Ostatnio coraz czesciej zaczelam dochodzic do wniosku, ze ja juz w
nolanie jezdzic nie moge. Za glosny, za ciezki, niewygodny, wogole
ble. Rozpoczelam wiec poszukiwania kasku. Zalozenie bylo proste: Nie
shoei, bo nie bede jezdzic w tym w czym jezdzi (oczywiscie dzieki
Tadkowi) chyba 3/4 Warszawy.
To co. Jade przymiezyc schuberta... porazka. Rozmiar dla mnie nie
istnieje. Arai.. porazka, niewygodnie. Pan w sklepie usmiechajac sie
przepraszajaco stwierdza "moze nie powinieniem tego mowic, ale
podjedzie pani gdzies przymiezyc shoeia"
*wzdech*
Telefon do Tadka - rozmiary ma, wiec jade.
Krotka wymiana zdan na temat rozmiaru - na mojej glowie laduje XS,
ktory wg obwodu glowy "powinien mnie pic w czaszke, bo jest za
maly"... troche uciska, ale generalnie spoko. Ugniecie sie.
Chwila buszowania Tadka po zapleczu, zeby znalezc mi malowanie.
Jest :) zakladam... omatyldo, kask robiony dla mnie :) lezy jak
ulal :) Jeszcze ciemna szybka i zapinam w kierunku domu.

Ha. Troche za cichy. Na podjezdzie na Marsa udaje mi sie zadlawic
silnik - nie slysze dobrze obrotow ;) Ale to tylko DT. Test na
frezarce sprawil, ze poprostu zostalam fanem swojego kasku ;)
Wyjezdzamy na torunska, 234 rozpedza frezarke do predkosci przy ktorej
Nolan zaczynal powodowac u mnie lekki bol karku... i nic. Predkosc
powoli rosnie do tej, w ktorej szyba Nolana ladowala mi na twarzy, a
234 dostawal lomot w plecy, zeby zwolnic.... i nic. Gwizdze troche,
ale kask jest na swoim miejscu, glowy mi nie urywa ... co wiecej moge
nia nawet poruszac prawo- lewo... cud normalnie.
Predkosc nadal rosnie, zawirowanie znad ramienia kierowcy wali mi w
spod kasku powodujac wibracje, wiec troche sie przykulam... i nic.
Szumi. atrakcji dodatkowych brak.
Doslismy do predkosci, ktorej tu nie podam, bo podobno grupe czytaja
dwunastoletnie dzieci.
Kask jesli chodzi o aerodynamike jest zaj****. O wage - Zaj***. Cichy
tez jest. Zapiecie tez jest miodne - nic mnie w koncu nie uwiera w
grdyke.
No zajebiaszczy poprostu :) tak to ja moge jezdzic :D

pzdr
--
Ruda aka Ruda_Zaba
Nie jestem baba, jestem ufoludkiem.
Dt 50 & tylnie pol frezarki.

Ruda_Zaba pisze:

No zajebiaszczy poprostu :) tak to ja moge jezdzic :D

On 13 Sie, 13:12, gildor  wrote:

Ruda_Zaba pisze:

> No zajebiaszczy poprostu :) tak to ja moge jezdzic :D

całe życie z wariatami...
chyba kupie se tornado, bo bede sie wyróżniał jakoś w końcu.
nawet malowanie z Mikim i Fatem mam to samo... grrrr

Ruda_Zaba pisze:

On 13 Sie, 13:12, gildor  wrote:

Ruda_Zaba pisze:

No zajebiaszczy poprostu :) tak to ja moge jezdzic :D

całe życie z wariatami...
chyba kupie se tornado, bo bede sie wyróżniał jakoś w końcu.
nawet malowanie z Mikim i Fatem mam to samo... grrrr

a jakie macie, bo nie pomne? Mam nadzieje, ze inne niz ja :b

Uzytkownik "Ruda_Zaba"  napisal w wiadomosci

Ostatnio coraz czesciej zaczelam dochodzic do wniosku, ze ja juz w
nolanie jezdzic nie moge. Za glosny, za ciezki, niewygodny, wogole

On 13 Sie, 13:35, "enrice"  wrote:

Uzytkownik "Ruda_Zaba"  napisal w
> Ostatnio coraz czesciej zaczelam dochodzic do wniosku, ze ja juz w
> nolanie jezdzic nie moge. Za glosny, za ciezki, niewygodny, wogole
A jaki model Nolana miales? Tak z ciekawosci pytam...

A co do Shoeia XR-1000 to areodynamika swietna, ale zapomnieli o
bezpieczenstwie. Polowalem na niego, ale po przeczytania testu SHARP w
ktorym ma tylko 3 gwiazdki jakos przestal za mna chodzic. Wole Schuberta :)

On 2008-08-13 13:35:58 +0200, "enrice"  said:

A co do Shoeia XR-1000 to areodynamika swietna, ale zapomnieli o
bezpieczenstwie. Polowalem na niego, ale po przeczytania testu SHARP w
ktorym ma tylko 3 gwiazdki jakos przestal za mna chodzic. Wole Schuberta :)

Użytkownik "de Fresz"  napisał w wiadomości

On 2008-08-13 13:35:58 +0200, "enrice"  said:

A co do Shoeia XR-1000 to areodynamika swietna, ale zapomnieli o
bezpieczenstwie. Polowalem na niego, ale po przeczytania testu SHARP w
ktorym ma tylko 3 gwiazdki jakos przestal za mna chodzic. Wole Schuberta
:)

Szkoda tylko, ze nikt tak naprawde nie wie co i jak badaja... Te akurat to
testy, to IMHO ostatnia rzecz, jaka nalezy brac pod uwage.

On 13 Sie, 17:07, "enrice"  wrote:

Opis jest na stronie SHARPA - uderzenia pod roznymi kątami itd... możesz
zlecic tłumaczenie google i masz wszystko wyjasnione. Lepszy ten test niż
żaden - może producentom kasków nie jest na ręke pokazywanie prawdziwych
właściwości kasków. Wiadomo, ze klient wyciągnie duzo wiecej forsy dla
swojego bezpieczenstwa niz dla wlasciwosci areodynamicznych kasku.

On 2008-08-13 17:07:30 +0200, "enrice"  said:

Szkoda tylko, ze nikt tak naprawde nie wie co i jak badaja... Te akurat to
testy, to IMHO ostatnia rzecz, jaka nalezy brac pod uwage.

Opis jest na stronie SHARPA - uderzenia pod roznymi kątami itd...

możesz zlecic tłumaczenie google i masz wszystko wyjasnione.

Lepszy ten test niż żaden

Użytkownik "enrice"

A co do Shoeia XR-1000 to areodynamika swietna, ale zapomnieli o
bezpieczenstwie. Polowalem na niego, ale po przeczytania testu SHARP w

nom ja też kupilem drugiego Szuja tyle, że tym razem RF1000 z
malowaniem Picotte 3 TC-6 bo takiego nie widziałem jeszcze... hehehe

Pozdro
Songoku

Ruda_Zaba pisze:

To co. Jade przymiezyc schuberta... porazka. Rozmiar dla mnie nie
istnieje. Arai.. porazka, niewygodnie. Pan w sklepie usmiechajac sie
przepraszajaco stwierdza "moze nie powinieniem tego mowic, ale
podjedzie pani gdzies przymiezyc shoeia"

Dt 50 & tylnie pol frezarki.