Grupy dyskusyjne   »   Spalanie podczas rozruchu

Spalanie podczas rozruchu



1 Data: Pa?dziernik 29 2007 11:55:53
Temat: Spalanie podczas rozruchu
Autor: bogdan no 

Witam
Ostatnio parę razy słyszałem w mediach, że żeby oszczędzać paliwo, stojąc w
korku lub na światłach warto wyłączyć silnik, bo uruchomienie silnika ZUŻYWA
TYLE CO OKOŁO 20 SEKUND PRACY SILNIKA (NA BIEGU JAŁOWYM JAK SĄDZĘ).
Są już nawet w niektórych autach fabrycznie montowane takie mechanizmy
wlączając/wyłączające.
I się zastanawiam, czy to prawda, żeby np. moje auto po przekręceniu
kluczyka zużyło aż tyle paliwa. Uruchamiam bez wciskania gazu, patrząc na
obrotomierz silnik wchodzi na niecałe 2 tys. obrotów (golf IV), a po
sekundzie-dwóch schodzi na swoje 800obrotów (czy coś koło tego). Skąd więc
takie wyliczenia ?
pzdr
bogdan


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:00:59
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Grejon 

bogdan no pisze:

[ciach]

Zaoszczędzisz na paliwie, ale zabijesz akumulator...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

3 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:07:44
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Lewis 


Zaoszczędzisz na paliwie, ale zabijesz akumulator...

rozrusznik, bendix, wieniec, hmm co tu jeszcze....


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż

4 Data: Pa?dziernik 29 2007 14:39:47
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Agent 


Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości


Zaoszczędzisz na paliwie, ale zabijesz akumulator...

rozrusznik, bendix, wieniec, hmm co tu jeszcze....

Ja bym dodał że silnik. Pracuje przecież przez kilka sekund bez smarowaina zanim pompa poda wszędzie pod odpowiednim ciśnieniem.

5 Data: Pa?dziernik 29 2007 15:06:59
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Filip 

Użytkownik Agent napisał:

Ja bym dodał że silnik. Pracuje przecież przez kilka sekund bez smarowaina zanim pompa poda wszędzie pod odpowiednim ciśnieniem.

Przepraszam, mozesz rozwinac swoja wypowiedz?


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

6 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:10:01
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Oct 2007 11:55:53 +0000 (UTC),  bogdan no wrote:

Ostatnio parę razy słyszałem w mediach, że żeby oszczędzać paliwo, stojąc w
korku lub na światłach warto wyłączyć silnik, bo uruchomienie silnika ZUŻYWA
TYLE CO OKOŁO 20 SEKUND PRACY SILNIKA (NA BIEGU JAŁOWYM JAK SĄDZĘ).

I się zastanawiam, czy to prawda, żeby np. moje auto po przekręceniu
kluczyka zużyło aż tyle paliwa. Uruchamiam bez wciskania gazu, patrząc na
obrotomierz silnik wchodzi na niecałe 2 tys. obrotów (golf IV), a po
sekundzie-dwóch schodzi na swoje 800obrotów (czy coś koło tego). Skąd więc
takie wyliczenia ?

Moze RoMan skorzysta ze swojego komputerka i poda jak wyglada
symaryczny czas otwarcia wtryskiwaczy.

To moze chodzic o uzupelnienie energii w akumulatorze, o algorytm
komputera ktory podaje bogata mieszanke przy rozruchu
[hm, w sumie to nie powinien skoro widzi ze jest wysoka temperatura],
o wychlodzenie sondy lambda .. a moze to dane zmierzone na zimno ?

J.

7 Data: Pa?dziernik 29 2007 23:17:10
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello J,

Monday, October 29, 2007, 1:10:01 PM, you wrote:

Ostatnio parę razy słyszałem w mediach, że żeby oszczędzać paliwo, stojąc w
korku lub na światłach warto wyłączyć silnik, bo uruchomienie silnika ZUŻYWA
TYLE CO OKOŁO 20 SEKUND PRACY SILNIKA (NA BIEGU JAŁOWYM JAK SĄDZĘ).
I się zastanawiam, czy to prawda, żeby np. moje auto po przekręceniu
kluczyka zużyło aż tyle paliwa. Uruchamiam bez wciskania gazu, patrząc na
obrotomierz silnik wchodzi na niecałe 2 tys. obrotów (golf IV), a po
sekundzie-dwóch schodzi na swoje 800obrotów (czy coś koło tego). Skąd więc
takie wyliczenia ?
Moze RoMan skorzysta ze swojego komputerka i poda jak wyglada
symaryczny czas otwarcia wtryskiwaczy.

Nie poda bo nie ma dostępu do takich danych. Ale coś jest na rzeczy
bo od czasu, gdy jestem niedzielnym kierowcą nie mogę dojść do ładu i
doprowadzić do zbieżności "komputera" z rzeczywistym spożyciem :(

No i spozycie wzrosło znacznie, niestety. takie rozkosze jazdy po 4 km
dziennie...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

8 Data: Pa?dziernik 30 2007 00:56:27
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Oct 2007 23:17:10 +0100,  RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello J,
Moze RoMan skorzysta ze swojego komputerka i poda jak wyglada
symaryczny czas otwarcia wtryskiwaczy.

Nie poda bo nie ma dostępu do takich danych.

Ale tak zeby podsumowac zuzycie paliwa po 5s "jazdy na parkingu" ?

Ale coś jest na rzeczy
bo od czasu, gdy jestem niedzielnym kierowcą nie mogę dojść do ładu i
doprowadzić do zbieżności "komputera" z rzeczywistym spożyciem :(

No i spozycie wzrosło znacznie, niestety. takie rozkosze jazdy po 4 km
dziennie...

A bylo zagazowac :-)

J.

9 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:18:49
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Raf :-) 

Dnia Mon, 29 Oct 2007 11:55:53 +0000 (UTC), bogdan no napisał(a) w
 :

Witam
Ostatnio parę razy słyszałem w mediach, że żeby oszczędzać paliwo, stojąc w
korku lub na światłach warto wyłączyć silnik, bo uruchomienie silnika ZUŻYWA
TYLE CO OKOŁO 20 SEKUND PRACY SILNIKA (NA BIEGU JAŁOWYM JAK SĄDZĘ).
Są już nawet w niektórych autach fabrycznie montowane takie mechanizmy
wlączając/wyłączające.
I się zastanawiam, czy to prawda, żeby np. moje auto po przekręceniu
kluczyka zużyło aż tyle paliwa. Uruchamiam bez wciskania gazu, patrząc na
obrotomierz silnik wchodzi na niecałe 2 tys. obrotów (golf IV), a po
sekundzie-dwóch schodzi na swoje 800obrotów (czy coś koło tego). Skąd więc
takie wyliczenia ?
pzdr
bogdan

Nie wiem jak to wygląda w samochodzie, ale kiedyś rozmawiałem z
kierownikiem dużej koparko-spycharki (chyba marki Białoruś, albo coś
takiego). Powiedział, że na rozruch zużywa więcej ropy niż podczas pół
godziny postoju z zapalonym silnikiem.

Raf :-)

--
www.myprofile.w.pl

10 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:32:51
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Lewis 


Nie wiem jak to wygląda w samochodzie, ale kiedyś rozmawiałem z
kierownikiem dużej koparko-spycharki (chyba marki Białoruś, albo coś
takiego). Powiedział, że na rozruch zużywa więcej ropy niż podczas pół
godziny postoju z zapalonym silnikiem.

a to nie chodzi przypadkiem o DT75 który do rozruchu potrzebuje najpierw uruchomienia mniejszego silnika spalinowego który później uruchamia ten właściwy? w takim przypadku to moze tyle brać plaiwa :-)


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż

11 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:32:24
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Reksio 

a to nie chodzi przypadkiem o DT75 który do rozruchu potrzebuje najpierw
uruchomienia mniejszego silnika spalinowego który później uruchamia ten
właściwy? w takim przypadku to moze tyle brać plaiwa :-)

Czołg "Twardy" zużywa cirka ebałt 100 litrów na rozruch zimnego silnika.
No ale one w korkach chyba nie stoją :-)

Pozdrrrr.... Reksio

12 Data: Pa?dziernik 29 2007 21:32:40
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Alex81 

In article 
 says...

Czołg "Twardy" zużywa cirka ebałt 100 litrów na rozruch zimnego silnika.
No ale one w korkach chyba nie stoją :-)

Eeee, przy użyciu odpalania sprężonym powietrzem aż tyle nie spali ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI

13 Data: Pa?dziernik 29 2007 20:46:45
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Reksio 

Eeee, przy użyciu odpalania sprężonym powietrzem aż tyle nie spali ;)

Podobno spali tyle na rozgrzanie i uruchomienie. Czyli caly uklad palnikow
do rozgrzania silnikow i inne takie.
W armii nie bylem, ale ostatnio na pokazach wojskowych nad morzem zaczepiłem
kilku zolnieży z warsztatów i rozmawialismy - to oni podali takie ilosci
paliwa.
Ale i tak nie dowiedzialem sie czy sprężone powietrze napędza turbinę, czy
jest doprowadzane do cylindrów.

Pozdrrrrr... Reksio

14 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:43:04
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Tomasz Pyra 

bogdan no pisze:

Witam
Ostatnio parę razy słyszałem w mediach, że żeby oszczędzać paliwo, stojąc w korku lub na światłach warto wyłączyć silnik, bo uruchomienie silnika ZUŻYWA TYLE CO OKOŁO 20 SEKUND PRACY SILNIKA (NA BIEGU JAŁOWYM JAK SĄDZĘ). Są już nawet w niektórych autach fabrycznie montowane takie mechanizmy wlączając/wyłączające.
I się zastanawiam, czy to prawda, żeby np. moje auto po przekręceniu kluczyka zużyło aż tyle paliwa. Uruchamiam bez wciskania gazu, patrząc na obrotomierz silnik wchodzi na niecałe 2 tys. obrotów (golf IV), a po sekundzie-dwóch schodzi na swoje 800obrotów (czy coś koło tego). Skąd więc takie wyliczenia ?

Silnik na biegu jałowym zużywa około 1l/h.
Taki większy z klimą i światłami około 1.2l/h (Opel 3.2), mniejsze silniki, zwłaszcza dieselki zapewne odpowiednio mniej.

Przez sekundę zużywa więc 0.27ml paliwa wartego 0.114gr.
W ciągu 20s spalasz więc 2.27gr, mi by się nie chciało nawet ruszyć ręką ;>
Do tego jeszcze zużywasz prąd który trzeba będzie nadrobić po uruchomieniu silnika (światła, nawiew, radio, rozrusznik), więc oszczędność będzie jeszcze mniejsza.

Może jak postój jest dłuższy - powiedzmy planujesz postój liczony w minutach to może ma to jakiś sens.

W dodatku trzeba się liczyć z wcześniejszym padem rozrusznika i akumulatora, co nawet przy ostrożnych założeniach daje pomysłowi słaby wynik finansowy.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

15 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:53:59
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: PAndy 


"Tomasz Pyra"  wrote in message

Silnik na biegu jałowym zużywa około 1l/h.
Taki większy z klimą i światłami około 1.2l/h (Opel 3.2), mniejsze silniki, zwłaszcza dieselki zapewne odpowiednio mniej.

dopisuje - w moim w zaleznosci od wlaczonych odbiornikow energi elektrycznej spalanie jest w granicach 1,2 -2,5 l/h
IMO nie warto kombinowac...

16 Data: Pa?dziernik 29 2007 14:03:37
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Oct 2007 13:43:04 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Przez sekundę zużywa więc 0.27ml paliwa wartego 0.114gr.
W ciągu 20s spalasz więc 2.27gr, mi by się nie chciało nawet ruszyć ręką ;>

Ale postoj pod swiatlami bywa dluzszy !
20s to tylko usprawidliwie dla tych ktorym sie nie chce :-)

A tych swiatel na codzien masz np 10-20 w jedna strone ..
gdyby nie zielone fale to by sie uzbieralo .. 50gr w jedna strone
np :-)

J.

17 Data: Pa?dziernik 29 2007 14:42:10
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 29 Oct 2007 13:43:04 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Przez sekundę zużywa więc 0.27ml paliwa wartego 0.114gr.
W ciągu 20s spalasz więc 2.27gr, mi by się nie chciało nawet ruszyć ręką ;>

Ale postoj pod swiatlami bywa dluzszy !
20s to tylko usprawidliwie dla tych ktorym sie nie chce :-)

A tych swiatel na codzien masz np 10-20 w jedna strone ..
gdyby nie zielone fale to by sie uzbieralo .. 50gr w jedna strone
np :-)

Trudno jednak oszacować czas pracy panewek korobowych bez właściwego smarowania i jak to wpływnie na ich życie.

Pozdrawiam Łukasz

18 Data: Pa?dziernik 29 2007 15:12:46
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Mon, 29 Oct 2007 13:43:04 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Przez sekundę zużywa więc 0.27ml paliwa wartego 0.114gr.
W ciągu 20s spalasz więc 2.27gr, mi by się nie chciało nawet ruszyć ręką ;>

Ale postoj pod swiatlami bywa dluzszy !
20s to tylko usprawidliwie dla tych ktorym sie nie chce :-)

A tych swiatel na codzien masz np 10-20 w jedna strone ..

I rozrusznika zamiast raz - używasz 21 razy...
I rozrusznik zamiast służyć bezawaryjnie powiedzmy 40 lat, musisz wymieniać co 2 lata i cała oszczędność bierze w łeb :)

Gaszenie silnika w obecnych samochodach nie ma raczej uzasadnienia ekonomicznego.

Ja to raczej widzę tak, że można zrobić z samochodu lekką hybrydę dając nieco mocniejszy i przystosowany do częstego używania rozrusznik który w warunkach ruszania pod światłami pchnie cały samochód korzystając ze standardowego (albo tylko trochę większego akumulatora) uruchamiając też automatycznie silnik. Tak żeby kierowca trzymał samochód na biegu i z wciśnięciem gazu ten od razu ruszał bez niepotrzebnych opóźnień na zapalanie silnika.

I to by mogło zmniejszyć w znaczący sposób hałas i emisję spalin w zatłoczonym centrum miasta.
Coś tam słyszałem o przyszłych normach emisji spalin które mają wymóc rozwiązanie z automatycznym gaszeniem i zapaleniem silnika.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

19 Data: Pa?dziernik 29 2007 15:18:40
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Filip 

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:

I rozrusznik zamiast służyć bezawaryjnie powiedzmy 40 lat,

Ty masz dobry humor ostatnio ;) Sypiesz tymi kawalmi, na lewo i prawo ;)

Gaszenie silnika w obecnych samochodach nie ma raczej uzasadnienia ekonomicznego.

Zgadza sie.



--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

20 Data: Pa?dziernik 29 2007 15:39:31
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Tomasz Pyra 

Filip pisze:

Użytkownik Tomasz Pyra napisał:

I rozrusznik zamiast służyć bezawaryjnie powiedzmy 40 lat,

Ty masz dobry humor ostatnio ;) Sypiesz tymi kawalmi, na lewo i prawo ;)

No zakładam najbardziej wyidealizowany przypadek pierwszego egzemplarza Granady '72 która nadal ma może mieć oryginalny i sprawny rozrusznik ;>

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

21 Data: Pa?dziernik 29 2007 18:42:17
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Samotnik 

Dnia 29.10.2007 Tomasz Pyra  napisał/a:

I to by mogło zmniejszyć w znaczący sposób hałas i emisję spalin w
zatłoczonym centrum miasta.
Coś tam słyszałem o przyszłych normach emisji spalin które mają wymóc
rozwiązanie z automatycznym gaszeniem i zapaleniem silnika.

Panowie. Sprężone powietrze do rozruchu. Jak w u-botach :) Myślę, że
stosunek kompresowania do zużycia będzie w normalnym ruchu miejskim
wystarczający. W jakimś totalnym korku najwyżej się luft skończy i
trudno, silnik sobie będzie chodził na benzynie.

Ma to tę zaletę, że można to ustawić tak, żeby kompresja się załączała przy
takich obrotach, przy których silnik ma wysoką sprawność.

A smarowanie... Hmmm, a może jakaś zapasowa pompka elektryczna z zaworkiem
zwrotnym, która będzie pomaleńku pompowała sobie olej?
--
Samotnik
http://www.pachnidelko.pl/

22 Data: Pa?dziernik 29 2007 21:51:58
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Tomasz Pyra 

Samotnik pisze:

Dnia 29.10.2007 Tomasz Pyra  napisał/a:
I to by mogło zmniejszyć w znaczący sposób hałas i emisję spalin w zatłoczonym centrum miasta.
Coś tam słyszałem o przyszłych normach emisji spalin które mają wymóc rozwiązanie z automatycznym gaszeniem i zapaleniem silnika.

Panowie. Sprężone powietrze do rozruchu. Jak w u-botach :)

Ogólnie to bardzo popularny rozrusznik w silnikach okrętowych.
Trudno zbudować taki silnik elektryczny i taki akumulator który rozrusza wysokoprężny silnik który ma np. 50000KM ;>
A sprężonym powietrzem można go kręcić spokojnie :)

Myślę, że stosunek kompresowania do zużycia będzie w normalnym ruchu miejskim wystarczający. W jakimś totalnym korku najwyżej się luft skończy i trudno, silnik sobie będzie chodził na benzynie.

Lepiej się do tego sprawdzi zwykły silnik elektryczny i akumulator. Taka nawet niepełna hybryda gdzie prądem podpiera się jedynie żeby ruszyć z miejsca i następnie uruchomić silnik spalinowy.

Ma to tę zaletę, że można to ustawić tak, żeby kompresja się załączała przy
takich obrotach, przy których silnik ma wysoką sprawność.

Na tej zasadzie pracują hybrydy i na najbliższe lata są chyba najsensowniejszym kierunkiem rozwoju ekologicznych samochodów.

A smarowanie... Hmmm, a może jakaś zapasowa pompka elektryczna z zaworkiem zwrotnym, która będzie pomaleńku pompowała sobie olej?

Nie ma problemu, ale nie demonizowałbym wpływu minutowego wyłączenia silnika na jakoś smarowania.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

23 Data: Pa?dziernik 29 2007 13:40:51
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: bogdan no 

Silnik na biegu jałowym zużywa około 1l/h.
Taki większy z klimą i światłami około 1.2l/h (Opel 3.2), mniejsze
silniki, zwłaszcza dieselki zapewne odpowiednio mniej.

Przez sekundę zużywa więc 0.27ml paliwa wartego 0.114gr.
W ciągu 20s spalasz więc 2.27gr, mi by się nie chciało nawet ruszyć ręką ;>
Do tego jeszcze zużywasz prąd który trzeba będzie nadrobić po
uruchomieniu silnika (światła, nawiew, radio, rozrusznik), więc
oszczędność będzie jeszcze mniejsza.

Rozumiem, że jak jest silnik zapalony, to nie bierzesz pod uwagę 'nadwyżkę
pracy' i w związku z tym zużycia paliwa z powodu włączonych świateł,
nawiewu, radia (oprócz rozrusznika). Dziwna argumentacja (pierwszy akapit
sugeruje jak najmniejsze zużycie paliwa na biegu jałowym, drugi twój akapit
sugeruje jak najwyższe zużycie energii przy uruchamianiu silnika).

Przecież przy pracy na biegu jałowym ta energia na światła, nawiew i radio
bierze się z obciążenia silnika, no i więc większego spalania.

Tak czy siak, mam rozumieć, że chodzi głównie o wyrównanie strat energii w
akumulotorze z powodu rozruchu i w zwiazku z tym na biegu jałowym ciągnie
więcej paliwa (przy tych samych obrotach - jak obserwuję) ?

Chciałem nadmienić, że mi zależy na odpowiedzi merytorycznej, a nie na
polemice, co lepsze, a co gorsze , a prawie każdy tutaj z wypowiaadjących
się to zrobił.

pzdr
bogdan


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

24 Data: Pa?dziernik 29 2007 14:52:53
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: PAndy 


"bogdan no"  wrote in message

Chciałem nadmienić, że mi zależy na odpowiedzi merytorycznej, a nie na
polemice, co lepsze, a co gorsze , a prawie każdy tutaj z wypowiaadjących
się to zrobił.

udzielono ci tej odpowiedzi

25 Data: Pa?dziernik 29 2007 14:13:13
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: bogdan no 


udzielono ci tej odpowiedzi

Śmiem wątpić.

Ale żeby nie uzyskiwać odpowiedzi typu: panewki mogą się zatrzeć lub bendix
pójdzie wiec, zagooglałem po sieci i jeden z brzegu artykuł mówi,że:
"
Wyłączanie silnika na postoju
Już podczas krótkich postojów opłaca się wyłączyć silnik. W nowoczesnym
aucie wyłączenie silnika w trakcie postoju dłuższego niż 10 sekund zaczyna
przynosić wymierne korzyści. Przy starszych autach czas ten wydłuża się do
20 sekund
"
http://www.autocentrum.pl/go/61__zmniejszenie_zuzycia_paliwa.html

10 sekund już mnie bardziej przekonuje :)

pzdr
bogdan

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

26 Data: Pa?dziernik 29 2007 15:51:59
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Boombastic 


Użytkownik "bogdan no"  napisał w wiadomości

>
udzielono ci tej odpowiedzi

Śmiem wątpić.

Ale żeby nie uzyskiwać odpowiedzi typu: panewki mogą się zatrzeć lub bendix
pójdzie wiec, zagooglałem po sieci i jeden z brzegu artykuł mówi,że:
"
Wyłączanie silnika na postoju
Już podczas krótkich postojów opłaca się wyłączyć silnik. W nowoczesnym
aucie wyłączenie silnika w trakcie postoju dłuższego niż 10 sekund zaczyna
przynosić wymierne korzyści. Przy starszych autach czas ten wydłuża się do
20 sekund

A ja ci powiem z praktycznego punktu widzenia dla aut nie przystosowanych do tego - bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Każde auto jest napakowane elektroniką, do tego dochodzą immobilisery, alarmy, etc. I nagle ty postanawiasz wyłaczać sobie co chwilę silnik i skończy sie tym, że nagle musisz rozbroic alarm, immo, a ty stoisz jak dupa i ludzie na ciebie trąbią. Dodatkowo w trudnych warunkach zimowych bilans energetyczny dla aku i częstego używania rozrusznika może wyjść ujemny, że o nadmiernym jego zużyciu nie wspomnę.
Jak chcesz poszukać info jak to jest robione fabrycznie to poszukaj o VW. Były takie modele zdaje się Golfa, które miały tą technologię. Ale tam nie było mowy o samodzielnym włączaniu i wyłaczaniu silnika, decydował o tym komp. Po dodaniu gazu silnik od razu się włączał i auto ruszało. Z tego co pamiętam z opisów to rozrusznik był dużo wiekszy i nie wiem czy nie był zintegrowany z alternatorem.

27 Data: Pa?dziernik 29 2007 15:34:42
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Tomasz Pyra 

bogdan no pisze:

Silnik na biegu jałowym zużywa około 1l/h.
Taki większy z klimą i światłami około 1.2l/h (Opel 3.2), mniejsze silniki, zwłaszcza dieselki zapewne odpowiednio mniej.

Przez sekundę zużywa więc 0.27ml paliwa wartego 0.114gr.
W ciągu 20s spalasz więc 2.27gr, mi by się nie chciało nawet ruszyć ręką ;>
Do tego jeszcze zużywasz prąd który trzeba będzie nadrobić po uruchomieniu silnika (światła, nawiew, radio, rozrusznik), więc oszczędność będzie jeszcze mniejsza.

Rozumiem, że jak jest silnik zapalony, to nie bierzesz pod uwagę 'nadwyżkę pracy' i w związku z tym zużycia paliwa z powodu włączonych świateł, nawiewu, radia (oprócz rozrusznika). Dziwna argumentacja (pierwszy akapit sugeruje jak najmniejsze zużycie paliwa na biegu jałowym, drugi twój akapit sugeruje jak najwyższe zużycie energii przy uruchamianiu silnika).

Przecież przy pracy na biegu jałowym ta energia na światła, nawiew i radio bierze się z obciążenia silnika, no i więc większego spalania.

Tak czy siak, mam rozumieć, że chodzi głównie o wyrównanie strat energii w akumulotorze z powodu rozruchu i w zwiazku z tym na biegu jałowym ciągnie więcej paliwa (przy tych samych obrotach - jak obserwuję) ?

Chciałem nadmienić, że mi zależy na odpowiedzi merytorycznej, a nie na polemice, co lepsze, a co gorsze , a prawie każdy tutaj z wypowiaadjących się to zrobił.

No to moje dane z pamięci:

Uruchomienie silnika (niestety nie pamiętam dokładnie jakiego, ale samochodowego) zużywało 4kWs, czyli 1.11Wh.
Sprawność silnika na wolnych obrotach jest mizerna i spokojnie można założyć 600g/kWh, a więc zużyjesz dodatkowo 0.66g(0.94ml) paliwa na doładowanie akumulatora o tyle ile został rozładowany przy rozruchu.

Tak jak policzyłem wcześniej samochód zużywając 1l/h zużywa 0.27ml/s więc 0.94ml potrzebne na rozruch zużywa w 3.4s.


Ale jak chcesz zgasić silnik na 20s, pozostawiając włączone odbiorniki prądu (światła, radio, nawiew i inne) które zużywają np. 300W, to przez 20s zużyją Ci one 6kWs z akumulatora.

Więc w sumie rozruch+odbiorniki na te 20s postoju to już 10kWs, czyli silnik będzie musiał zużyć dodatkowe 2.35g paliwa.
Żeby wyjść na zero tyle oszczędzasz w 8.7s z wyłączonym silnikiem.
Wychodzi więc że na 20s się opłaca.

Niemniej trzeba jeszcze doliczyć "procedurę startową", czyli w pierwszej chwili komputer pewnie podaje więcej paliwa niż trzeba nawet jak silnik jest ciepły.
Różnie to będzie wyglądać dla różnych samochodów - np. gorzej dla diesli, bo one znacznie mniej zużywają paliwa na wolnych obrotach, za to potrzebują mocniejszych rozruszników (większe sprężanie).

Do tego dochodzi mimo wszystko gorsze smarowanie przez pierwsze sekundy, konieczność ustabilizowania pracy silnika (EFI i lambda może zakładać pewien czas pracy w pętli otwartej) itp. itd.
Tu nie ma co wiele teoretyzować, trzeba by mieć miernik czasu otwarcia wtrysków (jak znajdę w końcu czas to sobie taki zbuduje) i pomierzyć.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

28 Data: Pa?dziernik 29 2007 14:47:51
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: bogdan no 

No to moje dane z pamięci:

Uruchomienie silnika (niestety nie pamiętam dokładnie jakiego, ale
samochodowego) zużywało 4kWs, czyli 1.11Wh.
Sprawność silnika na wolnych obrotach jest mizerna i spokojnie można
założyć 600g/kWh, a więc zużyjesz dodatkowo 0.66g(0.94ml) paliwa na
doładowanie akumulatora o tyle ile został rozładowany przy rozruchu.

Tak jak policzyłem wcześniej samochód zużywając 1l/h zużywa 0.27ml/s
więc 0.94ml potrzebne na rozruch zużywa w 3.4s.


Ale jak chcesz zgasić silnik na 20s, pozostawiając włączone odbiorniki
prądu (światła, radio, nawiew i inne) które zużywają np. 300W, to przez
20s zużyją Ci one 6kWs z akumulatora.

Więc w sumie rozruch+odbiorniki na te 20s postoju to już 10kWs, czyli
silnik będzie musiał zużyć dodatkowe 2.35g paliwa.
Żeby wyjść na zero tyle oszczędzasz w 8.7s z wyłączonym silnikiem.
Wychodzi więc że na 20s się opłaca.

Niemniej trzeba jeszcze doliczyć "procedurę startową", czyli w pierwszej
chwili komputer pewnie podaje więcej paliwa niż trzeba nawet jak silnik
jest ciepły.
Różnie to będzie wyglądać dla różnych samochodów - np. gorzej dla
diesli, bo one znacznie mniej zużywają paliwa na wolnych obrotach, za to
potrzebują mocniejszych rozruszników (większe sprężanie).

Do tego dochodzi mimo wszystko gorsze smarowanie przez pierwsze sekundy,
konieczność ustabilizowania pracy silnika (EFI i lambda może zakładać
pewien czas pracy w pętli otwartej) itp. itd.
Tu nie ma co wiele teoretyzować, trzeba by mieć miernik czasu otwarcia
wtrysków (jak znajdę w końcu czas to sobie taki zbuduje) i pomierzyć.

Teraz trafiło do mnie :) Dzięki za kontkretną odpowiedź.
pzdr
bogdan


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

29 Data: Pa?dziernik 29 2007 19:46:58
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: J.F. 

On Mon, 29 Oct 2007 15:34:42 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Uruchomienie silnika (niestety nie pamiętam dokładnie jakiego, ale
samochodowego) zużywało 4kWs, czyli 1.11Wh.
Sprawność silnika na wolnych obrotach jest mizerna i spokojnie można
założyć 600g/kWh, a więc zużyjesz dodatkowo 0.66g(0.94ml) paliwa na
doładowanie akumulatora o tyle ile został rozładowany przy rozruchu.

Drobna poprawka - jak wylaczysz na skrzyzowaniu, wlaczysz i pojedziesz
dalej, to mozesz liczyc na wieksza sprawnosc.
Ba - moze nawet wzrosnie sprawnosc samej jazdy - w koncu to
jakby naped hybrydowy.

Chyba mozesz tam wpisac 0.33g

J.

30 Data: Pa?dziernik 29 2007 21:52:53
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

Drobna poprawka - jak wylaczysz na skrzyzowaniu, wlaczysz i pojedziesz
dalej, to mozesz liczyc na wieksza sprawnosc.

A no tak, bo ładujemy jak jedziemy.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

31 Data: Pa?dziernik 29 2007 15:17:22
Temat: Re: Spalanie podczas rozruchu
Autor: Filip 

Użytkownik bogdan no napisał:

Ostatnio parę razy słyszałem w mediach, że żeby oszczędzać paliwo, stojąc w korku lub na światłach warto wyłączyć silnik, bo uruchomienie silnika ZUŻYWA TYLE CO OKOŁO 20 SEKUND PRACY SILNIKA (NA BIEGU JAŁOWYM JAK SĄDZĘ).

I się zastanawiam, czy to prawda,

Prawda. Jak najbardziej.

Tylko nie polecam tego stosowac, jesli kogos nie stac na to aby jezdzic, niech nie jezdzi, bo zuzywa niepotrzebnie silnik (czyt.: skraca zywotnosc)


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

Spalanie podczas rozruchu



Grupy dyskusyjne