Nadszedł czas decyzji co do zakupu.
Cel: zeskanowanie 53 klisz część kolor, część czarno białe ( sprzed około 25 lat)
Po wykonaniu zadania skaner ma iść do sprzedaży bo zwykły skaner posiadam w kombajnie wielofunkcyjnym a klisz więcej nie bede skanował.
Założyłem sobie dwie wersje i tu prosze Was o doradzenie.
Wersja pierwsza z założeniem wydania do około 150zł.
http://allegro.pl/skaner-hp-scanjet-4470c-i1436963509.html
i dokupienie do tego przystawki do klisz.
lub
http://allegro.pl/skaner-do-filmow-vistaquest-fs-500-i1434741924.html

Wersja druga z założeniem zamrożenia gotówki do około 350zł.
http://allegro.pl/skaner-do-filmow-yashica-fs-501-negatyw-pozytyw-i1426505857.html

lub
http://allegro.pl/skaner-epson-perfection-v330-najtaniej-w-polsce-i1422643241.html

Zdjęcia mają dla mnie charakter pamiątkowy i trafią na dysk komputera , ewentualnie wydrukowanie kilku odbitek 10x15 lub ciut większych do powieszenia na ścianie.

Chciałbym by skanowanie szło w miare sprawnie i jakość była na dobrym amatorsko-domowym poziomie.
Który zakup będzie tzw najmnieszym złem koniecznym biorąc rownież pod uwage rychłe odsprzedanie sprzętu?
Będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi bo nagli mnie czas. Musze kupić w tym tygodniu by przez weekend zeskanować ( potem wraca żona z dzieckiem i nie bedzie czasu ) :-)
Pozdrawiam.

On 2011-01-31 23:40, Norbert wrote:

lub
http://allegro.pl/skaner-epson-perfection-v330-najtaniej-w-polsce-i1422643241.html

Zdjęcia mają dla mnie charakter pamiątkowy i trafią na dysk komputera ,
ewentualnie wydrukowanie kilku odbitek 10x15 lub ciut większych do
powieszenia na ścianie.

Chciałbym by skanowanie szło w miare sprawnie i jakoć była na dobrym
amatorsko-domowym poziomie.

Który zakup będzie tzw najmnieszym złem koniecznym biorąc rownież pod
uwage rychłe odsprzedanie sprzętu?

Będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi bo nagli mnie czas. Musze kupić
w tym tygodniu by przez weekend zeskanować ( potem wraca żona z dzieckiem
i nie bedzie czasu ) :-)

dominik napisał(a):

On 2011-01-31 23:40, Norbert wrote:

lub
http://allegro.pl/skaner-epson-perfection-v330-najtaniej-w-polsce-i1422643241.html

Tylko ten jak już. Te pierwsze dwa to zabawki z słabą jakością.

Zdjęcia mają dla mnie charakter pamiątkowy i trafią na dysk komputera ,
ewentualnie wydrukowanie kilku odbitek 10x15 lub ciut większych do
powieszenia na ścianie.

Nie wmawiaj sobie, że 5 mpix wystarczy, bo nie to jest problemem. Chodzi o
to, że te skanery nie potrafią większości materiału zeskanować. Albo
przepalają albo mają całkowicie rozregulowane kolory. Zapisują w jpg lub
tiff. Jedynie ten epson się mógłby nadać jakkolwiek, ale to płaski skaner
i sporo czasu nad tym spędziesz.

Chciałbym by skanowanie szło w miare sprawnie i jakoć była na dobrym
amatorsko-domowym poziomie.

To o pierwszych dwóch zapomnij jak myślisz o jakości, o epsonie jak o
szybkości. Dobry skaner kosztuje w czterech cyferkach, ma usuwanie rys i
dobre profile do kolorów. Do tego odpowiodnie oprogramowania (Silverfast).

Który zakup będzie tzw najmnieszym złem koniecznym biorąc rownież pod
uwage rychłe odsprzedanie sprzętu?

Jak już to tylko espon z tych.

On 2011-02-01 00:12, Norbert wrote:

Tylko ten jak już. Te pierwsze dwa to zabawki z słabą jakością.

Właśnie do tego się skłaniałem, nie miałem tylko pewności.

Nie wmawiaj sobie, że 5 mpix wystarczy, bo nie to jest problemem. Chodzi o
to, że te skanery nie potrafią większości materiału zeskanować. Albo
przepalają albo mają całkowicie rozregulowane kolory. Zapisują w jpg lub
tiff. Jedynie ten epson się mógłby nadać jakkolwiek, ale to płaski skaner
i sporo czasu nad tym spędziesz.

Zdaje sobie z tego sprawe.
Powiedzmy , że dla mnie szybko oznacza jak jeden film będę w stanie
zeskanować do komputera w 30-60 minut.
CałÄ… obróbkę zostawię sobie na wilniejszy czas. Ważne by foto trafiły na
dysk.

Jak już to tylko espon z tych.

Ne orientujesz się może czy w oprogramowaniu tego epsona jest pewien myk?
Chodzi mi mianowicie o to by po włożeniu paska kliszy z 6 klatkami
oznaczyć je wszystkie i na raz zeskanowac by każdy trafił do osobnego
pliku? Wiem że jakieś skanery mają takie opcje , nie wiem tylko jakie...

W dniu 2011-01-31 23:40, Norbert pisze:

Wersja pierwsza z założeniem wydania do około 150zł.
http://allegro.pl/skaner-hp-scanjet-4470c-i1436963509.html
i dokupienie do tego przystawki do klisz.

lub
http://allegro.pl/skaner-do-filmow-vistaquest-fs-500-i1434741924.html

Wersja druga z założeniem zamrożenia gotówki do około 350zł.
http://allegro.pl/skaner-do-filmow-yashica-fs-501-negatyw-pozytyw-i1426505857.html

Zdjęcia mają dla mnie charakter pamiątkowy i trafią na dysk komputera ,
ewentualnie wydrukowanie kilku odbitek 10x15 lub ciut większych do
powieszenia na ścianie.

Paweł W. napisał(a):

Już ci radziłem - rozejrzyj się w okolicy, czy nikt nie będzie ci w stanie pożyczyć jakiegoś skanera do filmów choćby na próbę. U mnie stoi już od roku nieużywany Plustek Opticfilm, więc na miesiąc bez problemu mógłbym wypożyczyć.

W dniu 2011-02-01 00:15, Norbert pisze:

Z propozycji wypożyczenia skorzystałbym bardzo chętnie. Z jakiego rejonu
ojczyzny jestes? Ja okolice Warszawy.

Paweł W. napisał(a):

W dniu 2011-02-01 00:15, Norbert pisze:

Z propozycji wypożyczenia skorzystałbym bardzo chętnie. Z jakiego rejonu
ojczyzny jestes? Ja okolice Warszawy.

To pisz do mnie na priv.

On 2011-01-31 23:57, "Paweł W." wrote:

Ten drugi to pewnie jakaś chińszczyzna, która posługuje się znaną w
fotografii marką. Nie sądzę, aby efekt z tańszego egzemplarza był znacząco
gorszy od tego droższego. Obawiam się też, że nikt z tu piszących nie
widział efektów skanowania tymi skanerami. Ich wielką zaletą jest duża
szybkoć pracy - zdjęcie "cyk" i następna klatka.

Zdjęcia mają dla mnie charakter pamiątkowy i trafią na dysk komputera ,
ewentualnie wydrukowanie kilku odbitek 10x15 lub ciut większych do
powieszenia na ścianie.

Już ci radziłem - rozejrzyj się w okolicy, czy nikt nie będzie ci w stanie
pożyczyć jakiegoś skanera do filmów choćby na próbę. U mnie stoi już od
roku nieużywany Plustek Opticfilm, więc na miesiąc bez problemu mógłbym
wypożyczyć.

W dniu 2011-02-01 00:41, dominik pisze:

On 2011-01-31 23:57, "Paweł W." wrote:

Ten drugi to pewnie jakaś chińszczyzna, która posługuje się znaną w
fotografii marką. Nie sądzę, aby efekt z tańszego egzemplarza był znacząco
gorszy od tego droższego. Obawiam się też, że nikt z tu piszących nie
widział efektów skanowania tymi skanerami. Ich wielką zaletą jest duża
szybkoć pracy - zdjęcie "cyk" i następna klatka.

Mam taki skaner, ale kosztował mnie wiele mniej niż cena tu wystawiona.
Sądziłem, że nada się na szybkie skanowanie zanim znajdę czas na
skanowanie w wielkim skanerze noritsu.

On 2011-02-01 11:20, "Paweł W." wrote:

Mam taki skaner, ale kosztował mnie wiele mniej niż cena tu wystawiona.
Sądziłem, że nada się na szybkie skanowanie zanim znajdę czas na
skanowanie w wielkim skanerze noritsu.

Pokash fotke!
Jedno zdjęcie mówi więcej niż 1000słów. Najlepiej fotkę w pełnej
rozdzielczości. Pozwól i nam wyrobić sobie zdanie na podstawie zdjęcia, a
nie wyłÄ…cznie przypuszczeń.

http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=do+negatyw%F3w&gclid=CImg2rfB6qYCFY0r3wodl2gi2Q

--
animka

Norbert pisze:

Który zakup będzie tzw najmnieszym złem koniecznym biorąc rownież pod uwage rychłe odsprzedanie sprzętu?

On 2011-02-01 18:36:25 +0100, Piotrne  said:

Czyli: skanowanie 53 filmów z sensowną jakością to około 40
dni roboczych, a nie weekend. Skanerem amatorskim wyjdzie
szybciej, ale tak sobie.

JA pisze:

Ale żaden z wymienionych przez Ciebie skanerów nie jest profesjonalny.
Na profesjonalnym skanerze CAŁY film z ICE to max półtorej godziny.

On 2011-02-01 22:10:16 +0100, Piotrne  said:

Autor rozważał skanery w cenach poniżej 400 zł - nie sądzę,

żeby udało się znaleźć skaner profesjonalny w tej cenie...

Czym objawia się "profesjonalność" skanera? Skanowałem kiedyś
takim: Minolta Dimage Scan Elite 5400 - i tutaj czasy były
rzędu kilkunastu minut na klatkę. A do zeskanowania miałem
10 filmów po 36 zdjęć. Trochę mnie ta powolność zniechęciła
do skanowania starszych, pamiątkowych slajdów.

JA pisze:

Poza tym coś mi nie pasuje, bo mam ten skaner i jako żywo trzeba się starać, żeby uzyskać czas kilkanaście min na klatkę.

On 2011-02-01 23:12:56 +0100, Piotrne  said:

JA pisze:

Poza tym coś mi nie pasuje, bo mam ten skaner i jako żywo trzeba się starać, żeby uzyskać czas kilkanaście min na klatkę.

A możesz dokładnie sprawdzić ten czas? Tzn. zeskanować kilka
kolejnych klatek i sprawdzić godziny utworzenia zdjęć? Nie pamiętam
już dokładnie parametrów z jakimi skanowałem (to było kilka lat
temu), ale chyba była to połowa rozdzielczości maksymalnej
i włączony tryb usuwania rys i zanieczyszczeń (bez tego zdjęcia
wychodziły tak zaśmiecone, że właściwie były bezużyteczne).
I z tego co pamiętam, czasy były powyżej 10 minut - ale może
mi się wydaje... Sądziłem, że to niemożliwe i być może winna
jest zbyt wolna transmisja danych do komputera. Podłączyłem
skaner przez FireWire (zamiast kabla drukarkowego) i dalej
to samo. Uznałem, że widocznie skanery tak mają.

P.

- Skaner płaski: dobra jakość, szybkość mała (z usuwaniem rys
  ok. 10 minut na JEDNO zdjęcie!
- Skaner do filmów: bardzo dobra jakość, szybkość bardzo mała
  (z usuwaniem rys: 15 minut na JEDNO zdjęcie
- Aparat 5Mpix w kształcie skanera do filmów: jakość niska,
  szybkość duża (kilka sekund na zdjęcie

Zdjęcia mają dla mnie charakter pamiątkowy i trafią na dysk komputera , ewentualnie wydrukowanie kilku odbitek 10x15 lub ciut większych do powieszenia na ścianie.

Będę wdzięczny za konstruktywne wypowiedzi bo nagli mnie czas.