Grupy dyskusyjne   »   Skrzywiona zebatka - co dalej?

Skrzywiona zebatka - co dalej?



1 Data: Lipiec 19 2008 00:14:22
Temat: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Bialy 

Opis sytuacji: jade sobie droga jakies 60-70 km/h, a tu nagle jakies jeb i
czuje, ze brakuje mi napedu na tylne kolo. Pierwsza mysl - rozpieprzyla sie
skrzynia biegow. Kolo jednak sie obracalo, wiec zatrzymalem sie, zsiadlem z
moto i... spadl mi lancuch.
Naciagniety byl prawidlowo, wiec szukalem innej przyczyny katastrofy.
Okazalo sie, ze odkrecil sie (?!) ciezarek przy podnozku, a jest to kawalek
blachy o wymiarach mniej wiecej: grubosc 12mm, wysokosc 70mm i szerokosc
30mm; ciezarek ten wpadl miedzy zebatke, a lancuch, co spowodowalo, ze
lancuch zen sie ssunal. Zebow zadnych na szczescie nie polamal, na lancuchu
rowniez nie widze uszkodzen, jednak na zebatce w miejscu 'spotkania'
widnieja wyrazne rysy.
Ponadto, patrzac od tylu, zebatka dostala lekkiego bicia. Nie odczuwam tego
w zaden sposob w czasie jazdy, jednak widac, iz w tym jednym miejscu ma
odchylke jakies 5-10mm.

Pytanie brzmi: jak bardzo moze mi to bicie zaszkodzic? Moze byc ono powodem
ponownego spadniecia lancucha, czy tylko bedzie go bardziej zuzywac? Czy
jest to kurewsko niebezpieczne i powinienem nie jezdzic na moto, dopoki tego
nie zrobie? Czy moge wymienic sama tylna zebatke np. na uzywana o podobnym
przebiegu? Caly naped ma 18 tys. km i wydaje mi sie, ze pociagnie jeszcze z
5-8 tys., wiec na pewno ten sezon do konca i polowe nastepnego, a ja mam
plany na zmiane sprzeta w przyszlym sezonie, wiec nie chcialbym ladowac w
niego kasy, ktorej na pewno nie odzyskam. Z drugiej strony nie chce teraz
sam jezdzic czyms, co zagraza mojemu zyciu, a pozniej sprzedac komus
smiercionosnego bubla.

Bede bardzo wdzieczny za pomoc,
pozdrawiam,

--
-) Bialy
( GG: 1092403



2 Data: Lipiec 19 2008 00:34:54
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Alti 


Użytkownik "Bialy"  napisał

 wiec na pewno ten sezon do konca i polowe nastepnego, a ja mam

plany na zmiane sprzeta w przyszlym sezonie, wiec nie chcialbym ladowac w
niego kasy, ktorej na pewno nie odzyskam.

Proszę cię....... Żebatka tylna kosztuje 50-100zł. Przekurwiście wielki wydatek i ładowanie kasy w sprzęt który chcesz sprzedać za rok. Zwłaszcza w branży motocyklowej to mega wydatek.
Nie rób wiochy i druciarstwa tylko zmień zębatkę.
A jak powyższe do ciebie nie przemawia to może przemówi możliwość stracena napędu w łuku i gleby po której będziesz musiał kupić maneli za 2kpln.
Wojtek

3 Data: Lipiec 19 2008 00:53:06
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Bialy 

 Alti wrote:

| Proszę cię....... Żebatka tylna kosztuje 50-100zł. Przekurwiście wielki
| wydatek i ładowanie kasy w sprzęt który chcesz sprzedać za rok. Zwłaszcza
| w branży motocyklowej to mega wydatek.
| Nie rób wiochy i druciarstwa tylko zmień zębatkę.
| A jak powyższe do ciebie nie przemawia to może przemówi możliwość stracena
| napędu w łuku i gleby po której będziesz musiał kupić maneli za 2kpln.
| Wojtek

Fakt, teraz wyszukalem zebatke i nowa to koszt ok. 80 zl, wiec moze nie
warto sie pierniczyc.
Tylko teraz tak:

Pytanie: zmiana tylnej zebatki wystarczy? Lancucha nie ruszac, jesli nie
widac zadnego uwalonego ogniwa?
Obawa: jak ktos zobaczy nieoryginalna zebatke przy sprzedazy, to sie od razu
dopieprzy do przebiegu, a jak powiem, ze mialem taka sytuacje, to od razu
bedzie, ze moto bite niewiadomo jak, itd.
Ale to chyba nieuniknione po prostu :/

Dzieki, pozdrawiam,

--
-) Bialy
( GG: 1092403

4 Data: Lipiec 19 2008 01:24:52
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Mat S 


Użytkownik "Bialy"  napisał w wiadomości

Obawa: jak ktos zobaczy nieoryginalna zebatke przy sprzedazy, to sie od razu
dopieprzy do przebiegu

Iii tam, powiesz, że się zużyła i trzeba było wymienić, bo TAK. Wadę miała...

MS

5 Data: Lipiec 19 2008 01:29:43
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Bialy 

 Mat S wrote:

| Iii tam, powiesz, że się zużyła i trzeba było wymienić, bo TAK. Wadę
| miała...

Jest jeszcze szansa, ze znajde identyczna jak mam teraz, bo na scigacz.pl
znalazlem w ofercie takie firmy sunstar, a ja chyba taka wlasnie mam, wiec
moze nie bedzie dylematu :P
Troche mi sie humor poprawil, bo dotarlo wlasnie do mnie, ile kur*a mialem
szczescia z tym calym bajzlem...

--
-) Bialy
( GG: 1092403

6 Data: Lipiec 19 2008 01:29:43
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Bialy 

 Mat S wrote:

| Iii tam, powiesz, że się zużyła i trzeba było wymienić, bo TAK. Wadę
| miała...

Jest jeszcze szansa, ze znajde identyczna jak mam teraz, bo na scigacz.pl
znalazlem w ofercie takie firmy sunstar, a ja chyba taka wlasnie mam, wiec
moze nie bedzie dylematu :P
Troche mi sie humor poprawil, bo dotarlo wlasnie do mnie, ile kur*a mialem
szczescia z tym calym bajzlem...

--
-) Bialy
( GG: 1092403

7 Data: Lipiec 19 2008 20:53:14
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Kocur57 


Użytkownik "Bialy"  napisał w wiadomości

Mat S wrote:

Troche mi sie humor poprawil, bo dotarlo wlasnie do mnie, ile kur*a mialem
szczescia z tym calym bajzlem...

Miales, miales, bo moglo sie to wszystko skonczyc dobrym dzwonem.
Tak wiec wymiana zebatki to jest pikus.


zdrowia

8 Data: Lipiec 19 2008 02:03:39
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: ArtekGS 

Obawa: jak ktos zobaczy nieoryginalna zebatke przy sprzedazy, to sie od
razu
dopieprzy do przebiegu, a jak powiem, ze mialem taka sytuacje, to od razu
bedzie, ze moto bite niewiadomo jak, itd.

    Znaczy, co ? Masz nowe moto i dylemat w postaci wydania 100zł na zębatke
? Nie kumam...

9 Data: Lipiec 19 2008 08:52:31
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: Bialy 

 ArtekGS wrote:

|    Znaczy, co ? Masz nowe moto i dylemat w postaci wydania 100zł na
| zębatke ? Nie kumam...

Juz sie wyjasnilo, prosze nie psioczyc :D To pytanie bylo pod wplywem
emocji, przed sprawdzeniem cen :D

--
-) Bialy
( GG: 1092403

10 Data: Lipiec 19 2008 00:37:30
Temat: Re: Skrzywiona zebatka - co dalej?
Autor: bokomaru 

Bialy wrote:

Opis sytuacji: jade sobie droga jakies 60-70 km/h, a tu nagle jakies jeb i czuje, ze brakuje mi napedu na tylne kolo.

na przednie miałeś?


MSPANC ;-))


--
bartek & koza xt660x

Skrzywiona zebatka - co dalej?



Grupy dyskusyjne