Bożek Michał pisze:
Uszanowanie,
sprawa tyczy się jawy 50
stoi nam to to w garażu już długie lata,
ostatnie próby naprawy się nie powiodły
więc odwieźliśmy przęt do takiego, że niby znawcy..
naprawy ale czego ? dzwigni zmiany biegów?
ten ot orzekł, iż pazur czasu widnieje jak na zewnątrz tak
i w środku, i silnik zdało by się poprostu wymienić..
jessne, fachowiec chyba z ASO. A calego motoroweru nie kazal zmieniac ?
Powiem tak: kilka dni temu odpaliłem komara 3 po 10 latach stania. Po zatopieniu pływaka w gazniku i 3 krotnym kopnieciu zapalił. Przed 10 laty odpalałem go tak samo, wtedy chyba po 4 czy 6 latach. I tak samo odpalił. Nie musze dodawac ze nawet paliwa nie zmieniłem wiec nie wiem jakie stare jest.
Jesli cos jest zepsute to trzeba to zdiagnozowac i naprawic a nie wymienic wszystko na wszelki wypadek. A upływ czasu ma tu niewielki wpływ
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX
3 |
Data: Sierpien 14 2008 13:29:10 |
Temat: Re: Silnik do Jawy 50 |
Autor: Jacot |
Arni wrote:
Bożek Michał pisze:
ten ot orzekł, iż pazur czasu widnieje jak na zewnątrz tak
i w środku, i silnik zdało by się poprostu wymienić..
jessne, fachowiec chyba z ASO. A calego motoroweru nie kazal zmieniac ?
O w dupeczke... Jakby mi taki fachowiec kazal zmienic troche popsuty
silnik w Junaku na nowy to moglbym popuscic...
W Jawce na jakie 75% simeringi trza dac nowe, moze szlif, jesli
cylinder zardzewial. Ogolnie przeglada trza machnac, dosc wnikliwego.
I bedzie jedzic dlugo i szczesliwie.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
4 |
Data: Sierpien 13 2008 08:22:10 | Temat: Re: Silnik do Jawy 50 | Autor: Nexus6 |
Bożek Michał pisze:
Uszanowanie,
sprawa tyczy się jawy 50
Wiosną sprzedałem taką z 1976 roku, przedtem stała z 6 lat. Rdza była w zbiorniku chwile pochodziła i zgasła. Kupujący poświecił dzień czy dwa i uruchomił. Ja kupowałem ją w okolicach 86 roku z przebiegiem 2000 km jaki zrobiła po zakupie i dalej już stała. W tym 86 (bodajże) zapaliła na paliwie z 76 i pojechałem. Wszystkie części do tego są w śmiesznych cenach. Radzę zmień mechanika.
Swoją trzymałbym dalej, ale po zakupie motocykla brakło miejsca. Miałem tylko wolne w blaszaku, w którym latem jest +60 i stwierdziłem, że lepiej niech jakiś dzieciak się cieszy, swoim kupie skuter.
Poszła za 350 (była nie na chodzie) i za dwa dni kupiłem sobie za to kurtkę HG (mam pamiątkę).
nexus
| |