Skradziono samochód - nagroda
1 | Data: Luty 15 2010 09:53:29 |
Temat: Skradziono samochód - nagroda | |
Autor: | Witam 2 |
Data: Luty 15 2010 10:47:20 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: P_ablo | Użytkownik napisał w wiadomości Witam Passaty kradna? Trzeba bylo za tego tauzena zabezpieczenie zalozyc... -- Picasso 3 |
Data: Luty 15 2010 14:10:30 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: bratPit[pr] |
Parę dni temu skradziono mi sprzed domu w Niepołomicach koło Krakowa dla zawodowców żadne "dostępne w handlu" zabezpieczenie nie stanowi problemu, można jedynie kombinować własne, a to koszt max kilkanaście złotych, brat 4 |
Data: Luty 15 2010 22:25:03 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: The_EaGle | bratPit[pr] pisze:
Kradzież samochodu odbywa się tak że podchodzi złodziej, dostaje się do samochodu najczęściej po przez wyłamanie zamku, otwiera maskę, niszczy lub wyłącza syrenę od alarmu i podłącza własny komputer sterujący aby uruchomić samochód. Nie możesz nic zrobić w zakresie włamania się do samochodu, nie możesz zastosować alarmu który nie można by zniszczyć. ALE najprostsze zabezpieczenie które działa to zamienić piny we wtyczce do komputera sterującego. Żaden idiota który kradnie samochód nie będzie stał na parkingu i szukał pomieszanych pinów bo się na tym kompletnie nie zna. Dodatkowo można je tak pomieszać że zasilanie pójdzie tam gdzie nie powinno i spali mu ten jego komputer za kilka tys PLN. Jedyne co może wtedy zrobić to podjechać z lawetą. Każdy złodziej samochodów to idiota a ci którzy go nauczyli kraść są na tyle mądrzy że kraść już nie muszą. Pozdrawiam Rafał 5 |
Data: Luty 16 2010 01:47:55 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Filip KK | W dniu 2010-02-15 22:25, The_EaGle pisze: Kradzież samochodu odbywa się tak że podchodzi złodziej, dostaje się do1. Po co w takim razie zamek? 2. Po co syrenka w łatwo dostępnym miejscu pod maską? I czemu tylko jedna? 3. Komputer nie uruchamia samochodu. Nie możesz nic zrobić w zakresie włamania się do samochodu, Ad1 powyżej. nie możesz 4. Więc trzeba go schować, tam gdzie tylko ręka jest w stanie się zmieścić, a kable puścić tak żeby wyszły z "nikąd". ALE najprostsze Co za bzdura... Żaden idiota który kradnie samochód nie będzie stał na Zna się lepiej niż myślisz. A i na takich jest szansa, wymienić kilka najważniejszych przewodów na czarne i zakręcić potrójnie wiązkę taśmą. Dodatkowo można je tak pomieszać że zasilanie pójdzie tam gdzie nieGdzieś coś usłyszałeś, ale nie wiesz w którym kościele. Jedyne co może wtedy zrobić to podjechać z lawetą.I na to jest szansa, pluskwa guarda. Każdy złodziej samochodów to idiota a ci którzy go nauczyli kraść są na Na tyle bogaci. 6 |
Data: Luty 16 2010 08:36:40 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Sebastian Biały | Filip KK wrote: 1. Po co w takim razie zamek? Chroni przed nastoletnimi amatorami rzeczy w samochodzie? 2. Po co syrenka w łatwo dostępnym miejscu pod maską? I czemu tylko jedna? Ile osób tak naprawdę przejmuje się wyjącą syreną szczególnie na osiedlu? 3. Komputer nie uruchamia samochodu. Komputer moze uniemozliwić w sposób bardzo skuteczny uruchomienie samochodu. Żaden idiota który kradnie samochód nie będzie stał na Zna się lepiej niż myślisz. Nie, nie zna się. Złodzieje to głównie tępe dresy które kupują elektronikę od "inżynierów" ale zostają z nią sam-na-sam w momencie kradzieży. Wystarczy zmienić kształt wtyczki żeby się poddał - w końcu działa w stresie i każda minuta dlubania dłużej może być niebezpieczna. Żaden z nich nie będzie rozbierał dywaników szukając wiązki przewodów i wykonaniej w niej modyfikacji. Obok stoi podobny bez kombinowania. Pisze nie bez powodu. Koledze chciali ukraść Peugeota (dawno bylo i modelu nie pomnę). Wyrawli kompa i stwierdzili że nie warto bo są zmiany w instalacji (konkretnie zmiana wtyczki na inną, przewody z zamienionymi kolorami). Ale obok stał taki sam. To zaje... tamtego w zastępstwie. Calość nagrana na monitoringu. To tylko tępe dresy, ich nie stac na myslenie, ich stac tylko na nastepne BMW. I na to jest szansa, pluskwa guarda. Masz na mysli coś w rodzaju GPS+GSM? Kazdy szanujacy się złodziej zagłusza GSM uzywając trywialnego urzadzenia do czasu wydobycia nadajnika - podwojny nadajnik nic nie da bo można dość łatwo go wykryć. takie urzadzneia kiedys były dostepne w necie do kupienia (niewykluczone ze dalej są). 7 |
Data: Luty 16 2010 22:27:55 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Filip KK | W dniu 2010-02-16 08:36, Sebastian Biały pisze: Chroni? Chyba ułatwia wejście do samochodu (chciałeś napisać).1. Po co w takim razie zamek? Jak zdemontujesz zamki, szansa że wejdzie złodziej do Twojego samochodu jest znikoma. Może jedna na 100.2. Po co syrenka w łatwo dostępnym miejscu pod maską? I czemu tylko A ile osób zareaguje jak zaczną wyć 3 syreny? Dwie bezobsługowe ukryte na zewnątrz (np. w zderzakach) i jedna wewnątrz w kabinie? Życzę powodzenia w usiedzeniu w takim aucie, jak w kabinie wyje syrena i dwie na zewnątrz. Zapewniam Cię, że takie auto z rozbujanymi syrenami potrafi narobić bardzo dużego hałasu. Poza tym jest jeszcze inny problem w rozumowaniu "do czego tak naprawdę służy syrena alarmowa w pojeździe". Zauważyłem (wielokrotnie zakładając alarmy), że ludzie nie wiedzą do czego służy syrena. Każdy mówi "że i tak nikt nie reaguje". Ale to nie o to chodzi! Syrena ma odstraszyć złodzieja, a nie przyciągać uwagę i całą widownię. Jeśli syrena nie zawyje, to złodziej ma bardzo dużo czasu na odpalenie auta, sobie spokojnie siedzi i "modeluje" w aucie. A kiedy wyje syrena, przeciętny złodziej po prostu daje w długą.. Bo zanim zdeaktywuje syrenę, minie za dużo czasu.. A kiedy rozwyją się trzy syreny, z czego jedna we wnętrzu, to jest masakra! W takim razie wyrzuć komputer w miejsce tylko Tobie znane.3. Komputer nie uruchamia samochodu. Nie, nie zna się. Zna się, lepiej niż myślisz. Wszystkich kolorów nie zna, ale trzy podstawowe zna, by odpalić auto. Złodzieje to głównie tępe dresy które kupująWówczas mamy do czynienia z kimś, kto nie powinien zabierać się za kradzież wózków. Pisze nie bez powodu. Koledze chciali ukraść Peugeota (dawno bylo i Ciekawe zatem jak wyglądała modyfikacja hermetycznie zamkniętego sterownika ECU, przerobienie jego gniazda i przelutowanie drutów w gnieździe. Nie sądzę, by ktoś wpadł na taki głupi pomysł i niszczył sterownik. Ale obok stał taki sam. To zaje... tamtego w zastępstwie.Sugerujesz, że tępe dresy jeżdżą BMW?! Gratuluję. I na to jest szansa, pluskwa guarda. Widzę (niestety), że nie masz pojęcia co to jest system guard. Zapewniam Cię, że to nie jest zwykły moduł GSM. 8 |
Data: Luty 16 2010 12:33:36 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Kuba (aka cita) |
3. Komputer nie uruchamia samochodu. ale zwykle to jest główna przeszkoda, bo tam sprawdzany jest sygnał z imobilizera. ALE najprostsze sam jestes bzdura i najwyraźniej nie wiesz za wiele o samochodach. Oczywiście to zabezpieczenie ma zastosowanie przy nowocześniejszych samochodach niż passat z '02
co nie zmienia faktu, ze nie przyjdzie mu do głowy tego sprawdzac.
to jest dopiero zabezpieczenie przed złodzieje, - zakręcić potrójnie taśmą. Widać ze sie znasz nie tylko na napędach aut.
bardzo dobrze wie co usłyszal. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) Omega X25XE Dwa ogony Irma i Myszka 9 |
Data: Luty 16 2010 10:27:07 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: P_ablo | Użytkownik "The_EaGle" napisał w wiadomości [BIG CUT] Każdy złodziej samochodów to idiota a ci którzy go nauczyli kraść są na Z jednym musze sie zgodzic - zlodzieje samochodow to idioci :) procz tego wiedze, ze na grupie sami szpece od "brania" bryczek... Jednym z najlepszych zabezpieczen jest DOBRA blokada skrzyni. Historie o lawetach mozesz wlozyc miedzy bajki. Podstawa sa NIEFABRYCZNE i dobrze zalozone zabezpieczenia. Fabryczny immo nie robi na nikim wrazenia. W wielu VW wystarczy podejsc do samochodu z laptopem a Emulator immo do Mercedesa kosztuje wraz z montazem 600 zl, do tego uzywany komputer za 500 i za 1100 zl "zlodziej" ma przygotowany wytrych na wiekszosc Mercedesow CDI... -- Picasso 10 |
Data: Luty 15 2010 11:52:34 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: WIHEDCNF |
Witam Współczuję, bo to może wnerwić...ale przecież istnieje coś takiego jak ubezpieczenie od kradzieży!!! 11 |
Data: Luty 15 2010 14:48:49 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Maciek | W dniu 2010-02-15 11:52, WIHEDCNF pisze: Współczuję, bo to może wnerwić...ale przecież istnieje coś takiego jakI? Kupisz sobie za pieniądze uzyskane z ubezpieczenia identyczne auto? -- Pozdrawiam Maciek 12 |
Data: Luty 15 2010 15:22:53 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Grzegorz Prędki | Maciek pisze: W dniu 2010-02-15 11:52, WIHEDCNF pisze: A jak nie ma zadnego ubezpieczenia to jakie kupi? Takie za 0zl? 13 |
Data: Luty 15 2010 15:33:23 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Maciek | W dniu 2010-02-15 15:22, Grzegorz Prędki pisze: A czy autor wątku coś wspomina o ubezpieczeniu? Może ma, ale woli jednakI? Kupisz sobie za pieniądze uzyskane z ubezpieczenia identyczne auto?A jak nie ma zadnego ubezpieczenia to jakie kupi? Takie za 0zl? poszukać, a nawet zaproponować nagrodę za pomoc w odnalezieniu, _tego_ konkretnego auta. Nie rozumiem więc po co teksty o istnieniu ubezpieczeń. -- Pozdrawiam Maciek 14 |
Data: Luty 15 2010 18:09:56 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: WIHEDCNF |
A czy autor wątku coś wspomina o ubezpieczeniu? Może ma, ale woli jednak Nie rozumiem w takim razie po co głupie teksty o kupowaniu identycznego auta i cała reszta wodolejstwa. 15 |
Data: Luty 15 2010 21:57:34 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Maciek | W dniu 2010-02-15 18:09, WIHEDCNF pisze: Nie rozumiem w takim razie po co głupie teksty o kupowaniuSam zacząłeś pisać nie na temat :-> -- Pozdrawiam Maciek 16 |
Data: Luty 16 2010 13:22:40 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: sop3k | W dniu 2010-02-15 11:52, WIHEDCNF pisze: Tak. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Luty 16 2010 22:30:36 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Filip KK | W dniu 2010-02-16 13:22, sop3k pisze: Nie kupisz, bo inne auto nie będzie posiadało tej samej wartości mentalnej.W dniu 2010-02-15 11:52, WIHEDCNF pisze: 18 |
Data: Luty 21 2010 15:29:20 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: P_ablo | Użytkownik "Filip KK" napisał w wiadomości
Moze sie nie znam ale IMO sentymentalnej... -- Picasso 19 |
Data: Luty 15 2010 12:26:57 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: michawar |
Parę dni temu skradziono mi sprzed domu w Niepołomicach koło Krakowa samochódWyrazy współczucia. Niestety jest duże zainteresowanie samochodami "dawcami" do przeróbek anglików. Mojemu koledze kilka dni temu z podwórka zniknął mercedes z 2004 roku. Policja nie daje mu złudzeń i sugeruje że na pewno w jakiejś stodole już jest rozebrany na części pierwsze. Dlatego nie kupię części używanej choćby zakup nowej miał zaboleć. Pozdrawiam -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 20 |
Data: Luty 15 2010 03:53:24 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: PJ | //Policja nie daje mu złudzeń i sugeruje że na pewno w jakiejś stodole 21 |
Data: Luty 15 2010 12:54:14 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | pisze: Witam Znalazcy nalezy sie 10% wartosci. To tak jakby ktos jednak znalazl :> -- Karolek 22 |
Data: Luty 15 2010 15:26:34 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Paweł | Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości pisze: Znalazcy nalezy sie 10% wartosci. Przecież zaoferował 10% -- Paweł 23 |
Data: Luty 15 2010 19:09:49 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | Paweł pisze: Znalazcy nalezy sie 10% wartosci. Az tak stracily na wartosci? :> -- Karolek 24 |
Data: Luty 15 2010 16:45:32 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-15 12:54, Karolek wrote: Znalazcy nalezy sie 10% wartosci. W przypadku zguby. Natomiast w przypadku wiedzy o pochodzeniu przedmiotu z przestepstwa w gre raczej zamiast % wchodzi § dotyczacy paserstwa badz ukrywania wiedzy o przestepstwie. -- memento lorem ipsum 25 |
Data: Luty 15 2010 19:09:23 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-15 12:54, Karolek wrote: Ta, jasne. Ktos go znajdzie przypadkiem na parkingu pod marketem i bedzie mu sie nalezalo znalezne, a nie jakies paragrafy. -- Karolek 26 |
Data: Luty 15 2010 22:04:59 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: P_ablo | Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości
Przepis na nowy biznes. Zlodzieje beda krasc i "znajdywac" za 10% :) -- Picasso 27 |
Data: Luty 16 2010 07:36:25 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | P_ablo pisze: Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości Biora wieksze okupy. -- Karolek 28 |
Data: Luty 16 2010 10:25:55 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: SET |
P_ablo pisze: Tak ale tylko za te, które nie mają ubezpieczenia. A oni już niestety dobrze wiedzą, które auta są nieopłacone. 29 |
Data: Luty 16 2010 11:06:47 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | SET pisze:
Zgadza sie :/ -- Karolek 30 |
Data: Luty 15 2010 22:18:34 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-15 19:09, Karolek wrote: Ta, jasne. Jasne. Podniesie go, otrzepie ze sniegu i zabierze w cieple miejsce. Zobacz, takich "znalezionych" pojazdow facet, normalnie na ulicy jak na peczki.. nic tylko zbierac znalezne. Wiedza o miejscu lokalizacji pojazdu ktory jest skradziony i oczekiwanie za to pieniedzy to odpowiedzialnosc za 1) probe wyludzenia/wymuszenia haraczu 2) a za nim do niej dojdzie, zlamanie paragrafu ktory brzmi: "każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję." -- memento lorem ipsum 31 |
Data: Luty 16 2010 07:27:51 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-15 19:09, Karolek wrote: Tak jak worek pieniedzy, a jakos ludzie znajduja. Zreszta ja tez kiedys znalazlem taki samochod. W totka ludzie tez wygrywaja.
Ale przeciez ten znalazca zawiadamia, a za to zawiadomienie nalezy mu sie nagroda w postaci znaleznego. Wiec nie bredz juz wiecej, bo takie jest prawo. -- Karolek 32 |
Data: Luty 16 2010 10:30:17 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 07:27, Karolek wrote: Ale przeciez ten znalazca zawiadamia, a za to zawiadomienie nalezy mu Za to zawiadomienie nalezy mu sie podziekowanie, bo ma obowiazek zglosic rzecz do do ktorej ma wiedze, ze jest przedmiotem przestepstwa. Wiec nie bredz juz wiecej, bo takie jest prawo. To ty skoncz bredzic - pojmij wreszcie, ze mienie pochodzace z przestepstwa jest SKRADZIONE, a nie zgubione. Wlascicielowi ten pojazd nie wypadl z kieszeni. Wiec zadne przepisy KC o odnalezieniu zguby tutaj sie nie tycza. -- memento lorem ipsum 33 |
Data: Luty 16 2010 11:09:03 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Jakub Witkowski | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-16 07:27, Karolek wrote: Jasne ma obowiązek. Tylko że gdyby nie nagroda to by przecież niczego nie zauważył. Nagroda niewątpliwie wzmaga czujność i... pamięć. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 34 |
Data: Luty 16 2010 11:25:45 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 11:09, Jakub Witkowski wrote: Jasne ma obowiązek. Tylko że gdyby nie nagroda to by przecież niczego Tego nikt nie kwestionuje, ale w tym przypadku mowa o czyms innym. Nie o samym czynniku dopingujacym do pomocy, tylko o oczekiwaniu "znaleznego" w rozumieniu zasady prawnej. A nic takiego sie w tej sytuacji nie tyczy. -- memento lorem ipsum 35 |
Data: Luty 16 2010 11:08:58 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-16 07:27, Karolek wrote: I nagroda. Wiec nie bredz juz wiecej, bo takie jest prawo. Moze zapomnial gdzie zaparkowal :P Jednak tycza sie tycza, bo mnie sie tez tyczyly o czym zreszta zostalem poinformowany przez samych policjantow. -- Karolek 36 |
Data: Luty 16 2010 11:32:56 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 11:08, Karolek wrote: I nagroda. Nie. Nie na zasadzie "nalezy sie". Moze byc wylacznie uznaniowa. Zreszta to jest oczywisty nonsens - skoro ma sie obowiazek powiadomienia o przestepstwie, to nie mozna za to bezwzglednie oczekiwac nagrody za 'znalezne'. Jednak tycza sie tycza, bo mnie sie tez tyczyly o czym zreszta zostalem Znaczy niby o czym poinformowany? A akurat przykladow ze policjanci nie sa zbyt dobrym zrodlem wiedzy prawnej jest dosc przykladow chocby na tej grupie. Napewno nie mogli poinformowac ze 'nalezy sie znalezne'. Wlasciciel skradzionego pojazdu moze uznaniowo wyplacic nagrode za pomoc w odnalezieniu w dowod wdziecznosci. Ale nie mozna pomocy uwarunkowac od nagrody bo to jest juz wymuszenie. -- memento lorem ipsum 37 |
Data: Luty 16 2010 11:53:27 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Jakub Witkowski | elmer radi radisson pisze: w odnalezieniu w dowod wdziecznosci. Ale nie mozna pomocy Ależ można, tylko nie można o tym jawnie mówić. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 38 |
Data: Luty 16 2010 12:03:44 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 11:53, Jakub Witkowski wrote: Ależ można, tylko nie można o tym jawnie mówić. Analogicznie, mozna tez ukrasc samochod, ale nie mozna dac sie zlapac ;) Wiec nie o to biega. -- memento lorem ipsum 39 |
Data: Luty 16 2010 12:14:32 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-16 11:08, Karolek wrote: Ale on nie zawiadamia o przestepstwie, tylko o tym ze znalazl samochod, nie musi wiedziec, ze ktos go ukradl i kto go ukradl, wie gdzie stoi i to starczy. Jednak tycza sie tycza, bo mnie sie tez tyczyly o czym zreszta zostalem O tym, ze nalezy mi sie znalezne. A akurat przykladow ze policjanci Zadne wymuszenie. Ktos szuka samochodu, ja go znajduje i nalezy mi sie nagroda, a to czy gosc ma skleroze, czy ktos mu go przestawil w inne miejsce to mnie nie interesuje i nie musi mnie interesowac. -- Karolek 40 |
Data: Luty 16 2010 12:43:09 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 12:14, Karolek wrote: Ale on nie zawiadamia o przestepstwie, tylko o tym ze znalazl samochod, A skad niby wie ze jest poszukiwany? Widzial kartke przyklejona na drzewie "zgubiono samochod"? Zadne wymuszenie. I wlasciciela tez nie musi interesowac ze wydaje ci sie ze cos ci sie nalezy, jesli wyskoczylbys z nieprzytomnym powolywaniem sie na 'znalezne'. Rozumiesz w ogole prosta roznice miedzy zguba o przedmiotem kradziezy? Moze poczytaj sobie co to jest rzecz zgubiona, bo narazie nie zadales sobie nawet tego trudu i piszesz o czyms o czym nie masz pojecia. -- memento lorem ipsum 41 |
Data: Luty 16 2010 17:19:25 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-16 12:14, Karolek wrote: Nie ma to znaczenia. I wlasciciela tez nie musi interesowac ze wydaje ci sie ze cos ci sie Dobra to inaczej. Gdzie widnieje zapis, ze za znalezienie rzeczy wczesniej skradzionej nie nalezy sie znalezne? Ja nigdzie nie widze takich wyjatkow, a ze mozna znalezc rzecz skradziona, to i nalezy sie znalezne. -- Karolek 42 |
Data: Luty 16 2010 18:23:29 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 17:19, Karolek wrote: kradziezy? Moze poczytaj sobie co to jest rzecz zgubiona, bo narazie Troche mi juz slabo, ale powtorze jeszcze raz: rozumiesz co to znaczy "przedmiot zgubiony"? Ten samochod nikomu nie wypadl, stal sie przedmiotem przestepstwa. Jest sobie zapis, ze znalezne nalezy jesli ktos "znalazł rzecz zgubionÄ ". Zostanie okradzionym to nie zgubienie, wiec przepis tej sytuacji nie dotyczy. Jesli ten przepis mialby intencje ktore probujesz wmowic, rozciagnieto by jego dzialanie przez uzycie okreslen typu "rzecz utracona". Jesli polskie slowo "zgubiony" jest wciaz niezrozumiale to podsuwam inne: "lose", "verlieren", "ŃĐľŃŃŃŃ", w opozycji do "stolen", "gestohlen", "ŃĐşŃадонО". -- memento lorem ipsum 43 |
Data: Luty 16 2010 19:26:41 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: Dobra to inaczej. LOL. To Ty nie mozesz ogarnac tego, ze nie trzeba czegos zgubic, zeby ktos to mogl znalezc :P Masz jakies zaparcie mozgowe, ze nie mozesz tego pojac? Jakby bylo jak piszesz, to kazdy kto zgubilby dajmy na to komorke powiedzialby, ze na pewno ktos ja ukradl i nie placilby znaleznego znalazcy :P Zes sie uparl jak osiol, ze znalezc mozna tylko rzecz zgubiona, a tak w rzeczywistosci nie jest. Tobie ukradna rower, a ja go znajde i co bys nie zrobil, co bys nie powiedzial, dalej jestem znalazca i nie ma znaczenia czy to bylo kradzione, zapomniane, czy wypadlo ci z kieszeni, mozesz nawet tupnac nozka :> -- Karolek 44 |
Data: Luty 16 2010 20:02:45 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 19:26, Karolek wrote: To Ty nie mozesz ogarnac tego, ze nie trzeba czegos zgubic, zeby ktos to Nie. To ty nie mozesz ogarnac, ze zeby cos bylo okreslane - zgodnie z tym jak to jest LITERALNIE okreslone w kodeksie cywilnym, musi zostac ZGUBIONE. I ze samochodu zasadniczo nie mozna zgubic, za to moze zostac SKRADZIONY. Wiec jesli natrafisz na taki pojazd i z jakiegos wzgledu wiesz ze wlasciciel go poszukuje, to nie dlatego ze wypadl mu z kieszeni jak wyciagal kluczyki od samochodu, tylko zostal SKRADZIONY. Jesli sytuacja tyczyla by sie rowniez kradziezy, byloby to odpowiednio okreslone, tak jak w przypadku takiego przepisu: art. 169 KC: "Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona przez właĹciciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskaÄ własnoć dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu. " Pojmujesz w koncu roznice? Ze byloby to tak napisane? Widzisz gdzies w Art. 183 KC. slowa "zgubione, skradzione lub w inny sposob utracone"? NIE. Wiec w przypadku przepisu o znaleznym, sytuacja tyczy sie WYLACZNIE tego co jest wyraznie napisane. Masz jakies zaparcie mozgowe, ze nie mozesz tego pojac? Sam reprezentujesz zatwardzenie mozgowe, udajac (?) ze nie widzisz podstawowej rzeczy, slowa: ZGUBIONY. SJP: ZGUBIÄ. ÂŤprzez nieuwagÄ zostawiÄ coĹ gdzieĹ lub bezwiednie upuĹciÄÂť Slownikowa definicja, sama z siebie jasna i wystarczajaca prosto definiuje to co powinna podpowiadac nieskomplikowana logika. Nie masz racji a dalej macisz wode. EOT z mojej strony bo w tym momencie to juz zakrawa na gadke z trollem. -- memento lorem ipsum 45 |
Data: Luty 17 2010 17:37:49 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-16 19:26, Karolek wrote: ROTFL. Jakby bylo jak piszesz to przepis o znaleznym bylby martwy, kazdy przeciez by powiedzial, ze na pewno mu ta rzecz, ktora znalazles skradziono i znaleznego by nie placil :> Masz jakies zaparcie mozgowe, ze nie mozesz tego pojac? LOL, ja pisze o znalezieniu, a ty piszesz o zgubieniu :P Moze naucz sie czytac, a potem pomysl chwile czy mozna znalezc cos co nie zostalo zgubione. A tak na zakonczenie masz to: " Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje siÄ odpowiednio do rzeczy porzuconych bez zamiaru wyzbycia siÄ własnoĹci, jak również do zwierzÄ t, które zabłÄ kały siÄ lub uciekły." Jezeli widze na parkingu porzucony samochod (mogl byc porzucony przez zlodzieja) to to zglaszam, ze znalazlem rzecz porzucona bez zamiaru wyzbycia sie wlasnosci (zakladajac ze wlasciciel chce swoj samochod odzyskac):> I w takim przypadku przysluguje mi znalezne, a czy auto bylo skardzione czy nie to mnie to lotto. -- Karolek 46 |
Data: Luty 17 2010 19:32:59 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-17 17:37, Karolek wrote: " Przepisy o rzeczach znalezionych stosuje siÄ odpowiednio do rzeczy Porzucone. Czyli jesli ktos przypadkiem wyrzuci do smietnika przedmiot wartosciowy, a ktos inny (np. pracownik wysypiska) go odnajdzie. Slowa nie masz o kradziezy, ktora w przypadku przepisow dotyczacych mienia pada okreslona WYRAZNIE. Jezeli widze na parkingu porzucony samochod (mogl byc porzucony przez I to co ci sie wydaje tak samo bedzie mial gdzies wlasciciel. Jesli piszesz ze to zlodziej porzucil, to moze sie do niego zglosisz o znalezne? Bo napewno nie porzucil go wlasciciel. Mam taka propozycje, ze zanim nastepnym razem usiadziesz do usenetu to naucz sie czytac ze zrozumieniem i przysposob troche argumentow, bo narazie marnujesz czas innych. definitywny EOT. -- memento lorem ipsum 47 |
Data: Luty 18 2010 06:21:03 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-17 17:37, Karolek wrote: Nie, porzucone to porzucone, te przepisy nie okreslaja przez kogo. Jedyne z czym moglbym sie zgodzic to to, ze przepisy nie sa precyzyjne i ich interpretacja moze oprzec sie o sad, a decyzja sadu w zasadzie moze byc w kazdym przypadku rozna. -- Karolek 48 |
Data: Luty 18 2010 10:07:24 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-18 06:21, Karolek wrote: Porzucone. Czyli jesli ktos przypadkiem wyrzuci do smietnika przedmiot Co prawda mialem juz nie odpisywac, ale poniewaz nie umiesz sam wyciagac wnioskow, to moze w koncu teraz pojmiesz bzdurnosc wlasnego rozumowania: gdyby bylo tak jak piszesz, to przepis tak interpretowany i akceptowany w tym brzmieniu prowadzilby w oczywisty sposob do akceptacji patologii. Czyli zatwierdzenia wymuszania haraczy, tylko w zawoalowany sposob. Pelno samochodow byloby kradzionych, a nastepnie "porzucanych" i do wlasciciela zglaszali by sie ludzie "przypadkiem" natrafiajacy na nie i oczekujacy (w swietle prawa oczywiscie!) wyplacenia znaleznego. Ukrasc fure warta 200 tysi i majac za soba prawo, wobec braku udowodnionego zwiazku z ta kradzieza, oczekiwac bezwzglednie wyplaty 20 tysiecy to bylby doskonaly deal do zlodziei! Zaden posiadacz auta nie moglby czuc sie bezpiecznie, czy ktos nie zechce obrocic jego pojazdu "w zgube", zeby przez jakiegos slupa oczekiwac naleznej wyplaty. Pomysl nastepnym razem samodzielnie, "myslenie ma kolosalna przyszlosc". -- memento lorem ipsum 49 |
Data: Luty 18 2010 16:43:30 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Karolek | elmer radi radisson pisze: On 2010-02-18 06:21, Karolek wrote: Jakbys pomyslal choc sekune to wiedzialbys ze takie wyludzenie przeszloby tylko raz. Bo troche dziwne by bylo jakby czlowiek co rusz znajdowal kradzione samochody :P -- Karolek 50 |
Data: Luty 16 2010 14:28:52 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: J.F. | On Tue, 16 Feb 2010 11:32:56 +0100, elmer radi radisson wrote: Znaczy niby o czym poinformowany? A akurat przykladow ze policjanci panie, ale ja nie wiem gdzie pana auto stoi, jak sie umowimy na wynagrodzenie, to zaczne szukac :-) Co prawda detektyw wymaga chyba jakiejs licencji ? J. 51 |
Data: Luty 16 2010 15:40:43 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 14:28, J.F. wrote: panie, ale ja nie wiem gdzie pana auto stoi, jak sie umowimy na To nie ma nic wspolnego ze stwierdzeniem "znalazcy nalezy sie 10% wartosci". -- memento lorem ipsum 52 |
Data: Luty 16 2010 18:40:49 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: MariuszM | W dniu 2010-02-15 22:18, elmer radi radisson pisze: a za nim do niej dojdzie, zlamanie W art. 304 k.p.k. mowa jest tylko o społecznym obowiązku powiadomienia prokuratora lub policji. Kara za niepowiadomienie jest przewidziana tylko dla określonych rodzajów przestępstw, najcięższych. -- M. 53 |
Data: Luty 16 2010 20:06:57 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 18:40, MariuszM wrote: W art. 304 k.p.k. mowa jest tylko o społecznym obowiązku powiadomienia Zgadza sie, ale w przypadku proby wymuszenia "znaleznego" juz moze stanowic dodatkowy czynnik obciazajacy. Tym bardziej ze podkresli kontrast pomiedzy skrajnymi postawami spolecznymi. -- memento lorem ipsum 54 |
Data: Luty 16 2010 18:23:34 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: MariuszM | W dniu 2010-02-15 16:45, elmer radi radisson pisze: ukrywania wiedzy o przestepstwie.Że jak?:> -- M. 55 |
Data: Luty 16 2010 20:22:35 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 18:23, MariuszM wrote: Że jak?:> Chyba wiadomo o co chodzi? Mowa o sytuacji w ktorej posiada sie wiedze na temat faktow zwiazanych z przestepstwem. "oznacza, że nie tylko pokrzywdzony lub bezpośredni świadek przestępstwa, ale każda osoba dysponująca informacjami na temat popełnienia przestępstwa powinna zawiadomić o tym organy ścigania." I w polaczeniu z innymi faktami niewywiazanie sie moze stanowic czynnik obciazajacy. -- memento lorem ipsum 56 |
Data: Luty 16 2010 20:45:18 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: MariuszM | W dniu 2010-02-16 20:22, elmer radi radisson pisze: Chyba wiadomo o co chodzi? Mowa o sytuacji w ktorej posiada sie wiedze Obciążający? Chyba że masz na myśli wyrzuty sumienia.... Art. 304 k.p.k. dotyczy "społecznego obowiązku", czyli pożądanego zachowania się obywatela, który gdy dowie się o przestępstwie lub o zamiarze jego popełnienia, powinien powiadomić organy ścigania. O karze mówi art. 240 k.k., w odniesieniu jednak do przestępstw najcięższych (jest tylko kilkanaście art. w k.k., których to dotyczy). Inaczej: jeżeli nie powiadomisz o pozostałych poza kreślonymi w k.k.- nie odpowiadasz karnie, choć - fakt - swojego "społecznego obowiązku" nie wypełniłeś. Kradzież - o której od początku mowa w tym wątku - nie jest objęta obowiązkiem "strzelania z ucha". I całe szczęście...chciałbyś iść do więzienia za niepowiadomienie o kradzieży z lasu drewna na ognisko?(kradzież drewna to przestępstwo bodajże od 70-kilku złotych) -- Mariusz M. 57 |
Data: Luty 16 2010 21:07:47 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 20:45, MariuszM wrote: Obciążający? Tak, obciazajacy. Napisalem przeciez, ze w okreslonych przypadkach. Do takiego moze dojsc na przyklad do sytuacji ktora sie zdarza dosc czesto w przypadkach zwiazanych ze zgubionymi portfelami badz telefonami, ze usiluje sie wymusic znalezne (a przeciez bardziej uzasadnione, bo mowa z reguly o faktycznym zagubieniu) warunkujac zwrotem przedmiotu lub zadajac wygorowanej kwoty. Wiec i w omawianej sytuacji gdy jasno wiadomo ze mowa o przedmiocie przestepstwa. Zatem sad moglby orzekajac kare za wymuszenie pieniedzy za zwrot czy pomoc w namierzeniu pojazdu, jak najbardziej podkreslic fakt nagannosci postepowania - poniewaz zamiast wypelnienia okreslonego w prawie spolecznego obowiazku probuje sie cynicznie wykorzystac sytuacje, czyli zachowuje wprost przeciwnie. -- memento lorem ipsum 58 |
Data: Luty 16 2010 22:30:50 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: MariuszM | W dniu 2010-02-16 21:07, elmer radi radisson pisze: Do takiego moze dojsc na przyklad do sytuacji ktora sie zdarza dosc Nie no wszystko OK. Znalazłem na ulicy czyjś portfel (mam go) i próbuję wyciągnąć od niego kasę. Na to mamy § 284 kk i § 286 kk. Koniec. Natomiast mam wrażenie że wycofujesz się rakiem z tego co napisałeś wyżej - "Natomiast w przypadku wiedzy o pochodzeniu przedmiotu z przestepstwa w gre raczej zamiast % wchodzi § dotyczacy paserstwa badz ukrywania wiedzy o przestepstwie". W przypadku kradzieży za "ukrywanie wiedzy" § nie ma. To już ustaliliśmy. ZatemNapisałeś m.in "za zwrot czy pomoc w namierzeniu pojazdu". A czym Twoim zdaniem zajmują się np. prywatni detektywi? Między innymi "namierzaniem" kradzionych fur - i jako legalnie działający przedsiębiorcy biorą za to kasę. Nie realizują zatem "społecznego obowiązku" - skoro namierzyli powinni od razu powiadomić organy ścigania. Napisałeś też "za zwrot..." Zwrot pojazdu sugeruje, że osoby te weszły w jego posiadanie - kradnąc, kupując, przywłaszczając. Mamy na to paragrafy, więc wobec złodzieja czy pasera sąd nie musi się posiłkować "społecznym obowiązkiem" żeby go wsadzić. -- MM 59 |
Data: Luty 16 2010 23:16:09 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-16 22:30, MariuszM wrote: Natomiast mam wrażenie że wycofujesz się rakiem z tego co napisałeś Z niczego nie wycofuje sie rakiem i powinienes to sam zauwazyc, wystarczy zauwazyc aspekt wypowiedzi. To co cytujesz bezposrednio tyczylo sie wpisu poprzednika - czyli chodzilo o to, ze ktos przejawiajac roszczeniowa postawe wymagajac znaleznego, moze sie nieprzyjemnie przejechac. Wlasnie w polaczeniu z paragrafem za ktory nominalnie nie naklada sie kary. Moze za to przelozyc sie na wymiar kary z innego paragrafu. Napisałeś m.in "za zwrot czy pomoc w namierzeniu pojazdu". A robia to sami, czy na zlecenie? Jesli na zlecenie, to wszystko chyba jasne. Mowa o najzwyklejszym wynagrodzeniu. Jesli przyjdzie z ulicy i powie "wiem gdzie stoi auto ale powiem jak zaplacisz" to jak sie takie cos bedzie nazywac? Jesli nikt go o to nie prosil, nie moze wymagac defacto wynagrodzenia ("w koncu dziala jako przedsiebiorca") za nie zamowiona prace. Za towrecz wypadaloby zeby spelnil obywatelski obowiazek zgodnie z art. 304. W koncu teoretycznie detektyw powinien wykazac sie nieskazitelna, wrecz przykladna postawa, prawda? I wciaz pod spodem pozostaje obywatelem. Napisałeś też "za zwrot..." Nie, slowo zwrot tyczylo sie przykladu z portfelem i padlo rowniez juz wczesniej w tym wlasnie znaczeniu. Nie widze powodu zeby dopatrywac sie tu jakiegos nowego watku popelnienia kradziezy, skoro caly czas rozmawiamy o natknieciu sie na taki pojazd. -- memento lorem ipsum 60 |
Data: Luty 16 2010 23:14:01 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Filip KK | W dniu 2010-02-15 09:53, pisze: Volkswagen Passat 1.9 TDI kombi, srebrny metalik, rocznik 2002. nagroda 1tyś zł 1 tysiąc, to możesz dać komuś za odnalezienie VW POLO z 90 roku. Za paska z tego rocznika musisz dać minimum 10 razy tyle. 61 |
Data: Luty 16 2010 22:43:52 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: masti | Dnia piÄknego Tue, 16 Feb 2010 23:14:01 +0100, osobnik zwany Filip KK W dniu 2010-02-15 09:53, pisze: na złodziejstwie też siÄ znasz? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 62 |
Data: Luty 17 2010 11:19:23 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: LEPEK | Filip KK pisze: 1 tysiąc, to możesz dać komuś za odnalezienie VW POLO z 90 roku. Słuchaj znawco. Polo '90 jest warte około 1 kzł. http://tinylink.pl/polo90 Za paska z tego rocznika musisz dać minimum 10 razy tyle.1/2 - 1/3 wartości? Wolne żarty... Zdaję sobie sprawę, że mówimy o okupie, a ni o znaleźnym, ale 1/2 wartości to lekka przesada... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 63 |
Data: Luty 17 2010 13:14:01 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Filip KK | W dniu 2010-02-17 11:19, LEPEK pisze: Podałem tylko przykład, że za śmietnika się tyle płaci.1 tysiąc, to możesz dać komuś za odnalezienie VW POLO z 90 roku. To nie są wolne żarty. Koledze ukradli Passata B4, skontaktowali się z nim i powiedzieli, że jak da im 6 tys. zł. to mu oddadzą go. A passat był stary jak świat... Bo wyszli z założenia, że za 6 tys nie kupi drugiego takiego, bo wtedy był wart około 15 tys. zł.Za paska z tego rocznika musisz dać minimum 10 razy tyle.1/2 - 1/3 wartości? Wolne żarty... 64 |
Data: Luty 17 2010 19:40:24 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: LEPEK | Filip KK pisze: W dniu 2010-02-17 11:19, LEPEK pisze: Nie płaci sie tyle, bo za tyle można sobie kupić drugie takie.
I co - zapłacił 6 kzł?! Bo to jest zasadnicza różnica - czy i ile zapłacił, a ile żądali... Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 65 |
Data: Luty 18 2010 01:03:34 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: Filip KK | W dniu 2010-02-17 19:40, LEPEK pisze: Nie płaci sie tyle, bo za tyle można sobie kupić drugie takie.Nie kupisz drugiego takiego za wartość jaką przedstawia. Jeśli Twoje auto, szanowane, pucowane, wymieniane wszystko na czas, z dobrym zawieszeniem i w dobrym stanie silnik i w ogóle, warte jest 1.000 zł. na rynku wtórnym, to nie kupisz drugiego takiego za 1.000 zł, bo inny może mieć wszystko do wymiany! Poza tym zapomniałeś o innej wartości samochodu. Ktoś może być przywiązany uczuciowo do samochodu, może mieć wartość mentalną. I co wtedy? ... Zapłacił, ale nie oddali samochodu. Więc wyciągnąć wnioski trzeba samemu.To nie są wolne żarty. Koledze ukradli Passata B4, skontaktowali się zZa paska z tego rocznika musisz dać minimum 10 razy tyle.1/2 - 1/3 wartości? Wolne żarty... 66 |
Data: Luty 18 2010 09:18:43 | Temat: Re: Skradziono samochód - nagroda | Autor: LEPEK | Filip KK pisze: Nie kupisz drugiego takiego za wartość jaką przedstawia. Jeśli mój szanowany, pucowany jest wart na rynku 1000 zł, to ten, co ma wszystko do wymiany będzie wart 200 zł. Ty mylisz cenę wywoławczą (często pobożne życzenia) z wartością rynkową. Poza tym zapomniałeś o innej wartości samochodu. Ktoś może być przywiązany uczuciowo do samochodu, może mieć wartość mentalną. I co wtedy? ... Wtedy mówi się trudno i żyje się dalej. Można ewentualnie zmienić obiekt kultu na coś mniej chodliwego. I co - zapłacił 6 kzł?!Zapłacił, ale nie oddali samochodu. Więc wyciągnąć wnioski trzeba samemu. Chytry traci 2, albo i trzy razy: - oszczędził na ubezpieczeniu - chciał kupić [swój] samochód za pół ceny od złodzieja (?) - teraz musi wydać wartość rynkową na następny Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 |