Smarowanie Łańcucha
1 | Data: Czerwiec 17 2010 07:06:07 |
Temat: Smarowanie Łańcucha | |
Autor: Rudy | Witam, 2 |
Data: Czerwiec 17 2010 05:42:18 | Temat: Re: Smarowanie ÂŁaĂącucha | Autor: AZ | On 2010-06-17, Rudy wrote: Witam,Same sie smaruja. Olejarka do lancucha to piekna rzecz, uzytkuje od poczatku sezonu i obsluga lancucha sprowadza sie raz na jakis czas spojrzenia czy jest nasmarowany i tracenia go butem w celu sprawdzenia luzu :-) Jezeli wolisz metode tradycyjna - na spray, to: - spray Castrola - raz na 300-400km i po kazdej jezdzie w deszczu, - spray Motula - raz na 500-600km i po kazdej jezdzie w deszczu. -- Artur ZZR 1200 3 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:44:54 | Temat: Re: Smarowanie ÂŁaĂącucha | Autor: Marcin GardeĹa | AZ wrote: Same sie smaruja. Olejarka do lancucha to piekna rzecz, A którÄ masz? -- Diobeu VFR 800 '01 GT: Diobeu PL 4 |
Data: Czerwiec 17 2010 13:08:45 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: AZ | On 17 Cze, 21:44, Marcin Gardeła wrote: Home made. Zbiorniczek od płynu hamulcowego od ciągnika, 2 metry rurek z Castoramy, elektrozawór paliwa do samochodu, końcówka dual injector Scottoilera, sterownik zrobiony samemu :-) -- Artur ZZR 1200 5 |
Data: Czerwiec 18 2010 06:19:43 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Thu, 17 Jun 2010 13:08:45 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za AZ On 17 Cze, 21:44, Marcin Gardeła wrote: Mozesz w paru slowach opowiedziec o tym sterowniku? Ja mam podobny patent, z tym ze poza elektrozaworem jest jeszcze dlawik ze srubka. Domyslam sie, ze u Ciebie robi to jakas elektronika? -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 6 |
Data: Czerwiec 18 2010 06:23:25 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-18, Piotr Klimek wrote: Aktualnie mam po prostu czasowo, otwarcie na X sekund co Y sekund, w planach bylo sterowanie na podstawie przebytej drogi (czujnik halla + magnesik) ale skonczyla sie zima, nadeszla wiosna i trzeba bylo cos podpiac wiec zrobilem na szybko. W zime zamierzam wrocic do tematu. -- Artur ZZR 1200 7 |
Data: Czerwiec 18 2010 07:37:05 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Fri, 18 Jun 2010 06:23:25 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ Mozesz w paru slowach opowiedziec o tym sterowniku? Ja mam podobny patent,Aktualnie mam po prostu czasowo, otwarcie na X sekund co Y sekund, w planach A moglbys ciut konkretniej napisac jak realizujesz to otwieranie i zamykanie? -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 8 |
Data: Czerwiec 18 2010 07:52:12 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-18, Piotr Klimek wrote: Zwykly uklad czasowy na NE555 + przekaznik jakich jest pelno. Sa nawet gotowce, np. taki: <http://sklep.avt.com.pl/p/pl/482158/uklad+czasowy.html> -- Artur ZZR 1200 9 |
Data: Czerwiec 18 2010 08:15:10 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Fri, 18 Jun 2010 07:52:12 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ A moglbys ciut konkretniej napisac jak realizujesz to otwieranie iZwykly uklad czasowy na NE555 + przekaznik jakich jest pelno. Sa nawet gotowce, Dzieki, jak ja szukalem takiego rozwiazania jakis czas temu to znajdowalem moduly za okolo 200zl :) Bedzie co robic zima! :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 10 |
Data: Czerwiec 18 2010 13:17:34 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹ?cucha | Autor: FanTomas | a mozesz podpowiedziec jakiego elektrozaworka uzyłeś? 11 |
Data: Czerwiec 18 2010 11:20:54 | Temat: Re: Smarowanie Ĺa??cucha | Autor: AZ | On 2010-06-18, FanTomas wrote: a mozesz podpowiedziec jakiego elektrozaworka uzyÂłeÂś?Dostalem w InterCarsie jakis do paliwa ale aktualnie zdarza mu sie nie trzymac przy wylaczonym. Ponoc sprawdzone i dzialajace sa ET-3. -- Artur ZZR 1200 12 |
Data: Czerwiec 17 2010 08:03:23 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Shreek | Rudy napisał(a): Witam, Ja swojego łańcucha nie smaruję wcale bo się później ręce brudzi :-) A tak na poważnie, to wszystko zależy jaki masz sprzęt. Jeśli to jakiś romecik albo coś starego gdzie łańcuch nie jest drogi to zakup olejarki będzie trochę na wyrost. Więc smaruj przeznaczonymi do tego sprajami a nawet pędzelkiem i olejem (najlepiej do skrzyń biegów, bo jest geściejszy). Jeśli masz sprzęt mocniejszy, który szybciej zjada łańcuchy to może właśnie pomyśl nad olejarką. -- M. 13 |
Data: Czerwiec 17 2010 08:28:11 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Rudy | Posiadam Suzuki SV 650 N z 2001 r 14 |
Data: Czerwiec 17 2010 09:13:01 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-17 07:06, Rudy pisze: Witam,Ja smaruje łańcuch motulem co 500-600km, a dokładnie czyszczę co ok 1000-1200km. (nie czyszczę w długich trasach) Takie działanie wydłużyło żywotność łańcucha ponad dwukrotnie. Czyszczenie sprawiło, że zębatki prawie się nie zużywają :) Olejarka w moim przypadku się nie sprawdziła. - bez czyszczenia moto wygląda nieestetycznie (uje..y łańcuch, zębatki, o feldze nie wspominając) - o ile żywotność łańcucha przy scottoilerze znacznie się poprawiła, to zębatki dosyć szybko znikały. 15 |
Data: Czerwiec 17 2010 07:33:47 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-17, Miecio wrote: Ja smaruje łaĹcuch motulem co 500-600km, a dokładnie czyszczÄ co okPonoc czyszczenie lancucha to tylko estetyka i nie ma wplywu na zywotnosc. Olejarka w moim przypadku siÄ nie sprawdziła.Moze trzeba bylo ja wyregulowac? Uzytkuje od 12kkm i nie mam wiekszych problemow z ujebaniem wszystkiego. Przy smarowaniu sprayem wszystko bylo pieknie ujebane - felga, tablica rejestracyjna, wydech i wcale to latwo nie schodzilo. - o ile żywotnoć łaĹcucha przy scottoilerze znacznie siÄ poprawiła,A to dziwne, skoro zuzywaja sie zebatki to i zuzywa sie lancuch bo nie "siedzi" w nich dobrze? Zebatki tak czy tak wymienia sie przy wymianie lancucha. -- Artur ZZR 1200 16 |
Data: Czerwiec 17 2010 10:49:34 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-17 09:33, AZ pisze: Ponoc czyszczenie lancucha to tylko estetyka i nie ma wplywu na zywotnosc.Możliwe. Ja odnoszÄ trochÄ inne wrażenie. Poza tym estetycznoć to cecha która trochÄ mówi o człowieku. Olejarka w moim przypadku siÄ nie sprawdziła.Moze trzeba bylo ja wyregulowac? Uzytkuje od 12kkm i nie mam wiekszych Tu nie o regulacje chodzi. Jak masz olejarkÄ, a nie czyĹcisz zestawu to wszystko jest obklejone brudem. Jak mam tak czy tak czyĹciÄ zestaw to wolÄ go sam smarowaÄ. Przy smarowaniu sprayem wszystko bylo Wszystko zależy od smaru. Motul, Castrol sÄ ok, reszta jakie stosowałem - efekt jaki podajesz. - o ile żywotnoć łaĹcucha przy scottoilerze znacznie siÄ poprawiła,A to dziwne, skoro zuzywaja sie zebatki to i zuzywa sie lancuch bo nie Głównie chodzi o to, że łaĹcuch ma zapas naciÄ gu, wyglÄ da ok, a tu trzeba wymieniaÄ bo zÄbatki ledwo zipiÄ . 17 |
Data: Czerwiec 17 2010 11:03:29 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: duddits | W dniu 2010-06-17 10:49, Miecio pisze: W dniu 2010-06-17 09:33, AZ pisze: Prawda, dla niektórych takie wrażenia sÄ ważne. StÄ d cała gama kosmetyków motoryzacyjnych :) Ja siÄ mniej wiÄcej zgadzam z tym co tu zostało powiedziane: http://www.scigacz.pl/Mycie,motocykla,jak,robic,to,poprawnie,13041.html (jest tam fragment o [nie]czyszczeniu łaĹcucha) [..] Wszystko zależy od smaru. Motul, Castrol sÄ ok, reszta jakie stosowałem Tak naprawdÄ to myĹlÄ, że wszystkie produkty tzw. "wiodÄ cych" marek dostÄpne na naszym rynku dajÄ radÄ. Używałem Castrola, Motula, Valvoline - ze wszystkich byłem zadowolony. Główny "ficzer" na jaki tak naprawdÄ zwracałem uwagÄ to taki, żeby smar był ... kolorowy (np. biały), bo widaÄ gdzie siÄ smarowało :) -- duddits 18 |
Data: Czerwiec 17 2010 18:26:32 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: CUT | W dniu 2010-06-17 11:03, duddits pisze: Prawda, dla niektórych takie wrażenia sÄ ważne. StÄ d cała gama OglÄ dałem. Moim zdaniem myjkÄ możemy myÄ tylko owiewki (nic wiÄcej). A co do łaĹcucha to trochÄ tego nie rozumiem. Woda dostajÄ ca siÄ za uszczelniacze zabiera ze sobÄ brud, a smar który również siÄ tam dostaje już nie?? Uważam, że smarowanie brudnego łaĹcucha mija siÄ z celem. To tak jakby lakierowaÄ zakurzonÄ owiewkÄ czy konserwowaÄ niewyczyszczone podwozie samochodu. Preparat ma ograniczony kontakt z podłożem (przez bród) OczywiĹcie to moje zdanie. Wy róbcie jak chcecie - wasze łaĹcuchy. 19 |
Data: Czerwiec 17 2010 18:33:38 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Tmek | CUT wrote: W dniu 2010-06-17 11:03, duddits pisze: W lancuchu nie chodzi o to zeby smarowac go z boku ale jedynie rolki. A te zazwyczaj nie sa brudne tylko bez smaru. Tmek 20 |
Data: Czerwiec 17 2010 13:09:52 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: AZ | On 17 Cze, 18:33, "Tmek" wrote: W uszczelnianym łańcuchu głównie chodzi o smarowanie O-ringów :-) -- Artur ZZR 1200 21 |
Data: Czerwiec 17 2010 13:14:04 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: AZ | On 17 Cze, 18:26, CUT wrote: Można myć też felgi, tłumiki, wahacz, bo niby dlaczego tylko owiewki? A co do łańcucha to trochę tego nie rozumiem. Woda dostająca się zaWoda pod ciśnieniem a to różnica, smar siłą odśrodkową z całym syfem jest wyrzucany na zewnątrz. Uważam, że smarowanie brudnego łańcucha mija się z celem. To tak jakbySłabe to porównanie. Nie jeden zjeździł łańcuch nigdy go nie czyszcząc i pewnie nierzadko wytrzymał dłużej niż ten czyszczony. Łańcuch dość ładnie sam się oczyszcza ze smarowidła więc jego mycie nie ma głębszego sensu, bród jedynie zbiera się na zewnętrznych powierzchniach płytek, co nie ma żadnego wpływu na użytkowanie zestawu. -- Artur ZZR 1200 22 |
Data: Czerwiec 18 2010 19:41:59 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Rezmer | AZ pisze: i pewnie nierzadko wytrzymał dłużej niż ten czyszczony. Łańcuch dość Mycie ma sens. Feśli łańcuch hałasuje, ogniwa ciężko pracują mycie jest potrzebne. -- pozdrawiam Piotr XLR250&bmw_f650_dakar 23 |
Data: Czerwiec 19 2010 01:32:39 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: amos | On 17 Cze, 11:03, duddits wrote: Główny "ficzer" na jaki tak naprawdę zwracałem uwagę to taki, żeby smarNo wlasnie, pytanie odnosnie "bialego" smaru. Odebralem kiedys z serwisu moto wysmarowanycm na bialo lancuchem, jak po zielonej nocy ;) Wszystkie smary, ktore do tej pory uzywalem byly przezroczyste. Czego oni tam w tych serwisach uzywaja? -- amos 24 |
Data: Czerwiec 19 2010 16:44:08 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: duddits | W dniu 2010-06-19 10:32, amos pisze: Czego oni tam w tych serwisach uzywaja? W moim ASO kiedyś używali Castrola. Teraz to nie wiem. Tak jak pisałem dla mnie to bez większego znaczenia :) Ma dobrze spełniać swoją funkcję i tyle. -- duddits 25 |
Data: Czerwiec 17 2010 09:04:49 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-17, Miecio wrote: Możliwe. Ja odnoszÄ trochÄ inne wrażenie. Poza tym estetycznoć to cechaCzyli, pokaz mi Twoj lancuch a powiem Ci jaki jestes? :-) Mam takiego estete na parkingu, godzina szlifowania przed wyjazdem, 2 godziny po wyjezdzie. No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped: <http://img.webme.com/pic/n/nowodwor/105.jpg> Tak wyglada po przejechaniu 8tys z olejarka na Hipolu 80W90, nie byl ani razu czyszczony. Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-) Ja odnioslem inne wrazenie, podjerzewam ze przy olejarce wystarczy szmatka zeby zetrzec ten caly syf co przy uzywaniu sprayow nie bylo tak proste. Uzywalem tylko Castrola i Motula, Motul sie mocniej kleil - do wszystkiego, ale tez i dluzej sie utrzymywal na lancuchu. U mnie po 8k zebatki i lancuch wygladaja jak nowe. Wiesz, duzo tez zalezy od tego ile sie jezdzi - jakbym mial co 500 km smarowac a co 1000 km czyscic to przez ostatnie 2 miesiace musialbym nasmarowac lancuch 16 razy i umyc go 8 a szczerze powiem ze nie chce mi sie ;-) Smarowidlo dostane na kazdej stacji, spraya nie a do tego trzeba miec go gdzie wozic. No i jeszcze jedno - cena, ja zuzylem moze 200ml oleju ktorego litr kosztuje 13 PLN, spray - 50 PLN, w zeszlym sezonie zuzylem chyba z 8 puszek. -- Artur ZZR 1200 26 |
Data: Czerwiec 17 2010 09:15:46 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Thu, 17 Jun 2010 09:04:49 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ Czyli, pokaz mi Twoj lancuch a powiem Ci jaki jestes? :-) Mam takiego estete Masz felge w czarnym kolorze, ja mam juz w trzecim motocyklu felgi w jasnym kolorze i dopiero wtedy widac, czy olejarka/spraj brudzi czy nie. Mi sie jeszcze nie udalo tak skonfigurowac mojej olejarki, zeby felga byla czysta a lancuch mokry. Aktualnie uzywam 80w90 przekladniowego. Ale wole zmieniac naped rzadziej i miec brudna felge niz na odwrot :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 27 |
Data: Czerwiec 17 2010 12:01:50 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze: No ale dobra, jedyna fotka jaka mam w dobrej rozdzialce gdzie widac naped: Jest stosunkowo czysty :) Wieczorem jak nie zapomnÄ to wyĹle Ci fotkÄ mojego po 20kkm - wyglÄ da jak nowy ;p Wiesz, duzo tez zalezy od tego ile sie jezdzi - jakbym mial co 500 km Rozumiem twój punkt widzenia. Ja robiÄ jakieĹ 10-12kkm w sezonie. LubiÄ mieÄ czyste i zadbane moto wiÄc poĹwiÄcam trochÄ czasu ja jego pielÄgnacje :) 28 |
Data: Czerwiec 17 2010 12:18:47 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Marcin N |
W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze: Czy nafta jest wystarczajÄ co dobrym Ĺrodkiem czyszczÄ cym łaĹcuch? Nafta do miseczki, pÄdzel z włosiem obciÄtym "na jeża" - co wiÄcej trzeba? 29 |
Data: Czerwiec 17 2010 10:22:38 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-17, Marcin N wrote: Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze tak zapytam, po co chcesz to robic? -- Artur ZZR 1200 30 |
Data: Czerwiec 17 2010 12:30:40 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Marcin N |
On 2010-06-17, Marcin N wrote: W zasadzie to nie wiem, po co. MyĹlałem, że dla przedłużenia życia łaĹcucha. SmarujÄ go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). CzyszczÄ raz na sezon. Ale jak czytam to, co Wy robicie, to zaczynam mieÄ wyrzuty sumienia. 31 |
Data: Czerwiec 17 2010 10:35:26 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-17, Marcin N wrote: Jak nie wiesz po co to nie rob :-) Sa dwie szkoly. Albo czyscisz albo nie czyscisz w ogole. Wiele osob (i ja tez) uwazam ze lancucha nie ma co czyscic bo brud i tak jest na zewnatrz i zostanie ewentualnie wyrzucony sila odsrodkowa podczas jazdy, ewentualnym majstrowaniem mozna tylko ten syf wepchnac miedzy np. oring a plytke i chyba nie trzeba mowic jakie sa skutki takich zabiegow. Smarowalem sprayem i nigdy nie czyscilem, smaruje olejarka i rowniez nie czyszcze. -- Artur ZZR 1200 32 |
Data: Czerwiec 17 2010 12:52:52 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: duddits | W dniu 2010-06-17 12:30, Marcin N pisze: W zasadzie to nie wiem, po co. MyĹlałem, że dla przedłużenia życia To załatwia naciÄ g, ale to już chyba wiesz :) SmarujÄ go co 1000-1500 km (sprawy Valvoline). CzyszczÄ raz na sezon. Niepotrzebnie siÄ gryziesz ;) -- duddits 33 |
Data: Czerwiec 17 2010 11:37:37 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Thu, 17 Jun 2010 12:30:40 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N Czy nafta jest wystarczająco dobrym środkiem czyszczącym łańcuch?Tak, ale zaleca sie w umycie w miare szybko i przedmuchanie lancucha. Ze Zamontuj sobie olejarke, lancuch powinien pozyc dluzej o jakies 50%. W moim przypadku wymiana zestawu napedowego to prawie 1000zl, wiec olejarka zwroci sie przy pierwszej wymianie lancucha, a dodatkowo nie trzeba sie babrac w sprajowanie. Chociaz jesli masz podstawke centralna to nie jest to az takie upierdliwe. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 34 |
Data: Czerwiec 19 2010 14:24:24 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: CUT | W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze: On 2010-06-17, wrote: Czysty to jest mój :) Przebieg ok 18000km. http://img684.imageshack.us/i/dscn5161.jpg/ http://img25.imageshack.us/i/dscn5154z.jpg/ 35 |
Data: Czerwiec 19 2010 14:50:41 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Shreek | CUT napisał(a): Czysty to jest mój :) Ty go szczoteczką do zębów szorujesz? -- M. 36 |
Data: Czerwiec 19 2010 16:46:17 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: CUT | W dniu 2010-06-19 14:50, Shreek pisze: CUT napisał(a): Nie. Używam IPONE CHAIN CLEAN. Po naniesieniu preparatu czekam 3-4min po czym przecieram łańcuch i zębatki szmatką. Kilka min później smaruje motulem. Zabawy na 15 min a efekt jak widać. 37 |
Data: Czerwiec 19 2010 07:57:45 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Mieszkanie Ochota | On 19 Cze, 16:46, CUT wrote: W dniu 2010-06-19 14:50, Shreek pisze:No dobra a teraz powiedz ile kilometrów robisz w miesiącu? :-) -- Artur ZZR 1200 38 |
Data: Czerwiec 19 2010 17:02:46 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Tytus | Siemka 39 |
Data: Czerwiec 19 2010 08:57:51 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: AZ | On 19 Cze, 17:02, "Tytus" wrote: SiemkaNo no, jak zwykle się nie zobaczyło z jakiego konta się pisze. Zębatka faktycznie piękna, aż żał jeździć i ją brudzić... -- Artur ZZR 1200 40 |
Data: Czerwiec 19 2010 17:15:20 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: CUT | W dniu 2010-06-19 16:57, Mieszkanie Ochota pisze: No dobra a teraz powiedz ile kilometrów robisz w miesiącu? :-) czasem 1000, czasem 5000 41 |
Data: Czerwiec 20 2010 15:02:29 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: AZ | On 19 Cze, 14:24, CUT wrote: > Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-) No to mnie zmotywowałeś, przetarłem swój zaciskając na nim szmatę i obracając 5 razy kołem (cała procedura zajęła mi nie więcej niż 3 minuty): http://img130.imageshack.us/img130/2248/image117a.jpg http://img338.imageshack.us/img338/1199/image118l.jpg A eksploatacja tego napędu przez 8kkm nie kosztowała mnie więcej niż 5 PLN pewnie :-) -- Artur ZZR 1200 42 |
Data: Czerwiec 21 2010 16:16:20 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: CUT | W dniu 2010-06-21 00:02, AZ pisze: No to mnie zmotywowałeś, przetarłem swój zaciskając na nim szmatę i 3 minuty a efekt cieszy oko :) 43 |
Data: Czerwiec 22 2010 08:21:03 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-21, CUT wrote:
Nic nie cieszy. Chcialem srebrny albo czarny lancuch a nie jakis odpustowy zloty... Coz... -- Artur ZZR 1200 44 |
Data: Czerwiec 21 2010 07:59:39 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-19 14:24, CUT pisze: Wg. Ciebie jest brudny czy nie? :-) U mnie to wyglÄ da podobnie. Spray do czyszczenia + szmatka + 10 min czasu. WystarczÄ dobre chÄci. 45 |
Data: Czerwiec 21 2010 09:00:19 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Marcin N |
W dniu 2010-06-17 11:04, AZ pisze: PiÄkny widok. Panowie (zwolennicy nie-mycia), jak to jest? Takie mycie skraca życie? Powiem Wam, że też bym sobie tak nabłyszczył mojego ;). Czy sama nafta też da taki efekt? 46 |
Data: Czerwiec 21 2010 09:41:36 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-21 09:00, Marcin N pisze: Panowie (zwolennicy nie-mycia), jak to jest? Takie mycie skraca życie? MyĹlÄ, że tak. MiÄkki, obciÄty na jeżyka pÄdzel, potem szmatka i bÄdzie git. Nie stosowaÄ twardych pÄdzli. 47 |
Data: Czerwiec 21 2010 08:36:31 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Mon, 21 Jun 2010 09:00:19 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N Czysty to jest mój :) Tak, nafta + stara szczoteczka do zebow i szmata. Ale za chwile znowu bedzie brudny. Mi sie chce to robic raz w sezonie maksymalnie :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 48 |
Data: Czerwiec 21 2010 12:43:12 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Marcin N |
Dnia (Mon, 21 Jun 2010 09:00:19 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N A może by go tak zalaminować? Te zdjęcia poprzednika uświadomiły mi, jaki mam zasyfiony łańcuch - mimo, że wydawał mi się czysty. ;) 49 |
Data: Czerwiec 21 2010 11:04:40 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Mon, 21 Jun 2010 12:43:12 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N Czysty to jest mój :) Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Idac tym tropem mozna by czyscic rowniez opony :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 50 |
Data: Czerwiec 21 2010 11:11:19 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-21, Piotr Klimek wrote: Nie ma co czyscic, postawic moto w salonie pod folia i bedzie czyste. No i mniej roboty zeby sobie popatrzec wystarczy zdjac folijke :-) -- Artur ZZR 1200 51 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:13:10 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-21 13:04, Piotr Klimek pisze: Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Idac tym tropem mozna by czyscic Ja jak najbardziej myję opony. Zarówno w moto jak i w aucie. W samochodzie dodatkowo używam czernidła. :) 52 |
Data: Czerwiec 21 2010 11:14:32 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-21, Miecio wrote: Zdecydowanie lepszy efekt przynosi WD40 albo PLAK, zapodany na cala opone. -- Artur ZZR 1200 53 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:22:50 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: KJ SiĹa SĹĂłw | AZ pisze: Zdecydowanie lepszy efekt przynosi WD40 albo PLAK, zapodany na cala opone. WyPLAKowalem se kiedys siodelkow katemie, tak z rozpedu. Nie szlo sprzeta ogarnac, lekki gaz i siedze na tylnym blotniku, hamulec i opieram sie o bak, auuuuc! Czystosc powinna miec swoje granice. KJ 54 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:36:07 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-21 13:22, KJ Siła Słów pisze: Czystosc powinna miec swoje granice. Ale powiedz mi co jest złego w tym, że ktoĹ ma i lubi mieÄ czyste moto? Rozumiem jak ktoĹ jeździ od lat zaniedbanym nastolatkiem - wtedy ok, utrzymywanie cystoĹci może mijaÄ siÄ z celem. Ale nowe, czy kilkuletnie lĹniÄ ce czoperki czy mieniÄ ce siÄ w słoĹcu plastiki cieszÄ oczy. Nie ukrywam, że czyste moto przysparza wiÄkszy "poziom lansu" wĹród panien niż zap****e na kole przez osiedle które raczej jest odbierane jak leczenie kompleksu. 55 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:56:17 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: KJ SiĹa SĹĂłw | Miecio pisze: Ale powiedz mi co jest złego w tym, że ktoĹ ma i lubi mieÄ czyste moto? Zlego to nic. Smiesznego ? To juz czasem sie zdarza, jak ktos woli miec czyste moto niz nim jezdzic. KJ 56 |
Data: Czerwiec 21 2010 14:21:20 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-21 13:56, KJ Siła Słów pisze: Miecio pisze: Przecież jedno drugiego nie wyklucza. Ja lubiÄ jeździÄ czystym moto. (robiÄ kilka tysiÄcy miesiÄcznie) OczywiĹcie jak ktoĹ ma moto (i nie jest to zabytek) tylko po to aby go myÄ i pielÄgnowaÄ to to nie jest normalne. 57 |
Data: Czerwiec 21 2010 11:46:56 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Mon, 21 Jun 2010 11:14:32 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ Ja jak najbardziej myję opony. Zarówno w moto jak i w aucie. WZdecydowanie lepszy efekt przynosi WD40 albo PLAK, zapodany na cala opone. A jak sie to ma to trzymania takiej opony w zakretach? :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 58 |
Data: Czerwiec 21 2010 14:19:53 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Monster | W dniu 2010-06-21 13:46, Piotr Klimek pisze: A jak sie to ma to trzymania takiej opony w zakretach? :)Chyba kiepsko,nawet na Discovery było o pacjencie co wypucował pięknie opony i marnie przez to skończył.. -- Tomek BMW R1100S Dniepr z wozem 59 |
Data: Czerwiec 21 2010 11:47:59 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Mon, 21 Jun 2010 13:13:10 +0200) ktos podajacy sie za Miecio Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Idac tym tropem mozna by czyscic Co kto lubi, ja wole jezdzic niz pucowac :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 60 |
Data: Czerwiec 21 2010 16:19:03 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: CUT | W dniu 2010-06-21 13:47, Piotr Klimek pisze: Chyba każdy woli jeździć niż pucować. Ale jeździć upie***m (by K. Durczok) motorkiem to niechlujstwo :| 61 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:17:23 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: KJ Siła Słów | Piotr Klimek pisze: Pytanie tylko po co Ci czysty lancuch? Nie brudzi szyi jak idziesz na disco. sory, tak mi sie skojarzylo. Tak sobie jeszcze pomyslalem czy ja mam cos czystego w moto... Moze tylne zarowki? Tydzien temu zalozylem to chyba jeszcze sa czyste, nie ? KJ 62 |
Data: Czerwiec 21 2010 11:23:40 | Temat: Re: Smarowanie ĹaĹcucha | Autor: AZ | On 2010-06-21, KJ Siła Słów wrote: Z racji wygladu Twojego moto nie powinienes sie w ogole w tym watku wypowiadac. A no i przestan tych co myja wyzywac od pedalow, no. -- Artur esteta i czysty ZZR 1200 63 |
Data: Czerwiec 21 2010 13:10:50 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Miecio | W dniu 2010-06-21 10:36, Piotr Klimek pisze:
Szczoteczka do zębów jest moim zdaniem za twarda. Można uszkodzić oringi. 64 |
Data: Czerwiec 21 2010 14:34:05 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | Miecio napisał(a): Szczoteczka do zębów jest moim zdaniem za twarda. Można uszkodzić oringi. Sa rozne twardosci szczoteczek do zebow. Ja pierdziele, ale wontek :) PRawdziwie preclowy :) i szacun dla tych ktorym sie chce czyscic motury :) Dla mnie to mocno niezrozumiale jest :) -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf 65 |
Data: Czerwiec 22 2010 11:17:41 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: juhass | Miecio pisze: W dniu 2010-06-21 10:36, Piotr Klimek pisze: Zalezy jaka szczoteczka, ja używam co najwyżej medium- hard jest stanowczo za twarda. Do zębów może i sie nadaje ale nigdy do łańcucha- zetrze metal i poprzecina oringi, niczym flex. No i tylko renomowanych producentów. ;) Nie mogłem się powstrzymać... Panowie, nie zapędzamy się za daleko?? Sezon jest, chodźmy polatać. No tak- w robocie trzeba się czymś zająć. :) -- Pozdrawiam: juhass (vfr800) gliwice/trzebinia 66 |
Data: Czerwiec 17 2010 15:48:00 | Temat: Re: Smarowanie áaäcucha | Autor: | AZ writes: Moze trzeba bylo ja wyregulowac? Uzytkuje od 12kkm i nie mam wiekszych A sprayowałeś po prostu czy przez taką słomkę-dyszę co zwykle do puszki dają? Ustawiasz słomkę wzdłuż łańcucha (na ile się da), drugą ręką podkładasz gazetę, psikasz delikatnie, prawie nic nie kapie, no, parę kropli. Czym i jak CZYŚCICIE łańcuchy? A. -- =alx | crypto 0x46399138 | GSF400 | alex.blip.pl | nie mam czasu na hedonizm 67 |
Data: Czerwiec 17 2010 14:55:57 | Temat: Re: Smarowanie áaäcucha | Autor: Piotr Klimek | Dnia (Thu, 17 Jun 2010 15:48:00 +0200) ktos podajacy sie za Czym i jak CZYŚCICIE łańcuchy? Nafta dziala dobrze. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3 http://bikepics.com/members/piko/ 68 |
Data: Czerwiec 17 2010 18:09:55 | Temat: Re: Smarowanie áaäcucha | Autor: CUT | W dniu 2010-06-17 15:48, pisze: Czym i jak CZYŚCICIE łańcuchy? Ja czyszczę IPONE CHAIN CLEAN. Wychodzi 2 razy taniej od motula a czyści lepiej :) Smar IPONE jest totalnie do dupy. 69 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:45:51 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Marcin Gardeła | Miecio wrote: Ja smaruje łańcuch motulem co 500-600km Swoją drogą to ciekawe co piszecie o przebiegach, skoro np. w instrukcji do VFR jest smarowanie łańcucha co 1000 km. -- Diobeu VFR 800 '01 GT: Diobeu PL 70 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:56:17 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: duddits | W dniu 2010-06-17 21:45, Marcin Gardeła pisze: Swoją drogą to ciekawe co piszecie o przebiegach, skoro np. w instrukcji A co w tym ciekawego? W moim manualu napisane co 800km lub po deszczu. W ASO radzili by co 500km smarować. -- duddits 71 |
Data: Czerwiec 17 2010 21:59:49 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: Marcin Gardeła | duddits wrote: Swoją drogą to ciekawe co piszecie o przebiegach, skoro np. wA co w tym ciekawego? W moim manualu napisane co 800km lub po A więc zapytowywuję się na jakiej podstawie smarujecie coponiektórzy łańcuchy co 400-500 km? -- Diobeu VFR 800 '01 GT: Diobeu PL 72 |
Data: Czerwiec 17 2010 13:07:02 | Temat: Re: Smarowanie Łańcucha | Autor: AZ | On 17 Cze, 21:59, Marcin Gardeła wrote: Na podstawie jego wyglądu i głośności pracy? Weź sobie posmaruj łańcuch i przeleć się 300km z prędkosciami >200 km/h, ja miałem po czymś takim świecący łańcuch. -- Artur ZZR 1200 |