Skoda Felcia jako drugie auto
1 | Data: Pa?dziernik 16 2007 21:15:58 |
Temat: Skoda Felcia jako drugie auto | |
Autor: chriso | Czy kupno skody felici na 2 auto w rodzinie to pomysl dobry czy niekoniecznie? . 2 |
Data: Pa?dziernik 16 2007 21:54:37 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: Scyzoryk |
Czy kupno skody felici na 2 auto w rodzinie to pomysl dobry czy dobry Chodzi mi o odpornosc na kobieca pomyslowosc, koszty serwisowania, koszty serwisowania bardzo niskie. Brak odpornosci na korozje (czyr. rdzewieje) Nie ma zlych silnikow. 1,3 mulowaty i przestarzaly. 1,6 duzo bardziej elastyczny niestety z plastikowym kolektorem (trudny do gazowania) 1,9D glosny klekot VW. Nie do zarypania. Przezyje samochod. Ze wzgledu na specyfike marki jest chyba szansa kupic naprawde od emeryta raczej nie. 5tys kosztuje naprawde zadbana z poczatku produkcji czyli 95. Powiedzmy ze za 6tys kupisz 96r zadbany. 98 jest juz po odswierzeniu i kosztuja ciut wiecej. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 3 |
Data: Pa?dziernik 16 2007 22:22:20 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: Paweł Juchimiuk | chriso napisał(a): Czy kupno skody felici na 2 auto w rodzinie to pomysl dobry czy niekoniecznie? . zależy od twoich oczekiwań. raczej dobry. mało awaryjny, a jeżeli awaryjny to części są śmiesznie tanie. sam ujeżdżałem 1.3 i powiem że jeździłbym nim pewnie do dziś, gdyby nie to że bardzo słabiutki to motor, przy mojej jeździe palił 13-14 litrów gazu w mieście, więc sporo. Chodzi mi o odpornosc na kobieca pomyslowosc, koszty serwisowania, odpornosc na sprawdź rdzę na tylnej klapie. standard. lepiej żeby było zabezpieczone przed czasem, bo później będzie kłopot. wszystko zależy czego oczekujesz od auta. jeżeli chcesz dynamicznie poruszać się po mieście to nawet nie szukaj 1.3, bo to muł bagienny. 1.6 nie miałem osobiście, ale znajomy miał i całkiem udany. silnik produkcji vw, trwały. może szczyt dynamiki to nie jest, ale już idzie tym jechać. 1.9d to nie rakieta, ale ciężko go zajeździć a jazda jest bardzo ekonomiczna. Ze wzgledu na specyfike marki jest chyba szansa kupic naprawde od emeryta myślę że możesz za te pieniążki coś znaleźć godnego uwagi. jak poszukasz dobrze to i od pierwszego właściciela można takie cudo zdobyć. polecam udać się na giełdę z samego rana i próbować coś właśnie od jakiegoś dziadka wyrwać. -- pozdrawiam Paweł Juchimiuk VW GOLF mk3 GTI 2.0 8v + Uniden 520 + Sirio ml 145 PMS+ PJ-- S+ p+ M- W P+:+ X+ L B++ M Z T-- W- CB++ 4 |
Data: Pa?dziernik 17 2007 00:06:07 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: Roki | Co wy z tym kupnem auta od dziadka?? 5 |
Data: Pa?dziernik 17 2007 05:33:44 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: RAFA |
Silniki takich aut w wi kszo ci nigdy chyba nie widzia y wy szych obrotów silnik 1.3 to prosta modyfikacja silnika ze skody z lat 70 pó niej stosowana w skodach 130 i favorit a cuszek rozrzadu ,itp.nie ma sie co popsuc w silniku. (oprocz rozrusznika) Dwa to dziwne nawyki starszych ludzi (którzy uczyli si j dzi na zupe nie jest odporny na odpalanie na pych.znosi jazde z 1500 obr/min na 5 biegu pod gore i nie marudzi.
nie ma czegos jak zamulone auto ewentualnie zamulony jest kierowca samochodu Takie moje refleksje na temat kupowania aut od starszych ludzi. nie kupuj od ebka który kupi zeby jezdzic na dicho po wiochach i depta na zimnym do 8000 obr na 1 . korozja tych modeli to standart.czesci tanie .kazdy warsztat to naprawi. 6 |
Data: Pa?dziernik 17 2007 10:06:08 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: Scyzoryk |
Silniki takich aut w większości nigdy chyba nie widziały wyższych obrotów felicia to autko z lat 80-tych obudowane w ladna bude. Akurat traktowanie jej jak starego autka napewno nie zaszkodzi. Brak elektroniki, silnik na łańcuchu. Auto, które jest w emerycki sposób eksploatowane podczas normalnej jazdy, moze przy 20 latku ktory byl praktycznie nie uzywany. Jesli jezdzony czesto a spokojnie to nie zauwazam takiej prawidlowosci. Ze niby od spokojnej jazdy szybko sie zepsuje?
wole chyba kupic cos takiego niz golfa od 20-latka ktory polowe swojego przebiegu zrobil bokiem na "ręcznym" -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 7 |
Data: Pa?dziernik 17 2007 11:13:43 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: Roki | felicia to autko z lat 80-tych obudowane w ladna bude. Akurat traktowanie Ale ja już nie o Felicji tylko ogólnie o autach. moze przy 20 latku ktory byl praktycznie nie uzywany. Jesli jezdzony Ale jeżeli ktoś ma piórko zamiast nogi to silnik też pewnie inaczej zniesie ewentualną ostrzejszą jazdę. wole chyba kupic cos takiego niz golfa od 20-latka ktory polowe swojego Jasne, że tak, ale kupno od emeryta czy dziadka to wcale nie jest wygrana na loterii. 8 |
Data: Pa?dziernik 17 2007 05:07:35 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: Maciek | Chodzi mi o odpornosc na kobieca pomyslowosc, koszty serwisowania, odpornosc na Na korozje odporna, ma 1 czy 2 typowe miejsca (np. przy uszczelce szyby na tylnej klapie), ale nic strasznego. Koszty serwisowania bardzo niskie. Spalanie srednie 7 przy silniku 1.3 w trybie mieszanym (sprawdzone w praktyce). Jezeli dla kobiety, to moze ci przeszkadzac brak wspomagania, wiec rozejrzyj sie za wersja ze wspomaganiem. Z silnikiem 1.3 dosc trudno znalezc. Silnik 1.3 to sprawdzona konstrukcja Skody, pierwowzor powstal juz 30 lat temu, choc byly pozniejsze modyfikacje. Silnik 1.6 jest produkowany przez VW, wiec raczej nie powinienes miec problemow. Ze wzgledu na specyfike marki jest chyba szansa kupic naprawde od emeryta Ja kupilem 99 z chyba realnym przebiegiem (wpisy w ksiazce, faktury, itd.) 80 000 za 10 000. Ciesze sie, ze nie polaszczylem sie na zbyt tanie egzemplarze. Leje i jade. W zasadzie wymienialem tylko tuleje tylnej belki (80 zl), poduszke skrzyni biegow (80 zl), plyny i filtry. Naprawialem tez mechanizm zmiany biegow (80 zl), bo po tylu latach tez standardowo szwankuje. No i przygotuj sie na niesprawny hydrokolektor, jesli ma to dla ciebie jakiekolwiek znaczenie. 9 |
Data: Pa?dziernik 17 2007 10:02:03 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: Scyzoryk |
Na korozje odporna, ma 1 czy 2 typowe miejsca nie zartuj sobie :) W 99r moze i tego nie widac jeszcze ale znajomy sprzedawal niedawno Felicie 95r przy ktorej nie bylo nic robione (zaprawki) a ma ja od nowosci. Blacharki praktycznie nie było. Tylna klapa przerdzewiała na dwie części tak ze mozna było wlozyc reke do bagaznika, nadkola tylne przestały istniec, dziury w progach i dziury w przednich błotnikach. To sie nazywa odpornosc na korozje?? To na moim 97r nie ma jednego babelka.... -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 10 |
Data: Pa?dziernik 17 2007 10:17:54 | Temat: Re: Skoda Felcia jako drugie auto | Autor: | chriso napisał(a): Czy kupno skody felici na 2 auto w rodzinie to pomysl dobry czyniekoniecznie? ja bym polecil. przez 8 lat mialem jako pierwsze (kombi 1.6, 1998 rok) teraz jako drugie, ale niestety glownie stoi (bynajmniej nie przez awarie - po prostu nie ma kto jezdzic). Chodzi mi o odpornosc na kobieca pomyslowosc, koszty serwisowania,odpornosc na korozje, jakich silnikow unikac itp. moja zona b. sobie chwali, szczegolnie z duzym wozkiem przyjemnie bylo z kombiakiem. Silnik 1.6 jest na prawde ok (ale plastikowy kolektor jesli chcesz przerabiac na gaz). 1.3 wbrew temu co tu pisano nie jest najgorszy (w wersji 5d daje rade, szczegolnie w miescie) choc pali praktycznie tyle co 1.6. diesel jest nie do zajechania, ale dluuuugo sie rozpedza... odpornosc na korozje, tez wbrew temu co tu pisano jest dobra, z duzym ALE. u mnie po 9 latach i 200 tys km nie ma sladu rdzy OPROCZ tylnej klapy z ktora mam troche problemow - tradycyjny problem felicji ;( Ze wzgledu na specyfike marki jest chyba szansa kupic naprawde od emeryta nie wiem czy od emeryta (zalezy jakiego, znam jednego co ma samochod z 1991 z 40 kkm przebiegu, garazowany, ale balbym sie od niego kupic...). Jak znajdziesz dobry, zadbany egzemplarz, najlepiej od pierwszego wlasciciela to warto dac troche wiecej. Moja fela mnie nigdy nie zawiodla, choc wiadomo, od czasu do czasu cos sie wymienialo (gumki, pompa wody, termostat, tlumik itp) ale nic co nie moglo poczekac do przegladu. generalnie o dziwo dosc wygodny, zwawy, niezawodny i przyjemny w eksploatacji samochod. za to na trasie - b. glosny przy wiekszych predkosciach. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |