic 4 pln bezcenne... a nawet 5 czas tez sie liczy ... ja tam lubie shella za jedno pan za samo paliwo? i nie czekam na hotdoga klienta, ktory jest przedemna... -- Pozdrawiam Andrzej -- -/-- - www.hana.com.pl www.fortunegreen.pl www.osiedlekaskada.pl www.bartolty.com.pl 6 |
Data: Lipiec 21 2014 00:51:09 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: PiteR | na ** p.m.s ** HANA pisze tak: bez urazy ale jechac 10 km dalej zależy jak Orlen leży. -- Piter golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał. 7 |
Data: Lipiec 20 2014 21:11:47 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "HANA" wrote in message ja tam lubie shella za jedno Dalej w Polsce nie da się zapłacić kartą wprost przy dystrybutorze? Bez wchodzenia do środka??? Trochę wstyd... 8 |
Data: Lipiec 21 2014 05:17:19 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Mateusz | W dniu 2014-07-21 04:11, Pszemol pisze: "HANA" wrote in message Fakt, powinna być taka możliwość... Nie pomyślałem o tym :-). Czasami nie tylko cena jest ważna, ale jakość paliwa... M. 9 |
Data: Lipiec 21 2014 13:21:44 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Chris | W dniu 2014-07-21 04:11, Pszemol pisze: "HANA" wrote in message Na BP są dystrybutory z dziurą na kartę (+wyświetlacz) ale są off-line i trzeba się udać do środka i tam zapłacić. -- www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu. 10 |
Data: Lipiec 21 2014 15:20:22 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Sun, 20 Jul 2014 21:11:47 -0500, Pszemol napisał(a): Dalej w Polsce nie da się zapłacić kartą wprost przy dystrybutorze? No, nie ma takiego zwyczaju. Pomijajac kilka stacji samoobslugowych, gdzie nie da sie wejsc "do srodka". Wstyd ? No, moze i tak, ale w calej Europie tak. U nas bywa ze pracownik wyjdzie, naleje ... choc tak naprawde to chyba pilnuje zeby nie klient nie sp* bez zaplaty. I nawet zaplate przyjmie przy dystrybutorze - ale tylko gotowka. Ale ... moze tak ma byc ? Pojdzie klient, kupi przy okazji cos do picia, jedzenia, czy do auta. I da zarobic dwa razy wiecej. Wstyd, ze jeszcze tego nie odkryliscie ? No i oczywiscie kazdy woli placic w klimatyzowanym wnetrzu, niz na tym upale lub mrozie wstukiwac kod ... J. 11 |
Data: Lipiec 23 2014 20:42:49 | Temat: Re: Shell mi dziĹ podpadł | Autor: Przyjazny | On 2014-07-21 13:20, J.F. wrote: Dnia Sun, 20 Jul 2014 21:11:47 -0500, Pszemol napisał(a): Włochy i Francja już nie są w Europie? 12 |
Data: Sierpien 02 2014 17:19:07 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message Dnia Sun, 20 Jul 2014 21:11:47 -0500, Pszemol napisał(a): Gdzie są takie stacje? Wstyd ? No, moze i tak, ale w calej Europie tak. Jesteś pewny? U nas bywa ze pracownik wyjdzie, naleje ... choc tak naprawde to chyba Czy jest jakaś różnica w łatwości odjechania bez zapłaty na stacji która przyjmuje karty na dystrybutorze a taką która nie przyjmuje? Nie bardzo rozumiem... Przecież jak płacisz bez wchodzenia do sklepu, kartą kredytową, to przecież paliwo nie zacznie ciec zanim nie nakarmisz dystrybutora działającą kartą... A jak to już zrobisz to zapłacisz za paliwo, nie? I nawet zaplate przyjmie przy dystrybutorze - ale tylko gotowka. No tak... gotówka wciąż króluje w naszym państwie... Ale ... moze tak ma byc ? Pojdzie klient, kupi przy okazji cos do Odkryli, nie martw się... Ale wciąż są klienci którzy nie chcą wchodzić do sklepu bo nie mają na to czasu ani ochoty. I świat się nie zawalił... Myślę że w Polsce (Europie?) są być może jakieś przepisy inne niż w USA jeśli chodzi o obsługę kart kredytowych... Albo chodzi o fakt, że nie składasz podpisu na paragonie który sklep mógłby sobie zostawić jako dowód transakcji? Albo chodzi o fakt, że musisz zgodzić się na transakcję zanim ujrzysz na ekranie końcową sumę po wytankowaniu? Nie wiem... No i oczywiscie kazdy woli placic w klimatyzowanym wnetrzu, Jaki kod? PIN wprowadzasz tylko dla kart "bankomatowych", tzw. "debit card". Dla kart kredytowych nie ma żadnych kodów. W USA płacisz wkładając i wyjmując szybko kartę w tą szparę po czym wybierasz rodzaj paliwa i tankujesz. Po tankowaniu (lub czasem jeszcze przed) pojawia się pytanie czy chcesz aby Ci wydrukowano paragon i odjeżdzasz. Stać w upale?? Człowieku - zanim Ty dojdziesz do budki to ja już jadę... a w tym czasie następny klient tankuje... i biznes się kręci. Wyobrażasz sobie ile to jest strat na ruchliwej stacji gdy dystrybutory nie tankują bo zastawione są samochodami które skończyły tankować a kierowcy którzy wyszli i poszli zapłacić chodzą po sklepie i szukają 1/2 godziny czipsów dla wybrednego dzieciaka? 13 |
Data: Sierpien 03 2014 08:07:59 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Sat, 2 Aug 2014 17:19:07 -0500, Pszemol napisał(a): "J.F." wrote in message We wrocku moge podac dwa adresy. Wstyd ? No, moze i tak, ale w calej Europie tak.Jesteś pewny? Moze nie zwrocilem uwagi, ale takie typowe stacje tam maja. U nas bywa ze pracownik wyjdzie, naleje ... choc tak naprawde to chyba Latwosc odjechania jest ze stacji w ktorej obsluga hen daleko, niz z takiej gdy obsluga blisko stoi :-) I nawet zaplate przyjmie przy dystrybutorze - ale tylko gotowka.No tak... gotówka wciąż króluje w naszym państwie... Karty tez przyjmuja, ale w salonie. Pod dystrybutorem mowisz "za 100", pan tankuje za 100.xx, stowe dajesz, pan dziekuje.. Ale ... moze tak ma byc ? Pojdzie klient, kupi przy okazji cos do A stacja ma sluzyc klientowi, czy wlascicielowi ? :-) Myślę że w Polsce (Europie?) są być może jakieś przepisy inne niż Stacje samoobslugowe sa, wiec sie da. Po prostu nie chca, albo dodatkowe koszty.. No i oczywiscie kazdy woli placic w klimatyzowanym wnetrzu,Jaki kod? PIN wprowadzasz tylko dla kart "bankomatowych", U nas praktycznie zawsze. Widac jestescie zacofani :-) W USA płacisz wkładając i wyjmując szybko kartę w tą szparę Jestescie zacofani, teraz karty sie tylko przyklada. Ale to dziala do 50 zl u nas. Stać w upale?? Dawno nie widzialem kolejki do dystrybutora. Natomiast pozniej owszem - spieszysz sie, chcesz placic, a kasy jedna czy dwie i na obu klienci marudza jakie hotdogi sa :-) J. 14 |
Data: Sierpien 03 2014 11:32:54 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message Dnia Sat, 2 Aug 2014 17:19:07 -0500, Pszemol napisał(a): To czemu się powstrzymujesz? :-) I jak takie stacje działają jeśli chodzi o płacenie? Wstyd ? No, moze i tak, ale w calej Europie tak.Jesteś pewny? :-( U nas bywa ze pracownik wyjdzie, naleje ... choc tak naprawde to chyba I obsługa stanie jak Rejtan pod kołami krzycząc "po moim trupie"? Albo wyciągnie giwerę i zacznie strzelać po kołach? Weź przestań... Każda stacja ma mnóstwo kamer dookoła i taki delikwent będzie na kamerach - daleko nie odjedzie... I nawet zaplate przyjmie przy dystrybutorze - ale tylko gotowka.No tak... gotówka wciąż króluje w naszym państwie... A ustawia dystrybutor na limit czy tak kapie potem 5 minut od 99zł po pięć groszy aby przypadkiem nie przelać? Bo wiesz, że przy kasie może on na dystrybutorze ustawić limit albo na litry albo na zł. Ale ... moze tak ma byc ? Pojdzie klient, kupi przy okazji cos do Widzisz - tym różni się gospodarka z konkurencją, że klient wybiera to co lubi a właściciel stacji lubi mieć wielu klientów, więc robi to co sprawia że ma wielu klientów: zadowala ich gusta i guściki... Myślę że w Polsce (Europie?) są być może jakieś przepisy inne niż Pytanie właśnie brzmi: czemu nie chcą... Bo jak by postawili kamerę i sprawdzili jaki procent klientów po tankowaniu rzeczywiście kupuje coś poza paliwem to mogłoby się okazać, że niepotrzebnie tylko wydłużają kolejkę pod pompą tą koniecznością wejścia do sklepu do zapłaty. No i oczywiscie kazdy woli placic w klimatyzowanym wnetrzu,Jaki kod? PIN wprowadzasz tylko dla kart "bankomatowych", Jaki kod wprowadzasz do karty kredytowej??? PIN bankomatowy??? W USA płacisz wkładając i wyjmując szybko kartę w tą szparę Można przykładać jak masz RFID w karcie, można wsuwać... Ale to dziala do 50 zl u nas. Jaki jest sens takiego limitu skoro klient chce zatankować pełny bak? Stać w upale?? No i czy nie wolałbyś wybrać takiej stacji, gdzie możesz zapłacić w 10 sekund bez wchodzenia do budki? Ja tak zawsze tankuję... 15 |
Data: Sierpien 03 2014 20:13:20 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: mlodz | Dnia Sun, 3 Aug 2014 11:32:54 -0500, Pszemol napisał(a): Jaki kod wprowadzasz do karty kredytowej??? Taki, jaki masz ustawiony. Sposób autoryzacji zależy od ustawień na karcie i w Polsce od kilku lat jest tendencja do autoryzowania transakcji terminalowych kodem PIN. Tak, piszę o kredytówkach. Choć, zdaje się, że zależy to też od terminalu, bo pamiętam jak kiedyś zdziwiłem się w Niemczech - tam płacąc kartą kredytową, którą w Polsce autoryzowałem wówczas podpisem, musiałem wklepać PIN, za to jak innym razem z ciekawości podałem kartę autoryzowaną u nas PIN-em, dostałem świstek do podpisania. 16 |
Data: Sierpien 03 2014 13:36:50 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "mlodz" wrote in message Dnia Sun, 3 Aug 2014 11:32:54 -0500, Pszemol napisał(a): No więc jest to o tyle dziwne, że w USA jak zrobisz tansakcję z PINem na karcie kredytowej to byłby to dla mnie sygnał alarmowy że użyłeś jej w bardzo drogiej opcji "bankomatowej": pobranie z bankomatu gotówki z karty kredytowej jest obłożone zaporowymi opłatami. NIe ma tego w przypadku użycia karty w sklepie do zakupu towarów - wtedy płaci za to sprzedawca. Jesteś pewny że mówisz o kartach kredytowych które nie są "podłączone" do Twojego rachunku bankowego? 17 |
Data: Sierpien 03 2014 18:48:38 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 03 Aug 2014 13:36:50 -0500 osobnik zwany Pszemol "mlodz" wrote in message tak. Dlatego i to dobrze. Wole podaÄ PIN niż później udowadniaÄ, że nie kupowałem w Bangladeszu słonia. ZresztÄ to i tak dotyczy transakcji żywÄ kartÄ w realu. -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 18 |
Data: Sierpien 03 2014 21:56:23 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Alf/red/ | On 03/08/14 20:36, Pszemol wrote: No więc jest to o tyle dziwne, że w USA jak zrobisz tansakcję No to może krótkie streszczenie dla obywatela Pierwszego Świata i Pępka Technologii, jak my tu se musimy radzić: - czeków nie ma, ostatnie Citibank zabrał mi z 10 lat temu, a Pekao jeszcze wcześniej - karty do rachunku są masowo migrowane na zbliżeniowe (PayPass, PayWave), do 50 zł jest tylko machnięcie, powyżej PIN; no do bankomatów nadal się wsuwa i pinuje (bankomatów na palec jest dosłownie kilka póki co) - karty kredytowe są chipowo-paskowe i zawsze się podaje pin, jeszcze nie słyszałem żeby kredytówka była zbliż. Kredytówką można zapłacić za gumę do żucia albo bilet w autobusie i nikogo to nie rusza. Bardzo droga jest opcja bankomatowa czyli wypłata banknotów. - kart od kilku lat nie podpisuję w ogóle, i nie mam z tym problemu. Ostatnio hotel chciał podpisu, jak post-autoryzacji do MOTO, ale nie sprawdzali z kartą. -- Alf/red/ 19 |
Data: Sierpien 03 2014 22:15:15 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: jerzu | On Sun, 03 Aug 2014 21:56:23 +0200, Alf/red/ - karty kredytowe są chipowo-paskowe i zawsze się podaje pin, jeszcze Mbank wydaje Visę Premium i MasterCard Standard - obie w technologii zbliżeniowej. PKO BP - Visa, Visa PKO Vitay i kilka innych. Pekao S.A. - Visa i Mastercard w różnych wariantach. Itp, itd... -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 20 |
Data: Sierpien 03 2014 20:19:03 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 03 Aug 2014 22:15:15 +0200 osobnik zwany jerzu napisał: On Sun, 03 Aug 2014 21:56:23 +0200, Alf/red/ usiłujÄ to wciskaÄ gdzie siÄ da. Na szczÄĹcie można mieÄ jeszcze kartÄ bez tego "ułatwienia" -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 21 |
Data: Sierpien 03 2014 22:32:43 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Sun, 3 Aug 2014 20:19:03 +0000 (UTC), masti napisał(a): Dnia pięknego Sun, 03 Aug 2014 22:15:15 +0200 osobnik zwany jerzu napisał: Kiedy na codzien to naprawde ulatwienie. Przykladasz, piszczy, zaplacone. Tylko ten strach - co bedzie jak okradna. Gdyby one taki maly wylacznik mialy ... a moze jednak stalowy portfel? J. 22 |
Data: Sierpien 03 2014 20:37:26 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: masti | Dnia piÄknego Sun, 03 Aug 2014 22:32:43 +0200 osobnik zwany J.F. napisał: Dnia Sun, 3 Aug 2014 20:19:03 +0000 (UTC), masti napisał(a):wystarczyłoby, żeby banki spełniały swój obowiÄ zek i skoro same wyłÄ czajÄ autoryzacjÄ do okreĹlonej kwoty to powinny braÄ kradzieże na siebie. Ale wyłÄ cznik byłby dobrym rozwiÄ zaniem :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 23 |
Data: Sierpien 04 2014 11:14:28 | Temat: Re: Shell mi dziĹ podpadł | Autor: John KoĹalsky |
wystarczyłoby, żeby banki spełniały swój obowiÄ zek i skoro same wyłÄ czajÄusiłujÄ to wciskaÄ gdzie siÄ da. Na szczÄĹcie można mieÄ jeszcze kartÄ ... mogłyby jeszcze mieÄ korbkÄ do nakrÄcania kwoty :-) 24 |
Data: Sierpien 04 2014 11:20:09 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: P.B. | Dnia Sun, 3 Aug 2014 22:32:43 +0200, J.F. napisał(a): Kiedy na codzien to naprawde ulatwienie. Przykladasz, piszczy, Można ustawić dzienny limit ilości transakcji dla paypass - nie wiem czy dla każdej karty, w każdym banku, ale któraś moja ma ten limit ustawiony na 3 albo 5 i bywa, że mi odrzuca transakcje. -- Pozdrawiam, Przemek 25 |
Data: Sierpien 04 2014 14:17:23 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Mon, 4 Aug 2014 11:20:09 +0200, P.B. napisał(a): Dnia Sun, 3 Aug 2014 22:32:43 +0200, J.F. napisał(a): Tak naprawde to system jest w miare bezpieczny, nie wystarczy zblizyc sie do ofiary, trzeba to jeszcze jakos na pieniadze zamienic. Otworzyc firme i sobie placic ... zaraz przyjdzie policja, jak sie okaze ze wszyscy poszkodowani na jedna firme wskazuja. No ale powiedzmy ze ktos nagle obskoczy wiele osob, zgarnie milion i zniknie ... tylko ze kazda z tych osob niewielka strate poniesie ... tym niemniej niesmak pozostaje i te miesiace w roznych reklamacjach a moze i lata w sadach. No bo przeciez bank powie "proponowalismy ubezpieczenie, ale klient wzial ryzyko na siebie" :-) J. 26 |
Data: Sierpien 04 2014 13:03:42 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: masti | Dnia piÄknego Mon, 04 Aug 2014 14:17:23 +0200 osobnik zwany J.F. napisał: Dnia Mon, 4 Aug 2014 11:20:09 +0200, P.B. napisał(a): po pierwsze nie trzeba siÄ w ogóle zbliżaÄ. Poczytaj o skannerze w windzie a po co? kupujesz normalnie w sklepach -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 27 |
Data: Sierpien 05 2014 11:25:28 | Temat: Re: Shell mi dziĹ podpadł | Autor: J.F. | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Tak naprawde to system jest w miare bezpieczny, nie wystarczy zblizyc po pierwsze nie trzeba siÄ w ogóle zbliżaÄ. Poczytaj o skannerze w windzie W windzie takiej osobowej ? Podpada pod zblizanie sie. Czy w windows ? W windows nie mam czytnika, ale w telefonie mam NFC :-( Otworzyc firme i sobie placic ... zaraz przyjdzie policja, jak sie okazea po co? kupujesz normalnie w sklepach No ale przy 50 zl limitu to duzo kupisz ? I jeszcze trzeba jakas karte nie wzbudzajaca podejrzen ... choc banki przeciez same teraz promuja placenie telefonem ... Tak czy inaczej - jesli bedziesz lapal przypadkowe osoby na drobne oplaty, to one pozostana ... drobne. No chyba ze sie miliony ludzi zaczna bawic w ten sport ... J. 28 |
Data: Sierpien 05 2014 20:44:28 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 05 Aug 2014 11:25:28 +0200 osobnik zwany J.F. napisał: Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci Dnia piÄknego Mon, 04 Aug 2014 w windzie osobowej. NFC teoreycznie ma zasiÄg paru centymetrów. Ale nikt nie pomyĹlÄ ł, że nadajnik może byÄ mocniejszy niż norma przewiduje
50+50+50+ ... widziałeĹ, żeby ltoĹ patrzył na kartÄ? ZresztÄ widziałem badania z porzÄ dnych niemiec. Nikt nie patrzył. A jak sklepowy powie, że patrzył to co mu zrobisz? zresztÄ przy NFC to jak ma patrzeÄ skoro awet karty nie widzi? -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 29 |
Data: Sierpien 06 2014 00:09:02 | Temat: Re: Shell mi dziĹ podpadł | Autor: John KoĹalsky |
A który nadajnik ? Nie działa to pasywnie, tj telefon jako tag ? 30 |
Data: Sierpien 06 2014 00:52:57 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Tue, 5 Aug 2014 20:44:28 +0000 (UTC), masti napisał(a): Dnia pięknego Tue, 05 Aug 2014 11:25:28 +0200 osobnik zwany J.F. napisał: a po co? kupujesz normalnie w sklepachNo ale przy 50 zl limitu to duzo kupisz ? I jeszcze trzeba jakas karte No i co - jablka kupisz i bedziesz biednym dziecom rozdawal ? Rozumiem, po flaszce, towar latwo zbywalny, i to czasem z zyskiem :-) Gdyby tak choc skrzynke dziennie :-) widziałeś, żeby ltoś patrzył na kartę? Zresztą widziałem badania z Ale karte, a nie jakies dziwne urzadzenie z kablami ... A jak sklepowy powie, że patrzył to I tu sie zgadzamy ... J. 31 |
Data: Sierpien 06 2014 09:53:53 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 06 Aug 2014 00:52:57 +0200 osobnik zwany J.F. napisał: Dnia Tue, 5 Aug 2014 20:44:28 +0000 (UTC), masti napisał(a): zapytaj tych bułgarów co zainstalowali scanner. Widocznie im siÄ opłacało :)
ale po co z kablami? przerzucasz dane na czyst a kartÄ i jedziesz -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 32 |
Data: Sierpien 06 2014 13:09:20 | Temat: Re: Shell mi dziĹ podpadł | Autor: J.F. | Użytkownik "masti" napisał zapytaj tych bułgarów co zainstalowali scanner. Widocznie im siÄNo i co - jablka kupisz i bedziesz biednym dziecom rozdawal ?50+50+50+ ...a po co? kupujesz normalnie w sklepachNo ale przy 50 zl limitu to duzo kupisz ? I jeszcze trzeba jakas karte Gdzie zainstalowali ? Bo oni chyba pasek i pin zczytali, a potem do bankomatu po pieniadze. bezdotykowo i bezpinowo pieniedzy sie chyba nie da, co najwyzej papierosy kupic i 40zl cashback. ale po co z kablami? przerzucasz dane na czyst a kartÄ i jedzieszwidziałeĹ, żeby ltoĹ patrzył na kartÄ? ZresztÄ widziałem badania zAle karte, a nie jakies dziwne urzadzenie z kablami ... To chyba o magnetycznym mowisz. No chyba ze juz opanowali crackowanie chipa. Ja myslalem raczej ze przysuwamy czytnik komus do kieszeni, a symulator karty do czytnika w sklepie. Oczywiscie musi byc transmisja miedzy nimi. Dawniej kabelki moglyby wzbudzic podejrzenia, dzis zalatwia bez problemu - dwa telefony potrzebne. I nawet odleglosc moze byc dowolna ... No i banki nowe metody wymyslaja jak sie dasc okrasc - np bankomaty na telefon ... J. 33 |
Data: Sierpien 06 2014 11:29:58 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 06 Aug 2014 13:09:20 +0200 osobnik zwany J.F. napisał: Użytkownik "masti" napisał NFC zczytali. To siÄ da. bo nikt nie pomyĹlał, że ktoĹ może użyÄ czytnika niezgodnego ze standaredem, który mówi, że nie wolno czytaÄ zdalnie :)
a to jakiĹ problem? zresztÄ przy zakupach NFC czy internetowych czip nie ma znaczenia
ano -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 34 |
Data: Sierpien 06 2014 15:22:05 | Temat: Re: Shell mi dziĹ podpadł | Autor: J.F. | Użytkownik "masti" napisał w wiadomoĹci ale po co z kablami? przerzucasz dane na czyst a kartÄ i jedzieszwidziałeĹ, żeby ltoĹ patrzył na kartÄ? ZresztÄ widziałem badania zAle karte, a nie jakies dziwne urzadzenie z kablami ... a to jakiĹ problem? Tam chyba jakis kod zmienny siedzi, bo inaczej to nie ma sensu. No i ta zmiennosc jest tajna. zresztÄ przy zakupach NFC czy internetowych czip nie ma znaczenia Ale wtedy to: a) numer karty na rozne sposoby zdobyc mozna i NFC wiele tu nie ulatwia, b) z uwagi na to bywaja dodatkowo zabezpieczone, c) platnosci internetowe dokads prowadza, i namierzyc delikwenta latwo. J. 35 |
Data: Sierpien 04 2014 16:12:23 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 4 Aug 2014, J.F. wrote: [...]Można ustawić dzienny limit ilości transakcji dla paypass
A nie wystarczy poczekać, aż ofiara się zbliży? Nie konkretna ofiara, a "jakakolwiek". trzeba to jeszcze jakos na pieniadze zamienic. A to nie zajmę stanowiska :) No bo przeciez bank powie "proponowalismy ubezpieczenie, ale klient Chyba nie "u-" a "za-"(bezpieczenie)? :) pzdr, Gotfryd 36 |
Data: Sierpien 05 2014 11:20:10 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał Tak naprawde to system jest w miare bezpieczny, nie wystarczy zblizyc A nie wystarczy poczekać, aż ofiara się zbliży? Wystarczy, ale ten sam problem - ofiara kiedys spojrzy w wydruk, pomysli "nigdy tam nie kupowalam", zlozy reklamacje, moze na policje pojdzie, no i sie okaze ze jeden z kontrahentow bankow ma tych reklamacji bardzo duzo ... No bo przeciez bank powie "proponowalismy ubezpieczenie, ale klient Chyba nie "u-" a "za-"(bezpieczenie)? Ubezpieczenie. Nie proponowali Ci ? O masz http://www.mbank.pl/multi/dla-ciebie/centrum-ubezpieczen/ubezpieczenia-kart-platniczych/ Pan nie chcial placic 2 zl co miesiac, to teraz zaplaci pan 2000 :-) J. 37 |
Data: Sierpien 03 2014 22:22:17 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Cavallino |
- karty kredytowe są chipowo-paskowe i zawsze się podaje pin, jeszcze nie słyszałem żeby kredytówka była zbliż. W Polsce? Wszystkie karty kredytowe wydane po 2012 roku jakie mam i domownicy również są też zbliżeniowe. 38 |
Data: Sierpien 03 2014 22:38:56 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Michał Baszyński | W dniu 2014-08-03 21:56, Alf/red/ pisze: - karty do rachunku są masowo migrowane na zbliżeniowe (PayPass, są kredytowe zbliżeniowe, mam taka (służbową). Prywatna na szczęście jest jeszcze bez tego. Zapomniałeś dodać jeszcze jednej opcji - są terminale akceptujące płatności kartą niezbliżeniową bez potrzeby autoryzacji pinem czy czymkolwiek innym - wkładasz kartę, czekasz na sygnał zakończenia autoryzacji i wyjmujesz. Przykład: automaty biletowe w pojazdach komunikacji miejskiej we Wrocławiu. -- Pozdr. Michał 39 |
Data: Sierpien 03 2014 23:14:30 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Sun, 03 Aug 2014 21:56:23 +0200, Alf/red/ napisał(a): No to może krótkie streszczenie dla obywatela Pierwszego Świata i Pępka Ostatnio widac jakis nacisk na uzycie telefonu, np do wyplaty z telefonu. - kart od kilku lat nie podpisuję w ogóle, i nie mam z tym problemu. A ja mam jedna stara debetowke bez chipa i ta od pewnego czasu upierdliwie chce podpis a nie PIN. Podobno tak ma byc. J. 40 |
Data: Sierpien 04 2014 11:17:47 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: P.B. | Dnia Sun, 03 Aug 2014 21:56:23 +0200, Alf/red/ napisał(a): - karty kredytowe są chipowo-paskowe i zawsze się podaje pin, jeszcze Ja mam CitiGold i wypukłego Mastercarda Pekao (charge) z paypas. Dla mnie kredytówka BPH bez paypass to egzotyka, czyli co bank to obyczaj. -- Pozdrawiam, Przemek 41 |
Data: Sierpien 04 2014 09:09:34 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: mlodz | Dnia Sun, 3 Aug 2014 13:36:50 -0500, Pszemol napisał(a): "mlodz" wrote in message^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ [...][...] Tak. 42 |
Data: Sierpien 03 2014 21:33:12 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Sun, 3 Aug 2014 11:32:54 -0500, Pszemol napisał(a): "J.F." wrote in message Przyjedziesz ? Neste mialo tego sporo. Krakowska duzo, a moze juz Opolska - teraz eMila. Skrzyzowanie Bardzkiej i Armii Krajowej - teraz Shell Selfservice, Powstancow Slaskich i Krzycka - tez SS. Byla jeszcze na Obornickiej, ale juz jej nie ma - miala nieprzyjemnosc stac naprzeciwko Shell :-) I jak takie stacje działają jeśli chodzi o płacenie? Normalnie - wsadzasz karte, podajesz limit, wpisujesz pin, wyjmujesz, tankujesz, wsadzasz jeszcze raz, drukuje wtedy paragon lub fakture. Mozna tez wsadzic banknot. Z tym ze czasem bywa tak https://www.youtube.com/watch?v=3dAUdEtMidM I obsługa stanie jak Rejtan pod kołami krzycząc "po moim trupie"?Czy jest jakaś różnica w łatwości odjechania bez zapłaty na stacjiLatwosc odjechania jest ze stacji w ktorej obsluga hen daleko, niz z Moze kamery kiepskie i numerow nie widac, moze maja doswiadczenie ze tablice kradzione, a moze i stoja zeby klientowi bylo przyjemniej - tak czy inaczej - pracuja. A na innych stacjach ich nie ma, wiec mozna by zaoszczedzic. A ustawia dystrybutor na limit czy tak kapie potem 5 minut od 99złKarty tez przyjmuja, ale w salonie. Pod dystrybutorem mowisz "za 100",I nawet zaplate przyjmie przy dystrybutorze - ale tylko gotowka.No tak... gotówka wciąż króluje w naszym państwie... Moze moze, moze nie moze - ten odmierza z reki. I dosc sprawnie mu to idzie, i nalewa uczciwie. Widzisz - tym różni się gospodarka z konkurencją, że klient wybieraA stacja ma sluzyc klientowi, czy wlascicielowi ? :-)Ale ... moze tak ma byc ? Pojdzie klient, kupi przy okazji cos doOdkryli, nie martw się... Ale wciąż są klienci którzy nie chcą wchodzić Widac u nas mniej klientow odchodzi z powodu dluzszego placenia, niz sie hotdogow sprzedaje :-) Stacje samoobslugowe sa, wiec sie da. Po prostu nie chca, alboPytanie właśnie brzmi: czemu nie chcą... Nie ma zwyczaju, nie ma dystrybutorow bo nie ma zwyczaju itd ... Jaki kod wprowadzasz do karty kredytowej???U nas praktycznie zawsze. Widac jestescie zacofani :-)No i oczywiscie kazdy woli placic w klimatyzowanym wnetrzu,Jaki kod? PIN wprowadzasz tylko dla kart "bankomatowych", Tak. To u was zlodzieje nie potrafia karty skopiowac ? Można przykładać jak masz RFID w karcie, można wsuwać...W USA płacisz wkładając i wyjmując szybko kartę w tą szparęJestescie zacofani, teraz karty sie tylko przyklada. U nas prawie juz wszystkie maja. Ale to dziala do 50 zl u nas.Jaki jest sens takiego limitu skoro klient chce zatankować pełny bak? Sens jest, zeby ci nikt nie obciazyl karty nie wyciagajac jej nawet z kieszeni. No ale na stacji bezuzyteczna. Dawno nie widzialem kolejki do dystrybutora. No coz, czesto tankuje na w/w samoobslugowych, ale dlatego ze tanie paliwo. Czesto tez w trasie kawy sobie nie odmawiam :-) J. 43 |
Data: Sierpien 03 2014 21:53:51 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message Dnia Sun, 3 Aug 2014 11:32:54 -0500, Pszemol napisał(a): A w Krakowie też są takie? I jak takie stacje działają jeśli chodzi o płacenie? Hm... po co wsadzasz jeszcze raz po paragon? Czytnik karty nie jest przypisany 1:1 do dystrybutora przy którym stoisz? Z tym ze czasem bywa tak No cóż... :-))) I obsługa stanie jak Rejtan pod kołami krzycząc "po moim trupie"?Czy jest jakaś różnica w łatwości odjechania bez zapłaty na stacjiLatwosc odjechania jest ze stacji w ktorej obsluga hen daleko, niz z Dawno już nie widziałem stacji z żywą obsługą w USA... A ustawia dystrybutor na limit czy tak kapie potem 5 minut od 99złKarty tez przyjmuja, ale w salonie. Pod dystrybutorem mowisz "za 100",I nawet zaplate przyjmie przy dystrybutorze - ale tylko gotowka.No tak... gotówka wciąż króluje w naszym państwie... No przelać nie będzie przelewał bo wtedy klient za friko paliwo dostanie. Widzisz - tym różni się gospodarka z konkurencją, że klient wybieraA stacja ma sluzyc klientowi, czy wlascicielowi ? :-)Ale ... moze tak ma byc ? Pojdzie klient, kupi przy okazji cos doOdkryli, nie martw się... Ale wciąż są klienci którzy nie chcą wchodzić Aż dziw bierze... Stacje samoobslugowe sa, wiec sie da. Po prostu nie chca, alboPytanie właśnie brzmi: czemu nie chcą... Jajko i kura :-) Jaki kod wprowadzasz do karty kredytowej???U nas praktycznie zawsze. Widac jestescie zacofani :-)No i oczywiscie kazdy woli placic w klimatyzowanym wnetrzu,Jaki kod? PIN wprowadzasz tylko dla kart "bankomatowych", Kopiują ją razem z pinem... Ale to dziala do 50 zl u nas.Jaki jest sens takiego limitu skoro klient chce zatankować pełny bak? No ale nie Twoje pieniądze na tej karcie, pieniądze banku są... Dawno nie widzialem kolejki do dystrybutora. Ciekawe czy tanie bo nie trzeba pensji tankowaczowi płacić... Czesto tez w trasie kawy sobie nie odmawiam :-) Kawy na tych stacjach przeważnie parszywe są jakieś... :-( 44 |
Data: Sierpien 05 2014 12:40:50 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Użytkownik "Pszemol" napisał Przyjedziesz ? Neste mialo tego sporo.We wrocku moge podac dwa adresy.To czemu się powstrzymujesz? :-) A w Krakowie też są takie? Pytales sie o wroclawskie :-P google zeznaje ze byly na terenie Centrum Handlowego M1, u zbiegu Al. Pokoju i ul. Nowohuckiej. Al. Pokoju 67 Al. Jana Pawła 186 Obecnie moga sie nazywac Shell Selfservice, albo jeszcze inaczej. I jak takie stacje działają jeśli chodzi o płacenie?Normalnie - wsadzasz karte, podajesz limit, wpisujesz pin, wyjmujesz, Hm... po co wsadzasz jeszcze raz po paragon? Nie, jeden obsluguje dwa. Byc moze ma to jakis zwiazek z obsluga kart - stacja najpierw zaklada blokade na kwote maksymalna, potem blokade cofa, wprowadza obciazenie na rzeczywista kwote, bank blokade zdejmuje po 3 dniach :-) I obsługa stanie jak Rejtan pod kołami krzycząc "po moim trupie"? A gdzie te "prosze zatankowac, olej sprawdzic, szyby przetrzec " z filmow :-) U nas tez rzadkosc, choc do tankowania gazu obsluga chyba ciagle potrzebna. Tym niemniej na niektorych stacjach obsluga i benzyne nalewa ... i to mnie troche dziwi. Musi jakis sens miec ... moze wlasciciel ma koncepcje "przyjaznej stacji", ale bardziej podejrzewam ze kradli :-) A moze dofinansowanie dostal na utworzenie stanowiska pracy dla bezrobotnych :-) A ustawia dystrybutor na limit czy tak kapie potem 5 minut od 99złNo tak... gotówka wciąż króluje w naszym państwie...Karty tez przyjmuja, ale w salonie. Pod dystrybutorem mowisz "za 100", A jednak przelewa. Aż dziw bierze...Widac u nas mniej klientow odchodzi z powodu dluzszego placenia, nizA stacja ma sluzyc klientowi, czy wlascicielowi ? :-)Widzisz - tym różni się gospodarka z konkurencją, że klient wybiera Wydaje sie ze u nas paliwo jest niskomarzowe, zarobek na tankowaniu moze byc podobny co na hotdogu ... Kopiują ją razem z pinem...Tak.Jaki kod wprowadzasz do karty kredytowej???Jaki kod? PIN wprowadzasz tylko dla kart "bankomatowych",U nas praktycznie zawsze. Widac jestescie zacofani :-) No to stacje chyba duzo traca, jak mozna zatankowac na cudza karte ? :-) No ale nie Twoje pieniądze na tej karcie, pieniądze banku są...Sens jest, zeby ci nikt nie obciazyl karty nie wyciagajac jej nawet zAle to dziala do 50 zl u nas.Jaki jest sens takiego limitu skoro klient chce zatankować pełny bak? To nie ameryka, wiec nie badz taki pewny :-) Ciekawe czy tanie bo nie trzeba pensji tankowaczowi płacić...No i czy nie wolałbyś wybrać takiej stacji, gdzie możesz zapłacićNo coz, czesto tankuje na w/w samoobslugowych, ale dlatego ze tanie w podobnej cenie jak na innych _tanich_ stacjach z obsluga. Ale ta mi czasem po drodze. Czesto tez w trasie kawy sobie nie odmawiam :-)Kawy na tych stacjach przeważnie parszywe są jakieś... :-( Amerykanskie gusta inne, ale przy jakiejs okazji zajedz na Orlen i sprawdz. J. 45 |
Data: Sierpien 05 2014 07:36:51 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message A w Krakowie też są takie? Dzięki, popatrzę sobie jak potraktują moją amerykańską kartę Visa. Hm... po co wsadzasz jeszcze raz po paragon? Jak obsługuje dwa to oczywiście musi zwolnić czytnik dla drugiej pompy. Byc moze ma to jakis zwiazek z obsluga kart - stacja najpierw zaklada blokade na kwote maksymalna, potem blokade cofa, wprowadza obciazenie na rzeczywista kwote, bank blokade zdejmuje po 3 dniach :-) W USA działa to tak, że pompa autoryzuje na $1 a po zakończeniu tankowania wysyłana jest ponowna autoryzacja na finalną kwotę. Dawno już nie widziałem stacji z żywą obsługą w USA... Oglądałeś jakieś filmy z lat 80? :-) Wydaje sie ze u nas paliwo jest niskomarzowe, zarobek na tankowaniu moze byc podobny co na hotdogu ... Wszędzie jest niskomarżowe. Ceny wyśrubowane duża konkurencją. Ale to nie powód aby ZMUSZAĆ klienta do wejścia do sklepu... Klienci bardzo nie lubia zmuszania. To u was zlodzieje nie potrafia karty skopiowac ?Kopiują ją razem z pinem... Nie, na stacjach o PIN pytają tylko dla debetowych. No ale nie Twoje pieniądze na tej karcie, pieniądze banku są... Dlatego pytam czy to karta faktycznie kredytowa czy jednak podłączona do Twojego banku i bank może położyć łapę na pieniądzach na innym Twoim rachunku... Kawy na tych stacjach przeważnie parszywe są jakieś... :-( :-) cool, dzięki. 46 |
Data: Sierpien 05 2014 14:59:18 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Użytkownik "Pszemol" napisał w Jak obsługuje dwa to oczywiście musi zwolnić czytnik dla drugiej pompy.Hm... po co wsadzasz jeszcze raz po paragon?Nie, jeden obsluguje dwa. On sobie radzi i bez ponownego wkladania. Kwote koryguje, blokade zdejmuje. Ale czemus chca tak, moze jest lepiej. Byc moze ma to jakis zwiazek z obsluga kart - stacja najpierw zaklada blokade na kwote maksymalna, potem blokade cofa, wprowadza obciazenie na rzeczywista kwote, bank blokade zdejmuje po 3 dniach :-) W USA działa to tak, że pompa autoryzuje na $1 a po zakończeniu Debetowek tam jak rozumiem nie macie ... a limitu na karcie tez nie ? Wydaje sie ze u nas paliwo jest niskomarzowe, zarobek na tankowaniu moze byc podobny co na hotdogu ...Wszędzie jest niskomarżowe. Ceny wyśrubowane duża konkurencją. A lubia tankowac drozsze paliwo ? :-) Nie, na stacjach o PIN pytają tylko dla debetowych.No to stacje chyba duzo traca, jak mozna zatankowac na cudza karte ? :-)To u was zlodzieje nie potrafia karty skopiowac ?Kopiują ją razem z pinem... Ale jak ktos ma takie skopiowane karty, to co - nie moze sobie tankowac za darmo ? Dlatego pytam czy to karta faktycznie kredytowa czy jednakNo ale nie Twoje pieniądze na tej karcie, pieniądze banku są...To nie ameryka, wiec nie badz taki pewny :-) Karta kredytowa, ale u nas czesto wydaje bank w ktorym masz tez konto. A nawet jesli calkiem osobna, to komornik zajmie ci w dowolnym banku :-) J. 47 |
Data: Sierpien 05 2014 12:58:46 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message Użytkownik "Pszemol" napisał w Nie zrozumieliśmy się... Jeśli masz jeden czytnik kart obsługujący tylko jeden dystrybutor to na czas transakcji czytnik jest blokowany, wyświetlacz jedzie w kółko z jakimiś powitaniami, reklamami tanich papierosów czy zimnego piwa w środku a ty tankujesz i patrzysz ślipiami wlepiony w ekran... Skończysz tankować, odłożysz węża, to Ci się na tym wyświetlaczu pojawi "dziękujemy bardzo, a może chcesz carwash?" itp, itd... Na końcu drukuje Ci na życzenie pokwitowanie z kwotą zapłaconą i ilością paliwa, a nawet kodem do bezobsługowego carwasha itp. Jak masz sytuację którą opisałeś, gdzie jeden czytnik kart/ terminal z wyświetlaczem, obsługuje więcej niż jeden dystrybutor to po zautoryzowaniu klienta, wybraniu rodzaju paliwa i włączeniu pompy musi zwolnić ten terminal/czytnik kart dla drugiego klienta, który chce z niego skorzystać i zacząć tankować na drugiej pompie. A więc terminal w momencie zakańczania rozmowy z Tobą nie wie ile wytankujesz za 5 minut, gada teraz z nowym klientem i dlatego jak skończysz tankować to musisz jeszcze raz włożyć kartę, terminal sobie przeczesze bazę danych pytaniem sql: "czy mam gostka z tą kartą w bazie co to zrobił tankowanie a nie wydrukował paragonu? tak: wydrukuj świstek, nie: przywitaj jak nowego, zapytaj o rodzaj paliwa, carwash itp". Byc moze ma to jakis zwiazek z obsluga kart - stacja najpierw zaklada blokade na kwote maksymalna, potem blokade cofa, wprowadza obciazenie na rzeczywista kwote, bank blokade zdejmuje po 3 dniach :-) Debetówki idą inaczej - mówiliśmy o kredytowych, tych bez pinu :-) Co do limitu na kartach kredytowych - są tak duże że nie dasz rady tyle zatankować nawet do 2 TIRów... Dużo jest też kredytówek bez limitów, np. kilka rodzajów karty kredytowej "American Express" nie ma limitów. Wydaje sie ze u nas paliwo jest niskomarzowe, zarobek na tankowaniu moze byc podobny co na hotdogu ...Wszędzie jest niskomarżowe. Ceny wyśrubowane duża konkurencją. Właśnie w tym rzecz, że cena paliwa jest z daleka widoczna na dużym wyświetlaczu z ceną, czytelnym z odległości kilku km, więc w interesie stacyjnika warto mieć tańszą benzynę niż sąsiad po drugiej stronie skrzyżowania :-) Nie, na stacjach o PIN pytają tylko dla debetowych.No to stacje chyba duzo traca, jak mozna zatankowac na cudza karte ? :-)To u was zlodzieje nie potrafia karty skopiowac ?Kopiują ją razem z pinem... Może, jak najbardziej może. To jeden z typowych sposobów dla złodziei na sprawdzenie "czy świeżo skradziona karta jest jeszcze dobra czy już zgłoszona w banku jako zgubiona". I również dobry sposób dla policji aby taką autoryzację ze stacji, połączoną z nagraniem z kamery video dało się namierzyć samochód jakim podróżuje w czasie zakupów po kraju złodziej... Dlatego pytam czy to karta faktycznie kredytowa czy jednakNo ale nie Twoje pieniądze na tej karcie, pieniądze banku są...To nie ameryka, wiec nie badz taki pewny :-) Istota karty kredytowej (różnica od debetowej) polega właśnie na tym, że na kredytowej wydajesz pieniądze banku, które możesz potem bankowi zwrócić w całości i masz na to jakieś 20 dni po wysłaniu Ci do domu lub na e-mail rachunku ale możesz też zwracać po trochu... a na debetowej wydajesz pieniądze swoje, potrącane po każdej transakcji z konta z którym karta jest połączona. Karta kredytowa NIE JEST z żadnym kontem w banku połączona w żaden sposób. Tak jest w USA, nie wiem jak w Europie. 48 |
Data: Sierpien 06 2014 01:17:25 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Tue, 5 Aug 2014 12:58:46 -0500, Pszemol napisał(a): Nie zrozumieliśmy się... Jeśli masz jeden czytnik kart obsługujący No fakt, ale zacofani ... ci Finowie :-) A więc terminal w momencie zakańczania rozmowy z Tobą A co szkodzi spytac dwa razy ? :-) Ale zaraz ... tam nie ma karwasza. Ani sklepiku. Ani automatu z papierosami :-) Byc moze ma to jakis zwiazek z obsluga kart - stacja najpierw zaklada Ale moglem wczesniej kolacje z kawiorem zjesc. No chyba ze wychodzicie z zalozenia ze jak kogos stac na wyczerpanie limitu, to sprzedac mu jeszcze paliwa za 50$ nie zaszkodzi :-) A lubia tankowac drozsze paliwo ? :-)Wydaje sie ze u nas paliwo jest niskomarzowe, zarobek na tankowaniu mozeWszędzie jest niskomarżowe. Ceny wyśrubowane duża konkurencją. No wlasnie - czyli sklepik wazniejszy niz zadowolenie klienta z szybkiej samoobslugi :-) Bo klient to takie bydle, ze zawsze bedzie narzekal ze za wolno, ale nie - nie skreci na stacje obok, gdzie wie ze szybciej, ale jednak o cent drozej :-) Co prawda u nas sie nie sprawdza, drogie stacje maja swoich licznych klientow. Nie, na stacjach o PIN pytają tylko dla debetowych.No to stacje chyba duzo traca, jak mozna zatankowac na cudza karte ? :-)To u was zlodzieje nie potrafia karty skopiowac ?Kopiują ją razem z pinem... Ale przeciez pisalem o skopiowaniu, nie kradziezy. Ile czasu zajmie ci zorientowanie ze ktos tankuje na twoja karte ? Dlatego pytam czy to karta faktycznie kredytowa czy jednakNo ale nie Twoje pieniądze na tej karcie, pieniądze banku są...To nie ameryka, wiec nie badz taki pewny :-) No i tak jest. Ale w tym samym banku mam tez konto, z ktorego bank sobie potrafi sam sciagnac po tych 20 dniach. Ale ... nie musze tam miec pieniedzy. Karta kredytowa A u nas jest roznie. J. 49 |
Data: Sierpien 05 2014 23:11:57 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message Dnia Tue, 5 Aug 2014 12:58:46 -0500, Pszemol napisał(a): Że co? Czemu Finowie? A więc terminal w momencie zakańczania rozmowy z Tobą O co? O paragon chcesz pytać dwa razy? Ale zaraz ... tam nie ma karwasza. Ani sklepiku. Ani automatu z Nie rozumiem problemu... jak nie ma czego reklamować to nie reklamują. Byc moze ma to jakis zwiazek z obsluga kart - stacja najpierw zaklada Tłumaczę Ci, że limity są duże... ja mam na jednej karcie jakieś $12500 Ile tego kawioru musiałbyś zjeść aby przekroczyć 12 tys dolarów? Poza tym, za przekroczenie limitu są administracyjne kary/opłaty, więc w sumie w interesie wydającego kartę abyś ten miesięczny limit przekroczył... To o czym mówisz to chyba limity gotówkowe na pobranie kasy z bankomatu. Trzeba na to PINu i jest tam jakiś sufit dzienny kwotowy i limit ilości tansakcji. I fakt - ucierpiałem na tym limicie w Egipcie płacąc kartą za kurs nurkowania i kilka dodatkowych nurkowań na raz bo limit był $300 - transakcja przeszła pomyślnie, ale potem nie dało się jej użyć nawet w kafejce internetowej: ale to była karta debetowa, taka do bankomatu... Użyłem jej za granicą tylko dlatego że nie miała ekstra opłat/haraczy BO WŁAŚNIE WYDAWAŁEM WŁASNE PIENIĄDZE a nie brałem kredytu :-) Ale karta *kredytowa* po prostu naliczała ekstra 3% opłat za granicą ale leciało już wtedy bez żadnych limitów - ile wlezie :-) A lubia tankowac drozsze paliwo ? :-)Wydaje sie ze u nas paliwo jest niskomarzowe, zarobek na tankowaniu mozeWszędzie jest niskomarżowe. Ceny wyśrubowane duża konkurencją. Tutaj też tak jest... Stacja tania jest pełna to stacja droższa też ma 2-3 samochody - nie wiem czy stałych klientów czy tych co im się akurat spieszy i w kolejce za tankującym akurat nie chce stać. Nie, na stacjach o PIN pytają tylko dla debetowych.No to stacje chyba duzo traca, jak mozna zatankowac na cudza karte ? :-)To u was zlodzieje nie potrafia karty skopiowac ?Kopiują ją razem z pinem... A... to co innego. Może dlatego te zbliżeniowe karty są mniej popularne tutaj, bo większa swoboda używania plastików niż u Was (w sensie: my używamy ich wszędzie bez PINów). 50 |
Data: Sierpien 06 2014 10:00:49 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Tue, 5 Aug 2014 23:11:57 -0500, Pszemol napisał(a): "J.F." wrote in message Neste to firma finska. O co? O paragon chcesz pytać dwa razy?A więc terminal w momencie zakańczania rozmowy z TobąA co szkodzi spytac dwa razy ? :-) O karwasz, o soczek, o kawe ... Ale zaraz ... tam nie ma karwasza. Ani sklepiku. Ani automatu zNie rozumiem problemu... jak nie ma czego reklamować to nie reklamują. No wlasnie nie msa problemu - nic nie chca reklamowac :-) W USA działa to tak, że pompa autoryzuje na $1 a po zakończeniu Jedna elegancka kolacja na 10 osob ? Dwa dni w hotelu ? Pare godzin w Cocomo ? Poza tym, za przekroczenie limitu są administracyjne kary/opłaty, Bezczelnosc ... ale u nas chyba podobnie :-) Choc zaloze sie ze w pewnym momencie jednak przestanie autoryzowac, ale moze ten 1$ wystarczy aby to sprawdzic. To o czym mówisz to chyba limity gotówkowe na pobranie kasy z bankomatu. U nas sa rozne limity. Limit kredytowy tez. Trzeba na to PINu i jest tam jakiś sufit dzienny kwotowy i limit ilości Tu jest Europa, tu klient za wszystko placi :-) Wszędzie jest niskomarżowe. Ceny wyśrubowane duża konkurencją.A lubia tankowac drozsze paliwo ? :-) U nas kolejek zazwyczaj nie ma, ale jednak ktos na tych drogich stacjach tankuje, rzeklbym nawet ze wiekszosc. Nie, na stacjach o PIN pytają tylko dla debetowych.No to stacje chyba duzo traca, jak mozna zatankowac na cudza karte ?To u was zlodzieje nie potrafia karty skopiowac ?Kopiują ją razem z pinem... Akurat zblizeniowa skopiowac trudniej. Najlatwiej magnetyczna. Moze nawet nie trzeba kopiowac, tylko wystarczy numer zapamietac. J. 51 |
Data: Sierpien 06 2014 07:37:05 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "J.F." wrote in message A... to co innego. Może dlatego te zbliżeniowe karty są mniej Łatwiej-trudniej to jak widać pojęcia względne... Chodziło mi o to, że zbliżeniową można skopiować nie mając z nią nawet bezpośredniego kontaktu - przejdziesz obok z czytnikiem RFID i ją masz... Magnetyczna ma dwa paski nagrane i oba się wysyła w czasie autoryzacji - numery to można zapamiętać ale niewiele Ci to da, chyba że chcesz je potem wpisywać w sklepie internetowym z ręki. Ja mówiłem o kopiowaniu karty do użytku potem na ulicy... Treści obu ścieżek nie odtworzysz znając tylko co na karcie wydrukowane. 52 |
Data: Sierpien 06 2014 16:48:30 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości A... to co innego. Może dlatego te zbliżeniowe karty są mniej Łatwiej-trudniej to jak widać pojęcia względne... Nie czytalem, ale http://www.kartyonline.pl/ciek.php?id=21 Wyglada na to ze z tajemniczych danych jest tam tylko kod serwisowy, reszta jest do odtworzenia. Natomiast na elektronicznych spodziewam sie jakiegos zmiennego kodu, utrudniajacego/uniemozliwiajacego skopiowanie. chyba że chcesz je potem wpisywać w sklepie internetowym z ręki. Ale jak skopiuje skrycie, to wlasciciel nic nie wie ze mam kopie. No i moge sobie drobne zakupy robic na jego koszt, dopoki sie nie zorientuje. J. 53 |
Data: Sierpien 04 2014 11:08:45 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: John Kołalsky |
Ale to na stacjach niebezobsługowych też nie można wygodnie zapłacić. 54 |
Data: Sierpien 04 2014 14:32:44 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Mon, 4 Aug 2014 11:08:45 +0200, John Kołalsky napisał(a): Użytkownik "J.F." Ale za drobnice mozna. Kawa, guma do zucia, bulki, piwo ... J.. 55 |
Data: Lipiec 22 2014 11:18:57 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2014-07-21 04:11, Pszemol pisze: "HANA" wrote in message Da się. Tam gdzie tankuję wygląda to tak: podjeżdżam, pracownik natychmiast bierze się za tankowanie, w międzyczasie pyta, czy nie chcę bezpłatnie uzupełnić płynu do spryskiwaczy, oraz czy nie chcę innych gratisów (np. lizaki dla dzieci, jakieś gąbki), a na koniec podsuwa terminal bezprzewodowy do wstukania pinu. I, nawiasem mówiąc, jest tam chyba najtańsze paliwo w Trójmieście. Kto tu mieszka, ten wie. A jak to wygląda tam, gdzie Ty mieszkasz? JW 56 |
Data: Sierpien 02 2014 17:23:09 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "Jakub Witkowski" wrote in message W dniu 2014-07-21 04:11, Pszemol pisze: Ilu tych pracowników tam jest do dyspozycji? Ile ludzi przeważnie jednocześnie tankuje? Czy ten pan wychodzi z budki również o 2 w nocy w mroźnej zimie? Współczuję biedakowi... I czym właściwie różni się ten pracownik podsuwający terminal bezprzewodowy od takiego terminala wmontowanego w sam dystrybutor? Nie rozumiem czemu firma chce płacić komuś skoro może kupić maszynę która nie wymaga żywej obsługi 24/7. I, nawiasem mówiąc, jest tam chyba najtańsze paliwo w Trójmieście. Kto tu mieszka, ten wie. Jakiej firmy to stacja? A jak to wygląda tam, gdzie Ty mieszkasz? Opisałem obok w odpowiedzi do J.F. 57 |
Data: Sierpien 07 2014 12:16:12 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2014-08-03 00:23, Pszemol pisze: Ilu tych pracowników tam jest do dyspozycji? To mała stacja, 1-2 pojazdy. Czy ten pan wychodzi z budki również o 2 w nocy w mroźnej zimie? Tego nie wiem, ale płacą mu za to. I czym właściwie różni się ten pracownik podsuwający terminal No przecież takie w pełni samoobsługowe stacje też są. Neste/Shell. Nie rozumiem czemu firma chce płacić komuś skoro może kupić Bijesz w chochoła - są i takie, i takie. A firmy wolą stacje obsługowe, gdyż na sklepiku zarabia się lepiej niż na samym paliwie. To był zresztą powód że Neste sprzedało biznes Shellowi (słaba opłacalność). I, nawiasem mówiąc, jest tam chyba najtańsze paliwo w Trójmieście. Kto tu mieszka, ten wie. Real :) 58 |
Data: Lipiec 22 2014 12:42:30 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Maciek | W dniu 2014-07-21 00:29, HANA pisze: ja tam lubie shella za jednoNo błagam! "Zbiera pan punkty? A dlaczego nie? A chce pan zbierać? A dlaczego nie? A może płyn do spryskiwaczy? A może zapach "leśna kupa zgniłych liści"? A może zrobić hot-doga, albo chociaż potrzymać pana za parówkę?" Dlatego kochałem Neste ... -- Pozdrawiam Maciek 59 |
Data: Sierpien 02 2014 17:24:42 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Pszemol | "Maciek" wrote in message W dniu 2014-07-21 00:29, HANA pisze: Takie zachowanie to się nazywa up-selling :-) http://en.wikipedia.org/wiki/Upselling Oni się tego uczą w czasie treningów pracowników... 60 |
Data: Sierpien 03 2014 22:00:40 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Alf/red/ | On 03/08/14 00:24, Pszemol wrote: Takie zachowanie to się nazywa up-selling Dla pogłębienia tematu: stacja paliw nie zarabia na paliwie. Zarabia na sklepie - popatrzcie na ceny, od 1.5 do 3 razy drożej niż w normalnych. Dlatego Shell przerabia te odkupione Neste na obsługowe :-( Parówki może są tanie (bodaj 1,5zł na Statoilu) ale i wielkości małego palca u nogi... A ze zmrużonym okiem http://www.dowcipy.jeja.pl/1566,wielki-ogromny-wielopietrowy.html -- Alf/red/ 61 |
Data: Lipiec 21 2014 03:51:31 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Budzik | Użytkownik PiteR ... To sa jeszcze małe różnice.Będziesz raportował wszystkie ceny na stacjach? W Poznaniu i okolicach ON: Kościan stacja Antczak - 5,09 (tankowałem nie raz chwale) obok bodaj Pietrzyk - 5,07 ale nigdy nie tankowałem Poznan Komorniki - 5,27 AUCHAN SHELL na Debcu: 5,6 Czyli na zbiorniku miedzy Antczakiem a SHELL mam ponad 40zł różnicy... 62 |
Data: Lipiec 21 2014 07:34:29 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Mateusz | W dniu 2014-07-21 05:51, Budzik pisze: To sa jeszcze małe różnice. Duże auto masz jak 80 litrów wlewasz :-) M. 63 |
Data: Lipiec 21 2014 09:25:19 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Nex@pl | Bodaj Nissan Primastar chociażby ma 80l, a może nawet 90l. Zasieg koło 1200km. 64 |
Data: Lipiec 21 2014 16:30:33 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: jerzu | On Mon, 21 Jul 2014 09:25:19 +0200, "Nex@pl" Bodaj Nissan Primastar chociażby ma 80l, a może nawet 90l. Zasieg koło Ja mam 100 litrów w Renówce. A są też takie, co mają 125 litrów - np Ducato w jakiejś tam wersji dalekobieżnej :) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 65 |
Data: Lipiec 21 2014 11:00:50 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Budzik | Użytkownik Mateusz ... Ano tyle wlewam.To sa jeszcze małe różnice. 84 bodaj wchodza. 66 |
Data: Lipiec 21 2014 13:14:41 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Mon, 21 Jul 2014 03:51:31 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): To sa jeszcze małe różnice. Nie martw sie - zniknie az taka. Miedzy Wroclawiem a Poznaniem jest tych Pieprzykow kilka. Jeszcze pare tygodni temu byly podobne roznice, dzis to w granicach 10 gr. J. 67 |
Data: Lipiec 21 2014 16:00:55 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Budzik | Użytkownik J.F. ... Dlaczego zniknie?To sa jeszcze małe różnice. Dobra cena u antczaka utrzymuje się już od jakiegoś czasu. Ma taką politykę. Zreszta nie wszystkie shelle sa az tak drogie - dzis np. shell w centrum Lubonia - cena 5,39. 68 |
Data: Lipiec 21 2014 18:56:21 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Mon, 21 Jul 2014 16:00:55 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Użytkownik J.F. ... Pieprzyk tez mial. A ostatnio oczy przecieralem ze zdumienia co sie dzieje pod Trzebnica i Rawiczem. No nie, nadal jest tanio .. ale juz nie o 40 gr. Zreszta nie wszystkie shelle sa az tak drogie - dzis np. shell w centrum Wroclaw wczoraj 5.29. mam wrazenie ze w sobote nawet 5.24 bylo. No ale pod Tesco 5.16 ... J. 69 |
Data: Lipiec 21 2014 17:16:55 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Budzik | Użytkownik J.F. ... 5,07 u Pieprzyka to cena z zeszłego tygodnia...Dlaczego zniknie?W Poznaniu i okolicach ON: Zreszta nie wszystkie shelle sa az tak drogie - dzis np. shell w Ale 8 gr różnicy to nie 40... 70 |
Data: Lipiec 21 2014 19:40:23 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Mon, 21 Jul 2014 17:16:55 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): Użytkownik J.F. ... A 2 tyg temu blizej wroclawia widzialem chyba po 5.29. Kiedys tez bylo znaczaco taniej, ale sie zmienilo. Te ceny paliw jakies zwariowane sa. Przeciez to jest produkt niskomarzowy, takie 40gr to moze byc caly zysk. A moze wcale nie jest niskomarzowy ? Zreszta nie wszystkie shelle sa az tak drogie - dzis np. shell w Owszem, ale to po prostu tani Shell ... i widac tez ze u nich ceny takze wariuja. J. 71 |
Data: Lipiec 22 2014 12:51:43 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Maciek | W dniu 2014-07-21 19:40, J.F. pisze: Te ceny paliw jakies zwariowane sa. Przeciez to jest produktNo bez jaj! Oczywiście, że nie. Opłata paliwowa, akcyza, VAT - no jak nic wyjdzie z 50% marży. Da się? :-) -- Pozdrawiam Maciek 72 |
Data: Lipiec 22 2014 13:09:32 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: J.F. | Dnia Tue, 22 Jul 2014 12:51:43 +0200, Maciek napisał(a): W dniu 2014-07-21 19:40, J.F. pisze: Ale to sa oplaty stale i urzedowe. Wszyscy je placa - i zmniejszyc nie moga. Marze narzucaja sobie dodatkowo. Taka stacja chyba nawet tych roznych podatkow nie widzi - placi dostawcy za litr z oplatami, dostawca odprowadza ... a stacji pozostaje tylko VAT od zysku do rozliczenia. J. 73 |
Data: Lipiec 21 2014 22:35:07 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Cavallino |
Użytkownik J.F. ... Ale gdzie? Bo w Rawiczu miesiąc temu było dość drogo, ponad 5.2, ale może miałem pecha i na jeden dzień podniósł. ;-) 74 |
Data: Lipiec 21 2014 21:00:58 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Budzik | Użytkownik Cavallino ... Pieprzyk tez mial. A ostatnio oczy przecieralem ze zdumienia co sie5,07 u Pieprzyka to cena z zeszłego tygodnia... W okolicach Kościana jest stacja Antczaka i zaraz kawałek dalej Pieprzyka. 75 |
Data: Lipiec 21 2014 23:06:34 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Cavallino |
Użytkownik Cavallino ... Widać to Kościan jest tani, a nie Pieprzyk jako taki, skoro ma 20 gr mniej niż w Rawiczu. Ale ja przez Kościan nie jeżdżę praktycznie. Wczoraj na Auchan w Swadzimiu - 5.11 76 |
Data: Lipiec 21 2014 22:34:10 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: Cavallino |
Dnia Mon, 21 Jul 2014 16:00:55 +0000 (UTC), Budzik napisał(a): No nie wiem czy jest tanio, ostatnio było drożej niż Neste czy Emila w Poznaniu, we Wrocławiu również. 77 |
Data: Lipiec 21 2014 13:33:05 | Temat: Re: Shell mi dziś podpadł | Autor: szerszen | On Sun, 20 Jul 2014 17:32:04 +0200 shell - 5.51zł wczoraj w Piasecznie 5.25 95tka -- pozdrawiam szerszen 78 |
Data: Lipiec 21 2014 06:56:10 | Temat: Shell mi dziś podpadł | Autor: Konfabulator | Na jednym z wjazdów do DC wczoraj widziałem wszystko po 5,09. |