http://s8.photobucket.com/albums/a4/croolick/?action=view&current=Zdjcie38.jpg

u mnie pod firmą codziennie parkuje tak kiierowca nowej Alfy 159, jakiś Matiz i Z3 :)

--
Pozdrawiam

Gryngol

Użytkownik "Gryngol"  napisał w wiadomości

u mnie pod firmą codziennie parkuje tak kiierowca nowej Alfy 159,

Użytkownik "Rabbit McCroolick"  napisał w wiadomości

I tu kolego trafiles w sedno sprawy!

--
pozdrawiam, minorman
[SG] panda '05 essie '96
harry II + ml-145

Użytkownik "R"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Rabbit McCroolick"  napisał w wiadomości

http://s8.photobucket.com/albums/a4/croolick/?action=view&current=Zdjcie38.j
pg

Tylko jeszcze trzeba wiedzieć, kto pierwszy przyjechał na parking...

R pisze:

Użytkownik "Rabbit McCroolick"  napisał w wiadomości

http://s8.photobucket.com/albums/a4/croolick/?action=view&current=Zdjcie38.j
pg
Tylko jeszcze trzeba wiedzieć, kto pierwszy przyjechał na parking...

R.

Rabbit McCroolick wrote:

http://s8.photobucket.com/albums/a4/croolick/?action=view&current=Zdjcie38.jpg

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

Rabbit McCroolick wrote:

http://s8.photobucket.com/albums/a4/croolick/?action=view&current=Zdjcie38.jpg

ale nie wiesz kto zaparkował pierwszy, a to ma duże znaczenie.
moon

On 29 Cze, 23:04, "Rabbit McCroolick"  wrote:

wlasnie, ze wiem, samochod po lewej jest moj a po prawej szwagra. Przecez
nie zamieszczalbym fotki w innym przypadku....Zreszta bardzo czesto spotykam
sie z podobnym parkowaniem w przypadku kierowcow tejze wlasnie marki...

Rabbit McCroolick wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

Rabbit McCroolick wrote:

http://s8.photobucket.com/albums/a4/croolick/?action=view&current=Zdjcie38.jpg

ale nie wiesz kto zaparkował pierwszy, a to ma duże znaczenie.
moon

wlasnie, ze wiem, samochod po lewej jest moj a po prawej szwagra.

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

no to głupio zaparkowaliście.
za blisko, dwa auta między wami miałyby gwarantowane 'dołeczki' po
otwieraniu drzwi.
Skodziarz był mądry i zabezpieczył się przez uszkodzeniem auta.

Piętno kierowcom parkującym ZA BLISKO!

Rabbit McCroolick wrote:

Użytkownik "Moon"  napisał w wiadomości

no to głupio zaparkowaliście.
za blisko, dwa auta między wami miałyby gwarantowane 'dołeczki' po
otwieraniu drzwi.
Skodziarz był mądry i zabezpieczył się przez uszkodzeniem auta.

gowno prawda - nasze samochodz stanely miedzy liniami wyzanaczajacymi
miejsca parkingowe - aparat w komorce znieksztalcil nieco
rzeczywistosc.

On Sat, 30 Jun 2007 12:04:45 +0200, "Moon"  wrote:

ale często te linie są robione "pod malucha", a moja nowa vectra już ma dwa,
francowate dołki od jemiołów, którzy parkują na styk.

Hello jerzu,

Saturday, June 30, 2007, 6:06:06 PM, you wrote:

ale często te linie są robione "pod malucha", a moja nowa vectra już ma dwa,
francowate dołki od jemiołów, którzy parkują na styk.

Ja Masterem mieszczę się na miejscach parkingowych pod marketami. Więc
nie pieprz bzdur że miejsca są robione pod malucha. Jak jesteś dupa
nie kierowca i zaparkowć nie potrafisz to się do tego przyznaj a nie
dorabiasz ideologię.

On Sat, 30 Jun 2007 18:14:21 +0200, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Co w niczym nie zmienia faktu, że kierowcy na parkingach wzajemnie
obijają sobie samochody :(

jerzu wrote:

On Sat, 30 Jun 2007 12:04:45 +0200, "Moon"  wrote:

ale często te linie są robione "pod malucha", a moja nowa vectra już
ma dwa, francowate dołki od jemiołów, którzy parkują na styk.

Ja Masterem mieszczę się na miejscach parkingowych pod marketami. Więc
nie pieprz bzdur że miejsca są robione pod malucha. Jak jesteś dupa
nie kierowca i zaparkowć nie potrafisz to się do tego przyznaj a nie
dorabiasz ideologię.

On Sat, 30 Jun 2007 22:16:44 +0200, "Moon"  wrote:

aha, pierdu pierdu, do szerokości samochodu dodaj szerokość z otwartymi
drzwiami.

jerzu wrote:

On Sat, 30 Jun 2007 22:16:44 +0200, "Moon"  wrote:

aha, pierdu pierdu, do szerokości samochodu dodaj szerokość z
otwartymi drzwiami.

Żeby wyjść z auta nie potrzebuje rozwalić drzwi do końca.

On Sun, 1 Jul 2007 02:16:59 +0200, "Moon"  wrote:

a ja potrzebuję.
po to są zresztą drzwi, żeby je otwierac, a nie żeby je uchylać.

jerzu wrote:

On Sun, 1 Jul 2007 02:16:59 +0200, "Moon"  wrote:

a ja potrzebuję.
po to są zresztą drzwi, żeby je otwierac, a nie żeby je uchylać.

Czyli jak zobaczę Vectrę zaparkowaną jak Skoda ze zdjęcia to będę
wiedział że to Twoje auto.

In article  
says...

ale często te linie są robione "pod malucha", a moja nowa vectra już ma dwa,
francowate dołki od jemiołów, którzy parkują na styk.

Moon pisze:

ale nie wiesz kto zaparkował pierwszy, a to ma duże znaczenie.

http://s8.photobucket.com/albums/a4/croolick/?action=view&current=Zdjcie38.jpg

On 30 Cze, 08:17, "Relifex"  wrote:

korek gwarantowany. Ogolnie czeska tandeta zalewa drogi a silniki TDI
zmuszaja ich do oszczednej jazdy.

korek gwarantowany. Ogolnie czeska tandeta zalewa drogi a silniki TDI
zmuszaja ich do oszczednej jazdy.

Pod wzgledem wykonania lepsze od Polo, a co do oszczednej jazdy, to
poprostu nie trzeba sie starac, jezdzac dynamicznie samochod nie spala
wiecej niz inne, wiec gadasz od rzeczy.

Relifex pisze:

Ogolnie czeska tandeta zalewa drogi a silniki TDI zmuszaja ich do oszczednej jazdy.

Giecik napisał(a):

Relifex pisze:

Ogolnie czeska tandeta zalewa drogi a silniki TDI zmuszaja ich do oszczednej jazdy.

A ja się nie zgodzę.
Mój ojciec poruszą się teraz Skodą Fabią 1.9 TDI
Silnik ma fabrycznie 105 KM i jest po chip tuningu ( fabrycznym )
W rezultacie ma tych koni 130 i jakze milo jest takim samochodem jezdzic. Z zewnątrz wygląda jak zwykła Skoda Fabia Sedan a pod maską istna rakieta :)

andy pisze:

Giecik napisał(a):

Relifex pisze:

Ogolnie czeska tandeta zalewa drogi a silniki TDI zmuszaja ich do oszczednej jazdy.

A ja się nie zgodzę.
Mój ojciec poruszą się teraz Skodą Fabią 1.9 TDI
Silnik ma fabrycznie 105 KM i jest po chip tuningu ( fabrycznym )
W rezultacie ma tych koni 130 i jakze milo jest takim samochodem jezdzic. Z zewnątrz wygląda jak zwykła Skoda Fabia Sedan a pod maską istna rakieta :)

ROTFL

Giecik napisał(a):

andy pisze:

Giecik napisał(a):

Relifex pisze:

Ogolnie czeska tandeta zalewa drogi a silniki TDI zmuszaja ich do oszczednej jazdy.

A ja się nie zgodzę.
Mój ojciec poruszą się teraz Skodą Fabią 1.9 TDI
Silnik ma fabrycznie 105 KM i jest po chip tuningu ( fabrycznym )
W rezultacie ma tych koni 130 i jakze milo jest takim samochodem jezdzic. Z zewnątrz wygląda jak zwykła Skoda Fabia Sedan a pod maską istna rakieta :)

ROTFL

I co Cie tu kolego śmieszy ?

andy pisze:

Giecik napisał(a):

andy pisze:

Giecik napisał(a):

Relifex pisze:

Ogolnie czeska tandeta zalewa drogi a silniki TDI zmuszaja ich do oszczednej jazdy.

A ja się nie zgodzę.
Mój ojciec poruszą się teraz Skodą Fabią 1.9 TDI
Silnik ma fabrycznie 105 KM i jest po chip tuningu ( fabrycznym )
W rezultacie ma tych koni 130 i jakze milo jest takim samochodem jezdzic. Z zewnątrz wygląda jak zwykła Skoda Fabia Sedan a pod maską istna rakieta :)

ROTFL

I co Cie tu kolego śmieszy ?

Ta rakieta.
Skoda i rakieta - swietne porównanie.

Skoda i rakieta - swietne porównanie.

A jak można nazwać samochód ważący 1300 - 1500 kg z 130 konnym silnikiem ?

1500kg (no niecałe) ma e34 525TDS Rafała "SP". Ma 143KM i uwierz mi, żadna
rakieta toto nie jest.
Rakietą to może być wersja 540i, która ma chyba ze 130 KM więcej.

Użytkownik "mw"  napisał w wiadomości

1500kg (no niecałe) ma e34 525TDS Rafała "SP". Ma 143KM i uwierz mi,
żadna rakieta toto nie jest.
Rakietą to może być wersja 540i, która ma chyba ze 130 KM więcej.

Gowno nie rakieta, rakieta mozna nazwac Bugatti Veyron, a nie jakies
tam BMW dla ludzi ktorzy lubia sie brandzlowac trzema literkami.

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Użytkownik "mw"  napisał w wiadomości

1500kg (no niecałe) ma e34 525TDS Rafała "SP". Ma 143KM i uwierz mi,
żadna rakieta toto nie jest.
Rakietą to może być wersja 540i, która ma chyba ze 130 KM więcej.

Gowno nie rakieta, rakieta mozna nazwac Bugatti Veyron, a nie jakies
tam BMW dla ludzi ktorzy lubia sie brandzlowac trzema literkami.

No wybacz, ale patrząc na to co jeździ po naszych drogach - czyli 95% aut ze stosunkiem moc/masa znacznie poniżej 100KM na tonę, jeśli nagle wyskakuje coś co ma ok. 190KM na tonę - to można to coś uznać za rakietę.
A o Veyronie to nawet nie wspominaj - przecież większość z nas w życiu go może nie zobaczyć. O dotknięciu, czy tym bardziej zajęciu w nim miejsca, nie wspominając.