Bry.

Ile - średnio - spala dwulitrowy/benzyna/kombi Ford Mondeo Mk3?
--
Artur 'bzyk' Frydel
Those who live by the sword get shot by those who don't.

Artur Frydel wrote:

Bry.

Ile - średnio - spala dwulitrowy/benzyna/kombi Ford Mondeo Mk3?

Zaturbiona 2.5 litrowa benzyna w mk4 mi spala:

Miasto: 11,5 - czasem przekroczy 12, ale nigdy poniżej 11 nie zszedłem
Małe miasteczka i okoliczne wsie: 9,5 - nie udało mi się zejśc poniżej 9, ale czasem przekrocze delikatnie 10
Trasa: 8,5 - Jak nie cisnę, to zejdę ponizej 8, ale nigdy nie udało mi się spalic powyżej 9



--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

Użytkownik "Artur Frydel"  napisał w wiadomości

Bry.

Ile - średnio - spala dwulitrowy/benzyna/kombi Ford Mondeo Mk3?
-- Artur 'bzyk' Frydel
Those who live by the sword get shot by those who don't.

Miasto Kraków - jazda normalna, czyli jak trzeba szybko to szybko, jak się nie da - to stanie w korku ;) - w trybie typowo miejskim 12/100, w trasie 8/100 (jeśli nie będziesz przekraczał 140 km/h).

Jurand.

On 13 Sie, 08:54, Artur Frydel  wrote:

Bry.

Ile - średnio - spala dwulitrowy/benzyna/kombi Ford Mondeo Mk3?
--
Artur 'bzyk' Frydel
Those who live by the sword get shot by those who don't.

miasto kraków - 12-14
trasa 1100km chorwacja - 8 po krajowych 10 po autostradach

Bry.

Ile - średnio - spala dwulitrowy/benzyna/kombi Ford Mondeo Mk3?
--
Artur 'bzyk' Frydel
Those who live by the sword get shot by those who don't.

silnik 2,0 w mk3 spalanie dla LPG:
Miasto Kraków bez większych korków: 13-14
Miasto Kraków korki lub zima i kródkie odcinki: potrafił spalić do 16
Autostrada 120-140km/h - 10,5
Trasa - 9-10

begin Artur Frydel

Ile - średnio - spala dwulitrowy/benzyna/kombi Ford Mondeo Mk3?

Mi 2,5 spalało z 12. Dało się mniej, ale to już nie była raczej normalna
jazda. Mój rekord to przejechanie przez miasto około 23 ze średnim
spalaniem... 7 litrów. Jeśli chodzi o 2,0 to musisz raczej liczyć się ze
spalaniem trochę ponad 10 w mieście. No i z tym, że rakieta to to nie
będzie.

--
ignorance is bliss

On 13 Aug 2010 10:18:41 GMT, to  wrote:

Mi 2,5 spalało z 12. Dało się mniej, ale to już nie była raczej normalna
jazda.

Da się też i więcej. Wtedy to jest dopiero jazda :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Day 13 Aug 2010 10:18:41 GMT, to wrote:

begin Artur Frydel

Ile - średnio - spala dwulitrowy/benzyna/kombi Ford Mondeo Mk3?

Mi 2,5 spalało z 12. Dało się mniej, ale to już nie była raczej normalna
jazda. Mój rekord to przejechanie przez miasto około 23 ze średnim
spalaniem... 7 litrów. Jeśli chodzi o 2,0 to musisz raczej liczyć się ze
spalaniem trochę ponad 10 w mieście. No i z tym, że rakieta to to nie
będzie.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi.
Na rakiecie mi nie zalezy. To ma byc rodzinne auto do spokojnej jazdy.
Troche mnie przeraza to spalanie :) Po cichu liczylem na ~10l w miescie. No
ale life is brutal... Wacham sie pomiedzy beznyna a dieslem. Plusem diesla
jest jego spalanie (jest ponoc oszczedniejszy), ale z drugiej strony tyle
sie slyszy o problematycznych TDCi i tym ze TDDi jest jednak troche za
slaby, no i glosny. Wszedzie gdzie czytam o Mondeo Mk3 panuja opinie zeby
brac 2l benzyne bo one najmniej problematyczne sa.

Jakie sa Wasze opinie na temat silnikow w Mondeo Mk3? Planuje zakup autka z
okolic rocznika 2001. Kwota pomiedzy 15k a 20k.

--
Artur 'bzyk' Frydel
Jak byś się nie obracał d* zawsze z tyłu.

begin Artur Frydel

Na rakiecie mi nie zalezy. To ma byc rodzinne auto do spokojnej jazdy.
Troche mnie przeraza to spalanie :) Po cichu liczylem na ~10l w miescie.
No ale life is brutal... Wacham sie pomiedzy beznyna a dieslem. Plusem
diesla jest jego spalanie (jest ponoc oszczedniejszy), ale z drugiej
strony tyle sie slyszy o problematycznych TDCi i tym ze TDDi jest jednak
troche za slaby, no i glosny. Wszedzie gdzie czytam o Mondeo Mk3 panuja
opinie zeby brac 2l benzyne bo one najmniej problematyczne sa.

Jeżeli mowa o spokojnej jeździe to wątpię, żeby TDDi 115 wydawał się
bardziej mułowaty niż benzyna 2.0. Najlepiej przejedź się i sprawdź jakie
są Twoje odczucia. Oczywiście benzyna 2.0 wygra na torze bo ma więcej
mocy, ale jeśli jeździsz np. z rodziną w okolicach 1500-3000 rpm to
subiektywne wrażenie może być zgoła odmienne. Po za tym TDDi można
wzmocnić poprzez chiptuning. Jeśli chodzi o TDCi to problemy były głównie
w przedliftowych, generalnie jeśli chciałbyś coś takiego kupić to
obowiązkowo sprawdź stan wtryskiwaczy (próba przelewowa) i koła
dwumasowego. Co do 2.0 to prawda że jest to bardzo przyzwoity i trwały
silnik, jedyny chyba popularny problem w tym silniku to nietrwały system
klapek-przepustniczek w kolektorze dolotowym. Wielu użytkowników żałuje
na nowy kolektor czy zestaw naprawczy i wywala je po prostu, warto
sprawdzić, czy w kupowanym aucie ktoś takiego druciarstwa już nie
dokonał. To co sobie na pewno odpuć to TDDI 90 (za słaby), 1.8 110 (za
słaby), 1.8 SCi 130 (egzotyczny silnik z bezpośrednim wtryskiem) no i
moim zdaniem także 1.8 125 który w mojej opinii jest za słaby, ale wiele
osób jeździ i nie narzeka. Jeśli szukasz czegoś do spokojnej, w miarę
taniej eksploatacji to rozważałbym chyba głównie benzynowe 2.0 lub TDDI
115, aczkolwiek moim zdaniem jedyny adekwatny silnik do tego auta to 3.0
V6, ew. 2.2 TDCI.

--
ignorance is bliss

Day 15 Aug 2010 13:11:27 GMT, to wrote:

begin Artur Frydel

Na rakiecie mi nie zalezy. To ma byc rodzinne auto do spokojnej jazdy.
Troche mnie przeraza to spalanie :) Po cichu liczylem na ~10l w miescie.
No ale life is brutal... Wacham sie pomiedzy beznyna a dieslem. Plusem
diesla jest jego spalanie (jest ponoc oszczedniejszy), ale z drugiej
strony tyle sie slyszy o problematycznych TDCi i tym ze TDDi jest jednak
troche za slaby, no i glosny. Wszedzie gdzie czytam o Mondeo Mk3 panuja
opinie zeby brac 2l benzyne bo one najmniej problematyczne sa.

Jeżeli mowa o spokojnej jeździe to wątpię, żeby TDDi 115 wydawał się
bardziej mułowaty niż benzyna 2.0. Najlepiej przejedź się i sprawdź jakie
są Twoje odczucia. Oczywiście benzyna 2.0 wygra na torze bo ma więcej
mocy, ale jeśli jeździsz np. z rodziną w okolicach 1500-3000 rpm to
subiektywne wrażenie może być zgoła odmienne. Po za tym TDDi można
wzmocnić poprzez chiptuning. Jeśli chodzi o TDCi to problemy były głównie
w przedliftowych, generalnie jeśli chciałbyś coś takiego kupić to
obowiązkowo sprawdź stan wtryskiwaczy (próba przelewowa) i koła
dwumasowego. Co do 2.0 to prawda że jest to bardzo przyzwoity i trwały
silnik, jedyny chyba popularny problem w tym silniku to nietrwały system
klapek-przepustniczek w kolektorze dolotowym. Wielu użytkowników żałuje
na nowy kolektor czy zestaw naprawczy i wywala je po prostu, warto
sprawdzić, czy w kupowanym aucie ktoś takiego druciarstwa już nie
dokonał. To co sobie na pewno odpuść to TDDI 90 (za słaby), 1.8 110 (za
słaby), 1.8 SCi 130 (egzotyczny silnik z bezpośrednim wtryskiem) no i
moim zdaniem także 1.8 125 który w mojej opinii jest za słaby, ale wiele
osób jeździ i nie narzeka. Jeśli szukasz czegoś do spokojnej, w miarę
taniej eksploatacji to rozważałbym chyba głównie benzynowe 2.0 lub TDDI
115, aczkolwiek moim zdaniem jedyny adekwatny silnik do tego auta to 3.0
V6, ew. 2.2 TDCI.

Dziekuje za cenne i rzeczowe uwagi. Teraz sie z tym przespie, i przemysle
raz jeszcze sprawe TDDi. Bo ja generalnie to jestem zwolennikiem diesli, ale
te nowoczesne motory to juz nie to. Naprawy strasznie drogie, no i nie ma
juz tak ze przejedzie sie 500kk bez powaznego remontu (co w starych
mercedesach bylo norma).


--
Artur 'bzyk' Frydel
The best car safety device? A rear-view mirror with a cop in it.

begin Artur Frydel

Dziekuje za cenne i rzeczowe uwagi. Teraz sie z tym przespie, i
przemysle raz jeszcze sprawe TDDi. Bo ja generalnie to jestem
zwolennikiem diesli, ale te nowoczesne motory to juz nie to. Naprawy
strasznie drogie, no i nie ma juz tak ze przejedzie sie 500kk bez
powaznego remontu (co w starych mercedesach bylo norma).

TDDi taki znów nowoczesny nie jest, nie ma common raila. Dlatego jest
trwalszy ale też głośniejszy.

--
ignorance is bliss