Grupy dyskusyjne » Spadek obrotów CC700

Spadek obrotów CC700

1	Data: Sierpien 21 2008 04:37:48
Temat: Spadek obrotów CC700
Autor: Peter von Beerpuszken
Witam, ostatnio zauważyłem dość dziwny objaw w "cieniasku". Sytuacja wygląda tak: rzucam na luz i się toczę, obroty jałowe OK, dojeżdżam np. do świateł, hamuję i w tym momencie obroty drastycznie spadają, czym mocniej hamuję tym spadek większy, gdy stanę obroty wracają do normy. Na postoju jest ok, gdy jadę na "luzie" jest OK, dzieje sie to tylko podczas hamowania. Poziom paliwa w komorze pływakowej odpowiedni. Może spotkał się ktoś już z taką sytuacją? Aha, powodem nie jest samo naciśnięcie pedału hamulca, na postoju nic się nie dzieje. Pozdrawiam
2	Data: Sierpien 21 2008 22:39:12
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Dr.Endriu
Witam, ostatnio zauważyłem dość dziwny objaw w "cieniasku". Sytuacja wygląda tak: rzucam na luz i się toczę, obroty jałowe OK, dojeżdżam np. do świateł, hamuję i w tym momencie obroty drastycznie spadają, czym mocniej hamuję tym spadek większy, gdy stanę obroty wracają do normy. Na postoju jest ok, gdy jadę na "luzie" jest OK, dzieje sie to tylko podczas hamowania. Poziom paliwa w komorze pływakowej odpowiedni. Może spotkał się ktoś już z taką sytuacją? Aha, powodem nie jest samo naciśnięcie pedału hamulca, na postoju nic się nie dzieje. Jaki gaźnik jeśli można zapytać: Aissan, Weber, Fos ? -- Pozdrawiam Dr.Endriu
3	Data: Sierpien 22 2008 05:18:49
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Peter von Beerpuszken
Jaki gaźnik jeśli można zapytać: Aissan, Weber, Fos ? No właśnie, wiedziałem że o czymś zapomniałem, FOS
4	Data: Sierpien 22 2008 22:49:45
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Dr.Endriu
No właśnie, wiedziałem że o czymś zapomniałem, FOS Che.... a ja mam Aissanka, a objawy bardzo bardzo podobne .... Jutro spróbuję podzielić się moimi spostrzeżeniami/hipotezami, bo aby je zaprezentować troszkę obrazków trzeba wkleić, a dzisiaj już trochę na to za późno. -- Pozdrawiam Dr.Endriu
5	Data: Sierpien 23 2008 21:14:03
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: identyfikator: 20040501
ja na AISANie mam tak, że jak jadę szybko i wcisnę sprzęgło to silnik jakby zaczyna się dusić i też zwykle gaśnie... może u Ciebie podobnie?
6	Data: Sierpien 24 2008 01:37:44
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Peter von Beerpuszken
On 23 Sie, 21:14, "identyfikator: 20040501" wrote: ja na AISANie mam tak, że jak jadę szybko i wcisnę sprzęgło to silnik jakby zaczyna się dusić i też zwykle gaśnie... może u Ciebie podobnie? U mnie nie gaśnie, i samo wciśnięcie sprzęgła nic nie powoduje, dopóki nie zacznę hamować. Wygłada to tak, jakby pod wpływem przeciązeń spowodowanych hamowaniem gdzieś odpływała benzyna...albo coś się zatykało... sam nie wiem jak opisać dokładniej :-) Jak pisałem wcześniej, samo naciśnięcie hamulca też niczym nie skutkuje, musze być w ruchu.
7	Data: Sierpien 24 2008 13:58:42
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Jacek Sowiński
Użytkownik "Peter von Beerpuszken" napisał w wiadomości news:c9bd790b-2e1c-440d-a75c- U mnie nie gaśnie, i samo wciśnięcie sprzęgła nic nie powoduje, dopóki nie zacznę hamować. Wygłada to tak, jakby pod wpływem przeciązeń spowodowanych hamowaniem gdzieś odpływała benzyna...albo coś się zatykało... sam nie wiem jak opisać dokładniej :-) Jak pisałem wcześniej, samo naciśnięcie hamulca też niczym nie skutkuje, musze być w ruchu. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- a sprawdz może kable WN na świecach, albo przeanalizuj wszystkie elementy ruchome (mniej lub bardziej), które mogą tak szybko zgasić silnik. moje typy to przewody lub filtr paliwa. Ewentualnie spróbuj postawić auto na stromej górce w dół, i zobaczyc jak wtedy pracuje. Jeśli mówisz, ze gaśnie tylko podczas przeciążenia "do przodu", to obstawiam jakąś nieruchomą część, która z wiekiem stała sie ruchoma. Stoout CC 700 '97 V12 biturbo :)
8	Data: Sierpien 26 2008 22:50:34
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Dr.Endriu
Che.... a ja mam Aissanka, a objawy bardzo bardzo podobne .... Jutro spróbuję podzielić się moimi spostrzeżeniami/hipotezami, bo aby je zaprezentować troszkę obrazków trzeba wkleić, a dzisiaj już trochę na to za późno. Tak sobie kombinuje, że akurat ten rodzaj objawów może być powiązany z przełącznikiem podciśnieniowym: (nr 6 z tego obrazka http://tiny.pl/23j2 lub nr 5 z obrazka tego http://nmp1.w.interia.pl/druga/rurki.HTM.) Z książki "Sam naprawiam" można dowiedzieć się że odpowiada on za przełaczania dwóch rodzajów charakterystyk kąta wyprzedzenia zapłonu. Jego zasada działania polega na tym że doprowadzone przez rurkę podciśnienie (które pochodzi z kolektrora dolotowego pod gaźnikiem) w zalezności od wartości przełącza charakterystyki z jednej na drugą : a) obciążenie częściowe do 150 mm HG b) obciążenie całkowite powyżej 150 mm HG). Wydaje mi się że przy hamowaniu coś jest nie tak z ciśnieniami pochodzącymi od kolektora dolotowego, i odpowiednie charakterystyki nie są załączane w tej akurat chwili co trzeba - w konsekwncji obroty spadają.... O dziwo gdyby sie dobrze przypatrzeć tej rurze wychodzącej z kolektora dolotowego to idzie ona gdzieś w okolice ... serwa/pompy hamulcowej - z tamtąd jakoś chyba bierze początek. (jutro pojutrze postaram się wkleić zdjęcia). To może mieć coś wspólnego z opisywanymi wcześniej/poniżej objawami: Sytuacja wygląda tak: rzucam na luz i się toczę, obroty jałowe OK, dojeżdżam np. do świateł, hamuję i w tym momencie obroty drastycznie spadają, czym mocniej hamuję tym spadek większy, gdy stanę obroty wracają do normy. Poniżej podaje sposób sprawdzania samego przełącznka podciśnieniowego (skan z "Sam naprawiam): http://tiny.pl/8q3p Sprawdzajcie drodzy koledzy czy u was aby te przełącziki aby są ok, ewentualnie może jeszcze ktoś na coś innego wpadnie, tudzież wysnuje jakieś ciekawe wnioski (przyznam się szczerze że wymieniłem w swoim cieniasie jakiś rok temu w/w przełacznik podciśnieniowy (jakies 40 zł chyba z tego co pamiętam) ale żadnych pozytywnych objawów nie uzyskałem. -- Pozdrawiam Dr.Endriu
9	Data: Sierpien 25 2008 07:29:26
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: xymax
Użytkownik "Peter von Beerpuszken" napisał w wiadomości Witam, ostatnio zauważyłem dość dziwny objaw w "cieniasku". Sytuacja wygląda tak: rzucam na luz i się toczę, obroty jałowe OK, dojeżdżam np. do świateł, hamuję i w tym momencie obroty drastycznie spadają, czym mocniej hamuję tym spadek większy, gdy stanę obroty wracają do normy. Na postoju jest ok, gdy jadę na "luzie" jest OK, dzieje sie to tylko podczas hamowania. Poziom paliwa w komorze pływakowej odpowiedni. Może spotkał się ktoś już z taką sytuacją? Aha, powodem nie jest samo naciśnięcie pedału hamulca, na postoju nic się nie dzieje. Dam wam dobrą radę :) Sprzedajcie wasze 700 przed zimą. Ja na tym aucie mechaniki się nauczyłem :) taki był niezawodny :). -- MS
10	Data: Sierpien 25 2008 02:11:52
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Peter von Beerpuszken
Dam wam dobrą radę :) Sprzedajcie wasze 700 przed zimą. Ja na tym aucie mechaniki się nauczyłem :) taki był niezawodny :). Nom, i kupmy BMW 3 i bedziemy się lansować... :-\| Nie każdego stać na "taką furę" :-))))) A co do zimy, muszę cię rozczarować, zimą zachowuje się świetnie, pali od pierwszego zakręcenia. A przyczynę znalazłem, nie wiem jak się ma piernik do wiatraka, ale zablokowałem to ustrojstwo w filtrze powietrza na pobór "ciepłego" powietrza (piszę w cydzysłowiu bo w obudowie jest tylko króciec bez przewodu) i wszystko wróciło do normy, mało tego wolne obroty stały się regularniejsze.... Ale cóż, to tylko CC i może nie wszystko w nim jest na "zdrowy rozum" :-)))))
11	Data: Sierpien 25 2008 14:34:34
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Jacek Sowiński
Użytkownik "Peter von Beerpuszken" napisał w wiadomości news:17139a07-db84-4e69-a825- A przyczynę znalazłem, nie wiem jak się ma piernik do wiatraka, ale zablokowałem to ustrojstwo w filtrze powietrza na pobór "ciepłego" powietrza (piszę w cydzysłowiu bo w obudowie jest tylko króciec bez przewodu) i wszystko wróciło do normy, mało tego wolne obroty stały się regularniejsze.... Ale cóż, to tylko CC i może nie wszystko w nim jest na "zdrowy rozum" :-))))) -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- sprawdz jeszcze te 4 weżyki przy regulatorze ciśnienia, przy lewym reflektorze, jak pospadały, to robią sie dziwne rzeczy pod maską. Stoout
12	Data: Sierpien 28 2008 14:30:55
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: xymax
Użytkownik "Peter von Beerpuszken" napisał w wiadomości Dam wam dobrą radę :) Sprzedajcie wasze 700 przed zimą. Ja na tym aucie mechaniki się nauczyłem :) taki był niezawodny :). Nom, i kupmy BMW 3 i bedziemy się lansować... :-\| Nie każdego stać na "taką furę" :-))))) A co do zimy, muszę cię rozczarować, zimą zachowuje się świetnie, pali od pierwszego zakręcenia. Też byłem takim optymistą jak Ty, też mówiłem że mnie nie stać. Ale któregoś pięknego dnia postanowiłem poszukać coś mniej awaryjnego i znalazłem poszedłem do banku po kredyt i teraz nie wiem co to kanał. To co miesięcznie wpłacałem było adekwatne do tego co miesięcznie wydawałem na CC700. Teraz wiem że dobrze zrobiłem. Nie powiem że nie miałem wątpliwości a jak następny tak samo będzie się zachowywał, może też coś kiepskiego kupię ? Ciężko było podjąć decyzję ale teraz więcej zostaje mi w kieszenie i mam więcej czasu. -- MS
13	Data: Sierpien 28 2008 07:40:51
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Peter von Beerpuszken
Też byłem takim optymistą jak Ty, też mówiłem że mnie nie stać. Ale któregoś pięknego dnia postanowiłem poszukać coś mniej awaryjnego i znalazłem poszedłem do banku po kredyt i teraz nie wiem co to kanał. To co miesięcznie wpłacałem było adekwatne do tego co miesięcznie wydawałem na CC700. Teraz wiem że dobrze zrobiłem. Nie powiem że nie miałem wątpliwości a jak następny tak samo będzie się zachowywał, może też coś kiepskiego kupię ? Ciężko było podjąć decyzję ale teraz więcej zostaje mi w kieszenie i mam więcej czasu. Ale ja broń boże nie narzekam na awaryjność autka, jak do tej pory wszystkie pieniądze jakie na niego wydałem to wymiana olejów, filtrów, opon... jedna jedyna awaria jaka mi się zdarzyła to pad pompy paliwowej (50 zł) Kurdupel ma 14 lat i nic nie było jeszcze naprawiane, a jak już się zdarzy, jak ta pompa, to wydaję grosze. Jak do tej pory najtańsze autko jakie posiadałem.
14	Data: Sierpien 29 2008 08:46:54
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: xymax
Użytkownik "Peter von Beerpuszken" napisał w wiadomości Ale ja broń boże nie narzekam na awaryjność autka, jak do tej pory wszystkie pieniądze jakie na niego wydałem to wymiana olejów, filtrów, opon... jedna jedyna awaria jaka mi się zdarzyła to pad pompy paliwowej (50 zł) Kurdupel ma 14 lat i nic nie było jeszcze naprawiane, a jak już się zdarzy, jak ta pompa, to wydaję grosze. Jak do tej pory najtańsze autko jakie posiadałem. Też mi się wydawało najtańsze. Ja kupiłem skodę felicje 1.9D i dam Ci przykłady części. amortyzatory podobna cena do skody nawet tańsze. klocki podobna cena wahacz do skody 60zł cc 90zł. Przegób do skody 60 zł do cc płaciłem 160zł nie wiem jak teraz ? Komfort jazdy znacznie przewyższający CC. Jak sprzedawałem CC dostałem za niego 6kzł a skodę kupiłem za 12kzł 2000 rok zrobiłem już nią ponad 100kkm i jad do tej pory to przy zawieszeniu wymieniałem j/w ze względu na to że do domu mam kawałek po betonach (drogowcy tymczasowo sprawę rozwiązali :) ). Tak że widzisz są tańsze auta i nie koniecznie tak jak ktoś pisał BMW 20 letni. Ja również nie jestem zwolennikiem szpanu, ale jak widać można iść na komprromis. Jedyną wadą skody są blachy :( . -- MS
15	Data: Sierpien 29 2008 00:16:28
Temat: Re: Spadek obrotďż˝w CC700
Autor: Peter von Beerpuszken
No i masz, znów wychodzi dyskusja na temat przewagi świąt bożego narodzenia nad wielkanocą....
16	Data: Wrzesien 01 2008 13:02:10
Temat: Re: Spadek obrotów CC700
Autor: Dr.Endriu
Sprzedajcie wasze 700 przed zimą. Ja na tym aucie mechaniki się nauczyłem :) taki był niezawodny :). 700 ogólnie jest zdupiona(gdybym miał wymianiać wady naprwde wyszła by całkeim duża lista), ale tak jak by kupić 5-cio biegową 900-tę i wrzucić do niego silnik 1,3 z punciaka (silniki serii FIRE, zaczepy pasują) tak zrobił mój koega to autko śmiga jak szerszeń, lekkie, szybkie, tanie, proste jak sierp, nie gnijące i właściwie bezawaryjne.... P.S. Albo żeby cieniasa robili z jakimś w miarę prostym silnikem dieslowskim chwili bym się nie zastanawiał. Włosi poszli w Pandę i Doblo ale te auta jakoś mi się wogóle nie podobają (panda wygląda jak żaba, a doblo to wogóle tragedia...). Gdyby włosi zrobili taki samochód nikt nie kupował by przechodzonych Golfów z Niemiec.....