Witam,
mam pytanie o możliwość samodzielnej naprawy uszkodzonych kierunkowskazów.
Dzisiaj przejechałem Sieną ok. 20 km i nagle kierunkowskazy przestały
migać. Tzn. nie słyszałem stukającego przekaźnika, a tylko pojedynczy
stuk po włączeniu kierunkowskazu i pojedynczy przy wyłączaniu.
Sądziłem, że wtedy włączany kierunek zapala się i świeci na stałe
(i ręcznie migałem...), ale po wyjściu i sprawdzeniu okazało się,
że nic nie świeci. Sprawdziłem bezpiecznik 15A opisany "SERVICES"
- sprawny (zresztą inne światła działają). Myślę, że uszkodzony
może być przerywacz. Wymontowałem go spod kolumny kierownicy
i obejrzałem. Wygląda tak:
    http://republika.pl/piotrne/Przerywacz/
Nie sprawdzałem go "luzem". Ale mam wątpliwości, czy to jest
przyczyna: dlaczego mimo pojedynczych, słyszalnych "stuknięć" tego
przekaźnika światła nie migną ani trochę? Awaryjne tak samo
- nie ma nic.
Czy ma sens kupić taki nowy przerywacz i wymienić? O ile uda mi się
kupić... Albo sprawdzić, czy działa poza samochodem i wymienić
ewentualnie układ U643B?
Pozdrawiam
Piotr
| 2 | 
Data: Maj 23 2011 20:43:19 | 
| Temat: Re: Siena - kierunkowskazy przestały działać... | 
| Autor:  Wmak  | 
Piotrne  napisał(a):  
 
Najpierw oczyść styki przekaźnika, bo wewnątrz puszki widać ślady spalenizny. 
 
Typowy 3-stykowy przerywacz, kupisz bez kłopotu, pewno nawet od Łady Samary  
powinien pasować. 
 
 
--   
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 
 
 | 3 | 
Data: Maj 24 2011 10:51:50 |  | Temat: Re: Siena - kierunkowskazy przestały działać... |  | Autor: Marrcino  |  
W dniu 2011-05-23 22:18, Piotrne pisze: 
 Witam, 
 
mam pytanie o możliwość samodzielnej naprawy uszkodzonych kierunkowskazów. 
Dzisiaj przejechałem Sieną ok. 20 km i nagle kierunkowskazy przestały 
migać. Tzn. nie słyszałem stukającego przekaźnika, a tylko pojedynczy 
stuk po włączeniu kierunkowskazu i pojedynczy przy wyłączaniu. 
Sądziłem, że wtedy włączany kierunek zapala się i świeci na stałe 
(i ręcznie migałem...), ale po wyjściu i sprawdzeniu okazało się, 
że nic nie świeci. Sprawdziłem bezpiecznik 15A opisany "SERVICES" 
- sprawny (zresztą inne światła działają). Myślę, że uszkodzony 
może być przerywacz. Wymontowałem go spod kolumny kierownicy 
i obejrzałem. Wygląda tak: 
 
http://republika.pl/piotrne/Przerywacz/ 
 
Nie sprawdzałem go "luzem". Ale mam wątpliwości, czy to jest 
przyczyna: dlaczego mimo pojedynczych, słyszalnych "stuknięć" tego 
przekaźnika światła nie migną ani trochę? Awaryjne tak samo 
- nie ma nic. 
 
Czy ma sens kupić taki nowy przerywacz i wymienić? O ile uda mi się 
kupić... Albo sprawdzić, czy działa poza samochodem i wymienić 
ewentualnie układ U643B? 
 
 
Pozdrawiam 
Piotr 
 
Też tak miałem, kupiłem nowy w sklepie za 10zł i jak ręką odjął.
 | 4 | 
Data: Maj 24 2011 20:48:36 |  | Temat: Re: Siena - kierunkowskazy przestały działać... |  | Autor: Piotrne  |  
Marrcino pisze: 
 
 Też tak miałem, kupiłem nowy w sklepie za 10zł i jak ręką odjął. 
 
Bardzo dziękuję za porady. Też kupiłem nowy, ale za 24 zł 
("no name" - oryginalnych nie było), wymieniłem i działa.
 
P.
  |  |  |