Witam
Jaki skaner trzeba kupić aby w miarę
przyzwoitej jakości przenieść negatywy
zdjęć małoobrazkowych i 6 x 9 w świat cyfrowy.

Pozdrowienia
            Zbych

trimowWP pisze:

Witam
Jaki skaner trzeba kupić aby w miarę
przyzwoitej jakości przenieść negatywy
zdjęć małoobrazkowych i 6 x 9 w świat cyfrowy.

Co do małoobrazkowych, to chwalony był płaszczak Epsona (V500 chyba lub jakoś podobnie). Tam masz chyba też przystawki do średniego formatu, ale czy do 6x9, to nie jestem pewien. Ja sobie chwalę OpticFilm Plusteka, ale to jest dedykowany, który nie daje jakości wyraźnie lepszej od tego Epsona, a jest jednak tylko do skanowania filmów 135 lub mniejszych.
Generalnie skaner powinien mieć możliwość wyłączenia źródła światła do podświetlania od spodu. Od góry możesz położyć na kliszę mleczną płytkę i dać jakieś źródło światła i teoretycznie ci dobrze zeskanuje.
Co do filmów większych formatów, to wymagania są generalnie mniejsze. O ile dla filmu małoobrazkowego minimalna sensowna rozdzielczość to 1800 pkt/cal(na skanerach jest napisane dpi, ale nie będę tak pisał, bo się zaraz puryści poruszą i będzie wątek na 100 postów nt.dpi, ppi, itp, itd), zaś praktyczne moim zdaniem jest skanowanie z rozdzielczościami 2400-3600 pkt/cal. Więcej nie ma sensu, bo tylko większe ziarno widać, chyba że masz jakiś superdrobnoziarnisty film i robiłeś superostrym obiektywem.


Pozdrawiam,
Paweł W.

--

http://www.prawnicydlabiznesu.pl/

Użytkownik ""Paweł W.""  napisał w wiadomości

trimowWP pisze:

Witam
Jaki skaner trzeba kupić aby w miarę
przyzwoitej jakości przenieść negatywy
zdjęć małoobrazkowych i 6 x 9 w świat cyfrowy.

Co do małoobrazkowych, to chwalony był płaszczak Epsona (V500 chyba lub jakoś podobnie). Tam masz chyba też przystawki do średniego formatu, ale czy do 6x9, to nie jestem pewien. Ja sobie chwalę OpticFilm Plusteka, ale to jest dedykowany, który nie daje jakości wyraźnie lepszej od tego Epsona, a jest jednak tylko do skanowania filmów 135 lub mniejszych.
Generalnie skaner powinien mieć możliwość wyłączenia źródła światła do podświetlania od spodu. Od góry możesz położyć na kliszę mleczną płytkę i dać jakieś źródło światła i teoretycznie ci dobrze zeskanuje.
Co do filmów większych formatów, to wymagania są generalnie mniejsze. O ile dla filmu małoobrazkowego minimalna sensowna rozdzielczość to 1800 pkt/cal(na skanerach jest napisane dpi, ale nie będę tak pisał, bo się zaraz puryści poruszą i będzie wątek na 100 postów nt.dpi, ppi, itp, itd), zaś praktyczne moim zdaniem jest skanowanie z rozdzielczościami 2400-3600 pkt/cal. Więcej nie ma sensu, bo tylko większe ziarno widać, chyba że masz jakiś superdrobnoziarnisty film i robiłeś superostrym obiektywem.
Pozdrawiam,
Paweł W.

Znalazłem na Allegro :
http://allegro.pl/show_item.php?item=1155513706

http://allegro.pl/show_item.php?item=1152107023

http://allegro.pl/show_item.php?item=1158083535

a klisze mam starej AGF-y   robione  Startem  i kolejnymi Zorkami w dodatku
źle przechowanymi
tak że czeka mnie niezła robota.
Możesz mi polecić jakiś program do przekonwertowania negatywu  w pozytyw i
solidnej obróbki zdjęć?
Pozdrowienia
            Zbych

W dniu 2010-07-26 01:33, trimowWP pisze:

Znalazłem na Allegro :
http://allegro.pl/show_item.php?item=1155513706

Tego bym nawet kijem nie ruszył. Zwłaszcza, że Mediony to najczęściej szrot poserwisowy, sprzedawany u nas głownie przez sprzedawców-naciągaczy-złodziei, że zacytuję z ww. aukcji: "Oferowane urządzenia są sprzętem nowym lub powystawowym. Mogą posiadajć drobne zarysowania na obudowie. Wszystkie urzadzenia są w 100% sprawne oraz objęte pisemną gwarancją. Zapraszamy do przemyślanych zakupów."

http://allegro.pl/show_item.php?item=1152107023

Ten jest niezły do małego obrazka (realna rozdzielczość to jakieś 1500-2000 dpi, to 9600dpi możesz traktować jako "oversampling" :-) ale retuszowanie paprochów zabije cie przy 10-tym slajdzie :-)

http://allegro.pl/show_item.php?item=1158083535

HP?! Mój HP miał soft dla debili tak, że się czułem jakbym zgubił z 80 pktów IQ. Sprawdź czy ten ma też poukrywane wszystko z kolorowymi ikonkami i wizardami - zmiana dpi to minimum 10 klików ;-)

a klisze mam starej AGF-y robione Startem i kolejnymi Zorkami w dodatku
źle przechowanymi
tak że czeka mnie niezła robota.
Możesz mi polecić jakiś program do przekonwertowania negatywu w pozytyw i
solidnej obróbki zdjęć?

Jako skaner to polecam jakiś Nikon Coolscan, koniecznie z ICE.

--
pozdrawiam
       Mikołaj

Ja sobie chwalę OpticFilm Plusteka,

Potwierdzam, bardzo sensowne skany. Ale tak jak piszesz, tylko małoobrazkowe. Ja niedawno skończyłem zabawę ze swoim zbiorem starych negatywów i te robionę dobrym aparatem (czyt. Zenitem) bardzo mnie zaskoczyły na plus :-).

...dla filmu małoobrazkowego minimalna sensowna rozdzielczość to 1800 pkt/cal

Ja robiłem 1200 dpi i są wystarczające. Oczywiście zależy do czego to potrzebne :-). Jeśli do oglądania na ekranie to 1200 zupełnie wystarcza... Ale to rzecz gustu. I miejsca na dysku ;-)))

Użytkownik "trimowWP"  napisał w wiadomości

Witam
Jaki skaner trzeba kupić aby w miarę
przyzwoitej jakości przenieść negatywy
zdjęć małoobrazkowych i 6 x 9 w świat cyfrowy.

Pozdrowienia
           Zbych

Jak masz DSLR, to kup makro :)
Z kolorem może być kłopot, ale do BIW jest super...

Witam
Jaki skaner trzeba kupić aby w miarę
przyzwoitej jakości przenieść negatywy
zdjęć małoobrazkowych i 6 x 9 w świat cyfrowy.
Pozdrowienia
Zbych

Jak masz DSLR, to kup makro :)
Z kolorem może być kłopot, ale do BIW jest super...

Klisze czarno-białe. A co to DSLR ???
Pozdrowienia
            Zbych

Użytkownik "trimowWP"  napisał w wiadomości

Witam
Jaki skaner trzeba kupić aby w miarę
przyzwoitej jakości przenieść negatywy
zdjęć małoobrazkowych i 6 x 9 w świat cyfrowy.
Pozdrowienia
Zbych

Jak masz DSLR, to kup makro :)
Z kolorem może być kłopot, ale do BIW jest super...

Klisze czarno-białe. A co to DSLR ???
Pozdrowienia
           Zbych

DSLR to "Luszczanka cyfrowa" :)
Ostatnie reprodukowałe XP2 6x4,5cm za pomocą D700+60Micro.
Detalu miełaem więcej niż na odbitce 30x40cm (z tego samego negatywu).

W dniu 2010-07-25 12:13, trimowWP pisze:

Witam
Jaki skaner trzeba kupić aby w miarę
przyzwoitej jakości przenieść negatywy
zdjęć małoobrazkowych i 6 x 9 w świat cyfrowy.

Ja używam Canona 8800F, do www w zupełności wystarcza, ale skanuję tylko 6x6. No i zdarzyło mi się parę razy popełnić wydruk 30x30 z takiego skanu i nie było widać różnic pomiędzy wydrukiem właśnie ze skanu Canonem, a ze skanu zrobionym Nikonem 9000ED. Tylko tak jak piszę, skany były ze średniego, zapewne przy większych powiększeniach, lub powiększeniach z małego obrazka różnice były by już znaczne.



--
Marcin Stawny
http://marcinstawny.com