Grupy dyskusyjne   »   Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM

Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM



1 Data: Grudzien 20 2010 13:19:16
Temat: Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Bartosz 

Witam wszystkich.
Chciałbym się podzielić sie wrazeniami na temat Aparatu Sony A350.
Aparat pierwszy raz zepsuł się chyba w 7-tym miesi±cu użytkowania (pękł
wy¶wietlacz LCD) - koszt naprawy 200zł.
Apart miał fadę ukryt± uszkodzona tasiemka do obiektuwy - wycena serwisu
440zł !!!
No i teraz mam dylemat czy w ogóle go naprawiać skoro naprawienie tasiemki
kosztuje połowe warto¶ci aparatu.

Czy kto¶ co¶ może mi doradzić ?
W zasadzie jestem na nie naprawianie go bo nie wiadomo co się jeszcze w nim
może zepsuć.



2 Data: Grudzien 20 2010 13:34:41
Temat: Re: Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Mon, 20 Dec 2010 13:19:16 +0100, Bartosz napisał(a):

Witam wszystkich.
Chciałbym siÄ™ podzielić sie wrazeniami na temat Aparatu Sony A350.
Aparat pierwszy raz zepsuł siÄ™ chyba w 7-tym miesiÄ…cu użytkowania (pÄ™kł
wyĹ›wietlacz LCD) - koszt naprawy 200zł.

Tak sam? Hmm...

Apart miał fadÄ™ ukrytÄ… uszkodzona tasiemka do obiektuwy - wycena serwisu
440zł !!!

fadÄ™... obiektuwy... może by tak z jakiegoĹ› słownika skorzystać?


No i teraz mam dylemat czy w ogóle go naprawiać skoro naprawienie tasiemki
kosztuje połowe wartoĹ›ci aparatu.

Możesz:
- kupić sobie sam obiektyw. Wiesz, da siÄ™ go odłÄ…czyć od aparatu i założyć
inny. NajtaĹ„szy nowy do kupienia poniżej 250zł...
- sprzedać aparat i zająć się czymś innym. Za pieniądze kupić ten cholerny
słownik.



--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

3 Data: Grudzien 20 2010 14:13:54
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Bartosz 

fadę... obiektuwy... może by tak z jakiego¶ słownika skorzystać?

Słownik literówek ?

- kupić sobie sam obiektyw. Wiesz, da się go odł±czyć od aparatu i założyć
inny. Najtańszy nowy do kupienia poniżej 250zł...
Skoro już odpisujesz to proponuję chociaż czytać ze zrozumieniem. Uszkodzony
jest aparat a nie obiektyw.

4 Data: Grudzien 20 2010 15:14:13
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: konieczko 

W dniu 2010-12-20 14:13, Bartosz pisze:

fadę... obiektuwy... może by tak z jakiego¶ słownika skorzystać?

Słownik literówek ?

- kupić sobie sam obiektyw. Wiesz, da się go odł±czyć od aparatu i założyć
inny. Najtańszy nowy do kupienia poniżej 250zł...
Skoro już odpisujesz to proponuję chociaż czytać ze zrozumieniem. Uszkodzony
jest aparat a nie obiektyw.




Powiedz kto normalny oddaje sprzet po gwarancji do serwisu SONY ?

5 Data: Grudzien 20 2010 15:32:43
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Bartosz 

Powiedz kto normalny oddaje sprzet po gwarancji do serwisu SONY ?

Jeszcze nei zapłaciłem.
Znasz kogo¶ kto to naprawi taniej ?
244zł za robociznę
114zł za tasiemkę
16zł wysyłka

6 Data: Grudzien 20 2010 18:04:59
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Robert_J 

Powiedz kto normalny oddaje sprzet po gwarancji do serwisu SONY ?

A gdzie on napisał że sprzęt jest po gwarancji??? Wręcz przeciwnie, powiedział że za pierwsz± usterkę (7 m-cy) musiał zapłacić. Trudno skumać jak jest naprawdę ;-)

7 Data: Grudzien 20 2010 19:13:34
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: konieczko 

W dniu 2010-12-20 18:04, Robert_J pisze:

Powiedz kto normalny oddaje sprzet po gwarancji do serwisu SONY ?

A gdzie on napisał że sprzęt jest po gwarancji??? Wręcz przeciwnie,
powiedział że za pierwsz± usterkę (7 m-cy) musiał zapłacić. Trudno
skumać jak jest naprawdę ;-)


Jak na gwarancji to dlaczego kasiory zadaja ?

8 Data: Grudzien 20 2010 19:49:43
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2010-12-20 19:13, konieczko pisze:

W dniu 2010-12-20 18:04, Robert_J pisze:
Powiedz kto normalny oddaje sprzet po gwarancji do serwisu SONY ?

A gdzie on napisał że sprzÄ™t jest po gwarancji??? WrÄ™cz przeciwnie,
powiedział że za pierwszÄ… usterkÄ™ (7 m-cy) musiał zapłacić. Trudno
skumać jak jest naprawdę ;-)


Jak na gwarancji to dlaczego kasiory zadaja ?

Bo pewnie uszkodzenie mechaniczne z winy klienta...

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

9 Data: Grudzien 21 2010 08:58:25
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Bartosz 

Bo pewnie uszkodzenie mechaniczne z winy klienta...

Nie.
Aparat ma ok 20 miesiecy i jest po gwarancji.
Przy zakupie na firmÄ™ gwarancja wynosiła wtedy 1rok a rÄ™kojmia nie przysługuje.

Jest to w 100% wada ukryta telefonu.
Proszę sobie poczytać na forach jak bardzo wadliwy jest to aparat.
Nie wiem jak inne modele Sony ale ja już siÄ™ wyleczyłem z tej firmy jeĹ›li chodzi o aparaty.

10 Data: Grudzien 21 2010 00:29:54
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Stan.Matyska 

On 21 Gru, 08:58, "Bartosz"  wrote:

> Bo pewnie uszkodzenie mechaniczne z winy klienta...

Jest to w 100% wada ukryta telefonu.
Proszę sobie poczytać na forach jak bardzo wadliwy jest to aparat.
Nie wiem jak inne modele Sony ale ja już się wyleczyłem z tej firmy je¶li
chodzi o aparaty.
To idz sie wyzalic tez na te fora telefoniczne.
Przynajmniej ja nie znnam takiego telefonu A350.
StaM

11 Data: Grudzien 21 2010 09:35:40
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2010-12-21 08:58, Bartosz pisze:

Bo pewnie uszkodzenie mechaniczne z winy klienta...

Nie.
Aparat ma ok 20 miesiecy i jest po gwarancji.

Mówiłem o LCD, o którym napisałeĹ›, że uszkodzenie nastÄ…piło 7 miesiÄ™cy po zakupie. Wtedy działała zarówno gwarancja jak i rÄ™kojmia.

Przy zakupie na firmÄ™ gwarancja wynosiła wtedy 1rok a rÄ™kojmia nie
przysługuje.

Jest to w 100% wada ukryta telefonu.

Telefonu, powiadasz? Jak można z Alfy 350 ZADZWONIĆ?

Proszę sobie poczytać na forach jak bardzo wadliwy jest to aparat.

Och, oczywiście.


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

12 Data: Grudzien 21 2010 09:51:58
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Robert_J 

Aparat ma ok 20 miesiecy i jest po gwarancji.
Przy zakupie na firmÄ™ gwarancja wynosiła wtedy 1rok a rÄ™kojmia nie przysługuje.

Z tego co siÄ™ orientujÄ™ to 7 miesiÄ™cy zawsze było mniej niż rok, wiÄ™c w czym masz problem? Przecież był na gwarancji.



Proszę sobie poczytać na forach jak bardzo wadliwy jest to aparat.

Skoro tyle siÄ™ naczytałeĹ› o wadliwoĹ›ci tego aparatu to po co go kupiłeĹ›? Ĺ»eby móc siÄ™ żalić?



Nie wiem jak inne modele Sony ale ja już siÄ™ wyleczyłem z tej firmy jeĹ›li chodzi o aparaty.

Amen ;-)

13 Data: Grudzien 21 2010 11:20:35
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 21 Dec 2010 08:58:25 +0100, Bartosz napisał(a):

Nie.
Aparat ma ok 20 miesiecy i jest po gwarancji.
Przy zakupie na firmę gwarancja wynosiła wtedy 1rok a rękojmia nie
przysługuje.

Ależ wła¶nie przy zakupie na firmę przysługuje rękojmia, tylko i wył±cznie.
Ale też tylko rok.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest co¶ ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam musz± oddać samolot. Wła¶nie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocz±tku.. lotnictwa. Ekstradycja.

14 Data: Grudzien 20 2010 16:06:32
Temat: Re: Sony A350 - oglnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Andrzej Libiszewski 

W dniu 2010-12-20 14:13, Bartosz pisze:

fad�... obiektuwy... mo�e by tak z jakiego� s�ownika skorzysta�?

S�ownik liter�wek ?

- kupi� sobie sam obiektyw. Wiesz, da si� go od��czy� od aparatu i za�o�y�
inny. Najta�szy nowy do kupienia poni�ej 250z�...
Skoro juďż˝ odpisujesz to proponujďż˝ chociaďż˝ czytaďż˝ ze zrozumieniem. Uszkodzony
jest aparat a nie obiektyw.

To siÄ™ może naucz poprawnie formułować myĹ›li. To w koĹ„cu oczywiste, że tasiemka od obiektywu nie ma z obiektywem nic wspólnego, czyż nie?

A przy okazji, skonfiguruj swój czytnik poprawnie, bo wysyłasz na grupy Ĺ›mieci.

http://www.grush.one.pl/article.php?id=mime

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds."

15 Data: Grudzien 20 2010 17:48:00
Temat: Re: Sony A350 - og�lnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: PaweĹ‚ W. 

W dniu 2010-12-20 13:19, Bartosz pisze:

Witam wszystkich.
Chcia�bym si� podzieli� sie wrazeniami na temat Aparatu Sony A350.
Aparat pierwszy raz zepsu� si� chyba w 7-tym miesi�cu u�ytkowania (p�k�
wy�wietlacz LCD) - koszt naprawy 200z�.
Apart miaďż˝ fadďż˝ ukrytďż˝ uszkodzona tasiemka do obiektuwy - wycena serwisu
440zďż˝ !!!

Nie wiem, o którÄ… tasiemkÄ™ chodzi, ale jeĹ›li to faktycznie wada ukryta, to czemu żÄ…dajÄ… zapłaty, skoro takÄ… diagnozÄ™ postawili? Chyba możesz żÄ…dać bezpłatnej naprawy tego uszkodzenia. W ramach gwarancji, rÄ™kojmi, czy czego tam jeszcze, ja siÄ™ na zasadach reklamacji nie znam, ale pewnie ktoĹ› ci doradzi, co konkretnie masz zrobić.

P.S.
Czy tylko mnie posty Bartosza pojawiajÄ… siÄ™ z jakimiĹ› dziwnymi znaczkami(inne kodowanie) ???

16 Data: Grudzien 20 2010 18:05:02
Temat: Re: Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Robert_J 

Aparat pierwszy raz zepsuł się chyba w 7-tym miesi±cu użytkowania (pękł wy¶wietlacz LCD) - koszt naprawy 200zł.

To kupiłe¶ aparat bez gwarancji? Skoro usterkę powstał± po 7 miesi±cach musiałe¶ usuwać na własny koszt...


Apart miał fadę ukryt± uszkodzona tasiemka do obiektuwy - wycena serwisu 440zł !!!
No i teraz mam dylemat czy w ogóle go naprawiać skoro naprawienie tasiemki kosztuje połowe warto¶ci aparatu.

A te usterki to po jakim czasie powstały?


Czy kto¶ co¶ może mi doradzić ?

Kupić aparat z gwarancj± ;-)

17 Data: Grudzien 20 2010 21:48:40
Temat: Re: Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: TheGuru 



To kupiłe¶ aparat bez gwarancji? Skoro usterkę powstał± po 7 miesi±cach
musiałe¶ usuwać na własny koszt...

przecież napisał że pękł LCD

nie sadzę żeby ktokolwiek cokolwiek naprawił  na gwarancji mechanicznie
uszkodzone siedmiomiesięczne urz±dzenie.

18 Data: Grudzien 21 2010 09:56:02
Temat: Re: Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: Robert_J 

przecież napisał że pękł LCD

Wiesz, wy¶wetlacz może też pękn±ć od wewnętrznych naprężeń, je¶li np. został Ľle zamontowany :-). Wyszedłem (jednak chyba z niesłusznego) założenia, że skoro kolega się żali to raczej na usterki niezawinione przez niego ;-). Bo skoro samemu się sprzęt psuje to po kiego grzyba marudzić że jest wadliwy???

19 Data: Grudzien 21 2010 22:00:07
Temat: Re: Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM
Autor: MariuszM 

W dniu 20-12-2010 21:48, TheGuru pisze:


nie sadzę żeby ktokolwiek cokolwiek naprawił  na gwarancji mechanicznie
uszkodzone siedmiomiesięczne urz±dzenie.
Olympus naprawił tak moje E-300 - spadło ze statywu.
Przy okazji zapłacili za kuriera w obie strony.

M.

Sony A350 - ogólnie szajs. Serwis sony - NIE POLECAM



Grupy dyskusyjne