Grupy dyskusyjne   »   Specjalisci od SV1000

Specjalisci od SV1000



1 Data: Wrzesien 27 2010 09:39:27
Temat: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 

Witam!

Pytanie:

Gdzie w PL urzeduja ludzie znajacy na wylot V-ki od Suzuki? Myslalem juz o
JHS Racing, ale na wyspy mam daleko, zajade przy okazji a to nie predko.
Moze w kraju tez jest ktos sprawdzony?

A pytanie stad, ze...

Zamienilem sie wczoraj na chwile na motocykle z kolega. Dawalem dobre moto a
odebralem popsute:)) Nie, nie sypnal sie. Stwierdzil tylko przy oddawaniu,
ze "strasznie zmulone, trzesie sie podejrzanie przy przyspieszaniu i
zwiekszaniu obrotow do 4-5k rpm (potem OK), niechetnie sie wkreca". Kolega
to posiadacz B12 i Busy, wiec przywyczajony do wiecej i szybciej, ale...

Mnie tez kiedys uderzyla niechec do wkrecania sie i jakis wolny jak na 1000
start ze swiatel. Wstawilem wtedy sprzet na hamownie podejrzewajac, ze moze
sprzet jest dlubany, ale krzywe byly wzorcowe. Uznalem wtedy ze tak ma byc,
driver dupa, jesli V-ka to sie trzesie itp. i zapomnialem o temacie do
wczoraj. Moto w koncu jezdzi, nawet wyprzedza to i owo, warczy, trabi. Po
wczorajszym porownalem krzywe mocy/momentu B12 i SV1000. Wygladaja podobnie,
z tym ze B12 ozywa o 1k rpm wczesniej. Potem generuje juz podobny moment.
Jednym slowem nic nie tlumaczy duzych roznic w pracy obydwu motorkow przy
przyspieszaniu w ruchu drogowym.

Przetrzasnalem fora i podejrzenie pada na... czujnik TPS (regulowalem
latem -- teraz jest wedlug ksiazki), celowo zubozone mapy 3-4 biegu w celu
spelnienia EURO3 (ale wtedy wszystkie SV mialyby to samo, a ludzie zazwyczaj
chwala odejscie tego moto), synchro przepustnic (to moze byc to -- od
miesiaca buduje narzedzie do synchronizacji), synchro drugiego zestawu
przepustnic (tych sterowanych z ECU) albo blad Suzuki przy projektowaniu
kosza sprzeglowego, jego zuzycie i wibracje. No jednym slowem niemal
wszystko, czyli nic. Zanim zaczne grzebac, chcialbym sie skonsultowac z kims
kumatym co na niejednej SV sie karnal.

Pozdro

Pawel
SVSZ



2 Data: Wrzesien 27 2010 09:08:26
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Hinek 

Najpierw poszukaj kogos z SV-ka i porownaj. Bedziesz dopiero wtedy mial punkt odniesienia.
Pozdr

--
Hinek

3 Data: Wrzesien 27 2010 10:23:48
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 

Czesc!

Użytkownik "Hinek"  napisał

Najpierw poszukaj kogos z SV-ka i porownaj.
Bedziesz dopiero wtedy mial punkt odniesienia.

No wiec wlasnie szukam -- mechanik z doswiadczeniem w V-kach od Suzi bedzie
mial w zyciorysie kilkanascie(dziesiat) przygod z SV. Co wiecej, taki zyje z
tego ze objezdza sprzety po robocie lub w trakcie. Jest wiec potencjalnie
wartosciowym partnerem do rozmowy. Przecietny user ma doswiadczenia z jednym
egzemplarzem, a dodatkowo wcale nie ma powodu pozyczac mi sprzeta zebym sie
karnal i sobie laskawie porownal. A dodatkowo, jak na zlosc znam tylko
takich z hajkami, B12 i innym 4-cylindrowym "badziewiem":))

Pawel

4 Data: Wrzesien 27 2010 03:11:01
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Przemo_bdg 

On 27 Wrz, 10:23, "Kopyt"  wptotez.itopl> wrote

No wiec wlasnie szukam

Pawel

Skąd jesteś?

5 Data: Wrzesien 27 2010 10:31:07
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 03:11:01 -0700 (PDT)) ktos podajacy sie za Przemo_bdg
wyklawiaturowal co nastepuje:

No wiec wlasnie szukam

Pawel

Skąd jesteś?

No wlasnie, ja jestem z Trojmiasta i moglbym sie omowic na jakies testy.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

6 Data: Wrzesien 27 2010 10:32:28
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, Piotr Klimek  wrote:


No wlasnie, ja jestem z Trojmiasta i moglbym sie omowic na jakies testy.

Juz po powrocie? ;-) Jak tam bieg kontrolny wczoraj? Masz moze info jaki byl
najlepszy czas?

--
Artur
ZZR 1200

7 Data: Wrzesien 27 2010 10:54:22
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 10:32:28 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

On 2010-09-27, Piotr Klimek  wrote:

No wlasnie, ja jestem z Trojmiasta i moglbym sie omowic na jakies testy.

Juz po powrocie? ;-) Jak tam bieg kontrolny wczoraj? Masz moze info jaki byl
najlepszy czas?

Odpisalem Ci na priv:

W biegu kontrolnym mialem 2:25 wiec slabiutko, ale juz bylem wykonczony a
szczyt formy mialem jedna sesje wczesniej :)

W wyscigu nie startowalismy. Podczas wyscigu byl jakis maly incydent, ale
skonczylo sie tylko w stratach w sprzecie. Czasow nie znam. Byslimy zajeci
mocowaniem motocykli na przyczepke (1,5h). A pozniej wracalismy do domu i
w sumie do lozka polozylem sie o 3 nad ranem. Na koncu dopadl nas pech i
Yamaha kolegi sie przewrocila na przyczepce, ale w sumie skonczylo sie na
peknietym kierunkowskazie, wiec wypad uznaje za udany.

Niestety odleglosc jest koszmarna i podroz autem z przyczepka to okolo 7
godzin. Wiec powrot tego samego dnia to troche masakra. Nastepny wypad to
dopieru na poczatku sezonu do Poznania.


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

8 Data: Wrzesien 27 2010 10:57:53
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, Piotr Klimek  wrote:


W biegu kontrolnym mialem 2:25 wiec slabiutko, ale juz bylem wykonczony a
szczyt formy mialem jedna sesje wczesniej :)

W wyscigu nie startowalismy. [...]

2:25 miales w sesji z pomiarem czasu, a bieg kontrolny to wlasnie wyscig ;-)

To i tak niezle jak na 1 raz :-)

--
Artur
ZZR 1200

9 Data: Wrzesien 27 2010 12:40:26
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 10:57:53 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

W biegu kontrolnym mialem 2:25 wiec slabiutko, ale juz bylem wykonczony a
szczyt formy mialem jedna sesje wczesniej :)

W wyscigu nie startowalismy. [...]

2:25 miales w sesji z pomiarem czasu, a bieg kontrolny to wlasnie wyscig ;-)

To i tak niezle jak na 1 raz :-)

W Poznaniu wykrecilem 2:16, tez raczej slabo. Ale w przyszlym sezonie
zamierzam wiecej jezdzic po torach, bo jakos latanie po ulicach stracilo
swoj urok...

Przy okazji dzisiaj znalazlem swietne oprogramowanie, jesli ktos ma
smarfona, albo palmtopa:

http://www.racechrono.com/

Dzisiaj sobie potestuje to w aucie, bo wyglada bardzo obiecujaco i moze
nie bedzie trzeba polegac na 'Panu z komorka', ktory mierzyl nam czasy.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

10 Data: Wrzesien 27 2010 12:46:07
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, Piotr Klimek  wrote:

2:25 miales w sesji z pomiarem czasu, a bieg kontrolny to wlasnie wyscig ;-)

To i tak niezle jak na 1 raz :-)

W Poznaniu wykrecilem 2:16, tez raczej slabo. Ale w przyszlym sezonie
zamierzam wiecej jezdzic po torach, bo jakos latanie po ulicach stracilo
swoj urok...

Mi wczoraj wyszlo 2:06.59 i uznaje to za sukces. Niestety mam to samo i jazda
po ulicach jest po prostu nudna. Po wczorajszych stwierdzam tez ze pojawianie
sie na torze na turystycznych gumach jest pozbawione jakiegokolwiek sensu ;-)

--
Artur
ZZR 1200

11 Data: Wrzesien 27 2010 14:52:55
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: KJ Siła Słów 

AZ pisze:

Mi wczoraj wyszlo 2:06.59

2:06.91

No.

KJ chronometrażysta i casio g-shock

12 Data: Wrzesien 27 2010 12:56:05
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, KJ Siła Słów  wrote:

Mi wczoraj wyszlo 2:06.59

2:06.91

No.

Zazdroscisz i sie przypierdalasz.

No.

--
Artur
ZZR 1200

13 Data: Wrzesien 27 2010 13:01:58
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 14:52:55 +0200) ktos podajacy sie za KJ Siła Słów
wyklawiaturowal co nastepuje:

Mi wczoraj wyszlo 2:06.59

2:06.91

No.

A tak sie cieszylem jak Cie wyprzedzalem... Widocznie byles na wolniejszym
okrazeniu jak mi sie to udalo :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

14 Data: Wrzesien 27 2010 13:05:43
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, Piotr Klimek  wrote:


A tak sie cieszylem jak Cie wyprzedzalem... Widocznie byles na wolniejszym
okrazeniu jak mi sie to udalo :)

Eeee? Kiedy? Moze grzalem opony bo jezdzilem na 1,5/1,8 i pierwsze dwa kolka
bujalo jak na statku przy sztormie :-)

--
Artur
ZZR 1200

15 Data: Wrzesien 27 2010 13:14:31
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 13:05:43 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

A tak sie cieszylem jak Cie wyprzedzalem... Widocznie byles na wolniejszym
okrazeniu jak mi sie to udalo :)

Eeee? Kiedy? Moze grzalem opony bo jezdzilem na 1,5/1,8 i pierwsze dwa kolka
bujalo jak na statku przy sztormie :-)

Sorry, odpisywalem na posta KJ. Ja jezdzilem pozniej na 2.0 i tez pierwsze
na pierwszym okrazeniu bylo dziwnie.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

16 Data: Wrzesien 27 2010 13:18:49
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, Piotr Klimek  wrote:

Eeee? Kiedy? Moze grzalem opony bo jezdzilem na 1,5/1,8 i pierwsze dwa kolka
bujalo jak na statku przy sztormie :-)

Sorry, odpisywalem na posta KJ. Ja jezdzilem pozniej na 2.0 i tez pierwsze
na pierwszym okrazeniu bylo dziwnie.

A bo nie zalapales. KJ mierzyl moj czas :-)

--
Artur
ZZR 1200

17 Data: Wrzesien 27 2010 13:31:01
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 13:18:49 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

Eeee? Kiedy? Moze grzalem opony bo jezdzilem na 1,5/1,8 i pierwsze dwa kolka
bujalo jak na statku przy sztormie :-)

Sorry, odpisywalem na posta KJ. Ja jezdzilem pozniej na 2.0 i tez pierwsze
na pierwszym okrazeniu bylo dziwnie.

A bo nie zalapales. KJ mierzyl moj czas :-)

Aaaa, ok. To przez niewyspanie - juz sie nie odzywam. Co nie zmienia
faktu, ze raz KJ wyprzedzilem :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

18 Data: Wrzesien 27 2010 16:13:04
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: KJ Siła Słów 

Piotr Klimek pisze:

Aaaa, ok. To przez niewyspanie - juz sie nie odzywam. Co nie zmienia
faktu, ze raz KJ wyprzedzilem :)

Bo jesteś cienki.

Inni to mnie po parę razy wyprzedzali.
:-)

KJ oszczędzanie paliwa na prostych...
PS. ...oraz własnej psychy w zakrętach

19 Data: Wrzesien 27 2010 14:22:25
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, KJ Siła Słów  wrote:


Inni to mnie po parę razy wyprzedzali.
:-)

Juz nie chcialem Ci wstydu robic na preclu ale skoro sam sie przyznales...
KJ oszczędzanie paliwa na prostych...
PS. ...oraz własnej psychy w zakrętach
Bo w zakretach to psychike sie wylacza. Ja juz sie naumialem :-) Szlifuje
podnozek? A niech szlifuje. Wierzga dupa? A niech wierzga.

--
Artur
ZZR 1200

20 Data: Wrzesien 27 2010 16:32:23
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: KJ Siła Słów 

AZ pisze:

Bo w zakretach to psychike sie wylacza. Ja juz sie naumialem :-)

Rozum, rozum się wyłÄ…cza.

Ale Ty to raczej nie masz co włÄ…czać...
(już nie chciałem na preclu, ale sam zacząłeś).
;-)

KJ

21 Data: Wrzesien 27 2010 14:34:30
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-09-27, KJ Siła Słów  wrote:

Bo w zakretach to psychike sie wylacza. Ja juz sie naumialem :-)

Rozum, rozum się wyłÄ…cza.

Ale Ty to raczej nie masz co włÄ…czać...
(już nie chciałem na preclu, ale sam zacząłeś).
;-)

Sie juz pogubilem, to jeszcze raz. Co sie wlacza a co sie wylacza?

--
Artur
ZZR 1200

22 Data: Wrzesien 27 2010 21:22:54
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Monster 

W dniu 2010-09-27 16:13, KJ Siła Słów pisze:

Piotr Klimek pisze:

Aaaa, ok. To przez niewyspanie - juz sie nie odzywam. Co nie zmienia
faktu, ze raz KJ wyprzedzilem :)

Bo jesteś cienki.

Inni to mnie po parę razy wyprzedzali.
:-)
No nie mów że ktoś Ci dubla zrobił:-)
KJ oszczędzanie paliwa na prostych...
PS. ...oraz własnej psychy w zakrętach
mocno oszczędzałeś?ile wykręciłeś?


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

23 Data: Wrzesien 27 2010 22:07:14
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: KJ Siła Słów 

Monster pisze:

mocno oszczędzałeś?ile wykręciłeś?

Nie mierzylem sobie czasu, nie bylo po co ;-)

Tak se pojechalem na emeryta po zakretach pojezdzic.

KJ

24 Data: Wrzesien 27 2010 22:18:19
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Monster 

W dniu 2010-09-27 22:07, KJ Siła Słów pisze:

Monster pisze:

mocno oszczędzałeś?ile wykręciłeś?

Nie mierzylem sobie czasu, nie bylo po co ;-)

Tak se pojechalem na emeryta po zakretach pojezdzic.
Nie przejmuj się,też byłem załamany dopóki nie wyguglałem jak to chłopaki za pierwszym razem czasy kręcili:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

25 Data: Wrzesien 27 2010 13:01:01
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 12:46:07 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

2:25 miales w sesji z pomiarem czasu, a bieg kontrolny to wlasnie wyscig ;-)

To i tak niezle jak na 1 raz :-)

W Poznaniu wykrecilem 2:16, tez raczej slabo. Ale w przyszlym sezonie
zamierzam wiecej jezdzic po torach, bo jakos latanie po ulicach stracilo
swoj urok...

Mi wczoraj wyszlo 2:06.59 i uznaje to za sukces. Niestety mam to samo i jazda
po ulicach jest po prostu nudna. Po wczorajszych stwierdzam tez ze pojawianie
sie na torze na turystycznych gumach jest pozbawione jakiegokolwiek sensu ;-)

W Poznaniu bylem na przodzie turystycznym i sportowym tyle. Teraz mialem
komplet Michelin Pilot Power 2CT i musze powiedziec, ze jest roznica
kolosalna.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

26 Data: Wrzesien 27 2010 16:41:26
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Michał V-R 

W dniu 2010-09-27 14:46, AZ pisze:

Mi wczoraj wyszlo 2:06.59 i uznaje to za sukces. Niestety mam to samo i jazda
po ulicach jest po prostu nudna. Po wczorajszych stwierdzam tez ze pojawianie
sie na torze na turystycznych gumach jest pozbawione jakiegokolwiek sensu ;-)


Ja podejrzewam, ze taki czas zawdzieczasz naklejomym przez siebie naklepkom na kola, ktore ci kolorystycznie do kombi pasujom :-)
--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

27 Data: Wrzesien 27 2010 13:27:18
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 

Cze!

Użytkownik "Piotr Klimek" oraz "ktos podajacy sie za Przemo_bdg" napisali w
wiadomości

> Skąd jesteś?
No wlasnie, ja jestem z Trojmiasta i moglbym sie omowic na jakies testy.

Jestem z okolic Wwy. Czasem wypada mi jakas dalsza trasa sluzbowa, ale nic
sie w tym roku raczej nie kroi w terminie gwarantujacym znosna pogode. Moze
przy okazji jakichs torowych tematow... Mialem byc wczoraj w Nowodworze ale
ostatecznie nie dotarlem. Nastawiam sie jednak na pojawienie sie tam przy
next okazji.

Dzieki za odzew

Pawel

28 Data: Wrzesien 27 2010 12:45:05
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Don Pedro 

W dniu 2010-09-27 13:27, Kopyt pisze:

Cze!

Użytkownik "Piotr Klimek" oraz "ktos podajacy sie za Przemo_bdg" napisali w
wiadomości

Skąd jesteś?
No wlasnie, ja jestem z Trojmiasta i moglbym sie omowic na jakies testy.

Jestem z okolic Wwy.

Witka,
odezwij się do mnie na priv. W sumie silnik mam ten sam, to można by to i owo porównać, a do Jabłonny chyba daleko nie masz.

Pozdr
DP
TL-S

29 Data: Wrzesien 27 2010 14:05:55
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 

Czesc!

Użytkownik "Don Pedro"  napisał w wiadomości

Witka,
odezwij się do mnie na priv. W sumie silnik mam ten sam, to można by to
i owo porównać, a do Jabłonny chyba daleko nie masz.

A odezwe sie. Faktycznie, do Jablonny to dam rade nawet sprzeta dopchac:))

Pawel

30 Data: Pa?dziernik 04 2010 07:12:46
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 

Witka,
odezwij się do mnie na priv. W sumie silnik mam ten sam, to można by to
i owo porównać, a do Jabłonny chyba daleko nie masz.

Witam!

No to krociotkie podsumowanie porownania TL1000S '98 i SV1000S '05 z
ubieglego tygodnia... Wszelkie opisy gazeciane SV-ki jaki to jest
"potwor", jak to niewiele stracil z charaktertu poprzednikow itp, itd.
mozna sobie w palce butow wsadzic. W kazdym razie po mojej SV1000
widac, ze sie do pokrewienstwa z TL-em przyznaje, ale to troche piata
woda po kisielu jest. Jakies to wszystko takie stlumione. Ile to moze
zlego narobic jedna norma EURO 3, no chybam ze ten egzemplarz tak ma.
Jeszcze sie porownam z inna SV-ka dla pewnosci, ale podejrzewam, ze
wyjdzie to nie egzemplarz ale "tentyptak".

Jakby gdzies komus zalegal modul od SV 1000 > '05 (wczesniejsze nie
pasuja, chocby mechanicznie) albo jeszcze lepiej cala wiazka z modulem
to ja toto chetnie odkupie. W wolnej chwili chcialbym podejrzec mapy u
siebie, a boje sie operowac na zywym organizmie.

Pozdro

Pawel

SVSZ

31 Data: Pa?dziernik 04 2010 17:30:00
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: kocyk 

Kopyt wrote:

Witka,
odezwij się do mnie na priv. W sumie silnik mam ten sam, to można by to
i owo porównać, a do Jabłonny chyba daleko nie masz.

Witam!

No to krociotkie podsumowanie porownania TL1000S '98 i SV1000S '05 z
ubieglego tygodnia... Wszelkie opisy gazeciane SV-ki jaki to jest
"potwor", jak to niewiele stracil z charaktertu poprzednikow itp, itd.
mozna sobie w palce butow wsadzic. W kazdym razie po mojej SV1000
widac, ze sie do pokrewienstwa z TL-em przyznaje, ale to troche piata
woda po kisielu jest. Jakies to wszystko takie stlumione. Ile to moze
zlego narobic jedna norma EURO 3, no chybam ze ten egzemplarz tak ma.
Jeszcze sie porownam z inna SV-ka dla pewnosci, ale podejrzewam, ze
wyjdzie to nie egzemplarz ale "tentyptak".

Tak wyjdzie. Jak chcesz wscieklej celuj we wloskie/autriackie v. Oni nadal buduja motocykle majace tylko i wylacznie to, co jest potrzebne do jazdy.
K.

32 Data: Pa?dziernik 04 2010 18:27:58
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 


Użytkownik "kocyk"  napisał w:

[cut]

Jak chcesz wscieklej celuj we wloskie/autriackie v. Oni
nadal buduja motocykle majace tylko i wylacznie to, co jest potrzebne do
jazdy.
K.

A VTR SP1/SP2? Czy w tym wypadku wscieklosc jest, ale uwidacznia sie tylko
wygoda siedzenia jak na grubo-heblowanej twardej desce, czy tez tkwi w nich
cos wiecej?

Pawel

33 Data: Pa?dziernik 04 2010 21:07:19
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: kocyk 

Kopyt wrote:

Użytkownik "kocyk"  napisał w:

[cut]
Jak chcesz wscieklej celuj we wloskie/autriackie v. Oni
nadal buduja motocykle majace tylko i wylacznie to, co jest potrzebne do
jazdy.

A VTR SP1/SP2? Czy w tym wypadku wscieklosc jest, ale uwidacznia sie tylko
wygoda siedzenia jak na grubo-heblowanej twardej desce, czy tez tkwi w nich
cos wiecej?

Tego nie wiem, nie jezdzilem.
K.

34 Data: Pa?dziernik 05 2010 07:37:45
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: AZ 

On 2010-10-04, Kopyt  wrote:


A VTR SP1/SP2?

Nie wiem, ale napewno nie FireStorm-a.

--
Artur
ZZR 1200

35 Data: Pa?dziernik 04 2010 20:03:07
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Tytus 

Siemka
*** "kocyk"
 Jak chcesz wscieklej celuj we wloskie/autriackie v. Oni
 nadal buduja motocykle majace tylko i wylacznie to, co jest potrzebne do jazdy.

No, wloskie V ktore potrafia gasnac w czasie jazdy i wibruja tak ze HD to grzechoteczka dla niemowlakow, o rozpadajacych sie skrzyniach czy ukreconych zebatkach nie wspomne...
O wspolczesnych astryjackich juz pisalem - nuda i cena 3x za wysoka.
Era wscieklizn skonczyla sie z ustaniem produkcji TL'S, TL'R
Jak koniecznie chcesz V to pomacaj SP2, IHMO relacja ceny do jakosci jest w tym moto wlasciwa.
ale na pewno nie jest to wscieklizna...


--
         Tytus
żółta motorynka
  i malagutek

36 Data: Pa?dziernik 05 2010 11:21:23
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Don Pedro 

W dniu 2010-10-04 16:12, Kopyt pisze:

Witka,
odezwij się do mnie na priv. W sumie silnik mam ten sam, to można by to
i owo porównać, a do Jabłonny chyba daleko nie masz.

Witam!

No to krociotkie podsumowanie porownania TL1000S '98 i SV1000S '05 z
ubieglego tygodnia... Wszelkie opisy gazeciane SV-ki jaki to jest
"potwor", jak to niewiele stracil z charaktertu poprzednikow itp, itd.
mozna sobie w palce butow wsadzic. W kazdym razie po mojej SV1000
widac, ze sie do pokrewienstwa z TL-em przyznaje, ale to troche piata
woda po kisielu jest.

Ciesze się, że mogłem pomóc ;)

Pozdr,
DP
TL-S

37 Data: Pa?dziernik 05 2010 13:38:09
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 

Użytkownik "Don Pedro"  napisał

Ciesze się, że mogłem pomóc ;)

No tak o waznym zapomnialem -- porownanie sponsorowaly literki D i P.
Wielkie dziekuje Don Pedro za pomoc.

Pawel

38 Data: Listopad 11 2010 07:42:28
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 

Czesc!


On 4 Paź, 15:12, Kopyt  wrote:

No to krociotkie podsumowanie porownania TL1000S '98 i SV1000S '05 z
ubieglego tygodnia... Wszelkie opisy gazeciane SV-ki jaki to jest
"potwor", jak to niewiele stracil z charaktertu poprzednikow itp, itd.
mozna sobie w palce butow wsadzic. W kazdym razie po mojejSV1000
widac, ze sie do pokrewienstwa z TL-em przyznaje, ale to troche piata
woda po kisielu jest.

To teraz podsumowanie podsumowania:)) Dla przypomnienia moja SV 1000
charakteryzowala sie 'tepa praca' ponizej 5krpm, z b. wyrazna dziura w
momencie miedzy 3 i 4 krpm kiedy to wszystko sie trzeslo, ale jechalo
jak 600-tka, a nie 1000 w ukladzie V (L). Porownania TL1000 i SV1000
pokazalo, ze w TL-u takich 'extra' ficzerow nie ma ja tam tego nie
widzialem. Nadal nic nie bylo wiadomo, a drugiego SV pod reka nie
mialem.

Przed rozpoczeciem grzebania na maksa zaczalem jednak od najprostszego
-- czyli zsynchronizowalem przepustnice. Parzac sie niemilosiernie
zdjalem kapturki z cyckow na kanalach dolotowych, podpialem
wakuometry, uregulowalem co trzeba. Po testowej przejazdzce wyszlo, ze
synchro bylo potrzebne, praca lagodniejsza, slabszy efekt hamowania
silnikiem przy zamknieciu przepustnic. Ale... dziura w momencie i
wibracje w przedziale 3-4 krpm nadal byly.

Przy synchro obejrzalem sobie dokladnie gumowe kapturki zakrywajace
cycki do synchro. Jakies takie miekkie mi sie wydaly, oklapniete,
bardzo latwo zeszly i po pomiarze podejrzanie latwo je zalozylem na
miejsce. Skoro synchro nic nie dalo to wypieprzylem obydwa kapturki i
zastapilem je zaslepkami zrobionymi z 10-centymetrowych kawalkow
przewodow paliwowych (teraz synchro nie wymaga przekladania reki nad
goraca pompa wody -- patent z forum SV-portal) zaslepionych srubami i
na obydwu koncach zabezpieczonych opaskami zaciskowymi (takimi na
srubke), a nie oryginalnymi obejmami ze sprzezynujacego drutu 'by
Suzuki'. Dodatkowo, jako kwiatek do kozucha, zsynchronizowalem tez
drugi zestaw przepustnic (tych sterowanych przez komputer). I...

Jak reka odjal:) Nie ma dziury w obrotach, w miare stabilny i solidny
kop jest od 2,5-3 krpm. No geba sie po prostu cieszy przy kazdym
odwijaniu. Zrobilo sie podobnie do TL-a (tak jak pamietam te
przejazdzke sprzed miesiaca). Dla testu namowilem kolege, ktorego
uwagi sklonily mnie do szukania dziury w calym. Chcialem zeby sie
jeszcze raz karnal. Potwierdzil, ze Busa to to nie jest, ale teraz
jest o niebo lepiej -- stad wiem, ze ta poprawa to raczej nie tylko
psychologia, ale faktycznie teraz jest OK. Jednym slowem moto bral
lewe powietrze przez te wujowe zaslepki, ktore wygladaly OK, ale
najwyrazniej przy odpowiednio duzym podciesnieniu dalo sie cos przez
nie zaciagnac na lewo.

Przy okazji wyszlo, ze zrobiony przeze kiedys test na hamowni nie mial
prawa niczego niezwyklego pokazac, bo przeciez silniki hamuja na
otwartych przepustnicach, a obroty sa regulowane przez zmiane
obciazenia. Przy przepustnicy otwartej na full te troche lewego
powietrza przez zaslepki nie ma wplywu. Stad falszywy wniosek, ze nic
sie nie dzieje. Ech, czlowiek sie cale zycie...

Pozdrawiam

Pawel
SVSZ

39 Data: Wrzesien 27 2010 10:47:44
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 27 Sep 2010 13:27:18 +0200) ktos podajacy sie za Kopyt
wyklawiaturowal co nastepuje:

> Skąd jesteś?
No wlasnie, ja jestem z Trojmiasta i moglbym sie omowic na jakies testy.

Jestem z okolic Wwy. Czasem wypada mi jakas dalsza trasa sluzbowa, ale nic
sie w tym roku raczej nie kroi w terminie gwarantujacym znosna pogode. Moze
przy okazji jakichs torowych tematow... Mialem byc wczoraj w Nowodworze ale
ostatecznie nie dotarlem. Nastawiam sie jednak na pojawienie sie tam przy
next okazji.

No widzisz, ja wczoraj bylem w Nowodworze i na brak mocy nie narzekalem. W
sumie tor w Nowodworze faworyzuje mocne silniki, bo sa dlugie proste na
ktorych mozna zakamuflowac troche braki w zakretach :)


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

40 Data: Wrzesien 27 2010 14:09:06
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Kopyt 


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał

[cut]

W sumie tor w Nowodworze faworyzuje mocne silniki, bo sa dlugie proste na
ktorych mozna zakamuflowac troche braki w zakretach :)

Te braki w zakretach to o mnie, o mnie. W obecnym stanie maszyny i tych
(moze wyimaginowanych) klopotach z odwijaniem to moze dobrze ze nie
dotarlem. Nia mialbym nic na swoja obrone:)

Pozdrawiam i do spotkania na jakims torze. Pewnie w nast. sezonie juz.

Pawel

41 Data: Wrzesien 27 2010 21:20:23
Temat: Re: Specjalisci od SV1000
Autor: Monster 

W dniu 2010-09-27 14:09, Kopyt pisze:

Te braki w zakretach to o mnie, o mnie. W obecnym stanie maszyny i tych
(moze wyimaginowanych) klopotach z odwijaniem to moze dobrze ze nie
dotarlem. Nia mialbym nic na swoja obrone:)
Sie nie przejmuj bo nawet bez wyimaginowanych braków to Ci jeszcze na te proste z 50KM brakuje(mi dokładnie tyle samo):-)


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

Specjalisci od SV1000



Grupy dyskusyjne