Grupy dyskusyjne   »   Skóra w samochodzie

Skóra w samochodzie



1 Data: Sierpien 21 2011 13:08:04
Temat: Skóra w samochodzie
Autor: Annn 

Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie o skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są ergonomiczne, dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej przerekalmowane i odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu, pozdrowionka.



2 Data: Sierpien 21 2011 13:14:37
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Olo 

W dniu 2011-08-21 13:08, Annn pisze:

Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie
o skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są
ergonomiczne, dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej
przerekalmowane i odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu,
pozdrowionka.

jak na moje to średnio przyjemne w lato (odparzają) i w zimę (ziębią), pół biedy w lato jeśli masz klimę :) Wolę materiał.

3 Data: Sierpien 21 2011 13:39:44
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-08-21 13:14, Olo pisze:

W dniu 2011-08-21 13:08, Annn pisze:
Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie
o skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są
ergonomiczne, dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej
przerekalmowane i odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu,
pozdrowionka.

jak na moje to średnio przyjemne w lato (odparzają) i w zimę (ziębią),
pół biedy w lato jeśli masz klimę :) Wolę materiał.


Dokładnie tak. Pół biedy jak są wentylowane. Ale to udogodnienie w mało którym wózku jest. Za to podoba mi się skóra (boczki i tył foteli) wymieszana z alcantarą (siedzisko i oparcie).

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

4 Data: Sierpien 23 2011 16:23:36
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: NieLubieSpamu 

W dniu 2011-08-21 13:08, Annn pisze:

> Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie

> o skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są

> ergonomiczne, dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej

> przerekalmowane i odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu,

> pozdrowionka.



jak na moje to średnio przyjemne w lato (odparzają) i w zimę (ziębią),

pół biedy w lato jeśli masz klimę :) Wolę materiał.


Ale ta klima też nie jest aż tak skuteczna. Zakładając że auto stało w pełnym
słońcu fotele będą parzyć podobnie jak kierownica. Ja mam jasną skórę więc
bardziej gorąca jest kierownica i deska rodzielcza w czarnym kolorze. Klimę
owszem można włączyć, ale zanim cokolwiek schłodzi nagrzane auto to co najmniej
parę kilometrów trzeba przejechać. Ponadto klima chłodzi głównie z przodu i nie
siedzenia.Skóra nie przepuszcza powietrza więc na plecach i tak będzie mokro od
potu, bo przecież jak ktoś się opiera to nie ma tam przepływu powietrza. Jak
jest w wentylowanej skórze to nie wiem. A zimie jakoś specjalnie mi skóra nie
przeszkadzała, nie była aż tak zimna żeby był to problem. Zwykle jest ogrzewana,
a jak nie (u mnie ogrzewanie zepsute i nie chce mi się tego naprawiać) to i tak
się siedzi w grubym ubraniu.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

5 Data: Sierpien 21 2011 13:43:22
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Annn"  napisał w wiadomości

Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie o skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są ergonomiczne, dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej przerekalmowane i odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu, pozdrowionka.

Generalnie bardzo przereklamowane, osobiście mialem już kilka samochodów ze skórą i latem człowiek sie poci, na słońcu czasem sie usiąść nie da, zimą zimne i nieprzyjemne.
Podgrzewanie foteli zimą pomaga, choć oparcia podgrzewane są rzadko. Latem zwykle woziłem pokrowiec na swoim fotelu...

Nie skreślałbym auta dlatego, ze ma skóre, ale jeśli macie wybór - wybierzcie welur.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

6 Data: Sierpien 21 2011 14:55:13
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Lewis 

W dniu 2011-08-21 13:08, Annn pisze:

Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie
o skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są
ergonomiczne, dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej
przerekalmowane i odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu,
pozdrowionka.

A ja w  każdym swoim aucie mam i będę miał skórę. Lepiej wygląda lepiej się czyści. Zimą fakt zimne ale przez chwilę, zawsze miałem podgrzewane fotele razem z oparciem więc było OK. Latem mam klimę więc też jest OK.
Jak masz auto które spełnia wszystkie oczekiwania jest w dobrym stanie i chcesz je kupić nie patrz na to że ma skórę. Jak Ci się nie spodoba sprzedaż skórzane wnętrze, kupisz welurowe i jeszcze zostanie Ci trochę grosza ;)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

7 Data: Sierpien 21 2011 14:45:42
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Iglo 

Annn  napisał(a):

Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie o
skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są ergonomiczne,
dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej przerekalmowane i
odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu, pozdrowionka.


Bez wątpienia najlepsze rozwiązanie to środek fotela welur a boki/miejsca
narażone na wycieranie ze skóry. Genialne rozwiązanie, widziałem w Volvo, mam
w Renault. Sama skóra też fajna, choć na słabo profilowanych fotelach w ostrym
zakręcie potrafi tyłek się ślizgnąć..

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

8 Data: Sierpien 21 2011 19:09:50
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Annn 

Bez wątpienia najlepsze rozwiązanie to środek fotela welur a boki/miejsca
narażone na wycieranie ze skóry. Genialne rozwiązanie, widziałem w
Volvo, mam w Renault. Sama skóra też fajna, choć na słabo profilowanych
fotelach w ostrym zakręcie potrafi tyłek się ślizgnąć..

Też takie rozwiązanie widziałam ostatnio w Mazdzie 6 -boki skóra wyglądają bosko :) Dzięki wszsytkim!

9 Data: Sierpien 22 2011 11:14:40
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Myjk 

Sun, 21 Aug 2011 19:09:50 +0200, Annn

Też takie rozwiązanie widziałam ostatnio w Mazdzie 6 -boki skóra wyglądają
bosko :) Dzięki wszsytkim!

W Mazdzie 6 GG (tj. do '08) nawiewami można
chłodzić siedzenia. ;) Wiem, bo mam. ;P

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

10 Data: Sierpien 21 2011 18:21:23
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Myjk 

Sun, 21 Aug 2011 13:08:04 +0200, Annn

czy oprócz estetyki,

To nie tylko estetyka -- skórę jednak łatwiej pielęgnować i utrzymać w
czystości. Skóra po 2-3 latach nadal pachnie, a nie śmierdzi starym kapciem
jak materiał, bo zwyczajnie nie pochłania tak brudu.

fotele skórzane są ergonomiczne,

Ślizga się, bo patrz wyżej. Ale nie jest to specjalnie dokuczliwe jeżdżÄ…c w
pasach.

dobrze oddychają i dobrze się siedzi?

Słabo oddychają, nawet jeśli skóra jest wentylowana (nie miałem okazji
siedzieć na fotelach w pełni wentylowanych, np. wiatrakiem). Lepiej nie
siadać golizną. Fotele grzeją się na słońcu (zwłaszcza czarne) i parzą.
Sporo musi minąć zanim się ochłodzą, dlatego dobrze jest, jak nawiewy
sięgają do siedzeń. ;) W zimie z kolei są zimne. Ale tutaj sprawę ratuje
podgrzewanie -- tam gdzie skóra zazwyczaj jest także ogrzewanie. Ja mimo
wszystko będę wymierać auta ze skórą -- ze względu na łatwą pielęgnację.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

11 Data: Sierpien 21 2011 18:38:23
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Myjk 

Sun, 21 Aug 2011 18:21:23 +0200, Myjk

będę wymierać

Wyginęli? Przecież to nie były mamuty! ;)

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

12 Data: Sierpien 21 2011 19:15:25
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Maciej S. 

Moim zdaniem - bez sensu. Może i ładna, ale bardziej się brudzi, w lecie parzy i klei się do skóry (mini i gołe nóżki robią problem), w zimie twarda i zimna.

Ja unikam samochodów ze skórą - no chyba że skóra perforowana i wentylowana (brak ww wad)

Najlepsza w użytkowaniu jest Alcantara - miła, zmywalna, ciepła w zimie i chłodna latem.

MS

Użytkownik "Annn"  napisał w wiadomości

Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie o skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są ergonomiczne, dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej przerekalmowane i odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu, pozdrowionka.

13 Data: Sierpien 21 2011 19:32:25
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Annn 

Użytkownik "Maciej S."  napisał w wiadomości

Moim zdaniem - bez sensu. Może i ładna, ale bardziej się brudzi, w lecie parzy i klei się do skóry (mini i gołe nóżki robią problem), w zimie
twarda  i zimna.


właśnie dlatego pytałam, długa trasa na skórze to chyba katastrofa -podkładacie coś? Bo klima tu nic nie zmieni. pupa pewnie parzy! :)

14 Data: Sierpien 21 2011 19:56:26
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Maciej S. 


właśnie dlatego pytałam, długa trasa na skórze to chyba katastrofa -podkładacie coś? Bo klima tu nic nie zmieni. pupa pewnie parzy! :)

Będziesz jeździła z gołą pupą w samochodzie? Zazdroszczę mężowi....

Możesz położyć jakiegoś ocelota, ale wtedy jaki sens ma skóra?

Na długich trasach problem jest z poceniem się i braku wentylacji. nagrzewanie skóry na postojach to inny problem.

MS

15 Data: Sierpien 21 2011 21:45:47
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Maciej S."  napisał w wiadomości

Moim zdaniem - bez sensu. Może i ładna, ale bardziej się brudzi, w lecie parzy i klei się do skóry (mini i gołe nóżki robią problem), w zimie twarda i zimna.

Ja unikam samochodów ze skórą - no chyba że skóra perforowana i wentylowana (brak ww wad)

Najlepsza w użytkowaniu jest Alcantara - miła, zmywalna, ciepła w zimie i chłodna latem.

Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w dotyku.

16 Data: Sierpien 21 2011 22:18:29
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: p0li 

O->Dnia 2011-08-21 21:45:47 niejaki Cavallino napisał:

Najlepsza w użytkowaniu jest Alcantara - miła, zmywalna, ciepła w zimie i
chłodna latem.

Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w
dotyku.

albo plusz - ale to tylko w amerykańcach :)
http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/07_G


--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

17 Data: Sierpien 21 2011 22:09:43
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-08-21 21:45, Cavallino pisze:

Użytkownik "Maciej S."  napisał w wiadomości

Moim zdaniem - bez sensu. Może i ładna, ale bardziej się brudzi, w
lecie parzy i klei się do skóry (mini i gołe nóżki robią problem), w
zimie twarda i zimna.

Ja unikam samochodów ze skórą - no chyba że skóra perforowana i
wentylowana (brak ww wad)

Najlepsza w użytkowaniu jest Alcantara - miła, zmywalna, ciepła w
zimie i chłodna latem.

Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w
dotyku.

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

18 Data: Sierpien 22 2011 00:10:04
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości news:

Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w
dotyku.

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

Wiem jak wygląda alcantara dwudziestoparoletnia, niestety nie wiem jak wygląda welur w tym wieku.
Ale 4 letni nie wykazuje żadnych śladów zużycia.

19 Data: Sierpien 22 2011 20:16:02
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 22 Aug 2011 00:10:04 +0200, Cavallino napisał(a):

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

Wiem jak wygląda alcantara dwudziestoparoletnia, niestety nie wiem jak
wygląda welur w tym wieku.

Niech Kenicke sobie Granade przypomni ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

20 Data: Sierpien 22 2011 23:07:02
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-08-22 20:16, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Mon, 22 Aug 2011 00:10:04 +0200, Cavallino napisał(a):

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

Wiem jak wygląda alcantara dwudziestoparoletnia, niestety nie wiem jak
wygląda welur w tym wieku.

Niech Kenicke sobie Granade przypomni ;)


Się nie da, bo jedyny kontakt z twoją miał, siedząc na masce. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

21 Data: Sierpien 22 2011 08:28:04
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 



Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w
dotyku.

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

ja np. jestem pewien że tak
biorąc do porównania 2 samochody tego samego modelu i wieku.
ale wszystko można spaprać, welur też.

22 Data: Sierpien 22 2011 08:56:56
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: news-gazeta 


Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w
dotyku.

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

ja np. jestem pewien że tak
biorąc do porównania 2 samochody tego samego modelu i wieku.
ale wszystko można spaprać, welur też.

Welur się wysiedzi, wyślizga i nie jest już taki pluszowy.
Skóra jeśli się dba zawsze bedzie taka sama, welur możesz dbać i nic.

Nikt nie napisał jeszcze że skóra strasznie pochłania zapachy, np papierosy
oraz dodatkowo trzeszczy opierając się o podłokietnik :)

Pozdrawiam - Darek.

23 Data: Sierpien 22 2011 09:00:37
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "news-gazeta"  napisał w wiadomości

>
Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w
dotyku.

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

ja np. jestem pewien że tak
biorąc do porównania 2 samochody tego samego modelu i wieku.
ale wszystko można spaprać, welur też.

Welur się wysiedzi, wyślizga i nie jest już taki pluszowy.
Skóra jeśli się dba zawsze bedzie taka sama, welur możesz dbać i nic.

Skóra odpada w przebiegach ze względu na jej walory użytkowe - to znaczy ich brak.
Mówię na podstawie foteli w domu, w samochodzie, gdzie temperatury są bardziej skrajne tym bardziej bym się na to nie zdecydował.

24 Data: Sierpien 22 2011 10:18:38
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 



Welur się wysiedzi, wyślizga i nie jest już taki pluszowy.

no może jak się go zasyfi/zalepi gumą do żucia
mi się jakoś nie wysiedział, nawet przy przebiegu rzędu 250Mm
pacjenci to kilka xantii
pokrowców nigdy nie stosowałem.

Skóra jeśli się dba zawsze bedzie taka sama, welur możesz dbać i nic.

no to miałes tandetny welur.

25 Data: Sierpien 22 2011 10:24:48
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Bydlę 

On 2011-08-22 06:56:56 +0000, "news-gazeta"  said:

skóra (...) trzeszczy opierając się o podłokietnik :)

Jesteś pewien, że skóra opiera się o podłokietnik?
(odpuszczam już, że o, a nie na)
;>>>



--
Bydlę

26 Data: Sierpien 22 2011 11:06:15
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 



skóra (...) trzeszczy opierając się o podłokietnik :)

Jesteś pewien, że skóra opiera się o podłokietnik?
(odpuszczam już, że o, a nie na)
;>>>

Przyczepiłeś się jak zwykle, ale tym razem w niewłasciwym miejscu (już bardziej drażni, że welur się sam wysiaduje).
Wyobraź sobie połączenie podłokietnika z oparciem fotela
tam skóra z oparcia fotela opiera się o podłokietnik i trzeszczy/skrzypi.
(mniejsza z tym co autor miał na myśli bo to Cię przecież nie interesuje)

27 Data: Sierpien 22 2011 12:10:26
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Bydlę 

On 2011-08-22 09:06:15 +0000, "PM"  said:



skóra (...) trzeszczy opierając się o podłokietnik :)

Jesteś pewien, że skóra opiera się o podłokietnik?
(odpuszczam już, że o, a nie na)
;>>>

Przyczepiłeś się jak zwykle,

Wystarczy, by piszący zaczęli używać języka polskiego.
Zresztą to zastanawiające - mają oni w dupie język polski, ale już danych technicznych trzymają się jak politycy koryta.
Czyli mogą, ale  mają w dupie.

 ale tym razem w niewłasciwym miejscu

Dawaj opis skóry trzeszczącej podczas opierania się o podłokietnik.
;>


Wyobraź sobie połączenie podłokietnika z oparciem fotela
tam skóra z oparcia fotela opiera się o podłokietnik i trzeszczy/skrzypi.

Czyli nie opiera się o podłokietnik.
;>>>


(mniejsza z tym co autor miał na myśli

No właśnie nie wiadomo, bo pisze jak głąb.
;>


--
Bydlę

28 Data: Sierpien 22 2011 12:21:36
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: news-gazeta 


(mniejsza z tym co autor miał na myśli

No właśnie nie wiadomo, bo pisze jak głąb.

Staram sie dopasować poziomem wypowiedzi, do autorów przewaznie takich jak Ty.
Tak byś wszystko zrozumiał, a widzę ze i tak masz problem.

Pozdrawiam - Darek.

29 Data: Sierpien 22 2011 16:55:32
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Bydlę 

On 2011-08-22 10:21:36 +0000, "news-gazeta"  said:


(mniejsza z tym co autor miał na myśli

No właśnie nie wiadomo, bo pisze jak głąb.

Staram sie dopasować poziomem wypowiedzi, do autorów przewaznie takich jak Ty.

To w takim razie tu też zrobiłeś błąd, bo to wątek nie mego autorstwa.
;>



--
Bydlę

30 Data: Sierpien 22 2011 12:24:53
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 


 ale tym razem w niewłasciwym miejscu

Dawaj opis skóry trzeszczącej podczas opierania się o podłokietnik.
;>

Już dałem, niżej.

Wyobraź sobie połączenie podłokietnika z oparciem fotela
tam skóra z oparcia fotela opiera się o podłokietnik i trzeszczy/skrzypi.

Czyli nie opiera się o podłokietnik.
;>>>

tylko co robi?

wytęż wyobraźnię, dasz radę.
btw o co chodziło z tym "odpuszczam już, że o, a nie na"
już się o coś nie można opierać?

31 Data: Sierpien 22 2011 16:55:36
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Bydlę 

On 2011-08-22 10:24:53 +0000, "PM"  said:


 ale tym razem w niewłasciwym miejscu

Dawaj opis skóry trzeszczącej podczas opierania się o podłokietnik.
;>

Już dałem, niżej.

Wyobraź sobie połączenie podłokietnika z oparciem fotela
tam skóra z oparcia fotela opiera się o podłokietnik i trzeszczy/skrzypi.

Czyli nie opiera się o podłokietnik.
;>>>

tylko co robi?

Skóra nie trzeszczy podczas opierania się o podłokietnik.
Skup się.

btw o co chodziło z tym "odpuszczam już, że o, a nie na"
już się o coś nie można opierać?

O język polski.
Ale na razie zajmij się składnią w pierwszym przykładzie, bo wciąż masz z tym problemy.
--
Bydlę

32 Data: Sierpien 23 2011 09:25:04
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 

?>>> Czyli nie opiera się o podłokietnik.

;>>>

tylko co robi?

Skóra nie trzeszczy podczas opierania się o podłokietnik.
Skup się.

przed chwilą pisałeś, że się nie opiera, a teraz wyskakujesz że "nie trzeszczy"
zdecyduje się (w skupieniu)

btw o co chodziło z tym "odpuszczam już, że o, a nie na"
już się o coś nie można opierać?

O język polski.

O to akurat można, ale Ci nie wychodzi.

Ale na razie zajmij się składnią w pierwszym przykładzie, bo wciąż masz z tym problemy.

a odpowiedzieć na temat nie łaska?

reasumując
chcesz się przypierdalać, to musisz być świętszy od papieża.
oraz NTG!
z pewnością są jakieś nisze do bicia piany - poszukaj.

33 Data: Sierpien 22 2011 11:32:39
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Olo 

W dniu 2011-08-22 08:56, news-gazeta pisze:

Welur się wysiedzi, wyślizga i nie jest już taki pluszowy.
Skóra jeśli się dba zawsze bedzie taka sama, welur możesz dbać i nic.

To musiałeś mieć jakiś mega tandetny ten welur. Jeździłem autem ze skórzanymi fotelami i welurowymi i welur jakoś nie stracił w ogóle na swojej "pluszowości", skóra właśnie się wysiędziała i popękała, ale też nie było jakieś tragedii. Skóra niestety wymaga odpowiedniej pielęgnacji, żeby była elastyczna i dobrze wyglądała, welur co najwyżej można wyprać pianką do dywanów raz na x lat i jest ok.
Nie wiem jak Ty, ale ja wolę oddychający materiał pod tyłkiem.

34 Data: Sierpien 22 2011 12:11:33
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: news-gazeta 

To musiałeś mieć jakiś mega tandetny ten welur. Jeździłem autem ze skórzanymi fotelami i welurowymi i welur jakoś nie stracił w ogóle na swojej "pluszowości", skóra właśnie się wysiędziała i popękała, ale też nie było jakieś tragedii. Skóra niestety wymaga odpowiedniej pielęgnacji, żeby była elastyczna i dobrze wyglądała, welur co najwyżej można wyprać pianką do dywanów raz na x lat i jest ok.
Nie wiem jak Ty, ale ja wolę oddychający materiał pod tyłkiem.


Żona ma renault megane i ten welur jest już słaby (wysiedziany), do tego puszczają nici.
Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak nowa.
Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo jest klima...
Kwestia wygladu jest niezaprzeczalna. Zima? Jest podgrzewanie foteli.
Ja nie narzekam, nie zamieniłbym sie na welur.

Pozdrawiam - Darek.

35 Data: Sierpien 22 2011 12:14:55
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "news-gazeta"  napisał w wiadomości

To musiałeś mieć jakiś mega tandetny ten welur. Jeździłem autem ze skórzanymi fotelami i welurowymi i welur jakoś nie stracił w ogóle na swojej "pluszowości", skóra właśnie się wysiędziała i popękała, ale też nie było jakieś tragedii. Skóra niestety wymaga odpowiedniej pielęgnacji, żeby była elastyczna i dobrze wyglądała, welur co najwyżej można wyprać pianką do dywanów raz na x lat i jest ok.
Nie wiem jak Ty, ale ja wolę oddychający materiał pod tyłkiem.


Żona ma renault megane i ten welur jest już słaby

Jak wszystko w Megane.
To jest imitacja samochodu, a nie samochód, on dobrze wygląda tylko jak go nie używasz.
Tak to jest jak zamiast projektantów decydują księgowi.


 (wysiedziany), do tego
puszczają nici.
Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak nowa.
Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo jest klima...

Pod dupskiem?

36 Data: Sierpien 22 2011 12:23:02
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: news-gazeta 

Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak nowa.
Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo jest klima...

Pod dupskiem?

Nie, nie ta epoka aut :) Ale skoro jest odpowiednia temp w aucie to nie mam problemu z poceniem sie, nawet jesli siedze w krotkich spodenkach, golymi udami na skorze fotela.

Pozdrawiam - Darek.

37 Data: Sierpien 22 2011 12:35:41
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "news-gazeta"  napisał w wiadomości

Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak nowa.
Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo jest klima...

Pod dupskiem?

Nie, nie ta epoka aut :) Ale skoro jest odpowiednia temp w aucie to nie mam problemu z poceniem sie, nawet jesli siedze w krotkich spodenkach, golymi udami na skorze fotela.

Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży

38 Data: Sierpien 22 2011 11:39:04
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: kamil 

On 22/08/2011 11:35, Cavallino wrote:

Użytkownik "news-gazeta"  napisał w wiadomości

Nie wiem - być może jest kiepskiej jakości. W końcu to tylko renault :)
Sam jezdze renault safrane z 2000r i skora w tym aucie wyglada jak
nowa.
Poza trzeszczeniem oparcia z podlokietnikiem nic wiecej sie nie dzieje.
Fakt ze sie nagrzewa. Czy siedzać moja skora sie poci? Nie poci, bo
jest klima...

Pod dupskiem?

Nie, nie ta epoka aut :) Ale skoro jest odpowiednia temp w aucie to
nie mam problemu z poceniem sie, nawet jesli siedze w krotkich
spodenkach, golymi udami na skorze fotela.

Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży


To po co kupujesz?


--
Pozdrawiam,
Kamil

39 Data: Sierpien 22 2011 12:40:48
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 



Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży

nie należy siadać gołą dupą ;-)

40 Data: Sierpien 22 2011 12:43:33
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PM"  napisał w wiadomości



Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży

nie należy siadać gołą dupą ;-)

To spowoduje, że reszta ciała z miejsca przestanie się kleić?

41 Data: Sierpien 22 2011 13:45:47
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 


Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży

nie należy siadać gołą dupą ;-)

To spowoduje, że reszta ciała z miejsca przestanie się kleić?

a kto pisze o reszcie?
jak brak kontaktu skóra-skóra to klejenia brak
radę odnośnie dupy trzeba stosowac analogicznie do całej powierzchni.

42 Data: Sierpien 22 2011 13:48:14
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PM"  napisał w wiadomości


Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży

nie należy siadać gołą dupą ;-)

To spowoduje, że reszta ciała z miejsca przestanie się kleić?

a kto pisze o reszcie?

Każdy chyba.
Nie bardzo wyobrażam sobie kogoś, kto jeździ w długich rękawach i spodniach, ale z gołym dupskiem, czyli tak jak Ty to odebrałeś.

43 Data: Sierpien 22 2011 14:08:39
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: PM 



Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży

nie należy siadać gołą dupą ;-)

To spowoduje, że reszta ciała z miejsca przestanie się kleić?

a kto pisze o reszcie?

Każdy chyba.

przekaz Każdemu, żejak zastosuje analogiczne środki bezpieczeństwa do reszty ciała, to też zadziała.

Nie bardzo wyobrażam sobie kogoś, kto jeździ w długich rękawach i spodniach, ale z gołym dupskiem...

a ja z kolei mogę wyobrazić sobie kogoś kto jeździ całkiem goły, albo w domu siada z gołymi plecami i z gołą dupą na skórzanej kanapce, ale nie przypuszczam żeby tak sie powszechnie działo.

...czyli tak jak Ty to odebrałeś.

wydaje Ci się.

44 Data: Sierpien 22 2011 14:17:07
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Cavallino 

Użytkownik "PM"  napisał w wiadomości



Ja się kleję do skóry nawet w domu.
Przy 21-22 stopniach w pomieszczeniu.
A co dopiero jak wsiadłem z rozgrzanego powietrza/plaży

nie należy siadać gołą dupą ;-)

To spowoduje, że reszta ciała z miejsca przestanie się kleić?

a kto pisze o reszcie?

Każdy chyba.

przekaz Każdemu, żejak zastosuje analogiczne środki bezpieczeństwa do reszty ciała, to też zadziała.

LOL !!!!
Nie każdy jest krawaciarzem.
Jakbym miał cały rok w długich porach samochodem jeździć, to wolałbym chyba rowerem.

45 Data: Sierpien 22 2011 17:42:01
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: radekp@konto.pl 

Sun, 21 Aug 2011 22:09:43 +0200, w  "Marcin
\"Kenickie\" Mydlak"  napisał(-a):

> Welur jest lepszy - raz że się mniej brudzi i zużywa, dwa że milszy w
> dotyku.

Welur się mniej brudzi i zużywa? Jesteś pewien tego co piszesz?

Ja jestem pewny, że napisałbym tak samo.

46 Data: Sierpien 21 2011 19:46:01
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-08-21, Annn  wrote:

Mamy na oku używane autko z b. bogatym wyposażeniem i stąd m.in. pytanie o
skórzaną tapicerkę: czy oprócz estetyki, fotele skórzane są ergonomiczne,
dobrze oddychają i dobrze się siedzi? Czy raczej przerekalmowane i
odparzające tyłek? :) Proszę o odp. znawców tematu, pozdrowionka.

Mój następny samochód będzie miał welurowe siedzenia (albo alcantrę) - o
ile znajdę z takie fotele przy wymaganym wyposażeniu albo się trafią
wentylowane i z podgrzewaniem. Jeśli parkujesz na zewnątrz to bez
podgrzewania nie bierz: w zimie *codziennie* będziesz się kląć za ten
pomysł.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

47 Data: Sierpien 22 2011 16:45:48
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Annn 

(...)

Mój następny samochód będzie miał welurowe siedzenia (albo alcantrę) - o
ile znajdę z takie fotele przy wymaganym wyposażeniu albo się trafią
wentylowane i z podgrzewaniem. Jeśli parkujesz na zewnątrz to bez
podgrzewania nie bierz: w zimie *codziennie* będziesz się kląć za ten
pomysł.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Moje obawy są podobne i fotele z bocznymi paskami skóry ciągle podobają mi się najbardziej :)

48 Data: Sierpien 23 2011 00:20:13
Temat: Re: Skóra w samochodzie
Autor: Maciej S. 


Moje obawy są podobne i fotele z bocznymi paskami skóry ciągle podobają mi się najbardziej :)

I widzisz kobitko - ale wywołałaś dyskusję. Wystarczy poddać temat gołego tyłka na siedzeniu i już się rozmowa klei :))

MS

Skóra w samochodzie



Grupy dyskusyjne