Grupy dyskusyjne   »   Sonda jak tupolew

Sonda jak tupolew



1 Data: Pa?dziernik 20 2013 10:25:09
Temat: Sonda jak tupolew
Autor: neoniusz 

Grzebalismy z kolega przy jego starej mazdzie bo cos niedobagala. Z OBD wyszlo, P1170 czyli ze sygnal sie nie zmienia przez ilestam (sonda gorna/przednia/upstream/przed katalizatorem). Komputer w sumie wartosci jakies tam pokazywal, ale zaraz jak auto przeszlo w "closed loop" to nie dalo sie jechac, bo mulilo i przerywalo. W koncu odlaczyl sonce i tak jezdzil, bo bylo OK. Teraz w koncu zabralismy sie za wymiane i oto jaki widok nas przywital:

http://img28.imageshack.us/img28/9647/ofv5.jpg

Sonda po prostu sobie wybuchla. Porcelana w srodku tez byla rozwalona, widac fragment. A byla to uniwersalna sonda kupiona 2 lata temu - bodajze NTK. Jak to sie moglo stac?



2 Data: Pa?dziernik 20 2013 03:49:35
Temat: Re: Sonda jak tupolew
Autor:

W dniu niedziela, 20 października 2013 10:25:09 UTC+2 użytkownik neoniusz napisał:

Grzebalismy z kolega przy jego starej mazdzie bo cos niedobagala. Z OBD

wyszlo, P1170 czyli ze sygnal sie nie zmienia przez ilestam (sonda

gorna/przednia/upstream/przed katalizatorem). Komputer w sumie wartosci

jakies tam pokazywal, ale zaraz jak auto przeszlo w "closed loop" to nie

dalo sie jechac, bo mulilo i przerywalo. W koncu odlaczyl sonce i tak

jezdzil, bo bylo OK. Teraz w koncu zabralismy sie za wymiane i oto jaki

widok nas przywital:



http://img28.imageshack.us/img28/9647/ofv5.jpg



Sonda po prostu sobie wybuchla. Porcelana w srodku tez byla rozwalona,

widac fragment. A byla to uniwersalna sonda kupiona 2 lata temu -

bodajze NTK. Jak to sie moglo stac?

Spierdoliła się. Jak chcesz dziwna teorię dlaczego, to sam sobie wymyśl.

3 Data: Pa?dziernik 20 2013 19:19:42
Temat: Re: Sonda jak tupolew
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 10:25:09 +0200, neoniusz napisał(a):

Grzebalismy z kolega przy jego starej mazdzie bo cos niedobagala. Z OBD
wyszlo, P1170 czyli ze sygnal sie nie zmienia przez ilestam (sonda
gorna/przednia/upstream/przed katalizatorem). Komputer w sumie wartosci
jakies tam pokazywal, ale zaraz jak auto przeszlo w "closed loop" to nie
dalo sie jechac, bo mulilo i przerywalo. W koncu odlaczyl sonce i tak
jezdzil, bo bylo OK. Teraz w koncu zabralismy sie za wymiane i oto jaki
widok nas przywital:

http://img28.imageshack.us/img28/9647/ofv5.jpg
Sonda po prostu sobie wybuchla. Porcelana w srodku tez byla rozwalona,
widac fragment. A byla to uniwersalna sonda kupiona 2 lata temu -
bodajze NTK. Jak to sie moglo stac?

Obejrzec dokladniej - moze wcale nie wybuchla, tylko przerdzewiala w
tym miejscu, odgiela sie pod ciezarem wlasnym i drganiami, odpadla i
teraz gdzies tam stuka w katalizatorze.

Bo zeby wybuchla ... wrecz nieprawdopodobne.


J.

4 Data: Pa?dziernik 21 2013 09:27:02
Temat: Re: Sonda jak tupolew
Autor: huri_khan 

Dnia Sun, 20 Oct 2013 10:25:09 +0200, neoniusz napisał(a):

http://img28.imageshack.us/img28/9647/ofv5.jpg

Sonda po prostu sobie wybuchla. Porcelana w srodku tez byla rozwalona,
widac fragment. A byla to uniwersalna sonda kupiona 2 lata temu -
bodajze NTK. Jak to sie moglo stac?

Tak wygląda zwykła zepsuta sonda, dwa razy miałem okazję wymieniać sondy w
poprzednich samochodach i wyglądały podobnie.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

Sonda jak tupolew



Grupy dyskusyjne